GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 50

13.09.2001
12:49
[1]

Tofu [ Zrzędołak ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 50

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujacych non-stop, ale po godzinach obsluga we wlasnym zakresie]. Goscimy zblakanych, gdy tylko poczuja, ze na innych watkach jest chwilowo podejrzanie cicho. Za barem Holgan i Szaman mieszaja magiczne drinki, Magini kreci sie po sali i robi dobre wrazenie, MarCamper pilnuje porzadku, eros w kuchni miesza ..... w kotle i rothon - na zapleczu dba o interes i przyjmuje wizyty (sluzbowe) szefowej. [na razie szef jest na zasluzonym urlopie, a jego nieobecnosc wprowadzila wiele melancholii w atomosfere lokalu]
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybke i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy staly klient, Adamus placi za drinki wierszami, a Gambit przynosi ze soba swieczke i koronkowa chusteczke :-). Zajmuje sie kominkiem, odkad nastaly jesienne dni. Pellaeon dba o czystość, kontrolujac z sanepidowska dokladnoscia wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery :-)
Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczacej naszej karczmy "a moze to tez mam rozpieprzyc?!?" umieszczamy go w stopce papieru firmowego. Attyla, mnich pochodzacy ponoc od smoka, przechodzac wstepuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstac i wyjsc :). Tofu przychodzi regularnie na zielona herbatę, a towarzystwa dotrzymuje mu Magini - wielbicielka tegoż napoju. Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać sie pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jestesmy znani z dyskrecji :)
"Wiec niech umieraja slowa nasze - na to sa, przez to sa."

[kilka postaci siedzi przy stole, a barman o twarzy apostola rozumiejacego slabosc ludzkiej natury stoi w polcieniu brzeczac kostkami lodu i porusza sie bezszelestnie z jednego konca baru na drugi niby bog niegodziwosci, wyposazony przez nature w twarz ascety]

Witamy serdecznie!

Poprzednia część :



13.09.2001
12:52
[2]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana...

13.09.2001
12:56
smile
[3]

Magini [ Legend ]

Odcinek 50.... To co? Chyba jakis szampan na koszt firmy z tej okazji? Mozna to polaczyc z urodzinami szefa (nic to, ze nieobecnego). Gdzie Adamus?? On ma najlepsze trunki. O kotek :-))) Czy on kiedys jest trzeźwy?!

13.09.2001
13:02
[4]

Tofu [ Zrzędołak ]

No, po wielkim wysilku jakim bylo zalozenie nowego watku nasz bohater udaje sie na zasluzony odpo... ahca, nie to - do pracy :))) Magini --- jak Ci sie podobaja zmiany we wstepniaku? :)))))))))))

13.09.2001
13:09
[5]

AnankE [ PZ ]

Hmmm...musze sie rozlaczyc, bo ten sluzbowy modem to jakis przedpotopowy szmelc. Wywalilo mnie z 10 razy! :-( Przed tem jednak: Magini--> poniewaz niejadlam jeszcze sniadanka, ani nic w tym stylu dlatego chyba najpierw bedzie soczek. btw czy moge liczyc na odbitki w sobote? Dymion--> alez oczywiscie bialowlosy przystojniaku!!! :-))))))) Lykne tylko swoj soczek i usadawiam sie przy kominku czekajac na Twoje slodkie, male co nie co! ;-)))

13.09.2001
13:13
[6]

AnankE [ PZ ]

Ups...przepraszam, ale z pospiechu i wrazenia, bo nie chce wygladac po winku Dymiona jak pewien kotek, strzelilam 2 ort. Bleee... Prosze o przymkniecie oczu...tego tam nie ma i nigdy nie bylo! :-)))))))

13.09.2001
13:16
[7]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Zatem zapraszam: Winem którym Cię poczęstuje, rusałeczko jest: Chateau D'Yquem Producent: Chateau D'Yquem Region: Bordeaux Apelacja: Sauternes Szczep: Sauvignon, Semillon Jest to najlepsze i najdoskonalsze wino z rejonu Sauternes. Jakość jego jest wprost nadzwyczajna. Posiada barwę złocisto-żółtą przechodzącą w kolor jasno-bursztynowy. Jego aromat kwiatów, owoców i miodów sprawia, że w połączeniu z łagodnym delikatnym ale mocnym smakiem degustacja tego wina jest prawdziwą ucztą. Życzę smacznego. […mówiąc to nalewa do kryształowego pucharu białe wino, roznosi się przy tym po całej karczmie wspaniały aromat, przypominający każdemu dni najwspanialszych chwil ze swojego dzieciństwa...]

13.09.2001
13:24
[8]

grzech [ Generaďż˝ ]

trzezwy? :) dobre pytanie... jak trzezwy to pijany radoscia...

13.09.2001
14:27
[9]

Magini [ Legend ]

AnankE ---> tak, mozesz liczyc na te fotki. Tak mysle. Caly czas nosze filmy w torebce.... ;-)))) Tofu ---> bardzo fajne uaktualnienie wstępniaka. Dzieki. Widzisz jaki zaszczyt Cię kopnął? Założyłeś 50 wątek. rothon ---> wiem, ze Cie teraz nie ma, ale mam cos waznego, co muszę Ci powiedzieć. Dokonało się. Zrobilam to. Nawet nie musialam, moze by mi sie upieklo - maja sprawdzac wyrywkowo, ale postanowilam wziac sie za siebie ;-))) I nie ma już. Zobaczymy, jak się będzie z tym zyło.

13.09.2001
14:33
smile
[10]

netY [ Pretorianin ]

Cześć kochanie - dzisiaj trochę później niż zwykle - ale zamawiam to co zwykle ... no więc oggóreczka i setkę poproszę ;)))

13.09.2001
14:33
smile
[11]

netY [ Pretorianin ]

Miało być kochani .. hi hi ;)))

13.09.2001
14:36
[12]

grzech [ Generaďż˝ ]

netY -> zdrowko... na zagryche mam kanapki ze smalcem :)))) pychota

13.09.2001
14:42
smile
[13]

Magini [ Legend ]

netY --> no wlasnie... trońke się zdziwiłam, ze tak się do mnie zwracasz ;-)))) Widze, że Grzech już Cię obsłużył. To fajnie, bo mi się nie chce ruszać.

13.09.2001
14:42
[14]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

AnankE ---> i znów nie napiłaś się ze mną tego pysznego winka, rusałko ty moja, no trudno może innym razem. Do zobaczenia, dasz bór !!! [..dopił jeszcze herbatę, odstawił kubek, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]

13.09.2001
14:51
[15]

grzech [ Generaďż˝ ]

qrna.. ide na rybke.. czas obiadku sie zbliza

13.09.2001
15:02
smile
[16]

Magini [ Legend ]

A misię już nie chce pracować

13.09.2001
15:12
[17]

JackSmith [ ]

troszkę poza tematem wątku - wszak w karczmie tylko przyjemne i pożyteczne, ale ...... cieszy taka solidarność bracie netowej.

13.09.2001
15:26
smile
[18]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Jeeeezu...do czego to doszło. Nie mam nawet czasu zeby pogadac w Karczmie z ludzmi, albo pobyc barmanem. Cholera, jak ja nie lubie tak duzo pracowac

13.09.2001
15:28
[19]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Jack ---> niezłe :) podoba mi się ten pomysł ale cholera niewiadomo czy to on napewno...

13.09.2001
15:43
[20]

Magini [ Legend ]

Gambit ---> nadejda lepsze czasy, nie martw sie. Moze nie w tym wcieleniu, ale kiedys z pewnoscia ;-) Mowie Do widzenia.

13.09.2001
15:52
[21]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Magini ----> jakie lepsze czasy teraz są lepsze czasy jak wiadomo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia myślę że patrząć z perspektywy lat kiedyś powiemy kiedyś to były czasy to oczywiście pod warunkiem że nie będziemy teraz siedzieć i marudzić jakie są fatalne czasy ;P niewiem czy rozumiecie o co mi chodziło bo mam gorączkę i sam nie dokońca wiem ;P

13.09.2001
15:57
[22]

JackSmith [ ]

mi5 --> cóż dla mnie najlepsze czasy to było wtedy, gdy mogłem 1/2 dnia przesiedzieć w bibliotece czytając Carolla, Łysiaka lub cokolwiek innego co podeszło mi pod oczyska, lub gdy miałem zły humor, ubrać opinacze i śmignąć z gitarką na nockę w teren ( czyt. do lasu ). .................A teraz .... ostał mi się ino ... net i wirtualna Karczma .......... ;-)))

13.09.2001
16:09
smile
[23]

Attyla [ Legend ]

To ja znowu wpadam na chwilke. Gdybym mogl poprosic o filizanke mojego ulubionego, zielonego naparu, byloby milo.:-=)

13.09.2001
17:09
smile
[24]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... czy jakies owoce mozna dostac w Karczmie? my tu qrna pijemy, jemy roznosci, ale chwilowo chcialbym wbic kly w cos soczystego :)))

13.09.2001
17:09
smile
[25]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... czy jakies owoce mozna dostac w Karczmie? my tu qrna pijemy, jemy roznosci, ale chwilowo chcialbym wbic kly w cos soczystego :)))

13.09.2001
17:11
smile
[26]

grzech [ Generaďż˝ ]

wow... pierwszy raz mi sie coos takiego zdarzylo :-/ chyba zaczyna mi siec wolno chodzic... qrna... ludzi coraz wiecej na laczach

13.09.2001
17:26
[27]

Attyla [ Legend ]

No to spadam. Pa!!!

13.09.2001
18:09
[28]

JackSmith [ ]

dokładam do ognia, woda do samowaru ( przyniósł mi go pewien "zobowiązany" celnik ) i .... do jutra.

13.09.2001
18:27
[29]

Matt [ Knight of the Night ]

AnankE (sory ze tak pozno, ale rano nie doczytalem...) - Jak wrazenia po weekendzie? Jak najbardziej pozytywne ...az do tego stopnia, ze nawet taki nierob jak ja postanowil pomoc co nieco w organizacji nastepnego spotkania ;))) Pozdrowienia dla wszystkich Bywalcow, wkrotce bede zagladal do Was czesciej (hehe, bo zadziej juz nie mozna ;))! Matt ps - widze, ze Karczma swieyuje rocznice razem z jednym z szefow, niezlescie to zgrali ;))

13.09.2001
18:54
[30]

AnankE [ PZ ]

Dymion--> jak to sie nie napilam?! Wszak przy kominku siedzialam, kieliszeczek od Cie dostalam i w kipera sie zabawilam! :-))) Oj warto bylo... :-) Magini--> taaa...jesli umiesz liczyc to licz na siebie? To moze chociaz ten film przywieziesz?! ;-)

13.09.2001
20:11
[31]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witajcie witajcie :))) Wlasnie wrocilem z pracy i potrzebuje jekiegos dopalacza... Poprosze o najmocniejsza i najbardziej gorzka zielona herbatke jaka znajdziecie - albo nie, sam poszukam :)))

13.09.2001
20:56
smile
[32]

grzech [ Generaďż˝ ]

qrna.. Tofu, znalazles? jak robiles rewizje za barem widzieles moze czekolade do picia? wlasnie mie sie skonczyla :( a napilbym sie ponownie...

13.09.2001
21:33
smile
[33]

Adamus [ Gladiator ]

AnankE --> ten kociołek (250 l) z grzancem to dla Ciebie ;-))))

13.09.2001
22:42
[34]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam! Ja tylko melduję się wieczorkiem i zapewniam że żyję :-))))) I już mnie nie ma.... Do jutra!

13.09.2001
22:54
[35]

AnankE [ PZ ]

Adamus--> ten "kociolek" wystraczy chyba na kolejne trzy moje wcielenia! :-))))) Pell--> co Ty taki wojskowy? Tez masz w planach jak Alver? ;-) Matt--> czy to oznacza, ze nie bedziesz juz urzadzal polowan na Nieumarlych?! ;-))))))) A na razie, papa

14.09.2001
07:26
smile
[36]

Adamus [ Gladiator ]

WITAM :-)) Otwieram interes :-)))

14.09.2001
07:44
[37]

JackSmith [ ]

Jutro już sobota - imieniny kota .... a dziś świeże piwko przybędzie do Karczmy. Dzień dobry z rana Karczmo kochana !!!!!!! - hasło na najbliższy tydzień.

14.09.2001
08:06
smile
[38]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wlona podchodzi do kominka...w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla uśmiechniętą twarz. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich porannych gości....W Karczmie juz jest cieplutko i przytulnie...

14.09.2001
08:07
smile
[39]

Magini [ Legend ]

Witam i dlaczego taka beznadziejna pogoda pytam?! Weekend... taaaa... cholera......

14.09.2001
08:08
smile
[40]

JackSmith [ ]

Mag --> królowo Ty nasza a coż to z humor od rana. .... o masz taki żółty rysunek - bardzo podobny do słońca.

14.09.2001
08:09
[41]

JackSmith [ ]

Gratuluję szczęśliwcom !!!! Eros --> może wrzucisz tą wygraną płytkę do samograja, hę ??

14.09.2001
08:12
smile
[42]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Magini --> hej....usiadz przy kominku, ogrzej sie, napij cieplej kawki (tu Gambit podaje parujacy kubek) i nie martw sie...bedzie dobrze :))

14.09.2001
08:18
[43]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Heloł :) jestem chorry ale i tak siedze w pracy ;((

14.09.2001
08:23
[44]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

coś strasznie tu przycichło ostatnio....

14.09.2001
08:31
[45]

Adamus [ Gladiator ]

Mi5 --> W kociołku caly czas bugocze grzaniec, dobry na przypadłości wszelakie, tudzież na brak humoru i infekcję dróg oddechowych, zapraszam. Magini --> No to chyba pojedziemy pociągiem, jak sie wyrobie z robotą :-(((. Szanse są duże 65%, ale z tym to nigdy nie wiadomo :-(((.

14.09.2001
08:36
[46]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Adamus ----> grzaniec raz ;)) ach i jeszcze do tego pieczywo czosnkowe :)))

14.09.2001
08:36
[47]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Dzień dobry... [...wchodzi powoli, lecz bez ociągania, mierząc otoczenie z pod przymrużonych powiek, zdejmuje płaszcz, na którym już na pierwszy rzut oka widać kórz niezliczonych traktów i dróg, sądząc po kolorze, który w tej chwili trudno jednoznacznie określić można się domyślić że nie jedno razem przeszli, siada w rogu, ekwipunek kładzie pod stół, miecz na ławie...] Trzy piwka proszę i jeszcze coś on Adamusa, czy jest Adamus???? Adamus ---> mógłbyś mi podać jakąś butelczynę, dzisiaj się nie ograniczam bo w zasadzie już weekend.

14.09.2001
08:38
[48]

Tofu [ Zrzędołak ]

Hmm... grzaniec o poranku... Brzmi troche jak eksperyment medyczny, ale co mi tam - poprosze :) A tak w ogole to witam o poranku :)

14.09.2001
08:40
[49]

Magini [ Legend ]

Humor mam taki jakis nijaki, stad to sloneczko - na wszelki wypadek. Moze sie polepszy?! Dzieki chlopaki za troske :-) Adamus ---> pociag. OK. Tylko jeszcze o noclegu trzeba pomyslec. Nie mam zamiaru tak szybko wracac! ;-)

14.09.2001
08:43
smile
[50]

Adamus [ Gladiator ]

Dymion to na początek małe piwko :-))) Magini --> Jaki nocleg??? Ja mam zamiar cała noc sie bawić ;-)))

14.09.2001
08:43
[51]

Adamus [ Gladiator ]

Kurcze, piwko uciekło :-(

14.09.2001
08:47
[52]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

a powiedzcie mi kochani o czym wy tak knujecie ???

14.09.2001
08:48
[53]

Alver [ Generaďż˝ ]

[Widzicie butelke, ktora nie wiedziec jak znalazla sie na srodku karczmy. Ot, mala, pekata z korkiem. Nagle, ni z tego, ni z owego butelka zaczyna drgac. Z razu powoli, potem coraz gwaltowniej, az rozpoczyna oszalaly taniec po calym lokalu. Straca swiecznik, jakas butelke i odbijajac sie od sufitu ponownie laduje na podlodze. Korek wyskakuje z gluchym <puukkkk!>... Z wnetrza butelki wydobywa sie odrobina dymu i... jakis gnom, ktory krzyczy: "KAWY!!! KAWY!!! Krolestwo za kawe!!!"] Faken, nigdy wiecej nie dam sie w to wpakowac...

14.09.2001
09:03
smile
[54]

Tofu [ Zrzędołak ]

Magini --- jesli szukasz noclegu to daj mi znac za ile i w jakim standardzie - cos Ci znajde :) A jesli chcialabys jakis maly homestay to tez nie bedzie problemu :))))

14.09.2001
09:19
[55]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Alver ---> witaj zacny Gnomie, a powiedz no mi komuś się dał nabić w butelkę, co?????

14.09.2001
09:25
smile
[56]

netY [ Pretorianin ]

Cześć wam ;))) - na dobry początek dnia oggóreczka i setkę poproszę ;)))

14.09.2001
09:26
[57]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Adamus ---> Ooo... dzięki, piwko już jest, to jeszcze tylko buteleczka, wybredny nie jestem, obojętnie co tam masz, byleby nie schodziło poniżej 40 Volt.

14.09.2001
09:27
[58]

Alver [ Generaďż˝ ]

Dymion - pewien Nieobliczalny naukowiec chcial przeprowadzic badania na temat rozciagliwosci szkla i zdolnosci adaptacyjnych gnomiej rasy polaczonej z ich wlasciwosciami do sprezystosci. A ja bylem mu winien przysluge...

14.09.2001
09:29
[59]

JackSmith [ ]

Alvar --> gnom, z toporem w butelce..... to chyba była butelka pełna Tequili ;-)))))

14.09.2001
09:33
[60]

Matt [ Knight of the Night ]

Tradycyjnie: Dzien dobry & I'm gone... :)

14.09.2001
09:33
[61]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Alver ---> na twoim miejscu zacny Gnomie wziął bym teraz tą butelkę i wetknął mu ją w rzyć po samo denko.

14.09.2001
09:35
[62]

Alver [ Generaďż˝ ]

Jack - zaszla, obawiam sie, pewna niescislosc... Toz ja nie mam przy sobie topora! A butelka pelna byla Gnoma...

14.09.2001
09:39
smile
[63]

Adamus [ Gladiator ]

Dymion --> No to cos mocniejszego, ale nie wiem czy dobrze robisz. Taka mieszanka jest zabójcza. Wiem cos na ten temat ;-)))

14.09.2001
09:50
[64]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Adamus ---> Skoro wiesz coś na ten temat to znaczy że próbowałeś, a skoro próbowałeś i przeżyłeś więc i mnie nic nie powinno grozić:-)))) Swoją drogą często piło się różne wynalazki ;-))))))

14.09.2001
09:51
[65]

JackSmith [ ]

Alvar --> a to wwszystko wyjaśnia. W takim razie przepraszywuję Dymion --> ależ Alvar jest zaprawdę zacnym Gnomem, który nie raz pomagał mi w przesmytach i dlatego chyba (?) nic nikomu nie wetknie tam gdzie nie potrzeba ;-))))))

14.09.2001
10:06
[66]

AnankE [ PZ ]

I ja sie przywitam i to radosnie bo: - znowu dossalam chociaz na kfilke do stalki; - u mnie pogoda jest calkiem znosnia, bezchmurne niebo i w miare cieplo. Zatem poprosze moj soczek! :-)

14.09.2001
10:09
[67]

Magini [ Legend ]

Cholera ..... chyba sie powtarzam, to slowo mocy juz dzis bylo uzywane ;-)) Ale co mam powiedziec, skoro GO nie chce mi sie ladowac?!!! A tu tyle towarzystwa znamienitego Tofu ---> dzieki za zaoferowana pomoc. Skorzystam chetnie z wielka przyjemnoscia. Przypomne sie, jak juz bedzie sie zblizal termin pikniku, OK? Jak ktos ma do mnie sprawe, to bede na czacie GO okolo 13.30. Zapowiadam to teraz, bo mam dzis niewielkie problemy :-((

14.09.2001
10:09
smile
[68]

Alver [ Generaďż˝ ]

Jack - myslisz mnie wacpan z jakims meksykanskim alvarem... jam jest alver i moge cie zapewnic, ze nie tylko nie uczestnicze w przemycie, ale i chetnie wtkne cos metalowego, dlugiego na siedem stop i zakonczonego ostrzem w tylek pierwszej osoby, jak poczestuje mnie serem zamiast miesiwem! ;-)

14.09.2001
10:09
[69]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

JackSmith ---> jestem jednak odmiennego zdania, gdyż wystarczy tylko spojrzeć na Alver’a który na pewno nie wydaje się być zadowolony z tego zajścia, a jeżeli jakiś Gnom jest niezadowolony, to nie zazdroszczę osobie która stała się przyczyną tego niezadowolenia ;-)))) i dlatego wydaje mi się że Alver nie tylko wetknie mu tę butelkę, ale i wymyśli coś bardziej oryginalnego :-)))))))

14.09.2001
10:13
[70]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

AnankE ---> witam serdecznie moją śliczną rusałeczkę. Słyszałem że jednak spróbowałaś tego winka, smakowało chociaż?????

14.09.2001
10:20
[71]

JackSmith [ ]

Toć ja myślałem iże mam zaszczyt z owym słynnym w świecie Alvarem z Czarnych Gór a tu taka zmyłka .... no no no Co zaś do mięsa - cóż nie mam nic przeciwko tym którzy je jedzą - o ile sami sobie je upolują i to za pomocą co najwyżej noża, nie zaś 9,6mm karabinu snajperskiego. Zaś co do owej wody ognistej, którą przyniosłeś do Karczmy mości Gnomie, to chętnie się jej z Tobą napiję,co mi tam, niech ludzie gadają ......

14.09.2001
10:24
[72]

JackSmith [ ]

Dymion --> swoją drogą, chciałby zobaczyć tego kogosia, któremu z tyłka pobłyskuje denko od butelki dobijane trzonkiem krasnoludzkiego topora ;-))))))))))))))0

14.09.2001
10:30
[73]

AnankE [ PZ ]

Dymion--> niebo w...jamie ustnej! :-))))))

14.09.2001
10:33
[74]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

JackSmith ---> to może już lepiej podać Alver’owi jakąś dziczyznę, być może uda się tym załagodzić sytuację. No i oczywiście ze trzy kufelki by gardło nie zaschło :-)))))

14.09.2001
10:35
smile
[75]

netY [ Pretorianin ]

Przepraszam - ale czy ja się doczekam tego oggóreczka i setki ?!? ;-P

14.09.2001
10:37
[76]

AnankE [ PZ ]

Ups... nie za dlugo w Wami posiedzialam. Czas na mnie! Do przeczytania! :-)

14.09.2001
10:37
[77]

JackSmith [ ]

no dobra dobra, niech tam, zamknę na chwilę oczy moje i nie zauważę, jak na kominku skwierczeć będzie, specjalnie dla Gnoma i gości, których zaprosi, młodziutki odyniec opiekany w piwie bukowym...........

14.09.2001
10:38
[78]

JackSmith [ ]

netY --> już pędzę, ale ktoś wytłukł ostatnio wszystkie kieliszki, więc .... butelczyna Smirnoffa może być + czysta szklaneczka ;-)))

14.09.2001
10:39
smile
[79]

netY [ Pretorianin ]

Jack --> Coraz bardziej zaczyna mi się tu podobać ;))))) - dzienx ;)))

14.09.2001
10:40
[80]

JackSmith [ ]

taaaa .... tylko co na to szefowa .....

14.09.2001
10:41
[81]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

AnankE ---> bardzo się cieszę, starałem się jak mogłem by wino godne było Ciebie mija rusałeczko.

14.09.2001
10:44
smile
[82]

Riddick [ Pretorianin ]

Ufff, w koncu wrocilem, i mam nadzieje ze uda mi sie teraz ywac regularnie w Karczmie. Pozdrawiam wszystkich (i prosze o piwo) :-)

14.09.2001
10:45
[83]

JackSmith [ ]

beczułeczka piwa - już niosę. Podać Komuś coś jeszcze ??

14.09.2001
10:48
smile
[84]

netY [ Pretorianin ]

Jack --> Oggóreczka ?!?

14.09.2001
10:50
[85]

JackSmith [ ]

prawdziwi rosj .... tfu znaczy się twardziele piją pod ogóreczka - tzn. ogórek na talerzyku, a co który przechyli szklanicę, to myk i ......... spojrzy na ogóreczka. Ekonomiczne takie picie, a i ogóreczek na dłużej starcza ..... ;-)))

14.09.2001
11:01
smile
[86]

netY [ Pretorianin ]

Jack --> Tak właśnie chciałem zrobić - ale ja właśnie nie mam tego oggóreczka na talerzyku - żeby na niego patrzeć ;)))

14.09.2001
11:03
[87]

JackSmith [ ]

kurde, gdzie jest ochrona, ktoś na ogóra podpieprzył

14.09.2001
11:18
smile
[88]

Magini [ Legend ]

Jack Smith --> szefowa dzis ma cos utrudniony kontakt z Karczma cholera .... Witam, kogo nie widzialam jeszcze dzis, w szczegolnosci Riddicka :-)

14.09.2001
12:48
[89]

HAL9000 [ Konsul ]

Witam wszytkich! Dla odmiany napilbym sie Sprite'a.A skoro pusto w karczmie, to sie obsluze sam...

14.09.2001
13:04
[90]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Ochrona jest, cały czas czuwa. A ogóreczek leży na ziemi pod stołem, musiałeś go zrzucić... btw, witam wszystkich!

14.09.2001
13:21
smile
[91]

Magini [ Legend ]

Czesc MarCamper :-)) HALL9000 --> wez sobie sprajta, tylko uwazaj zebys nie zachlapal podlogi. To diabelstow jest cholernie slodkie. Osmy wejdzie w kaluze, a pozniej wszystko bedzie sie lepic. ;-))) A propos Osmego, to moze ktos by go wzial na spacer?! Takie bydle musi sie duzo ruszac. A od kilku dni robi origami i tylko rusza lapami.

14.09.2001
13:50
smile
[92]

Alver [ Generaďż˝ ]

Cha, cha, cha! Co ja widze, co ja slysze? Pieczen! No, no mosci Jack i panie Dymion. Toc to rzeczywiscie mnie udobrucha... moze nawet... ale o tym pozniej. Kolejka dla wszystkich!

14.09.2001
14:04
[93]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Alver ---> W końcu się pojawiłeś cny Gnomie, masz szczęście bo chętnych do tak wykwintnego jadła wielu było, jednakże nikt nie śmiał ruszyć tego dziczka, nie wiem czemu, choć co poniektórzy mówili o czymś metalowym, długim na siedem stóp i zakończonym ostrzem i o możliwości wetknięcia tego czegoś w tyłek.

14.09.2001
14:28
smile
[94]

Riddick [ Pretorianin ]

> Magini Jak zdrowko? Przez tydzien bylem na koncu swiata i niestety nie wiem co sie dzialo. Dzis zreszta tez urwanie glowy, ale co kilka godzin tutaj zagladam :-). A co do Osmego - moze po porstu wypuscic go wieczorem, jak sobie pobiega to sam wroci. Pozdrawiam

14.09.2001
14:31
[95]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

Do zobaczenia cas na mnie, dasz bór !!! [..dopił jeszcze herbatę, odstawił kubek, podziękował, wstając otrzepał się z pajęczyn, głęboko na głowę zsunął kaptur, poprawił ekwipunek, miecz zawiesił na plecach... rozglądnął się wokoło, tęsknym wzrokiem spojrzał na bar, ukłonił się nisko wszystkim obecnym, powiedział: do zobaczenia !!! i wyszedł... potknął się jeszcze tylko o próg drzwi i wyrżnął głową o masywną framugę, poczym zaklął siarczyście i wyszedł, za oknem jeszcze tylko było słychać gromki lecz powoli zanikający śpiew...]

14.09.2001
15:18
[96]

Magini [ Legend ]

Riddick ---> Osmy ma slaba orientacje w terenie. Nie mozna go puszczac samego. A moje zdrowko? Dzieki, jakos jeszcze sie trzymam :-) Zeganam sie na caluutki weekend. Niech ktos zalozy nowy watek, OK? Z gory dziekuje watkowemu :-))))

14.09.2001
16:01
[97]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam Wszystkich! Jestem dziś w niezłym humorku, choć sam nie wiem dlaczego, jak na świecie takie okropności się dzieją. Na początek dowcip: Związek Radziecki Do hotelu przyjeżdża facet i chce wynająć pokój. Recepcjpnostka informuje, że jedyne wolne miejsce jest w pokoju pięcioosobowym. Facet wziął. Przyszedł do pokoju. Był zmęczony i od razu położył się spać. Nie mógł zasnąć, gdyż współlokatorzy cały czas głośno się śmiali i opowiadali dowcipy polityczne. Przyszedł mu do głowy pewien pomysł. Zszedł do recepcji i zamówił pięć herbat. Wraca do pokoju i mówi: - Panowie, wy tu sobie tak swobodnie opowiadacie doecipy polityczne, a nie pomyśleliście że w pokoju może być podsłuch? - No co pan! Na pewno nie! - No to spójrzcie. Panie majorze! Pięć herbat proszę! W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi recepcjonistka z herbatą. Kawalarze już się uspokoili i poszli spać. Rano facet się budzi i stwierdza, że w poju nie ma nikogo więcej. Schodzi więc do recepcji i pyta recepcjonistkę: - Gdzie są moi współlokatorzy? - Milicja ich zabrała - pada odpowiedź - No a dlaczego mnie nie zabrali? - Bo panu majorowi spodobał się ten żart z herbatą. :-D :-D :-D :-D :-D Magini ---> No to wkraczam do akcji. Ósmy! Ósmy! Gdzie jesteś! Idziemy na spacer! Jak będziesz grzeczny to zabiorę cię znowu do kunkurencji na rozrób... na akcję sanepidowską, która czasem przeradza się w większe starcie :-))))) No i życzę miłego weekendu! Acha, bym zapomniał. Trochę za późno na to, ale wczoraj byłem tylko na chwilę. !!! HEPI BERZDEJ TU JU ROTHON !!! Życzę Ci dużo :-) dużo szczęścia w :-* i dużo $$$

14.09.2001
17:48
smile
[98]

grzech [ Generaďż˝ ]

siema z rana... [standardowym swym okrzykiem przywital zgromadzonych] jakis soczek dostane? preferencje do ananasowego :)))))

14.09.2001
19:53
[99]

Matt [ Knight of the Night ]

Okej, niniejszym rozpoczynam swoj dyzur nocnego stroza, InstaGib w dloni i nie ma mocnych :) Jesli ktos tu jeszcze rezyduje, to moge (w przerwie miedzy obchodami) pogadac, do 8 rano bede sie krecil w okolicy... AnankE (hmm, chyba zawsze bede Ci odpowiadal z 24h opoznieniem, pardon) - alez absolutnie nie zamierzam rezygnowac z moich nocnych lowow. Po prostu wprowadzam rozroznienie na nieumarlych, ktorych bede zwalczal do samego konca (ich lub mojego ;)) i Nieumarlych, ktorych darze wielkim szancunkiem i sympatia i do ktorych strzelac nie mam zamiaru :)

14.09.2001
20:04
smile
[100]

Tofu [ Zrzędołak ]

Matt --- jesli tu sie krecisz to moze moglbym na ciebie scedowac zaszczyt zalozenia nowego watku? Dwa razy z rzedu to nie przystoi :)))

14.09.2001
20:17
[101]

Matt [ Knight of the Night ]

Tofu - dzieki, ale nie mam chyba uprawnien admina-Karczmy ;)

14.09.2001
20:28
smile
[102]

Tofu [ Zrzędołak ]

No coz, wyglada wiec na to, ze musze sie tym zajac ja - co czynie z nieklamana przyjemnoscia :) Nowy watek:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.