GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dziewczyny - one są dziwne

02.12.2007
11:30
smile
[1]

biogenetic [ Pretorianin ]

Dziewczyny - one są dziwne

Troche szowinistyczny temat, ale tylko takie coś mi przychodzi na myśl. Może to forum to nienajlepszy pomysł na takie przemyślenia, ale może znajdą się tu ludzie w podobnej sytuacji do mnie.

W szkole raczej rzadko rozmawiam z dziewczynami, tzn jeżeli jest sytuacja jakaś "odpowiednia" to spokojnie rozmawiam (nie wiem, w tramwaju jak wracam ze szkoły, na przerwie czy coś) ale generalnie gadam z kolegami.
Ostatnio (prawie miesiąc temu w sumie) brat podał mi numer gg i epulsa takiej koleżanki jego dziewczyny, że niby wolna i fajna i żebym zagadał (na epulsie miała swoje fotki). No to zagadałem, pogadaliśmy sobie, i następnego dnia cały dzień nie była na gg więc brat podał mi gg i epulsa takiej drugiej ;) która ponoć nawet "szuka" chłopaka, bo tamta pierwsza nie ma na takie sprawy czasu. No to z tą drugą (Karolina) rozmawiałem 1,5 tygodnia, po pewnym czasie stały sie to rozmowy jakbyśmy już byli parą, ale zaprosiłem ją do kina bo spotkać się w końcu trzeba.No to spotkaliśmy się (widziałem jej fotki wcześniej) wydała mi się całkiem ładna, ale zachowywała się trochę dziwnie, np. na sali kinowej (byliśmy na Resident Evil, zgodziła się na to pójść ;p ) taka "spięta", no ale po seansie poszliśmy na spacer. Pogadaliśmy sobie, było całkiem przyjemnie, na pożegnanie jak wsiadała do autobusu chciałem ją przytulić ale zrobiła szybko krok w bok (nie wiem czy specjalnie, ale chyba tak ...). Następnie przyszła do dziewczyny mojego brata, a ona napisała mu, że ta Karolina mówi że nie jestem w jej guście... i że nie widzi nas jako pary. On mi to przekazał i poczułem się co najmniej chujowo. Przestała się w ogóle do mnie odzywać i kontakt zanikł.
Minęły ok. 2 tygodnie, w tym czasie gadałem z tą pierwszą, i umówiliśmy się na spotkanie (takie koleżeńskie, nie zobowiązujące). Spotkaliśmy się w piątek, była też dziewczyna mojego brata.Przegadaliśmy 1,5h, było bardzo sympatycznie. Gdy potem gadałem z nią na gg spytałem ją jak się podobało powiedziała "całkiem fajnie", i zapytałem (żartobliwie) czy już wie dlaczego nie miałem do tej pory dziewczyny a ona "jesteś trochę nieśmiały". No trochę w tym racji, ale odpisałem "przecież aż tak nie, tylko trochę", a ona "trochę wystarczy". I musiała iść.

Tak sobie myślę, chyba w takim razie nie znajdę dziewczyny, bo wszystkie będą myśleć żem nieśmiały i będą mnie olewać. Dzięki za przeczytanie tych wypocin i jakieś porady/przemyślenia.

02.12.2007
11:31
smile
[2]

eJay [ Gladiator ]

On mi to przekazał i poczułem się co najmniej chujowo. Przestała się w ogóle do mnie odzywać i kontakt zanikł.

Głowa do góry, jeszcze nie raz się tak poczujesz:)

02.12.2007
11:32
[3]

Axl2000 [ Hohner ]

a od kiedy znajduje sie dziewczyne przez GG?

02.12.2007
11:33
[4]

biogenetic [ Pretorianin ]

No cóż przez gg jest nieco łatwiej ;p

eJay - dzieki, zapamietam ;p

02.12.2007
11:33
[5]

Axl2000 [ Hohner ]

przez GG jest nieco latwiej? ludzie prosze..........

ile masz lat?

02.12.2007
11:34
[6]

Kompo [ Legend ]

Bo widzisz, jak chcesz naprawdę zdobyć dziewczynę to raczej nie uskuteczniaj podrywania "koleżanek koleżanki kolegi" przez GG, bo widziałeś jej fotki na Epulsie. Nie zaprzeczam, że takie związki istnieją (znajoma niedawno wyszła za mąż za gościa, którego poznała na serwisie randkowym i mają już syna i są szczęśliwi), ale najlepiej to wszystko wychodzi jak poznajesz dziewczynę w realu, serio, bez ściemy.

02.12.2007
11:36
smile
[7]

Filipeusz [ 25 = 13 ]

Całkiem ciekawe

02.12.2007
11:36
[8]

biogenetic [ Pretorianin ]

16 lat

Kompo --> no widzisz, była okazja to skorzystałem, ale chyba źle na tym wyszedłem

chyba coś w tym że nieśmiały jestem jest, bo w realu to chyba nie zagadabym do jakiejś nieznajomej...

I chciałem dodać, że na tym spotkaniu drugim wyszło że ta Karolina już kilku tak "podrywała" przez gg i każdemu wysad pocisnęła ...

Filipeusz --> dzieki, staram sie ;p

02.12.2007
11:37
[9]

Fett [ Avatar ]

Może to nie po Twojej stronie leży wina, tylko te dziewczyny były dziwne :) Wnioskuje, że zbyt stary jeszcze nie jesteś więc głowa do góry. Całe życie przed Tobą :)

Jak masz 16 lat, to odpuść epulsa;) Tam dziewczyny nie znajdziesz :P

Axl2000 - o wielki, wspaniały i doświadczony fordanserze! Udziel nam prosze rad!

02.12.2007
11:38
[10]

zalo [ Senator ]

olej je

nie ma co zawracać sobie nimi głowy jak zachowują sie dziwnie na twoją nieśmiałość

02.12.2007
11:38
[11]

dj4ever [ Rzirzej ]

Nie będę wylewał swoich żali po raz kolejny... Szkoda słów. Powiem tylko że żal dupę ściska, gdy widzę moich kolegów spędzających całe lekcje na pisaniu smsów z jakimiś pindami z daleka, których nawet na oczy nie widzieli... Wywalają na te pierdoły jakieś 2k esów miesięcznie. Tutaj sytuacja jest trochę lepsza, bo spotkania były, ale gg to nie swatka i dziewczyny poznaje się w szkole/na dyskotece czy tam jeszcze gdzieś, a nie przez Internet.

02.12.2007
11:41
[12]

biogenetic [ Pretorianin ]

Fett -> no na epulsie szukanie dziewczyny faktycznie nie ma sensu, ale skorzystalem z niego zeby zobaczyc fotki :P i dzieki za pocieszenie, bo myslalem ze mnie wszyscy zjadą(jak to zwykle bywa)

zalo --> wlasnie staram sie o nich nie myslec i olac je :P tzn z tej pierwszej moze wyjsc kolezanka, ale nic wiecej raczej

dj4ever -->na dyskoteki nie chodze ... a z klasy dupy wyrywac nie bede :P (klasa humanistyczna w liceum, 5 chlopakow ;P)

02.12.2007
11:41
smile
[13]

Kompo [ Legend ]

biogenetic - > spoko, stary, Twój przypadek jest jeszcze całkiem OK, bo się z obydwoma spotkałeś, a znamy przypadki, chociażby z forum, że jest niby związek, a oboje rozmawiają tylko przez GG, w realu nie zamieniając ze sobą słowa, bo są niby nieśmiali. :)

02.12.2007
11:43
smile
[14]

biogenetic [ Pretorianin ]

No przez gg to długo bym tak nie wytrzymał, ciekawość jaka ona jest w realu bierze górę:)

Obie widziały dużo moich fotek, i mówiły jaki to ja przystojny, inteligentny itp. a w realu .. szkoda gadać

02.12.2007
11:43
[15]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Echh, ja mam koleżankę, która teraz pisze do mnie na gg, czy lepiej się czuję, (jestem przeziębiony) bo chce żebym z nią gdzieś wyszedł. Na gadu taka miła i w ogóle a przy koleżankach/kolegach to jestem tylko kolegą. Mówi, że chce mieć chłopaka, a jak przychodzi co do czego, spotykam się z nią, ona się użala, że jej nikt nie chce, jak powiem, że ten ktoś jest bliżej niż myślisz to zmienia temat, a na drugi dzień gadka ta sama. Nie no laski bez kitu są dziwne.

A z tym, że poczułeś się "co najmniej chujowo", to pierwszy i nie ostatni raz, zobaczysz.

02.12.2007
11:44
[16]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

A może problem jest w tym, że podświadomie boisz się, że nie będziesz miał o czym z nimi gadać ?
Spróbuj może najpierw zakolegować się z dziewczynami z klasy, trochę z nimi gadać. Jestem pewny, że wtedy problem osłabnie :]

02.12.2007
11:45
[17]

Moshimo [ FullMetal ]

Ja w sumie nie widze w calej sytuacji niczego dziwnego. Spotkales sie z pannami, nie przypadles im do gustu i tyle. Co jest dziwne to ich sposob dawania Tobie tego do zrozumienia. Powinny sie osobiscie z Toba spotkac i powiedziec, ze 'nie jestes w ich guscie', a nie tak ze dowiedziales sie od osob trzecich (porazka z tej Karoliny za takie zalatwienie sprawy).
Ogolnie leb do gory i sie nie przejmuj takimi osobami :).

02.12.2007
11:48
[18]

biogenetic [ Pretorianin ]

peter --> no dokładnie, mam trochę "mało expa" (ahh te hobbystyczne granie ;p) w tych sprawach ;]

endrju --> przez neta chyba ludzie wiecej odwagi mają ...

Moshimo --> no prawda, tą Karolinę już olałem (na tym spotkanku ostatnim obgadaliśmy ją, bo one są jej koleżankami ;p) i co dziwnego zauważyłem dziewczyna brata ciągle brała aktywnie udział w rozmowie, z nią mi się najlepiej gadało, a ta pierwsza(Marta) siedziała w sumie cicho i niewiele mówiła... i to ona twierdzi że ja jestem nieśmiały o.0

02.12.2007
11:48
smile
[19]

martusi_a [ Celestial ]

Tak, gadanie z pannami przez gg jest bez sensu. Lepiej idź na dyskotekę!

/żal&pain/

02.12.2007
11:52
[20]

biogenetic [ Pretorianin ]

martusi_a --> mowilem, ze nie chodze na dyskoteki, to nie moje klimaty

02.12.2007
11:54
smile
[21]

Kozi89 [ Senator ]

A o to moja historia która być może ci pomoże ;)

To po prostu wprawy wymaga :) Kiedyś podobnie jak ty w stosunku do dziewczyn byłem strasznie nieśmiały. Było to spowodowane u mnie tym, e przez cale gimnazjum byłem strasznie niski :D Strasznie mnie to wqrzało i byłem świadom, że u żadnej dziwczyny szans nie mam, chociaż brzydki nie jestem. Przez to w ogóle unikałem nawet rozmów z płcią przeciwną. Zaraz po gimnazjum wystrzeliłem w górę tak, że w ciągu kilku miesięcy nadrobiłem cały niedobór wzrostu, jednak poczucie słabości zostało, z czasem zacząłem jednak gadać z dziewczynami, umawiać sie i to poczucie minęło. W stosunku do dziewczyn jestem nawet bardziej śmiały niż wilelu doświadczonych kumpli. Więc ćwicz, ćwicz a to minie :)

02.12.2007
11:57
[22]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Kozi89 -> moja sytuacja była podobna, też brzydkiej facjaty nie mam ;) w 1 gim miałem 137cm wzrostu O.o wszystkim dziewczynom sięgałem po ucho, chłopakom to bez komentarza, po pachę. Potem nie wiem, zacząłem tak szybko rosnąć, że teraz mam 171cm, troche mnie to wzmocniło. No i teraz wszystkie dziewczyny, które mówiły, że jestem mały sięgają mi po ucho xD Jakoś dziewczyny same zaczęły do mnie gadać, to i ja się odzywałem, to jeździłem do koleżanek na wakacjach w odwiedziny i w ogóle fajnie było, do dziś tak zostało.

02.12.2007
11:59
smile
[23]

MatteoDA [ Generaďż˝ ]

biogenetic :)
Spokojnie, to tylko awaria - można by rzec...
Generalnie to idź przed siebie i nie przejmuj się zbytnio takimi sytuacjami,
zdarza się - zresztą, najlepiej nie szukać na siłę, bo nic z tego nie wychodzi :)

02.12.2007
12:00
[24]

martusi_a [ Celestial ]

cholera, moja ironia jest zbyt mało oczywista.

02.12.2007
12:01
smile
[25]

boskijaro [ Senator ]

Nie łam się, nie jesteś sam

02.12.2007
12:02
smile
[26]

kosik007 [ Epiphone Les Paul Studio ]

Kozi--> Jestem w gimnazjum i mam identyczną sytuację jak Ty w moim wieku: ok. 150 cm wzrostu, brzydki też nie jestem, ale jestem cholernie nieśmiały co do dziewczyn... mam nadzieję, że wystrzelę w górę jak Ty :P

Edit: No to widzę, że jeszcze Endrju tak też miał :P

02.12.2007
12:05
[27]

biogenetic [ Pretorianin ]

U mnie ze wzrostem jest ok, koło 180 cm, twarzą chyba też nie straszę (żadna nie powiedziała mi że jestem brzydki, ale to może z grzeczności :D)

Faktycznie lepiej nie szukać na siłę, może tą pierwszą użyję do spotkań,aby zdobyć "expa" :>

martusi_ --> uważasz,że warto rozmawiać z dziewczynami na gg?

02.12.2007
12:05
[28]

Danley [ slow but dangerous ]

Nie warto się podłamywać, więcej przebywaj z kobietkami a na pewno się do nich przełamiesz.. i one do Ciebie ofc ;) ale to wymaga czasu, a sam powiedziałeś, że raczej rzadko rozmawiasz dziewczynami.. nie da się tak, że po prostu wyjdziesz i nagle wszystkie się na Ciebie rzucą (choć niby i takie przypadki się zdarzają), do wszystkiego trzeba dojrzeć.

02.12.2007
12:07
[29]

Lookash [ Senator ]

Dziewczyny przed 20 same nie wiedzą, czego chcą. Przywyczaj się. Bycie z takimi można w sumie ograniczyć tylko do terminu "chodzenia ze sobą", bo to ani związek, ani wierność, ani odpowiedzialność. Takie tam zabawy w randkowanie. Więc nie trać wiary, za parę lat będzie troszkę lepiej, nie będziesz miał wrażenia, że rozmawiasz z 5-letnim niemowlakiem ;]

02.12.2007
12:08
[30]

Kompo [ Legend ]

Z tym czy warto rozmawiać z dziewczynami na GG, no to raczej, że warto, ale ta forma komunikacji nie powinna być dominująca w takiej znajomości. Przykładowo, niektórzy moi znajomi nie mogą się obyć bez ciągłych sms-ów, rozmów i opisów na gadu, że bardzo kochają swojego misia; mnie to tam nigdy nie jarało. Jako ciekawostkę podam, że moja była nie używała GG, a moja była-była nie miała nawet komórki i jakoś się dawało radę. :)

02.12.2007
12:10
[31]

biogenetic [ Pretorianin ]

Lookash -- to pocieszające :) bo ja w sumie mogę poczekać

Kompo -- ja trochę tego nie rozumiem, po co oświadczać wszystkim wszem i wobec że sie kocha osobę z którą sie jest ? Ale bez gg czasem moze byc ciezko, chyba

02.12.2007
12:12
[32]

mineral [ Senator ]

biogenetic--> przez gg owszem i warto, ale żebyś ty z tą dziewczyną rozmawiał też poza komunikatorem :D

02.12.2007
12:13
smile
[33]

Kompo [ Legend ]

bez gg czasem moze byc ciezko, chyba

Zależy jak dla kogo, ja wytrzymałem 3 lata i w tym okresie wolałem na przykład pojechać z nią na wakacje/na weekend/na imprezę/do kawiarni zamiast wieczornych rozmów na GG, proste. ;)

02.12.2007
12:17
[34]

martusi_a [ Celestial ]

biogenetic --> to dawaj fotkę ;)) /żeby tradycji GOLa stało się zadość :P/

Jeśli gg nie jest jedyną formą, to oczywiście, że warto.
Nie mam też nic przeciwko poznawaniu ludzi na gg i późniejszych spotkań w realu.
Dziwne, większość tutaj oręduje tylko i wyłącznie "real" - panowie, nikt z was nigdy się nie spotkał z panną poznaną przez internet? A jeśli tak, zawsze kończyło się to porażką?
Dzięki Bogu, mam inne doświadczenia /z dorosłymi facetami, zaznaczam; żeby nikt mnie nie posądził nastoletnie romanse ;P/.

02.12.2007
12:22
[35]

biogenetic [ Pretorianin ]

Że mam niby dać swoją fotkę? No wai! ;P


Moj brat sie wielokrotnie spotykal z dziewczynami poznanymi w necie, i raz wyszło z tego coś więcej. Z tym,że on ma prawie 20 lat ;P

02.12.2007
12:28
[36]

Pietras(ATOMIC) [ Pretorianin ]

probuj az w koncu wyjdzie... ja mialem wiele podobnych sytuacji ale sie nie zrazam bo jeszcze w cholere zycia przed nami... tez mam 16 lat;) trening czyni mistrza xP

02.12.2007
12:34
smile
[37]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Quest dziewczyna. Jest to quest o dużej skali trudności, finalny Boss jest bardzo trudny i mimo porównywalnego levelu posiada wiele umiejętności specjalnych - biorąc pod uwagę twój aktualnie niski lvl, słabo rozwinięte talenty i gear może być aktualnie za trudny. Aktualnie musisz expić na mobach (nie koniecznie na potworach, coś ludzkiego byłoby wskazane), rozwijać talenty i czekać na lepszy gear. Jeżeli wykażesz cierpliwość okaże się że ten quest jest już dawno za łatwy i zrobi się niemal sam, a niejedna niepostrzeżenie będzie chciała się poobcierać o twój nowy epicki sztylet.

02.12.2007
12:37
smile
[38]

Igierr [ Isilven ]

niektóre lubią nieśmiałych...

02.12.2007
12:39
smile
[39]

MatteoDA [ Generaďż˝ ]

Lookash: Bingo! Lepiej bym tego nie ujął :)
Dokładnie tak to wygląda, dokładnie.

02.12.2007
13:15
[40]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

biogenetic --> Może przed następnym spotkaniem się umyj dokładnie?

02.12.2007
13:32
[41]

<_Goral_> [ Pretorianin ]

zenedon --> as jest smieszny...mowisz to z wlasnego doswiadczenia ?

02.12.2007
13:46
[42]

frer [ God of Death ]

Dla mnie osobiście idea "podrywu" przez gg jest niezrozumiała. Nie wykluczam oczywiście, że coś z tego może wyjść, ale prawdopodobieństwo, że się to zdarzy jest bardzo nikłe. To samo tyczy się różnego typu serwisów randkowych itp.
Nie ma to jak bezpośredni kontakt, bo wtedy jest szansa na pojawienie się czegoś potocznie zwanego "chemią" czy "zauroczeniem" między dwojgiem ludzi. Samo to już drastycznie podnosi szansę na zaistnienie czegoś więcej, albo pozbawia złudzeń.
Natomiast w przypadku ogólnie podziwianych serwisów randkowych, czatów czy gg, ich skuteczność jest znacznie ograniczona przez rozbieżność w oczekiwaniach. Dziewczyny szukają książąt z bajki, pewnego wyimaginowanego ideały który wymyśliła ich podświadomość, do którego nikt im nie pasuje, a faceci albo w poszukiwaniach myślą mniejszą "główką", albo szukają dziewczyny, bo myślą, że jej posiadanie wyleczy ich z wszelkich kompleksów, albo przynajmniej pomoże wpasować się w oczekiwania społeczne. Tak czy inaczej prawdopodobieństwo, że wyjdzie z tego coś dobrego jest nikłe i przy okazji często zalatuje to hipokryzją lub obłudą.

02.12.2007
13:51
smile
[43]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Kilka prostych rad:

1) Zastanów się czy chcesz sobie popukać, czy chcesz mieć po prostu przy sobie osobę, która Cię zawsze wysłucha - I nie, wcale nie musisz mi tego mówić, bo gówno mnie to obchodzi. Jednak jeśli chcesz sobie po prostu popukać, to zacznij chodzić na dyskoteki - Jak mieszkasz w większym mieście wystarczy jakiś klubik w którym codziennie są "techniawkowe-densy", idziesz, wypijasz trzy browarki na odwagę i ruszasz do boju. W takich miejscach słowa "kultura", czy "gra w podryw" nie istnieją - po prostu rwiesz jak leci.

Jeśli jednak chcesz mieć przy sobie po prostu bliską Ci osobę - To w ten sposób jej nie znajdziesz. Nie da się tego na siłę, od. Okazji do poznania nowych osób z pewnością Ci nie zabraknie. Idą ferie - wyjedź gdzieś, masz już 16 lat. Będzie sylwester - idź do kogoś na imprezę. Musisz zakręcić się w okół ludzi, bo siedząc w domu, przed komputerem - nikogo nie poznasz.

Nie mozesz też zakładać że idziesz gdzieś z postanowieniem "tutaj kogoś poznam" - To się po prostu stanie, a jak sie stanie to z pewnością nie będziesz żałować. Czy pukniesz, czy po prostu pogadasz.

2) Zastanów się - nie za dużo masz w życiu problemów? Dziewczyna to naprawdę dodatkowy ciężar. Ciężar opieki, odpowiedzialności, wysłuchiwania kłótni i zrzędzeń - A w tym wieku i tak Ci raczej popukać nie da. Bądźmy szczerzy - Rączka, rączka, jeszcze raz rączka.


olivierpack - Zniszczyłeś, naprawdę, aż wrzucę do sygnaturki ; )

02.12.2007
13:57
[44]

czekers [ Turbojugend ]

Podobno pierwsze wrażenie jest zawsze najważniejsze. W wielu przypadkach tego typu co ty opisałeś (przez internet, gdzie prawie wszystko jest wyidealizowane) się napalasz, a potem gdy się z dziewczyną już spotkasz, powoli opadasz z chęci, dostrzegasz jej wady i w końcu koniec. Gdy pierwsze wrażenie jest prawidzwe i "na żywo", jest o wiele prawdopodobniej że się jej spodobasz. Tak samo było u ciebie. Gadałeś z nią przez komunikator, a przed ekranem monitora każdy jest śmielszy i nie da się temu zaprzeczyć. tak więc i ona dopiero potem zauważyła że jednak taki kozak nie jesteś.

Proste jak konstrukcja cepa

02.12.2007
14:21
[45]

martusi_a [ Celestial ]

Taka drobna kompilacja ;)

"Dziewczyny przed 20 same nie wiedzą, czego chcą."
20 wcale nie jest takie magiczne i nie stanowi żadnej granicy. Sprawa dojrzałości jest sprawą indywidualną :)

"Dziewczyny szukają książąt z bajki, pewnego wyimaginowanego ideały który wymyśliła ich podświadomość, do którego nikt im nie pasuje"
Trudno się czegoś innego spodziewać po nastolatkach, które wczoraj po raz pierwszy dostały okres /tudzież po pannach, które zatrzymały się na tym etapie rozwoju psychologicznego/

Dycu --> już miałam radośnie przyklasnąć po przeczytaniu punktu nr 1, ale przeczytałam punkt nr 2 i sprawę biorę na dystans. ;) Biedaku, na kogo Ty trafiałeś, że musiałeś ciągle słuchać kłótni i zrzędzeń? :(

02.12.2007
14:29
[46]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

martusi_a - Człowiek to człowiek, nieważne czy facet, czy kobieta. Każdy narzeka i każdy zrzędzi, nie musiałem specjalnie szukać.

02.12.2007
14:39
[47]

Forageriss [ Pretorianin ]

Heh można powiedzieć, że na tym forum jestem świerzakiem. Jednak wraz z upływem czasu i liczbą przeczytanych wątków utwierdzam się w przekonaniu że wiek jest podstawowym czynnikiem decydującym we wszystkich przedstawianych problemach. post [5] Axl2000
ile masz lat?

Post [9] Fett Jak masz 16 lat, to odpuść epulsa;) Tam dziewczyny nie znajdziesz :P
35 bio Z tym,że on ma prawie 20 lat ;P itd itd.

Czy to naprawdę jest najważniejsze? Kurde nie -.- Ważne jest to jakim się jest w środku. Znam paru naprawdę inteligentnych i elokwentnych 13latków. Jeśli łatwiej jest komuś poderwać dziewczynę na gg no to "go on" -.- cel uświęca środki. Poza tym zależy to również od samej laski. Jeśli jest typ "internetowy" (fanatyczka fotki, gg, tlenu, czaterii, blogów, fotoblogów i innego chłamu) to rozmowa na gg jest jak najbardziej wskazana, a nawet konieczna.
@do autora - nie przejmuj się jak mawial Jean Anouilh
"Nikt nie ma szczęścia u kobiet. Chodzi tylko o to, by nie robić z tego dramatu." :) uszy do góry ;]

02.12.2007
14:42
[48]

Fett [ Avatar ]

Prawda jest taka, że te wszystkie zasady i porady sobie można w dupe wsadzić. Każdy na swój indywidualny sposób szuka swojej połówki i gówno to kogo obchodzi czy partner bedzie poznany na chacie, w rubryce matrymonialnej, z klasy w podstawówce, z roku na studiach czy to bedzie szef w pracy. Jeżeli będziemy patrzyć takimi kategoriami to za jakiś czas szukanie partnera to będzie istna ceremonia poprzedzona instrukcją obsługi, albo nawet jakimś kursem i zaliczeniem. Dla niektórych rozmowa przez komunikator jest w pożądku inni nie przepadają za rozmową telefoniczną. Nie ma żadnej zasady...

Foragreiss - chodziło mi o to, że chcąc znaleźć dziewczynę na poziomie powinien rozglądać się gdzieś poza serwisem dla zfariofanych nastolatkoof :)

03.12.2007
17:09
[49]

detros [ Pretorianin ]

Słuchaj jeśli moge wtrącić swoje trzy grosze. Większość facetów w pewnym wieku ma problem z zagadaniem do laski. Każdy z tm sobie radzi indywidualnie. Musze ci powiedzieć ze laski mają to samo i nie ma się czym przejmować. ostatnio tańczyłem z laską na imprezie a ona była tak zestresowana że trzęsła się jak galaretka:)

03.12.2007
17:20
[50]

Tomek2005 [ Pretorianin ]

biogenetic--> po 18 może prędzej zaczniesz myśleć 2 głową ;)

(przepraszam jeśli kogoś uraziłem)

03.12.2007
17:22
[51]

czekers [ Turbojugend ]

Większość facetów w pewnym wieku ma problem z zagadaniem do laski. Każdy z tm sobie radzi indywidualnie.

ostatnio tańczyłem z laską na imprezie a ona była tak zestresowana że trzęsła się jak galaretka:)

To chyba nie był dobry przykład, chodzi mi tu naturalnie o dyskoteke :P

03.12.2007
18:04
[52]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

Takie czasy - klamki z kiełbasy.

03.12.2007
18:19
smile
[53]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie ma sensu się spieszyć jeśli masz 16 lat, przecież dziewczyny nigdzie nie uciekają. Podrośnij trochę to zaczną same przychodzić, aż będziesz miał ich dość. Ja miewam już rozterki typu "kurna, pograłbym sobie na kompie, a tu trzeba się ubierać i jechać bo się przecież umówiłem".

03.12.2007
18:21
[54]

zalo [ Senator ]

artur -----> dokładnie tym, mówiąc wprost szkoda kasy i czasu na trwale spotykanie sie

03.12.2007
18:23
[55]

KapCioch [ Konsul ]

Ciesz się, że nie wyrwałeś ją przez SMS :)
Ja tak zrobiłem i się sparzyłem, poleciało parę czułych tekstów przez SMS, powiedziała mi, że pokłóciła się z chłopakiem zarazem mówiąc mi, że ma nadzieję, że ja będę inny (nie dupek) po tygodniu dzwonie do niej i mówi, że jest wściekła bo się pokłóciła z chłopakiem O_o po tym jak powiedziała mu, że jedzie ze mną w sobotę na "randkę" na którą ją wcześniej zaprosiłem. Byłem tak zaskoczony, że wpierw nawet nie widziałem w tym nic złego, dopiero po dwóch dniach do mnie dotarło, ja i ona zagmatwaliśmy tak tą sytuację, że teraz szczerze nie wiem o co chodziło xD
Teraz nawet zaczynam myśleć że to była moja wina (a chyba to nie jest prawda).
Żałuje, że nie wyjaśniłem z nią tej sprawy, po miesiącu mogę powiedzieć, że za nią tęsknię, najgorsze jest to że raz o niej myślę w superlatywach, a raz jadę po niej na całej linni po tym co zrobiła:(
ehhhhh

03.12.2007
18:28
[56]

biogenetic [ Pretorianin ]

Dzieki za zainteresowanie wątkiem ;]

No faktycznie, nie ma się co śpieszyć, jak sobie myślę to fajnie by było mieć dziewczynę, ale ja bym liczył na trwały i "dojrzały" związek, co chyba w tym wieku graniczy z cudem :) Więc poczekam :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.