
Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
WERSJE PL - po co ? (przy okazji Combat Mission) - powiedz dystrybutorowi co o tym sądzisz
Krótko, nie znam angielskiego dobrze, te kilkaset słów na krzyż, problemy ze składnią i czasami, standard, jedyne gry, jakie moim zdaniem zasługują na tłumaczenie, to te naprawdę rozległe RPG i przygodówki, używa się tam często angielskiego na naprawdę niezłym poziomie, tekstów jest mnóstwo, to ma sens.
Natomiast w przypadku innych gier sensu to naprawdę nie ma, podobno dystrybutor obiecując producentowi czy dystybutorowi zachodniemu, że grę przetłumaczy, może ją kupić TANIEJ ! To ja mam prośbę, nie tłumaczcie gier typu Combat Mission, Silent Hunter II, Destroyer Command........ i wielu innych !. Jeżeli w grę wraz z tłumaczeniem dochodzą dźwięki (teksty mówione) to ja serdecznie dziękuję za pedalskie głosiki mówiące w moim ojczystym języku na niemieckim U-boocie "Cała naprzód" ! To jakoś nie brzmi. Podłożenie właściwych głosów, zapłacenie fachowcom itd. to zdaje się trochę kosztuje, po jaką cholerę ! Tylko w Baldurs Gate 2 usłyszałem coś, co pasowało mi do postaci i samej gry, jej klimatu ("Jestem chętna i gotowa" :-), który facet nie chciałby tego słyszeć chociażby co 5 minut :-). Wydaje mi się, że skoro i tak przez fakt spolszczenia gry wychodzi ona u nas dużo później niż na Zachodzie, większość graczy już dawno ma piracką wersję, więc tracą na tym głównie dystybutorzy, mało się nie zesrałem ze śmiechu widząc w EMPIKU "Destroyer Command" PL - LUDZIE ! To już dawno każde dziecko wie, że to nie działa jak powinno z Silent Hunter 2, że ma pełno bugów...itd. - A WY TO WYDAJECIE ! KTO TO KUPI ! Nie szkoda kasy ? Czy nie lepiej by było wydać wersję angielskojęzyczną o 20 zł. droższą, ale 3 miesiące wcześniej ??? Zanim się ludzkość zorientowała, że w to się nie da grać ? To tylko przykład, ale jest ich dużo więcej. Combat Mission to tylko kropla w morzu. Mam prośbę, do tych dojrzalszych graczy, powiedzcie głośno, co o tym sądzicie, nawet jeżeli nie podzielacie mojej opinii, może ktoś "ważny" to przeczyta.
Stary Wuj
Kiss [ Konsul ]
Polskie wersje sux !! Stary Wuj na przezydenta ;)
Dagger [ Legend ]
==>Stary Wuj "powiedz dystrybutorowi co o tym sądzisz" Namawiasz mnie do złamania FAQ ;))))))))))))))))))))))))))))) Oczywiscie nie lubie spolszczonych wersji - rzadko kiedy sie udaje zrobic to dobrze i oddac jednoczesnie gierki jezykowe ,dowcipy , nie psując klimatu gry Lubie tez łącząc przyjemne z pozytecznym podszkolic jezyk - ma to tez zwiazek z klimatem gry - fabuła RPGa albo przygodówki po polsku brzmi tak naiwnie .. Co skłania dystrybutorów do tłum. - podobno niższa cena na licencje na sprzedaż gry , ktora bedzie spolszczona - brak zagrozenia nielegalnego exportu

Cacek [ Konsul ]
POLSKA bez polskich wersji !!!!

_Luke_ [ Death Incarnate ]
hyhy Wuju - jutro posypia sie na Ciebie gromy... Btw. ja tez jestem przeciwny lokalizacjom
Dagger [ Legend ]
==>_Luke_ Gdzie ty widzisz te gromy - nie widziałem żeby tak wielbiono lokalizacje

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
_LUKE_ --> o ile ktoś przeczyta uważnie mój post (co się rzadko zdarza), to mam argumenty nie do zaj........ Każdy gracz wie o tym doskonale, tylko dystrybutorzy jacyś ślepi, a gracze grają w wersje GB na 3 miesiące przed wydaniem wersji PL, więc o co się spierać ? Tracą na tym dystrybutorzy. Jeżeli nawet ktoś kupuje 2 oryginały miesięcznie, to i tak wolałby dołożyć te 40 zł. niż ściągać oryginał z Zachodu, prawda ? Stary Wuj
harakiri [ Konsul ]
IMo i macie racje i jej nie macie;) Polska wersja jest do strawienia jesli jest zrobiona w cywilizowany sposob, do ktorego imo dubbing nie nalezy niestety... Otoz ten zloty srodek to...napisy, jak w kinie, oczywiscie mozliwe do wylaczenia. Wtedy mozna nie tracac nic z fabuly, glosow dobranych przez autorow gry, dostajemy produkt 100% zgodny z zamyslem tworcy. Panowie dystrybutorzy, czas o tym pomyslec:)

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
harakiri --> ale nadal wersję PL masz długo po premierze, i jeżeli naprawdę zależy Ci na danej grze, to i tak masz oryginał z eDonkey'a (na przykład) wcześniej, więc po co Ci później wersja PL ??? To żałosne czytać te wszystkie posty na listach dyskusyjnych o ukochanej grze i czekać na nią tak długo, prawda ? Stary Wuj PS. Sporo przemawia przeciw, naprawdę sporo, więc nie skupiajmy się wyłącznie na jakości tłumaczenia, a z tym masz rację, pomysł niezły, czasami stosowany.

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
Idę spać, wracam jutro koło 22-giej, chyba. Walczcie, ale nie bądźcie drobiazgowi. :-) Na razie Stary Wuj
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Dagger ---> poczekaj do rana i sam je zobaczysz ;) Jesli ktos tu wpadnie z CDP to od razu bedzie opowiadal o nizszych cenach, slabej sprzedazy Baldur's Gate 2 ang itp... juz to bylo przerabiane.

Stary Wuj [ Generaďż˝ ]
_LUKE_ --> ale czytajcie mój pierwszy w tym wątku post, z grami typu BALDURS GATE tłumaczenie (dobre, kosztowne, z profesjonalistami) ma sens, ale tylko tam ! Stary Wuj
Dagger [ Legend ]
==>_Luke_ Ale gromy miały byc liczbie mnogiej ;)))))))))))) Oczywiście wiem że to było juz przerabiane sam pare razy uczestniczyłem w dyskusji . Podyskutujemy sobie jutro bo jak na razie mamy podobne zdanie :))))))))))
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Hmmm.... nikt sie wiecej nie wypowie? Reszcie podobaja sie lokalizacje wszystkiego jak leci?

Dagger [ Legend ]
Hehe albo sie wszystkim nie podobaja i jest to dla nich tak oczywiste że nie musza o tym pisać ;)))))))))))))))
Martinus [ Konsul ]
Ile osob bedzie gralo w Gothic w wersji oryginalnej (niemieckiej) albo w przygodowki CRYO po francusku ? Lokalizacje powinny byc do wiekszosci gier, chodzi tylko i wylacznie o jakość.
Emsi [ Generaďż˝ ]
moimk skromnym zdaniem można trłumaczyć gry do których nie potrzeba lektorów, bo rzeczywiście niektóre teksty sa czytane tragicznie, ale gry gdzie nikt nic nie mói, a tylko sa napisy można by było tłumaczyć, gdyż często (choć nie zawsze) ułatwia to grę

matchaus [ Legend ]
Cześć Wuj! Ja zupełnie poza tematem - znalazłeś pracę? Do dyskusji sie nie włączam - poczytam jeno.
Quicky [ Senator ]
Moim zdaniem lokalizacje są potrzebne. Nie chodzi o to, że nie znam języków. Ale w Polsce mówimy po polsku, czytamy gazety i książki napisane po polsku, oglądamy filmy, w których dialogi są czytane przez polskich lektorów... Więc dlaczego z grami ma być inaczej? Inna sprawa, że te lokalizacje powinny stać na wysokim poziomie... jeśli dystrybutor nie potrafi zrobić lepszej lokalizacji niż np. taka Case Closed, to niech lepiej zostawi angielską wersję! PS. Ja też jestem za napisami :)
Toolism [ JCreator ]
Zdecydowanie lokalizacjom mowie NIE. Od 12 lat ucze sie angielskiego i kazda gre rozumiem w 100%... nie trafiaja do mnie argumenty w stylu "nie mam jak sie uczyc angielksiego"... skoro ja i wszyscy ktorych znam moglismy sie uczyc to kazdy obywatel moze.. Lokalizacje sa krytykowane za tragiczne glosy aktorow.. nie ma co mowic tu o tlumaczeniu samego tekstu bo tu chyba bledow nie mozna popelnic...;)) (War, war never changes;)))))) Od dluzszego czasu mam wrazenie ze Polacy nie potrafia zrobic dobrej lokalizacji.... perfekcyjnie robia to natomiast Amerykanie bo mowia przeciez swoim wlasnym jezykiem w tych grach i wychodzi im to doskonale. Nie wiem jak to u was wyglada ale u mnie powodem rozpoczecia nauki angielskiego byly wlasnie gry:) (Wtedy jeszcze o lokalizacjach nie bylo mowy). Jestem zwolennikiem takiego rozwiazania: Dystrybutor robi lokalizacje ale ... ALE!! jednoczesnie wypuszcza juz w trakcie lokalizowania gre w oryginale.. ZEBYM JA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! np.. mogl sobie kupic tego CHOLERNEGO Morrowinda.. i juz zaczal grac... bo nie mam ochoty czekac 2 miesiace az szanowni panowie z CD-Projektu to przetlumacza....
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie jestem przeciw lokalizacjom, POD WARUNKIEM ze rownoczesnie moge kupic wersje angielska. Kto chce po Polsku niech sobie kupuje, wali mnie to. Ale dla tych co nie znosza polskich glosow ( jak ja ), musi byc alternatywa. Wole dac 219 zl za Neverwinter Nights niz sluchac glosow, ktore zabijaja klimat gry. W ostatecznosci kupuje piraty, byle by byly po angielsku...
Musk2 [ Konsul ]
Toolism >> "nie trafiaja do mnie argumenty w stylu "nie mam jak sie uczyc angielksiego"... skoro ja i wszyscy ktorych znam moglismy sie uczyc to kazdy obywatel moze.. " a ja chce sie nauczyc np wietnamskiego a taki angielski mnie wala obchodzi i co? Zgadzam sie ze lepiej zeby byl wybor orginal / polskawa ale dzieki lokalizacji dystrybutor moze wynegocjowac lepsza cene na polski rynek, a poza tym nie przesadzajcie z tym ze sa takie zle. Mnie sie np b. podobala lokalizacja takiego np Homeworlda.
Musk2 [ Konsul ]
Toolism >> "nie trafiaja do mnie argumenty w stylu "nie mam jak sie uczyc angielksiego"... skoro ja i wszyscy ktorych znam moglismy sie uczyc to kazdy obywatel moze.. " a ja chce sie nauczyc np wietnamskiego a taki angielski mnie wala obchodzi i co? Zgadzam sie ze lepiej zeby byl wybor orginal / polskawa ale dzieki lokalizacji dystrybutor moze wynegocjowac lepsza cene na polski rynek, a poza tym nie przesadzajcie z tym ze sa takie zle. Mnie sie np b. podobala lokalizacja takiego np Homeworlda.

Cartoons [ Konsul ]
Stary Wuju, masz kapke racji. Lecz jest taki motyw, że 13 letni dzieciak moze nie znać kilkuset słów po angielsku, i dajmy w takim Combat Mission po angielskim wydaniu nie połapie sie. To prawda, niektórych gier nie opłaca się lokalizować, bo i po co (przykład: Serious Sam 2). Ja widze to tak: na sampierw wychodzi wersja angielszczańska, a później loklna, lub gierka zawiera obie wersje (angielską jak i polską).
Martinus [ Konsul ]
Kurde, przeciez coraz wiecej gier jest robionych przez nieanglojezyczne firmy. Niestety nie kazdy moze znac jednoczesnie angielski, niemiecki, francuski, rosyjski, chorwacki, bulgarski itp. Czyli co ? Lokalizowac wszystkie nieangielsko jezyczne (lub brac angielskie wersje) ? A moze lokalizowac angielskojezyczne a wydawac niemieckie ? Bzdury jakies. Jedni znaja angielski inni francuski a wszyscy znaja polski (lepiej lub gorzej :)). Mieszkamy w Polsce gry powinny byc po polsku, trzeba tylko przycisnąć dystrybutorów, żeby popracowali nad jakością. Koniec kropka.
MESJAH [ Pretorianin ]
ja chce jedynie polska wersje morrowind
Boginka [ Sybarytka ]
Uff, nic nowego nie wymyślę, ale nich będzie, że się wypowiem. Ja tam język Szekspira uwielbiam i nie stanowi dla mnie problemu brak lokalizacji, ale tak się składa, że w gry chcą też czasem grać ludzie ukierunkowani na rosyjski, niemeiecki, hiszpański, francuski, czeski. chiński etc. Dlaczego w kraju gdzie Polski jest językiem urzędowym należałoby ich zmuszać do nauki angielskiego? Poza tym jak to już zostało wspomniane przy tego typu dyskusjach zapomina się często o tym, że twórcami gier są nie tylko Anglicy, Amerykanie, czy Australijczycy, a z inszymi językami to już nie zawsze u waćpanów dyskutantów tak dobrze. Ale tak jak przy drobnym wysiłku książki czy prasę można kupić w obcym jęzku (nie tylko angielskim), tak też powinno być i z grami. A nawiasem mówiąc w kwestiii dystrybucji najlepszą strategią wykazł się chyba dotychczas Play-it
Michmax [ ------ ]
Jestrem jak najbardziej za tłumaczeniem RPG i Strategii, ale przeciw tłumaczeniu strzelanek. Teraz sobie czekam na PL Morrowinda, Never Winter Nights, bo w angielskich bym nie ruszył, a mogłem je mieć odrazu jak wyszły.
MOV [ Pretorianin ]
ja jestem za tłumaczeniem wszystkich gier. ale najlepiej żeby zawsze można było wybrać wersję przy instalacji - to by było świetne!!!