GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!]

30.11.2007
21:37
smile
[1]

matchaus [ sturmer ]

Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!]

Witamy na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego spod znaku CLOSE COMBAT.
Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych, iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie... może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój?
Może myślisz sobie teraz - "co wy wiecie o Bastogne, Normandii, Stalingradzie?".
A ja ci powiem, że my tam kiedyś byliśmy...
(coś w tym jest, zdecydowanie... ;)

Strony, które należy koniecznie posiadać w folderze z ulubionymi adresami:



(polska liga Close Combat)

AKTUALNA OPERACJA H2H - "Morgenröte Freiheit"
(w ramach Close Combat 5, mod "GJS 4.4"; 'submod' TRSM 0.94).

HAMACHI:
pokój: bkpon
hasło: 12


Z końcem czerwca i na początku lipca 1944 dywizje brytyjskie mimo kolejnych operacji strategicznych wciąż nie opanowały swojego podstawowego celu z dnia D - normandzkiego Caen stanowiącego klucz do płaskich otwartych nizin centralnej Francji. Na skutek nieudanych prób przełamania frontu niemieckiego na zachód od Caen przez dywizje kanadyjskie w pierwszych dniach lipca, uwagę Montgomery'ego przyciągnął wschodni odcinek frontu na południe od przyczółka mostowego za kanałem Caeńskim. W odróżnieniu od dotychczasowych terenów walk z niezliczonymi żywopłotami, były tam położone stosunkowo otwarte tereny idealne do użycia wielkich formacji pancernych. Uzgodniona 10 lipca operacja 'Goodwood' (od 18. lipca) zakładała zmasowany atak trzech dywizji pancernych (7.,11., Guards) na wschód od Caen (w mieście i na zachód mieli postępować, ewentualnie wiązać przeciwnika ciężko doświadczeni Kanadyjczycy), poprzedzony potężnym bombardowaniem i ostrzałem artyleryjskim niemieckiego odcinka, w celu przełamania niemieckiego frontu, okrążenia Caen od południa i wyjścia na wzgórza z kluczową linią komunikacyjną w kierunku Paryża. Jednocześnie operacja wiązałaby siły niemieckie w obliczu planowanej na kilka dni później amerykańskiej operacji 'Cobra'.
Już w pierwszy godzinach walk okazało się, że nie wszystko przebiega jak zakładano. Przyczółek za kanałem okazał się zbyt mały by dało się rozwinąć do ataku wszystkie przewidziane siły pancerne, także kanadyjska piechota stanęła w obliczu nieprzewidzianie silnego przeciwnika. Bombardowanie zmiotło wprawdzie wysunięte linie niemieckie, ale realna siła zgrupowana w 1. Korpusie Pancernym SS ulokowana między otwartymi wzgórzami, a kolejno ufortyfikowanymi wioskami była w pełni sprawna do przeciwdziałania...


Ustawienia kampanii to German (Elite) vs Allies (Elite).
Warunki zwycięstwa dla Allies i Axis: "Będzie co będzie, zobaczymy co osiągniemy :P"

Lista startowa:

Axis:

- 901 Panzer-LEhr Div. - Gro_oby - gro_oby#poczta.onet.pl - GG: 509058
- 902 Panzer-LEhr Div. - Diuk - diuk#home.pl - GG: 8232914
- II/25/12SS-Panzer-Div. - matchaus - matchaus#interia.pl - GG: 25024
- III/25/12SS-Panzer-Div. - Yaca - yaca21#poczta.onet.pl - GG: 1401577
- I/26/12SS-Panzer-Div. - Tygrys - tygrys205#o2.pl - GG: 9446635
- I/22/21 Panzer-Div. - Lim - akizuki#poczta.fm - GG: 1388841
- I/3/2 Panzer-Div. - Bone - t_bone#interia.pl - GG: 3529505
- Schwere SS-Panzer-Abteilung 101 - Olivier - psll#wp.pl - GG: 6088149

Allies:

- 8/3 - Targo - targo#poczta.onet.pl - GG: 7071683
- 130/43 - Czapajew - - ------------- - GG: 2867442
- 7/3 - Adilegia - adilegia#o2.pl - GG:5521899
- 9/3 - RedGuard - ------------- - GG: 3168946
- 159/11 - Grigo - grigo10#op.pl - GG: 6408259
- 29/11 - Yossarian - yosarian#wp.pl - GG: 7479721
- 131/7 - Yossarian - yosarian#wp.pl - GG: 7479721
- 22/7 - Mik - platoon_mik#yahoo.com - GG: 849595

Uzgodnione (lub do szczegółowego uzgodnienia) zasady kampanii:

1. Axis Elite / Allies Elite. Brak inicjatywy. Bez morale. 15 minut. Wszystkie VP z 2 minutowym ostrzeżeniem. Bez uzupełnień.
2. Obowiązują zasady rozstawiania jedynie na obszarze połączonym z własnymi VP.
3. Obowiązuje ograniczenie 5 czołgów (w tym pojazdy na gąsienicach i z działem) w bitwie. Pozostałe pojazdy bez ograniczeń.
4. Stroną hostująca są Alianci. Host zawsze pierwszy wciska Ready sygnalizując to wcześniej.
5. Zerwane połączenia, błędy, zawieszenia gry, błąd 0:00, etc. są rozwiązywane wyłącznie rękami obu grających. Bitwa może być powtórzona jeżeli obaj grający wyrażą zgodę, przy jednym sprzeciwie efektem przerwanej bitwy winien być sejw nawiązujący najbliżej do sytuacji przed przerwaniem bitwy (wyrżnięte oddziały, pokryty odpowiedni teren, zajęte odpowiednie VP).
6. Ruchy na mapie strategicznej wykonują grający pierwszą bitwę nowej turze, w myśl zaleceń dowództwa.
7. Bitwa winna być rozegrana do końca drugiego dnia po skończonej bitwie poprzedzającej. Postulowane godziny gry 18-23, chyba że obaj grający ustalą inną godzinę. Jeżeli którykolwiek gracz nie jest w stanie rozegrać bitwy, zgłasza to na forum i szukany/przydzielany jest zastępca. Postuluję się (nie specjalnie mi się to podoba ale coś w tym jest), że o ile przeciwnik nie zjawi się najpóźniej drugiego dnia, lub nie zostanie wyznaczony zastępca, gotowy do bitwy rozgrywa dnia trzeciego bitwę z komputerem i posyła sejwa dalej - może też, ale nie musi wyjątkowo zgodzić się na grę z maruderem strony przeciwnej.
Wyjątkowe opóźnienia mogą mieć miejsce w dni świąteczne (ale nie zwykłe niedziele).


Jak instalować Close Combat V i mod GJS 4.4

1. CCV instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (będzie można łatwo instalować moda/mody o czym dalej)
2. Ściągamy patcha CCV 5.01 i instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (patcha ściągniemy stąd, trzeba się zarejestrować ale bezgranicznie warto!)

3. Ściągamy program do instalacji moda/modów pod CCV – CfgV13 i rozpakowujemy do katalogu z grą. (teraz mamy w nim dwie nowe rzeczy: katalog Plugins gdzie będziemy rozpakowywać tzw. pluginy modów, oraz aplikację CfgV13 z której będziemy instalować mody/pluginy z katalogu Plugins)

4. Ściągamy plugina GJS 4.4 oraz map-packa do tego modu.

5. Plugina wypakowujemy do wspomnianego katalogu Plugins, mapy wypakowujemy nadpisując do katalogu Maps. (Uwaga: należy bezwarunkowo pamiętać, że każdy mod ma zestaw map przeznaczonych tylko pod siebie, ale niektóre zgoła inne mapy mają te same nazwy - KONIECZNIE ze zmianą moda należy wypakowywać i nadpisywać mapy przeznaczone pod tego moda! Np. pod Utah oryginalne mapy z CCV, pod GJS 4.4 mapy do GJS 4.4)
6. Odpalamy uprzednio rozpakowany program CfgV13.exe (katalog główny gry) i instalujemy moda. (Klikamy PPM na modzie GJS znajdującym się na dole listy dostępnych modów (w programie CfgV13.exe) i wybieramy "install")
7. Tworzymy pusty katalog pod nazwą Videos w katalogu głównym gry. Po odpaleniu gry w Options ustawiamy enable videos oraz enable sounds.
8. Higiena bezpiecznego i stabilnego użytkowania Close Combat V wymaga:
a) ustawiamy tryb zgodności dla pliku CC5.exe jako zgodny z Win98/WinMe (Właściwości -> Zgodność)
b) zaleca się wyłączanie przyspieszenia DirectX (punkt nie dotyczy nowych kart graficznych!). Bardzo prosty program ku temu:

c) w trybie kampanii/operacji stan gry bezwarunkowo zapisujemy na ekranie DEBRIEF i nie później (ten z tabelą strat). Jeżeli grana jest od razu następna bitwa pod rząd z ekranu Debrief wybieramy 'command' - cofając się tym samym do 'network screen' i dopiero 'next'.


Jak instalować 'nakładkę' (submod) TRSM (ver. 0.94) na mod GJS 4.4

1. Należy zachować sobie katalog .../Data/Base w przypadku chęci późniejszego powrotu do GJS 4.4.
2. Plugina TRSM wrzucić do katalogu Plugins.
3. Z Plugin Managera zainstalować TRSM. Oczywiście GJS nie odinstalowujemy, żeby ktoś sobie nie myślał.
4. Zawartość spakowanego archiwum pod nazwą Bugfixer wypakować do głównego katalogu gry.
5. W celu szybkiego powrotu do GJS 4.4, odinstalowac z Plugin managera TRSM, oraz nadpisać zachowany katalog .../Data/Base w głównym katalogu gry.
Zarówno 'submod' TRSM, jaki i Bugfixer'a pobieramy stąd:


Link do wersji 0.94 -


Uwaga!: Należy wykonywać screeny w czasie każdej walki. Służy ku temu program poniżej:


Krótkie info dla zupełnie nowych graczy, jak połączyć się on-line:
1. Ściągamy hamachi:

2. Tworzymy sieć w hamachi i drugi gracz się przyłącza.
3. Wchodzimy do gry, klikamy multi/internet TCP/Host a game, drugi gracz także internet TCP i search for games, znajduje grę i wchodzi ;p
4. Ewentualnie można używać komunikacji głosowej:

Mam własny serwer, IP i hasło zna większość z nas.
5. Skype też wchodzi w grę ale jego użycie to indywidualna kwestia.

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7082850&N=1


Oraz link do wątku, który przypomina, że miłośników militariów, wojskowości i historii nie brakuje na forum:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6942023&N=1 - zapraszamy serdecznie!


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
30.11.2007
21:43
smile
[2]

diuk [ Generaďż˝ ]

T_bone --> rozkaz brzmiał: zrobić totala. Czy były szanse - teoretycznie, przy innym doborze sił przeciwnika tudzież innym rozstawieniu - tak. Przy zastosowanym - moim zdaniem - nie. Jak uważasz, że to tylko formalniość - zagrajmy, ja będę alies. Nie gram tak dobrze jak klanowicze, ale tu wystarczy :-). A i szanse masz większe, bo plan już znany, więc i wstyd będzie większy.

A o moich błędach możemy pogadać, i owszem, niech inni sie uczą na moich, a nie swoich błędach:
1. błąd pierwszy - rozłożenie pierwszej linii flamerów za blisko przeciwnika - w linii w żywopłocie
za: obawa przed przejęciem tej strony drogi przez przeciwnika, następny raz było by ciężej
przeciw: ryzyko dużych strat w pierwszym momencie
Zdecydowałem ZA, błędnie w tej konkretnej sytuacji, ale nie błędnie w każdej możliwej. Wiele razy pojedynki w zwarciu flamerów z innymi oddziałami piechoty były zwycięskie
2. błąd drugi - próba odbicia VL-ki przez kilka oddziałów po polei (podchodziły tak szybko, jak mogły), zamiast zebrania do kupy i ataku w jednym momencie.
za: widziałem oddziały alies przebiegające drogę, bałem się, że popędzą do innych VL-ek i nie zrobię totala
przeciw: totalna głupota, trzba walić całą pięścią, a nie palcami po kolei
3. błąd trzeci - moja wieczna bolączka - próba przeforsowania zwycięstwa za wszelką cenę resztką sił w ostatnich minutach gry, zamiast oszczędzania sił na następna turę. Nic - poza desperackim parciem na totala - na usprawiedliwienie.

To tyle samokrytyki. Czekam na kolejne bury.

30.11.2007
21:55
[3]

T_bone [ Generalleutnant ]

Diuk---> Ja zawsze mogę zagrać pytanie co z tego że przegram ?? Czy będzie to dowód że nie można wygrać ?? Nie sądzę.
Przy twoim rozstawieniu i takim rozstawieniu wroga szans na pewno nie było chyba że zdać się na fuks czy jakiś element unikatowy dla konkretnej bitwy bo przecież nie ma dwóch takich samych bitew prawda :P

30.11.2007
21:57
smile
[4]

matchaus [ sturmer ]

Diuk ---> Nie masz się o co winić. Miałeś plan i chciałeś go zrealizować. A że nie wyszedł - to Cię tylko wzmocni :)
Jasne - szkoda takich strat i żal, że nie udało się rozbić Adilegii, ale bez przesady! :)

P.S. Rozumiem, że Alianci chcą się wycofać do Eterville, bo jaki mógł być inny powód walk akurat o tę VL-kę? :))

30.11.2007
22:09
smile
[5]

matchaus [ sturmer ]

Odrobinka podsumowań 4-tego Etapu.

Przyszły wygląd formacji Targo (8/3) ---------->

Straty:

- Cdn Rifle Section - 1x
- Sherman III - 1x
- Sherman VC - 2x

Łącznie - 7 ludzi + 3 czołgi.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
30.11.2007
22:11
smile
[6]

matchaus [ sturmer ]

Przyszły wygląd formacji Bona (I/3/2) ---------->

Starty:

- SS Fuhrertrupp - 1x

Łącznie - 5 ludzi.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
30.11.2007
22:20
smile
[7]

matchaus [ sturmer ]

Przyszły wygląd formacji Adilegii (7/3) ---------->

Straty:

- Cdn Cmd Group - 1x
- Cmd Sherman - 1x
- Cdn Rifle Section - 2x
- Cdn Assault Sctn - 1x
- Humber MkIV - 2x

Łącznie - 24 ludzi + 2 pojazdy + 1 czołg.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
30.11.2007
22:26
smile
[8]

matchaus [ sturmer ]

Przyszły skład formacji Diuka (902 LEHR) ---------->

Straty:

- KdoWg 251 - 1x
- PG Fuhrertrupp - 2x
- PG Spahtrupp - 1x
- PzPi.Halbgruppe - 3x
- PaK40 - 1x
- SdKfz 251/16 - 2x
- Jagdpanzer IV - 3x

Łącznie - 31 ludzi + 1 działo + 3 pojazdy + 3 czołgi.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
30.11.2007
23:28
[9]

T_bone [ Generalleutnant ]

Co do błędu nr. 3 i ogólnego dążenia do totala Diuk to się ceni że mimo nie sprzyjającej, nieprzewidzianej sytuacji wciąż do tego dążyłeś. Jasne, straty są ale nie jest źle, strategicznie wróg wciąż nie ma lekko.

01.12.2007
09:57
[10]

BKPgrigo [ Legionista ]

4 blad .....przecierz to bylo pewne ze sie nie stawia paka 40 na pierwszej lini na malym kawalku terenu ;] zreszta wiesz czym to poskutkowalo ;) wybacz tan pak mnie strasznie zrazil ale to jest blad ;] nie chce po tobie jechac zebys tego tak nie odebral ale wrecz pomoc;)

01.12.2007
10:40
[11]

gro_oby [ Senator ]

tak czytam watki i ladnie zescie sie rozgadali od wczorzaj:D i musze przyznac ze sie zgadzam z tbonem:D gdyby tak chociaz 1/2 ozdzialy zostawil na konec, i rzucil je na vlke, chociaz ja neutralizujac, to byloby fajnie:D bo jednak czolgi wytluka wsyztko ale nie odrazu;) to nie avre hehe

01.12.2007
11:20
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie ma się chyba co na tym dłużej rozwodzić, Diuka pokonał sprawny przeciwnik a nie skrzaty, zrobił to wprowadzają hardcorowy plan który nawet jak ktoś rozważał to jego natężenie i realizacja zaskoczyła Niemców i to zaskoczenie zaprocentowało, tyle :P

Czekamy na bitwę Tigera która może mieć jeszcze dramatyczniejszy przebieg a jej konsekwencje mogą być znacznie bardziej daleko idące niż taktyczna porażka.

01.12.2007
12:59
[13]

gro_oby [ Senator ]

swoja droga zauwazyliscie ze niecodzienne plany owocuja?:D bo wszyscy mysla ze tylko szaleniec moglby taki plan wprowadzic;P np jak ja wystawilem odrazu moje jagdy i zrobilem totala, i tutaj to samo:D wszystko albo nic;D

01.12.2007
19:38
[14]

Tygrys205 [ Pionier ]

Główny cel (obrona drogi do Vimont) zrealizowany, dość ciężkie straty, wróg wbił się klinem w centrum do miasta. Gra wysypała się u mnie, ale u aliantów wszystko zapisało się dobrze, więc problemu nie ma. Mapa z ostatnich 10 sekund


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:39
[15]

Tygrys205 [ Pionier ]

Teraz skład mojej Kampfgruppe


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:40
[16]

Tygrys205 [ Pionier ]

Rozstawienie (z naciskiem na obronę Vimont)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:40
[17]

Tygrys205 [ Pionier ]

Byłem pewien, że alianci rozstawią się w tej dwójce, ale okazało się, że jednak nie. Wysłałem Pionierów żeby sprawdzili budynek i w skutek tego dostali się pod zmasowany ogień z przeciwległych domów


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:44
[18]

Tygrys205 [ Pionier ]

Po chwili zostało tylko dwóch Pionierów, w dodatku alianci zajmują budynki po drugiej stronie drogi. Na północy jakiś szalony Daimler zaczął jeździć w celu przejęcia chyba tych lasów


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:46
[19]

Tygrys205 [ Pionier ]

Wspomniany wcześniej Daimler zatrzymuje się w dziurze i ostatecznie ginie od Paka na północy (którego z początku chciałem zrezygnować w zamian jakiegoś oddziału piechoty)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:49
[20]

Tygrys205 [ Pionier ]

Stosstruppeni dostają się pod ogień Brytoli z narożnikowego budynku i strasznie szybko giną


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:50
[21]

Tygrys205 [ Pionier ]

W centrum alianci zaczynają atak piechoty wsparty jednym pojazdem rozpoznawczym


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:52
[22]

Tygrys205 [ Pionier ]

Ostatecznie udaje im się przebić, zając VLa wraz z budynkiem


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:53
[23]

Tygrys205 [ Pionier ]

Na południu cały czas trwają zacięte walki o kompleks budynków. Zachodnia część razem z północną jest moja, we wschodniej siedzi chyba jeden oddział wroga


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:55
[24]

Tygrys205 [ Pionier ]

Mapa na około 6 minut przed końcem (na północy w krzolach nadal stoi Pak)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:57
[25]

Tygrys205 [ Pionier ]

W pewnym momencie musiałem wysadzić amunicję za wcześniej zdobytym budynkiem co poskutkowało stratami w oddziale, który tam przebywał (tak sądzę, bo jeden wybiegł z budynku do Daimlera)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
19:59
[26]

Tygrys205 [ Pionier ]

W końcu Daimlerowa dziadyga ginie od sławnego z resztą działa piechoty IEG 18; mapa na 2 minuty 50 sekund przed końcem (Pak jeszcze stoi)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
20:01
[27]

Tygrys205 [ Pionier ]

Przyjeżdża kolejny Daimler, przez co ruszam swój Abwehrtrupp do budynków, żeby go odstrzelić. Oddają strzał jednak chwilę później giną


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Tygrys205
01.12.2007
20:03
[28]

Tygrys205 [ Pionier ]

I to by było na tyle. Podejrzewam, że Pak na północy zszedł, bo ostatni raz jak go widziałem miał jednego załoganta. Także skupiając się na Vimont wpuściłem sobie Brytoli do centrum, co może źle się skończyć.

01.12.2007
23:41
[29]

T_bone [ Generalleutnant ]

To dobrze wykonana robota, chociaż wróg działał inaczej niż zakładaliśmy... Na szczęście. Postępy przeciwnika były nieuniknione wobec braków kontrataków i niestety trzeba się z tym liczyć.

Mam nadzieję że Olivier coś pokaże w tej turze, przydałby nam się sukces w tamtym miejscu.

02.12.2007
02:35
smile
[30]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Witam :D

Chciałbym powiedzieć, że wracam do służby, ale ... w domku bede tylko 10 dni. Pisze sie dopiero na następną kampanie za 2,5 - 3 miechów.

02.12.2007
11:42
[31]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Powiedzmy 20.00 jestem na nasłuchu.

02.12.2007
14:35
smile
[32]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Edit: A jeszcze lepiej gdzieś o 18.00.

02.12.2007
21:38
smile
[33]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

He he...

https://gry.gry-online.pl/gra_internetowa.asp?ID=4064

Najnowsza część serii. xD

A tak na serio...
Graliście/gracie w nowego Combat Mission? ;D
Coś tam przez mgłę pamiętam że ktoś z Was marudził coś na ten temat. :)
Mnie skutecznie jak na razie odciągnął od Close'a. ;P

02.12.2007
22:58
[34]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ja mam ale niczym mnie nie przyciągnął.

03.12.2007
10:02
[35]

bkp_mik [ Centurion ]

Oli -------> Dziś wieczorkiem powinienem być dostępny. Jeśli nie możesz to jutro wieczorem, ale dopiero po 21.

03.12.2007
17:19
smile
[36]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Heh.

To radzę przyjrzeć się baczniej temu Combacikowi, bo o ile nie mamy piracika i możemy go zpatchować do aktualnej wersji 1.04, to dostajemy cholernie wciągający symulator. :)

Jak pewnie niektórzy nie wiedzą, Shock Force pozwala nam grać albo po staremu czyli w turach albo tak jak odpowiada miłośnikom CC, czyli w czasie rzeczywistym.
No i moim zdaniem czas rzeczywisty w tej grze, to istny strzał w dziesiątkę, bo przy współczesnym konflikcie system turowy praktycznie sie nie sprawdza.

Jak dla mnie z ekranu wylewają się dosłownie tony miodu, szczególnie przy kameralnych walkach po 30-50 żołnierzy po obu stronach i pomiędzy budynkami.
Jak dla mnie Close Combat przyszłości. ;P


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - meryphillia
03.12.2007
18:10
smile
[37]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Jak dla mnie z ekranu wylewają się dosłownie tony miodu, szczególnie przy kameralnych walkach po 30-50 żołnierzy po obu stronach i pomiędzy budynkami.
Jak dla mnie Close Combat przyszłości. ;P


Tak, tak, a świstak siedzi i zawija... :P Takich cudów nam obiecywali już hohoho. Każdy miłośnik CC wie czego ta gra potrzebuje i jakoś qrwa nikt z producentów nas nie słucha!!!! Przepraszam uniosłem się ale taka prosta rzecz jak gra kilku na kilku graczy to dla nich istne czary chyba, reszty nie wymieniam bo to wałkowane było już tyle razy :D :D :D

03.12.2007
18:13
smile
[38]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

He he...

WOLF >>> Ja bym się tam na Twoim miejscu tak nie śmiał tylko zagrał w Shock Force (koniecznie z patchem 1.04, bo na gołej wersji gry nie ma sensu) szczególnie, że coś tam przebąkują o wprowadzeniu w którymś z patchy opcji gry dla kilku osób na raz. :))

03.12.2007
18:59
[39]

T_bone [ Generalleutnant ]

meryphillia---> A AI już do gry włożyli ?? Multiplayer działa ?? Bo ja grałem po jednym patchu to było dennie jak na grę wydaną w XXI w, jeśli o czasy współczesne chodzi to dla mnie miód wylewa się z Armed Assault, trudno grać we wszystko szczególnie jak CM:SF było jeszcze swego czasu przeciętne :P

03.12.2007
19:13
smile
[40]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

T_Bone >>> Z patcha na patch jest coraz lepiej, choć nadal nie jest doskonale, ale to nie dziwi, bo o dobrą AI w strategiach dość ciężko.
Ja tam nie narzekam i gra sie dosyć miło, szczególnie że i tak tworze sobie scenariusze głównie w terenach zabudowanych.
Kampanii jeszcze nie zaliczyłem, choć muszę się sprężyć bo wypadałoby ja jakoś opisać w przygotowywanej recenzji na stronę. ;P
Warto poczekać jeszcze te parę tygodni na 1.05, to z pewnością coś tam jeszcze naprawią. :)

No a porównywać ArmA do SF, to chyba jednak trochę nie na miejscu, co nie? :)

03.12.2007
19:24
[41]

T_bone [ Generalleutnant ]

meryphilla---> Można w kwestii grywalności, nie ma czasu grać we wszystko :P Od AI wymagam żeby nie wyjeżdżało na otwartą przestrzeń i zachowywało pozory inteligencji a tu brak czegoś takiego tym bardziej że gra przez neta jest utrudniona co powoduje że szkoda na to wszystko czasu. Realizm jakiś jest (chociaż wciąż żołnierz może wejść do pomieszczenia i będzie się modlił do stojącego obok przeciwnika) ale nic poza tym, w sumie CM jak CM jak ktoś nie lubił to ta część go nie przekona.

03.12.2007
19:49
[42]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

CC przyszłości? Nigdy super hiper lans 3D gdzie nic nie widać, nigdy symulator, nigdy obsługa inna niż "1 klik = akcja".

03.12.2007
23:12
smile
[43]

T_bone [ Generalleutnant ]

A nowa tura się kiedyś zacznie ??

04.12.2007
09:16
[44]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Pewno jak się stara skończy, niemniej sam tej bitwy nie rozegram.

04.12.2007
09:59
[45]

Ward [ Senator ]

Meryphillia - shock force to nie jest gra przyszłości tylko przeszłości i jeszcze bez żadnej przyszłości
popatrzałem na to tylko ze względu na CM i nie zagram dłużej niż parę minut
pomysł trochę taki jak w cod 4 tylko wykonanie słabe , dla mnie to pudło wielkie jak karton po neptunie

04.12.2007
10:17
[46]

bkp_mik [ Centurion ]

Oli, podpytuję cię, kiedy możesz, nie mam odpowiedzi. Dziś mogę po 21. Pasuje?

04.12.2007
10:43
smile
[47]

gro_oby [ Senator ]

mik a to co to jest?

olivierpack [ Generał ]

Powiedzmy 20.00 jestem na nasłuchu.
Żołnierze nie umierają. Idą do piekła, aby się przegrupować.
02.12.2007 14:35
[32]
olivierpack [ Generał ]

Edit: A jeszcze lepiej gdzieś o 18.00.

??

;D caaaly wieczor czekal na ciebie bidok bo napisales ze bedziesz;]

04.12.2007
11:16
[48]

bkp_mik [ Centurion ]

Cały wieczór w niedzielę, jak pytałem w poniedziałek?

04.12.2007
11:29
smile
[49]

gro_oby [ Senator ]

przeciez wczoraj tez wieczorem byl, nawet na forum pisal o 19:49, to tak trudno sie bylo zapytac na gg?;]

04.12.2007
12:09
[50]

bkp_mik [ Centurion ]

Zajrzałem na forum, nie widziałem odpowiedzi, a że non stop na necie nie siedzę, więc nie wiem. A jak ktoś edytuje posty wcześniejsze niż mój, to ja nie wiem z kim się umawia i do kogo pisze, nie przyszło mi do głowy, że to do mnie, skoro odpowiedź wyprzedza pytanie. Nieważne zresztą, zamiast ciebie może oli się odezwie i powie, czy mu pasuje czy nie dziś wieczorem.

04.12.2007
12:11
smile
[51]

gro_oby [ Senator ]

wez nie rob problemow:) zajeloby ci minute zapytanie sie na gg czy jest;P a popatrzyc na forum i zobaczyc o ktorej post pisal tez mogles;P kampanie stoi przez ceibei a ty sie uchylasz:D niah niah:D

04.12.2007
13:22
smile
[52]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Grooby ---> Waż słowa Waćpan, bo ktoś Ci disband unit zrobi i się zdziwisz :D

04.12.2007
13:23
[53]

bkp_mik [ Centurion ]

Stary, nie za bardzo się wcinasz w cudzą sprawę? Jak na razie nie widzę słowa od oliviera w tej sprawie, za to ty masz strasznie dużo do powiedzenia...

04.12.2007
13:39
smile
[54]

gro_oby [ Senator ]

ech panowie wacpanowie za starzy sa;] ja tu wszystko z przymrozeniem oka a wy tacy powazni:D poza tymco?:D niemogebyc adwokatem diabla?:D znaczy oliviera?:D phi;]

04.12.2007
14:04
smile
[55]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Grooby ---> A Ciebie to nie uczyli choć w 50% polskich znaków używać? :D To tak w ramach dziadolenia :P

04.12.2007
14:35
[56]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Będe wieczorem po 20.00 i możemy grać.

04.12.2007
16:00
[57]

gro_oby [ Senator ]

wolfgrau ta;] przyzwyczajenie z dawnych lat;] zaczolem netowac w roku 97:) wtedy praktycznie nikt nie uzywal czcionek polskich na forach;] zreszta czy robie bledy? raczej nie;]

04.12.2007
16:08
smile
[58]

Ward [ Senator ]

i co się tłumaczysz chopie z małym netowym stażem :->
piszesz jak chcesz byle z sensem , na niektórych kanałach irca za CzeŚĆ dostawało się ignore albo kicka

ale jak patrzę na to tempo kampanii to już tak nie żałuję ze się nie dopisałem o czasie , da się grać wolniej ?

04.12.2007
16:56
[59]

BKPgrigo [ Legionista ]

-----------> Gro by Wolfi nigdy nie jest powazny , on swa madroscia tylko ogarnia to co zle :) czyli jezeli to jest sprawa tych dwoch panow to wiec to jest wylacznie ich sprawa:) jak mi to Kor zawsze tlumaczy umawianie zostawmy panom dzentelmenom :P

04.12.2007
17:14
[60]

gro_oby [ Senator ]

z malym? malym? panowie wara od mojego malego:D mam wiekszy niz wiekszosc z was phi;] poza tym fakt, na ircu za ąćęś itd mozna bylo dostac bana albo kicka bo czasami krzaczki byly:)

grigo hehe moze wolf imoze wiedzial ze zartuje ale mik chyba nie;D

04.12.2007
19:03
smile
[61]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Grigo ---> Swą mądrością powaliłeś mnie na kolana :) Przyznaj się kto Ci napisał tekst :D

Grooby ---> Większość moich prztyczków trza brać przez 4, bo już taki jestem, że uszczypnę kiedy tylko znajdzie się okazja ;) Pozdro

04.12.2007
19:25
[62]

gro_oby [ Senator ]

lubisz prztykac mlodszych?:>>> nie znalem cie z tej strony]:]

04.12.2007
19:35
smile
[63]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Grooby nie znałeś bo zawsze się tyłem odwracasz :P

04.12.2007
19:39
smile
[64]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"CC przyszłości? Nigdy super hiper lans 3D gdzie nic nie widać, nigdy symulator, nigdy obsługa inna niż "1 klik = akcja". "

He he.
Przecież Shock Force, to też jest "jeden klik = akcja". ;P

"Meryphillia - shock force to nie jest gra przyszłości tylko przeszłości i jeszcze bez żadnej przyszłości
popatrzałem na to tylko ze względu na CM i nie zagram dłużej niż parę minut
pomysł trochę taki jak w cod 4 tylko wykonanie słabe , dla mnie to pudło wielkie jak karton po neptunie "


Marudzicie i ferment siejecie Panie Ward. ;D
Gra jak najbardziej jest "przyszłości" i z "przyszłością". ;P
W porównaniu do starych Combatów, to krok milowy do przodu i nie zmienią tego kwiki przerażonych praszczurów z CMHQ, którzy potrafią dowodzić dywizją T-34 ale tego samego nie potrafią już zrobić z Abramsami. ;D
Osobiście jestem zadowolony z SF nawet na tak zabugowanym jeszcze etapie gry. Może dlatego, że nie jestem skostniałym praszczurem co to z nory nie wyłazi i nie jest otwarty na nowe. ;P

No a co do przyszłości, to jestem o nią jak na razie spokojny, bo właśnie wczoraj ktoś z battlefrontu ożywił nieco tamtejsze forum świeżymi informacjami.
Oprócz modułu z Marines, sami twórcy z chęcią widzieli by w grze pozostały dzielnych żołnierzy Koalicji, więc może i na siły ISF będzie można liczyć.
Coś tam też nieśmiało przebąkiwano o wsparciu dla domorosłych projektantów i zastanawiam się o czym niby była mowa...
Czyżby możliwość nieograniczonego modowania gry? o_O

Marudzicie Panowie, oj marudzicie...
No ale w końcu kogo niby ja chcę do CM'a przekonywać. ;)))

04.12.2007
19:52
[65]

Ward [ Senator ]

Meryphillia - dla mnie to gra bez przyszłości , jak inne gdzie dla bycia ''trendi'' zamiast thompsona daje się M16 , jak ktoś grał w starego battlefielda to zagra może w nowego , tak camo z CoD , ale mnie takie coś nie podnieca ani w fps ani w strategiach

to jest skok na nowa klientelę zamiast dbania o starą w całkiem innym klimacie ''wychowaną'' niż te nowe częścio gier , wolę stare tematy niż nową kupę z brokatem
shock korcenie jest czymś takim ale dmie nie porwał i nie widzę dla niego przyszłości na moim dysku
zresztą zobaczy się jeszcze jeśli będzie więcej czasu :->

04.12.2007
19:53
smile
[66]

koxkox [ Centurion ]

Ja się wypowiem jako wieloletni gracz CM i CC.

meryphillia czy wiesz, ze shock force jest niegrywalny w multiplayerze, bo tyle tam błędów, ze nikt w to nie gra?
Czy wiesz ze nie mozna samemu wybierac sobie jednostek?

Ta gra to złom i może za rok uda im się to połatać do GRYWALNEJ wersji.

pozdrawiam :)

04.12.2007
20:04
smile
[67]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Heh....

Ward >> Ja tam jestem zadowolony, że jako pierwszy ukazał się Shock Force, bo chłopaki z battlefront mają teraz o wiele więcej do przemyślenia przy tworzeniu drugowojennego symulatora na nowym silniku, tak by spodobał się także i tym "praszczurom", których SF nie zadowolił.
Jestem nawet przekonany, że mocno starają sie przebudować silnik gry, by wprowadzić możliwość "kupowania" jednostek z Quick Battle, bo jak pewnie niektórzy z Was nie wiedzą, to na początku zapowiadali iż drugowojenny nowy Combat też nie będzie miał możliwości zakupu jednostek. ;P

Po drugie fajnie że to współczesne czasy, bo po pierwsze takiej gry jeszcze nie było ( w sensie strategicznej symulacji), a po trzecie ile można katować biednych sowietów, wehrmacht czy chłamerykańców na plażach Normandii? ;)

koxkox >>> Ponoć w 1.05 mulitiplayer jest już znacznie bardziej grywalny.
Nie wiem, niestety nie mam czasu w tym trybie gry testować...
Natomiast nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że gra jest niby "złomem" bo zwyczajnie nią nie jest, a wystarczy sie o tym przekonać, grając w nią nie 10 minut, a parędziesiąt godzin co najmniej. ;P

04.12.2007
20:06
[68]

T_bone [ Generalleutnant ]

Dyskusje o CMie wracają jak bumerang i chyba zawsze mają taki sam finał :P

Co do zmiany realiów gry to żaden problem, co kto lubi, ja wiem że dobrego symulatora/strategii na współczesnym polu walki nie było od czasów M-1 Tank Platoon 2. Obecnie lukę tą w miarę wypełnia nowy CM, Steel Beasts Pro a no i jest ArmA. Temat drugiej wojny wydaje się teraz bardziej zaniedbany niż kiedyś niestety.

04.12.2007
20:59
[69]

gro_oby [ Senator ]

zwlaszcza ze niby wydali "taktyczna|" strategie theatre of war ktora mozna sie podetrzec bo jest do niczego;P zal ze wydalem 30zl:( a patch mialbyc hoho ho do niego kiedy, i od czasu wydania patcha z dodatkiem kampani staligradzkiej nie zrobiono nic;P

04.12.2007
21:33
[70]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Bitwa rozegrana, niestety moje screeny się nie zachowały. Postępy niewielkie, straty zbliżone tj. piechota plus po dwa czołgi. Tak wyglądał stan wejściowy.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - olivierpack
04.12.2007
21:47
[71]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

A tak stan wyjściowy. Odporność Tygrysów wyrównuje tragiczna słabość działa. Mój atak wyszedł ze środka w celu rozpoznania sytuacji, piechotę jednak zatrzymał ostrzał czołgowy z daleka, a czołgi były szachowane Piatami - największy ból jest tu taki, że piechota stoi blisko wroga i niemal nic nie widzi. W końcu wyjechały FF główną drogą i zaczęła się chaotyczna wymiana ognia ze wszystkich stron niczym w Mogadiszu. Jeden Tygrys został zniszczony przez FF, wcześniej wielokrotnie waląc w bok Cromwella tylko go uszkadzając, drugi Tygrys po wielokrotnych trafieniach ostał się tylko z rannym działonowym, który zniszczył FF.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - olivierpack
04.12.2007
22:02
[72]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Zauważyłem też że ze stanu w tajemniczy sposób zginął mi Befehl PzIII, którego nie używałem. Jakoś to przeżyje, to pewno Lim mi pożałował:)

05.12.2007
08:21
smile
[73]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

A swoją drogą, to ciekawe czy tylu graczy CC monituje na wątkach/forach/stronach CM o zajedzistości CC, co właśnie gracze CM u nas :P Nie było forum czy wątku na którym ja byłem a na którym by CMowcy nie prowadzili jihadu na rzecz swej gry :D

05.12.2007
08:50
smile
[74]

matchaus [ sturmer ]

Wolf ---> Bo to Panie wiekiem idzie, ot co :-)
Im więcej lat na karku, tym tego rodzaju dysputy wydają się bardziej miałkie.

Dlatego ja zdania w temacie "wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy" już nie zabieram :-)

(dziś ruchy?)

05.12.2007
09:53
[75]

bkp_mik [ Centurion ]

Zakładam że tak, wczoraj późno skończyliśmy, jeszcze robiłem planowanie, bona już nie było.

05.12.2007
11:14
smile
[76]

Yaca Killer [ Regent ]

Czy OKW planuje naradę w sztabie przed "stratem"? Chętnie bym posłuchał :)

05.12.2007
11:51
[77]

T_bone [ Generalleutnant ]

Narady jakiejś raczej nie będzie bo czasowo się raczej nie wyrobie, jak wrócę do domu to zapewne wieczorem-późnym wieczorem (22-23) na ruchy. Możecie słać przemyślenia na maila aczkolwiek dla mnie ruchy wydają się oczywiste :P No chyba że Lim skonsultował się z żoną co do swoich możliwości bojowych.

05.12.2007
11:52
smile
[78]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

BTW czy mi się wydaje, czy zaczynają się walki pozycyjne na mapach?
A Lim to w końcu wejdzie na pole wielkości nieśmiertelnika by dać temat do dalszych dysput czy nie ? :D Tylko żeby sie nie okazało , że ma same ślepaki :P

05.12.2007
12:57
[79]

bkp_mik [ Centurion ]

Co się czepiasz, w pierwszej wojnie 4 lata toczyli walki pozycyjne i dobrze było, a tobie się nie podoba, że parę rund nie dochodzi do zasadniczych zmian frontu.

Bone --------------> Będę zaglądał po 22 na gg.

05.12.2007
13:08
[80]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mik---> Przyjąłem :P

Wolf---> Tak to bywa jak trzeba uwzględnić delikatną psychikę podkomendnych mało odporną na szalone plany dowództwa ;p

05.12.2007
13:12
smile
[81]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ależ ja się niczego nie czepiam!!! Tylko wiem z doświadczenia, że dopiero w walkach takich jak te wychodzi, kto lepszy taktyk, kto ma więcej szczęścia wojennego, kto potrafi zrealizować swój plan. Przecież to w takich bitwach często gęsto chodzi o zdobycie jednego jedynego ale jakże istotnego budynku, dobiegnięcie do krzaczka czy zniszczenie ostatniego działa :)

Bone ---> Trzeba wzmocnić psychikę kosztem szaleństwa :D

05.12.2007
22:12
smile
[82]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

WOLF >>> Ja tutaj jihadu nie prowadzę, bo Wy i tak jesteście już niereformowalni... ;)))
Bo prostu nieśmiało daję znać, że CM też jest grą wspaniałą, a to że nie potraficie dostrzec że wspanialszą od CC, to już Wasze problemy ze wzrokiem, a nie moje ;)))

Powyższe zdanie jest tylko żartem, i tylko pośrednio odnosi się do rzeczywistości. ;P

Napiszę może pogrubionym, by ktoś BANa dla mnie nie żądał nieopatrznie odczytując powyższe zdanie. ;P

05.12.2007
22:48
[83]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ruchy wykonane, można powiedzieć że z dwóch opcji jakie miałem wybrałem tą asekuracyjną. Czy gorszą ?? Cóż jest to w pewnym sensie przepuszczona okazja, ale czy na pewno to się okaże.

Pierwsza bitwa Ja vs Targo.

Północ jest w ogniu --->


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
05.12.2007
22:52
[84]

T_bone [ Generalleutnant ]

I południe, jak zwykle spokojnie u Lima... Z mojej winy niestety, tu była okazja bowiem wróg ruszył na Matchausa ;p

Rozkazy wyślę jutro popołudniu.

Targo---> W tym momencie nie jestem w 100% pewny jak to jutro będzie ale podejrzewam że wieczorem uda się rozegrać, dam znać dokładnie.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
05.12.2007
23:08
[85]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

A salceson lepszy od pasztetowej. Nie wiem skąd u graczy CM te wieczne przekonanie, że Close Combat ma coś wspólnego z Combat Mission ponad okres historyczny.

05.12.2007
23:10
smile
[86]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Forma wydawania rozkazów jest identyczna.... ;P

05.12.2007
23:23
smile
[87]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Close Combat było pierwsze...:P

05.12.2007
23:24
smile
[88]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Ale pewnie ekipa tworząca interfejs do gry miała szpiega wśród ekipy tworzącej CMa i dlatego tak wyszło... ;D

OK Enaf. :)

A graliście panowie w Squad Assault?
Zdołał ktos na dłużej wytrzymać toporne sterowanie kamerą?


BTW: Może jakiś ciekawy program: 23:35 TVP 2: Portret psychologiczny Adolfa Hitlera. :)
Idę obejrzeć. :)

05.12.2007
23:28
[89]

T_bone [ Generalleutnant ]

meryphillia---> Gdyby tylko sterowanie kamerą było wadą GI Combat/Squad Assault to by było pół biedy :P

06.12.2007
00:50
smile
[90]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

link do dokumentu o którym była mowa w programie o Wujku Hitlerze. ;P



W tekście są linki do skanów oryginalnego dokumentu. :)

A tutaj liki do .pdfów z oryginalym tekstem :)

06.12.2007
00:58
[91]

Targo79 [ Pretorianin ]

Bone ---> Będę czekał wieczorkiem.

06.12.2007
07:58
smile
[92]

matchaus [ sturmer ]

Bone ---> Sory, ale to miały być te oczywiste ruchy? Jakieś 'asekuracyjne' posunięcia? Co to ma być!? :)))

PIERWSZE co powinno się uczynić w trakcie ruchów strategicznych, to ZAWSZE, ale to ZAWSZE pomyśleć o koniecznych, możliwych i KORZYSTNYCH ruchach wroga!

Nie spodziewałeś się, że jednostka z Caen przyjdzie do mnie? Wykluczałeś to posunięcie?
Kurcze blade! Ja na 90% spodziewałem się ataku na moją jednostkę!
Jak, Twoim zdaniem, Alianci mieli zagrać na północy? Ostatnie, spektakularne zwycięstwo* 7/3 miało się powtarzać w nieskończoność?
Uważasz, że położenie 7/3 nie było świetne z uwagi na odcinanie zaopatrzenia naszym dwóm jednostkom? Co można było uczynić, by to położenie poprawić?
I najważniejsze - jak podać zaopatrzenie 7/3?
Przez Twoją jednostkę? :D

Lim został na miejscu? Dostał artylerię?! Boszzz... Spodziewałeś się ataku z Caen! :))
W tym etapie 'reaktywował' się Yaca - gdzie Ty go puściłeś? Ma wspierać 'moralnie' Tygrysy Oliviera?! :)))

To fakt - nic nie napisałem, ale wszak Yaca pytał się grzecznie o konsultacje, które zostały zbyte 'oczywistością'...

P.S. Czuję się jak stepowe jednostki 6-tej armii, które widziały i czuły, że coś się święci, gdy tymczasem były uspokajane przez wywiad, że Czerwonej Armii nie stać na żadną większą ofensywę...
Serdecznie proszę na przyszłość nie karmić nas jakąś wyimaginowaną 'oczywistością' :)

* - zwycięstwo było li tylko taktyczne - postępy terenowe wroga były nieznaczne.

(Nie mam sejwa!)

06.12.2007
10:08
smile
[93]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Zasadniczo to meandry strategiczne omawia się raczej przed faktem, a nie po fakcie. Nie wspominam już (:))), że Herr matchaus mógł swoje wizje wcielać w życie jednoosobowo, ale nagich mieczy nie podjął.

06.12.2007
11:16
[94]

matchaus [ sturmer ]

Olivier ---> Bo zostałem, niczym 6-ta Armia, uśpiony 'oczywistymi' posunięciami :)

Nic już więcej nie napiszę - największy żal mam do siebie.
Gramy dalej.

06.12.2007
11:33
[95]

Yaca Killer [ Regent ]

Heh ... teraz już nie ma co rozdzierać szat i strzępić języków, mleko się rozlało ;) Myślę, że przed następnym "stratem" narada się jednak odbędzie, nawet kosztem przestoju w rozgrywkach. Dyskusja "na żywo" wydaje się być lepszym rozwiązaniem niż słanie sugestii gołębiem pocztowym.

06.12.2007
11:40
smile
[96]

bkp_mik [ Centurion ]

Tez muszę przyznać, że się nie spodziewałem :) że się niewiele u was zmieni. Kombinowałem skomplikowane posunięcia strategiczne, a tu dupa z waszej strony. Jakoś mnie to nie martwi :D:D:D

06.12.2007
12:19
[97]

T_bone [ Generalleutnant ]

Matchaus---> Heh ależ ja liczyłem że wróg ruszy na ciebie, ale biorąc pod uwagę bierność przeciwnika i fakt że często jego działania przykładowo w Cagny to błądzenie we mgle zdecydowałem się czekać na rozwój sytuacji.

Co do północy to nie ma tam możliwości ruchów które mógłbym rozważać poważnie, ruszanie jednostek bez paliwa gdy mają całą mapę jest dla mnie zbędne. Co można było uczynić by poprawić położenie ?? Oto zapytajcie już sami siebie, nie mam jakiejś wielkiej armii na tyłach :P Nie jestem zwolennikiem latania po mapie i wykrwawiania się jak w poprzednich kampaniach. Mieliśmy przez pewien czas inicjatywę ale ją straciliśmy, ja nie mam zamiaru oddawać terenu bez walki na rzecz błądzenia po pustych mapach :P

Plan drugi obejmował atak Lima i asekuracje przez Yace w Bourgebous jakby Lim utopił bitwę. Mam jednak wątpliwości co do tego jak potoczą się losy Tigera którego zdolności bojowe i teren maleją z godziny na godzinę, Pantery już nie mają paliwa, nie chce aby spotkało to Tygrsy :P

P.S Nie wiem gdzie napisałem że ruchy były oczywiste ale mam prawo mieć luki w pamięci :P

P.S 2: Jakie zaangażowanie graczy takie ruchy.

06.12.2007
13:01
[98]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Rozkazy" wysłane :P

Targo--> Bitwa dziś w samo... No wiesz, tak jak zwykle :P

06.12.2007
13:08
smile
[99]

matchaus [ sturmer ]

Bone:

1. Jeśli liczyłeś, że wróg ruszy na mnie, to przecież miał tylko JEDNĄ możliwość tego dokonać - wyjść z Caen :)
A jeśli miał wyjść, to czemu Hrabia Walther von Limon nie wszedł? :)

2. Co do poprawy położenia na północy, to... pisałem o Aliantach :D

3. Plan drugi - ha! tego nam było trzeba!
I wcale nie byłoby pewne, czy Tygrys musiałby się cały czas (dzielnie) bronić, jeśli byśmy się mocno rozparli w Caen :)

4. Ad. P.S.1 - post [77]

5. Ad. P.S.2 - taaak... masz rację :)

06.12.2007
13:11
[100]

T_bone [ Generalleutnant ]

matchaus---> Ad 1. Ad 3. Plan zmieniłem w ostatnich minutach i tak wyszło, mogłem równie dobrze rzucić monetą :P Dlatego piszę że za postój Lima i przegapienie okazji biorę pełną odpowiedzialność.

06.12.2007
16:36
[101]

BKPgrigo [ Legionista ]

my jednak zdecydowalismy sie zaatakowac mocno ryzykujac boj spotkaniowy w Caen z Limem ;) albo tez moja obrone tam :) jesli ja bym sie tam bronil to moglibyscie sie spodziewac ze stracilibyscie pancerna LIma patrzac na to ze ma gorsza piechote od mojej :)....en dzien walk wiec bedzie bardzo ciekawy teraz to ja atakuje Herr Matchausa :) lecz on jednak nie bedzie probowal mnie atakowac tylko bedzie probowal powstrzymac :)....ciezkie zadanie :)

06.12.2007
21:44
[102]

T_bone [ Generalleutnant ]

Już po bitwie, straciliśmy działo piechoty, starą chatę i VL do Ville Bocage :P


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:47
[103]

T_bone [ Generalleutnant ]

Przed bitwą panowały mieszane nastroje, wróg miał większe pole do popisu i więcej możliwości. Skład dość tradycyjny chociaż brakuje piechoty dowódczej więc niedługo zaczniemy przypominać formacje ad-hoc.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:48
[104]

T_bone [ Generalleutnant ]

Zdecydowałem się bronić całej drogi chociaż podejrzewałem że wróg skupi gdzieś całą pięść uderzenia. Stwierdziłem że północ nawet jeśli zostanie zaatakowana to do kluczowych pozycji nie należy i ustawiłem tam jedną panterę.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:49
smile
[105]

matchaus [ sturmer ]

Grigo ---> Cóż począć - tak krawiec kraje, jak mu materii staje :-)
Postaram się jednak nasypać trochę piachu w tryby Twojej formacji :)

06.12.2007
21:51
[106]

T_bone [ Generalleutnant ]

Targo uderzył mocno na V-B, M-10, Firefly i Sherman oraz sporo piechoty. IG18 było ustawione zbyt optymistycznie i szybko zeszło. Rozpoczęliśmy odwrót piechoty w kierunku pantery.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:55
[107]

T_bone [ Generalleutnant ]

Moja piechota przeżyła, puściłem artylerię na wroga co podejrzewam przyczyniło się do uszkodzenia Shermana.

W kierunku Pantery, z domu, zaczął strzelać PIAT a chwilę później Targo zastosował taktykę "Na Flipa i Flapa" czyli wyjechał FF i M-10 jednocześnie gdy pantera strzeliła w "coś tam".


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:57
[108]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jednak nasza pantera okazała się twarda i mimo utraty paru załogantów wykończyła obu napastników. Wróg próbował przebiec drogę lecz dostał baty. Ostatecznie rzucił zasłonę dymną i zajął flagę VB mimo ostrzału.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
21:59
[109]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wróg podkradał się także zwiadem pod VL Cristot lecz został wykryty i odstraszony :P Warto zwrócić uwagę że mimo wymiany całego zagonu pancernego i tak żaden czołg nie miał paliwa.

Bohaterska Pantera --->


Następna bitwa to Gro_oby, już wysyłam sava.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - T_bone
06.12.2007
22:00
[110]

gro_oby [ Senator ]

a z kim ja walcze jesli można wiedziec?

06.12.2007
22:09
[111]

T_bone [ Generalleutnant ]

"Bone rzuca okiem na mapę strategiczną parę postów wyżej, myśli przez chwilę, spogląda na wstępniaka i wykrzykuje..."

Czapajew ! :P

06.12.2007
22:10
[112]

gro_oby [ Senator ]

tbone popatrz na gg;]

06.12.2007
22:15
smile
[113]

matchaus [ sturmer ]

BTW - sposób nazewnictwa sejwa przez większość kolegów Axis pozostaje dla mnie 'nieustająco' niewyjaśnioną zagadką :P

06.12.2007
22:21
[114]

gro_oby [ Senator ]

czapajew to jestem dzis i bede jutro do 16 od 13;P i dopiero w sobote po 22;/

06.12.2007
22:22
[115]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mat---> To dlatego że lubisz porządek, planowanie i organizacje :P Szczególnie lubię nazewnictwo Oliviera czyli np. "Najnowszy po Olivier... Najświeższy po Olivier... Ostatni...". Paradoksalnie ja się w tym świetnie odnajduje hehe

06.12.2007
22:52
smile
[116]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Przecież to jasne: najnowszy-najświeższy-ostatni...

07.12.2007
16:22
[117]

BKPgrigo [ Legionista ]

Panowie kto mialby ochote na rozegranie ze mna operacji w mod SAS ;) ? jest to operacja zrobiona historycznie :D czyli kontraatak FS i 17 SS wsparta 295 DP na 101 i 82 o ile sie nie myle :P bardzo ciekawa opka :) grama jawlasnie z zagranicznym klanem 7A . Ktos chetny ?

08.12.2007
14:31
[118]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wiadomo kiedy bitwa ???? Wszystko już ustalone w 100% ??

08.12.2007
15:06
smile
[119]

Lim [ Legend ]

Z pamiętnika oficera Wehermachtu walczącego w Normandii

Pierwszy miesiąc od inwazji.
Brak kontaktu z wrogiem. Alianci wylądowali, czy to propaganda radia BBC z Londynu?

Drugi miesiąc kampanii.
Brak kontaktu z wrogiem - na zachodzie bez zmian.

PS. Niespodziewanie dostaliśmy wsparcie artylerii.
Wprowadzając w życie zalecenia OKH odnoście poprawiania stosunków z miejscową ludnością, zaoraliśmy pola okolicznych rolników nawałą artyleryjską. Jako podziękowanie od okolicznych mieszkańców otrzymałem pleśniowy ser i butelkę kwaśnego wina. Podarunki odesłaliśmy do kwatery głównej. Herr General Bone, który za zaistaniałą sytuację ,,bierze pełną odpowiedzialność'' zasłużył na wspomniane prezenty. Smacznego!




Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
08.12.2007
17:17
[120]

gro_oby [ Senator ]

coz mapa utrzymana:D moglobyc lepiej, moglobyc gorzej:D


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - gro_oby
08.12.2007
17:17
[121]

gro_oby [ Senator ]

sklad do bitwy;]]


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - gro_oby
08.12.2007
17:18
[122]

gro_oby [ Senator ]

ustawienie przed bitewa;]


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - gro_oby
08.12.2007
17:20
[123]

gro_oby [ Senator ]

straty? duzo piechoty, 1 jagd, oraz smg:) zreszta wazne ze jakos jeszce sie trzymam;P przeciwnik mnie zaskoczyl:D rzucil calosc sil na prawa strone mapy;/ co jak widac po moim ustawieniu bylo niezbyt mile;P no ale 5 minut zajelo mu rozprawienie sie z moim ozdzialem w rogu(zostawilem go tam zeby w ostawniej minutach odbil teren, a takto wypatrzyl atak;) pozniej przypuszczajac atak przez rzeke:) co spowodowalo ze ruszylem jagda!! tak mial paliwo fart hehe:D no i zniszczylem mu achilles po drugiej stronie:) ale zaraz jagd padl dosajac w bok:( no i sie zaczela rzez;P tylko mnie uratowalo to ze przeciwnikowi braklo czasu, oraz ze przerzucilem czesc sil;P inaczej by zajal flage za rzeka;/

08.12.2007
17:25
[124]

gro_oby [ Senator ]

ps. save wyslany:D

pps. jakbym mial arty, to jego piechota ladnie bylaby dorznieta;P w jednym momencie w kupie bylo chyba z 5 druzyn;D

08.12.2007
17:51
[125]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie jest źle, bez paliwa trudno ograniczać straty gdy siła leży w koncentracji.

Teraz gra Diuk, życzę powodzenia.

08.12.2007
18:06
[126]

Lim [ Legend ]

Grooby ---> zagrałeś dość asekuracyjnie, opuszczajac w rozstawieniu dobre pozycje do obrony - zauważ że przeciwnik zdobył głownie to, co sam oddałeś.
Jednak wynik dobry, tym bardziej że masz braki w zaopatrzeniu. Które ty działo szturmowe padło - 7-8?
Masz screena ze stratami?

08.12.2007
18:20
[127]

gro_oby [ Senator ]

czy ja wiem czy dobr? mialem do piatow 2/3 ammo, czolgi bez paliwa, to jak sie mialem rozstawiac? wolalem zeby musial z truem przejsc rzeke:) wynik jaki jest taki jest;] ja sie ciesze ze mam troche pozycji do rozstawienia:) zostaly mi jeszcze 3 jagdy, i nie niemam:)

08.12.2007
18:23
smile
[128]

Targo79 [ Pretorianin ]

Gro_oby ---> Trza się było na szeryfa ustawić :D

08.12.2007
18:44
smile
[129]

Lim [ Legend ]


mialem do piatow 2/3 ammo
Grasz aliantami Grooby? (heh)

Pamiętaj, że sam (sami) dokonujesz/dokonujemy wyborów i częstokroć z dobrym skutkiem, jednak skoro pytasz to….
Kluczowy jest ten 2 piętrowy domek na lewym (niemieckim) skrzydle. Grałem tam z Diukiem dwukrotnie. Za pierwszym razem piechota diuka zdołała wejść do środka budynku – stosy ciał były tam wysokie po sufit.
Nie mam screena z wysokością strat, ponieważ 5 minut przed końcem bitwy zmieniło się IP Diuka i musiał opuścić grę. Miałem prawdopodobnie możliwość osiągnięcia dobrego wyniku, cóż – tak bywa, grę powtórzyliśmy…


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
08.12.2007
18:57
[130]

Lim [ Legend ]

i o dziwo doszliśmy do podobnego wniosku, Diuk chciał zabezpieczyć teren a ja zamierzałem uchwycić jedyny piętrowy budynek po tej stronie rzeki, będący teoretycznie w moim zasięgu i w bliskości do 2 alianckich VL na tej mapie.
Tak więc za drugim razem Diuk umiejętnie kryjąc ogniem podciągając kilka sekcji zaatakował i … dotarł do ściany budynku.
Ostatecznie mimo silnego ataku, ostrzału i ognia artylerii, udało mi się utrzymać budynek a Diukowi obronić mapę i oba VL, zachowując dobre pozycje do obrony w następnej turze – ale o tym może za chwilę


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
08.12.2007
19:52
[131]

gro_oby [ Senator ]

a czego bronilo tego budynku jesli mozesz powiedziec?:]

ps. dobry plan, ale ja sie balem ze jak spartole obrone na gorze, to nawet majac 15 minut bede mial totala;P

09.12.2007
03:12
smile
[132]

Gieniuś źła [ Centurion ]

Cieszę sie obi wan ze grasz, moze Cię czegoś na Golu nauczą, chociaż wasi PRO nie za bardzo sie kwapią z dzieleniem doświadczeniem...
W następnej grze wydzielimy wam zupełnie nowych graczy którzy niedługo dołaczą może wtedy wygracie...

Jestem złośliwy..
Anty - dyplomatyczny jestem od zarania dziejów...
Dzień dobry i dobranoc...


09.12.2007
07:43
smile
[133]

Lim [ Legend ]

Pora wczesna ale chyba nie z tego powodu mam niejakie trudności z odgadnięciem kontekstu a nawet treści pytań/stwierdzeń

Grooby ---> a czego bronilo tego budynku jesli mozesz powiedziec?:]
- co broniło, dlaczego broniło?
Bronili grenadierzy i saperzy ;) Z powodu tego, ze to jedyny neutralny w chwili rozpoczęcia bitwy, dwupiętrowy budynek po tej stronie rzeczki, położony blisko alianckiej VL - czyli kluczowa pozycja jeśli myślimy o bliskiej obronie przed wchodzącymi do miasta aliantami. Jeśli zamierzasz się bronić za rzeką, to oczywiście bez znaczenia ;)

Kor --->
Cieszę sie obi wan ze grasz, moze Cię czegoś na Golu nauczą, chociaż wasi PRO nie za bardzo sie kwapią z dzieleniem doświadczeniem...
W następnej grze wydzielimy wam zupełnie nowych graczy którzy niedługo dołaczą może wtedy wygracie...
Jestem złośliwy..
Anty - dyplomatyczny jestem od zarania dziejów...
Dzień dobry i dobranoc...


Gdzie widziałeś Obi-Wana, kto kogo i czego ma nauczyć - w co i z kim ma wygrać, no i co popijałeś w wesołym towarzystwie do 03:00 w nocy, mimo adwentu? (hehe)

09.12.2007
10:21
smile
[134]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Ależ przecież tu nie kółko wzajemnej adoracji, oazowe ani radia maryja. Każdy może tu pisać, być jakim chce być czy jakim jest i nikt go za to batożyć nie będzie. A i tak jak kiedyś rozpalimy wspólne realne ognisko mity zostaną obalone i "opadną maski".

09.12.2007
13:50
smile
[135]

Lim [ Legend ]

Olivier ---> zaraz tam RM, pręgierz batożenie, ogniska lub świeczki i zdzieranie masek, hehe
Zainteresowała mnie tamta wypowiedz, bo ani do osoby ani sytuacji nie mogłem jej dopasować... a że czytam posty i staram się w każdej wypowiedzi znaleźć intencję, myśl przewodnią autora (jakąkolwiek myśl), to chciałem się dopytać o co w niej chodziło.
Że może wygramy (kto-my?) jak wystawi (kto-Liga?) młodych i nowych graczy itd – to ,,my'' Niemcy nie wygrywamy w tej kampanii? (hehe x2)
ale OK.
Krótki rapot z zakończonej tury Kampanii Lim Vs Diuk

I Bitwa.
Niemiecki II.25/12 wchodzi do Caen by zmierzyć się Brytyjczykami z 159/11.
Przebieg bitwy pokrótce opisałem w poprzednim wątku. Diuk blokował most który nieomal przylegał do mojego sektora startowego a od południa potężnie zaatakował. Bitwa zacięta zdobycze/straty to kilka piędzi ziemi dla obu ze stron. Niemcy już wchodząc do Caen zostali pozbawieni zaopatrzenia. Sprawdzimy jak długo zdołają się tam utrzymać ;)

Skład formacji przeciwników


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
13:52
[136]

Lim [ Legend ]

Wynik i straty po bitwie
Niemcy: 16 zabitych, 12 rannych, 1 działo
Alianci: 16 zabitych, 24 rannych, 1 jeniec, 1 czołg, 1 pojazd, 2 czołgi uszkodzone

Straty przełożone na pododziały:
Niemcy
1x Fuhrertrupp
1x SS PG Stosstrup
1x SS PzPi.Halbgr
1x IeIG 18
1x SSdKfz 251/9

Alianci
1x Command Group
1x Comd Sherman
1x Rifle Group
2x Rifle Section (Bren)
1x Assault Section
1x Uni Carrier
1x Sherman V


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
13:55
[137]

Lim [ Legend ]

II Bitwa
Północny sektor mapy zajmują 2 pułki grenadierów, które zostają zaatakowane przez aliantów.
901 pułk dywizji Panzer-Lehr jest atakowany przez 130 regiment brytyjskiej 43 dywizji.

Skład formacji przed bitwą - 901 Lehr i 130/43


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
13:58
[138]

Lim [ Legend ]

To mapa na której wczoraj walczył Grooby. Pozycje obronne rozmieściłem nieco bliżej sektora ataku, wywierając od początku bitwy nacisk na skrzydle.
Jak wspomniałem graliśmy 2 razy, oto wynik powtórzonej bitwy i straty.
Niemcy: 11 zabitych, 4 rannych
Alianci: 16 zabitych, 19 rannych, 1 pojazd

Straty przełożone na pododziały
Niemcy
1x PzGrenHalbog
1x PzPi.Halbgruppe

Alianci
1x Command Group
1x Recce Group
2x Rifle Group
1x Rifle Section-G
1x Uni Carrier
1x Wasp Mk.I


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:00
[139]

Lim [ Legend ]

III Bitwa
Bardzo ważne starcie 902 pułku dywizji Lehr z 8 brygadą 3 dywizji kanadyjskiej. Ważne z powodu tego, że aliancki atak na mapie Hill 112 Baron powodowała przerwanie zaopatrzenia dla 901 pułku walczącego w sąsiednim sektorze. Podobne zadanie miał Diuk w naszej kampanii. To trudne zadanie, jego wykonanie wymaga wielkiej determinacji i pewnej dozy szczęścia.

Skład formacji przed bitwą.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:05
[140]

Lim [ Legend ]

Straty w bitwie
Niemcy: 12 zabitych, 10 rannych, 1 działo szturmowe
Alianci: 23 zabitych, 21 rannych, 5 jeńców, 2 czołgi, 1 pojazd, 1 czołg uszkodzony
to przekłada się na straty Niemców

2x PzPiHalbgruppe
1x Flak 36 (zaliczone jako zniszczone wskutek wybicia nieomal całej obsługi)
1x Jagdpanzer IV

i Aliantów – cały skład grupy bojowej, dokładnych danych brak. W trakcie bitwy zniszczono 1 Shermana Cmd, Stuarta i lekki pojazd, na mapie w chwili zajęcia ostatniego VL pozostawał Sherman VC, przeciwlotniczy Crusader, niszczyciel czołgów Wolverine i Humber.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:08
smile
[141]

Lim [ Legend ]

Bitwa była zacięta a jej zakończenie pomyśle dla Niemców, wylotowy VL został zdobyty równo z upływającym czasem - dopisało mi szczęście ;)
Raz pod wozem-raz na wozie, jak mówi przysłowie ...


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:10
[142]

Lim [ Legend ]

IV Bitwa
Bój spotkaniowy I./3 2 dywizji pancernej z 7 regimentem 3 dywizji kanadyjskiej
Skład obu formacji
Zwraca uwagę krótka, uboga ławka rezerwowych po stronie niemieckiej ;)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:13
[143]

Lim [ Legend ]

Przebieg bitwy. Niemiecki atak na miasteczko z równoczesnym rajdem na VL w północnym rejonie mapy. Graliśmy wcześniej z Diukiem na tej mapie. Tamta walka zakończyła się nieomal bez historii i strat.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:17
smile
[144]

Lim [ Legend ]

Tym razem Diuk zagrał inaczej, wyśmienicie wykorzystując krótszą drogę dojazdową do miasteczka. Gdy pojawiła się tam niemiecka piechota czekały na nią na pozycjach obronnych kanadyjskie Shermany. Jedna pantera została ostrzelana i dobita przez ukryte na pozycjach startowych działo p.panc, druga straciła całą załogę(zgroza!) w chirurgicznym nalocie, 3 została wielokroć trafiona przez któryś z ustawionych w półksiężyc Sermanów. Bitwa była zażarta straty od ognia artylerii Diuka wysokie. Jednak gdy się zakończyła wszystkie czołgi poza 1 Shermanem FF płonęły – ku mej uldze, bowiem Diuk zagrał świetnie i skutecznie.

Straty Niemców 18 zabitych, 10 rannych 4 czołgi
Aliantów: 7 zabitych, 10 rannych 5 czołgów
W tym miejscu uwaga – zestawianie strat jest nieścisłe, ponieważ jednym z czołgów (vehikales) po stronie niemieckiej i kanadyjskiej był samochód pancerny – w moim przypadku Sdkfz a u Diuka chyba Humber. Jestem pewien że pod koniec bitwy na północy mapy stał nieuszkodzony Sherman FF więc to musiał być samochód pancerny…


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:21
smile
[145]

Lim [ Legend ]

Tu niespodzianka, straty poniesione w bitwie nie przekładają się na wyliczone w następnej turze
Ostateczne starty niemieckie
1x Belfesh Panter A
1x Panther A

Alianckie
1x Cmd Sherman III
1x Sherman III
1x Sherman FF
Nawet biorąc poprawkę na odzyskanie pojazdów uszkodzonych, opuszczonych i znajdujących się na własnym terenie (który został podzielony +/- po równo) to dość dziwny przypadek. Zerknijcie na screen – 3 shermany płonące pod koniec bitwy w kadrze, podobnie jak Sherman FF u góry mapy (zresztą dobrze zaliczony jako zniszczony) i Humber u dołu mapy wyglądały na ,,solidnie'' zniszczone, jednak nie dla algorytmów gry ;)
Muszę przyjrzeć się nieco później temu wydarzeniu.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:25
[146]

Lim [ Legend ]

V Bitwa
Aliancki atak na Thoarn.
Atakuje najsilniejsza aliancka jednostka – 22 brygada 7dywizji pancernej, broni się 1 pułk 21 dywizji pancernej. Skład i siła Brytyjczyków zatrwoży najdzielniejszego niemieckiego dowódcę. 18 Cromwelli i 6 Shermanów FF, 6 Stuartów, do tego dość liczna piechota, armaty p.panc i wielka flotylla lekkich pojazdów- to siła jaką w porównaniu nie dysponuje żadna niemiecka jednostka (w tym modzie i nie tylko:))


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
09.12.2007
14:31
[147]

Lim [ Legend ]

Wynik bitwy i straty
Niemieckie: 11 zabitych, 8 rannych, 1 czołg, 1 pojazd
Aliantów: 19 zabitych, 18 rannych, 2 czolgi
Straty przełożone na pododziały
Niemcy
1x Belfehlspanzer IVH
1x PzA.Halbgruppe
1x Pak40 auf S307(f) – czyli PaK na podwoziu francuskiego pojazdu
Alianci
... podam gdy dokładniej sprawdzę.

Teraz dopinguję Adama, który skoczył... 114m w pierwszej serii - noo, noo ;)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - Lim
10.12.2007
00:32
[148]

T_bone [ Generalleutnant ]

No i co z tą bitwą, jaja sobie robicie, widzę zero informacji ;p

Lim---> Jeśli masz czas to skontaktuj się z Adilegią i rozegrajcie bitwę za Diuka.

10.12.2007
07:32
[149]

Lim [ Legend ]

Teraz nie mam;) Wieczorem owszem. Wtorek mam zajęty i poza wizytą(?) na forum nie znajdę nawet kwadransa na grę - liczę że znajdę czas na 2 kawy i kanapkę(heh)
Jeśli więc trzeba będzie zastąpić Diuka dzisiaj, to zrobię to chętnie. Jednak Diuk należy do wyjątkowo solidnych graczy i spodziewam się, że w dniu dzisiajszym sam nawiąże kontakt bojowy z Adilegią (dobrze odmieniamy ten nick?)

10.12.2007
08:05
[150]

diuk [ Generaďż˝ ]

Adilegia --> Twoja wczorajsza odpowiedź na GG do mnie nie dotarła, może zagramy dzisiaj wieczorem? Tak ok. 21.00?

10.12.2007
10:37
smile
[151]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Diuk --> Adi nie może grać i ja zagram za niego.... taki czarny humor przed południem :P

10.12.2007
10:40
smile
[152]

Lim [ Legend ]

Wolf ---> a nie dostałeś dzięki staraniu Mata k-line na grę w tej kampanii?

10.12.2007
10:50
smile
[153]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

k-line? ... jedyne co dostałem od mata to płacz przed moim udziałem, jeśli to jest to samo to tak dostałem :D

10.12.2007
11:03
smile
[154]

Lim [ Legend ]

Wolf ---> jak to zwał, tak zwał. Moim zdaniem mogłeś grać, jeśli były chęci i czas. Widok Wolfa dostającego totala od Tygrysa lub Groobego (w analogicznych sytuacjach do stoczonych przez nich bitew) jednym by sprawił radość, innych wprawił w zadumę;) Oczywiście pod warunkiem, że aliancki sprzęt pozwoliłby dograć do chwili w której zegar wskazuje 0:00, hehe
A jak tam prywatna/ważna/wspaniała kampania którą miałeś toczyć?

Ogrodniku ---> uśmiałem się serdecznie czytając ten wątek
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7123702&N=1

10.12.2007
11:24
smile
[155]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Lim --- > Mogłem/niemogłem teraz to sobie gadać możemy. Liczenie na totala od Tygrysa czy Groobego rzecz ciekawa niczym ufo, każdy o tym słyszał, a tym co ponoć widzieli i tak nikt nie wierzy :D
O prywatnych kampaniach nie gadam :)
Nasza międzynarodowa kampania niestety uległa zakończeniu z powodów technicznych. TRSM robił za dużo psikusów i gra została ucięta. Skończyło się jednak na wielu totalach, co może tylko cieszyć, bo to oznacza, że reprezentujemy dobry poziom. Teraz czeka SAS ale w węższym gronie. My kontra 7A.

10.12.2007
11:36
[156]

Lim [ Legend ]

Musisz bardziej wierzyć swoim kolegom z Ligi, łatwo o totala w okteślonych warunkach ;)
O prywatnych kampaniach nie gadam :)
Jest aż tak poufna jak porada prawnika lub spowiedź?
OK. nie możesz, nie mów. Dzisiaj gra Diuk, zobaczymy co zdziała przeciw taktyce obrony częstochowy w alianckim wykonaniu. W takim terenie to może być skuteczna taktyka

10.12.2007
11:37
smile
[157]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Na wielu totalach to ile konkretnie?:p Prawda jest bolesna i bezlitosna: tylko pospolite ruszenie gola jest w stanie sprostać organizacyjnie takim przedsięwzięciom. Niektórym został ino żal i gorycz jak przy nieskreśleniu pewnej szóstki w totka, a trzeba było po męsku brać rękawice jak nią rzucano. Ale na pewno jest jeszcze wiele cc klanów chętnych zwartych i gotowych...

10.12.2007
11:45
smile
[158]

Yaca Killer [ Regent ]

Limq --> miałem od rana wolną chwilkę i również zagłębiłem się w tej arcyciekawej lekturze ;) W tego typu wątkach moje największe zainteresowanie wzbudzają opinie światłych "ekspertów", którzy dzięki swoim wnikliwym obserwacjom otaczającego świata poznali kwintesencję problemu i obwieszczają te banialuki na prawo i lewo niczym prawdę objawioną. Ehhhh ... ja wolę poprzestać na czytaniu, gdybym się wypowiedział, któryś z małoletnich mógłby to odebrać jako promowanie grzesznych zachowań i miałbym młodą duszyczkę na sumieniu ;> Tyle tytułem OffTopica.

10.12.2007
12:13
[159]

gro_oby [ Senator ]

tak gadaja gadaja a grac niema komu;]

10.12.2007
12:33
smile
[160]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Lim ---> Ale skąd przekonanie , że kolegom nie wierzę? :D Jak mawiał Kajko: dobry rycerz umie przyjmować ciosy ale lepszy ich unika. ;) Nie wchodziłbym na mapy gdzie nie wierzyłbym w swoje utrzymanie, bądź wiązałoby się to niepotrzebnymi stratami. Albo inaczej: wchodziłbym z innych stron.

O prywatnych nie gadam bo można to wyczytać na forum cc.net :P

Olivierku najmilszy ---> Miałeś swoją możliwość zagrania, lecz nagły przypływ u Ciebie obowiązków typu wyprowadzenie psa, wyczesanie kanarka, kupienie makaronu, wypolerowania ząbków, zmówienie paciorka, policzenie ilości abonentów tpsa itp spowodowały , że odmówiłeś więc co się teraz wyzlośliwiasz? :D Powiem tak, Ja , Yos, KOR zaliczyliśmy po totalu. 3-4 mapy zdobyte w pierwszych bitwach w 70-90 procentach. Reszta tj. 3-4 bitwy zdobyte VL na inne mapy. Uważam, że jak na mapy "plażowe" to świetne wyniki. Coś jeszcze Oli? Co do rękawicy, wiesz dobrze , że lepiej się stało jak nie zagrałem, dzięki czemu może inni mają więcej "zabawy" a mniej/wcale łez, więc darujmy sobie te dywagacje;)

10.12.2007
13:37
smile
[161]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Dziwna sprawa, psa nie posiadam, kanarka też, ząbki mam ale myje w ekstremalnych godzinach, makaronu w domu góry, w paciorki nie wierze, z tpsa interesów nie robie...jakaś pomyłka zaszła:)

Aaa teraz sobie przypominam, jako pancerny młot rozbijający hordy imperialistów zagranicznych mogłem służyć, prawda to czasu nieco brakowało i nie do końca wierzyłem w powodzenie tego przedsięwzięcia. Ale dobrze że pokazaliście na tyle na ile się dało że Poland first fo fight. Dobra robota.

10.12.2007
15:07
smile
[162]

matchaus [ sturmer ]

Tak na szybko, bo zaraz uciekam do domu, ale choć wstępnie poinformuję, że planujemy (z ekipą Frontline) Zlot Wiosenny w terminie 18-20 IV 2008 w ośrodku Mikorzyn koło miejscowości Ślesin (na północ jakieś 14 km. od Konina
(link)



Proszę o deklaracje obecności.
Zlot zaczynamy w piątek od wczesnego popołudnia, a kończymy około 12:00 w niedzielę.
Cena nie powinna przekroczyć 250 PLN (za pobyt + pełne wyżywienie) na osobę.
Noclegujemy w sporej wielkości domkach.

Gwarantujemy doborowe towarzystwo, kilka atrakcji na miejscu, dobre żarcie + sporo picia ;)

Zapraszamy!

10.12.2007
21:53
[163]

diuk [ Generaďż˝ ]

Bitwa rozegrana STOP wróg ciągle na mapie STOP paliwo i ammo dla natarcia dalej STOP.

A oto wyniki:


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
21:53
[164]

diuk [ Generaďż˝ ]

Takie siły wybrałem:


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
21:58
[165]

gro_oby [ Senator ]

dzieki diuk;] swietna robota..... bez jaj ale zeby nie rozwalic przeciwnika ktory niema ammo i fuela, i stoi juz jaksi czas tak, w ostatnim punkcie oporu?:P kurde co ty panter potrzebujesz czy ki cholera?;/ i o ile dobrze widze to jeszcze terenu zdobyl?:P

10.12.2007
21:58
[166]

diuk [ Generaďż˝ ]

Rozstawienie początkowe i plan:

1. Grupa północna - obrona VL-ki w Pałacu, działania pozorujące
2. Grupa wschodnia - siedzieć w ukryciu, na kilka minut przed końcem zadymienie z swóch grup moździerzy i błyskawiczny atak na nieodległą VL-kę.
3. Reszta oddziałów - wsparcie i gaszenie pożarów.


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:01
[167]

diuk [ Generaďż˝ ]

Bitwa rozpoczęta, oddział inżynierów na północy skrycie przesuwa sie celem dokonania rozpoznania:


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:02
[168]

diuk [ Generaďż˝ ]

Oddział wschodni siedzi cicho, wroga nie widać, nadzieja ma realizację genialnego planu powoli rośnie:


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:04
[169]

diuk [ Generaďż˝ ]

Ciąg dalszy na północy:

1. oddział inżynierów wykrywa działo po drugiej stronie drogi, ale ginie od ostrzału zaczajonych w pobliżu piechociarzy
2. SdkF Flama pali ten żałosny oddział alies, ale sama ginie w pojedynku z działem
3. widzę dwa oddziały oddalające sie od wschodniej VL-ki w stronę północy - dobra nasza!
4. wysyłam dowódczy SdkF celem zabolokowania przejścia prze drogę przy pałacu


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:09
[170]

diuk [ Generaďż˝ ]

Na 3 min. 45 sek. przed końcem ruszam do głównego ataku:

1. dwie grupy mortarów zadymiają teren przy VL-ce tak, że można kroić powietrze
2. pięć grup piechoty wspartej AT-Teamem rusza do szturmu
3. SdkF dowódczy rusza w kierunku skrzyżowania celem odciagnięcia części uwagi wroga.

I co widzę? CZTERY czołgi alies stojące na/przy VL-ce. Dzielni inżynierowie tłuką dwa z nich, ale pozostałe dwa i kilka oddziałów piechoty (widziałem ich cztery albo pięć) walą we wszystko, co się rusza...

Atak kończy się hekatombą szturmowców i zerowym zyskiem terenowym.

W ostatnich sekundach aliesi odzyskują stracony teren...


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:16
[171]

diuk [ Generaďż˝ ]

A oto i dzielni szturmowcy:


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - diuk
10.12.2007
22:18
[172]

gro_oby [ Senator ]

no to fakt, cofam co napisalem;P faktycznie do dupy takie cos przejsc;/ jak rozrabac tak ustawione dczolgi ;P heh typowe wykorzystywanie ograniczonego engine gry;) bo kto w rzeczywistosci tak by bronil drogi hehe:D swoja droga to na polnocy mamy teraz sajgon;/

10.12.2007
22:21
[173]

Yaca Killer [ Regent ]

Dlaczego podsumowanie bitwy wskazuje, że Allies użyli sześć czołgów?

10.12.2007
22:22
[174]

diuk [ Generaďż˝ ]

Yaca --> pewnie jeden to był Humber

10.12.2007
22:24
[175]

gro_oby [ Senator ]

diuk a tak szczerze;0 myslisz ze da sie te czolgi rozwalic ?:P nawet jesli bedziesz wiedzial ze tak jest ustawi?:D heeehe sposob ze masakra;] gdyby tak utawic tygrysy, to by sie mozna bylo tygodniami bronic;)))

10.12.2007
22:31
[176]

diuk [ Generaďż˝ ]

gro_oby --> nie mam pomysłu :-(

Oto parę nasuwających konecpcji:
1. podjechać moimi Jagdami - dupa straszna, każdy musi przejechać wzdłuż drogi, a tam w żywopłotach co najmniej jeden czołg walący prostopadle - nie do przejścia, próbowałem poprzednio na totalnego wariata - i straciłem dwa wozy
2. obejśc piechotą od tyłu (bo Jagdy nie dadzą rady) - wróg ma ustawioną w żywopłotach piechotę, jak twierdzili mędrcy od CC wystarczą dwa-trzy oddziały z KM-mi, żeby zabolokować podejscie przez szosę, a za nimi stoi przeciez jeszcze czołg...
3. Atak od frontu pod osłoną - próbowałem teraz, z wiadomym skutkiem.

Gdybym jeszcze miał arty, to można by ostrzelać VL-kę, może część piechoty by zginęła.

No i co by nie robić, to na końcu zawsze spotykasz cztery zgrupowane tanki z nieskończoną - jak na potrzeby 15-minutowej bitwy - amunicją (nawet przy "braku ammo")

10.12.2007
22:36
[177]

gro_oby [ Senator ]

a ze sie tak zapytam hehe czy takie zagranie jest fair? czy czesto tak ludzie graja?:]

hmm a zdobycie terenu, tak zeby miec droge chronia przez dziala z tej strony gdzie hotel? tak zey dzialami moc ostrzelac ostatnia flage? kurcze no;/ bezsensu;]

10.12.2007
22:38
[178]

diuk [ Generaďż˝ ]

A tak swoją drogą to kombinacja jeden czołg + jeden oddział piechoty ukryte w żywopłocie i mające LOSa na żywopłot naprzeciwko powstrzymają (prawie) dowolną ilość piechoty próbującej szturmu "na wprost". Każdy atak w takich warunkach to "szarża lekkiej brygady" :-)

10.12.2007
22:41
[179]

diuk [ Generaďż˝ ]

gro_oby --> ależ tam jest jeszcze jedna linia żywopłotów, za którą przeciwnik ustawi czołgi...
A czy takie postępownie jest fair? No cóż, każda dobrze przygotowana bitwa jest rażąco niesprawiedliwa :-)

10.12.2007
23:17
smile
[180]

T_bone [ Generalleutnant ]

Diuk---> Wierzę że zrobiłeś co mogłeś ;)

To teraz pewnie Matchaus jak dobrze myślę.

11.12.2007
00:19
smile
[181]

matchaus [ sturmer ]

Nie wiem czy jutro dam radę - przesunąłem basen ze środy na wtorek, gdyż córa ma 'imprezę' w środę :)) (urodziny koleżanki), a po basenie lecę do kumpla załatwić jedną sprawę nie cierpiącą zwłoki.
Do domu dotrę pewnie w okolicach 22:00 i obawiam się, że mogę nie mieć sił włączyć kompa :/

Jeśli by się Grigo nie obraził, to może Diuk (jeśli by chciał i mógł) dałby radę mnie zastąpić??

11.12.2007
07:48
[182]

diuk [ Generaďż˝ ]

matchaus --> jak trzeba, to mogę, ale moża zagracie po prostu jutro?

11.12.2007
08:20
[183]

matchaus [ sturmer ]

Diuk ---> Może się uda nawet dzisiaj, ale wolę pomyśleć o wszystkim :)

11.12.2007
08:39
smile
[184]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Na pewno się nie uda...

11.12.2007
09:40
[185]

BKPgrigo [ Legionista ]

panowie dzentelmeni ja jestem czlowiekiem ktory nie opoznia tez jestem czlowiek zajety :) ale i tez rozumiem sprawy innych :) ja mam czas match dzisiaj decyduj kto gra czy ty diuk :) mi to obojetne i nie obraze sie byle tylko dzisiaj to rozegrac i zrobic jak najszybciej ruchy strat i tak tez bonowi mi mikowi radze ze jesli moga to niech dzisiaj zrobia te ruchy tam zbyt wiele sie nie zmieni wiec nie ma sensu to przekladac na jutro.

11.12.2007
09:57
smile
[186]

matchaus [ sturmer ]

Wolf ---> Zamiast się głupio mądrować, może byś napisał coś sensowniejszego?
Najlepiej w wątku poniżej:




Grigo ---> Bardzo chcę zagrać i spróbuję to zrobić - nie wiem jednak o której wrócę i w jakiej będę kondycji - stąd moja zapobiegliwość.
Zrobię tak - jeśli będę wiedział, że około 22:00 będę jeszcze poza domem, to dzwonię do Bona z info.

P.S. Do ruchów strategicznych to jeszcze daleko :)

11.12.2007
11:07
smile
[187]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

"Głupio mądrować " to ja będę jak będę wiedzieć więcej a tak na pewno się nie uda :P

11.12.2007
11:19
smile
[188]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wolf ... na pewno sie uda... zawsze sie udaje... a zabawa jest przednia... ujrzysz np. Lima jako redaktora "głosu wejherowskiego" (rwie na ta metodę wszechno :D), oraz inne ciekawe "indywidua"

11.12.2007
11:39
smile
[189]

matchaus [ sturmer ]

Wolf ---> Wiedzieć więcej? A co Ty chcesz wiedzieć więcej?!
Nikt Cię przecież nie będzie bez gaci ciągnął na basen! :D

Co do reszty, to jak napisałem u Was - każdy robi to co lubi.
Ja na przykład bardzo chętnie chwycę szklaneczkę czegoś mocniejszego i popykam w CC, a i innych można by spróbować zarazić ;)

11.12.2007
11:42
smile
[190]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Match ---> Nie chodziło o Ciebie tylko o mnie. Jak będę wiedział coś więcej u siebie (tzn czy się da ) to napiszę. Wyraziłem się mało precyzyjnie :D

Krwawy ---> Czy się uda to ja pisałem do Matcha i jego gry dzisiaj :D

11.12.2007
11:42
[191]

gro_oby [ Senator ]

czym ty chcesz zboku innych zarazac...;P

11.12.2007
11:45
[192]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ja wnioskuje żeby Lim zagrał bitwę jeśli jest taka możliwość :P

11.12.2007
12:28
[193]

BKPgrigo [ Legionista ]

wiecie co moze nie Lim lepiej Olivier ;] , poprostu wystawcie kogos.......:) co do ruchow strat to ja koncze dzien zmagan ;] i jakos nie widze duzych mozliwosci niemcow ani aliantow co do ruchow ;] nie ma wiekszego zastanowienia po prostu gdzies front niemiecki musi zostac przerwany :):)

11.12.2007
12:28
smile
[194]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Bone ---> stąpasz po kruchym lodzie :D

11.12.2007
14:31
[195]

bkp_mik [ Centurion ]

Hordy krwiożerczych Shermanów tylko czekają na biedne owieczki z ss.

11.12.2007
14:45
[196]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jak Matchaus nie zagra to niech Diuk zagra, chyba że Lim się obudzi. Jak w ogóle nikt się nie będzie palił do walki to Yaca a ostatecznie Gro_Oby albo Olivier... Taka kolejność, Tigera forsować nie będę bo ma następną bitwę :P

11.12.2007
14:50
smile
[197]

Targo79 [ Pretorianin ]

Griguś ---> Coś bredzisz, po Twojej walce są jeszcze dwie bitwy do rozegrania. Poczekaj więc cierpliwie na Matchausa i nie rób zamieszania, bo ruchy strategiczne i tak będą pewnie gdzieś pod koniec tygodnia.

11.12.2007
15:03
smile
[198]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Targo ---> Zrozum chłopaka , tak spięty jest tą grą , że jakby mu w zadek węgiel wsadzić to za dwa tygodnie byśmy mieli diament :D

11.12.2007
16:23
[199]

BKPgrigo [ Legionista ]

jak to myslalem ze niemcy zdisbanduja i uciekna przed tymi hordami , Mik mnie znowu oszukal :P a ty Wolfi :D cukiereczku uwazaj :D Szwecja czeka..... A Fuhrer juz nalega zeby z toba konczyc bo stal jest potrzebna :) T_bone ----> szczerze to bym z Yaca pogral :) chlopak ma cos do pokazania i udowodnienia ze w caen byl tylko maly wypadek przy prac :) wiec czekam do 22 a jak nie to niech Yaca bedzie w gotowosci :)

11.12.2007
16:32
[200]

T_bone [ Generalleutnant ]

"chlopak ma cos do pokazania"

Yaca to stary wyjadacz i pokazywać nic nie musi.

11.12.2007
16:58
smile
[201]

Targo79 [ Pretorianin ]

Bone ---> Yaca na zlocie pokaże, bo Matchaus z Wolfem mówili coś o.......mierzeniu buhehehe

11.12.2007
17:28
smile
[202]

Yaca Killer [ Regent ]

chlopak ma cos do pokazania

Już ja Ci Grigo pokażę ... jak się umiera od ciosu paschałem :D
Heh, już od dawna nie byłem tak odmładzany, hmmm ... chłopak ... , może jeszcze nie wszystko stracone i trzeba zapolować na jakąś licealistkę. A nuż się nabierze na dwadzieścia parę lat ;)

Targo --> czytałem, czytałem .. pozostawię bez komentarza. Zainteresowani niech między sobą rozstrzygną kto co ukrywa. Ja ewentualnie mogę zmierzyć się z finalistą ;DD

Dzisiaj zagrać nie dam rady, właśnie idę na piwo do Igiego i będziemy "rozgryzać" Dungeonera ..., heh nie ma to jak kupić na Mikołajki dziecku grę planszową ... muehehehe ;)))

11.12.2007
18:58
smile
[203]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Co tam znowu zrzędzicie dziaTki? Skoro Diuk właśnie grał to znowu Diuk ma grać, podczas gdy Lim nie gral wogóle? Dziwne rzeczy w tym sztabie się wyprawiają.

11.12.2007
20:46
smile
[204]

diuk [ Generaďż˝ ]

olivierpack --> słusznie prawisz, nie pomyślałem :-)

Lim może śmiało zostawić na chwilę swoją jednostkę, nigdzie mu nie uciekną, muszą najpierw sprzątnąć pokłady pajęczyn, a to potrwa i Lim akurat zdąży wrócić :-P

11.12.2007
21:35
[205]

BKPgrigo [ Legionista ]

ok panowie ja czekam jak cos to jetem na gadu ;]

11.12.2007
21:54
[206]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Zresztą jak grigo ma czas dzisiaj to niech gra kto jest, potem Lim wpadnie raz na tydzień i będzie robił wielkie oczy dlaczego faxem informacji nie dostał do redakcji tego swojego Głosu Gorzowa czy Wejcherowa.

11.12.2007
22:11
[207]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mat pisał że będzie po 22 ale że dziś jest nieszczęśliwy termin na grę więc...

EDIT: Po konsultacji doszliśmy do wniosku żeby odczekać do jutra na Matchausa. Ja zmuszać do grania nie będę.

11.12.2007
22:50
[208]

matchaus [ sturmer ]

Wróciłem.

Grigo ---> Czy moglibyśmy zagrać jutro? Naprawdę dziś jestem wykończony.
(poza całkowicie zajętym weekendem ten dzień był najbardziej 'niepasujący')

Jeśli jednak przyprzesz mnie do muru, to zagram. Niechętnie, ale zagram. Inaczej bym się wogóle nie pojawił :)

11.12.2007
23:06
[209]

BKPgrigo [ Legionista ]

mozemy zagrac MAtch :)

12.12.2007
00:05
smile
[210]

matchaus [ sturmer ]

Załamać się można... wywaliło :/
Co za szajs!

Oto screen na kilka sekund przez 'zmrożeniem' i wywaleniem.
Dobrze obrazuje postępy wroga i moje straty.
(cholera... nawet nie wiem ile czasu zostało do końca... może Grigo będzie miał pojęcie? Wydaje mi się, że ze 3 minuty, ale mogę się mylić)

Staty Axis:

- 'acht koma acht'
- pojazd 'ogniopałek'
- dwóch ludzi obsady IG18 (od artylerii spoza mapy)
- jeden człowiek z drugiej 'ósemki'
- po sztuce z dwóch oddziałów 'Stosstruppen'.
(a może w jednym zginęło dwóch albo trzech? - ale to chyba nie ma znaczenia)

Reszta praktycznie nie ruszona.

Co naliczyłem u Allies?

- 6-cio funtówka
- 2 shermany
- 1 recon
- ze dwa-trzy oddziały piechoty z BARem rozbite praktycznie do cna

Grigo trochę mnie zaskoczył - liczyłem na atak południowym lasem, kiedy on przeczołgał się polami na północ.
Droga na Eterville... bo ja wiem czy jest sens? :)
Niemniej - musiałem naprędce szykować obronę północy. Grigo nie miał czym wesprzeć swej piechoty, ale i ja miałem tam raptem 1 oddział Stossów, 1 Fuhrerów i SMG - walczyli jak w ukropie.
Screen powstał w momencie reorganizacji obrony północnego skrzydła
(no i dobrze obrazuje postępy wroga).

To by było na tyle. Wielki żal, że gra się posypała :/


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
12.12.2007
00:08
smile
[211]

matchaus [ sturmer ]

Wybór sił


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
12.12.2007
00:11
smile
[212]

matchaus [ sturmer ]

Rozstawienie

(bez praktycznie żadnej drugiej linii, ale liczyłem na zatrzymanie alianckiego wsparcia broni ciężkiej 'w blokach' i to się udało osiągnąć)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
12.12.2007
00:12
smile
[213]

Lim [ Legend ]

Panowie, ciesze się że pozwalacie weteranowi zagrać raz na dwa miesiące, ale pisalem: ...Wieczorem owszem. Wtorek mam zajęty i poza wizytą(?) na forum nie znajdę nawet kwadransa na grę - liczę że znajdę czas na 2 kawy i kanapkę
Wniosek - nie ma mnie, nie mam czasu, lub nie ma mnie i nie mam czasu.
Jednak dziekuję za pamięć :)

BKPgrigo ---> nie ja tylko Olivier?
To koncert życzeń? Nieważne kto zagra i... errata
(hehe)
Mat ---> tiaaa ;)

12.12.2007
00:16
smile
[214]

matchaus [ sturmer ]

A tak bym przedstawił (z grubsza) postępy terenowe wroga.

(ja zająłem pionierami żywopłot na północ od drogi i stosstruppami ten domek na południe od drogi)


Close Combat i okolice... # 130 [Walki na północy; wróg trzyma się mocno!] - matchaus
12.12.2007
00:20
[215]

gro_oby [ Senator ]

hehe fajnie lim napisal w trakcie jak mat posty dawal ze mat da totala:D a nie dal :( szkoda:D

12.12.2007
08:00
smile
[216]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części wątku Close Combat - część [131]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7152459&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.