GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak zapomnieć?

30.11.2007
15:36
smile
[1]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Jak zapomnieć?

Parę dni temu skończył się mój związek z pewną dziewczyną. Pogodziłem się z myślą, że już z nią nie jestem i uważam, iż dobrze, że ten związek się skończył. Ale nie mogę pozbyć się z głowy wspomnień. Nie dają mi zasnąć, skupić się... Wiem, że to z czasem samo przejdzie, ale chciałbym to możliwie przyspieszyć. I tu mam do Was pytanie:
Jakie znacie sprawdzone sposoby, żeby zapomnieć?

PS: Myślałem o uprawianiu jakiejś sztuki walki. Co o tym myślicie?

30.11.2007
15:37
smile
[2]

Volk [ Senator ]

Nastepna.

30.11.2007
15:38
[3]

MientusPL [ Konsul ]

sztuka walki czy sztuka picia browara to i tak jeden grzyb. Rzecz w tym żeby znaleźć następną :)

30.11.2007
15:38
[4]

junior42 [ Generaďż˝ ]

Miałem podobne wydarzenie. Ja trenowałem boks. To mi pozwoliło szybciej zapomnieć o eks ukochanej. Bardziej przykładałem się do treningów. Po szkole chodziłem również do kolegów. Nie wpadaj w doła i nie wyżalaj się nikomu :)

30.11.2007
15:44
smile
[5]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

One joint or two joints ... This is the question :D

30.11.2007
15:45
[6]

stanson [ Szeryf ]

Jedyną sprawdzoną metodą jest - niestety - czas. Nic innego tak skutecznie nie pomaga. Trzeba po prostu być cierpliwym. Uczucia z czasem miną.

Można wynajdować 1.000.000 różnych sposobów na zapomnienie, ale tak naprawdę są to półśrodki i nic w efekcie nie dają.

Tylko czas.

30.11.2007
15:45
[7]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Nie ma sposobu. Zapomnisz z czasem.
Możesz próbować o niej nie myśleć zajmując się czymś pożytecznym, ale przez jakiś czas nie zapomnisz.

30.11.2007
15:46
smile
[8]

Dexter666 [ salem alejkum ]

może porozmawiamy o grach? a nie o laskach:>

30.11.2007
15:52
[9]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Wiem, że czas to jedyny sposób, żeby całkiem zapomnieć. Ale potrzebuję jakiegoś sposobu, żeby nie myśleć o niej. Zalanie się itp odpada - jak wypiję, to jest jeszcze gorzej. Sztuki walki bardziej do mnie przemawiają. Tym bardziej, że można się wyżyć. Tylko nie wiem jaką wybrać.
Znacie jakąś sztukę walki, w której liczą sie przede wszystkim szybkość i precyzja? Takie coś mnie interesuje...

Dexter666--> I tu jest coś, z czym się nigdy jeszcze nie spotkałem - zawsze jak miałem doła, to grałem, żeby myśleć o czymś innym, a teraz nawet to nie pomaga. Dlatego założyłem ten wątek.

30.11.2007
15:54
smile
[10]

Dexter666 [ salem alejkum ]

COREnick --> polecam nie siedziec w domu tylko np: basen, spacerek ze znajomymi, zakupy, pub, dobra zabawa ;]

30.11.2007
16:03
[11]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Dexter666---> Dzięki, spróbuję.

I ponawiam pogrubione pytanie z postu [9].

30.11.2007
16:04
smile
[12]

Goofy23 [ FC Barcelona ]

Polecam Ci Aikido,ewentualnie na oczyszczenie umysłu Tai Chi.

30.11.2007
16:12
smile
[13]

J0GURT [ Konsul ]

Precyzja? Krav Maga.

30.11.2007
16:22
[14]

stanson [ Szeryf ]

Znacie jakąś sztukę walki, w której liczą sie przede wszystkim szybkość i precyzja?

Boks.

30.11.2007
16:27
[15]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Poczytałem trochę o:
Tai Chi - O! - to mi odpowiada ale tylko jako dodatek.
Aikido - Wygląda na to, że ten systemie walki jest bardzo trudny. Poza tym wolałbym sztukę walki, w której też się atakuje, bo Aikido to tylko i wyłącznie defensywa.
Krav Maga - Raczej nie. Wolałbym coś z otoczką filozoficzną, a tu tego brakuje...
Boks - Tu nie musiałem czytać. Boks odpada, z tego powodu, że nie atakuje się niczym innym oprócz pięści. No i jest ta sama wada, co w przypadku systemu Krav Maga.

Jakieś inne propozycje sztuk walki??? (jak już napisałem - przede wszystkim szybkość i precyzja)


PS: Ale ze mnie maruda... ;)

30.11.2007
16:40
[16]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Masz problem. Ja nie zapomnialem po 3 latach i dalej zyje w dolku. Jak kochasz to bedziesz kochal zawsze i czas nic nie zmieni. Ja snie o mojej ukochanej kazdej nocy. To jest okropne bo tak naprawde rzucila mnie nim na dobre sie zaczelo, ale nie moge zapomniec choc tak mnie zranila.

30.11.2007
16:42
[17]

QamilekQ [ Konsul ]

Robienie kupy
1. Precyzja aby sobie trafic do muszli.
2. Szybkość bo tata sie wkurza jak długo siedze w kiblu.

30.11.2007
16:43
smile
[18]

szymon_majewski [ Senator ]

Szybkość i precyzja ? Hmmm ..... może Formuła 1 ?

30.11.2007
16:44
smile
[19]

Volk [ Senator ]

bo tak naprawde rzucila mnie nim na dobre sie zaczelo

nie dziwie sie jak kazdy stosunek odbywales 'za ojczyzne'.

30.11.2007
16:44
smile
[20]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

O ciupaga?

Jeszcze Cię kmiocie nie zbanowali?

Gdzie twój patridiotyzm?

30.11.2007
16:46
[21]

belhaven [ Centurion ]

Jak zapomnieć? Pić zacznij. :)

Co do sztuk walki, to proponuję jakieś aikido właśnie, w sumie więcej "tańczenia" niż walki, ale jako zapominajka...why not.

30.11.2007
16:47
smile
[22]

stanson [ Szeryf ]

Boks odpada, z tego powodu, że nie atakuje się niczym innym oprócz pięści.

No i? Uwierz mi, że jego znajomośc wybitnie przydaje się w pubowych awanturach ;)

30.11.2007
16:57
smile
[23]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

xtepaciupaga--> Przykro mi, ale spróbuj podejść do sprawy tak jak ja - nie poddawaj się, szukaj jakiegoś sposobu. I żebyś nie mówił, że Ty miałeś gorzej niż ja - moja ex zostawiła mnie dla mojego "JUŻBYŁEGO" najlepszego przyjaciela i jakoś się trzymam. Poza tym po twoich poprzednich postach/watkach wydaje mi się że twój post to prowokacja. Jeśli tak, to 0,5/10
QamilekQ--> Próbujesz być śmieszny, ale ci nie wychodzi. Jak napisał N|NJA - żeby pisać śmiesznie o kupie trzeba mieć do tego talent. A ty nie masz...
szymon_majewski--> Formuła 1 to sztuka walki? Wow! Nie wiedziałem. :O
belhaven--> Napisałem, że picie odpada. A Aikido jest zbyt defensywną sztuką walki dla mnie.
stanson--> Rzadko bywam w pubach i dyskotekach. Wolę koncerty (ale takie "grzeczne"), a jeśli piwko, to w domowych warunkach, ewentualnie jakieś ognisko itp.

Jakieś inne propozycje?

30.11.2007
16:59
smile
[24]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Aikido nie, bo zbyt defensywne, a boks nie, bo i tak nie potrzebujesz sie bic. Dobrze rozumiem?

Aaa, bym zapomnial, polecam judo lub zapasy.

30.11.2007
17:07
[25]

xtepaciupaga [ Centurion ]

COREnick@ kiedy wrescie sie odczepicie. Ja nie prowokuje. Taki juz jestem. Mam bardzo wyraziste poglady i czesto mi sie obrywa za nie, ale do jasnej cholery ja nie prowokuje !!!!!!

30.11.2007
17:11
[26]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

wysiak--> Aikido jest dla mnie zbyt defensywne, a boks mi nie odpowiada, bo nie atakuje niczym poza pięściami. A co do:
boks nie, bo i tak nie potrzebujesz sie bic
Nie przeczytałeś dokładnie moich poprzednich postów - potrzebuję jakiejś sztuki walki, żeby nie myśleć o byłej. A poza tym jakaś technika samoobrony zawsze może się przydać.
A zapasy też odpadają. Chodzi mi o sztukę walki, w której przede wszystkim zadaje się ciosy/paruje/robi uniki, a nie siłuje. Judo też mi nie odpowiada.

xtepaciupaga--> Więc staraj się chociaż dostosować do regulaminu. Nie mówię teraz o twoim poprzednim poscie (tym z tego wątku), ale o tych starszych.

30.11.2007
17:18
smile
[27]

Williams [ Generaďż˝ ]

Jemu chodzi o Kendo bardzo polecam sam chciałbym zacząć:)

30.11.2007
17:21
smile
[28]

stanson [ Szeryf ]

Spójrzcie na temat wątku i na kolejne posty autora. Mozna to chyba przyrównać do tego:

Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję.
Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem. No bo zachowywała się typowo dla takich sytuacji. Gdy odbierałem telefon w domu, po drugiej stronie odkładano słuchawkę. Miała często spotkania z koleżankami, niespodziewane wyjścia na kawę czy po książkę. Na pytanie "z kim z naszych wspólnych znajomych się spotyka", odpowiadała, że są to nowe przyjaciółki i ja ich nie znam. Zazwyczaj czekam na taksówkę, którą ona wraca do domu, jednak żona wysiada kilkaset metrów wcześniej i resztę drogi idzie na nogach, tak że nigdy nie widzę jakim samochodem przyjeżdża i z kim. Kiedyś wziąłem jej komórkę, tylko aby zobaczyć która godzina. Wtedy ona po prostu dostała szału zakazała dotykać jej telefonu. Przez cały ten czas nie mogłem się zdecydować, by porozmawiać z nią o tym wszystkim. Pewnie nie dowiedziałbym się prawdy, gdyby nie przypadek. Pewnej nocy żona niespodziewanie gdzieś wyszła. Ja się zainteresowałem, że coś nie tak. Wyszedłem na zewnątrz. Postanowiłem schować się za naszym samochodem, skąd był doskonały widok na całą ulice, co pozwoliłoby mi zobaczyć, do jakiego samochodu wsiądzie. Kucnąłem przy swoim wozie i nagle z niepokojem zauważyłem, że tarcze hamulcowe przy przednich kołach mają jakieś brunatne plamy, podobne do rdzy. Proszę mi odpowiedzieć, czy ja mogę jeździć z takimi tarczami hamulcowymi, czy trzeba je stoczyć? Jeżeli natomiast trzeba ja wymienić, to czy można zamontować tańszy zamiennik, a nie oryginalne, a jeżeli tak, to które najlepiej?

30.11.2007
17:22
[29]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Zajmij sie lepiej cwiczeniem biegania, 400 metrow jest najskuteczniejszym sposobem samoobrony. A taki trening jest tak samo dobrym sposobem na 'zapomnienie' jak jakies sztuki walki, z ktorych i tak wszystkie odrzucasz..

30.11.2007
17:24
[30]

Łukasz [ Solvafeali ]

ja bym się napił i odwlekał kaca na następny miesiąc...

30.11.2007
17:25
[31]

Kurdt [ Legend ]

Stanson -> Oryginalne zamienniki są zawsze lepsze. Jak głęboko sięga korozja? :)

30.11.2007
17:27
smile
[32]

Mat3iz [ Konsul ]

< stanson

30.11.2007
17:30
smile
[33]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

imprezy - bierz znajomych, odwiedzaj znajomych, nie pozwól, aby melancholia tobą kierowała!

30.11.2007
17:31
[34]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Williams--> Ale Kendo to walka z użyciem białej broni.

Mi chodzi o coś bez użycia broni białej, czy palnej. Myślałem o Karate, albo Kung-Fu, ale nie mogę się zdecydować...



stanson--> Przesadzasz. Ja po prostu potrzebuję jakiegoś sposobu, żeby nie myśleć o ex...

wysiak--> Bieganie odpada - mam astmę i po przebiegnięciu głupich 100 metrów mam ostre duszności i muszę brać leki, bo inaczej może być ze mną nieciekawie. A sztuki walki nie są tak intensywnym wysiłkiem - wystarczy jeden dobry ruch i po sprawie.

Łukasz--> Jak już pisałem - picie odpada.

Coolabor--> To już jakaś rada. Dzięki.

30.11.2007
18:22
[35]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Taekwondo. Szybkość precyzja. Ideologie. Wszystko czego oczekujesz.

30.11.2007
18:37
smile
[36]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

OzOr--> Chyba o to mi chodziło. Poczytam jeszcze trochę więcej na necie o tej sztuce walki (na razie tylko Wikipedię zaliczyłem). Dzięki!

30.11.2007
21:19
[37]

Ultron [ Konsul ]

Oczyść umysł uczniu ;p
Nie wiem czy uprawianie jakiejkolwiek sztuki walki pomoże i zda rezultat.
Może w trakcie zajęć sztuki walki to na jakiś czas tak.Ale tak to nie wiem jeśli masz dużo czasu wolnego to możesz spróbować.Ja uprawiałem Karate i na jakiś czas zapominałeś o wszystkim ale potem wszystko powracało.

30.11.2007
21:33
[38]

Fett [ Avatar ]

A może Capoeira ? :)

30.11.2007
21:40
smile
[39]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Chyba jednak wybiorę Taekwondo i Tai Chi.

Dzięki wszystkim za pomoc!

30.11.2007
21:48
[40]

Krzemol [ Konsul ]

Jiu Jitsu?

30.11.2007
21:54
smile
[41]

Tomal_P [ BRAK STOPNIA ]

Trzeba się ponownie zakochać!!!

08.12.2007
02:18
[42]

kamcia2000 [ Centurion ]

stanson --> a Ty co tu robisz w takim wątku?

08.12.2007
07:58
[43]

Belert [ Senator ]

minie.Tylko czas.Z nowa dziewczyna poczekaj jeszcze troche.Nie gadaj z nikim o niej .Ale generalnie to czas.On prawie wszystko leczy.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.