hccoin [ Chor��y ]
Fenomen Tańca z Gwiazdami?!
To nieprawda, że format "Tańca z gwiazdami" się wyczerpał. Tak zadecydowali widzowie, którzy wyjątkowo tłumnie zasiedli wczoraj przed telewizorami, by obejrzeć finał programu. Widowisko obejrzało aż 6 614 399 osób przy udziałach w rynku na poziomie 38,4 proc. – wynika z danych AGB Nielsen Media Research.
Skąd wynika ten fenomen? Szósty sezon leci w telewizji, a nadal ogląda go parę milionów ludzi.
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
Fenomen? Nigdy nie obejrzałem zadnego odcinka. Nawet nie wiedziałem, że mamy w Polse tyle gwiazd, na tyle sezonów. ;D
Ale co się dziwić, Ci sami pewnie oglądaja Klan czy M jak Miłość. ;D
Jotkichłopak [ ancymonek ]
ja tam nie chce nikogo obrażać, ale nie szanuje tego programu
sinbad78 [ Calm like a bomb ]
HumanGhost - ja podobnie - ciężko mi się wypowiadać nt czegoś czego nie widziałem - ale to jest po prostu serial i konkurs w jednym - dawka uzależniająca wzbogacona możliwości obsmarowania na drugi dzień w pracy jego uczestników.
Z czego by ci realizatorzy żyli ? SE i Fuckt napędzają ten pęd .. internet im pomaga
MOD [ Generaďż˝ ]
Kobiety lubia taniec i lubia ogladac tanczace pary.
ASZ5 [ Pretorianin ]
A co to jest??
Rzadko oglądam telewizję
Bajt [ Ariakan ]
Widowisko obejrzało aż 6 614 399 osób
Zawsze mnie ciekawilo skad maja tak dokladne wyniki, co do 1 osoby. A skad wiedza, ze przy jednym telewizorze nie siedzialo pare osob? :)
sinbad78 [ Calm like a bomb ]
Bajt - > gud pojnt
Regis [ ]
To tak jak z Rubikiem i jego sacro-polo - jak czlowiek widzi/slyszy cos co mu sie kojarzy z 'wysoka' kultura, a potem stwierdza, ze mu sie to podoba, to od razu sie lepiej czuje. To tak jakby zrobic musical z piosenkami Dody. Niby Doda, ale jednak musical ;P
camelx [ Pretorianin ]
Fenomen dlatego, że ciągle tańczą inne gwiazdy :)
yakuz [ YUM YUM ]
Ja ogladalem na wystawie tv w mm, ciekawe czy mnie tez policzyli.
mirencjum [ operator kursora ]
Nigdy jeszcze tego nie oglądałem.
kiowas [ Legend ]
Pierwsze trzy edycje obejrzałem z przyjemnością ale wałkowanie po raz n-ty tego samego znudziło mnie już setnie.
Koniec końców dojdzie do tego, że wśród celebrities nie będzie nikogo kto tam nie występował :)
yakuz [ YUM YUM ]
Hehe, obawiam sie ze materialu im nigdy nie zabraknie, bo juz dawno zaczeli 'odgrzewac' stare celebrities, popularne w latach 90, ktore chca na nowo zablyszczec badz zarobic troche kasy.
gofer [ tifoso ]
Nie rozumiecie tego, bo jesteście facetami. Tak jak faceci z dzieciństwa zachowują marzenia o byciu sportowcem/policjantem/parę innych "męskich" ról społecznych, co ma jakieś odzwierciedlenie w oglądalności widowisk sportowych czy filmów sensacyjnych, tak marzenia (świadome i nieświadome) kobiet obracają się wokół takich tematów, jak księżniczki, bale, itp. Jak to zwykle bywa, dziecięce marzenia naszych księżniczek są trudne do zrealizowania, bo na wszelkich balach ich książęta najczęściej nie znają podstawowych kroków, a nawet jak znają, to wolą pić wódkę :) . Na szczęście (a może i na nieszczęście?) jest telewizja, która daje namiastkę tych marzeń. Twórcy programu świetnie trafili z tematyką, a jeśli dodać do tego celebrities i element rywalizacji - mamy hit.
You tube my space. [ Konsul ]
Też za tym programem nie przepadam, ale kobiety widać uwielbiają.
Regis ma rację - Taniec z Gwiazdami nie ma wiele wspólnego zarówno z tańcem jak i gwiazdami ;)
W każdym razie - wolę to niż "Wieczór z Tokio Hotel" czy "Wspomnienia z dzieciństwa Gosi Andrzejewicz". Coś czuję, że takie programy miałyby ogromną oglądalność ;)
kiowas [ Legend ]
gofer ---> jeśli do tej pory nie zauważyłeś - taniec lubią i uprawiają nie tylko kobiety :))
You tube ---> chcesz mi powiedzieć, że zatańczyłbyś na lepszym poziomie niz zwycięzcy poszczególnych edycji? ;P
gofer [ tifoso ]
kiowas - > nie napisałem, że taniec lubią i uprawiają tylko kobiety. Ale nie da się ukryć, że do tańca większy zapał, a sam taniec towarzyski w wielu kręgach uznawany jest za niemęski, żeby nie powiedzieć "pedalski". A w temacie oglądalności tego programu odniosłem się głównie do kobiet, ponieważ w moich kręgach kobiety stanowią 90% widowni, a te pozostałe 10% ogląda raczej z przymusu, niż z własnej woli :)
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Ja tam lubię ten program. Określanie tańca towarzyskiego mianem imprezy pedalskiej przechodzi chyba jedynie w kręgach nieuleczalnych impotentów.
To posłanka błyśnie udkiem to Foremniakowa piersią.... mniam, mniam..
kiowas [ Legend ]
gofer --->
a sam taniec towarzyski w wielu kręgach uznawany jest za niemęski, żeby nie powiedzieć "pedalski
Tiaa, chyba w kręgu australopiteków :)) - podobnie jak codzienne mycie i zmiana bielizny.
Masz jakieś źródło tych danych procentowych? Bo nie wydaje mi się żebys miał rację.
You tube my space. [ Konsul ]
kiowas, oni nie tańczą a robią show. Tańczyłem w szkole Iwony Pavlović (niestety tylko pół roku - ale miło wspominam tamte czasy, bo atmosfera była świetna), mój brat tańczy od ładnych kilku lat i powiem Ci, że znam naprawdę niewiele osób, które nie byłby w stanie tak zatańczyć. Twórcom właśnie na tym zależy - aby wyglądało to tak, że wykonawcy (gwiazdki) nie wiadomo co potrafią. Nie wiem czy kiedyś tańczyłeś, ale godziny prywatne dają naprawdę baaardzo, baaardzo dużo, a co dopiero praca z prywatnym trenerem w ilości godzin wręcz nieograniczonej? Że już nie wspomnę o tańcu z kimś kto ma klasę "S". Tańczyłem wiele razy z moją instruktorką i nawet ja dawałem sobie radę całkiem przyzwoicie mimo, że mam antytalent - po prostu ktoś taki jest w stanie dać Ci naprawdę dużo, prowadzić Ciebie i sprawić, że wyglądacie razem tak, jakbyście oboje umieli tańczyć. Oczywiście sędzia od razu to wyłapie, ale człowiek z ulicy nie będzie miał zielonego pojęcia.
W każdym razie - boom na taniec spowodowany przez ten program to IMHO bardzo pozytywne zjawisko, bo taniec jako forma spędzania czasu, relaksu czy trzymania się w dobrej formie - jest po prostu genialny. Gdy ma się w grupie 4 facetów i 30 lasek, które aż się do nich rwą - tym bardziej ;)))
gofer [ tifoso ]
kiowas - > przepraszam, złe słowo. Nie w wielu, ale w niektórych kręgach. I nie opieram tego na danych procentowych, tylko, jak już pisałem, na własnych obserwacjach. Choćby przykład - mój kuzyn od kilkunastu lat trenuje taniec towarzyski, z racji na dość spore sukcesy we wszystkich szkołach "zatrudniano" go na wszelkiego typu akademie, apele, itp. Wiele razy z tego powodu spotykał się z nieprzyjemnymi komentarzami, że 'laluś', 'pedał', itd. Wiesz, nie zamierzam tu niczego udowadniać, bo sam, pomimo tego, że tańczyć nie umiem, mam na temat tańca i tancerzy dobrą opinię, ale nie da się nie zauważyć różnicę w postrzeganiu przez społeczeństwo tańca towarzyskiego, a na przykład piłki nożnej, szczególnie wśród mężczyzn.
kiowas [ Legend ]
You tube ---> tańczyłęm i klasyczne, i rozrywkowe, i nowoczesne - ale jedynie w grupach więc nie mam pojęcia (choc oczywiście wyobrażam sobie) na ile efektywniejsza może byc nauka indywidualna.
Oczywiście o wiekszości tancerzy z programu nie ma co wspominać, ale moim niefachowym zdaniem czołowe pary prezentują naprawdę dobry poziom.
Choć oczywiście i tak wolę oglądać You Can Dance :))
gofer ---> to, że ktos powiedział o twoim bracie czy jakimkolwiek innym tancerzu pedał oznacza ni mniej ni więcej to, że facet ten nigdy w życiu nie byłby w stanie bez wspomagacza alkoholowego zatańczyc z panną tak by nie musiał się ze wstydu zapaść pod ziemię.
I oznacza, że czas zatrzymał się dla niego w miejscu jakies kilkanascie lat temu - jeśli już żaden inny powód tańczenia można sobie wyobrazić to taki, że kobiety zwyczajnie wolą facetów umiejących fajnie ich poprowadzić w tańcu. Wiadomo - niezły w tańcu, niezły w łóżku :))
niczyj [ Pretorianin ]
a czy jak ja mialem rozwolnienie i zdarzylem zobaczyc tylko koniec i poczatek programu to mnie tez policzyli?
whiteland [ Centurion ]
To zależy czy koniec i początek , czy początek i koniec...
Raziel [ Action Boy ]
a bo to malo jest kucharek w Polsce?
zalo [ Senator ]
nie powiedziałbym ze to fenomen, ale miejscami przyciaga do TV