GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kupcy już żałują, że poparli PO

26.11.2007
11:04
[1]

thenightmar [ Pretorianin ]

Kupcy już żałują, że poparli PO

Rozgoryczenie kupców jest tym większe, że - jak twierdzą - w czasie kampanii wyborczej otrzymali od Adama Wasilewskiego obietnicę braku zgody na budowę nowych hipermarketów w mieście i dlatego poparli go w wyborach.

By żyło się lepiej. Ale czy wszystkim... ?




26.11.2007
11:09
[2]

mikmac [ Senator ]

pierdolenie o chopinie...
Lepiej popierac 100 kupcow czy 100 tys zadowolonych klientow, ktorzy 99% rzeczy kupuja taniej w duzym markecie.
Niech sie kupcy specjalizuja i walcza o klienta nie cena tylko jakoscia.
Np na moim podworku to dziala: w markecie sie kupuje mydlo i powidlo a u kupca bardzo dobre wedliny i sery.

26.11.2007
11:09
smile
[3]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

A u mnie w mieście też jest Prezydent z PO. I nie dość, że zlikwidował bazar (a były ogromne protesty), to jeszcze sprawił że 3 centra handlowe wybudowano.

I co, wielkie halo? Lajf is brutal, and somtajms kopas w dupas...

btw. nie masz co robic tylko szukasz jakis newsów z dupy, na dodatek z tak żałosnego serwisu jak o2.pl? Brawo.

26.11.2007
11:11
[4]

gromusek [ Street View ]

By żyło się lepiej. Ale czy wszystkim... ?
a widziales gdzies kraj idealny ?

lepiej spytać klientów czy chcą miec nowy hipermarket. A kupcy przesadzają, ja nie robie zakupów w hipermarkecie bo sa za duże kolejki. Na bieżąco kupuj w osiedlowych sklepach spożywczych w których klienci sa ZAWSZE !

_MaZZeo ja tez jestem z Bialegostoku

26.11.2007
11:13
smile
[5]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Zdrajcy i szubrawcy, jak oni smia w ogole domagac sie dotrzymywania obietnic wyborczych!

26.11.2007
11:18
[6]

Loiosh [ Generaďż˝ ]

Znaczy sie fakt, ze typ OBIECAL,ze na to nie pozwoli i DLATEGO ci kupcy na niego zaglosowali jest w porzadku? Ja wiem,ze chcecie wierzyc,ze PO jest fajne i w ogole, bo na nich glosowaliscie ale macie ewidentny przyklad jak sobie z ludzmi w kulki leca. Kupcy moze i wykazali sie troche nawinoscia, ale przedstawiciel PO wykazal sie zwyklym skur******, wykorzystujac ich zachowanie. Teraz niby mialo byc wszystko normalnie, a dalej promuje sie cwaniactwo, ktorego jeszcze bez sensu niektorzy bronia.

26.11.2007
11:23
[7]

alpha_omega [ Senator ]

Loiosh --------------> Czego się spodziewałeś? Działa mechanizm tzw. dysonansu poznawczego.

26.11.2007
11:28
[8]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

a jakie dowod mamy ze glosowali na PO, takie pitolenie :]

26.11.2007
11:32
[9]

albz74 [ Legend ]

W Lublinie to chyba PiS wygrał wybory o ile się nie mylę.

Chyba że chodzi im o wybory samorządowe.

26.11.2007
11:36
[10]

kamyk_samuraj [ Senator ]

A ja zaluje, ze zbojkotowalem te wybory i nie gosowalem na zadna z partii. Zaglosowalbym na PiS i mialbym ze 300 postow i 40 watkow wiecej na koncie...

albz74 -> oczywiscie, ze chodzi o samorzadowki - co Tusk ma do kramiku pani Bozenki z Glinki Mniejszej?

26.11.2007
11:42
[11]

alpha_omega [ Senator ]

D:-->K@jon<--:D ---------------->

Masz na myśli kupców? Co ma do rzeczy czy głosowali na PO, skoro Wasilewski nie wie jak głosowali?

26.11.2007
11:42
[12]

albz74 [ Legend ]

kamyk - to po ch...j jakiś dziennikarzyna pisze że już żałują że poparli PO ? Byle cieć jak czyta takie info i nie zna wyników wyborów samorządowych i parlamentarnych to myśli że chodzi o wybory sprzed miesiąca.

26.11.2007
11:46
[13]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

alpha---> no chyba ma duzo skoro tytul jest ze kupcy zaluja ze poparli PO, nie uwazasz? Jak by pisalo, ze poparli pis to by nie bylo artykulu.

26.11.2007
11:47
smile
[14]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Zgadzam się z Mikmac'iem i dokładnie też tak robię, w Hiperach kupuję jakieś proszki, chemię, napoje, alkohol, a np. owoce oraz warzywa (które w hiperach są tanie ale syfne na maxa) mimo, że droższe kupuję w w okolicznych warzywniakach lub na bazarku. Podobnie z pieczywem i wędlinami.

A poza tym widzę, że każdy tego typu temat szybko traci swoją rzeczowość kosztem wzajemnego opluwania się i szczerzenia gęby na POPISy :/

26.11.2007
11:48
[15]

alpha_omega [ Senator ]

albz74----------->

Bo, że chodzi o wybory samorządowe jest dla każdego oczywiste, a tytuł musi zwracać uwagę?

Czepiałeś się wcześniej jak codziennie na onecie pojawiały się newsy o tytułach typu: Prezydent okłamał, Kontrowersyjna wypowiedź prezydenta etc. a chodziło o prezydentów innych państw, czy wręcz organizacji?

D:-->K@jon<--:D -----------> Nie ma nic do rzeczy. Istotą jest złamanie konkretnej, ścisłej, skierowanej do konkretnej grupy ludzi, obietnicy wyborczej.

26.11.2007
11:58
smile
[16]

albz74 [ Legend ]

alpha - stanowczo protestuję wprowadzaniu ludzi w błąd :D To raz.

A dwa - co to za kupcy, zatrzymać, wylegitymować, na pewno głosowali na PO ? Jaki stawiają hiper w centrum Lublina ?

26.11.2007
11:59
[17]

kiowas [ Legend ]

albz ---> w Lublinie jest koalicja PO-PiS - wybory samorządowe wygrał istotnie PiS, ale prezydent jest z PO.

Niestety trudno odnieść mi się do tematu bo o2 mi nie działa - a szkoda bo jak Lubelak mógłbym nieco wnieść do dyskusji :)

26.11.2007
12:01
smile
[18]

albz74 [ Legend ]

kiowas - więc tytuł powinien brzmieć Kupcy już żałują że poparli PiS :D

Jako że to Nasz Dziennik to nie dziwi mnie taki tytuł.

26.11.2007
12:01
[19]

alpha_omega [ Senator ]

albz74 ------------>

Jak mówiłem nie ma nic do rzeczy czy kupcy rzeczywiście głosowali na PO. Absolutnie nic do rzeczy. Jeśli była wystosowana taka obietnica (i tylko tutaj można mieć sensowne wątpliwości) to nic innego się nie liczy. To nie jest handel wymienny, bo z istoty takim być nie może - zwycięzca wyborów nie wie kto na niego głosował. Także nawet gdyby obietnica skierowana była do grupy osób z których żadna na niego nie zagłosowała, jeśli tej obietnicy nie spełni, to ją złamie. To takie oczywiste.

26.11.2007
12:04
[20]

albz74 [ Legend ]

Taak, to oczywista oczywistość. Nawet jeżeli PiS ma większość to prezydent z PO obiecał. Zawsze mi się wydawało że takie obietnice mają sens jeżeli się samemu wygra wybory - w sumie idiota mógłby mieć pretensję do PiS o niezrealizowaną część ich obietnic a do PO o ich część.

26.11.2007
12:07
[21]

alpha_omega [ Senator ]

albz74 ----------->

Żebyś wiedział. To oczywista oczywistość. Jeśli stosunki partyjne w regionie z natury rzeczy nie dawały mu i jego otoczeniu pełni pola decyzyjnego, to tym większym wykazał się wyrachowaniem i hipokryzją obiecując - o ile obiecał - że pewne decyzje podejmie.

26.11.2007
12:08
[22]

kastore [ Troll Slayer ]

Typowa tuba propagandowa PiSu, powtarza głupoty umieszczane w mediach , byle by uwalić PO. Po pierwsze, od sejmu raczej nie zależy czy hipermarket będzie stał czy nie stał w mieście, tylko od rady miasta, albo jego odpowiednika na niższym szczeblu samorządowym. Nawet nie zależy od prezydenta miasta.

Żenua.

[...jak pisze "nasz dziennik"...] , no to wszystko jasne.

26.11.2007
12:09
[23]

albz74 [ Legend ]

taaak. Czyli wg Ciebie nic nie można wyborcom obiecać jeżeli się nie ma 100% gwarancji zdobycia absolutniej większości ? Ciekawe.... Ciekawe również, jaki był program PiS - oni na pewno obiecywali wybudowanie 20 hipermarketów w centrum Lublina.

Prawda ?? :)

26.11.2007
12:11
[24]

req_ [ wet and dirty ]

U mnie w miescie (Białystok) też były cyrki. Zlikwidowali część bazaru i ludzie (kupcy, mieszkańcy są za w większości) zaczeli protestować, że prezydent to hitler i robi nowe ghetto. Zaproponował im miejsca na innych bazarach, oraz całkowicie nowy teren na obrzerzach miasta - olali wszystko, ale w końcu przenieśli się kilka metrów dalej na stadion obok, który też ma zostać zlikwidowany ;)

Takich ludzi powinno się siłą wywalać, nie dość, że są na nieswoim terenie, to jeszcze płacą grosze za wynajmowanie miejsc w ścisłym centrum. Dobrze, że ich powoli wywalają, ma tam powstać coś, co rozkręci centrum miasta (galeria, biurowce...).

26.11.2007
12:12
[25]

kamyk_samuraj [ Senator ]

alpha_omega ->
ale pamietaj, ze wojt/burmistrz/prezydent miasta to organ wykonawczy... Czemu nie psiocza na rade gminy (wszak to ona odpowiada za plany zagospodarowania przestrzennego) czy co tam jeszcze jest.
Na takiej samej zasadzie ja moge psioczyc na Lecha K., ze ten zapowiadal pobor do 2012 a tu sie okazuje, ze moze go nie byc...

26.11.2007
12:14
[26]

alpha_omega [ Senator ]

Inaczej - jeśli był świadom, że to nie zależy tylko od zdobycia przez niego fotela prezydenta nie powinien był niczego w takiej formie obiecywać.

Zresztą nie pierwsze idiotyzmy PO w samorządach - to co ta hołota planuje w Białymstoku, choć zaczęło się za PiS - przechodzi ludzkie pojęcie. Lotnisko w mieście (dwa osiedla pod bokiem; w ogóle to bezmyślne, krótkowzroczne rozumowanie) kiedy od lat dostępne są ekspertyzy i plany wskazujące inną lokalizację i są już tam pod to grunty, a tutaj trzeba wyciąć olbrzymie połacie lasu (widuje się tam - na polach pod lotnisko - m.in. bażanty - ptaki częściowo chronione); zarazem niedawno zbudowany w najbliższej okolicy gmach sądu i prokuratury i plany budowy (sic!) miasteczka akademickiego pod samym lotniskiem. Na spotkaniach z mieszkańcami - info z pierwszej ręki - odstawiają takie numery, że kiedy przedstawia się im ekspertyzy o odmiennych wnioskach, to mówią, że należy pewne sprawy wstrzymać, rozpatrzyć, głębiej zbadać, a tego samego dnia przegłosowują swoje, po prostu bezkrytycznie, jak uparte osły, chcą przeforsować realizację projektu w formie jaka im się widzi.

26.11.2007
12:18
[27]

kiowas [ Legend ]

Może mi ktoś wkleić treść artykułu bo intryguje mnie o jakim to hipermarkecie możecie mówić

alpha ---> masz rację, trzymaj się dalej PiSu bo on mniej naciaga (ale za to jak juz to konkretnie na miliony:))

26.11.2007
12:19
[28]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Lubelscy kupcy manifestowali wczoraj przed ratuszem, domagając się dymisji prezydenta Lublina Adama Wasilewskiego z Platformy Obywatelskiej. Zarzucają mu niekompetencję oraz oszustwo wyborcze - pisze "Nasz Dziennik".
dalej »


Kilkudziesięciu lubelskich kupców i przedsiębiorców z rodzinami, mimo padającego deszczu, pikietowało wczoraj na placu przed Urzędem Miasta w Lublinie, w proteście przeciwko budowie w mieście kolejnego hipermarketu. Przed wejściem do ratusza ustawili trumnę oraz duży transparent z napisem "Prezydent chce pogrzebać kupców".

Rozgoryczenie kupców jest tym większe, że - jak twierdzą - w czasie kampanii wyborczej otrzymali od Adama Wasilewskiego obietnicę braku zgody na budowę nowych hipermarketów w mieście i dlatego poparli go w wyborach.

"Prezydent Wasilewski nie dotrzymał obietnicy przedwyborczej, ponieważ przed wyborami wielokrotnie spotykał się z naszymi organizacjami i obiecał nam, że nie będzie więcej "wielkiej kubatury" w centrum miasta" - mówi "ND" Jerzy Irsak, prezes Stowarzyszenia Handlowców i Przedsiębiorców "Ul. Rusałka".

Kupcy rozdawali przechodniom tekst apelu o poparcie przez mieszkańców miasta "działań mających na celu odsunięcie od władzy Adama Wasilewskiego - prezydenta miasta Lublin". Zapowiadają prowadzenie podobnych działań w tamtejszych placówkach handlowych - informuje "Nasz Dziennik".

26.11.2007
12:23
[29]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas ------------->

Nie odwracaj kota ogonem, nie przystoi :) I to nie PiS odstawia numery dotykające bezpośrednio przeciętnego obywatela.

26.11.2007
12:29
[30]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> hahaha, dzięki za dobry dowcip, u make my day :)))
Takiego tekstu oczekiwałbym od Yogiego albo olivera, ale od ciebie się nie spodziewałem.

kamyk ---> nic mi ten artykuł nie mowi jeśli chodzi o lokalizację hipermarketu. Jedyny o jaki toczy się aktualnie walka to ten na Górkach Czechowskich, ale tam walczy Sołowow. O ile mi wiadomo z planów jedyne szykujące się hipermarkety mają leżeć na obrzeżach miast - naprawdę jestem ciekawy o jakim miejscu kupcy (bądź dziennikarze) mówią.

A jeśli mamy rozliczać oszustwa wyborcze (czego jestem zwolennikiem, choć to nierealne) powinnismy wsadzić do paki 99,99% obecnych parelamentarzystów i samorządowców. Traktujmy wszystkich równą miara jeśli już.

A tak na marginesie - skąd ci durnie mają pojęcie czy np Wasilewski nie walczył w radzie miasta o zakaz budowy? Przeciez wiadomo, ze ta decyzja nie należy do niego.

26.11.2007
12:29
[31]

albz74 [ Legend ]

alpha- uśmiałem się serdecznie :D na takie info z pierwszej ręki oraz niezwykle istotną i autentyczną troskę PiS o przeciętnego obywatela :D

Nie kompromituj się chyba, że lubisz.

26.11.2007
12:34
[32]

alpha_omega [ Senator ]

albz74 --------------->

Kompromitujesz to się najwyżej Ty - jak nie masz pojęcia o białostockiej sytuacji, to z łaski swojej racz przynajmniej nie zgrywać obeznanego. Obok tego o czym mówiłem są jeszcze planu puszczenia drogi szybkiego ruchy po ulicy (teraz piaskowa) na osiedlu domów jednorodzinnych. Ludzi pobudowali się dla spokoju i kontaktu z naturą (ulica biegnie pod lasem), a ci chcą "autostrady" na osiedlu budować, wycinać las, budować spalarnię śmieci, budować lotnisko w sąsiedztwie dwóch osiedli i planowanego miasteczka akademickiego etc.

26.11.2007
12:35
[33]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> ty natomiast nie masz pojecia o sytuacji w Lublinie - więc po co się wypowiadasz?

26.11.2007
12:37
[34]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

alpha----> a moze tak zrodlo jakies podasz do tego co mowisz ze sie ma dziac w bialymstoku?

26.11.2007
12:38
smile
[35]

albz74 [ Legend ]

alpha - chcesz uchodzić za alfę i omegę i wiesz wszystko czy może jesteś członkiem PiSu i wiesz jak mądrze rządzą tam gdzie wygrali ?

26.11.2007
13:10
[36]

Lutz [ Senator ]

panowie wyluzujcie,
- wiecej hipermarketow w centrach miast,
- wiecej ludzi na zmywakach na emigracji,
- wiecej rodziny tych ludzi beda zostawiac przyslanych pieniedzy w hipermarketach,
- wieksze przychody wlascicieli hipermarketow,
- wiecej benefitow dla plodzacych dzieci za granica.

a kiedy juz rodziny wymra i nie zostanie nikt oprocz oczywiscie managerow ktorzy nie beda mieli juz kim kierowac bo wszyscy beda na zmywaku, to oni tez wymra i bedziemy mieli spokoj na forum :D

26.11.2007
13:16
[37]

thenightmar [ Pretorianin ]

Oczywiście, że PiS rządzi mądrzej.

W końcu na sztandarach widnieje "Polska Solidarna". Za to PO, co pewnie 99% "wykształcióchów" nie wie, że główne hasło boskiego expose Tuska, zostało zapożyczone od włoskiej Mafii hahaha

Niezłych idoli mają chłopaki z PR-a Platformy

26.11.2007
13:17
[38]

pr0_gamer [ Konsul ]

Kupcy już żałują, że poparli PO

A ja żałuję że nasz naród jest na tyle tępy, że pozwolił aby PiS wszedł do sejmu...

albz74 - No co ty... wszystko by poszło na utrzymanie kancelarii premiera i prezydenta. Przecież PiS chciał skończyć z uprawianiem "dziadowskiej" polityki <lol>.

26.11.2007
13:20
[39]

albz74 [ Legend ]

solidarna - czyli zabrać mi połowę wynagrodzenia i rozdać darmozjadom. Albo lepiej - jak pieniędzy mi zabranych nie styknie to pożyczyć kilkadziesiąt miliardów i udawać że stać nas na solidarność

26.11.2007
13:21
[40]

kastore [ Troll Slayer ]

pr0_gamer --> nie cały naród, tylko rzesza sterowana/kontrolowana falami radiowymi.

26.11.2007
13:23
[41]

pr0_gamer [ Konsul ]

kastore - W porządku. Nigdzie nie napisałem że chodzi o cały naród.

26.11.2007
13:24
smile
[42]

kiowas [ Legend ]

Oczywiście, że PiS rządzi mądrzej.

W końcu na sztandarach widnieje "Polska Solidarna

thenioghtmar rządzi!!!!

26.11.2007
13:25
[43]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Panowie, nie robcie offtopicu. To nie jest kolejny watek do plucia i narzekania na pisiory, to jest watek o klamstwach wyborczych jednego pana z PO.

26.11.2007
13:26
[44]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

thenightmar ---> "W końcu na sztandarach widnieje "Polska Solidarna""

A w nazwie mają Prawo i Sprawiedliwość. I co z tego ? Tak samo nieadekwatne do tego co robili ...

26.11.2007
13:30
[45]

pr0_gamer [ Konsul ]

wysiak - Sam widzisz, że gdziekolwiek byś narzekał na PO, to znajdzie się (sto razy ciekawszy) temat do narzekania na PiS. Panowie Kaczyńscy sami sobie na to zapracowali...

26.11.2007
13:31
smile
[46]

kiowas [ Legend ]

wysiak ---> naprawdę chcesz byśmy zaczęli zakładać jeden wątek na każde oszustwo wyborcze PiSu? Jesteś pewien??

26.11.2007
13:35
[47]

thenightmar [ Pretorianin ]

[39] albz74

no już nie przesadzaj:) siedzisz na forum dla nastolatków 25 godzin na dobę i masz czelność wmawiać nam, biednym zwolennikom PiS, że dobrze zarabiasz i nie jesteś, jak to napisałeś, "darmozjadem"?

ktoś taki, w normalnej firmie, nie ma racji bytu. pamiętaj, zasiłek się kiedyś skończy!

26.11.2007
13:36
smile
[48]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Zanim kiowasy i inne vadery zatopią ten wątek swoim jadem przypomne że chodzi nie o to czy decyzja byla słuszna ale o to że obietnica została złamana.

26.11.2007
13:38
smile
[49]

kiowas [ Legend ]

Victor ---> racja, strzykam z taką siłą, że aż mi się gruczoł jadowy przegrzał

26.11.2007
13:39
[50]

Caine [ Książę Amberu ]

Lublin: wpuszczenie LeClerca, Media Marktu czy ostatnio Plazy w sam środek miasta obciąża różne ekipy, ale najbardziej chyba tego pacana Pruszkowskiego.

26.11.2007
13:43
[51]

wysiak [ Generaďż˝ ]

kiowas -->
"naprawdę chcesz byśmy zaczęli zakładać jeden wątek na każde oszustwo wyborcze PiSu? Jesteś pewien??"
Raz, ze zakladacie, a dwa, ze kazdy inny watek tez zamieniacie w festiwal opluwania PISu.

26.11.2007
13:48
smile
[52]

albz74 [ Legend ]

Jeden pan obiecał- zły pan ! A radni z PiS tak walczą o solidarność i likwidują korporacje i przyklepują kłamstwo jednego pana swoją większością w Radzie :D

26.11.2007
13:50
smile
[53]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

"Rozgoryczenie kupców jest tym większe, że - jak twierdzą - w czasie kampanii wyborczej otrzymali od Adama Wasilewskiego obietnicę braku zgody na budowę nowych hipermarketów w mieście i dlatego poparli go w wyborach. "

- Jakiś dowodzik na to, że Wasilewski im to obiecał?
- Jeśli im to obiecał, to jakiś dowodzik na to, że głosował za budową hipermarketu?
- Jeśli im to obiecał, głosował za, to złamał obietnicę przedwyborczą.
To jedna sprawa.

Sprawa druga: Czy polityk nie ma prawa zmieniać swoich obietnic przedwyborczych?
Jak uważacie?

26.11.2007
13:54
[54]

kiowas [ Legend ]

wysiak ---> jedyne co do tej pory zakładalem, to opisy bzdurnych poczynań tej partii. Jeśli miałbym dołączyć do tego każdą złamaną obietnice przedwyborczą czasu by mi nie starczyło.

Caine ---> ja akurat z Plazy się cieszę - a sam projekt liczy już dobre 7-8 lat. Dobrze, że teraz wszystko lokowac się ma na Felinie (chyba, ze przepchną projekt Echo - to będzie totalna porażka).

26.11.2007
13:56
[55]

albz74 [ Legend ]

Cainoor - oczywiście że ma. Może na przykład obiecać Polakom że nie zostanie premierem, jeżeli brata na prezydenta wybiorą :D

A na poważnie - no nieładnie jest zmieniać obietnice - trzeba mieć jakąś wiarygodność. Realpolitik rządzi się innymi zasadami ale nie powinno się mimo wszystko zmieniać zdania po wyborach.

26.11.2007
13:56
[56]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas -----------> Oj stajesz się sofistą. Pokaż mi gdzie napisałem coś o Lublinie co wychodzi poza interesujący nas w tym wątku artykuł.

albz74 -------------------> Śmiejesz się jak głupi do sera. Wiem, bo dotyczy to m.in. mojej rodziny i się tym interesuję. Ty natomiast nie masz o całej tej sytuacji zielonego pojęcia, więc Twoje uśmieszki to właśnie to, co określa się słowem 'kompromitacja'.

26.11.2007
13:58
[57]

albz74 [ Legend ]

alpha - tak jest wszędzie. U mnie radni PiS obiecali wodociąg przed wyborami samorządowymi - oczywiście po wyborach ważniejsze okazały się inne wydatki.

26.11.2007
13:59
[58]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> ano to np, ze nie masz pojęcia w jakim miejscu miasta i czy rzeczywiście ma się budować hipermarket - ale oczywiście z góry załozyłeś, że wyborcom dzieje się krzywda - a winny jest nie kto inny niż prezydent z nadania PO (o jego prerogatywach już wspomniałem - może zatem ty wiesz jak głosował w tej sprawie przed radą?)

26.11.2007
14:01
[59]

thenightmar [ Pretorianin ]

obawiam się, że Kiowas wie tyle o antycznej Grecji, co świnia o gwiazdach....

26.11.2007
14:05
smile
[60]

kiowas [ Legend ]

thenightmar ---> aż tyle wiesz o gwiazdach??

26.11.2007
14:13
[61]

alpha_omega [ Senator ]

albz74 ----------> Mam w d.... niedotrzymane obietnice - w sprawie lotniska chodzi o jakikolwiek komfort życia mieszkańców, o to że są inne możliwe lokalizacje, które są sensowniejsze (nie wycina się tyle lasu, nie kolidują z planami miasteczka akademickiego, nie sąsiadują z dużymi osiedlami, są dużo poza miastem, a maisto jak wiadomo się rozrasta) i upór w forsowaniu własnego, absurdalnego widzimisię.

kiowas -----------> Piszę na podstawie artykułu, chyba oczywiste, że wszystko na temat Lublina jest oznaczone etykietką: pod warunkiem, że fakty wymienione w artykule nie są jedynie faktami prasowymi.

D:-->K@jon<--:D -------------> Ogólonikowo o planach lotniska i miasteczka akademickiego poczytasz w każdej białostockiej gazecie. O szczegółowe info musiałbyś się wystarać. W każdym razie lotnisko chcą walnąć na Krywlanach (obok są osiedla Dojlidy, Dojlidy Górne, Olmonty), chcą wyciąć spory obszar lasu solnickiego (dużą część pasa oddzielającą osiedle Dojlidy Górne od przedłużenia Mickiewicza, albo nawet cały jak będą po solnickiej puszczać szosę), tuż obok już stoi gmach prokuratury i sądu (przy końcowym 19 na Borsuczej). Są plany, ażeby ulicę Solnicką (Dojlidy Górne) przekształcić w drogę szybkiego ruchu (na ch?; teraz to piaskowa droga pod lasem), a nawet, aby u jej końca (w pobliżu browaru) zbudować spalarnię śmieci. Mam nadzieję, że ich absurdalne projekty pójdą w niepamięć, choć lotnisko jest już niestety niemal przesądzone.

26.11.2007
14:17
[62]

bereszka [ Konsul ]

ziew

26.11.2007
14:22
[63]

Lutz [ Senator ]

kiowas, mysle ze niebezpiecznie zblizasz sie poziomem do gladiusa, mysle ze niedlugo bedzie ban (zasluzony jak najbardziej). Ale generalnie jak dla mnie swiadczy to o jednej rzeczy, rozczarowaniu i idacych za nim frustracjach, ktore zaczynaja najwyrazniej dominowac :D

Ja tam sobie poczekam w koncu niecale cztery lata jeszcze.

26.11.2007
14:24
[64]

kiowas [ Legend ]

Lutz ---> jakieś argumenty za tym idą? Widzisz bym obrzucał tu kogoś błotem? Dziwnym trafem ludzi ze swojej 'frakcji' nie strofujesz - typowa wybiórczość :)

Widac nawet nie chcialo ci się czytać co pisalem i wyraziłeś zwyczajową formułkę :)
Skoro ban dla mnie jest niechybny to dlaczego jeszzce mnie nie nominowaleś? Czekam z utęsknieniem :)

A czekaj sobie choćby i 30, nikt tu za tobą nie tęskni :))

26.11.2007
14:30
[65]

alpha_omega [ Senator ]

Proste argumenty - doskonale zdajesz sobie sprawę z tego o czym pisałem. Pisałem, że jedyna rzecz wobec której można mieć wątpliwości to czy "obiecał" i czy rzeczywiście jest budowany jakiś hipermarket. Natomiast to czy ci kupcy głosowali na PO etc. nie ma żadnego znaczenia, bo to wygrana zobowiązuje do wypełniania obietnic, a nie to czy zainteresowani obietnicą przyczynili się do tej wygranej (bo tego sprawdzić nie można). De facto jeśli rzeczywiście obiecał i obietnicy nie dotrzymał, to ją złamał i nei ma znaczenia, że nie ma kompetencji decyzyjnych - jeśli ich nie ma, to nie powinien był obiecywać czegoś czego nie może zapewnić swoim urzędem. Kropka.

A Ty wypisujesz jakieś wyssane z palca zarzuty wobec mojej osoby.

26.11.2007
14:40
[66]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> piszesz teraz do mnie? Jeśli tak to zupełnie bez sensu. MOje zarzuty nie odnosiły się do twojej osoby, a do tego co pisałeś. I nadal je podtrzymuję - nie znasz sprawy a wypowiwadasz się w tak autorytarny sposób jak możnaby jedynie będąc uczestnikiem calego procesu.

Dlaczego nie widziaęlm cie tak gorliwie i z pasja (chocby raz) tępiacego setki podobnych zagrań PiSu? Czyżbys był zdeklarowanym hipokrytą?

26.11.2007
14:48
[67]

wysiak [ Generaďż˝ ]

kiowas -->
"Dlaczego nie widziaęlm cie tak gorliwie i z pasja (chocby raz) tępiacego setki podobnych zagrań PiSu?"
No to przynajmniej zgadzasz sie, ze zagranie to bylo nie w porzadku, i gdy podobne robil PIS, to byl to dobry powod, by go krytykowac.

W tym watku jednak nie widze, bys krytykowal PO. Ba, bronisz ich zarliwie.

Czyżbys był zdeklarowanym hipokrytą?

26.11.2007
14:53
[68]

kiowas [ Legend ]

wysiak ---> moja jedyna 'obrona' Wasilewskiego (nie PO jako takiej) polega jedynie na tym, ze mam troszeczkę bliższe wejrzenie w sprawe z racji tego, ze jestem z miasta, którego sprawa dotyczy. Wiem więc jak wyglądają sprawy na miejscu.
Wiem też, ze odkąd Wasilewski został prezydentem mieszkańcy mają możliwość pogadania z nim twarza w twarz na zebraniach dzielnicowych, czego poprzednicy nie praktykowali, i wypowiedzenia wprost swoich oczekiwań. A że w koalicji z PiSem Platformie łatwo sie nie pracuje więc i prezydent jest 'zakładnikiem' tego ukladu.
Jeśli złamał swoje słowo - potępie go tak samo jak potępiam każdego polityka łamiącego swoje obietnice.

I nadal twierdzę, że nikt z was pisowczyków nawet słowem nie zająknął sie przez ostatnie dwa lata na temat łamania przez nich obietnic przedwyborczych. Masz coś do powiedzenia na ten temat?

26.11.2007
14:57
[69]

wysiak [ Generaďż˝ ]

"I nadal twierdzę, że nikt z was pisowczyków nawet słowem nie zająknął sie przez ostatnie dwa lata na temat łamania przez nich obietnic przedwyborczych. Masz coś do powiedzenia na ten temat?"
No, uwazam, ze jest to z ich (pisowczykow, jak ich nazywasz) strony niemile. W dokladnie takim samym stopniu, jak zagorzala obrona wszelkich poczynan PO przez POwczykow, jaka widac chocby w tym watku. Ja na szczescie nie naleze ani do jednych, ani do drugich. I?


Jakiej znowu mojej partii, skad taki smieszny pomysl? A co do meritum, wypowiedzialem sie juz w poscie [5]. Podli kupcy.

26.11.2007
15:00
[70]

kiowas [ Legend ]

wysiak ---> skoro mnie zaklasyfikowałeś do platformersów to ja ciebie tym bardziej moge do pisowczyka
Widzę, że przyznanie, ze bronisz swej partii do ostatniej kropli krwi, cie przerasta - nie spodziewałem się czegokolwiek innego.

I jak zwykle nie masz nic do powiedzenia co do meritum sprawy - typowe.

26.11.2007
15:12
[71]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas -------------> Tak, pisałem do Ciebie i nie - Twoje zarzuty nie są nawet w części usprawiedliwione, bo ja piszę o prawidłach uniwersalnych. Żeby o nich pisać nie potrzebuję absolutnie żadnej znajomości sprawy.

26.11.2007
15:13
[72]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> no to mnie teraz rozbawiłeś - zawsze się odnosisz do konkretów mowiąc o ogółach? :))

Na takim poziomie rozmowa mija się z celem...

26.11.2007
15:20
[73]

alpha_omega [ Senator ]

PS.

Co do PiS-u - ja ogólnie rzadko krytykuję czy popieram konkretne działania polityczne, bardziej mnie interesuje wykazywanie ludziom, że popadają w hipokryzję, jedne rzeczy wyolbrzymiają drugim odejmują znaczenia, raz się posługują świstkami nic nie wartej prasy, innym razem - gdy im to pasuje - podważają najbardziej elementarne i łatwe do sprawdzenia doniesienia prasowe, to co zarzucają politykom innych partii u swoich uważają za cnotę, to co u jednych nie mogło być usprawiedliwieniem jakichś działań u innych z miejsca urasta do rangi pełnego usprawiedliwienia etc.

Co do ogółu - owszem. Nie ma w tym nic zabawnego. Jeśli widzę osobę, która podważa wiarygodność doniesień w pewnym aspekcie i logika mi podpowiada, że nawet jeśli akurat ten aspekt byłby fałszywym doniesieniem (np. to że ci kupcy głosowali na PO), to nie ma to nic do rzeczy, bo aspekt ten nie dotyka istoty problemu i oceny moralnej (która jest uniwersalna), to właśnie wychodzi z tego mieszanka ogółu i szczegółu, mieszanka w pełni usprawiedliwiona i wykazująca zakłamanie osoby, która czepia się tego nic nie znaczącego aspektu. Ujawnia bowiem, że ta osoba posunie się do najdalej idącej sofistyki, ażeby tylko znieść własny dysonans poznawczy i nie widzieć żadnego zgrzytu na oddanym przez się głosie.

26.11.2007
15:26
[74]

kiowas [ Legend ]

alpha --->

bardziej mnie interesuje wykazywanie ludziom, że popadają w hipokryzję, jedne rzeczy wyolbrzymiają drugim odejmują znaczenia, raz się posługują świstkami nic nie wartej prasy, innym razem - gdy im to pasuje - podważają najbardziej elementarne i łatwe do sprawdzenia doniesienia prasowe, to co zarzucają politykom innych partii u swoich uważają za cnotę, to co u jednych nie mogło być usprawiedliwieniem jakichś działań u innych z miejsca urasta do rangi pełnego usprawiedliwienia etc.

Normalnie jakbys mnie cytował :))

Skoro już się wdałeś w taka analizę jednostkowego zjawiska to bardzo proiszę (dla ułatwienia może byc zbiorczo:) to podobnie dokładne zanalizowanie oszustw wyborczych PiSu. Przeciez jesteś obiektywny panie alpha omega czyż nie? :)))

26.11.2007
15:32
[75]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas --------------->

Nie uciekaj w błazenadę - nie muszę za każdym razem, kiedy piszę o PO pisać zarazem o PiS-ie. Ale skoro jesteś tak głodny - proszę bardzo. Osławione 2 mln. mieszkań, które od samego momentu złożenia tej obietnicy było nierealną liczbą (a więc świadome kłamstwo). Że nudne i oklepane, że inne przykłady i w ogóle? Tak, nudne i oklepane, bo PO-wcy niegdyś żywiołowo krytykowali fałsz obietnic wyborczych (nawet tam gdzie go nie było), jakież to były wojny i starcia. Teraz widocznie stetryczali, bo obecnie mamy "fałszywe obietnice to norma". Ach ten dysonans poznawczy - rządzi światem.

Poza tym musisz coś sobie uświadomić - ja w tym wątku nie atakuję PO, tylko właśnie wykazuję hipokryzję i błędy w rozumowaniu. Eureka.

26.11.2007
15:37
[76]

albz74 [ Legend ]

alpha - tak Cię oszukali że po drodze jeden milion mieszkań wcięło :D

26.11.2007
15:38
[77]

alpha_omega [ Senator ]

A tam, drobne przeoczenie, nic ponad to :)

26.11.2007
15:39
[78]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> wybacz, ale sam popadasz w błazenadę używając mądrych słówek ilekroć niewiele masz do powiedzenia w temacie. Nie znasz sprawy - a wypowiadasz się jak ekspert (twoja częsta przypadłość). Ja nie tykam sie twojego podwórka bo nie mam danych z pierwszej reki, tobie jak widac to nie przeszkadza.

Osławione 3mln jesli juz mamy dbac o ścisłość - takie drobne niedociągnięcie. I tyle tych przykładów? No to błysnąłeś.
Ale mam nadzieję, że nadal będziesz tropil takie megaafery jak z tego watku.

Eureka, alpha odkrył prawdę! Ciekawa rzecz - kiedy ktoś odkrywa hipokryzję PiSu zaczynasz ostre polemiki. Bardzo symptomatyczne...

26.11.2007
15:43
[79]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas --------------->

Przeczytaj wszystkie moje posty z tego wątku i pokaż z łaski swojej - bo zaczyna to być żałosne - w którym miejscu wypowiadam się o sprawie jakiej nie znam. Zobaczysz jak śmiesznie wtedy wybrzmią Twoje słowa:

wybacz, ale sam popadasz w błazenadę używając mądrych słówek ilekroć niewiele masz do powiedzenia w temacie. Nie znasz sprawy - a wypowiadasz się jak ekspert (twoja częsta przypadłość). Ja nie tykam sie twojego podwórka bo nie mam danych z pierwszej reki, tobie jak widac to nie przeszkadza.

PS. Ja nie będę na Twoje zawołanie wypisywał błędów i wypaczeń PiS-u; za dużo tekstu, za dużo niejasności, które dopiero powinny być rozwiane (bo nie będę - jak niektórzy to lubią - pisać np. o Kaczmarku, kiedy nie wiadomo dokładnie co się w tej sprawie rzeczywiście wydarzyło). Wejdź na onet i poczytaj sobie o limuzynach, może Ci ulży. A trudnych słów nie stosuję, wodę leję jeśli mnie ktoś zmusza - jak Ty teraz - wykazując absolutne niezrozumienie istoty moich postów.

26.11.2007
15:45
[80]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> żałosne zaczynaja byc twoje wyjasnienia - jeśli nie masz nic do powiedzenia na omawiany temat to po co wchodzisz do określonego wątku? Twoje posty naprawdę nie są na tyle interesujące zebym je powtórnie przeglądał

26.11.2007
15:48
[81]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas ---------------> Żałosna jest Twoja paplanina. Nie chcesz czytać wszystkich postów, przeczytaj jeden, z podstawowym zrozumieniem:

Proste argumenty - doskonale zdajesz sobie sprawę z tego o czym pisałem. Pisałem, że jedyna rzecz wobec której można mieć wątpliwości to czy "obiecał" i czy rzeczywiście jest budowany jakiś hipermarket. Natomiast to czy ci kupcy głosowali na PO etc. nie ma żadnego znaczenia, bo to wygrana zobowiązuje do wypełniania obietnic, a nie to czy zainteresowani obietnicą przyczynili się do tej wygranej (bo tego sprawdzić nie można). De facto jeśli rzeczywiście obiecał i obietnicy nie dotrzymał, to ją złamał i nie ma znaczenia, że nie ma kompetencji decyzyjnych - jeśli ich nie ma, to nie powinien był obiecywać czegoś czego nie może zapewnić swoim urzędem. Kropka.

Moje tłumaczenia też są żałosne, są żałosne, bo żałosne jest to, że w ogóle coś tutaj muszę tłumaczyć.

26.11.2007
15:54
[82]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> przeczytalem panie uczony - ale to papka nie mająca odniesienia do tej konkretnej sprawy, o której tu dyskutujemy, a o której jak się okazalo nie masz większego pojęcia

Nie rób z siebie wiekszego bufona niż jesteś, prosze cię...

26.11.2007
16:00
[83]

alpha_omega [ Senator ]

Dobra, wypiszę to w punktach, bo tracę nerwy.

- wykazuję, że to czy rzeczywiście ci kupcy głosowali na PO nie ma znaczenia dla oceny tego, czy prezydent złamał, czy nie złamał obietnicy, bo obietnica wyborcza ma za warunek dojście do władzy, a nie to czy rzeczywiście zaistniało poparcie ze strony osób zainteresowanych tą obietnicą (bo tego ostatniego zwycięzca nie wie, a skoro nie wie to nie może być usprawiedliwiony tym, że obietnicę odrzucił, bo ci, którym coś obiecał na niego nie głosowali)

- wykazuję, że zarzuty, iż sugeruje się w tym artykule wybory parlamentarne są absurdalne, bo tylko ktoś kompletnie nie znający się na polityce może mylić urząd prezydenta miasta z mandatem poselskim; zestawiam też te zarzuty z milczeniem na temat tak ewidentnych zagrań socjotechnicznych jak tytuły na onecie, które bardzo często mówiły coś negatywnego o prezydencie, a okazywało się, że innego państwa, organizacji etc. (co owocowało postami na forum onetu - "też myśleliście, że chodzi o kratofla/kaczkę/Kaczyńskiego etc. co dowodzi tego, że socjotechnika działała)

- wykazuję, że jeśli obietnica była i w formie 'załatwię', a nie 'będę się starał przekonać', to nie ma nic do rzeczy zakres kompetencji prezydenta, bo o zakresie przyszłych kompetencji kandydat na prezydenta wiedział przed obietnicą

- wykazuję to, bo parę osób w tym wątku wysunęło twierdzenia przeciwne, bądź bliskie przeciwnym, co uznałem za sofistykę i ucieczkę od meritum w celu wygłaskania własnych preferencji wyborczych

- mam jeszcze wykazać, że na forach dyskusyjnych posty nie muszą się tyczyć tylko i wyłącznie pierwszego posta, czy udostępnionego artykułu, ale mogą dotyczyć (oceniać, analizować, podważać itd.) wypowiedzi innych użytkowników na temat tego posta, artykułu czy innych postów, ich interpretacji i ścieżek rozumowania?

26.11.2007
16:32
[84]

alpha_omega [ Senator ]

Czy teraz wszystko jest jasne?

26.11.2007
20:22
[85]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Mowiac jezykiem PiSowcow : nalezaloby zbadac kto stoi za tymi kupcami, jaki układ reprezentuja bo istnije podejzanie o politycznie sterowana manifestacje - a ci kupcy na pewno maja niejedno na sumieniu i trzeba by sie przyjzec ich interesem, bo prezydent z PO walczyl z korupcja w urzedzie, czyz to nie ciekawy zbieg okolicznosci... bla bla bla ;)

Mowiac juz jak zdrowy psychicznie: to sa pojedyncze przypadki i nie ma co załamywac rak i biadolic akurat na cale PO. Nawet, z zalozenia w najlepszych partiach czy organizacjach (kosciol tez) znajda sie czarne owce. Nie ma problemu poki sa to jednostkowe wybryki a nie reguła.
A ten prezydent? wyborcy za jakis czas sami ocenia jego prace i jak nie zalezy mu na reelekcji to sie pozegna ze stołkiem, a jesli miejscowemu PO w tym miescie nie zalezy na dobrym wyniku to rowniez.

27.11.2007
15:20
[86]

Yogi_b ponownie [ Centurion ]

i tak oto alpha_omega został forumowym pisiorem; nie ważne tłumaczenia, nie ważna dotychczasowa dziłalność prozatorska na GOL-u. On smiał ruszyć święte PO i ma przerąbane:)

mos_def - to ja, tój ulubiony wielonikowy, non stop yu spamujący pisior:

"...Mowiac juz jak zdrowy psychicznie: to sa pojedyncze przypadki i nie ma co załamywac rak i biadolic akurat na cale PO..."

oo, jakże chwaqlebny tekst, szkoda, że przez dwa lata jakoś swoich poglądów nie okazywałes publicznie:)

cos dla zaprzysięgłych PO-wców(mam nadzieję, że zycie autora tych słów nie będzie w niebespieczeństwie):




27.11.2007
15:32
[87]

kiowas [ Legend ]

Yogi ---> alpha został pisiorem dokładnie w taki sam sposób jak ja platformersem - sam sobie tej łatki nie przyszył :)

Niestety, w czarno-białym śweicie politykowej braci golowej okazuje się, ze nie da się nie być li tylko po dwóch stronach barykady :)

alpha --->

pkt1: jeśli coś obiecał to (zakładając dobra wolę obiecującego) musiał miec przesłanki ku temu. Skoro obietnicy (znów zakładając) nie dotrzymał to sa oczywiście tylko dwa rozwiązania. Słowo złamał z premedytacją lub tez nie był w stanie wskórać nic więcej mimo sych wysiłków.

pkt2: nie wiem do kogo to kierowałeś bo chyba nie do mnie - nawet gdybym nie wiedział, ze chodzi o wybory samorzadowe w tej akurat sytuacji, taka konkluzję podpowiedziałaby mi postac Wasilewskiego
socjotechikę stosują (lub starają się stosować, w zalezności od umiejętności) wszyscy politycy - im lepiej to robia tym łatwiej dotrzeć do wyborcy. to chyba oczywiste


pkt3: jeśli ktoś mowi jasno "zrobię to" to oczywiuście bierze za to na siebie odpowiedzialność
Tak zrobił Kaczyński wspominając o 3mln mieszkań, tak tez zrobił Tusk w przemowie o 2012 boiskach. Jak rozliczono pierwszego wiadomo, jak drugiego to się okaże

pkt5: oczywiście, ze masz takie prawo - ale skoro wnioskujesz i analizujesz to powinienes kierować się czymś więcej niźli tylko zalożeniami przez ciebie osobiście postawionymi.
Bo tak jak w tym dokładnie przypadku przyjąłeś za pewniek, że ja staram się wybielac prezydenta Lublina gdyz sam popieram PO, a nie dlatego, ze znam sytuację z lepszej perspektywy.

A co ja starałem się wykazać? Ano tylko dwie rzeczy:
raz - osąd na człowieku już zapadł, i to pomimo niezliczonej ilości wątpliwości i znaków zapytania - bo tak naprawdę artykuł nie podaje prawie zadnych szczegółów poza 'obiecałeś i nie dotrzymałeś'
dwa - gdzie była twoja dogłębna analiza łamania przyrzeczeń przez ostatnie dwa lata?




27.11.2007
21:54
[88]

Lutz [ Senator ]

kiowas a w ktorym miejscu kaczynski powiedzial ze trzy miliony mieszkan bedzie do dsypozycji spoleczenstwa w momencie rozpoczecia rzadow PiS, Chyba probujesz naginac rzeczywistosc, bo nikt nie zaczal jeszcze rozliczac Tuska z boisk, a mowiac szczerze gdyby mialo sie odbywac to analogicznie do krytyki PiS'u pierwsze glosy juz powinny sie podnosic.

Naprawde nie wiem kto z kogo probuje zrobic w tym przypadku idiote.

27.11.2007
22:10
smile
[89]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Lutz - Jeśli nie o 3mln mieszkań, to może rozliczymy obietnice typu "nie będę premierem, gdy mój brat jest prezydentem" lub "z Lepperem w koalicję wchodził nie będę" i inne... ? :)
Tylko, że w przypadku Kaczyńskiego mamy jego słowa czarno na białym, a w przypadku Wasilewskiego mamy artykuł w Naszym Dzienniku. O stronniczości tej gazety wypowiadać się chyba nie trzeba.
Dlatego do tych rewelacji podchodziłbym z dużą dozą ostrożności. Podobnie jak alpha_omega, należałoby przyjąć pewne założenia, aby można było mówić konkretnie.

27.11.2007
22:43
[90]

Lutz [ Senator ]

ale dlaczego nie mozemy mowic o 3 milionach mieszkan ?

27.11.2007
22:51
[91]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Lutz - Bo to był tylko przykład obietnicy, której Kaczyński nie dotrzymał. Jeśli dla Ciebie jest to zły przykład, wybierzmy jakiś inny. Problemów z tym nie będzie.

28.11.2007
10:05
[92]

kiowas [ Legend ]

Lutz ---> oficjalne tłumaczenie na dziś PiSu jest takie, że te 3mln miało byc zbudowane po 3(sic!) kadencjach ich rządów. Tym sposobem można obiecać wszystko bo wiadomo, ze w Polsce niemożliwościa jest rządzic tak długo nieprzerwanie.
Jesteś inteligentny facet i mimo próby zaciemnienia obrazu doskonale o tym wiesz.

I doskonale wiesz, że nikt nie rozliczał PiSu z tych mieszkań po pół roku ich rządów. Więcej - nikt inteligentny nie powiedziałby, że ta obietnica ma możliwość bycia zrealizowaną.
To juz predzej Donkowi uda się te 2012 boisk (w co tez nie bardzo wierzę, ale nieporównanie to łatwiejsze) do 2012 niż te 3mln mieszkań nawet do 2020.

28.11.2007
10:11
[93]

kamyk_samuraj [ Senator ]

kiowas -> po trzech? Po dwoch chyba - no chyba, ze ja liczyc nie umie albo zle pamietam expose Marionetkiewicza i 2015 rok... Chyba, ze liczysz - kadencja PiSu = 2 lata

28.11.2007
10:15
[94]

kiowas [ Legend ]

kamyk ---> niech będzi i po dwóch - ja im dałem taryfę ulgową :)

28.11.2007
10:40
[95]

thenightmar [ Pretorianin ]


chyba tylko słabo wykształceni wyborcy PO uważali, że to PiS własnoręcznie wybuduje te 3mln mieszkań. Chociaz nic dziwnego, skoro taki Kiowas nawet nie potrafi sie odnaleźć w rzeczywistości i myli kadencje, to jakby miał wybudować swój dom. Może co najwyżej zasadzić tuje w ogródku :)

choćby 7% VAT na usługi budowlane który "pomaga" kupować materiały obciążone 22% VATem to chyba już zasługa PiS.

28.11.2007
10:50
smile
[96]

massca [ ]



nie czytalem calego wątku, ale czy padło już słowo "michnikowszczyzna" ??

28.11.2007
10:52
[97]

eJay [ Gladiator ]

chyba tylko słabo wykształceni wyborcy PO uważali, że to PiS własnoręcznie wybuduje te 3mln mieszkań.

A wykształceni wyborcy PiS dali się na to nabrać.

28.11.2007
11:01
[98]

kiowas [ Legend ]

eJay ---> otóż to :)

nightmar ---> misiaczku, ja sie nie potrafię odnaleźć? Przecież to tobie piana z pyska bucha bo nie w smak ci obecne rządy :)
Mnie tam bardzo dobrze się powodzi, i nawet za czasów wszechpsujków z PiSu sobie radziłem :)

No, ale w sumie ci się nie dziwię - odeszła ekipa prowadząca za rączkę swoich wyborców, czas wrócic na kuroniówke :)

28.11.2007
11:25
[99]

minius [ Senator ]

thenightmar napisał "chyba tylko słabo wykształceni wyborcy PO uważali, że to PiS własnoręcznie wybuduje te 3mln mieszkań"

Widzisz, mądra osoba nie czepia się szczegółów. Dla Polaków ważne by było, aby te 3 mln mieszkań powstały zgodnie z obietnicą, a czy wybudowaliby je Kurski z Gosiewskim, czy armia Chińczyków, Indian z Ameryki Południowej tudzież Eskimosów, to już sprawa drugorzędna.
Tak czy siak zapisałoby się to chwalebnymi zgłoskami na poczet PiSu.

Aby powstawało więcej mieszkań trzeba zmieniać w pierwszym rzędzie przepisy, a te dotyczące budownictwa, PiS zaczął zmieniać... niecały miesiąc przed wyborami.

Jaki z tego wniosek?
Jakie gruszki na wierzbie, taki elektorat.

28.11.2007
14:46
[100]

alpha_omega [ Senator ]

kiowas -------------->

pkt1: Powtórzyłeś to co ja napisałem

pkt2: Czytaj ze zrozumieniem. Nie mówię o politykach, tylko o socjotechnice prasowej. Czytaj w kontekście, bo cała ta kłótnia wynika z tego, że nie czytasz połowy postów. To albz74 wyraził sugestię, że artykuł świadomie sugeruje wybory parlamentarne. Celowo pominąłeś punkt 4?

pkt3: Nic innego nie twierdzę.

pkt5: Nie kieruję się żadnymi założeniami, tylko wskazuję, że pewnych możliwości nie można z miejsca odrzucać (uciekając w jakieś wymysły np. o celowym sugerowaniu wyborów parlamentarnych czy o tym, że być może kupcy nie głosowali na PO) i że sofistyczne ucieczki jakie niektórzy zaprezentowali są pozbawione sensu (bo np. to na kogo kupcy głosowali nie ma nic do rzeczy do tego czy obietnica - jeśli padła - została złamana czy nie). I naprawdę dostajesz jakiegoś egotyzmu. Gdzie ja zakładam, że to akurat Ty bronisz PO? Niemniej coś takiego sugerujesz postami typu: masz rację, trzymaj się dalej PiSu bo on mniej naciaga (ale za to jak juz to konkretnie na miliony:)) w których zresztą sam (co mi przed chwilą zarzuciłeś) zakładasz, że ja bronię gdzieś tutaj PiS-u. Paranoja.


Ciekaw jestem - patrząc po tej "dyspucie" co Ty robisz jak słyszysz w filmie taki np. dialog:

- A Pan kim jest?
- Ja... jestem szefem.
- Myślałem, że to on jest szefem.
- Dlaczego myślałeś, że to on jest szefem? Czy jest do mnie podobny?

[...]coś tam, coś tam[...]

- Myślałeś, że ja to on.
- Nie - myślałem, że on to Pan!

28.11.2007
15:06
[101]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Kwestia budowania hipermarketów to jedna z tych kwestii, w których tracę rezon przy twierdzeniu, że czysty rynek jest rozwiązaniem najlepszym. Są plusy takiego rozwiązania (relatywnie niższe ceny, większy wybór towarów w jednym miejscu, promocje, częstsze sprzedaże promocyjne i obniżki cen itp) ale też są i minusy (taki hipermarket skutecznie likwiduje w okolicy cały handel mniejszego kalibru, ilość ludzi zatrudniony w hipermarkecie jest stosunkowo niższa niż w handlu o mniejszym "kalibrze", jakość obsługi jest o wiele niższa niż w porównywalnych punktach małych itd). nie wiem czy zupełna dowolność w tym względzie jest rozwiązaniem dobrym. Wystarczy wybrać się do większym miast europejskich a można zauważyć, że nigdzie hipery nie występują tak blisko ścisłego centrum jak w miastach polskich. Może być to wynik eurosocjalizmu ale też może być to efekt przemyślanej polityki rozwoju miasta. ostatecznie nie mam na ten temat wyrobionego zdania i ciągle się waham.

28.11.2007
15:15
[102]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> stosujesz ograne, acz nieprawdziwe przykłady na negatywny wplyw hipermarketów na byt małych przedsiębiorców. Z moich obserwacji, ale i z dostępnych danych, moge stwierdzić, ze ma to niewielkie przełożenie na spadek ilości sklepików - a wynika to tylko i wyłącznie z przyzwyczajenia Polaków do robienia drobnych zakupów właśnie w tychże miejscach. Oczywiście,. po większe zakupy lub ogólnie rozumianą 'chemię' zazwyczaj udajemy się do hiper - ale kto z nas woli wędlinę czy pieczywo z takiego molocha?

Nawiasem mówiać w odróżnieniu do wiekszości krajów Unii mamy dość niski odsetek wielkopowierzchniowych sklepów w stosunku do całej reszty - więc nie jest tak źle.

Dla mnie jedyne minusy to lokowanie takich hal w scisłych, nalepszych miejscach miast (choć z drugiej strony jesli ktoś nie dysponuje autem to dojechanie na obrzeże miasta jest sporym problemem). Na szczęście to tendencja malejąca.

28.11.2007
15:18
[103]

albz74 [ Legend ]

Może być to wynik eurosocjalizmu ale też może być to efekt przemyślanej polityki rozwoju miasta. ostatecznie nie mam na ten temat wyrobionego zdania i ciągle się waham.

Cena ziemi i w zasadzie jej brak w centrach dużych miast Europy Zachodniej jest powodem braku hiperów w centrach. I to jest jedyny powód a nie żaden eurosocjalizm.
Duże galerie handlowe jednak są - i jakoś nie spowodowało to że np. w promieniu 5 km od Galerii Laffayette czy Harrodsa nie ma żadnego innego sklepu.

Ilość ludzi zatrudnianych w hipermarket 'per metr kw. sklepu' jest może mniejsza niż w małopowierzchniowych sklepach ale na pewno per saldo taki obiekt daje pracę większej liczbie ludzi niż sklepy, które musiały się zamknąć z powodu jego konkurencji.

28.11.2007
15:20
[104]

kiowas [ Legend ]

albz ---> od Harrods do Oxford St jest chyba mniej niż 5km - a na tej ulicy sa dwie wielkopowierzchiówki (Selfridge)

28.11.2007
15:20
[105]

mikmac [ Senator ]

kiowas, Attyla -->
a ile takich wielkopowierzchniowych sklepow mamy w centrach wielkich miast?
Hmm w Wawie... ani jedno? Bo chyba nie zaliczacie supermarketow w galeriach handlowych do sklepow wielkopowierzchniowych.
Dalej... Wroclaw...0?, Krakow.. tu nie jestem pewien, ale centrum tez chya 0.

28.11.2007
15:27
[106]

J0T [ Konsul ]

Wrocław - 1. Carrefour w zasadzie prawie Sródmieście :) ....mówię "prawie"

28.11.2007
15:27
[107]

kiowas [ Legend ]

mic ---> jesli chodzi o samoistnie położone hipermarkety (bez tych leżących w galeriach) to ja podawałem akurat przykład Lublina - w Wawie rzeczywiście takich nie ma.
A że budują się w galeriach to zrozumiałe bo z punktu widzenia marketingowego żadna galeria handlowa nie może powstać bez dużego marketu w swoim wnętrzu

28.11.2007
15:27
[108]

Backside [ Generaďż˝ ]

O, ponownie naczelny opluwacz skrzętnie szerzy demagogię.
Ile Ci płacą za wchodzenie na fora, pisanie bzdur i ucieczkę, aby przypadkiem nie dyskutować?

28.11.2007
15:36
[109]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Co do realizacji obietnic wyborczych to muszę się przyznać, że po ponownej lekturze książeczki Scrutona Co znaczy konserwatyzm zacząłem tracić swoje w tem względzie przekonanie. Otóż Scruton twierdzi (i po namyśle muszę przyznać, że całkiem słusznie), że przekonanie o tym, że polityk winien wykonywać swój program, który z kolei należy traktować jako jego ofertę "handlową" jako część swego "kontraktu" z obywatelem wywodzi się wprost z teorii umowy społecznej, której autorem był idiota Rousseau a rozwijali liberałowie. To z kolei prowadzi do wniosku, że państwo jest stanem sztucznego i świadomego, choć przez przystąpienie zawartego kontraktu. Kontrakt ma to do siebie, że nie wykonywane czyje prawo do odstąpienia przez stronę, której nadzieje zostały zawiedzione. ten zaś wniosek w odniesieniu (co niejednokrotnie tu podnosiłem) jest absurdalny w odniesieniu do państwa, ponieważ praktycznie rzeczy biorąc nie mogę "zebrać swoich zabawek" i wynieść się w miejsce, gdzie umowy brak, bądź jej warunki są lepsze - a nade wszystko wykonywane. ergo - stwierdzenie, że źródłem władzy jest umowa jest absurdem takim samym jak twierdzenie, że szczytem kultury jest dążenie do jej unicestwienia.
Źródłem władzy jest zawsze autorytet władzy, patriotyzm i lojalność obywatela a nie jakikolwiek układ umowny.

Dlatego wycofuję się z części uzasadnienia zarzutów wobec PO. Zarzuty winny bowiem bazować na stwierdzeniu, że sprawianie przez władzę wrażenia, jakby była częścią jakiejś umowy i w związku z tym "z natury rzeczy" obywatelowi "należą się" jakiekolwiek prawa jest z gruntu złe, ponieważ prowadzi to do atomizacji i stopniowego usuwania autorytetu władzy (skoro coś mi "się należy", to nie ma za co być wdzięcznym a zatem nie istnieją powody dla szczególnego traktowania władzy). Z drugiej strony władza winna pamiętać o tym, że jeżeli działa na bazie autorytetu, patriotyzmu i lojalności obywatela, nie może swojego autorytetu naruszać. Ale nie powinno to następować w drodze realizacji obietnic, bo to prowadzi znowu do traktowania państwa jako stosunku umownego między władzą a obywatelem. powinno to następować poprzez działanie w warunkach braku jakichkolwiek obietnic bezwarunkowych. PO zatem - choć w ramach ideologii liberalnej - psuje państwo, choć zarzut ten traci moc jeżeli uwzględnić to, że nie istnieje w tym kraju partia, która nie włącza się do festiwalu przedwyborczego koncertu rzyczeń a zatem nie przyłącza się do niszczenia autorytetu państwa a zatem i państwa samego. Ktoś jednak powinien zacząć i nie miałbym nic przeciw temu, żeby zacząli to właśnie platformersi. być może odzyskali by wówczas moje zaufanie.

kiowas
stosujesz ograne, acz nieprawdziwe przykłady na negatywny wplyw hipermarketów na byt małych przedsiębiorców
stosuję konkluzję obserwacji i statystyk przygotowanych na zlecenie i poczynionych przez Lewiatana. Innych nie ma, więc i nie ma jak tego zweryfikować.

Nawiasem mówiać w odróżnieniu do wiekszości krajów Unii mamy dość niski odsetek wielkopowierzchniowych sklepów w stosunku do całej reszty - więc nie jest tak źle.
tego nie wiem. mam tylko swoje wrażenia, które wynikają z konstatacji prosteg stwierdzenia, że w Rzymie, Paryżu czy w innych takich miastach nie sposób znaleźć hipermarketu (chyba, że gdzieś na obrzeżach) w u nas są one wszędzie - często wprost w ścisłym centrum.

28.11.2007
15:43
[110]

alpha_omega [ Senator ]

I znowuż dyskusja mija się z celem. I tak w kwestii oceny sklepów wielkopowierzchniowych nie dojdziecie do konsensusu. Tym czasem jest to zręczne odejście od tematu. Nie jest istotne to, czy kupcy mają rację co do oceny wpływu hipermarketu na ich dochody, to nie ma żadnego znaczenia przy ocenie ewentualnego złamania obietnicy.

Jest to sytuacja analogiczna do koalicji PiS z SO i LPR - można tę koalicję zrozumieć jako wynik realnej polityki, ale nie zmienia to faktu, że PiS obietnicę złamał. Jeśli nie mogli wiedzieć jaki będzie układ po wyborach, nie trzeba było pewnych rzeczy obiecywać. Jeśli nawet celowo weszli w koalicję, ażeby obie te partie wyeliminować z parlamentu (bo to już Kaczyński zapowiadał na długo przed dojściem do władzy), to nie trzeba było mimo wszystko obiecywać, że tej koalicji nie będzie. Taką logikę prezentowaliście do tej pory.

A i tak można się zastanawiać które złamanie obietnicy jest moralnie bardziej naganne - złamanie formalnej obietnicy, które to złamanie nie pociąga za sobą bezpośrednich skutków wobec konkretnych ludzi, czy - jeśli rzeczywiście miało to miejsce - podtarcie się nadziejami dotyczącymi życiowych, konkretnych kwestii określonej grupy ludzi.

Jeśli więc tak się bulwersowaliście złamanymi obietnicami (i nie zastanawialiście się wtedy, czy doniesienia prasowe są prawdziwe), to życzę nieco więcej konsekwencji.

28.11.2007
15:46
[111]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> mógłbyś przytoczyć te statystyki?

Hipermarketów poza galeriami w Warszawie w centrum nie ma - to są fakty.
I tak jak napisałem - buduje się je bo takie są oczekiwania klientów. Galerie bez sklepów wielkopowierzchiowych (a dane te mam od osoby, która projektowała strategie marketingowe dla wielu tego typu galerii) zwykle szybko kończa swój żywot bądź tez przynoszą nieporównanie mniejsze dochody.

Pretensje więc o istnienie takich centrów w maistach należy kierować do klientów, nie biznesmenów.

alpha ---> gdyby zamykac dyskusje, w ktorych dyskutanci pozostają przy swoich własnych opiniach moglibyśmy zamknąć to forum na dobre :)

Aktualnie poruszyliśmy temat sensownści istnienia hipermarketów w obecnyej postaci więc byloby dopbrze gdybys potrafił odnieść się do tematu bez sięgania po ppolityczne armaty

28.11.2007
15:46
[112]

Backside [ Generaďż˝ ]

alpha_omega ---> mam takie pytanie - Wasilewski był wybierany na prezydenta 21 października b.r. czy kilka lat temu?

28.11.2007
15:51
[113]

kiowas [ Legend ]

Backside ---> ściśle to rok z małym haczkiem temu

28.11.2007
15:57
[114]

alpha_omega [ Senator ]

Backside --------------> A co to ma do rzeczy?

kiowas -------------->

Jaki ma sens odnoszenie się do tematu, jeśli tutaj chyba nikt nie posiada statystycznej wiedzy o tym, jaki jest rzeczywisty wpływ hipermarketów na małe sklepy? Mam pisać o swoich wrażeniach? Na jakiej bazie? Tego, ze zdarzają się drobne sklepy w pobliżu hipermarketów? A co ja wiem o ich obecnych zyskach i zyskach przed wybudowaniem hipermarketu? Co ja wiem o strukturze zatrudnienia teraz i wcześniej? Jak mam uwzględnić to czy przypadkiem sklepiki te nie radzą sobie z takiego powodu, że w tym konkretnie hipermarkecie są olbrzymie kolejki, więc nie opłaca się robić w nim codziennych zakupów? Dlaczego miałbym zakładać, że możliwa jest ekstrapolacja oceny faktu istnienia jednego sklepiku w pobliżu sklepu wielkopowierzchniowego na ocenę tego, iż inni właściciele sobie poradzą czy, że mają środki potrzebne do szybkiego dokonania specjalizacji? itd. itd.

28.11.2007
15:59
[115]

Backside [ Generaďż˝ ]

Do tego co Ty mówiłeś pewnie niewiele :).
Chciałem się upewnić tylko, że tytuł artykułu był zwyczajną manipulacją, związaną z wygraną PO w wyborach parlamentarnych.

kiowas ---> dzięki

28.11.2007
16:01
[116]

alpha_omega [ Senator ]

Backside ---------------> Sam tytuł - owszem. Niemniej połowa tytułów np. na onecie jest w tym sensie manipulacją.

28.11.2007
16:06
[117]

Attyla [ Flagellum Dei ]

kiowas

Pretensje więc o istnienie takich centrów w maistach należy kierować do klientów, nie biznesmenów.
Ja nie mam do nikogo pretensji. Tak jak napisałem w 1 moim poście, moje poprzednie przekonanie co do dobroczynnych skutków samoregulowanego rynku uległo zachwianiu na skutek skonstatowania informacji, na które się powołuję. Co do samych statystyk, to powinienem je jeszcze gdzieś mieć. jeżeli znajdę, to wrzucę to gdzieś na sieć a tu podam linkę.

Nie musisz się nadmiernie starać, by przekonać mnie do rynku - za długo byłem wielbicielem tej teorii, by było to konieczne:). Teraz poprostu stwierdziłem, że rynek w czystej postaci nie istnieje i istnieć nie może - to zaś co mamy to tylko kwestia ewentualnego zachwiania proporcji pomiędzy formą (prawem i instytucjami przez nie sankcjonowanymi) a treścią (swobodą działalności gosp.). Być może regulacja hipermarketów jest już przegięciem, ale nie można być tego pewnym chociażby z tego powodu, że w czasach, gdy powstawała liberalna doktryna wolnego rynku formy te nie istniały (tak jak nie istniały i międzynarodowe korporacje i w ogóle firmy, których alienacja od rzeczywistego właściciela jest tak odległa tak jak w firmach komunistycznych). Stąd te wątpliwości.


Alpha
Nie jest istotne to, czy kupcy mają rację co do oceny wpływu hipermarketu na ich dochody, to nie ma żadnego znaczenia przy ocenie ewentualnego złamania obietnicy.
Nie jestem pewien, czy bardziej powinniśmy bardziej krytykować nie spełnienie obietnicy czy fakt jej złożenia w przestrzeni publicznej. Źle - jestem pewien, że powinniśmy krytykować sam fakt składania obietnic niż ich nie wykonywania. Uzasadnienie znajdziesz w moim poprzednim poście.

28.11.2007
16:14
smile
[118]

albz74 [ Legend ]

Teraz poprostu stwierdziłem, że rynek w czystej postaci nie istnieje i istnieć nie może

Mniej więcej na drugim wykładzie z ekonomii na dowolnej uczelni o tym mówią :)

28.11.2007
16:21
[119]

alpha_omega [ Senator ]

A co mówią to tym, że konkurencja mająca zapewniać jakość i stosunkowo niską cenę, coraz częściej zapewnia tylko to drugie kosztem pierwszego?

28.11.2007
16:23
[120]

kiowas [ Legend ]

alpha ---> a kto każe klientom kupować cos niższej jakości? Ich reakcja ma bezpośrednie przełożenie na wyniki sprzedaży - a skoro kupują to czego jeszzce od spzredającego wymagać?

28.11.2007
16:29
[121]

Attyla [ Flagellum Dei ]

albz
to skąd u diabła tylu liberałów? Choroba - w tej ideologii najgorsze jest to, że jest tak atrakcyjna mimo to, że w 100% składa się z samych bzdur. A może jest tak właśnie dlatego, że bajeczki są bardziej atrakcyjne niż fakty.

Alpha
problemem jest nie to, że cena wygrywa w konkurencji z jakością ale w tym, że produkty o jakości do niedawna jeszcze standardowej osiągają dziś absurdalnie wysokie ceny (weźmy choćby pralki, które jeszcze niedawno mogły działać wiele, wiele lat a po zastąpieniu ramy bębna metalowego ramą plastikową wytrzymują najwyżej średnio 3 lata, przy czym praki stosujące "starą" konstrukcje potrafią kosztować wielekroć więcej). To jest zresztą kwestia, w którą państwu ingerować nie wolno.

28.11.2007
16:34
[122]

alpha_omega [ Senator ]

Attyla ------------>

To właśnie m.in. miałem na myśli. Niby wytwarza to właśnie niszę dla drobnych kupców, ale zależy w jakim sektorze gospodarczym. Podczas gdy działa to w sektorze spożywczym, co się dzieje w branży elektronicznej np. telewizorów LCD? Produkuje się masowy, tani sprzęt i możesz dziś z dużym prawdopodobieństwem zakupić telewizor LCD, który będzie miał z miejsca wypalonych kilkanaście pikseli. Akurat telewizory LCD to w ogóle kuriozalny przypadek, bo jest to przykład umasowienia produkcji w momencie, kiedy technologia nie pozwala na jej umasowienie bez gwałtownej straty jakości. Wydaje się, że obok dużego popytu nakręcanego reklamą także hipermarkety i olbrzymie sieci mają swój udział w tym procesie - takie mam przynajmniej wrażenie.

28.11.2007
16:41
[123]

alpha_omega [ Senator ]

PS.

Ale obserwujemy i to o czym mówiłeś - standardy stają się ekskluzywnością, bo nie opłaca się produkować produktów droższych, ale o dobrej jakości, lepiej jest masowo produkować tanie wyroby, ale żeby po 2 latach trzeba było nabytek wymienić. Wytwarza to jakieś dziwne progi, gdzie za coś do niedawna normalnego teraz trzeba dopłacać duże sumy, jak za produkt ekskluzywny (bo jeśli chodzi o podaż rzeczywiście staje się on towarem ekskluzywnym).

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.