GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

dobre sci-fi

25.11.2007
23:08
smile
[1]

ronn [ moralizator ]

dobre sci-fi

Szukam jakichś ciekawych i niebanalnych książek sajfaj. Czytałem głownie P. K. Dicka i J. A. Zajdla. Ta dwójka odpowiada mi niemalże w 100% (Zajdla poznalem dzęki forum, Dicka dzięki SS ;-).

Najchętniej przyjmę konkretne tytuły.
Z góry senks :-)

25.11.2007
23:14
smile
[2]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Polecam wybrać się do biblioteki i poczytać opowiadania ruskich pisarzy z tego gatunku... np, polecam Isaaca Asimova :)

edit: z konkretów to w tej chwili przychodzi mi do głowy (akurat nie jest to typowe dla niego sf, ale i tak super :P) tylko "Azazel" :)

25.11.2007
23:15
[3]

xanat0s [ Wind of Change ]

Ja polecam dobry zbiór opowiadań "Arcydzieła - najlepsze opowiadania sci-fi stulecia" pod redakcją Orsona Scotta Carda. Wybrał najlepsze jego zdaniem opowiadania, przewijają się tacy autorzy jak Asimov, Clark, Bradbury, Martin (jak i wielu innych). Naprawdę świetnie się to czyta, wiele opowiadań jest naprawdę kapitalnych. Mi przypadły do gustu zwłaszcza te związane z degeneracją kultury, ale reszta też jest super.

Co prawda idealne nie jest - brak chociażby Dicka czy naszego Lema, są prawie sami autorzy z USA. Ale i tak warto kupić i przeczytać :)

25.11.2007
23:22
[4]

ronn [ moralizator ]

Dziękuję, tak na marginesie coś napiszę. Byłem ostatnio w Emiku, w Warszawie na Marszałkowskiej, i tak masakrycznie mały wybór książek w tymże sklepie, w samym centrum Polski mnie przeraził. Jednak Traffic ciągle jest najlepszy.. W Empiku można kupić tony śmiecia, a jak szukasz czegoś mniej popularnego, to pojawia się problem (podobnie z muzyką).

25.11.2007
23:32
[5]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ja bym rozeznał się i zapytał tutaj:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7084017&N=1

25.11.2007
23:35
smile
[6]

YackOO [ Konsul ]

Co do zbioru "Arcydzieł", to szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Fakt, kilka było rewelacyjnych, ale imo za dużo średniaków.

Asimov - Cykl Fundacja i Roboty, nie ma co reklamować chyba ;)
Orson Scott Card - Gra Endera + Mówca Umarłych - 2 najlepsze ksiązki sci-fi ever dla mnie. Opowieść o losach małego chłopca (1 częśc) który okazuje się być transcendentalnym strategiem i który prowadzi gatunek ludzki do zwycięstwa w wojnie z obcą rasą. W drugiej części Ender jest już dorosły i próbuje zapobiec drugiemu ksynocydowi. Niestety, dalsze części (Ksenocyd + Dzieci umyslu i jakies inne, których nie pamiętam) to już tylko popłuczyny, nie polecam :(
Harry Harrison - Planeta Śmierci 1,2,3 - bardziej space-operowe klimaty, sporo akcji i czyta się BARDZO SZYBKO.
Siergiej Łukanienko - Labirynt Odbić + Fałszywe Lustra. ksiązki opowiadają losy "nurka", czyli specjalnego strażnika wirtualnej sieci, do której się logujesz zakładając odpowiedni kombinezon. Możliwości w owym świeci są ogromne - walka z potworami, pijaństwo, uciech w domu publicznym i więcej :)
A. C. Clarke - Cykl Odysei Kosmicznych (2001, 2010, 2061, 3001 Finał). Opowieść o krytycznych momentach w dziejach ludzkości (takich checkpointach), które są rejestrowane przez super rozwinięte istoty, które już eony temu wyrwały się z okowów materii :)

Carl Sagan - Kontakt. Bestseller opowiadający o losach paru astronomów nasłuchujących sygnałów z kosmosu. Pewnie widziałeś film, więc wiesz ocb :). Ksiązka jest zakręcona jak lato z radiem, tudzież ruskie sanki (pozdro dla Hellmakera, który tu pewnie zaraz zajrzy ;D).

Na razie tyle, jak mi sie cos przypomni to dopisze :)

25.11.2007
23:44
[7]

bialy kot [ FLCL ]

Znawca ze mnie lichy, ale pare tytulow mi sie podobalo:

1. "Hyperion" i pochodne, nie pamietam kogo. Ciekawa forma, nienajgorsza fabula, denne tlumaczenie :)
2. "Modyfikowany Wegiel" i pochodne - Richard Morgan. Cyberpunk co prawda, ale nawet dla mnie (co cyberpunka nie lubi) calkiem strawny.
3. I absolutny klasyk nad klasyki, ktory slowem innym niz "niebanalny" nie da sie opisac - "Inne Piesni" Jacka Dukaja. I wlasciwie wszystko inne Dukaja tez :)

26.11.2007
00:13
smile
[8]

Tlaocetl [ cel uświęca środki ]

cudze chwalicie, swego nie znacie...
poczytaj Jacka Dukaja, wg. mnie geniusz nie ustępujący najlepszym, polecam Irrehaare

PS. o widzę, że jednak są tacy co doceniają :)

26.11.2007
00:13
[9]

Belert [ Senator ]

Z polskiej fantastyki to masz jz dosc nie musisz sie wysilac.Z obcej to Zelazny i Asimov.

26.11.2007
00:46
smile
[10]

Cypher. [ a piece of strange ]

moze roberta sheckleya zobacz :) calkiem fajne sf z ciekawa akcja, do tego nie pozbawione jakiegos glebszego sensu :) ja zaczalem od planety zla i tak polecialem jeszcze pare :)

26.11.2007
01:00
smile
[11]

Yaca Killer [ Regent ]

Z pewnością dobrej zawartości możesz szukać w:

Cykl Helikonia Aldissa ("Cieplarnia" i "Non Stop" również bez wahania), "Gateway" Pohla, cykl Fundacja Asimova, cykl Amber Zeleznego, „Syreny z Tytana” Vonneguta, cykl Pierścień Nivena.

Wciągają na tyle, że jeśli masz dużo wolnego czasu to już po "świętach" będziesz szukał nowych tytułów :)

26.11.2007
01:07
[12]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

Zapomnieliście o pozycji tyleż wartościowej co obowiązkowej czyli cykl "Diuna" Franka Herberta. Pewnie 3/4 z was ma lekturę tej (tych) książek za sobą, ale wspomnieć trzeba koniecznie. Jeżeli ronn nie czytałeś "Diuny" to naprawdę szczerze polecam. Fenomenalna rzecz.

P.S. Najlepsze są pierwsze tomy i preludium do "Diuny" (autorstwa syna Herberta zda się). Później jest już niestety dużo słabiej.

EDIT:

@Sayyadina Av'Lee

Wygląda na to że uratowałem honor GOLa;-P.

26.11.2007
01:07
[13]

Sayyadina Av'Lee [ Konsul ]

nie rozumiem jak mozna mowic od dobrym sci-fi i nie wspomniec o "Diunie" Franka Herberta... wstyd ;-). Ogolnie wszystkie pozycje tego autora ktore udalo mi sie przeczytac byly swietne - wiec Herbert jest obowiazkowy.

Przylacze sie tez do polecenia wspomnianych juz wczesniej: Asimov, Łukjanienko, Dukaj.

Aaa.. i jeszcze bracia Strugaccy... to oni stoja za "Piknikiem na skraju drogi" ktorym posluzyli sie tworcy STALKERa przy tworzeniu gry


[edit]
niesfiec --> o kurczaki... jednak o ulamki sekund byles szybszy. ale rzeczywiscie - honor GOLa uratowales :-)

26.11.2007
01:57
[14]

Ryslaw [ Patrycjusz ]

Podobnie jak biały kot polecam z całego serca Hyperiona Dana Simmonsa. Rewelacyjna rzecz. Tylko nie zgadzam się, że denne tłumaczenie. Wręcz przeciwnie. Tłumaczenie bardzo przyzwoite.

Obowiązkowo Kir Bułyczow i opowiadania guslarskie (w sumie to Bułyczowa należy przeczytać wszystko)

Henry Kuttner i opowiadania o Galagherze oraz Hogbenach - rodzince mutantów.

Robert Heinlen i chociażby "Klucz do Lata" albo "Obcy w obcym kraju"

A najlepiej to poszukaj takiej czterotomowej antologii - Droga do Science-Fiction pod redakcją Jamesa Gunna. Fantastyka od czasów starożytnych do teraźniejszości, w pigułce.

26.11.2007
02:22
[15]

Wasylus [ Centurion ]

Ze współczesnej polskiej SF polecam Jacka Dukaj - Czarne Oceany, Inne Pieśni no i opowiadania. ktoś już wspominał. Coś może jeszcze jest w Empiku.
Z zagranicznyh Brian W. Aldiss, ale on też był już wymieniony.
Cholera moje rady są do kitu - wszystko spóźnione.

26.11.2007
08:02
[16]

sajlentbob [ Vetus Fungus ]

Rysław ---> czy Kuttner to autor m.in. opowiadań o rodzinie mutantów (mały Sam który krzyczał? :) Czytałem coś takiego ze sto lat temu i było boskie - klimat podobny do Guslaru Bułyczowa ale chyba nawet lepsze. Jak pamiętasz tytuły to dawaj.

Ze swojej strony:
Absolutne "must have"
"Diuna" Herbert, "Gra Endera" "Mówca Umarłych"(mój prywatny no.1) O.S.Card, "Ubik" "Czy androidy..." Dick'a, "Neuromancer" Gibsona, opowiadania Bułyczowa, "Nowy, wspaniały świat" Huxley'a, "Gateway:Brama do gwiazd" (to cały cykl ale pierwsza część jest najlepsza) czy "Człowiek Plus" Pohl'a, Lem,
inne warte polecenia:
"Hyperion", "Rama" Clark'a, Zelazny (to raczej fantasy ale ciężkie do sklasyfikowania), opowiadania Asimova (fundacji jakoś nie trawiłem), "Brzydki, mały chłopiec" Asimov/Silverberg, "Planeta Śmierci" Harrisona (Żelazny Szczur też jakoś mi nie podpasował)
Z nowszych Łukanienko (bardzo ciekawe i dobrze się czyta, a poza tym dość mało popularne w Polsce dzięki czemu łatwo można trafić za grosze na różnych "tanich książkach")

Dobrym wyznacznikiem jakości jest nagroda Hugo/Nebula - nigdy nie zawiodłem się na książce nagrodzonej którąś z ww.

26.11.2007
08:18
smile
[17]

sajlentbob [ Vetus Fungus ]

właśnie przypomniała mi się jeszcze jedna książka warta uwagi ale bardzo mało znana:
James Gunn "Zamknięty Świat"
(sprawdziłem datę pierwszego wydania i szczęka mi opadła na podłogę - 1955r. w życiu bym nie powiedział po jej przeczytaniu, że ma więcej jak 10 lat)

26.11.2007
08:24
[18]

szogun007 [ Generaďż˝ ]

Zaraz zaraz... a jedna z najbardziej obleganych pozycji ostatnich czasów po wyjściu Stalkera? Przecież "Piknik na skraju drogi" to świetna książka (chociaż może bardziej opowiadanie) tylko, że krótka.

26.11.2007
08:36
[19]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

To może coś polskiego :)

Tradycyjnie polecam jako nalepsze IMO polskie sci-fi - trylogię Apostezjonu Wnuka Lipińskiego. Jeśli zaczytywałeś się w Zajdlu to coś dla ciebie.

A na dokładkę Huberatha - ostatnio był chyba dodruk "Gniazda Światów" i jakiś tom Dzieł Zebranych - oba polecam.

26.11.2007
08:47
[20]

sajlentbob [ Vetus Fungus ]

Kurcze - mnóstwo tego jest, normalnie im dłużej myślę tym więcej mi się przypomina ale niestety na raty :)
Larry Niven "Pierścień"
Jeśli lubisz Zajdla to powinien cię zaciekawić Adam Snerg Wiśniewski ("Limes Inferior" się kłania)

26.11.2007
10:46
smile
[21]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

niesfiec

Ty tak zupełnie poważnie z tym Preludium? Przecież to zupełne odwrócenie proporcji "czysta akcja/dialogi" znanych z Diuny :o)

ronn

Jeśli zdecydujesz się na Diunę, zacznij od "podstawki". Najpierw zalicz sześcioksiąg, a dopiero potem dobierz się do Preludiów. Tak zostało to wydane i tak należy czytać. Chociażby po to, aby nie wyrobić sobie na podstawie tych drugich mylnego pojęcia o tym sześciotomowym arcydziele :>

26.11.2007
11:04
[22]

wysiak [ Generaďż˝ ]

Moim skromnym zdaniem z calego cyklu Kronik Diuny bardzo dobra jest tylko pierwsza, oryginalna powiesc, czyli Diuna (to, na podstawie czego Lynch zrobil film).. Cala reszta to nudne i rozwlekle popluczyny po niej.

26.11.2007
11:24
[23]

maciula [ Generaďż˝ ]

Mnie dla odmiany najbardziej z całego cyklu Diuny podoba się t.4 "Bóg Imperator Diuny" :)

26.11.2007
11:28
smile
[24]

Molzey [ Konsul ]

Ja polecam Strugackich, w zasadzie wszystko...
"Piknik na skraju drogi", "Poniedziałek zaczyna się w sobotę"," Miasto skazane", "Żuk w mrowisku"
Wszystko pyyyycha....
Neal Stephenson - "Diamentowy wiek", "Zamieć", "Zodiac" (choć to nie S-F).
Facet jest genialny.

26.11.2007
11:29
[25]

garrett [ realny nie realny ]

na dniach wychodzi rewelacyjny Hyperion Simmonsa (drugie wydanie), na polkach lezy tez swietne "Na skrzydlach Piesni" Disha, w watku Martinowskich znajdziesz tez mini kanon i wiele ciekawych propozycji

26.11.2007
11:37
[26]

maciula [ Generaďż˝ ]

Skończył sie edit, a zapomniałem o propozycji od siebie: "Formy chaosu" - Colina Kappa

26.11.2007
11:59
[27]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

maciula

Wreszcie ktoś mojej bajki. Boga Imperatora stawiam na podium zaraz po pierwszym tomie.

26.11.2007
12:42
[28]

karolek121 [ Junior ]

A zobaczcie sobie to co znalazlem ostatnio w sieci, wspanioaly trailer dio cudownego filmu, fani gier od razu poznaja

26.11.2007
13:16
[29]

OldDorsaj [ Senator ]

nie będę się powtarzał za innymi bo Herbert,Aldiss,Harrison,Asimov,Strugaccy,Bułyczow,Card czy Simmons to autorzy doskonale znani-więc dodam coś od siebie-jeśli lubisz militarną SF z wartką akcją to polecam Davida Webera-cykl "Honor Harrington" i "Starfire",z nie wymienionych jeszcze bardzo polecam cykle "Tytan" Johna Varleya,"Eon" Grega Beara,"Gwiezdny przypływ" Davida Brina,"Centrum galaktyki" Gregory Benforda czy cykle C.J. Cherryh-nikt też nie wspomniał o Ursuli K.LeGuin.

26.11.2007
13:32
[30]

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

YackOO --> Harry Harrison - Planeta Śmierci 1,2,3 - bardziej space-operowe klimaty, sporo akcji i czyta się BARDZO SZYBKO.

A 4, 5 i 6 to już nie czytać? :) Bo to ma 6 części.

26.11.2007
13:44
[31]

captain courage [ Legionista ]

Vertical - Kosika to swietna, "old schoolowa" SF jakiej juz dawno nie bylo.
Morgan wydal pare doskonalych ksiazek krecacych sie w kolo tego samego bohatera, "Modyfikowany Wegiel" czy "Upadle Anioly"...
Do Cherryh i tym podobnych wynalazkow podchodzil bym z wielka ale to wielka rezerwa, mozna sie niezle naciac.

Kaczorowy ===> 4,5,6 to tak srednio Harrison ale poziom ten sam....

Jesli juz czytac Harrisona to koniecznie "Przestrzeni! Przestrzeni!" - niedosc ze swietna ksiazka to doskonale obrazuje psychoze jaka zapanowala w latach 60/70 w sprawie przeludnienia.
lata 70 - przeludnienie
lata 80-90 - dziura ozonowa
poczatek 21 wieku - globalne ocieplenie
Pozostaje pytanie, jaka kolejna wielka katastrofe, nemezis ludzkosci wyciagna ekoterrorysci za lat 20 :)

26.11.2007
19:34
[32]

OldDorsaj [ Senator ]

Kaczorowy--->no myslałem że mnie nic w tym temacie nie zaskoczy a o częściach 4-6 nie miałem pojęcia-kto to napisał i czy wyszło w PL,bo Harrisson raczej chyba nie

captain courage---->Do Cherryh i tym podobnych wynalazkow podchodzil bym z wielka ale to wielka rezerwa, mozna sie niezle naciac. -no wszystko rzecz gustu,owszem nie wszystkie jej książki to arcydzieła ale niektóre są naprawdę niezłe-czytałem jej 12-czy 13 pozycji i tych słabszych jest naprawdę niewiele

26.11.2007
19:42
[33]

Glivirlin [ Centurion ]

Polecam nocny i dzienny patrol Lukianienki, a takze "Zimne brzegi" oraz "Jesienne Wizyty".
AAAA! Bylbym zapomnial: "Mroczna Wieza" Kinga

26.11.2007
20:34
[34]

Gromb [ Generaďż˝ ]

ksiązki duetu Boruń i Trepka. Stare, ale jare i początki polskiej fantastyki.kawał świetnej roboty chociaż trąci myszką. Henry Kuttner np. Szachowisko. Mistrz krótkiej treści. Ted Williams i cykl "Inny Świat"

26.11.2007
20:57
[35]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

@Paudyn

Tak, podejrzewałem że ktoś się "przyczepi" do tego preludium:-). Osobiście uważam że preludium nie jest takie złe, no w każdym razie lepsze niż niektóre późniejsze tomy... Co nie zmienia dość oczywistego faktu że najlepsza jest rzeczywiście podstawka:-).

Acha ronn, jeżeli lubisz postapokaliptyczne sci- fi to szczerze polecam "Aleję Potępienia" Zelaznego. Sama książka ma ultraschematyczny charakter ot, główny bohater typu "Snake Plisken" otrzymuje misję i wyrusza w daleką i niebezpieczną podróż, bla bla. Konstrukcja tego dzieła do imponujących nie należy. Chodzi o coś innego, a o co?. O klimat i niesamowite jak na rok 1967 pomysły i świat. Dla fanów postapokalipsy to pozycja wręcz obowiązkowa. Zresztą sami twórcy rodzimej gry fabularnej "Neuroshima" nie ukrywają swojej fascynacji tą pozycją.

P.S. Nawet jeżeli nie będziesz grał w "Neuroshimę" to sam podręcznik też warto przeczytać - bardzo przyjemna lektura.

EDIT:

@Glivirlin

"Ostatnie Brzegi" Łukianienki to porządna rzecz, ale

spoiler start

ogólny odbiór psuje IMO słabe i cholernie przewidywalne zakończenie.

spoiler stop

26.11.2007
21:04
[36]

Gromb [ Generaďż˝ ]

BTW na podstawie aleji potępienia nakręcono świetny film.

26.11.2007
21:10
[37]

niesfiec [ Generaďż˝ ]

[post 35]

Co ja wypisuję?. "Zimne Brzegi" oczywiście powinno być:-D.

@Gromb

Hm, to ciekawe bo ja słyszałem niezbyt pochlebne opinie o tym filmie. "Alei Potępienia" nie widziałem, ale zdjęcia z filmu wywołują raczej uśmiech politowania. Wygląda to na plastykową, tandetną budżetówkę z końca lat 70'. Obejrzę to może odszczekam:-P.

Taaa, ten film to dopiero zasługuje na (dobry) remake:-).

P.S. Ocena na Filmwebie nie jest taka zła bo 7/10:

26.11.2007
21:19
smile
[38]

Gromb [ Generaďż˝ ]

oglądałem wieki temu, ale bylem pod wrażeniem gry fallout i ksiązki gry wojownik autostrady wieć było to baardzo subiektywne.

26.11.2007
21:24
[39]

EG2006_43107114 [ Senator ]

Czytaj wszystko co uda ci się dostać z braci Strugackich.

26.11.2007
21:38
smile
[40]

matchaus [ sturmer ]

Tak, tak... Strugaccy... nieziemska S-F :))

Szanowne grono wymieniło już tyle pozycji, że pozostaje li tylko dodawać co ciekawsze perełki.

A więc - "Mechaniczna pomarańcza" autorstwa Anthony Burgess'a.
Rzecz ciekawa - w Polsce powstały dwie wersje tłumaczeń tej książki.
I nie wynikało to z jakiegoś kaprysu ludzi odpowiedzialnych za przekład! Broń boże - Burgess po prostu stworzył dzieło w którym założył, że język angielski znajdzie się pod wpływem języka rosyjskiego. A więc stworzył praktycznie nowy język angielski, w którym zawarł kosmiczną ilość oryginalnych neologizmów angielsko-rosyjskich (znakomitych przy okazji).
No ale jak tu przetłumaczyć tę pozycję na język polski? :)

Ha! Powstały zatem dwie wersje - pierwsza zakładała wpływy (na j. polski) języka rosyjskiego, a druga - języka angielskiego.
W latach 80-tych czytałem wersję 'rosyjską'.
Gorąco polecam, choć doprawdy nie wiem jaka 'wersja' jest obecnie w sprzedaży :)
(zakładam w ciemno, że obie są genialne)

26.11.2007
23:35
[41]

ronn [ moralizator ]

Wow! Nie spodziewałem się takiego odzewu. Wybiorę najpierw kilka książek z tej grupy na podstawie stosunku -> opis / cena na allegro. Wielkie dzięki!

Diune czytałem, chociaż tylko pierwsza czesc, musialem to zrobic po tylu godzinach spedzonych nad Dune II ;P (swoją drogą cieżko to sklasyfikować jednoznacznie jako scifi)

W kazdym razie interesuje mnie raczej scisle sci-fi - bez magii, elfow, hobbitow.. chyba mozna nazwac to "klasycznym"?

Jeszcze raz dziękuję :)

27.11.2007
10:26
[42]

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

OldDorsaj --> no myslałem że mnie nic w tym temacie nie zaskoczy a o częściach 4-6 nie miałem pojęcia-kto to napisał i czy wyszło w PL,bo Harrisson raczej chyba nie

Napisał to oczywiście Harrison, w Polsce wyszło jak najbardziej, aczkolwiek chyba w małym nakładzie, bo na aukcjach jest trudno dostępne.

27.11.2007
11:28
[43]

||Peter|| [ Konsul ]

1. Dan Simmons - Hyperion (najlepiej w oryginale bo polski przeklad podobno jest sredni)
2. Orson Scott Card - Gra Endera

To sa dwie zelazne pozycje jak dla mnie.

Jesli zas lubisz cos lekkie latwe i przyjemne to polecam tez Harry'ego Harrisona i jego cykl o Stalowym Szczurze.

Tak na marginesie, elfy, hobbity i pokrewne to nie scifi - to juz fantasy :) Jesli bys chcial sprobowac odrobiny fantasy to polecam Sapkowskiego :)

28.11.2007
16:42
[44]

ronn [ moralizator ]

Zamówiłem na razie dwie pozycje. Gre Endera i Hyperion. Zastanawialem sie tez nad jakimiś opowiadaniami. Coś z fajnym, zaskakującym pomyśłem, jak dla przykładu - "Wypłata" Dicka.

Peter --> Nie przepadam raczej za fantasy. Szczególnie "tolkienowskim", z tego gatunku strawię coś niestandardowego, jak np. Pratchetta.

28.11.2007
21:10
[45]

karolek121 [ Junior ]

ja ciagle Obstawiam Hitmana jako moj numer 1 i nigdy nie zgodze sie z nikim ze nie jest godny aby nie nazwac go hitem. Jest genialny

28.11.2007
21:18
[46]

whiter [ Generaďż˝ ]

ja polecam jakąś fantasy np. seria "harry potter"
jest ciekawa i dluuuuuuuuuuuga ale da się ją przeczytać w miesiąc (??????????).....

28.11.2007
21:49
[47]

OldDorsaj [ Senator ]

karolek121--->pomyliłeś wątki bo nie rozumiem o co ci chodzi?

whiter---->chyba mam pecha,to już drugi wątek z kolei gdzie trafiłem na twój post po którym się zastanawiam czy to podpucha czy na serio-i nie mam zamiaru wcale obrażać fanów HP

ronn--->jeśli lubisz i chcesz spróbować czegoś udziwnionego i nie dającego się jednoznacznie zakwalifikować a jednocześnie świetnie się czytającego to polecam powieści Barkera-np "Imajica" czy "Wilelkie,sekretne widowisko" lub "Talizman" Kinga i Strauba albo "Amerykańskich bogów" Gaimana

30.11.2007
17:37
[48]

jarekq1 [ Konsul ]

Moze ja polece cos z klasyki np. Nowy, wspaniały świat Aldousa Huxley'a. Jest to powiesc, ktora bardzo sklania do myslenia, pozwala spojrzec na swiat z troche innej perspektywy. Na mnie wywarla piorunujace wrazenie. Poza tym chyba nalezy wspomniec, ze jest to antyutopia, ktora stawia pytanie o to co jest wazniejsze: szczescie, czy tez wolnosc, wiazaca sie z cierpieniem, ale rownoczesnie niezbedna, aby osiagnac pelnie czlowieczenstwa. Jesli ci sie spodoba to mozesz przeczytac Wyspe Huxley'a - utopie, w ktorej autor konstruuje zasady funkcjonowania utopijnego spoleczenstwa i stara sie odpowiedziec na pytanie o sens zycia. Jest ona o tyle ciekawa, ze Huxley, w przeszosci antyutopista, pod koniec zycia sam podejmuje probe napisania utopii, dlatego mozna ja traktowac jako podsumowanie jego dorobku artystycznego. Wyspa nie jest powiescia science fiction, ale napisalem to niejako na marginesie.

Wehikul czasu Wells'a jest ksiazka, ktorej chyba nie trzeba nikomu charakteryzowac. Juz sam tytul wskazuje na to czego mozemy sie spodziewac, a i sam autor musi byc znany kazdemu fanowi science fiction. Warto przeczytac chociazby ze wzgledow edukacyjnych.

Stanislaw Lem - kolejny wszystkim znany, a na pewno Polakom, pisarz science fiction. Mysle, ze warto przeczytac np. zbior jego najbardziej popularnych opowiadan: Fantastyczny Lem. Antologia według czytelników.

O Diunie Franka Herberta juz pisano w watku, wiec ogranicze sie tylko do stwierdzenia, iz po kilku jej czesciach robi sie troche wtorna, niemniej jednak pierwsza czesc milo sie czyta.

Dicka i Zajdla nie czytalem, wiec nie wiem, czy istnieja jakies podobienstwa miedzy ich powiesciami, a moimi propozycjami, ale jesli szukasz czegos niebanalnego to nie moglbym ci polecic nic lepszego.

30.11.2007
17:43
[49]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Proponuję coś Simmonsa albo Stephensona. Ze starszych Strugackich, Herberta, Aldissa. Długo by można wymieniać.

13.12.2007
21:48
smile
[50]

War [ War never changes ]

Trafiłem na ten wątek jakieś dwa tygodnie temu i zdecydowałem się na kupno tego nowego wydania "Hyperiona". Dziękuję wszystkim, którzy polecali tą książkę, inaczej pewnie, jako osoba słabo zorientowana w temacie, pewnie bym na nią nie trafił. Moim zdaniem prawdziwe mistrzostwo!

spoiler start
Prawie cała książka jest świetna, ale opowiadanie o krzyżokształcie i o Racheli po prostu mnie zmiażdżyło. Jedyne na czym się zawiodłem, to otwarte zakończenie. Czy w "Zagładzie Hyperiona" jest bezpośrednia kontynuacja akcji z epilogu "Hyperiona"?
spoiler stop


Teraz nie wiem, czy w czekając na nowe wydanie "Zagłady..." (zapowiedziane na czerwiec), zabrać się za Ilium/Olimp czy próbować gdzieś dorwać i przebrnąć przez starsze wydanie, mimo beznadziejnego (podobno) tłumaczenia :)

A potem... zrobiłem już listę najczęściej polecanych tutaj książek i będę starał się nadrobić zaległości, bo prócz Diuny S-F praktycznie nie znam.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.