GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Absynt

24.11.2007
23:11
[1]

sir balor [ Pretorianin ]

Absynt

Co myślicie o tym trunku, czy piliście, jeśli tak to opiszcie jak było, i czy faktycznie wywołuje halucynacje.

24.11.2007
23:20
[2]

N|NJA [ Senator ]

Czemu sam sie nie napijesz i sie nie przekonasz? Tata barku pilnuje, a pani w sklepie nie wierzy w przeprawioną długopisem datę urodzenia na legitymacji?



Piliśmy, niezły w smaku, nieco walący amolem, halunów nie było.

24.11.2007
23:23
[3]

ronn [ moralizator ]

Dobry, mocny, za małe stężenie piołunu na haluny.

24.11.2007
23:23
smile
[4]

MaciekJ [ Konsul ]

Halunow nie bylo, ale fajnie pizga :P
Strasznie energiczna bania, zero zamuly :P
Polecam ;P

24.11.2007
23:25
smile
[5]

kuba553666 [ Pretorianin ]

Apetyta mi zrobiliście Musze to mieć

24.11.2007
23:29
[6]

wishram [ lets dance ]

piłem, spodziewałem się lepszego smaku, a to właściwie nic szczególnego - mocny ziołowy smak, (ostro pali w gardle)

mimo wszystko miła odmiana po wódce, warto choć raz spróbować

nie doświadczyłem żadnych szczególnych doznań, a już szczególnie halucynacji, nie wiem ile tego trzeba by było wypić, żeby mieć jakieś zwidy, u wszystkich moich znajomych to samo - żadnych halucynacji, a szkoda bo jak przewoziliśmy z Czech plecak absyntów to strasznie się jaraliśmy, co to będzie jak się upijemy :)

24.11.2007
23:46
[7]

Yancy [ Legend ]

wishram ---> Dzisiejszy legalny Absynt to nie ten trunek, którym raczyła się niegdyś bohema. Zawiera znacznie mniej tujonu, który ma działanie halucynogenne.

24.11.2007
23:55
smile
[8]

techi [ Kami ]

Piliśmy, zielony i chyba niebieski czeski;)
Śmierdzi straszliwie;D

Ale z Tigerem czy tam innym Red Bullem całkiem niezle;)
No i rozgrzewa cudownie:D

24.11.2007
23:58
[9]

belhaven [ Centurion ]

Piliśmy, raz i nigdy więcej. Kolejnego dnia wszystko miało smak anyżu. Jedliście kiedyś kotleta o smaku anyżku?
Żadnych halunów, ładnie wchodziło, mocno kopało, ale kolejny dzień był przejebany.

25.11.2007
00:06
smile
[10]

Frogus121 [ Kitchen Vanquisher ]

W Guild Wars zawsze tego pełno podczas Haloween. :)

25.11.2007
00:08
[11]

©®© [ Generaďż˝ ]

Piłem, podawany tak jak powinno sie go podawać, z cukrem podgrzany az cukier sie roztopi :)
Mocne to jak cholera, a smak... no cóż nic rewelacyjnego, ale to zawsze cos nowego.
Zadncyh wizji w każdym razie nie miałem :(

25.11.2007
00:17
[12]

wishram [ lets dance ]

Yancy ==> chciałem napisać sir balorowi, że nie będzie miał halucynacji bo dzisiejsze absynty nijak mają się do tych dawnych, w których było bardzo dużo tujonu
zajrzałem na wiki żeby sprawdzić ile dokładnie jest tujonu w absyntach, zgodnych z normami UE
i przeczytałem: Thujone acts on the GABA receptors in the brain and does not cause hallucinations
też wcześniej myślałem, że to tujon odpowiada za halucynacje, jednak teraz nie wiem, skoro to nie tujon może więc uzyskanie halucynacji jest możliwe

25.11.2007
00:22
[13]

Lilus [ The Feline Gunslinger ]

Crc, to znaczy jak, tak jak piszę na wikipedii pod hasłem "absynt"?
"Rytułał ognia jest wymysłem końca XX wieku raczej na potrzeby hollywodzkich produkcji filmowych z USA niż na potrzeby prawdziwych degustatorów trunku." ;-)

Co do cukru, degustowałam w sposób taki, że do płaskiego pojemniczka nalewa się absyntu i moczy w tym kostkę cukru. Fajnie rozpuszcza się na języku i nie pali gardła. Na czysto też miła rzecz, właśnie ze względu na ten ziołowy smak. Wypiłam tylko tyle, żeby złapać miły humorek, żadnej zgagi mimo ogromu jedzenia na studniówce. A jak już wspomniano wyżej, prędzej padłbyś z przepicia niż doczekał się halunów.
Możesz też wyprodukować absynt w domowym zaciszu według własnego uznania - produkcja chyba nie jest w Polsce zakazana, ale sprzedaż tak (o ile dobrze pamiętam), dlatego w kraju nawet z podrobioną legitymacją go nie nabędziesz.

Ninja, już wiesz, co możesz z Pragi przywieźć ;)

25.11.2007
00:24
smile
[14]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

"Nocne Polaków Rozmowy"... xD

25.11.2007
00:41
smile
[15]

Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]

Absyntu nie piłem, ale z piołunu wychodzą fajne kadzidełka :)

25.11.2007
01:08
[16]

Novus [ Generaďż˝ ]

Pilem czeski, niebeiski zielony i czerwony, chyba red blood sie zwal. Smak przeohydny, anyzkowy, obrzydliwy, w ododatku to ma 60% a wersja czerwona chyba 80% albo ktoraz z innych wersji. W ogogle tego sie pic nieda, tak pali ze nie da sie zapic. Serio. Zagryzc tez nie. Co najwyzej zapic wodka i potem dopiero zapic normalnie. Ohyda. Nawet jak sie to pije zgodnie ze sztuka, z cukrem palonym itp. Fuj.

25.11.2007
01:49
smile
[17]

©®© [ Generaďż˝ ]

Lilus < i co z tego? :) Przynajmniej było zabawniej niz tak poprostu to wypic :)

25.11.2007
02:10
[18]

kapciu [ kapciem ]

Absynt sie pije z syropkiem. Ale jakim tego nie powiem coby znowu temat nie poleciał :)

25.11.2007
02:22
[19]

moneo [ Nikon Sevast ]

Yancy--->Dzisiejszy legalny Absynt

no właśnie z tego, co wiem to nie jest kwestia legalności, absynt z normalną zawartością piołunu też jest do kupienia, tylko kosztuje dużo drożej.

Tak czy owak, fajna ciekawostka, ale pozostaję przy czystej.

25.11.2007
07:50
[20]

HumanGhost [ Generaďż˝ ]

Absynt jest paskudny. Nie wiem jak ludzie mogą to pić. Sto razy bardziej wolę zwykłą czystą lub dobre wino.

25.11.2007
07:50
smile
[21]

Yancy [ Legend ]

wishram, moneo ---> W takim razie, nie mam pojęcia. Wydawało mi się że dopuszczenie absyntu do obrotu wiązało się właśnie z zachowaniem rygorów odnośnie zawartości tujonu. Może dawna bohema faktycznie dodawała laudanum jako dopalacza a może więcej w tym wszystkim mitu niż prawdy :)

25.11.2007
09:48
smile
[22]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Mi absynt kojarzy się smakowo z Neoangin :D Ale warto spróbować :)

16.12.2007
18:37
[23]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]



:)

16.12.2007
19:38
smile
[24]

gofer [ tifoso ]

Nie pijcie absyntu z własną siostrą, nigdy!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.