GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy ktos wie o co chodzi Sikorskiemu?

22.11.2007
23:15
smile
[1]

eros [ elektrybałt ]

Czy ktos wie o co chodzi Sikorskiemu?



Czy ktos ma pojecie o co chodzi z tymi negocjacjami? Co on chce z Rosja uzgadniac - rozmieszczenie bazy, jej podleglosc, moze sposob funkcjonowania? A moze od razu niech zacznie negocjowac sprawy naszych nastepnych kontyngentow wojskowych, zakupu uzbrojenia etc., etc.? Putin nowego rzadu by sie nie nadazal chwalic i zniknelyby na pewno wszystkie nasze sanitarne problemy z eksportowana zywnoscia. Cud panie, cud!

22.11.2007
23:16
smile
[2]

Vader [ Legend ]

Może jedzie z nim pogadać jak Polak z Ruskim. Czyli jak Kwachu z Filipińczykami albo Ukraińcami. Kto wie co się wtedy załatwi.

22.11.2007
23:17
[3]

Raito [ Konsul ]

Vader >> to może już teraz by wziął jakieś mocne leki ? :)

22.11.2007
23:17
[4]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Jesli tego nie rozumiesz, toś głupi. Ot co.

22.11.2007
23:18
[5]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Sikorski to ten minister od kaczyńskiego , czy Tuska???

A zapomniałem, przeciez to po jednym pierunie...:)

22.11.2007
23:18
[6]

Vader [ Legend ]

Raito --> Gdzie zgubiłeś notatnik :)

halfmaniac --> To nie Szczygło, tylko specjalista. A tacy znajda robote w kazdym rzadzie.

22.11.2007
23:21
[7]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader - Niestety, nie w kazdym.

22.11.2007
23:22
smile
[8]

eros [ elektrybałt ]

Cainoor ---> Na szczescie sa jeszcze na tym forum ludzie swiatli jak Ty, ktorzy posiadaja wiedze i mam nadzieje, ze sie nia podziela. Z drugiej strony z takim durniem jak ja to chyba niewarto.

22.11.2007
23:23
[9]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Brrrr... nie znoszę tego Sikorskiego :/
Nie wiem czemu, ale on i Komorowski to 2 osoby, przez które PO sporo traci :/

22.11.2007
23:26
smile
[10]

Raito [ Konsul ]

Vader - Niestety, nie w kazdym.

ale ich już nie ma :)

Raito --> Gdzie zgubiłeś notatnik :)

<< hue ?

22.11.2007
23:26
smile
[11]

eros [ elektrybałt ]

Vader ----->

Może jedzie z nim pogadać jak Polak z Ruskim. Czyli jak Kwachu z Filipińczykami albo Ukraińcami. Kto wie co się wtedy załatwi.

Gdyby chodzilo o taka misje, to pojechalby Walesa. Ma pewne dokonania na tym polu. Z tym, ze trzeba sie jednak liczyc z abstynencja Putina, wiec czarno to widze.

22.11.2007
23:27
[12]

Robi27 [ Mes que un club ]

eros--> nie negocjacje tylko konsultacje,
może łatwiej będzie zrozumieć

22.11.2007
23:28
[13]

Conath [ Generaďż˝ ]

hm, czegu tu nie rozumiesz? dialogu? skoro nawet amerykanie takie konsultacje rosji proponuja to my powinnismy pozostac przy machaniu szabelka?

22.11.2007
23:31
[14]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

To jest właśnie cała sztuka. Nie ulegać Rosji, twardo obstawać przy swoim, ale jednocześnie nie obrażać się w kącie, bo w przeciwnym razie o tarczy będą dyskutowali Putin, Merkel i Bush, a my będziemy czekać na ich ostateczną decyzję.

Cała materia jest dość trudna, ale nie wydaje mi się, żeby bojkot był tutaj rozwiązaniem.

Żaden dialog i inne bzdety. To czysta kalkulacja pod kątem polskiego interesu narodowego.

22.11.2007
23:32
[15]

eros [ elektrybałt ]

Robi ---> Dla mnie to jeden pies, wazne, ze bedzie sie z ruskimi o tym gadac.

Conath ----> Tak, konsultacje ida pelna para. Tylko, ze nikt ich nie widzi, ani o nich slyszy, bo ich nie ma. Skonczyly sie dokladnie tym, ze ruskie zaczynaja machac swoja szabelka.

22.11.2007
23:33
[16]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

eros
"Z drugiej strony z takim durniem jak ja to chyba niewarto."
- Masz rację, nie warto. Tobie się nic nie wytłumaczy, więc nie ma to sensu.

22.11.2007
23:35
[17]

eros [ elektrybałt ]

HS ----> O czym mozna rozmawiac z krajem, ktory w mniej lub bardziej zawoalowany sposob dazy do energetycznej dominacji w regionie i pelnego uzaleznienia sasiadow? Dlaczego ma nam zalezec na ociepleniu stosunkow z nim? Co na tym zyskamy?

Cainoor ----> Z pokora przyjmuje Twoja argumentacje.

22.11.2007
23:36
[18]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Hmm... zastanówmy się, co możemy zyskać na ociepleniu stosunków z krajem, który dąży do energetycznej dominacji w regionie i pelnego uzaleznienia sasiadow... hmm?
lol.

22.11.2007
23:38
[19]

eros [ elektrybałt ]

Cainoor ---->

lol.

Wielkie slowa i prawdziwa madrosc z nich bije.

22.11.2007
23:38
[20]

Conath [ Generaďż˝ ]

eros- no tu masz racje, ze rosja prowadzi wkurzajaca wszystkie kraje polityke imperialna ale z drugiej strony przez ostatnie 2 lata sie na siebie boczylismy i kompletnie nic to nie dalo.

22.11.2007
23:41
[21]

LooZ^ [ be free like a bird ]

HS: Amen, a reszta, niech sie kloci :P

22.11.2007
23:45
smile
[22]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

eros
"Wielkie slowa i prawdziwa madrosc z nich bije."
- To zupełnie inaczej, niż z Twoich. Sikorski winien słuchać się erosa i z Rosją nie rozmawiać. Toćka!

22.11.2007
23:47
smile
[23]

el f [ RONIN-SARMATA ]

eros - no przeciez jesteśmy wolnym i niepodległym państwem, więc jak chcemy zgodzić się na instalację elementów tarczy u nas to powinniśmy wcześniej "konsultować" to z Rosją.
Rosja na pewno będzie z Radkiem konsultować rozmieszczenie swoich pocisków balistycznych na zasadzie wzajemności... :)

22.11.2007
23:50
[24]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

eros--->

Rosja w tej całej sytuacji jest dla mnie najmniej istotna. Tzn. decyzje Rosji nie są w jakikolwiek sposób determinowane przez działania naszej dyplomacji i tego nie zmienimy.

Gra pozorów jest jednak kluczowa. Sikorski powinien tam jechać choćby z tego powodu, żeby rozmawiając potem w USA czy Brukseli mógł powiedzieć, że próbował się dogadać, ale brzydki Putin nie chciał słuchać. W przeciwnym razie to Putin pojedzie do Waszyngtonu i będzie opowiadał jak to niedobrzy Polacy nawet nie chcą rozmawiać. Jeśli liczysz, że w tej sytuacji amerykańska dyplomacja weźmie pod uwagę skomplikowane stosunki polsko-rosyjskie na przestrzeni wieków, niedemokratyczny charakter rosyjskiej polityki, czy dziesiątki przykładów na to, że Rosji nie zależy na dobrych stosunkach z Polską - gratuluję optymizmu.

22.11.2007
23:53
[25]

eros [ elektrybałt ]

Cainoor ---> Zapominasz o pkcie pierwszym, ja uznaje Twa intelektualna wyzszosc i merytorycznosc argumentow sam przyznajac sie do matolkowatosci. Czyzbys doszukiwal sie ukrytych zlosliwosci? Za glupim na to.

el f ----> Powinnismy konsultowac nie tylko rozmieszczenie baz, ale i poltusz wieprzowych na rosyjskiej ziemi. To odwieczne prawo tego narodu.

HS ---> Byc moze masz racje. Ale byc moze, ze pokazanie figi przez Amerykanow Rosjanom w sprawie tarczy juz w niedlugim czasie po propozycji konsultacji jest juz wystarczajacym sygnalem. A symbolem bezsily Rosjan kolejne grozby skierowane w strone Europy, rozpoczecia kolejnej zimnej wojny i odbudowania potencjalu rakietowego.

22.11.2007
23:53
smile
[26]

LooZ^ [ be free like a bird ]

el f: Na litosc, mi, nienawidzacemu od dziecka komuchow i ruskow mowisz, ze to skandal? Dyplomacja to taka durna gra, gdzie najwiecej punktow sie dostaje za udawanie. My udawajmy, ze rozmawiamy, a ugramy wiecej niz nie udajac ;)

22.11.2007
23:55
[27]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

eros - Jak Ty podasz choć jeden merytoryczny argument, to może ja odwdzięczę się tym samym.

23.11.2007
00:27
smile
[28]

Gilmar [ Easy Rider ]

O czym by nie gadali to flirt z Rosją spowoduje, ze USA zacznie bardziej powaznie myslec o Polsce. Paradoksalnie, im lepsze stosunki z Rosją tym milsi będa dla nas amerykanie.

Żandarm swiata zaczyna robic bokami a polityka w Iraku i Afganistanie do niczego nie prowadzi... No... chyba, ze chcą stracic Pakistan co mogłoby byc bardzo niebezpieczne...
Ciekawe co zamierzają zrobic z Iranem...?

Takie to mysli nieuczesane przelatują przez głowę... Głupi jestem, ale czas najwyzszy zacząc cos na arenie miedzynarodowej - wygrywac. No, moze na poczatek - remisować.

23.11.2007
05:44
smile
[29]

Aristos [ między słowami ]

Zupełnie jak w reklamie: "Gość planuje podciąć sobie żyły - ale odkłada żyletkę. Potem wchodzi na parapet, otwiera okno i patrzy w dół .. po chwili zamyka okno, schodzi. W końcu mówi 'mam tego dość, pora z sobą skończyć' zdesperowany otwiera piekarnik, odkręca gaz i wkłada tam głowę. Głos zza kadru: GazProm - marzenia się spełniają"

23.11.2007
06:40
smile
[30]

Vader [ Legend ]

Tylko idiota prowokuje silniejszych do siebie sąsiadów. Jeżeli cokolwiek by się stało, to idioci którzy to poprali lub do tego doprowadzili, będą pierwsi do emigracji :) Jak zawsze zresztą:)
Po to wymyślili dyplomacje aby z niej korzystać. Im mniej durnego ułaństwa w rządzie tym lepiej.

23.11.2007
08:58
smile
[31]

kiowas [ Legend ]

eros ---> czyli zgodnie z prezesowską sztuką dyplomacji olewamy każdego czyje interesy nie są zbieżne z naszymi? W jakiej to szkole tego uczą?

23.11.2007
09:22
[32]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Dotąd w naszym imieniu rozmieszczenie tarczy z Rosją konsultowali Amerykanie.

Czyżbyśmy zostali dopuszczeni do tych rozmów?

23.11.2007
09:25
[33]

kiowas [ Legend ]

Bramkarz ---> na dodatek eros, przeciwnik 'polityki kolanowej', jako żywo zapomniał, że kaczor zgodził się na instalację tarczy jeszzce przed wynegocjowaniem czegokolwiek. Zamiast się podnieść, opadł z kolan do pozycji pełzającej :))

23.11.2007
17:36
[34]

Sebisław [ Pretorianin ]

Musimy chociaż stworzyć pozory, że chcemy choćby lekkiego ocieplenia stosunków z Rosją, nic nam nie da wieczne obrażanie się i zamykanie za wschodnią granicą UE. Po pierwsze, ochłodzi to nasze stosunki z potęgą energetyczną i militarną, po drugie, pokaże innym krajom, że bezsensowane jest negocjowanie z nami czegokolwiek, bo w każdej chwili możemy się obrazić i nie prowadzić żadnych stosunków dyplomatycznych z danym krajem i nic nie zmienia tu fakt, że to ********* komuchy, którzy nie tylko ograniczają wolność swoim obywatelom, piorą im mózgi, ale chętnie zrobiliby to w innych krajach a w naszym w szczególności. A po trzecie młode pokolenie Rosjan jest inne, niż ich ojcowie, dziadkowie, próbują stworzyć opozycję, ale wątpię, żebym doczekał (zaznaczam, że jestem jeszcze młody) zmiany ustroju w opoce komunizmu.

23.11.2007
18:07
[35]

Belert [ Senator ]

Gilmar :-->mylisz sie amerykanie nie lubia jak ich sojusznik nagle zmienia front.U nich to koniec.A pozatym jaki flirt z rosja.Na jaki temat.Z Rosja nie da sie rozmawiac mozna ciezko negocjowac , napuszczac inne kraj i chowac sie za unie.Sami nie mamy szans .

23.11.2007
18:14
[36]

minius [ Senator ]

Jak wstępowaliśmy do NATO, to również prowadziliśmy rozmowy z Rosją.

Wydaje mi się, że należy rozmawiac o wszystkim ... i robić swoje.
Dąsy są zawsze źle widziane.

23.11.2007
18:39
[37]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Rosja jaka jest i jaka była dobrze wiemy, ale to nadal nasz sasiad i nadal bardzo liczacy sie w swiecie.
Dlatego rozmawiac z nimi trzeba i wysluchac tez, to gdzie bedziemy miec ich opinie to juz inna sprawa, ale jak wiekszosc juz tutaj pisała - pozory w dyplomacji sa bardzo wazne, a i sama kultura do tego składnia.
Od rozmawiania jeszcze nikomu nic zlego sie nie stało, od zawieszania stosunkow dyplomatycznych do czego dazy eros - wiekszosc wojen.

23.11.2007
19:26
smile
[38]

Gilmar [ Easy Rider ]

Belert -----> koniec czego...? Mówisz, ze amerykanie sie obrazą i co...? Moze podziekuja nam za wspołpracę w Iraku i Afganistanie, to byłoby wspaniale, bo to przeciez własnie amerykanie wmanewrowali nas w niezbyt chwalebne wojny.

O dziwo w czasie nieporownywalnie dłuzszym wspolpracy w ramach RWPG i UW, rosjanie nie wpuscili nas w zaden kanał swoich wojen.

Ameryka - "wzór demokracji" nie robi nic dla demokracji o ile nie m tam swojego interesu.
Mało tego dla własnych interesow sa gotowi do najbardziej perfidnych działan i prowokacji.
My nie mamy doktryny wojennej i jak Bóg pozwoli to takiej doktryny miec nie będziemy...?

23.11.2007
19:38
[39]

minius [ Senator ]

Gilmar - "O dziwo w czasie nieporownywalnie dłuzszym wspolpracy w ramach RWPG i UW, rosjanie nie wpuscili nas w zaden kanał swoich wojen. "

Doprawdy?
A Polskie wojska w Czechosłowacji?

Inna sprawa, że z tego co pamiętam, to ZSRR większość wojen prowaziła ni rękami Rosjan (poza tą w Afganistanie), lecz rękami żołnierzy i partyzantów krajów trzeciego Swiata (vide Afryka czy kraje iberoamerykańskie).
No i zbyt wielkiego zaufania do tego naszego "socjalizmu" to oni nigdy nie mieli. Myśmy nigdy na nie byli przez ZSRR traktowani jako sojusznicy, lecz jako kraj podbity, a takiego kraju na poważne wojny się nie wysyła.

Zaś co do wplątywania Polski w wojny przez USA, to racz zauważyć, że to rzady Polskie same się na te wojny wpraszały. Nikt ich nie potrzebował zmuszać :/

23.11.2007
19:57
[40]

Gilmar [ Easy Rider ]

minius ----> Nie znam oczywiscie zakulisowych spraw zwiazanych z interwencja w Czechosłowacji, ale o ile mnie pamięć nie myli to my sie tam sami pchalismy, z "pomocą" dziwmy to jakis ciąg zdarzen bo przeciez ten kierunek byl dla nas wyjatkowo nieszczesliwy - Zaolzie...?

Masz rację nikt nas na sile nie ciągnął, ale jakos inne kraje Nato i Unii Europejskiej wykazaly więcej wstrzemięzliwosci, i zdrowego rozsadku.

Ja jakos po prostu nie dostrzegam racji stanu, ktora wymagalby obecnosci naszych wojsk ( jednostek bojowych) w Afganistanie i Iraku.
Mam obawy, ze amerykanie mogą nas jeszcze wplatac w nie jedna awanturke zbrojną, bo oni nie maja skrupulow.

23.11.2007
20:03
[41]

minius [ Senator ]

1968 rok, to była pacyfikacja w Czechosłowacji, którą to robił cały Układ Warszawski (mieszkałem wtedy przy granicy z Czechosłowacją i miałem wątpliwą przyjemność oglądać transport polskich czołgów za pomocą helikopterów przez granicę).
Wtedy wątpię by Gomułka miał jakiekolwiek inne możliwości by wziąć udział czy też nie w tej akcji (choć zapewne robił to z przyjemnością).

Co do wplątywania innych krajów przez USA, to sam sobie odpowiedziałeś na swoje wątpliwosci, wiele krajów jest w NATO, wiele z nich rączo nie popędziło do Iraku czy Afganistanu, choć były namawiane, więc to nie do USA trzeba mieć pretensje, lecz szukać winnych w Polsce.
To, że Kowalski powie Ci "zdziel tego gościa w łeb" nie oznacza, że tak zrobisz.

Co do "racji stanu" to tutaj jej nigdy nie było, to był biznes, ot i wszystko.

Z drugiej strony patrząc to wojsko może jednak sprawdzić swoje wyszkolenie w warunkach bojowych i krokodylich łez bym nie wylewał na obecność Polskiego Wojska w Iraku czy Afganistanie, bo nikt tam na siłę wysyłany nie jest.

Każdy kto tam jedzie robi to z własnej nie przymuszonej woli. W Polsce ginie dużo więcej osób niż tam zginęło w analogicznym okresie.

23.11.2007
20:06
smile
[42]

eros [ elektrybałt ]

kiowas ----> Byla kiedys taka piosenka disco-polo:

Chodz, chodz, chodz, usiadz na kolanka, chodz, chodz, pokaze Ci baranka, chodz, chodz, chodz, wiem, ze tego chcesz, chodz, chodz, chodz (dalsza czesc niecenzuralna)

Zdaje mi sie, ze jestes jej adresatem. Ale mnie nic do tego, bo o gustach sie nie dyskutuje.

23.11.2007
20:11
[43]

eros [ elektrybałt ]

Od rozmawiania jeszcze nikomu nic zlego sie nie stało, od zawieszania stosunkow dyplomatycznych do czego dazy eros - wiekszosc wojen.

Nie jestem za tym, zeby z kazdym omawiac kazdy aspekt naszego istnienia. Ruskie ewidentnie pchaja sie z lapami tam, gdzie ich ani nie prosza, ani ich rzecz nie dotyczy.

23.11.2007
20:17
[44]

minius [ Senator ]

No to może powinniśmy wypowiedzieć im wojnę Eros?!

Tak się skłąda, ze na wstąpieniu do NATO czy UE jakoś Rosjanie nam wała zrobili.
Zaś za fochy Kaczorków to polski przemysł, a nie rosyjski dostaje cięgi.

Oni bez naszych towarów mogą się spokojnie obejść. My na razie bez ich towarów niestety za cholerę nie.

No chyba, że wybudujesz ropociąg i gazociąg ... tylko skąd? Z Arabii Saudyjskiej?

23.11.2007
20:21
[45]

Gilmar [ Easy Rider ]

minius ----. Baa, ale orientacja polityczna (jedynie słuszna) na USA doprowadzila do takich własnie skutkow.
Całkiem mozliwe, ze miał to byc prztyczek w nos niemców i francuzów i mylne chyba wyobrazenie, ze działajac ramie w ramię z amerykanami zyskamy argumenty przetargowe w stosunkach z potęgami europejskimi.

A co do Rosji, to wystarczy tylko przestac na nich pluc i nie wyrywac sie przed orkierstrę z krytyka - Putin to, Putin tamto... To juz wystarczy do znacznej poprawy stosunkow. Rosja doskonale wie, ze brama do europy jest Polska, jeseli zatrzasniemy brame to oni znajda dojscia chociazby prze Niemcy - historia lubi sie powtarzac i niestety sie powtarza.

23.11.2007
20:24
[46]

mos_def [ Generaďż˝ ]

eros >> Gdyby np Białorus przy naszej granicy chciala wybudowac ruskie centrum dajmy na to silosow rakiet z glowicami nuklearnymi czy inna baze drastycznie rzutujacya na siłe i bezpieczenstwo naszych sil zbrojnych, to nie mielibysmy prawa oponowac lub chociaz wymagac rozmowy na ten temat z wladzami Bialorusi?
Porozmawiac zawsze mozna, co nam szkodzi? tylko mozemy na tym skorzystac, chociazby Ruskie nie beda mogly wykorzystac przeciw nam argumentu ze zachowujemy sie wobec nich arogancko itd

23.11.2007
21:12
[47]

eros [ elektrybałt ]

minius ----> Juz w XVIII wieku zostalo udowodnione, ze ograniczenie importu w kazdej postaci jest bardziej niekorzystne dla stawiajacego bariery niz dla strony przeciwnej. Reszty Twoich wypowiedzi nie skomentuje, choc w ogole sie z nimi nie zgadzam, ale nie mam czasu ani sily toczyc tutaj dyskusji obliczonej na tygodnie.

mosdef ----->

eros >> Gdyby np Białorus przy naszej granicy chciala wybudowac ruskie centrum dajmy na to silosow rakiet z glowicami nuklearnymi czy inna baze drastycznie rzutujacya na siłe i bezpieczenstwo naszych sil zbrojnych, to nie mielibysmy prawa oponowac lub chociaz wymagac rozmowy na ten temat z wladzami Bialorusi?

Co to za porownanie? Znasz moze pojecie adekwatnosci? Przemysl sobie ten przyklad, bo ma sie on do sprawy tyle co piernik do wiatraka.
Jesli juz cos mnie niepokoi to ewentualne wpuszczanie ruskich do wlasnego ogrodka. Potem zas przyjdzie kiowas i powie, ze na tym polega dyplomacja - na siedzeniu w czwartym rzedzie i przytakiwaniu ile wlezie komu sie da, byle to potem gazety ladnie opisaly.

Gilmar ---->

A co do Rosji, to wystarczy tylko przestac na nich pluc i nie wyrywac sie przed orkierstrę z krytyka - Putin to, Putin tamto...

Przepraszam, a mielismy jakiegos zastepce, w trzezwym spojrzeniu na motywy ruskich, przed tym jak gardlowalismy o tym na forum UE? Lepiej siedziec cicho i udawac, ze nic sie nie dzieje? Moze Lotwa, Litwa i Estonia tez powinny siedziec cicho, przeciez to juz w ogole sa kraje male, bez realnej sily w UE i przyklask interesom innych krajow powinien byc dla nich idealnym rozwiazaniem...

23.11.2007
21:27
[48]

minius [ Senator ]

Eros - Już wiele wieków temu odowodniono, że maszyna nie może latać, że człowiek nie wzbije się w powietrze. I co?

Wiesz, jeśli opierasz się na bzdurnych teoryjkach to twoja sprawa, ale spróbuj te Twoje głupoty przedstawić producentom trzody chlewnej, czy drobiu, którzy sporą część produkcji sprzedawali ma wschód. Na pewno przyznają Ci rację.

W dobie globalizacji Kraj, który może olać jeden rynek importu, dla stu innych, naprawdę nie ucierpi na tym. Ale co ja Cię będę przekonywał, przecież napisałeś "Reszty Twoich wypowiedzi nie skomentuje...".

23.11.2007
22:02
smile
[49]

Gilmar [ Easy Rider ]

oj, eros, eros ... Co innego trzezwe spojrzenie a co innego piana na pysku.

23.11.2007
22:50
[50]

mos_def [ Generaďż˝ ]

eros >> porownanie bardzo adekwatne bo w obu przypadkach taka baza bedzie duzym zagrozeniem dla obu krajow. Jesli Ruskie wybudowaliby nam pod nosem silosy z rakietami to wiadomo ze czulibysmy sie zagrozeni, a jesli my im aparature do unieszkodliwiania takich rakiet to oni rowniez.
Ponawiam pytanie wiec, czy nie uwazasz ze maja prawo protestowac i spodziewac sie dialogu z naszej strony? pewnie ze maja, czy ich zdanie powinnismy brac pod uwage (moim zdaniem nie) to juz inna inszosc.

24.11.2007
00:43
[51]

eros [ elektrybałt ]

mos_def ---> Tak dokladnie. Te kilka rakiet ziemia powietrze to zagrozenie dla Rosji jak jasna cholera.

minius ---> Musisz mi wybaczyc, ale przeczytalem juz niejeden Twoj post na tym forum i uznalem, ze nie jest w moim interesie wchodzic z takim czlowiekiem w dyskusje. Takie moje chamskie prawo i moze Ci sie ono nie podobac. Teorie ekonomiczne rowniez moga sie nie podobac, rozumiem to doskonale, zwlaszcza gdy burza doskonala rzeczywistosc...

Gilmar ----> Piana na pysku? W stosunku do kraju, ktory caly czas uznaje sie za kontyuacje rezimu co zniewolil pol swiata? Chyba zartujesz...

24.11.2007
01:36
[52]

minius [ Senator ]

Eros - a co Ci przeszkadzało poprostu napisać "jesteś głupi jak but, więc z Tobą nie dyskutuję"?!
Ale przecież dyskusję ze mną zacząłeś odpowiadając mi, zaś kończąc odpowiedź "nie mam zamiaru z Tobą dyskutować".
To się nazywa konsekwentność działania, nie?

Ale do rzeczy, wyjaśnij mi jak się mają "teorie ekonomiczne" głoszące, że najwięcej traci strona zakazjąca importu, do praktyki całego świata polegającej na usilnym zdobywaniu nowych rynków zbytu dla swoich produków?!

Czemu np. Japończycy burzyli się tak na USA, gdy wprowadzono embargo np. na samochody Japońskie?
Czyżby chodziło Japończykom o dobro obywateli Amerykańskich?
Czemu Chiny czy Korea starają się zdobywać nowe rynki zbytu na całym świecie choćby wybiegami w postaci budowania bezpośrednio na terenie UE swoich firm?

Według Twojej teorii, a nie teorii ekonomii to importer traci. Według praw rynku na wymianie zawsze po zablokowaniu rynku zbytu traci eksporter, ponieważ musi zminiejszyć produkcję, a na jego poletko zawsze wkracza konkurencja.
W ekonomii nie ma czarnych dziur, tam gdzie Polacy nie sprzedadzą mięsa, mięso nie zniknie choćbyś nie wiem jaką teorię tutaj przytoczył. Mięso tam będzie, jedynie nie ze znaczkiem Made in Poland.

Więc zawoalowane obrażanie zostaw dzieciom w przedszkolu, a teorie ekonomiczne osobom, które ukończyły ekonomię :P

24.11.2007
09:45
[53]

eros [ elektrybałt ]

minius ----> Jak sam widzisz dyskusja miedzy nami nie ma sensu, bo bedzie sie sprowadzac do podobnego tonu, co Twoj z postu wyzej. EOT

Aha, Ricardo - byl taki ekonomista.

24.11.2007
09:48
[54]

detros [ Pretorianin ]

Gadzam się w 100% z minius. Gdy my nie sprzedamy Rosjanom mięsa zrobią to inni. Mamy nawet przykład w historii. Czasy wielkiej blokady Napoleona który w ten sposób chciał zmusić Anglie do podpożądkowania. Prawie cała europa przestała eksportować towary do angli. Co z tego jak zrobiły to Indie:) Była to jedna z przyczyn konfliktu międz Rosją a Francją. Ci co interesują się historią to wiedzą.
Co do Sikorskiego to ja nie wiem o co wam chodzi to chyba nic dziwnego że Tarcze antyrakietową MSZ chce przedyskutować z potężnym mocarstwem tego świata. Tym bardziej gdy chce się ją umieścić bez zbytnich sporów między państwowych.
Pamiętajmy, że takowa tarcza czyni z nas pierwszy cel ataków w wypadku wojny. Jedynym z pozytów jest to że powstały by u nas Amerykańskie bazy co pogłębiło by sojusz z USA, ale także bardziej nas uzależniło od tego państawa. Sprawa tarczy jest bardzo trudnym tematem dlatego trzeba ją omówić w jak narszerszym kręgu między państwowym. Nie mozemy stać się państwem poddańczym stanów, a patrzą na zachowanie buscha (OBY JAK NAJSZYBCIEJ PRZESTAŁ BYĆ PREZYDENTEM) o to może mu chodzić.

24.11.2007
17:54
[55]

twostupiddogs [ Senator ]

eros

Ja też się chętnie zaznajomię z twoim wywodem.
Tak na marginesie. Mamy XXI wiek, trochę czasu już minęło. Świat się trochę jednak zmienił. Adam Smith też już jest w dużej mierze nieaktualny, a inny jej przedstawiciel ekonomii klasycznej Karol Marks całkowicie.

24.11.2007
20:09
[56]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

eros ---> kilka ? Docelowo miało to być 80 (osiemdziesiąt) silosów. Tia ... "kilka" ...

24.11.2007
20:22
[57]

Sinic [ ]

Jak zabawnie poczytac wywody takiego ignoranta jak eros. A jak mu wytlumaczyc cokolwiek? Najpierw musialby uwierzyc, ze ignorante, jest. No ale on posiada Wiedze, wiec nie ma szans.

Cos tam slyszal o polityce protekcjonistycznej, cos tam wie. No i nie dotrze do niego nikt, bo on Wie.

Rosja blokuje dostep polskiej zywnosci do swoich rynkow. No i co wedlug "ekonomisty" erosa? Ano Rosja na tym traci. Dlaczego? Ano bo polityka protekcjonistyczna szkodzi temu kto ja stosuje. Gdyby eros jeszcze wiedzial co to w ogole protekcjonizm jest.

Swoja droga czy taki eros w ogole ma pojecie jak dziala rolnictwo w EU? Zapewne nie. W koncu on jest eksertem, wiec po co mu wiedziec jak ignoranci gospodarczy EU, Rosji czy innych panstw dzialaja. Poki eros ich nie oswieci i tak ignorantami pozostana.


Co do tarczy, ktora zapoczatkowala ten niezwykly pokaz wiedzy ekonomicznej erosa.
Dla kazdego poza Kaczynskimi i ich pupilami jest rzecza oczywista, ze nasza polityka winna byc zwiazana z naszymi sasiadami najblizszymi. A ta cala Tarcza jest niezwykle niebezpieczna zabawka. Ale by to wiedziec trzeba miec troche wiecej wiedzy niz ekonomiczna. Nieprzypadkowo Putin oglaszal proby nowych rakiet omijajacych najnowsze systemy antyrakietowe. Najwiekszym rozsadkiem w tej grupce Bush, Kaczynski, Putin wlasnie ten ostatni zachowuje. Bo ci dwaj pierwsi klauni zapomnieli jak niebezpieczne sa systemy zwalczania rakiet balistycznych. Jesli komus kiedys bedzie sie wydawalo, ze posiada skuteczny system zwalczania rakiet balistycznych, to bedzie to koniec naszej pieknej planetki. Nieprzypadkowo podczas Zimnej Wojny, choc nie bylo to tak miedialne, byly wprowadzane ograniczenia odnosnie systemow obronnych. Bo rownowaga zawsze byla krucha. A najbardziej krucha jest teraz wlasnie. Gdy arsenaly jadrowe ulegly kolejnym ograniczeniom. I strach pomyslec co sie stanie gdy kiedys jakiemus generalowi sie wyda, ze posiada wystarczajaco dobry system by obronic swoj kraj. I gdy na czele panstwa stanie podobny temu generalowi oszolom. I nacisnie ten guzik...

24.11.2007
20:31
[58]

kiowas [ Legend ]

eros ---> jaka zabawna pioseneczka, ciekawym skąd ją znasz - czyżbys nalogo słuchał? :)

NIe wiem czy rozumiesz slowo globalizacja, ale tak jak polityka Unii i USA jest z nami sciśle powiązana, tak samo i Rosji czy Chin. Ignorowanie tego prostego faktu jest głupotą - czy ci się to podoba czy nie.

25.11.2007
16:15
[59]

eros [ elektrybałt ]

2sd ----> A to Marks kiedys byl aktualny? Z czym konkretnie chcesz sie zaznajomic?

detros -----> Tarcze antyrakietową MSZ chce przedyskutować z potężnym mocarstwem tego świata

Pod jakim wzgledem Rosja jest dzisiaj mocarstwem? Bo takie slowa juz sie wg mnie dosc mocno zdezaktualizowaly.

sinic ----> Dziekuje za liczne uklony w moja strone. Nigdy co prawda nie slyszalem tylu madrych slow naraz, ale wydaje mi sie, ze mam sie z czego cieszyc. Ignorant tez brzmi dumnie ;)

A ta cala Tarcza jest niezwykle niebezpieczna zabawka.

Wiadomo, jak kazdy system zabezpieczen, jest niezwykle niebezpieczny i zawodny. Jednak ludzie nie kierujacy sie rozsadkiem nie chca z takich zabezpieczen zrezygnowac i uparcie trwaja na swoim beznadziejnym stanowisku. Dobrze, ze istnieja jeszcze na tym swiecie tak rozumni ludzie jak Putin, dzieki nim swiat jest bezpieczniejszym miejscem.

kiowas -----> Wiesz, ze tlumacza sie tylko winni. Rozumiesz wiec, dlaczego ja nie bede tego robil.

Ach, nie rozumiem, a dostepu do archiwum Wyborczej tez nie mam, nie moge wiec zapoznac sie z jedyna sluszna i prawdziwa definicja tegoz slowa. Rowniez nie licze na to, ze mi to wyjasnisz, gdyz podobnie jak jasnie oswiecony Cainoor nie zwykles marnowac swego polotu dla holoty. Rozumiem i po raz kolejny przyjmuje to z pokora.

25.11.2007
16:46
[60]

kiowas [ Legend ]

eros ---> nie wiedziałem, że używasz GW do sprawdzania znaczeń nieznanych słów - cokolwiek dziwne, ale skoro lubisz...:)

25.11.2007
20:53
[61]

twostupiddogs [ Senator ]

eros

Dotyczące skuteczności protekcjonizmu w każdej sytuacji, bo tak rozumiem poniższą wypowiedź.

"Juz w XVIII wieku zostalo udowodnione, ze ograniczenie importu w kazdej postaci jest bardziej niekorzystne dla stawiajacego bariery niz dla strony przeciwnej."

Chciałbym, abyś rozwinął tę myśl na przykładach współczesnych.

25.11.2007
21:02
[62]

kamyk_samuraj [ Senator ]

2sd -> Kuba, Korea N - czyz nie widac, jak dzieki embargom kraje te gwaltownie sie rozwinely? A reszta swiata (razem z USA) - stracily na tym?
[dream mode=off]

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.