GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kiedy miss a kiedy ms

22.11.2007
20:52
[1]

yasiu [ Senator ]

kiedy miss a kiedy ms

znajoma wlasnie spytala... i mam w sumie problem - miss to panna, ms to niezamezna pani, kolezanka ma 24 lata, wiec panienka z niej raczej nie jest... jaka forma bedzie prawidlowa? szczegolnie przy wypelnianiu roznych formularzy i innych takich.

kurdt - nie postarales sie :P Ms. to nie to samo co miss wedle slownikow - zreszta, w formularzach jest wybor "miss, ms., mrs."

22.11.2007
20:54
[2]

Kurdt [ Legend ]

Ms. - panna
Mrs. - mężatka
ms - myspace

22.11.2007
20:56
[3]

stanson [ Szeryf ]

Kiedyś mi to tłumaczyli, ale zapomniałem :)

[edit] - juz znalazłem:)

Ms uzywa się zamiast Mrs i Miss (jesli nie wiadomo czy zamężna czy nie), Miss to tylko wtedy jak na bank jest niezamężna.

v
Boroova szybszy ;)

22.11.2007
20:58
[4]

Boroova [ Jožin z bažin ]

miss --> jak jestes pewny, ze to panna
ms -> kiedy nie wiesz czy napisac Mrs czy Miss. Dla panienek i starego prochna.

22.11.2007
20:59
[5]

Kurdt [ Legend ]

O, sry, nie przeczytałem dokładnie posta. Mea culpa. :)

22.11.2007
21:00
[6]

yasiu [ Senator ]

boroova - to nie ja wypelniam, tylko ona :) jest pewna, ze jest panna. w wypadku mezatek mrs. to chyba forma jednoznaczna. tylko co z tym ms.? :)

22.11.2007
21:02
[7]

Boroova [ Jožin z bažin ]

yasiu -> to przeciez napisalem. Ms uzywamy wtedy kiedy albo nie chcemy ujawnic swojego stanu martymonialnemu, albo go nie znamy.

22.11.2007
21:03
smile
[8]

stanson [ Szeryf ]

"jest pewna, ze jest panną"

To już coś :)

22.11.2007
21:10
[9]

yasiu [ Senator ]

boroova - ok... w takim razie dwa pytania
1. jak mozna nie znac swojego stanu matrymonialnego?
2. dlaczego w formularzu - cos z szukaniem pracy - daja mozliwosc nie ujawniania swojego statusu?

ja jestem praktycznie przekonany, ze miss bedzie dobra forma... ms bedzie np. dla rozwodki albo wdowy, juz nie panna, i juz nie mezatka :)

22.11.2007
21:11
[10]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Jeśli ma męża to mrs. jeśli nie to miss. Przynajmniej tak to rozumuję :]
A jeśli jakieś pismo ważne to niech napisze ms :)

22.11.2007
21:12
[11]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Oj Yasiu --> jak to po co jest. Jesli piszesz np.
1. list do jakies panienki i nie wiesz czy jest juz rozdziewiczona, czy nie, to zeby jej nie urazic piszes "Ms"

2. Jesli panna ma 47 lat i nie jest z tego powodu zbytnio zadowolona, moze nie miec ochoty pisac Miss. Wlasnie wtedy uzywa sie Ms.

22.11.2007
21:31
smile
[12]

yasiu [ Senator ]

przydaje sie praktyka w pracy jako trener... =]

powtorze jeszcze raz

znajoma wypelnia formularz - prawdopodobnie chodzi o aplikacje do pracy. przed polem imie i nazwisko ma do wyboru cztery opcje "miss, ms., mrs., mr." - ostatnia odpada z oczywistych wzgledow. zostaje miss i ms. w jej wypadku powinna uzyc miss?? - oficjalne pismo ze tak przypomne :)

22.11.2007
21:35
smile
[13]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

yasiu - boroova tlumaczy ci za przeproszeniem 'jak krowie na rowie' - jezeli nie jest mezatka to OBIE formy ms i miss beda POPRAWNE! miss jest po to, zeby podkreslic fakt bycia panna. koniec filozofii - cokolwiek twoja znajoma wpisze bedzie dobrze.

edit: ja w oficialnej korespondecji wogole unikam miss, a jezeli nie wiem na 100% ze ma byc mrs to uzywam ms - jest to najbardziej neutralny wybor i zawsze bedzie poprawny (mrs moze byc conajwyzej bardziej poprawny, no chyba ze kobieta chce sie pochalic lub podkreslic, ze jest zamezna)

22.11.2007
21:36
smile
[14]

Matt [ I Am The Night ]

Yasiu - MS uzywa kiedy sluzy w armii w stopniu Master Sargeant ;)

...a tak na serio to miss oznacza panne, a ms to "pani" niezależnie od stanu cywilnego.

22.11.2007
21:36
smile
[15]

stanson [ Szeryf ]

yasiu, nie piiiiiij już chłooopie!

22.11.2007
22:01
[16]

yasiu [ Senator ]

stanson - kiedy ja wlasnie nic... i moze dlatego ciezko kapuje ;)

ronnie - dzieki :) wiem ze tlumaczyl, ale zatrybilem dopiero po jednym zdaniu matta =] =]

22.11.2007
22:21
[17]

Orety [ Pretorianin ]

MS to jak windows

22.11.2007
22:24
smile
[18]

Boroova [ Jožin z bažin ]

Dzieki Ronnie.

Yasiu --> popieram postulat Stansona. A jesli nie pijesz, to nie pal juz tego swinstwa.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.