GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przyjaźń damsko-męska

31.08.2002
17:32
smile
[1]

Ducia [ Legionista ]

Przyjaźń damsko-męska

Jak myślicie... czy istnieje przyjaźń między kobietą i mężczyzną ??? ale tylko przyjaźń... nic poza tym. Bo zawsze w to wierzyłam ale teraz... mam pewne wątpliwości... :(((

31.08.2002
17:33
[2]

Kade [ Senator ]

To niemożliwe zawsze jest coś więcej.

31.08.2002
17:34
smile
[3]

Satoru [ Child of the Damned ]

istnieje.

31.08.2002
17:36
smile
[4]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Istnieje , tylko obie strony musza do tego dojrzec .

31.08.2002
17:36
smile
[5]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

A ja myślę, że ... TO JEST PROWOKACJA ! Nie żebym był szowinistą... :)

31.08.2002
17:37
[6]

Quicky [ Senator ]

IMO istnieje, sam mam jedną przyjaciółkę w internecie...

31.08.2002
17:37
[7]

Aemilius [ Centurion ]

Też uważam, że istnieje.

31.08.2002
17:38
[8]

grzech [ Generaďż˝ ]

istnieje... ale sporadycznie. przez wiele lat zycia udalo mi sie to tylko kilka razy. dla przykladu: mam znajoma lat ladnych pare (prawie dekada) i miedzy nami nic nie bylo, co wykracza poza bycie przyjaciolmi :) ale jak wiadomo z czasem moze sie wszystko zmienic :) (oby nie za pozno)

31.08.2002
17:38
[9]

garr [ Pretorianin ]

istnieje! w kazdym razie istniala pzez rok (bo od pol roku jestesmy razem:P)

31.08.2002
17:42
[10]

Lipton [ 101st Airborne ]

Byl juz kiedys taki watek i byla w nim bardzo ciekawa dyskusja. Ja jestem zdania ze taka przyjazn nie istnieje, to jest fikcja. Wiadomo, ze w kazdej chwili moze sie to przerodzic w cos wiekszego, a poza tym nigdy nie wiadomo czy ta druga osoba chce sie z nami tylko przyjaznic?

31.08.2002
17:44
smile
[11]

Kade [ Senator ]

Lipton popieram.

31.08.2002
17:46
[12]

Gasto [ Pretorianin ]

"Wiesz zawsze mozemy zostac przyjaciolmi" 80% moich zwiazkow konczyla sie w taki sposob i wiesz co nigdy nie bylismy "tylko" przyjaciolmi...Mimo wszystko uwazam ze przyjazn taka istnieje ale jesli obie strony podchodza do tego "na zimno"... (cokolwiek to znaczy)

31.08.2002
17:46
[13]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Lipton - Ja zawsze myslalem , ze przyjazn to najwyzsze z uczuc .Silly me. Na marginesie - nieodlaczna czescia przyjazni sa rozmowy , podczas ktorych porusza sie wszystkie tematy , takze te dotyczace wzajemnych relacji

31.08.2002
17:53
[14]

Lipton [ 101st Airborne ]

Na tym linku ponizej jest to o czym mowilem. Jednak zawsze mozna te dyskusje odswierzyc. Badz co badz jest to temat niezwykle interesujacy i gleboki. Naprawde trudno go wyczerpac:))

31.08.2002
18:00
[15]

Thrallik [ Pretorianin ]

No wlasnie sam sie zastanawiam.Niedawno zaproponowalem mojej dziewczynie (obecnie bylej) abysmy zostali przyjaciolmi.Tylko jakos nie umiem sobie tego wyobrazic.Juz sie zastanawiam czy nie popelnilem bledu i czy nie powinienem do niej wrocic.... Dziwny jest ten swiat

31.08.2002
18:03
[16]

Lipton [ 101st Airborne ]

Thrallik--> Z reguly jest tak, ze jezeli sie proponuje dziewczynie (od tej chwili bylej) zostanie przyjaciolmi, to podswiadomie zostawie sie sobie furtke. No bo normalnie zerwalo by sie kontakt, a tak! Zawsze mowi sie sobie z kim sie spotyka, zwierza sie sobie, az w koncu nastepuje powrot do tego co bylo. To jest po prostu zabezbieczenie kiedy nie jest sie pewnym czy rozstajac sie postepuje sie prawidlowo. W takiej sytuacji latwo jest wszystko pozniej naprawic.

31.08.2002
18:12
[17]

Gasto [ Pretorianin ]

Lipton --> dzieki za link, kazdemu zainteresowanemu polecam go przeczytac... Najbardzije mi odpowiada podejscie Attyli... przyjazn , sex , rozmowa ale bez pozadania....hmmm....

31.08.2002
18:14
smile
[18]

Ducia [ Legionista ]

w sumie wszyscy macie racje!!! dzieki! ... i wiecie co jest najgorsze? że ten ktoś, kogo uważałam za swojego przyjaciela i nie chodziło mi o nic więcej... o żadną miłość, oskarża mnie teraz, że igrałam sobie z jego uczuciami............... bo on się zakochał!!! ale czy to moja wina??? I tak właśnie skończyła się nasza przyjaźń... niestety miłość zabija przyjaźń... bez sensu!

31.08.2002
18:25
[19]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Gasto - Seks bez pozadania .O naiwnosci ;-P Ducia - Poniekad takze Twoja. Widocznie sygnaly , ktore do niego wysylalas nie byly w swej tresci jednoznaczne i on odebral je nie tak , jakbys chciala. Powinnas tez zauwazyc dojrzewajace w nim uczucie (w przypadku naszej plci jest to dosyc latwe) i odpowiednio zareagowac.Nie masz sie czym martwic .Jesli po czyms takim zerwaliscie ze soba kontakt , to nie mozna tu mowic o prawdziwej przyjazni , na ktora pracuje sie zwykle wiele lat. Milosc nie moze zniszczyc przyjazni - moze ja wzmocnic albo przeksztalcic sie w nia .Jesli jest inaczej , to znaczy ze nie miala ona miejsca. Lipton - A jesli dwie osoby nie sa dla siebie atrakcyjne wizualnie ?

31.08.2002
18:38
[20]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ducia--> Moim zdaniem jest to kolejny powod dla ktorego nie warto sie przyjaznic z plcia przeciwna. Chociazby ze wzgledu na nia i na to co moze sobie przez taka przyjazn obiecywac. Rycerz Światłości--> Pojecie atrakcyjnosci jest bardzo plynne, czasami gust zmienia sie z dnia na dzien (przenosnia), badz z wiekiem. Zauwaz, ze czlowiek, ktory nie moze sie z roznych wzgledow zwiazac z plcia przeciwna, ktore mu sie wydaja atrakcyjne, zaczyna zauwazac inne cechy, te mniej ulotne. I wtedy przyjaciel jest kandydatem numer jeden. Rozumiecie sie bez slow, wszystko o sobie wiecie...i konczy sie to np. tak jak u Duci. Moim zdaniem najlepszym wyjsciem jest nie dopuszczanie do mozliwosci powstania takiej sytuacji poprzez niedopuszczanie aby kolezenstwo pomiedzy mezczyzna, a kobieta przerodzilo sie w przyjazn.

31.08.2002
18:46
[21]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

takowa przyjaźń istnieje, ale w pewnym momencie ma miejsce coś, co ją trochę zmienia. Albo przeradza się w miłość, albo pod wpływem tego wydarzenia wygasa lub pozornie jest bez zmian, ale takich przyjaciół coś więcej łączy... przynajmniej wspomnienie tego czegoś. Ale z tym można żyć...

31.08.2002
18:58
smile
[22]

Rycerz Światłości [ Chor��y ]

Lipton - Mowie tu o atrakcyjnosci stricte fizycznej . W moim przypadku nie nastapily tu praktycznie zadne zmiany w ciagu ostatnich 2X lat . Z reszta moge sie czesciowo zgodzic , choc sztuczne hamowanie rodzacej sie wiezi nie jest dobrym rozwiazaniem. Mnie sie udalo , choc wiem , ze nie zdaza sie zbyt czesto . Oboje wiemy , czego chcemy i nie mamy zadnych oporow w rozmawianiu na ten temat , co wg mnie jest tutaj najwazniejsze (jak w kazdej przyjazni) . Nie mozna tego porownywac do przyjazni miedzy reprezentantami tej samej plci .Wszystkie te wiezi (m-m , k-k , m-k) sa zupelnie inne , a ta ostatnia - wyjatkowa - wymaga szczegolnego podejscia . Ale do tego trzeba po prostu dojrzec , a jak wiesz my czestokroc do konca zycia pozostajemy dziecmi (mentalnie) :-P .

31.08.2002
19:27
smile
[23]

Miecho [ Centurion ]

Oczywiście że "coś" takiego istnieje.Tylko że prędzej czy później TA właśnie przyjaźń często kończy (lub dopiero zaczyna) w łóżku!!

31.08.2002
20:04
[24]

Toolism [ JCreator ]

Lipton witka:)) Tu Rafal:)) Juz za 2 dni;))))))))))))) sie spotkamy:) he he he:)

31.08.2002
20:06
[25]

almost... [ Centurion ]

Nie wiem dlaczego to takie dziwne...moim zdaniem ptrzyjaźń między chłpakiem i dziewczyną jest naturalna no chyba że zakładamy że jeżeli się kogoś bardzo dobrze zna to trzeba się na niego rzucać i ździerać ubranie:)))) troche przejaskrawione:))))

31.08.2002
20:45
[26]

Lipton [ 101st Airborne ]

Toolism--> Powiem Ci szczerze, ze wcale mnie to nie cieszy:(((( i mysle ze Ciebie tez nie:P

31.08.2002
20:46
smile
[27]

Toolism [ JCreator ]

Racja:)

31.08.2002
20:49
[28]

Lipton [ 101st Airborne ]

Toolism--> To Twoja strona?!!!

31.08.2002
20:49
[29]

Toolism [ JCreator ]

A co podobalo sie?:))))) HEHEHE:)

31.08.2002
20:51
[30]

Lipton [ 101st Airborne ]

Toolism--> Szczerze mowiac to niezle zrobiona, ba, mozna powiedziec ze nawet super. Wiec jak to Ty?:P

31.08.2002
20:52
[31]

Ayertienna [ Konsul ]

Wg mnie tak, o ile nie jest to "przyjazn" ktora konczyla troche innego rodzaju zwiazek lub bedaca efektem nieodwzajemnionych uczuc...tzn wynikajaca sama z siebie (tak jak chyba kazda przyjazn kobieta-kobieta albo facet-facet)

31.08.2002
20:52
smile
[32]

DOSARD [ Centurion ]

od poczatku ludzkosci filozofowie starali sie udzielic odpoweidz na odwieczne pytanie czy istnieje przyjazn damsko meska , niestety jak to z filozofami bywa odpowiedzi byly rozne , Ja jednak z wlasnego doswiadczenia uwazam ze cos takieego jak przyjazn damsko meska nie istnieje , jasne ze mozna miec kolezanki z ktorymi mozesz pogadac o wszystkim itp. ale jednak to nie to samo co przuyjazn mesko meska . Pamietajmy ze kobiety maja inna metalnosc a wiec zeczy ktore nas nie dziwia moga wywolac u nich obrzydzenie a nawet spowodowac tkz. obrazenie sie na nasza osobe (nie myslesc o niczym zboczonym :P ).Prawdziwa przyjazn moze wyrstepowac tylko miedzy dwoma osobami tej samej plci . P.S. Jesli wystapi prawdziwa przyjazn damsko meska to przeistoczy sie ona w koncu w milosc chyba ze obie strony beda sie baly do tego przyznac !!!!!!!!

31.08.2002
21:14
smile
[33]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

hehehe, kiedys dawno temu, przed wiekami, przed latami, gdy na chleb mowilem jeszcze bep, a na samolot - fafolot, bylem sobie naiwnym marzycielem, ktory myslal, ze podstawa to romantyzm i ze kobietom bardziej zalezy na tym niz na seksie a teraz nadal jestem romantyczny, ale jednoczesnie nauczylem sie zycia.... moze istniec przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna - to zalezy tylko od wzajemnej dojrzalosci, ale jest to zbyt trudne dla szarego zjadacza chleba, wiec raczej nie probujcie ba, moze nawet istniec taka przyjazn+seks :-))), wszystko zalezy od wzajemnej dojrzalosci.... i od tego czego pragniecie... jesli jestes dobrym czlowiekiem, zalezy Ci na tej drugiej osobie jak na przyjacielu, pomagasz jej, a ona tobie, jesli jestescie w stanie zrobic dla siebie wiele - to jestescie przyjaciolmi, ale jesli jedoczesnie nie podkochujecie sie w sobie i akceptujecie to, ze kazde z was szuka swojej wlasnej drugiej polowki - to pewnie zostaniecie tez przyjaciolmi dluzej, mimo ze moze nawet czasami skonczyc sie to w lozku - w koncu dla kobiet to tez jest bardzo wazna sprawa moja Przyjaciolka :-))) (nie kocham jej ani ona mnie, ale pomagamy sobie) zwykla czasami dzwonic do mnie i pytac sie czy chcemy dzisiaj ....... sie jak norki (:-))) nie wiem skad to wymyslila, ale to jest slodkie)

31.08.2002
21:31
smile
[34]

cioruss [ oko cyklopa ]

szanowne Panie i szanowni Panowie - powiedzcie mi prosze: jak mozna spekulowac o istnieniu czegos, czego sie samemu nigdy nie uswiadczylo? to, ze komus nie udalo sie takiej przyjazni nawiazac, nie oznacza zaraz, ze sie nie da tego zrobic - trzeba tylko trafic na odpowiednia osobe i samemu do tego dojrzec. proste.

31.08.2002
21:32
[35]

darmar [ Chor��y ]

oczywiście, że tak popieram wcześniejsze teksty o dojrzałości w tej męsko - damskiej przyjaźni i nie musi ona być nacechowana znamionami seksu czy bliższej zażyłości mój wieloletni przyjaciel jest od 6 lat moim mężem i o dziwo nadal jest moim przyjacielem zawsze wolałam jako przyjaciół mężczyzn bo między kobietami jest różnie ( choć to nie przesądza, że źle bo istnieją takie dowody)

31.08.2002
21:41
[36]

Wiener [ Konsul ]

ehhh... przyjaźń taka nie istnieje. Powiedzcie mi, czy wierzycie w zakochanie się poprzez internet, dla którego gotowi bylibyście zakończyć długotrwały związek ?

01.09.2002
00:17
[37]

bartek [ ]

Znam kilka dziewczyn, ktore sa bardziej meskie niz niejeden facet. Mysle, ze z takimi mozna sie przyjaznic bez wiekszych problemow. Tylko kto by chcial...

01.09.2002
00:22
smile
[38]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

istnieje i jest piekna !!!!

01.09.2002
00:23
smile
[39]

Ducia [ Legionista ]

hm... jesli jest milosc jest i przyjazn <przynajmniej powinna> ale czy nie moze byc przyjazni bez milosci??? ludzie!!!

01.09.2002
00:39
smile
[40]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Jak najbardziej istnieje , ale jest tutaj problem. Czesto przyjazn bez niczego przeistacza sie w wiez seksualna bez zadnego skrepowania tudziez bez zobowiazan. kurde , ale jestem pijany... Jest mozliwosc by istniala taka przyjazn ale zawsz trzeba miec swiadomosc ze moze wyjsc z tego cos wiecej. Kobiecie zawsze byl potrzebny mezczyzna i na odwrot.... Powodzenia w takiej przyjazni bo ze swojego doswiadczeniz wiem ze nie jest ona trwala i nie do rozbicia ...

01.09.2002
00:45
smile
[41]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Wg mnie istenije mam szczęście i doświadczam tego :) mam przyjaciela i dwie przyjaciółki zawsze wszędzie chodzimy jako przyjacielie nigdy jako para... juz tak moze od.... ( z jedną z przyjaciolek 2 lata) a z przyjacielem i przyjaciółką drugą.... 6-8 ?? ale czasami "ciągnie" do czegoś bliżeszego :) ale się kończy zaraz na początku :)

01.09.2002
00:54
[42]

GROM Giwera [ Sołdat ]

i cieszę się z tego stanu !! :)

01.09.2002
00:56
smile
[43]

GROM Giwera [ Sołdat ]

PS. (sory za statsy :P) fajnie mieć przyjaciółki ;-) zawsze synek z synkeim mogą czegoś niewiedzieć... taki ktoś pomoze:D... dopowie:D... itp. !! :) :D

01.09.2002
00:57
[44]

bartek [ ]

Etka: "istnieje i jest piekna !!!!" Moze z Twojej strony tak to wyglada...

01.09.2002
00:58
smile
[45]

GROM Giwera [ Sołdat ]

PS. (sory za statsy :P) fajnie mieć przyjaciółki ;-) zawsze synek z synkeim mogą czegoś niewiedzieć... taki ktoś pomoze:D... dopowie:D... itp. !! :) :D

01.09.2002
01:02
[46]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

bartek----> nie tylko z mojej strony bo i przyjazn te ceni takze moj przyjaciel- to osoba ktora zawsze pomoze i w kazdej chwili moge liczyc na pomoc, a przyznasz ze kazda forma przyjazni jest piekna

01.09.2002
01:04
[47]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Ale niestety gdzie Eciu jest chlop i baba tam zawsze gdzies w okolicy szweda sie seks... nie ma przyjazni prawdziwej bez blizszego kontaktu...

01.09.2002
01:25
[48]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

tez mialam kiedys taki problem ;) ale juz go nie mam :)

01.09.2002
01:41
smile
[49]

Bzyk [ Offensive ]

istnieje, ostatnio nad jeziorkiem poznałem fajną 17-tkę, z super charakterem, ja mam 22 latka btw. - między nami jest obecnie koleżeństwo, ale już powoli czuć przyjaźń. Nic poza tym. No gdyby miała z 19, 20 lat albo i więcej to kto wie, jak wówczas sprawy potoczyłyby się ;)

01.09.2002
02:33
smile
[50]

wibrator [hehehe] [ Pretorianin ]

Bzyk ----> ty maly pedofilu, widze ze pocieszasz sie jak mozesz :-))))))))

01.09.2002
08:13
[51]

TAILEREKK [ Senator ]

a co ma robić?

01.09.2002
10:11
[52]

Bzyk [ Offensive ]

Hehe, oj wibratorze oj oj :) Serio tak o mnie sądzisz ? Więc różnica 5 lat zakrawa pedofilstwem ? Jeśli tak uważasz, to informuję Cię, ze obecnie nie masz prawa tak myśleć, bo czekam, aż koleżanka przekroczy 18-kę - wcześniej nic się nie wydarzy ;) A tak serio, moim zdaniem nie ma nic złego w tym, że spotykam się z tak młodą osobą. Eeeee... w ogóle o czym ja pisze... na razie widzieliśmy się dopiero 3 razy, a ja już o jakimś romansidle zaczynam nawijać :)

01.09.2002
13:45
[53]

GROM Giwera [ Sołdat ]

bzyk-- wg mnie to jest zakrutko na przyjazn ;-) wg mnie mogą muwic otym ludzie torzy przyjaznia sie z kims naprawde kilka lat...a nie "ostatnio".....

01.09.2002
13:45
[54]

GROM Giwera [ Sołdat ]

bzyk-- wg mnie to jest zakrutko na przyjazn ;-) wg mnie mogą muwic otym ludzie torzy przyjaznia sie z kims naprawde kilka lat...a nie "ostatnio".....

01.09.2002
14:19
[55]

Jaroh_KTJ [ Chor��y ]

Jasne ze istnieje mam zajebista kumpele moge z nią o wszystkim pogadac o WSZYSTKIM i nic wiecej nie ma ino przyjazn a reszta mnie jebie :) pozdrowka dla lamusow lamcie dalej swoje zycie :)

01.09.2002
15:44
smile
[56]

Homo Sapiens [ Pretorianin ]

ja tam nie wierze juz w zadna przyjazn - bylem bardzo (jak mi sie wydawalo) ZAPRZYJAZNIONY z taka jedna dziewczyna, ale mnie zapomniala zrobila w bambuko i tyle zostalo - NIE WIERZ NIGDY KOBIECIE!!!!!!!

01.09.2002
16:05
smile
[57]

Homo Sapiens [ Pretorianin ]

no kto mi pomoze? :-((((((((((((((

01.09.2002
16:08
smile
[58]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

Już kiedyś był takki temat, i tak samo jak wtedy będę twierdził że taka przyjaźń istnieje

01.09.2002
16:39
[59]

Beeria76 [ Chor��y ]

homo sapiens --> zapomniala? ha ha, skad ja to znam...

01.09.2002
16:42
smile
[60]

kuku [ Chor��y ]

pewnie ze istnieje!!

01.09.2002
16:44
smile
[61]

Homo Sapiens [ Pretorianin ]

ALE SIE STARAM NIC Z TEGO NIE ROBIC I ZYC DALEJ, ALE rana zostaje i juz nie zaufam tak predko nikomu nigdy! Beeria - opowiedz o Twoim przypadku :-(

01.09.2002
17:59
[62]

Beeria76 [ Chor��y ]

homo sapiens --> przypadkow bylo kilka. Nic nie opowiem, to moja prywatna sprawa

01.09.2002
18:06
smile
[63]

massca [ ]

pewnie ze istnieje. moim zdaniem najlepsze i najpewniejsze przyjaznie damsko-meskie to takie, ktora lacza ludzi ktorzy byli kiedys ze soba, potem sie rostali, byli w innych zwiazkach a caly czas utrzymuja kontakt. ja tak mam - moja pierwsza ex to wspaniala kobieta z ktora widuje sie raz na jakis czas, gadamy o wszystkim, zwierzamy sie sobie, opowiadamy o sercowych problemach, no i czasami ladujemy tez w lozku :))

01.09.2002
18:35
[64]

tymczasowy59920 [ Junior ]

massca- jak sie idzie z kims do lozka to to nie jest przyjazn!!!!

01.09.2002
19:18
smile
[65]

cioruss [ oko cyklopa ]

ella -> tak? a co to jest?

01.09.2002
22:43
smile
[66]

Ducia [ Legionista ]

no tak... widze, ze wszystko rozbija sie o sex!!! szukalam przyjaciela - mezczyzne, bo z kobietami roznie to bywa... ale skoro faceci widza w kazdej kobiecie obiekt pozadania i nie potrafia zapobiec temu "instynktowi" to widze, ze takiego przyjaciela nie znajde... :((( a szkoda...

01.09.2002
22:46
smile
[67]

Ducia [ Legionista ]

chociaz jak widac... zdania sa podzielone, dobry znak! ;)

01.09.2002
23:02
smile
[68]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Pewnie ze istnieje, nawet jezeli taka przyjazn kiedys sie lozkiem skonczyla. Co wcale nie znaczy, ze zaraz palamy wielka miloscia do tej osoby. Lozko moze byc tez pewna proba tej przyjazni, czy mimo wszystko bedziemy sie nadal rozuniec i lubic, czy oboje tak samo mysla, ze to przyjazn, czy tez jakis inny inters jednej ze stron. Osobiscie mam wielu meskich znajomych i nawet wiecej niz zenskich z ktorymi mam klarowne stosunki. Czysta przyjazn i chec pogawedki, nawet o seksie.

01.09.2002
23:10
[69]

Thrallik [ Pretorianin ]

Lipton masz racje.Spelnilo sie w 100% Juz jestesmy znow razem. Chcialem zerwac bo zle sie czulem w tym zwiazku.Jednak bez niej czulem sie jeszcze gorzej.Wiec wybralem ze sie tak brzydko wyraze "mniejsze zlo" i w zadnym razie nie zaluje.Mimo tego ze nie jest idealnie czy nawet dobrze.Jest dziwnie ale mi to pasi

02.09.2002
00:31
[70]

darkomen2 [ Konsul ]

Jezu jak sobie to wszystko przeczytalem to doznalem palitacji serca. W ksiazkach pisza ze faceci to wstretni erotomani ktorym tylko jedno w glowie (niestety to jedyna zdrowa postawa), a laski potrzebuja oprawy, tzw. bajeru. Kazda prawdziwa przyjezn damosko-meska zaczyna sie lub konczy w lozku. Niepodwazalny fakt. Ducia doprecyzuj czy chodzi ci o SEX czy MILOSC Te rzeczy nie znacza tego samego, niestety przewaznie ludzie niedojrzali gdy sie zawioda w swoich oczekiwaniach (saxualnych czy milosnych) nie sa zdolni do przyjazni - traktuja drugo osobe jak wroga Arthemide ma zdrowe podejscie - podstawa to klarowne stosunki :)

02.09.2002
01:30
[71]

Bzyk [ Offensive ]

Ducia >> ja chciałbym mieć prawdziwą przyjaciółkę... ale zauważyłem jedno, że poniżej 18-ego roku zycia truuuudno taką znaleźć, bo w tym wieku to chyba Wy kobiety macie mętlik w główce i same nie wiecie, czego chcecie. Może się mylę ? ;) To oczywiście generalizowanie, wiem ze nie wszystkie są takie.

02.09.2002
14:55
[72]

Ducia [ Legionista ]

Darkomen2 => nie chodzi mi ani o sex ani o miłość, bo kochać mam kogo i do łóżka mam z kim pójść...!!! chodzi mi po prostu o przyjaźń... wiesz co to znaczy? Pogadać sobie z kimś na każdy temat, wymieniać poglądy, dzielić się nawzajem swoimi przeżyciami... radością, smutkiem... wspierać, pocieszyć kiedy trzeba, rozmowy są czymś bardzo ważnym i cennym.... chociażby powiedzieć "cześć co u ciebie słychać?" czy to zbyt wiele? Bzyk => a ja zauważyłam, że o prawdziwego przyjaciela bardzo trudno dzisiaj... bez wzgledu na jego wiek. A tak na marginesie to ja chyba nie mam "mętliku w główce" i raczej wiem czego chce tylko, że nie zawsze to, co sobie zażyczymy pojdzie po naszej myśli.... <jestem po 20-tce> ;)

02.09.2002
15:16
[73]

massca [ ]

ella - czemu nie? wlasnie fakt ze chodze z moja ex od czasu do czasu do lozka swiadczy o tym ze jestesmy przyjaciolmi, ktorzy nie maja wobec siebie zadnych pretencji ani zobowiazan, seks sprawia nam wyjatkowa przyjemnosc i o ile nie jestesmy w stalych zwiazkach, korzystamy z okazji kiedy sie spotykamy. przyjazn miedzy facetem a kobieta jest mozliwa tylko wtedy kiedy zadna ze stron nie liczy na nic wiecej w przyszlosci albo cos kiedys juz bylo i sie definitywnie skonczylo. w kazdym innym wypadku to nie przyjazn tylko przykrywka pod ewentualny seks albo cos wiekszego. strata czasu i robienie kogos w konia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.