GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kanada zalegalizuje piractwo

17.11.2007
18:17
smile
[1]

Davidian [ Konsul ]

Kanada zalegalizuje piractwo



Nawet sciaganie z netu przyczynia sie do wzrostu sprzedazy plyt ( jak dotad zawsze slyszelismy o wyimaginowanych (sic!) wielomiliardowych wirtualnych stratach)

Maly powiew normalnosci

17.11.2007
18:19
[2]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Normalności?
To, że ktoś za darmo korzysta z efektów czyjejś pracy (wbrew jego woli) to jest to coś normalnego? Coś co należy akceptować?

Zresztą tytuł artykułu jest bardzo mylący, nie chodzi tutaj o legalizacje. A o zmianę koncentracji działań policji.

Tendencja ta ma raczej charakter odwrotny: im więcej osób pobiera pliki przez sieci P2P, tym bardziej zwiększa się sprzedaż płyt CD.

Wątpie by mieli na to jakieś konkretne dowody.

17.11.2007
18:22
[3]

xanat0s [ Wind of Change ]

Legalizacja?

Jest to związane ze stanowiskiem tamtejszej policji, która zapowiedziała, że przestanie ścigać użytkowników pobierających z sieci materiały chronione prawem autorskim na własny użytek.

Ah ten onet - wyraźnie jest napisane, że to po prostu policja przestanie ścigać drobnych piratów, a skupi się na zorganizowanych grupach, a nie, że w Kanadzie będzie można legalnie piracić.

[edit] Last Child mnie ubiegł w tym spostrzeżeniu, mówi się trudno :P

17.11.2007
18:23
[4]

Kozi89 [ Senator ]

W Polsce wprowadzenie takiego zakazu nic nie zmieni. W tym momencie (a wiem to na przykładzie swoim i znajomych) piractwo jest kwestią sumienia.

17.11.2007
18:24
[5]

siekator [ Król Rybak ]

To się nie nazywa legalizacja...

17.11.2007
18:24
[6]

Davidian [ Konsul ]

Tak samo jak brak konkretnych dowodow na straty wydawcow. (ale nie o tym miala byc dyskusja)

Sam krok i kierunek zmian jest dosyc ciekawy.

Przyklady mozna mnozyc, jednak fakt faktem zmiana dzialan Policji i to w kraju gospodarczo wyprzedzajacym Polske o jakies 2,5 Irlandii (w skali Tuska) moze zastanawiac i sklaniac do dyskusji.



17.11.2007
18:27
[7]

Davidian [ Konsul ]

Dla mnie jest to przyzwolenie:

Przyklad :

Od dzis Policja nie lapie kierowcow ktorzy przekraczaja dozwolona predkosc o 50 km/h skupia sie wylacznie na tych ktorzy przekraczaja ja o 100 km/h (efekt jest taki ze nie grozi ci mandat ani kara)

17.11.2007
18:28
[8]

Vader [ Legend ]

Dobre, czemu nie:)

17.11.2007
18:28
[9]

Regis [ ]

Legalizacja? Nie po raz pierwszy redaktorzy onetu udowadniaja, ze maja problemy z czytaniem. Legalizacja piractwa bylaby wielka glupota. Natomiast sciganie duzych 'firm' trudniacych sie piractwem wartym kilka(dziesiat) milionow dolarow, zamiast uganianiem sie za kims kto sciagnal 3 'empetrojki' z internetu, to jak najbardziej sluszny krok. Z piractwem, tak jak z bandytyzmem czy korupcja - trzeba walczyc 'od gory'. Wyeliminowac 'zrodla' przestepstw, a reszta stanie sie 'sama'. Oczywiscie piractwa nie da sie zlikwidowac w 100%, ale na pewno walka ze zorganizowanymi grupami bdzie skuteczniejsza niz sciganie 'Kowalskich'...


Od dzis Policja nie lapie kierowcow ktorzy przekraczaja dozwolona predkosc o 50 km/h skupia sie wylacznie na tych ktorzy przekraczaja ja o 100 km/h (efekt jest taki ze nie grozi ci mandat ani kara)

Miej umiar, jak juz probujesz podac przyklad... a tak w ogole - juz dzis mandaty z fotoradarow wysyla sie tylko do tych, ktorzy znacznie przekroczyli predkosc (zdjecia samochodow jadacych 2-5kh/h ponad limit od razu sie odrzuca, bo bez tego musieli by wyslac mandaty do kilku tysiecy ludzi dziennie [na jeden fotoradar]). Tak wiec rozwiazanie takie nie jest nowe.

17.11.2007
18:29
[10]

xanat0s [ Wind of Change ]

Davidian --> Przyzwolenie - tak, legalizajca - nie. Legalizacja by była, jakby w prawie wpisano, że przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 km/h nie jest niezgodne z prawem.

A przyzwolenie, to taka dżentelmeńska ustna umowa.

I nie krytykuje w tym ciebie, to onet dał taki durny tytuł :)

17.11.2007
18:30
[11]

Davidian [ Konsul ]

Cytowalem txt by "onet"

17.11.2007
18:31
[12]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Sam krok i kierunek zmian jest dosyc ciekawy.

Nie ciekawy tylko realistyczny. Dający jakieś efekty, nie będący walką z wiatrakami. Przecież nie postawisz policjanta na każdym skrzyżowaniu by obserwował, kto przejdzie przez jezdnie na czerwonym świetle. Tylko postawisz patrol w miejscu gdzie najczęściej dochodzi do wykroczeń.

17.11.2007
18:31
[13]

xanat0s [ Wind of Change ]

Davidian --> Patrz ostatnie zdanie w moim poście [10] :)

17.11.2007
18:33
smile
[14]

Davidian [ Konsul ]

Dodalem odp w momencie twojej edycji :)

Nie bralem tego do siebie :D

17.11.2007
21:15
[15]

Taven [ Generaďż˝ ]

Prędzej koncerny zagrożą bojkotem rynku niż takie coś trafi pod poważną dyskusję.

Niemniej, ciekawy eksperyment, który zapewne obaliłby masę mitów.

17.11.2007
21:24
smile
[16]

cioruss [ oko cyklopa ]

nie ma to jak komentarze na onecie:

Nigdy nie poszłabym do łóżka z facetem, który ściąga z netu filmy i muzykę.
~Napalona 19-stka , 17.11.2007 17:24


Taven -> co zrobia koncerny? "na zlosc mamie odmroze sobie uszy"? Radiohead juz ten problem rozwiazalo :)

17.11.2007
21:28
[17]

Piotrek.K [ 'Dual Screen' player ]

>(zdjecia samochodow jadacych 2-5kh/h ponad limit od razu sie odrzuca,
> bo bez tego musieli by wyslac mandaty do kilku tysiecy ludzi dziennie
Odrzuca sie nie dlatego, ze byloby ich tak duzo (choc i teraz jest klopot z iloscia takich 'spraw') tylko z powodu niedoskonalosci pomiaru. Latwo by wiec mozna wygrac taka sprawe w sondzie grodzkim...

17.11.2007
21:31
smile
[18]

xanat0s [ Wind of Change ]

cioruss --> Tu niejaki ~nieomylny słusznie zauważył:

ŻEBY UKRAŚĆ WŁASNOŚĆ INTELEKTUALNĄ TO TA WŁASNOŚĆ MUSI..

MIEĆ NAJPIERW JAKĄKOLWIEK WARTOŚĆ! CZYLI 95% "ARTYSTÓW" MOŻE SPAĆ SPOKOJNIE, NIKT ICH NIE OKRADA.


:)

Piotrek.K ---> W czym grodzkim? :)

17.11.2007
21:35
[19]

Piotrek.K [ 'Dual Screen' player ]

>>> xanat0s
I mnie dopadla choroba (chyba tak sie to jeszcze pisze ;)) debili ;/. Prosze o wybaczenie, bom nie wiedzial co pisze :(...

17.11.2007
21:38
[20]

Igierr [ Isilven ]

po pewnym czasie wszędzie się tak zrobi

17.11.2007
21:39
smile
[21]

xanat0s [ Wind of Change ]

Spoko, ja na przykład ostatnio napisałem "hadecja" :)

Jak widać wszystkich czasem ta choroba dopada, coś jak wirus filipiński...

17.11.2007
21:45
[22]

Backside [ Generaďż˝ ]

Pomysł wydaje się sensowny, ale wszystko zależy od społeczeństwa.

Jak mniemam Kanadyjczyków bezproblemowo stać na kupno kilku płyt miesięcznie - w Polsce niby nowe i popularne płyty są dostępne już za 30zł, ale albumy kierowane już do konkretnych grup, a nie ogółu, to wydatki min 30zł, z reguł 35-40, często ponad 50zł.

Druga sprawa do kwestia mentalności - jestem przekonany, że sporo Polaków nie ściąga na zasadzie "jak mi się spodoba to kupię". W każdym razie moje muzyczne hobby i spory zbiór płyt (czy to gier czy muzyki) jest odbierany jako coś raczej niecodziennego.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.