Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Marsz równości w Poznaniu
O 15 wyruszył z Placu im. Adam Mickiewicza Marsz równości. Spotkał się oczywiście z oporem, krzykami "Pedały, jesteście chorzy, leczcie się" od kombatantów i "ludzi w kapturach". Mnóstwo policji, bez niej doszło by na pewno do bójek.
Czy takie marsze są potrzebne? Ludzi oglądają to i robią zdjęcia, ale nie obchodzi ich po co jest ten marsz, tylko że jest fajnie i kolorowo. A u innych wywołuje konflikty i agresje.
Nie mam nic przeciwko osobom homoseksualnym ale czy nie mogą tych marszy odpuścić?
Volk [ Senator ]
Nie moga bo to im chodzi - pokazac jaka nietolerancja w spoleczenstwie.
Loon [ Panicz ]
Dokładnie. Jak chcą równości, to na pewno nie przez robienie takich parad, gdzie tylko podkreślają swoją odrębność od społeczeństwa.
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Volk --> ale co to da?
Miasto zakorkowane, ludzie z dziećmi pokazujący palcami "patrz to jest lesbijka", turyści robiący zdjęcia i MW krzycząca.
Grey Wolf [ pilot awionetki ]
Nie wiem dlaczego te marsze są nazywane marszami równości. Odnoszę wrażenie, że są to bardziej marsze, które mają na celu prowokację.
Wiadomo przecież, że na takim marszu pojawi się młodzież wszechpolska, która bedzie wyzywać uczestników, ktoś dostanie w łeb itd. a potem wszyscy się rozejdą do domu i skończy się zabawa.
A za jakiś czas kolejna parada.
Krzachu [ Centurion ]
Powiem tak: zgadzam się w 100% że "Jak chcą równości, to na pewno nie przez robienie takich parad, gdzie tylko podkreślają swoją odrębność od społeczeństwa" nie będę miał nic przeciwko paradą ani osobą homoseksualnym jeśli:
a)"nie będą się do mnie dobierali"
b)"nie będą odstawiali takich cyrków na moim podwórku"