Zgrywus_997 [ Legionista ]
Strach przed...
czy gdy jestecie poza domem niedaleko jego obrebu i gdy jedzie karetka na sygnal to boicie sie tego czy ona przypadkiem nie zajezdza do kogos z waszej rodziny ?
whiter [ Generaďż˝ ]
jeżeli będzie pijany to tak:)
szuru-buru [ The Outsider ]
nie
shame_on_you [ trainspotting ]
Szczerze - zdarza mi się. No ale to chyba normalne, że każdy się boi o swoich bliskich.
edit: No, może prawie każdy.
Pilotiusz [ Pretorianin ]
jakies fobie masz chyba
Kozi89 [ Senator ]
Jak widzę coś takiego to przemyka mi przez głowę taka myśl, ale nie dzwonie od razu po rodzinie.To jest normalne.
shame_on_you [ trainspotting ]
Pilotiusz >> dlaczego fobie? Zwykła troska i nic więcej. Ale tak jak Kozi89 powiedział, bez przesady z wydzwanianiem po całej rodzinie.
Glob3r [ Tots units fem força ]
Ja mam takie coś, kiedy ktoś z rodziny się spóźnia.
Np. Gdy ktoś miał być w domu o 17:00, a o 17:10 dalej go nie ma i słyszę karetkę na sygnale to sie zaczynam niepokoić, a w takich normalnych sytuacjach to raczej nie zdarza mi się.
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Czasami.
|kszaq| [ Senator ]
:/
taaa zwłaszcza jak na chacie nikogo nie ma...
Śmiałuś [ Konsul ]
jak się ktoś spóźnia to morze
jak byłem mały to sie strasznie tak martwiłem
Magda137 [ Konsul ]
czasem :)
rrrr [ Euro 2008 Watcher ]
Ja się nie martwie
Zgrywus_997 [ Legionista ]
ciesze sie ze sam nie jestem
NyyKo [ Generaďż˝ ]
nom czasami
Tomatos [ Pretorianin ]
gorzej się martwie jak karawan widze