GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ucieczka ze szkoły...

16.11.2007
18:51
smile
[1]

Sitros [ Konsul ]

Ucieczka ze szkoły...

Wiec mam ogromny problem... Dzisiaj z paroma kumplami postanowilismy uciec ze szkoly bo sie nie nauczylismy, ale gdy uciekalismy widzialo nas pol szkoly... w tym sprzataczka ktora nas wykapowala... I gdy wrocilem do domu dostalem zakaz na wszystko (rozrywka) do konca roku...a w poniedzialek matma idzie do szkoly zobaczyc moje oceny o ktorych zlej polowie nic nie wie... I tutaj rodzi sie takie pytanie do was... Co jej powiedziec/zrobic zeby jakos mi przebaczyla lub chociaz nie szla do szkoly... lub to samo tylko w strone mojego wychowawcy ktory w poniedzialek chce nam nadac nagane na apelu...?

16.11.2007
18:53
[2]

blackhood [ sentimental fool ]

Wyciągnąłeś chociaż jakieś wnioski z tego?

16.11.2007
18:53
[3]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

Dyrektorowi to możesz odpowiednio w kantorku odpracować.
A mamie... Daj 10zł.

16.11.2007
18:53
smile
[4]

Piotrek.K [ 'Dual Screen' player ]

<<<---

16.11.2007
18:54
smile
[5]

Kompo [ Legend ]

Ach, ta podstawówka.

16.11.2007
18:54
smile
[6]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Keep low profile for some time dude. And --->

16.11.2007
18:55
smile
[7]

EG2006_43991898 [ Nadworny krasnal ]

matma idzie do szkoly

Od kiedy to matma chodzi ?

16.11.2007
18:56
[8]

Kozi89 [ Senator ]

Gdy zobaczysz przez okno, że mam wraca z wywiadówki to udaj sie szybko do łazienki (wcześniej napuść zimną wodę do wanny), bierz żyletkę wskakuj do wody i potnij sobie ręce, gdy mama wpadnie do domu i uratuje cię powiedz, ze już w szkle nie możesz wytrzymać tego co sie dzieje. I będziesz miał spokój na długo, a jeśli mama cię ie uratuje to nawet na wieczność.

16.11.2007
18:57
[9]

Sitros [ Konsul ]

blackhood - wyciagnalem gdy zobaczylem na komorce polaczenie z moja mama...
koziolekl - prosilbym o jakies bardziej racjonalne propozycje...
Kompo - 2 gim.

16.11.2007
18:57
[10]

moszeusz [ blademaster ]

Połamać jej nogi?

16.11.2007
18:57
smile
[11]

Bart2233 [ Konsul ]

Skoro masz zakaz na rozrywkę to jakim cudem dorwałeś się do komputera...
Doradziłbym wieeeelkie przeprosiny.

16.11.2007
18:58
[12]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

Ciesz sie bedziesz co mial wspominac na starość ;P

16.11.2007
18:58
[13]

Sitros [ Konsul ]

Bart2233 - mam zrobic zadanie z niemca... i udalo mi sie ja ublagac bo wysylala mnie jutro do biblioteki zebym sobie poczytal bo ona tak robila... ale ja tak nie moge bo wychowalem sie na komputerze!
To juz zrobilem ale ona dalej swoje...

EG2006_43991898 - pomylka... mama!

16.11.2007
19:01
smile
[14]

Weakando [ Senator ]

W gimnazjum dali ci nagane za jeden dzień wagarów? :O

Naaajssss

16.11.2007
19:01
[15]

Backside [ Generaďż˝ ]

Jak to co? Pierwszy raz w życiu jesteś w takiej sytuacji :)?

Musisz pomyśleć sobie co byś chciał rodzicom powiedzieć, mocno przeprosić i przyrzec, że to się nie powtórzy i będziesz się bardzo przykładał do nauki.
Pójdźcie razem osobiście do wychowawcy, powiedźcie jak bardzo Wam wstyd, że odpracujecie to itd.

Siedź mało przy kompie jak rodzice w domu, dużo czytaj i odrabiaj lekcje. Po pewnym czasie na pewno rodzice zauważą zmianę, a jak przyniesiesz trochę dobrych stopni (kartkówki, klasówki, zgłoszenia do referatów?) od razu będzie lepiej.

Jak normalny człowiek widzi w drugim autentyczną skruchę i obawę przed zrobieniem głupoty, raczej zawsze zareaguje prawidłowo :).

16.11.2007
19:01
[16]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A tak poważnie, chłopie... Pierwszy raz w życiu uciekłeś ze sprawdzianu... Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiał, ale to normalne, że czasem jak na prawdę nie umiesz to uciekniesz z lekcji. Powiedz mamie, że nie dałeś rady sie nauczyć, że próbowałeś i byłeś pewny, że jakbyś poszedł, dostałbyś jedynkę... A w szkole - no trudno, będą inne sprawdziany, nie ma się co załamywać.

16.11.2007
19:02
[17]

$ebs Master [ Profesor Oak ]

Stary odpocznij od kompa. Potem wyrosnie z Ciebie kolo ktory chleb i jajka bedzie na allegro kupowal a o bibliotece bedziesz wiedzial ze gdzies tam kiedys tam Twoja matka cos wspomniala ze takie cos istnieje :P

16.11.2007
19:02
[18]

Anthoris [ Pretorianin ]

Na to co zrobiłeś już niewiel da się zrobic. Ja uciekam bardzo rzadko. W 1 klasie gimn. może 2 razy, w 2 kl. też ze 2 a w tym roku to raz bo zgubiłem zwolnienie i musiałem po prostu uciekać bo sprawa była pilna. A na następny raz to po prostu lepiej planuj ucieczkę :D

16.11.2007
19:03
[19]

Bart2233 [ Konsul ]

Hmmm no właśnie jak na jeden dzień wagarów to mocno ci się oberwało.
Myślę że jakbyś na tym apelu przeprosił za to co zrobiłeś a potem pogadał z wychowawczynią(Jeśli jest normalna) żeby pomogła ci z mamą to może istniałaby jakaś szansa na złagodzenie kary.

16.11.2007
19:03
[20]

Sitros [ Konsul ]

Backside - Tak pierwszy raz... Skrucha jest dobrym rozwiazaniem ale ja sie boje co ona zrobi jak pojdzie do szkoly i zobaczy zle oceny o ktorych nic nie wie... dlatego pytam sie co ja mam jej powiedziec!! A wychowawca to drogorzedna sprawa...

16.11.2007
19:04
[21]

whiter [ Generaďż˝ ]

spoko...jakoś się to zakończy....gdy ja byłem taki jak ty byłem w GORSZYCH sytuacjach...ale ja nie mam pomysłu...albo ją zagadaj tak,że zapomni:)

16.11.2007
19:07
[22]

Filipeusz [ 25 = 13 ]

To coś ty do cholery robił, że cię pół szkoły widziało? Jak biegłeś przez korytarz, a potem przez plac szkolny drąc się "szybciej chłopaki" to się nie dziw. Jakbyś normalnie wyszedł nikt by się nie zorientował. A zresztą, jeśli zamierzałeś uciec to po co w ogóle do szkoły szedłeś?

16.11.2007
19:11
smile
[23]

SirGoldi [ Gladiator ]

Skoro już jest po herbacie i rodzic tak czy inaczej pójdzie do szkoły, lepiej od razu się przyznaj do tych kiepskich ocenek. :-)

Eh, nagana od dyrektorki za taki bzdet. Ja już prędzej opierniczyłbym Cię za to, że tak beznadziejne zorganizowałeś te wagary. :-)

16.11.2007
19:12
[24]

Sitros [ Konsul ]

koziolekl - ucieklem z kartkowki o ktorej sie dowiedzialem rano... a moja nauczycielka jest idiotka i nie uznaje ze jak byles chory w dniu lekcji (2 dni wstecz) to masz problem i musisz pisac...
$ebs Master - kompa moge sobie darowac ale to co bedzie jak zobaczy moje oceny to....
Filipeusz - kumpel zaczal biec to my za nim a ze mamy tak zbudowana szkole ze sprzataczka ma widok na drzwi to nas widziala... a bieglismy odcinek jakis 10 m...
SirGoldi - to bylo wymyslone pod wplywem chwili...

16.11.2007
19:16
smile
[25]

SirGoldi [ Gladiator ]

No, ja rozumiem. Chociaż szczerze powiedziawszy ja nigdy nie zwiewałem i nie zwiewam przez kartkówkami czy sprawdzianami. Zawsze z kumplami wybieramy takie dni, by nic nie trzeba było potem odrabiać. :-) A z tym jest dosyć ciężko w liceum...

Zrób jak uważasz, ale ja Ci radzę przyznać się do tych ocen. :-)

16.11.2007
19:17
[26]

mefisto2006 [ Konsul ]

Nie jestem w stanie pojąć spryciarzu jak uciekaliście, że taka afera się zrobiła. Najważniejszy w takich sytuacjach jest spokój. Teraz to możesz tylko przeprosić mamę, może kup jej róże czy czekoladki - ja tak robiłem. A o ocenach powiedz jak najszybciej bo będzie nie dobrze.

16.11.2007
19:20
smile
[27]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Ja nie mam takich problemów :D
Gdy byłem w starej szkole (w poniedziałek) to 2 sprzątaczki i sama głowa szkoły mnie wypraszała! :D
Widać, jak za mną tęsknili xD

16.11.2007
19:22
[28]

Raito [ Konsul ]

Co jej powiedziec/zrobic zeby jakos mi przebaczyla lub chociaz nie szla do szkoly

Zamrozić i wykruszyć ...

16.11.2007
19:30
[29]

siekator [ Król Rybak ]

Jeżeli myślisz, że uda Ci się coś u niej wybłagać to jesteś jeszcze głupszy niż ta decyzja.

16.11.2007
19:33
[30]

polak111 [ T42 ]

Myślę, że przepraszanie mamy jest bezsensowne, ponieważ nic jej nie zrobiłeś. Możesz tylko bić się w piersi i żałować, że uciekłeś, i że masz teraz kłopoty. Ale człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. ''Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło."

16.11.2007
19:33
[31]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Nagana na apelu za ucieczkę z jednej lekcji :O
Czy chodzisz do gimnazjum katolickiego ?

16.11.2007
19:35
[32]

danieldanek [ We are United!!! ]

Jak ja bym uciekł to moja stara by się wkurzyła ale po 2 tygodnich by zapomniała.A co do ocen to powiedz,że w pierwszym semestrze nikt nie ptrzy na oceny i na zakończenie roku ocena na półrocze nie ma żadnego znaczenia.U mnie tak jest w szkole i to samo mówie starej bo za tydz. mam zebranie rodzców.

16.11.2007
19:37
[33]

Lethal Doze [ Chor��y ]

ale i ucieczka, Lolz

bądź mężczyzną i powiedz starszym prawdę, dostaniesz kare ale chyba coś tez zyskasz
zresztą warto czasem do książek zajrzeć, żeby tych dwój nie było

16.11.2007
19:37
[34]

Flet [ Fletomen ]

SirGoldi --> Ja uważam, że takie wagary bez żadnego stanu zagrożenia to ee... głupota ;P Jak pomyśle, ze miałbym uciekać z np dwóch religii, W-F, WOKu tak zupełnie bez powodu... brrr....

Godziny opuszczone są i tak i tak więc lepiej zaplanować to sobie w jakimś ciężkim tygodniu i sprawić, ze staje się mniej ciężki ;) a sprawdzian napisać sobie z poprawiającymi.

16.11.2007
19:39
[35]

Backside [ Generaďż˝ ]

Sitros ---> tylko prawda ratuje. Możesz zacząć ściemniać, ale ja bym się na Twoim miejscu bał - rodzice mogą nie kupić albo potem prawda wyjdzie na wierzch.

A co masz powiedzieć? Pomyśl sam. Ja nieraz bałem się przed wywiadówką, że nie powiedziałem mamie o pale z czegoś-tam albo coś innego zawaliłem (choć uczyłem się raczej źle), i ani razy nie musiałem sięgać do internetu, żeby prosić innych o wymówki dla mnie.

Sam znasz swoich rodziców, więc sam powinieneś wiedzieć co im powiedzieć.

16.11.2007
19:42
[36]

adm89 [ Pretorianin ]

peter123456 - teraz sie mocno wzieli za chołote w gimnazjum. Niedawno odwiedziłem swoje i byłem w szoku - wszędzie kraty i kamery. Więc domyślam się że takie kary to teraz normalka

16.11.2007
19:43
[37]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Flet - Właśnie ucieka się z religii i W-F'ów, bo to godziny stracone i zmarnowane... Nie ucieka się ze sprawdzianów, bo to tchórzostwo, idiotyzm, a potem i tak trzeba odrobić...

... proste.

16.11.2007
19:46
[38]

klimson_ [ Konsul ]

poznajesz uroki edukacji, nie przejmuj sie, dalej bedzie jeszcze lepiej

matce powiedz o ocenach od razu, a jak bedzie wracac ze szkoly to szybko pod koc i udawaj, ze jestes chory i WAZNE poloz kolo lozka ksiazke ( tylko nie od matematyki bo wtedy bedzie podejrzane)

a nauczycielami i dyrektorem sie nie przejmuj, za 1 dzien absolutnie nic ci nie zrobia

a na przyszlosc jak uciekasz to jakos sie kamufluj

Dycu -->
ja tam wole uciec niz dostac 1

16.11.2007
19:52
smile
[39]

_MaZZeo [ Generaďż˝ ]

nagana za ucieczke z lekcji?!

<----------------

16.11.2007
23:07
[40]

Łysack [ Przyjaciel ]

ja to nie wiem czym tu się przejmować. idziesz do lekarza, mówisz, że było Ci niedobrze tego i tego dnia, miałeś sprawdzian, ale nie uciekałeś przez sprawdzian tylko przez stan swojego zdrowia. mówisz, że nauczycielka nie daje Ci możliwości poprawy bez okazania usprawiedliwienia od lekarza. lekarz wypisuje Ci usprawiedliwienie, zanosisz do szkoły i wkręcasz kit, że tak było naprawdę...

a kolega? mówisz, że musiał Cię odprowadzić, bo miałeś zawroty głowy i nie chciałeś wpaść pod samochód - proste raczej:D

Dycu -> zależy:) ja czasem nie idę do szkoły gdy mam dajmy na to 3 sprawdziany jednego dnia, ale tego właśnie dnia przychodzę na jeden sprawdzian, następnego piszę drugi, a trzeciego trzeci - dzięki temu sobie rozkładam naukę na różne dni, a jak się poszczęści to i jeszcze pytania od kumpli dostanę:)

16.11.2007
23:15
smile
[41]

stanson [ Szeryf ]

Jak ja bym chciał mieć takie problemy! :)

16.11.2007
23:16
[42]

mityczny benek [ Chor��y ]

żal.pl

16.11.2007
23:18
[43]

BBlacKK102 [ Generaďż˝ ]

Po wypowiedziach stwierdzam, ze ... nikt nigdy (albo prawei w ogole) w gimnazjum nie uciekal? wow. Jak sie ciesze, ze mialem takich wyrozumialych nauczycieli ( a moze i nie,moze zapominali). Nie raz sie gralo w pilke na boisku, pomimo, ze nauczycielka krzyczala z okna, to punkt - dom. Pokmin cos z mama, tez kiedys pewnie byla mloda, powiedz, ze nigdy nie uciekles, a raz Ci sie zdarzylo - no trudno. A nauczycielki zapomna po tygodniu pewnie tez.

16.11.2007
23:18
[44]

Axl2000 [ Hohner ]

Wiec mam ogromny problem*1... Dzisiaj z paroma kumplami postanowilismy uciec ze szkoly bo sie nie nauczylismy, ale gdy uciekalismy widzialo nas pol szkoly... w tym sprzataczka ktora nas wykapowala... I gdy wrocilem do domu dostalem zakaz na wszystko (rozrywka) do konca roku*2...a w poniedzialek matma idzie do szkoly zobaczyc moje oceny o ktorych zlej polowie nic nie wie... I tutaj rodzi sie takie pytanie do was... Co jej powiedziec/zrobic zeby jakos mi przebaczyla lub chociaz nie szla do szkoly... lub to samo tylko w strone mojego wychowawcy ktory w poniedzialek chce nam nadac nagane na apelu*3...?

1. chciałbym mieć takie problemy...
2. rodzice z dupy...
3. wychowawca jeszcze bardziej z dupy...
(4. masz przekichane jak w ruskim czołgu)

16.11.2007
23:21
[45]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Hmm ... w innych watkach to tak cwaniakuja i sie chwala sie swoja cieta riposta a jak przychodzi cos w realnym zyciu to ... ups

Na gadane mozna wszystko zalatwic - mozna wyjsc gadaniem z najwiekszego bagna ... wiec sie lepiej solidnie przygotuj - to co podal Lysack to jedno z mozliwych rozwiazan - ale to ty tam byles i znasz wszystkie okolicznosci ...

Innymi slowy wczuj sie w to co bedziesz mowil ... badz jednoczesnie wlasnym obronca i oskarzycielem ( mysl jak nauczyciele/rodzice). Stosuj swoje argumenty -> mysl jak je mozna zbic i dojdz do momentu w ktorym sam diabel uwierzylby ci na slowo

16.11.2007
23:22
[46]

Raito [ Konsul ]

Harrvan >> życie to nie Fallout tutaj czasami rozmową gó*wno zdziałasz, i musisz sięgnąć do ekwipunku po gnata ... ew. mieć specjalność sex machine czy coś tam :)

16.11.2007
23:25
[47]

Harrvan [ Lucky Strike ]

Raito

Watpliwe zebys szedl na solo z dresami z samym slowem ... to oczywiste ( tutaj potrzebny jest mocny gnat i najlepiej god mode )

ale w takich sytuacjach to rozmowa w zupelnosci wystarczy ... jak to ktos kiedys powiedzial " Retoryka sluzy do sterowania maluczkimi "

16.11.2007
23:36
[48]

Ultron [ Konsul ]

Tutaj nie ma innej możliwości jak powiedzieć prawdę,bo od tego nie uciekniesz jak ze szkoły.
Mama pujdzię do szkoły i się dowie od nauczycieli i to będzie gorsze niż sam byś to powiedział.
Więc dobrze ci radę powiedz o wszystkim osobiście.Będzie też wściekła itp. ale będzie się cieszyć że dowiedziała się o tym od syna a nie od szkoły.
To według mnie jest w twoim wypadku najlepszym rozwiązaniem.Więc powodzenia jeśli zrobisz jak mówię jeśli nie to...też powodzenia a wiem że ci się przyda.

17.11.2007
09:32
[49]

detros [ Pretorianin ]

ja jestem w 2 liceum i za rok maturka to chyba normalne, że nie na wszystkie srawdziany się chodzi bo by człowiek psychicznie nie wytrzymał. Ale w gimnazjum chodziłem na wszystkie więc poczekaj do liceum tu dopiero będziesz miał jazde.

17.11.2007
09:48
[50]

ch00dy [ Pretorianin ]

przyznaj sie, przepros, ublagaj, to zawsze pomaga:)
i naucz sie robienia pewnych rzeczy bez przypalu bo to sie w zyciu przydaje:D
a stopnie poprawisz na lajcie nie martw sie;)
swoja droga 2 gim taki rygor za ucieczke??;|

17.11.2007
12:16
[51]

Sitros [ Konsul ]

ch00dy - niestety taka szkola...

17.11.2007
12:20
smile
[52]

lewy rangers [ Generaďż˝ ]

Grzecznie przepros,pocaluj,posprzataj dom,zanies sniadanie do lozka,zacznij sie calymi dniami uczyc to jak mama zobaczy to moze juz bedzie wszystko spoko

17.11.2007
12:23
[53]

darkesjasz [ Centurion ]

zagroź mamie że jak nie zdemie ci szlabanu to pobijesz ją krzesłem krzycac za TIBIE !!!

17.11.2007
12:27
smile
[54]

Ghostcatcher [ Centurion ]

U mnie w szkole, w gimnazjum, dostałem kiedyś naganę za nazwanie koleżanki "fają".

17.11.2007
12:29
[55]

Igierr [ Isilven ]

Trzeba płacić za swoje winy.

17.11.2007
12:38
[56]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Postaraj sobie wyobrazić, co byś zrobił gdyby Twój dzieciak tak narozrabiał i pomyśl co musiałby zrobić, żeby Ci przeszło. I masz odpowiedź. Pamiętaj też, że Twoi rodzice też kiedyś byli w Twoim wieku i wiedzą, co Cię skłoniło i czemu to zrobiłeś. (miejmy nadzieję)
Ja takich szopek jak:
Grzecznie przepros,pocaluj,posprzataj dom,zanies sniadanie do lozka,zacznij sie calymi dniami uczyc to jak mama zobaczy to moze juz bedzie wszystko spoko
nigdy nie robiłem. Chcesz być dorosły, to ponoś konsekwencje. Moja rada: do powrotu z wywiadówki nic, kamienna twarz. Potem z honorem znieś wykład, potem "za karę" odpracuj swoje i...tyle.

17.11.2007
12:45
[57]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Dzisiaj z paroma kumplami postanowilismy uciec ze szkoly bo sie nie nauczylismy
I gdy wrocilem do domu dostalem zakaz na wszystko (rozrywka) do konca roku


Geeez, co ty masz za matkę? :|

Po pierwsze, nie umiesz uciekać. Jak się ucieka to z całego dnia! Pojedyncze godziny trudniej usprawiedliwić niż cały dzień, bo wtedy np. możesz sobie sam napisać usprawiedliwienie, że byłeś u lekarza. Jak się ucieka to nie na przerwie i nie głównym wejściem tylko kilka minut po dzwonku i jakąś ścieżką, tak, żeby nie było widać.

Po drugie, olej to. Matka pogada, pobiadoli, poużala się i skończy. Jak każda zresztą.

17.11.2007
12:54
smile
[58]

Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]

Do końca roku to nie tak dużo, poza tym może po jakimś czasie zmięknie i Ci odpuści :P No i na przyszłość ucz się systematycznie...

17.11.2007
13:04
[59]

zalo [ Senator ]

to szkoła czy Fox River?

u nas w szkole codziennie ktoś sobie wagaruje, pare razy uciekłem całą klasą z lekcji i dostałem zaledwie -2 punkty na 100 w skali zachowania...(a i tak miałem wzorowe)

nie wierze zeby z tego powodu robili ci wode z mózgu

Filipeusz dobrze to ujął, ale Axl2000 jeszcze lepiej(zwłaszcza w 4 punkcie)

17.11.2007
13:18
[60]

KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]

Za rok pewnie będziesz się z tego śmiał
Swoją drogą masz ostry przejeb z tą ucieczką, chociaż u mnie w szkole też by tak pewnie było (mała jest 350 osób więc na pewno znaleźli by w takim przypadku dla nas czas), a i zależy to z jakiej lekcji uciekliście, bo dla przykładu jeśli byśmy odwalili taki numer u nas na chemii, żałowałaby nie tylko nasza klasa (choć pewnie do końca życia:P) ale i też cała szkoła...

17.11.2007
13:28
smile
[61]

infernus67 [ Prezes Misiura ]

Dzisiaj z paroma kumplami postanowilismy uciec ze szkoly bo sie nie nauczylismy, ale gdy uciekalismy widzialo nas pol szkoly... w tym sprzataczka ktora nas wykapowala...

Nastepnym razem, najpierw obejrzyj Prison Break

17.11.2007
13:42
[62]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

zalo ==> Następnym razem pomyśl zanim uciekniesz, bo to wagarowanie nie służy Twojej polszyźnie. Po pierwsze: co to znaczy "uciekłem całą klasą"? A po drugie: znasz znaczenie związku frazeologicznego "robić wodę z mózgu"?
Co do tematu - uciekając trzeba się liczyć z konsekwencjami. Zwłaszcza że powód waszej ucieczki nie jest usprawiedliwieniem a raczej zasługuje na większe potępienie. Sorry Winnetou

17.11.2007
13:47
[63]

pr0_gamer [ Konsul ]

Przyznaj się jak najszybciej i przyjmij wszelkie korzyści, jak i konsekwencje z tego wynikające :)

17.11.2007
13:53
[64]

detros [ Pretorianin ]

DEx- mówisz jak nauczyciel czasem tak trzeba i już. Jak masz pięc sprawdzianów w ciągu tygodnia czego trzy w jeden dzień nieda się inaczej. I nie mów mi o szkolnych regulaminach bo nauczyciele i tak się do niech nie stosują.

17.11.2007
14:00
[65]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

detros ==> Pójdziesz na studia to zweryfikujesz poglądy, kiedy nie dość, że nie będziesz mógł uciec przed kartkówką/kolokwium, to jeszcze nie będziesz mógł uciec nawet z pojedynczych zajęć (ćwiczeń/laborków etc.) I proszę, daruj sobie uwagi "nie da się inaczej" - za moich czasów, gdy byłem w podstawówce/gimnazjum/liceum ani razu tak nie zrobiłem - i co, da się? Da się. A jakąś "pałę" to zarabiałem... statystycznie rzadziej niż raz na rok.

17.11.2007
14:10
[66]

detros [ Pretorianin ]

studia to inna bajka niż liceum. ucze siętego co chce się uczyć (czyli jaki wybrałem kierunek) ja sie wybieram na kierunek który mnie tak interesuje żebym nie mósiał uciekać. Niestety w LO tak nie ma i ucze się tż wielu innych rzeczy, które uważam za zbędne i nie przydatne w moim dalszym życiu.

17.11.2007
14:12
smile
[67]

grubach [ Konsul ]

Następnym razem dyskretniej uciekaj ze szkoły...

A tak na prawdę lepiej dostać 1 i potem ją poprawić niż uciekać ze szkoły, w końcu i tak cię zaległa kartkówka czy sprawdzian dopadnie.

17.11.2007
14:14
smile
[68]

viesiek [ Legend ]

za jedną ucieczkę taki przerąb? :p

17.11.2007
14:39
[69]

Śmiałuś [ Konsul ]

ostatnio też uciekłem i o wszystkim powiedziałem
pokrzyczeli w szkole przeprosiłem z kolegami panią i był git!!

17.11.2007
14:49
smile
[70]

Magda137 [ Konsul ]

Sitros mój brat uciekł sobie z kolegami z 2 niemickich heh mama dowiedziała się dopiero 2 tygodnie po tym bo była wywiadówka nawet nie dostał kary ani po dupie pasem ;p

17.11.2007
14:50
[71]

Magda137 [ Konsul ]

infernus67 Nastepnym razem, najpierw obejrzyj Prison Break niemoge ;)

17.11.2007
16:20
smile
[72]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Niestety w LO tak nie ma i ucze się tż wielu innych rzeczy, które uważam za zbędne i nie przydatne w moim dalszym życiu.

Patrz zalo i jego stosunek do języka polskiego - przecież jest zbędny umysłom ścisłym (czy za kogo On tam się uważa), no nie?
Poza tym uwierz - na studiach też będą przedmioty, które uznasz za zbędne. Ideałów nie ma ;)

17.11.2007
17:45
[73]

whiter [ Generaďż˝ ]

zastanawiam się nad kilkoma żeczami
1.JEDNA ucieczka z paczką kolegów....
2.gdzie wy się kręciliście jeżeli pół szkoły cię widziało....oj,oj,oj sam fisher to ty nie jesteś....LOL
3.rodzice to trochę surowi.....

wnioski?:JEDNA UCIECZKA-TAK PRZERĄBANE???????
no do miłej szkoły to ty nie chodzisz....

17.11.2007
17:47
[74]

gromusek [ Street View ]

powinna byc opcja w golu ignoruj wszystko posty i tematy osob ponizej 18 lat

17.11.2007
18:05
smile
[75]

Kompo [ Legend ]

gromusek - > nie no, co Ty, ja bym powiedział nawet, że osoby poniżej 18 lat nie powinni istnieć, wiesz.

17.11.2007
19:21
[76]

PrzemoDZ [ Veni, Vidi, Vici ]

Co to z szkoła w której za jednorazowe laby są takie problemy!

W moim gimnazjum jak ktoś nie chciał iść do szkoły to po prostu nie szedł. Można było w połowie lekcji wyjść z klasy, a nauczyciel nie robił problemu tylko po prostu wpisywał nieobecność. Oczywiście o wszystkich nieobecnościach rodzice byli informowani na wywiadówkach, lub w przypadku większej ich ilości, telefonicznie.

A wracając do tematu wątku, to uważam że nie masz się czego bać. Sądząc po reakcji twojej mamy, można stwierdzić że zależy jej żebyś wyszedł na ludzi, więc gdy dowie się o twoich ocenach napewno bardzo się zmartwi i to będzie dla ciebie największa kara- widzieć że sprawiłeś jej przykrość.

17.11.2007
22:19
smile
[77]

Snake Eater [ Junior ]

HAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAH ziom za ucieczke z lekcji nagana hahahahahahah!!!!
Ja nagane dostałem TYLKO RAZ za ciężkie pobicie kolegi dostałem nagane i policja przyjechała.
Teraz mieszkam w Londynie tutaj nie ma takiego jak UCIECZKA . Tutaj przychodzie do szkoły na 8 30 zamykają brame i wychodzisz o 3 00 wtedy otwierają brame masz zawsze pełne 5 godzin lekcji dwie przerwy jedna 20 minut druga 40... ...Jak nie przychodzisz do szkoły dzwonią do twoich starych
jak nie odpowiadają i dalwej nie przychodzisz przysyłają policje i jedziesz do domu dziecka tutaj jest przeje****

17.11.2007
22:35
smile
[78]

Maroll. [ Chor��y ]

Jedna ucieczka i nagana? No waiii!

17.11.2007
22:39
smile
[79]

3w [ Generaďż˝ ]

za jedną ucieczke taka nagana?!?!?!
wspolczuje
to nigdy sie nikomu w twojej szkole nie zdacylo uciec z lekcji??

17.11.2007
23:13
smile
[80]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

To jest szkoła, czy Fox River?

17.11.2007
23:18
smile
[81]

Zupsky z Bree [ Konsul ]

Ja tyle razy uciekałem ze szkoły że aż w koncu mi się znudziło i przypału ani razu nie było
A swoją drogą jak za 1 ucieknięcie będziesz miał nagane to co ja bym miał za to co robiłem aż strach myśleć .

17.11.2007
23:22
smile
[82]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

Zupsky z Bree ----> Jeżeli on ma tak za jeden raz, to u mnie apel byłby przynajmniej raz w tygodniu, aż w końcu dyrce by się odechciało :D

17.11.2007
23:22
[83]

Molpi [ Pr0 Senator ]

Fajna szkola xD

ps. ja mam nagane za 36 godzin wagarow i jakos sie nie boje ;P

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.