CLOSE COMBAT - MODERN TACTICS już dostępne!!!

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Mnie to zastanawia do kogo oni kierują te gry...

System rozgrywki ni jak p[asuje do upodobań dzisiejszej dzieciarni, który nawet Combat Mission: SHock Force smiał sie niespodobać "przestarzałą" grafiką, a co dopiero patrząc na taki "koszmarek" jakim jest CC.
Oczywiście pomijam kwestię "realizmu" rozgrywki, bo ta małolatów chyba najmniej interesuje.

Obawiam się, że to ostatnie gry serii CC, bo za rok czy dwa nikt już w coś takiego nie będzie chciał grać, a wiadomo że firma nie wyrobi tylko na datkach ze strony nawet najbardziej hardcorowych zwolenników serii.

Piotr44 [ Generaďż˝ ]

Majątku to oni na tej grze raczej nie zbiją, ale stracić też raczej nie stracą. Koszty stworzenia takiej gry nie są wielkie, a pasjonaci i tak zapłacą, np. ja już wysupłałem te 21Euro:-)

T_bone [ Generalleutnant ]

Optymistycznie to nie wygląda, przypomina komercyjne Close Combat:Marines, chociaż to stało się darmowe jak wojsko przestało go używać.
Matrix już raz pozostawiło niesmak wydając CC: Cross of Iron będące remake'iem brzydszym od oryginału :D
To co mnie ciekawi to może opcja gry w 5, poza tym CC5 z modami jest nie do pobicia hyhy :P

Hansvonb [ Konsul ]

Że upnę.

I jak wrażenia ?

T_bone [ Generalleutnant ]

Pewnie żadne bo większość fanów CC rzuciła się na wydanego ostatnio moda do CC5, "Kharkov" :P Prawda jest taka że mało kto fatyguje się testować "skoki na kasę" CSO Simtek i Matrix Games... Przynajmniej do momentu kiedy stworzą coś naprawdę nowego a nie klakę używanego kiedyś przez USMC CC: Marines.

Trael [ Mr. Overkill ]

Nawet nie chciało im się zmieniać menu. Geez po co bulić 20 euro za to jak za free można mieć CC: Marines? A tak na marginesie to wg. mnie CC średnio nadaje się do symulowania nowoczesnego pola walki.

Lim [ Legend ]

Matrix już raz pozostawiło niesmak wydając CC: Cross of Iron będące remake'iem brzydszym od oryginału :D
Bone powiela tradycyjnie opinie zasłyszane uwypuklając te subiektywne.
Droga którą poszedł Matrix cieszy fana Close Combat, bowiem otrzymaliśmy ciekawy produkt, wszelkie narzekania na CoI nie zmienią faktu, że mamy przykład tendencji która akurat w przypadku serii CC mi absolutnie nie przeszkadza. Odświeżanie, przypominanie kolejnych części CC budzi sprzeciw tradycjonalistów i to z najróżniejszych powodów. Postawa taka trochę dziwi, lecz cóż - gusta i reakcje są tak różne jak ludzie.

T_bone [ Generalleutnant ]

No dokładnie Lim, niektórzy bardzo sobie cenią tanią odzież z hali targowej albo cuda "marek" rebbok czy Sany :> Przez grzeczność nie wypada wyrażać na ich temat opinii.

Lim [ Legend ]

Grzeczność i rozsądek nakazuje też krytykować produkt, który się zna bardziej niż z kilkugodzinnej zabawy(odnośnie teraźniejszości i CoI) poprzedzonej wielodniową lekturą krytycznych wypowiedzi na temat produktu, którego - o ironio - krytycy nie znali, bo nie istniał jeszcze(odnośnie przeszłości i CoI)

Jak będzie z Close Combat Modern Tactics przekonamy się gdy zagramy(to donośnie przyszłości i nowej gry)
Sam nie jestem wielkim zwolennikiem przenoszenia klimatów CC lub CM w współczesne realia ale krytykować produkt, którego się nie zna jest niezbyt poważnym i ciekawym zajęciem.
Nie powielajmy ,,swoich'' błędów popełnionych przy okazji premiery CoI ;)

T_bone [ Generalleutnant ]

Jakich błędów Lim :D Nie muszę wąchać kupy żeby wiedzieć że śmierdzi :D Prawda jest taka że o ile CoI jest jeszcze względnym remakem CC3 (tylko po co skoro CC3 radzi sobie do dziś świetnie bez tuningu) to CC Modern Tactics odnosi się do CC:Marines czy o zgrozo Road to Baghdad, to pierwsze było dobre jako narzędzie dla piechoty morskiej ale jako gra jest słabe, Road to Baghdad też było kalką CC:Marines z nowymi mapami ale i tak się grać w to nie dało (testowałem w necie z Mackayem, żenada).
Pytanie dla kogo są te gry ?? Koneser CC nie potrzebuje remaków skoro klasyczne części są nawet lepsze, nowy gracz jak zacznie przygodę od tytułów Matrix Games może się tylko zniechęcić niedoróbkami i brakiem popraw na lepsze (bo remake powinien poprawiać oczywiste niedociągnięcia oryginału przykładowo dodawać podstawowe AI) które można wybaczyć grze z końca lat 90-tych ale trudno obecnie.

08.12.2007

18:01

[13]

Lim [ Legend ]

Bone ---> jakich błędów?
Ciężkich, Bone, ciężkich, hehe

muszę wąchać kupy żeby wiedzieć że śmierdzi :D
A jeśli masz taki dobry nos'' to może wyczujesz mi szóstkę w następnym losowaniu?
Ta zdolność dotyczy tylko niewidzianych/niezainstalowanych/niesprawdzonych gier? Aha ;)

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim---> Tak przewrotnie mnie zacytowałeś że świetnie oddaje to twój stosunek do sprawy. No pomijając że masz niskie wymagania i dla ciebie zawsze będzie dobrze :)

08.12.2007

19:11

[15]

Lim [ Legend ]

Nie muszę wąchać kupy żeby wiedzieć że śmierdzi :D
Przypadkowo Bone skopiowałem to bez jednego słowa, czy teraz lepiej?
Więc ponownie...

jeśli masz taki dobry nos'' to może wyczujesz mi szóstkę w następnym losowaniu?
Ta zdolność dotyczy tylko niewidzianych/niezainstalowanych/niesprawdzonych gier? Aha ;)

Gdybym miał niskie wymagania które widzisz (wyczuwasz nosem?) w stosunku np. do ciebie, to bym machnął ręką zarówno w tej rozmowie jak i ,,merytorycznej'' krytyce innej gry. A jednak próbuję się zorientować z czego wynika ta krytyka – widziałeś, grałeś, słyszałeś o tej grze? Czy uprzedzenie do matrixa ma jakieś znaczenie w tej ocenie? Więc jak? Zdajesz się w tej ocenie na ów sławetny nos? (heh)

Poważnie(j) jaka to gra, przekonamy się gdy zagramy. W tej chwili nie ma powodów by ją krytykować lub zachwalać.

T_bone [ Generalleutnant ]

"Czy uprzedzenie do matrixa ma jakieś znaczenie w tej ocenie"

Oczywiście że tak, to że Matrix robi tandetę jest tak samo prawdziwe jak to że Alfa Romeo psuje się nagminnie ;) :D
Czy słyszałem o tej grze ?? Dogłębnie wybadałem co zawiera, przeczytałem głosy za i przeciw i obraz wyłonił się jeden "komercyjnie sprzedawane Close Combat Marines". Czy fakt że ma Close Combat w nazwie ma mnie zobowiązywać do zagrania w to ?? Przecież ta nazwa przez lata uległa wypaczeniu to po pierwsze, po drugie w kwestii współczesnego pola walki jest wiele gier znacznie bardziej godnych uwagi, wiedząc jak wygląda system CC (dobrze czy źle zaimplementowany) nie trzeba być geniuszem żeby zrozumieć że w świecie śmigłowców, bomb kierowanych i innych cudów techniki nie sprawdza się on zbyt dobrze jeśli w ogóle.

08.12.2007

20:06

[17]

Targo79 [ Pretorianin ]

Lim ---> Może ja Ci wytłumaczę, bo argumenty Bona jakoś do Ciebie nie docierają. Panowie z Matrix Games zrobili wielką, śmierdzącą kupę (CoI), ale tego nie dostrzegają. Wydaje im się, że to krasnal ogrodowy, zapewne dlatego, że są zaślepieni pochlebnymi recenzjami CC onanizatorów, skupionych wokół fotum CSO, którzy zachwalają każde gówno opatrzone nazwą Close Combat. Więc skoro panowie z Matrix Games są przekonani o swoim sukcesie, to tworząc kolejny "hit" będą szli tą samą drogą. W związku z tym już teraz można śmiało powiedzieć, że nic dobrego z tego nie wyjdzie. Z resztą twórcy sami przyznają, że nowe CC:MT to będzie CCM z kilkoma nowymi opcjami. Więc za co tu płacić i to 21 Euro, jak CCM jest za free i zbyt wiele się różnić od CC:MT nie będzie. A tak na koniec dodam tylko tyle, że do CoI jest mod, nazywa się Grossdeuchland 2, który jest dużo lepszy niż "podstawka", w dodatku naprawia błędy występujące w gołym CoI. Zrobił go jeden koleś i udostępnił za free. Więc skoro "profesjonalna" firma nie jest w stanie go "przebić", to ja już nic nie powiem.

21.12.2007

09:17

[18]

AK_StasiuX [ Legionista ]

Ja już w CCMT grałem. Nic specjalnego, ale tego się spodziewałem, więc wielkiego rozczarowania nie było. Gra ma jeszcze pełno błędów, ale ktoś tam ponoć pracuje już nad patchem. Jeśli myślicie, że poruszanie się pojazdów w poprzednich częściach serii było słabe to w przypadku CCMT jest już tragicznie :). AI według mnie gorsze niż to z CC5, ale to ponoć wina dużych map. Na bardziej odkrytych mapach po rozpoczęciu bitwy można się spodziewać 50% strat :). Mooxe na forum CCS fajnie określił pojazdy w CCMT: VMWMD (Vehicle Mounted Weapon of Mass Destruction). Inaczej mówiąc "spieszmy się kochać żołnierzy tak szybko odchodzą". Grę może uratować tryb H2H i jakiś konkretny patch.

PS
Rozegrałem 7 scenariuszy z 25 dostępnych, więc może w pozostałych 18 gra jest rewelacyjna ;P.