GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Snowboardowy wątek dla amatorów

13.11.2007
16:04
[1]

kiowas [ Legend ]

Snowboardowy wątek dla amatorów

Potrzebuję paru porad odnośnie tego arcyciekawego sportu.
Jako, ze od zimy mam zamiar rozpocząć moja przygode z nim chętnie dowiedziałbym się od bardziej doświadczonych w tematyce tego i owego.
Przymierzam się do zakupu sprzętu wszelakiego i oto moje pytania:
Jaką wodoodporność i przepuszczalność powinny miec spodnie? Znalazłem takie co mają 8000/8000 za 3 stówki - powinny byc chyba ok?
Dechę z wiązaniami już mam i w zasadzie nic ponadto. Nie chciałbym wydawać ogromnej kasy na sprzęt więc będę starał się na czym oszczędzić. Wiem, że akurat spodnie i rękawice powinny być pierwszej klasy, pewnie troche obetne na kurtce i butach.
Może macie jakieś patenty i porady dla początkującego?

13.11.2007
16:24
[2]

Paul12 [ Buja ]

kiowas - To właśnie buty są pierwszorzędowe, spodnie i kurtka to mniej ważny element - ważne, żeby Ci tylko nie przemakały od siedzenia na śniegu, a w kurtce żebyś nie zamarzł i jednocześnie się nie zapocił. Deska z wiązaniami na pierwszy sezon też nie musi być rewelacyjna, pomyślałbym nawet o sprzęcie używanym, ale mówisz że już masz.

13.11.2007
16:42
smile
[3]

szarzasty [ rammsteinick ]

szczerze to najbardziej zadbaj o buty- muszą być wygodne i ciepłe ( buty snowboardowe nawet te tańsze raczej nie przemakają)- ponadto pamiętaj że muszą mieć nieco większy rozmiar niż twoje zwykłe buty- co do kurtki, spodni- nie wiem jakbyś się starał i co byś założył- i tak przemoknie :D- przy pierwszym zjeździe średnio co 10 m leży się na zolu i nie ma bata aby nie przemokło- nawet folia zaczęłaby przemakać- warto aby kurtka była dobrze ocieplana- tak aby przy temp. -15 -20 stopni nie było zimno. Zresztą - w dżinsach i zwykłym polarze też da się jeździć ;)

13.11.2007
17:01
smile
[4]

Ghostcatcher [ Centurion ]

Przygotuj się psychicznie na wiele upadków :P

13.11.2007
17:01
[5]

mikmac [ Senator ]

buty wieksze ?? heh pierwsze slysze ;) Zawsze myslalem, ze kupuje sie buty na styk, albo wrecz minimalnie za male, aby but idealnie opinal kostke i aby nie bylo mozliwosci "podniesc piety". Ale moze sie myle...

Kiowas -->
Nie spinaj sie tak nad pierwszymi zakupami. Sprzet sie zuzyje, zniszczy - wtedy bedziesz znacznie lepiej wiedzial co Ci potrzeba. Deske masz firmowa ale z najnizszej polki - i bardzo dobrze. Podobnie zrob z reszta - sprawdzone marki, ale niska polka cenowa i tak zniszczysz znacznie szybciej niz osoby, ktore potrafia dobrze jezdzic a pozniej kupisz sobie cos naprawde pod siebie.

Kurtke - hmm generalnie olej. Tzn zwykla, z jakakolwiek membrana. W deszczu i tak sie nie jezdzi bo jest ch*jnia a jak pada dosc suchy snieg to malo ktora kurtka przemoknie. Zapinane wysoko pod szyje, sporo kieszeni - styka.

Spodnie - no powyzej 5K nieprzemakalnosc. Na kolanach i dupie bedziesz co chwile wiec to wazne. Ja mam portki 10K i jak wiesz w tym roku zaczynalem sie uczyc i nie przemokly ani razu. Super wzmocnienia - olej - pierwsze portki i tak szybko zniszczysz.

Buty - no tu jest najwiekszy problem. Generalnie buty musza byc super, od nich zalezy caly komfort jazdy. Jezeli noga sie poruszy w bucie to snowboard przestaje sie podobac ;) Z drugiej strony... to tez sie niszczy. Owszem mozna kupic Northwave za 700 czy 800 topowe modele ale jak do nauki (czyli dla nas) IDENTYCZNA funkcjonalnosc beda mialy freedomy za 350. Najwazniejsze - wygodny i super dopasowany.
Tak naprawde dopiero w czasie jazdy zobaczysz czy taki but Ci pasuje czy trzeba cos innego, inaczej skontruowanego. W sklepie to kazdy pasuje...

Rekawice - jak zaczniesz naprawde jezdzic to rekawice wystarczaja na rok, maks 2 lata jak nie skaczesz. Warto kupowac uber marki za 600 zeta jak zwykle z goretexem mozna nabyc za 150? Ja kupilem za tanie... po Slowacji bylem zalamany bo tam snieg byl mokry i rekawice przemakaly mi w 2h.
Za to w Austrii zwrot o 180. Snieg suchy, temp znacznie ponizej 0 i rekawice suchutkie przez cale 8 dni.

Wazne sa gogle, ale tez nie przesadzaj. Na forach snowboardowych gogle tansze niz 250 to nie gogle. Ja za kask i gogle dalem w sumie 200 i jezdzi sie super. Jak ich nie zdejmuje to nie paruja, AFAIK wszystkie zaparauja jak sie je w kolko sciaga i zaklada.

13.11.2007
17:16
[6]

szarzasty [ rammsteinick ]

buty wieksze ?? heh pierwsze slysze ;) Zawsze myslalem, ze kupuje sie buty na styk, albo wrecz minimalnie za male, aby but idealnie opinal kostke i aby nie bylo mozliwosci "podniesc piety". Ale moze sie myle...

ja zawsze buty mam nieco większe aby nie było problemu zmieścić tam jeszcze drugą, GRUBĄ skarpetkę wełnianą (babcine- najlepsze :))

A co do postu Mikmaca- naprawdę NIE warto kupować tak drogich rzeczy- równie dobrze można bawić się bez kurtki za 5 tysiaków i spodni za 10 tysiaków- nie jestem zwolennikiem drogich, firmowych rzeczy- pierwszą moją deskę kupiłem sobie w Tesco za 500 zł (razem z wiązaniami) i dzielnie mi służyła przez jakieś 4 lata- ubrania mam jakieś zwykłe z targu i nie są złe- gogli i rękawic raczej nie używam. Jeśli nie traktujesz tego bardzo poważnie lepiej nie przejmować sie pierdółkami jak rodzaj kurtki czy spodni

13.11.2007
22:24
[7]

<DexterH> [ Konsul ]

Co do butow:

Jak kupować buty?

O wiele prostszą od wyboru deski, ale równie istotną sprawą, jest odpowiednie dobranie butów. W tych butach przebywamy przez dłuższy czas dnia, ogólnie powinny być wygodne, ciepłe, oczywiście nie przemakalne. Następnie zwracamy uwagę na następujące elementy:

ROZMIAR i DOPASOWANIE
Czyli najważniejszy punkt części "Jak kupować buty?"

Regułka: Żle rozmiarowo dobrany but, czyli przeważnie za duży, to straszny błąd! Zapomnijcie o chorej teorii: "skarpetkę trzeba ubrać by ciepło było".

But, po zawiązaniu powinien na tyle mocno trzymać stopę, by pięta była całkowicie zblokowana, tj. nie miała możliwości ruchu w górę (odrywanie pięty od podeszwy) ani na boki. To jest podstawa.

Regułka: Każdy but rozbija się po krótkim okresie jazdy!
Nawet Thermoflex, czyli wkładki które dopasowuje się na gorąco (piekarnik lub specjalna nagrzewarka) do kształtu nogi, ubija się o kilka milimetrów.
Doradzamy kupować buty dobrane "na styk", czyli palce dochodzą do końca buta - po jego zawiązaniu. Tak, by nie czuć było bólu. Albo jeszcze radykalniej: oglądamy dokładnie wkładkę buta. Jeżeli jest ona miękka i gruba, nie ma solidnych wzmocnień w okolicach pięty, to wybieramy buty o pół numeru za małe. Wierzcie, takie wkładki rozbijają się znacznie. Znamy takich którzy biorą buty o numer za małe, "umierają" na stoku przez pierwsze dni jazdy w nich, ale później mają radosne miny, idealnie dopasowane buty.
Pamiętajcie, że but rozbija się, do tyłu, w okolicach pięty. Wszelkie wzmocnienia, jak dodatkowe szwy, warstwy materiału ograniczają proces rozbijania się butów.
W celu mocniejszego trzymania stopy w bucie, stosuje się szereg rozwiązań. But wewnętrzny może być sznurowany, ściągany paskiem z rzepem. Podwójne sznurowanie staje się standardem.

Jeśli komuś buty się już rozbiły, to niech waty w palce nie pakuje, to nic nie da. Mało higieniczne jest też ubieranie kilku par skarpetek, polecamy inny patent:
Patent: Rozbite, za duże buty? Do butów pakujemy zwykłe wkładki filcowe, w takiej ilości by jeszcze nogi się zmieściły w butach. Podnosi to stopę w górę, profil buta nie przeszkadza. Wkładki, jeśli jest ich więcej, dobrze jest razem połączyć, np. skleić.
Tylko uwaga: zwykłe wkładki - takie nie wyłożone aluminiową folią; takie zamieniają buty w piece do gofrów, kilka skrętów, czy spacerek, i stopy będziesz miał/a solidnie usmażone.

TWARDOŚĆ BUTÓW

Generalnie funkcjonuje zasada: im lepiej, szybciej jeździsz - tym twardsze buty potrzebujesz.
Dla początkujących przeznaczone są miękkie i średnio twarde buty.
Dla freestyle`owców, generalnie twarde, proporcjonalne do umiejętności. Tutaj jest podobnie jak z deskami. Taki jest ostatnio trend producentów, buty sztywniejsze, kontrola nad deską wzrasta, deska staje się bardziej czuła, dynamika skoków większa. No cóż, snowboard idzie naprzód.
Dla freerider`ów - podobnie, średnio-twarde i twarde buty, wtedy szybkość reakcji deski na odciążenie i dociążenie jest wyższa.
Dla miłośników boardercrossu, standard, jak najsztywniejsze rzecz jasna.
Pamiętaj o jednym: wadą większości butów, także tych z górnej półki, jest fakt iż po pewnym czasie miękną. Stosuje się wzmocnienia, usztywnienia nawet plastikowe, także twardsze materiały do produkcji buta zewnętrznego aby ograniczyć proces "wymiękania" butów. Rada podobna, jak z rozmiarem: wybierz trochę za twarde buty, w stosunku do potrzeb.

Staraj sie wybrac buty z flexem 5 - 7, mysle ze powinny byc dobre na poczatek. Obecnie na rynku jest stosunkowo duzy wybor jesli chodzi o dobre, niedrogie buty. Rzuc okiem na te modele, mysle ze sa warte prznajmniej przyslowiowego "rzucenia okiem":

Northwave Freedom (podstawowy model northwave, jak dobrze poszukasz kupisz za mniej niz 300 pln model z zeszlego roku)
ThirtyTwo Exus ( chociaz tak naprawde mozna zaryzykowac stwierdzenie ze wszystkie buty tej firmy sa dobre na poczatek)
F2 Wayne (malo znana firma, ale sprzet robi naprawde niezly)
DC, Vans - nie mialem do czynienia z konkretnymi modelami, ale te dwie firmy rowniez uchodza za porzadne "buciarskie"




13.11.2007
22:35
[8]

xanat0s [ Wind of Change ]

kiowas --> Zapomniałeś o najważniejszej części ubioru czy to początkującego snowboardzisty (narciarza zresztą też) czy zaawansowanego - kasku. Na kurtce, spodniach i rękawiczkach możesz na początku oszczędzić - 90% czasu spędzisz albo upadając, albo leżąc na ziemi, albo starając się jakoś ciałem zahamować, więc wszystko przemoknie, zetrze się etc. I te zaoszczędzone pieniądze wydaj na jakiś porządny kask, nie jakiś badziew, a coś przyzwoitego - najlepiej pójść do dobrego sklepu i tam się poradzić.

Miłej nauki życzę :)

13.11.2007
22:48
smile
[9]

SirAnen [ Pretorianin ]

Pytanie do jakies wagi :) mozna jedziez na desce :)
Bo ostatnio mi sie przytylo, chodzi o takie dosyc swobodne jedzedznie :D

13.11.2007
22:59
[10]

<DexterH> [ Konsul ]

SirAnen -> spokojnie do 100 kg. Wiekszosc producentow desek podaje "tabele wagowe" dla swoich produktow (albo racej dla swoich klientow). Im jestes ciezszy tym dluzsza deska. Generalnie przyjmuje sie ze powyzej 90 kg muisz miec deske conajmniej 164 cm. Oczywiscie bierzemy tez pod uwage wzrost i buddowe ciala.

14.11.2007
09:12
[11]

kiowas [ Legend ]

Paul, szarzasty ---> o butach oczywiście pamietam, ale ciepłe i wygodne wybrać stosunkowo tanio to nie problem. A z tego co wyczytałem odnośnie rozmiaru jest wręcza odwrotnie - nie mogą byc większe, ale idealnie pasowac do stopy, a nawet pół numeru mniejsze.

mic ---> znalazłem sobie spodnie Coalition (chyba mi polecałeś tę firmę o ile pamiętam) za 3 stówki, 8000mm/8000gr - powinno byc chyba ok?
Kurtałkę zostawiam na wyprzedaż, to samo gogle i kask. Buty jak się uda to teraz, jak nie także na styczeń.
Rękawice znalazłem też fajne (przynajmnije z wyglądu:) - wyglądają solidnie, potem ci linka podeśle to mi podpowiesz.

zanatos ---> kask oczywiście ważny, ale ze spodniami i rękawicami się nie zgodzę - jak cały dół mi przemoknie to choróbsko pewne, a jak słabe rękawice to nie tylko przemoknięcie, ale i uraz nadgartka murowany.

14.11.2007
09:22
[12]

mikmac [ Senator ]

kiowas -->
heh akurat Dexter polecil tez freedomki - sam w takich jezdze. To model podstawowy, ale dla nas w 100% wystarczajacy.

Co do spodni - Coalition to inaczej Burton... no dosc drogie. Zreszta 300 to sporo - moze nie jest to duzo w swiatku sprzetu snowboardowego ale po co az tyle? Sam mam polskie portasy feel free. Weszli dosc niedawnona rynek ale sie sprawdzaja. Maja membrane 10K i wiem jedno - nie przemakaja i sa wygodne. Moze nie sa szczytem designu - ale portki jak portki. Acha - kosztuja raptem 150.

Jeszcze jedno - wyprzedaze to sa teraz! Sezon 06/07 idzie teraz na wyprzedazy i sie juz konczy.

14.11.2007
09:27
[13]

kiowas [ Legend ]

mic ---> to jak nie wiem gdzie ty tak tanio portki kupiłeś bo najtańsze (i do tego badziewne) jakie znalazłem w sieci czy sklepach to 170 zeta.
Wyprzedaży tez żadnych nie ma - a ni w dużych siciówkach ani w mniejszych sklepach (o skiteam nie wspominam bo ceny nawet po upustach powalają).

14.11.2007
09:38
[14]

kiowas [ Legend ]

Znalazłem te polecane przez ciebie butki - nigdzie jednak nie schodzą poniżej 300zł. No i jak to z butkami - musiałbym je przymierzyć żeby móc przez net zamowić, a w żadnym chyba sklepie już ich nie ma.

14.11.2007
09:42
smile
[15]

Yans [ Więzień Wieczności ]

To i ja dorzucę moje doświadczenia z kupowania butów. Mam Nideckery, kupione kiedyś na wyprzedaży w Delta Sporcie (obecnie jest tam też jakaś wyprzedaż). Na szczęście posłuchałem się fachowca i kupiłem na styk albo nawet odrobinę za małe. Przez pierwsze 2 dni, szczególnie duże palce trochę napierdzielały ale po 2 dniach ostrej jazdy buty ułożyły się idealnie do nogi !!! NIGDY za dużych, najlepiej na styk !!! Pierdzielenie o grubej skarpecie można sobie wsadzić, wiadomo gdzie ;)
Z sensownymi wyprzedażami teraz to chyba nie jest za rewelacyjnie, polecma ewentualnie giełdę na Torwarze, można sie tam też trochę potargować, szczególnie jak się kupuje więcej niż jedną rzeczu tego samego gościa ! Niestety generalne wyprzedaże zaczynają się dopiero pod koniec lutego.

14.11.2007
09:49
[16]

kiowas [ Legend ]

A co to za rozmiary 280 lub 285 bo takie widzę przy tych butach?

14.11.2007
09:52
[17]

mikmac [ Senator ]

28 i 28,5 cm
Strasznie roznie z tym bywa. ja mam buta bodajze 27,5 i wedlug jednych miar jest to 42 a wedlug innych 44 - kazda firma podaje inaczej :)
Trzeba przymierzac - dlugo i namietne, zaden but z sieci bez przymierzania.

14.11.2007
09:58
[18]

gromusek [ Street View ]

a tak z ciekawosci, ile bedzie kosztowac wypozyczenia sprzetu ? (buty, deska) bo prawdopodobnie w gory jade na tydzien zima i myslalem o wyporzyczeniu sprzetu

14.11.2007
09:58
[19]

kiowas [ Legend ]

Tylko gdzie to przymierzę skoro to stara kolekcja...

15.11.2007
22:05
[20]

<DexterH> [ Konsul ]

Jako ze jest to na razie jedyny watek snowboardowy, pisze tutaj. Chcialem sie pochwalic ze dzisiaj oficjalnie rozpoczalem nowy sezon :) Jeszcze nigdy nie zaczynalem tak wczesnie jezdzic w Polsce. W szczyrku dzialaja wyciagi na salmopolu i bialym krzyzu. Warunki dobre, malo ludzi, caly czasu pada snieg. Jesli utrzyma sie pogoda wkrotce rusza wyciagi GAT'u. Jesli nie macie planow na weekend zachecam do wypadu na deske/narty. Obiceale sobie kiedys ze nie bede marnowal weekendu na polskich stokach stojac w olbrzymich kolejkach ale wydaje mi sie ze teraz naprawde mozna pojezdzic. Zanim do swiadomosci ludzi dotrze wiadomosc ze w gorach juz zaczela sie zima pewnie minie jeszcze troche czasu wiec w sobote czy niedziele czemu nie wyskoczyc w gory?

16.11.2007
09:28
[21]

kiowas [ Legend ]

Szybkie pytanie, jako że czas na uakcję dobiega końca :) - co sądzicie o tych rękawicach? Wyglądają na solidne, a i cena nie jest wygórowana. Brać?

16.11.2007
09:50
smile
[22]

Sasanka [ Senator ]

Kiowas, nie chce Cie martwic, ale ja swoje rekawice kupilam w Decathlonie :)
moze przejedz sie tam ?

byly tam takie podobne jak tej na aukcji za ok 100 zł , wystarczy dobrze poszukac :D

16.11.2007
09:53
[23]

kiowas [ Legend ]

Sasanka ---> dlaczego miałoby mnie to martwić? :)

Byłem jakiś czas temu w Decthlonie i nic ciekawego (ani co dziwne taniego) nie widziałem - a ide o zakład, ze nawet jeśli byłby tam ten sam model, to na pewno drożej niż na aukcji

Chodzi mi o ocene tego konkretnego modelu - czy jest wystarczający na początek za tę cenę.

A w ogóle to mogłabyś się czasem odezwać wredna babo! :))

16.11.2007
10:37
[24]

mikmac [ Senator ]

kurcze jak pdobaja ci sie czerwone to w zeszlym roku na allegro byly wyprzedaze burtonow z goretexem po 150 :/ Moze jeszcze beda, Ponadto chyba najlepsze to level7 i wersje z gore na wyprzedazach bylo po okolo 170.

Znalazlem te portki feel free :) w factory masz po 180, co prawda model zeszloroczny i niby narciarski, ale sa ok. oddychalnosc 5 a wododcos tam to 10K. Rozmiarowka ma byc w polowie przyszlego tygodnia. Masz tam tez calkiem fajne kurtki po 200-300 a to bardzo tanio.

16.11.2007
10:47
[25]

kiowas [ Legend ]

mic ---> czerwone brzydkie, podobaja mi się szare. Ale co o nich sądzisz? Opłaca się brać? Większość rękawic jakie widziałem była krótsza, nie tak wzmocniona i bez tych zatrzasków - jak dla mnie one solidnie się prezentują.

W wiekszość sklepów mają juz kolekcje 07/08 więc chyba już po wyprzedażąch.
Po 3 stówki to kurtałę bez problemu kupię, to akurat najmnijeszy problem.
Bielizny tez nie mogę stosunkowo tanio namierzyć - każa sztuka ok. setki kosztuje a to dużo.
Coś czuję, że chyba jednak zostawię te zakupy na przyszły rok i wybiorę się na giełdę.

16.11.2007
11:02
smile
[26]

Sasanka [ Senator ]

kiowas - sierotko, kompletujesz ten sprzet nie wiadomo od kiedy :P ja kupilam swoje rekawiczki za 9,99 :) wprawdzie jak nei na narty to bede je nosic normalnie po miescie zima bo sa fantastyczne, chociaz nei ukrywam, ze ich "fantsatycznosc" w moich oczach podnosi cena :) bo kolory sa niepraktyczne :D

a co do odzywania sie to sie odzywam do Ciebie wredny chlopie :)
tylko znow sie gdzies przenosisz nie wiadomo gdzie :P

16.11.2007
11:07
[27]

kiowas [ Legend ]

Sasanka ---> niezłe muszą być te 'rękawice' za dyszkę :))

Jakbym miał kupe szmalu do wydania to bym w tydzień skompletował :) A tak to szukam najtaniej i najlepiej. I do tego odbieram sprzeczne sygnały od różnych podpowiadaczy ;P

Jak nie wiadomo gdzie? Na już wkrótce najbardziej oblegana część miasta :))

16.11.2007
11:09
[28]

mikmac [ Senator ]

gielda jest od jutra!

edit: a nie wyburza wam tego domu robiac te stadiony, he?

16.11.2007
11:22
[29]

kiowas [ Legend ]

mic ---> serio? a która? ta na ursynowie? masz jakiś adres www żebym sobie mógł sprawdzić?

jak mawiał rysiu ochódzki "To się odbuduje..." :)

16.11.2007
11:27
[30]

mikmac [ Senator ]

www.gieldanarciarska.com


edit: nie no, nie powstrzymam sie :) Google odparowalo?

16.11.2007
11:46
[31]

kiowas [ Legend ]

Ty mi lepiej powiedz co sądzisz o tych rękawicach bo mnie czas goni :))

16.11.2007
19:07
smile
[32]

Sasanka [ Senator ]

kiowas - sa niezle :) pokaze CI jak sie spotkamy kiedys :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.