martusi_a [ Celestial ]
Emergency - SE k750i, potrzebna pomoc.
Leżał sobie spokojnie i się ładował, po czym nagle samoczynnie się wyłączył. Nie zdziwiło mnie to szczególnie, bo zdarzały się takie sytuacje w przeszłości - wystarczyło włączyć i wszystko grało. Ale nie tym razem :/
Padł i nie wstaje. Przy odłączeniu od ładowarki nie reaguje w ogóle, podłączony podświetla się pulsacyjnie, przy próbie włączenia wibruje chwilę - i nic.
Czy mam już przyoblekać się w żałobę, czy istnieje jeszcze jakaś opcja uleczenia, którą mogłabym przeprowadzić sama?
Stranger [Gry-OnLine] [ Spookhouse ]
Próbowałaś reanimować metodą usta-mikrofon? :)
Poza tym zgadzam się z xanat0sem ;)
xanat0s [ Wind of Change ]
Mi to wygląda na jakieś uszkodzenie baterii - jak masz dostęp do innej baterii do k750i to włóż i sprawdź. Jak nie, to niestety chyba będziesz musiała udać się do serwisu.
Inna sprawa, że mój brat miał kiedyś podobną historię ze swoim P990i - cały czas był biały ekran na telefonie, włączanie, wyłączanie nic nie zmieniało, wyjmowanie baterii tak samo. Po 2 dniach telefon sam się włączył i wszystko działało (oprócz tego, że zrobił się master reset).
Może u ciebie też nastąpi taki "cud". Niestety teraz całą pulę cudów wziął Tusk, więc pewnie skończy się na serwisie :)
martusi_a [ Celestial ]
Stranger --> tak, wiem, że jestem beznadziejna jeśli idzie o wiedzę techniczną. I na dodatek blondynka. :P
xan --> dziękuję :]
edit: zmartwychwstał, wyjęłam baterię i wyczyściłam ją... z kurzu. Aż mi za siebie wstyd. Ale z serwisowania skorzystam /bez komórki prawie jak bez ręki, ech/