Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Pamiętacie dziennikarza, pękającego ze śmiechu podczas swojego programu?
Teraz to juz sie nie wydaje takie smieszne...
Apach [ Generaďż˝ ]
aż mi się go zrobiło szkoda...
$ebs Master [ Profesor Oak ]
pamietamy :D
Gooffy [ Konsul ]
A ma ktoś może link do oryginalnej wersji tego filmiku?
Lookash [ Senator ]
Raz miałem sytuację, w której nie mogłem się opanować, a po prostu nie wypadało. Byłem na oddaniu projektu u jakiegoś tam doktora z uczelni, siedzę obok niego, on mi coś tłumaczy i nagle zaczyna się przekomicznie drapać po nodze. Najgorsze, że trwało to z minutę. I tłumaczy mi, muszę się skupić, ale nie mogę, bo ten się drapie. Wstrzymuję oddech, żeby nie parsknąć śmiechem, czuję, że jestem już z wysiłku cały czerwony, próbuję wypuścić spokojnie powietrze, nie da rady, zagryzam zęby, przygryzam policzek. Uspokajam się, już nie wiem, co do mnie mówi, i znów słyszę, jak się drapie. I od nowa. Eh, co to była za walka ;)
Orl@ndo [ Reservoir Dog ]
Gufy:
Tyle ze bez napisow
pr0_gamer [ Konsul ]
Widziałem to już dawno. Nie mniej jednak uważam, iż zachował się bardzo nieprofesjonalnie, i dobrze że nie pracuje już w telewizji ;]
Raziel [ Action Boy ]
przeciez to są jakieś bzudry, tamto nagranie to fragment jakiegoś kabaretu
Deepdelver [ Legend ]
Raziel ma rację, to skecz z popularnego skandynawskiego programu kabaretowego, a Wy właśnie daliście się na niego złapać po raz drugi. :)
Deepdelver [ Legend ]
Przepraszam, nie skandynawskiego, a belgijskiego.
Raziel [ Action Boy ]
dokladnie:) nie pamietalem nazwy tego kabaretu:) ogólnie rzecz biorąc zdanie "The show featured fictitious television reports presented as if they were real." wyjaśnia wszystko:)
ambu_ [ Pretorianin ]
Koles jakie ma napady, nie widzialem tego. :)