
S1KoR© [ surf or die ! ]
Wypad w góry. Gdzie ?
witam. otoz postanowilismy ze znajomymi wybrac sie gdzies w gory po sesji (czyli okolice lutego) na tydzien ale nie bardzo jeszcze wiemy w jaki rejon (polska, slowacja, a moze cos innego ?). generalnie jedziemy bardziej w celu zwiedznia/imprezowania, narty/decha/jabłuszko odpada z paru wzgledow (chocby moich zdrowotnych) i tu moje pytanie a wlasciwie prosba o wypowiedzenie sie osob ktore maja jakies ciekawe miejsca do polecenia - ceny/dojazd/nocleg/ i wszystko co sie moze przydac w temacie mile widziane. z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi
Łysack [ Przyjaciel ]
jeśli chodzi o Polskę to ewidentnie Bieszczady:) jeśli zagranica to raczej Słowacja, bo dość tanio podobno:)
M@RCO [ Centurion ]
Tatry/Pieniny
W Tatrach : Koniecznie trasa na Czarny Staw Gąsienicowy, genialna. Byłem ostatnio z znajomymi.
Pieniny: Trzy Korony
Z noclegami raczej problemu nie będzie, zawsze znajdziecie jakiś motel na obrzeżach Zakopanego.
Dojazd najlepiej na własną ręke załatwiajcie.

S1KoR© [ surf or die ! ]
łysack - no wlasnie tez o moje uszy sie obilo ze tanio i dlatego o tym tez myslelismy tylko wlasnie staram sie jakos uzyskac informacje gdzie dokladnie, jakies noclegi cokolwiek co by sie przydalo ;)

eLJot [ a.k.a. księgowa ]
M@RCO - W lutym?
S1KoR© ---> Wyjaśnij jaki jest sens jechać w góry w zimie wykluczając "narty/decha/jabłuszko"?
Do zwiedzania i imprezowania polecałbym racze miasta takie jak Wrocław czy Kraków.
M@RCO [ Centurion ]
eLJot---> A czemu nie? Zaopatrzyć się w raczki i kijki, no i szur zdobywać góry xD
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
Tylko on chce imprezować i nawet "jabłuszka" się boi ze względów zdrowotnych, a Ty mu takie ekstremalne przeżycia proponujesz ;)
M@RCO [ Centurion ]
Hmm... po głębszym zastanowieniu ;P Słusznie eLJot prawisz.
S1KoR© ---> Jeżeli boisz się o zdrowie to na basen możesz iść ;D bo w góry na pewno nie... Tylko uważaj żebyś się nie utopił czasem...

S1KoR© [ surf or die ! ]
eLJot - tak jak napisal marco - jest wiele innych form spedzania czasu w gorach niz tylko jazda.a napisalem w 1 poscie ze w zasadzie tylko ja nie bede mogl jezdzic na niczym ze wzgledu na zerwane obecnie wiezadla krzyzowe (jeszcze przed operacja, ale chodzic i tak chodze i nie widze roznicy czy tu czy gdziekolwiek indziej:) ) i nie wykluczone ze reszta ekipy bedzie jezdzic na czyms..a dlaczego w gory nie w miasto ? bo miasta szczerze mowiac mam mega dosyc(mieszkam w gdansku i studiuje w sopocie) i ta cala monotonia mniej juz dobija..trzeba czegos innego, swiezego powietrza :)
marco - to nie zupelnie tak..ja poprostu nie moge usiedziec na jednym miejscu zbyt dlugo i nie wyobrazam sobie siedziec na tylko tylko z powodu jakiejs tam nogi - jechac moge jak najbardziej tlyko bede musial ograniczyc sie jedynie do chodzenia a nie zjezdzania..ot np. w przyszlym tyg sie do wrocka na koncert wybieram i nie widze zadnych przeszkod :)
promyczek303 [ sunshine ]
Białka tatrzańska. Miło i ceny przystępne.
minius [ Senator ]
Polecam Himalaje z części tybetańskiej.
Nie tylko góry porządne, lecz i ciekawa kultura.

S1KoR© [ surf or die ! ]
minius - nieiwem jak to cenowo wyglada ale chcialbym sie zamknac tak w granicy 1000 zl :) choc propozycja ciekawa.

ronn [ moralizator ]
Sierra Nevada!
nutkaaa [ Panna B. ]
Mogę szczerze polecić jedno miejsce typowe na imprezowanie na zwiedzanie gorzej ;) Nocleg za 8zł, lokalizacja: Beskid Żywiecki :)
minius [ Senator ]
Wiesz, marzenia są po to by je realizować ;)