GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!]

09.11.2007
22:45
smile
[1]

matchaus [ sturmer ]

Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!]

Witamy na stronie fanów i maniaków serii gier taktycznych czasu rzeczywistego spod znaku CLOSE COMBAT.
Poznasz tutaj grupę ludzi o umysłach zmąconych wojną, weteranów z najróżniejszych frontów największej z wojen. W niezliczonych opowiadaniach i raportach z pierwszej linii, tak rzeczywistych, iż poczujesz zapach spalonego prochu, odnajdziesz w sobie duszę żołnierza i kto wie... może ruszysz z kompanią wiernych przyjaciół na wspólny bój?
Może myślisz sobie teraz - "co wy wiecie o Bastogne, Normandii, Stalingradzie?".
A ja ci powiem, że my tam kiedyś byliśmy...
(coś w tym jest, zdecydowanie... ;)

Strony, które należy koniecznie posiadać w folderze z ulubionymi adresami:



(polska liga Close Combat)

AKTUALNA OPERACJA H2H - "Morgenröte Freiheit"
(w ramach Close Combat 5, mod "GJS 4.4"; 'submod' TRSM 0.94).

HAMACHI:
pokój: bkpon
hasło: 12


Z końcem czerwca i na początku lipca 1944 dywizje brytyjskie mimo kolejnych operacji strategicznych wciąż nie opanowały swojego podstawowego celu z dnia D - normandzkiego Caen stanowiącego klucz do płaskich otwartych nizin centralnej Francji. Na skutek nieudanych prób przełamania frontu niemieckiego na zachód od Caen przez dywizje kanadyjskie w pierwszych dniach lipca, uwagę Montgomery'ego przyciągnął wschodni odcinek frontu na południe od przyczółka mostowego za kanałem Caeńskim. W odróżnieniu od dotychczasowych terenów walk z niezliczonymi żywopłotami, były tam położone stosunkowo otwarte tereny idealne do użycia wielkich formacji pancernych. Uzgodniona 10 lipca operacja Goodwood (od 18. lipca) zakładała zmasowany atak trzech dywizji pancernych (7.,11., Guards) na wschód od Caen (w mieście i na zachód mieli postępować, ewentualnie wiązać przeciwnika ciężko doświadczeni Kanadyjczycy), poprzedzony potężnym bombardowaniem i ostrzałem artyleryjskim niemieckiego odcinka, w celu przełamania niemieckiego frontu, okrążenia Caen od południa i wyjścia na wzgórza z kluczową linią komunikacyjną w kierunku Paryża. Jednocześnie operacja wiązałaby siły niemieckie w obliczu planowanej na kilka dni później amerykańskiej operacji Cobra.
Już w pierwszy godzinach walk okazało się, że nie wszystko przebiega jak zakładano. Przyczółek za kanałem okazał się zbyt mały by dało się rozwinąć do ataku wszystkie przewidziane siły pancerne, także kanadyjska piechota stanęła w obliczu nieprzewidzianie silnego przeciwnika. Bombardowanie zmiotło wprawdzie wysunięte linie niemieckie, ale realna siła zgrupowana w 1. Korpusie Pancernym SS ulokowana między otwartymi wzgórzami, a kolejno ufortyfikowanymi wioskami była w pełni sprawna do przeciwdziałania...

Ustawienia kampanii to German (Elite) vs Allies (Elite).
Warunki zwycięstwa dla Allies i Axis: "Będzie co będzie, zobaczymy co osiągniemy :P"

Lista startowa:

Axis:

- 901 Panzer-LEhr Div. - Gro_oby
- 902 Panzer-LEhr Div. - Diuk
- II/25/12SS-Panzer-Div. - matchaus
- III/25/12SS-Panzer-Div. - Yaca
- I/26/12SS-Panzer-Div. - Tygrys
- I/22/21 Panzer-Div. - Lim
- I/3/2 Panzer-Div. - Bone
- Schwere SS-Panzer-Abteilung 101 - Olivier

Allies:

- 8/3 - Targo
- 130/43 - Czapajew
- 7/3 - Adilegia
- 9/3 - RedGuard
- 159/11 - Grigo
- 29/11 - Yossarian
- 131/7 - Yossarian
- 22/7 - Mik

Uzgodnione (lub do szczegółowego uzgodnienia) zasady kampanii:

1. Axis Elite / Allies Elite. Brak inicjatywy. Bez morale. 15 minut. Wszystkie VP z 2 minutowym ostrzeżeniem. Bez uzupełnień.
2. Obowiązują zasady rozstawiania jedynie na obszarze połączonym z własnymi VP.
3. Obowiązuje ograniczenie 5 czołgów (w tym pojazdy na gąsienicach i z działem) w bitwie. Pozostałe pojazdy bez ograniczeń.
4. Stroną hostująca są Alianci. Host zawsze pierwszy wciska Ready sygnalizując to wcześniej.
5. Zerwane połączenia, błędy, zawieszenia gry, błąd 0:00, etc. są rozwiązywane wyłącznie rękami obu grających. Bitwa może być powtórzona jeżeli obaj grający wyrażą zgodę, przy jednym sprzeciwie efektem przerwanej bitwy winien być sejw nawiązujący najbliżej do sytuacji przed przerwaniem bitwy (wyrżnięte oddziały, pokryty odpowiedni teren, zajęte odpowiednie VP).
6. Ruchy na mapie strategicznej wykonują grający pierwszą bitwę nowej turze, w myśl zaleceń dowództwa.
7. Bitwa winna być rozegrana do końca drugiego dnia po skończonej bitwie poprzedzającej. Postulowane godziny gry 18-23, chyba że obaj grający ustalą inną godzinę. Jeżeli którykolwiek gracz nie jest w stanie rozegrać bitwy, zgłasza to na forum i szukany/przydzielany jest zastępca. Postuluję się (nie specjalnie mi się to podoba ale coś w tym jest), że o ile przeciwnik nie zjawi się najpóźniej drugiego dnia, lub nie zostanie wyznaczony zastępca, gotowy do bitwy rozgrywa dnia trzeciego bitwę z komputerem i posyła sejwa dalej - może też, ale nie musi wyjątkowo zgodzić się na grę z maruderem strony przeciwnej.
Wyjątkowe opóźnienia mogą mieć miejsce w dni świąteczne (ale nie zwykłe niedziele).


Jak instalować Close Combat V i mod GJS 4.4

1. CCV instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (będzie można łatwo instalować moda/mody o czym dalej)
2. Ściągamy patcha CCV 5.01 i instalujemy w DOMYŚLNYM KATALOGU. (patcha ściągniemy stąd, trzeba się zarejestrować ale bezgranicznie warto!)

3. Ściągamy program do instalacji moda/modów pod CCV – CfgV13 i rozpakowujemy do katalogu z grą. (teraz mamy w nim dwie nowe rzeczy: katalog Plugins gdzie będziemy rozpakowywać tzw. pluginy modów, oraz aplikację CfgV13 z której będziemy instalować mody/pluginy z katalogu Plugins)

4. Ściągamy plugina GJS 4.4 oraz map-packa do tego modu.

5. Plugina wypakowujemy do wspomnianego katalogu Plugins, mapy wypakowujemy nadpisując do katalogu Maps. (Uwaga: należy bezwarunkowo pamiętać, że każdy mod ma zestaw map przeznaczonych tylko pod siebie, ale niektóre zgoła inne mapy mają te same nazwy - KONIECZNIE ze zmianą moda należy wypakowywać i nadpisywać mapy przeznaczone pod tego moda! Np. pod Utah oryginalne mapy z CCV, pod GJS 4.4 mapy do GJS 4.4)
6. Odpalamy uprzednio rozpakowany program CfgV13.exe (katalog główny gry) i instalujemy moda. (Klikamy PPM na modzie GJS znajdującym się na dole listy dostępnych modów (w programie CfgV13.exe) i wybieramy "install")
7. Tworzymy pusty katalog pod nazwą Videos w katalogu głównym gry. Po odpaleniu gry w Options ustawiamy enable videos oraz enable sounds.
8. Higiena bezpiecznego i stabilnego użytkowania Close Combat V wymaga:
a) ustawiamy tryb zgodności dla pliku CC5.exe jako zgodny z Win98/WinMe (Właściwości -> Zgodność)
b) zaleca się wyłączanie przyspieszenia DirectX (punkt nie dotyczy nowych kart graficznych!). Bardzo prosty program ku temu:

c) w trybie kampanii/operacji stan gry bezwarunkowo zapisujemy na ekranie DEBRIEF i nie później (ten z tabelą strat). Jeżeli grana jest od razu następna bitwa pod rząd z ekranu Debrief wybieramy 'command' - cofając się tym samym do 'network screen' i dopiero 'next'.


Jak instalować 'nakładkę' (submod) TRSM (ver. 0.94) na mod GJS 4.4

1. Należy zachować sobie katalog .../Data/Base w przypadku chęci późniejszego powrotu do GJS 4.4.
2. Plugina TRSM wrzucić do katalogu Plugins.
3. Z Plugin Managera zainstalować TRSM. Oczywiście GJS nie odinstalowujemy, żeby ktoś sobie nie myślał.
4. Zawartość spakowanego archiwum pod nazwą Bugfixer wypakować do głównego katalogu gry.
5. W celu szybkiego powrotu do GJS 4.4, odinstalowac z Plugin managera TRSM, oraz nadpisać zachowany katalog .../Data/Base w głównym katalogu gry.
Zarówno 'submod' TRSM, jaki i Bugfixer'a pobieramy stąd:



Uwaga!: Należy wykonywać screeny w czasie każdej walki. Służy ku temu program poniżej:


Krótkie info dla zupełnie nowych graczy, jak połączyć się on-line:
1. Ściągamy hamachi:

2. Tworzymy sieć w hamachi i drugi gracz się przyłącza.
3. Wchodzimy do gry, klikamy multi/internet TCP/Host a game, drugi gracz także internet TCP i search for games, znajduje grę i wchodzi ;p
4. Ewentualnie można używać komunikacji głosowej:

Mam własny serwer, IP i hasło zna większość z nas.
5. Skype też wchodzi w grę ale jego użycie to indywidualna kwestia.

Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7028586&N=1


Oraz link do wątku, który przypomina, że miłośników militariów, wojskowości i historii nie brakuje na forum:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6942023&N=1 - zapraszamy serdecznie!


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - matchaus
09.11.2007
22:51
smile
[2]

matchaus [ sturmer ]

Paul Boneser ;) ---> Nie dostałem jeszcze żadnego maila.

09.11.2007
22:54
[3]

T_bone [ Generalleutnant ]

Bo dostaniecie jutro, problemy techniczne wywołały u mnie atak <pani lekkich obyczajów>.

10.11.2007
02:03
smile
[4]

Lim [ Legend ]

Bone ---> czy aby nie nazbyt dużo seksu w internecie a zbyt mało wiary w ludzi?
Nich serce krzepi przykład porywającej mowy prezesa Pawlaka.
Idziemy na wojnę. Idziemy po zwycięstwo. Będziemy zwyciężać i zwyciężymy!


Kampania nie jest restartowana, dwie bitwy odtwarzane/powtarzane - może więc jakiś plik z którego można się dokładnie zorientować w sytuacji? Bone może zdoła pchnąć... gońca, mimo ataku pani lekkich obyczajów ;)
Odnośnie roszad, przebłysków geniuszu i innych spraw później, ten tydzień był ciężki jak walki o Maczugę, jeszcze tylko przeżyć w dobrej kondycji sobotę.
Mat ---> coś jest w Twoim przypuszczeniu, ale co ? :)
Gro_oby ---> witaj po ciemnej stronie mocy, przed bitwą dostaniesz garść uwag odnośnie 901 pułku i swojej pozycji na mapie.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
10.11.2007
10:45
smile
[5]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Dokładnie 79 lat temu urodził się największy z wielkich, genialny twórca gatunku muzyki, który realnie istnieje dopiero odkąd On zaczął tworzyć. Napisał muzykę filmową do ponad czterystu filmów, zarówno do takich gdzie jego muzyka przyćmiewała je same, jak i do tych gdzie muzyka wynosiła dzieło do arcydzieła sztuki filmowej. Największą sławę przyniosła mu współpraca z Sergio Leone. Podczas gdy Leone malował na taśmie filmowej sugestywną wizję jednego z najbardziej filmowych gatunków kina, w niedościgniony sposób zacierając granice między kinem rozrywkowym i artystycznym, Morricone zza pleców retuszował mu obrazy sobie tylko znanymi farbami i kolorami. Ennio Morricone - wciąż żyjący (i z pewnością wiecznie) wielki czarodziej kina.



Poza tym 52 lata po tym wydarzeniu urodził się olivierpack:))


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
10.11.2007
10:51
[6]

gro_oby [ Senator ]

lim ok spoko;) nawet to lepiej, bo jak cos spieprze to samiscie mnie wzieli hehe;D ale wyslijcie mi tego mejla z tymi informacjami:) pasuje mi je przeczytac:D i tak jak mowilem:) bede dzis po 223 i juz po 14 do 16 i znow po 21:)

10.11.2007
11:18
[7]

gro_oby [ Senator ]

tbone wyslalem ci mejla, mam nadzieje ze dojdzie:D to ja znikam;) bede czasem wpadac sprawdzic czy jest mejl, ale bede u rodzinki gdize niema cc a tylko jest net;][

10.11.2007
13:04
smile
[8]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim---> ha ha.

Wysyłałem sava i rozkazy. Jakbym do kogoś nie doszło albo czegoś ważnego brakowało to dajcie znać. Niestety w wyniku aktualizowania windows znowu net zniknął...

10.11.2007
14:12
smile
[9]

Lim [ Legend ]

Olivier ---> gdybyś napisał w sposób mniej zaowalowany, otrzymałbyś deszcz życzeń i gratulacji - a tak, na razie tylko ja... i może Kathy

Kasiu, nie celuj do jubilata z pistoletu!


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
10.11.2007
14:21
smile
[10]

Lim [ Legend ]

Ukłoń się ładnie i zawołaj
- wszystkiego najlepszego Olivierku, drogi kamracie(zawsze) i (tylko chwilami) marudo ;))


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
10.11.2007
15:29
[11]

Targo79 [ Pretorianin ]

Gro_oby ---> Pasuje mi juto ok. 14


Olivier ---> Wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia i jeszcze raz pieniędzy ;)

10.11.2007
16:08
smile
[12]

T_bone [ Generalleutnant ]

No i oczywiście wszystkiego najlepszego dla naszego Oliviera :D Po trzykroć, sieg ! hehe


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
11.11.2007
00:17
[13]

gro_oby [ Senator ]

tylko ja bede tak 14:30

11.11.2007
15:41
[14]

gro_oby [ Senator ]

hehe ok ale porazka:D najpierw w trackei bitwy po 3 minutach targo stracil myszke w monecie kiedy bez strat wlasnych rozwailem mu 4 czolgi;P >>>>

wtedy ustalilismy ze powtorzymy bitwe, z tym ze bedziemy miec te same pzycje co przedtem:)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
11.11.2007
15:46
[15]

gro_oby [ Senator ]

i wtedy bitwa nie byla tak mila juz:D po paru sekundach wymiany jeden ze screenu wczesniejszego z tej samej pozycji stracil dzialo;P a pozniej go rozwaill targo:D ale pozniej szczescie mi zaczelo switac;) drugi jagdpanzer rozwalil pozostane 2 tanki, a z dachu kosciola schrek rozwaill stojacego przed hotelem sherman:) kolejny sherman padl nad flaga wyjsciowa aliantow:D znow z dachu kosciola;)) no a pozniej to byly dozynki:) niestety miedzyczasie stracilem dzialo i mobilnosc w jagdpanzerze ktory bronil wyjscia do hill 112;) pod koniec jeszce zaloga opuscila FF chyba ktorego na screenie jak widac od tylu capnely moje jagdpanzery;) a kiedy mial nadejsc piekny koniec okazalo sie ze na 00:00 zatrzymao sie;P ale ze bitwa dotrwaa do konca, i zajolem mu flagi wszystkie, bedzie rozstrzelanie;P tylko ze ja musze juz isc takze wrzucam screna z samego konca:) jeden jagdpanzer zginal, drugi byl mobile i mial tylko kierowce, dwa pozostale ok:) aha i oba schreki zdrowe;P stracilem inzynierow, flame HT, dwie druzyny halbgruppe a jedna druzyna miala 2 gosci;) takze popatrzecie na screen i ustalicie co trzeba rozwalic:P ja ide niestety;/


dzieki targo za bitwe! :D normalnie myslalem ze sie z nerwow skoncze;)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
11.11.2007
16:05
smile
[16]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

To idzie młodość, moje gratulacje.

11.11.2007
16:06
[17]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie może być bez jaj heh...

No i co na to panowie ligowcy ?

11.11.2007
16:07
[18]

Targo79 [ Pretorianin ]

Było tak jak pisze Gro_oby, pojechał mnie zdrowo :)

W pierwszej bitwie, kiedy chciałem rzucić arty, Gro_obiemu wyskoczyło jakieś okienko IE i wyszedł do windy w momencie kiedy kliknąłem na ikonkę wsparcia, kiedy wrócił do gry, ja nie miałem kursora myszy, mogłem sobie wybierać odziały strzałkami na klawiaturze.
Powtórzyliśmy bitwę w identycznym ustawieniu, żeby Gro_oby nie był pokrzywdzony, bo przyznam szczerze, że zaskoczył mnie swoim ustawieniem na szeryfa.
Skończyło się tak, że Gro_oby się po mnie przejechał, bitwę wywaliło przy 00:00 i trzeba ją "rozstrzelać"

Kilka spostrzeżeń z bitwy. FF mają marne szanse w walce na szeryfa Jagdpanzerami, które stały się w tym modzie, niezwykle odporne. Dość powiedzieć, że moje działko ppanc wystrzelało całą amunicję do jednego i go nie zniszczyło, a strzelało z odległości ok. 100m. Schrecki, które znane są w tym modzie, ze swojej tragicznej celności, tu spisały się znakomicie, 2 strzały i 2 sh rozbite i to strzelając prawie z maksymalnego zasięgu.
Aliantów czeka w tej operacji naprawdę ciężka przeprawa.


ps. na screenie widać jak nie mam kursora, został na ikonce arty :/



Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Targo79
11.11.2007
16:14
[19]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie mam nic przeciwko żeby rozstrzelać ale zapewne nie będzie to mile widziane po stronie ligi. Uważam że równie możemy dać tej jednostce aliantów disbanda i przejść do następnej bitwy. Ewentualnie rozstrzelać czołgi co jest łatwe, zostawić piechotę dla obu stron, Niemcy zajmą VL i tyle.

11.11.2007
16:47
smile
[20]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

No i co na to panowie ligowcy ?

Wow Bone , powinniście w prasie i innych mediach ogłosić to!!! Wchodzi grupa na mapę gdzie są shrecki i jagdy i dostaje bęcki , niesamowite... to takie niespotykane przecież u niemców... oni powinni przegrać!!!! Col. Targo , proszę o to wasz webley..wiecie co robić... :P

btw, to czego nie potrafili udowodnić gracze GOLa przez tyle walk , a co tłukliśmy od samego początku narzekań niektórych, udowodnił świeżak gro_by! No i gratulacje oczywiście należą się jak najbardziej. Utarłeś grooby nosa nie lidze, która wiedziała o mocy niemieckich wojsk a GOLowi, który tego nie umiał :P

11.11.2007
17:14
smile
[21]

Lim [ Legend ]

Gratulacje dla groobego, wcześniej pytałem o brak wiary sztabu - a przecież pozycje obronne i siła ognia 901 pułku dawała nadzieję bardzo korzystny wynik. Mozliwosć wystawienia 5 dział szturmowych i np. 2 armat PaK40 wspartych panzerschreckiem zamieniał sektor startowy aliantów w pola śmierci.
Stąd moje lekkie zdziwienie planem jaki dostał grooby(screen), na szczęście dla niemców zagrał inaczej.
W przysłowiowej beczce miodu musi być jednak łyżka dziegciu.
Grooby zagrał radośnie, tak jak przystało na człowieka pozbawionego zupełnie respektu dla wroga i … pewnego doświadczenia ;) W efekcie zupełnie zaskoczył tym Targo.
Doświadczenia, które w tym przypadku uczy, że takie stawienie sprowadzi wynik bitwy do rzutu kostką – albo wyparują działa szturmowe, albo shermany a pierwsze salwy zagwarantują zwycięstwo lub zupełną klęskę. W tym przypadku nieszablonowe działanie i wykorzystanie pełnej mocy pułku dały świetlane zwycięstwo. Gratuluję raz jeszcze i życzę powodzenia (i ostrożności) w następnej bitwie.

Lekkie zdziwienie jest zresztą podwójne, bo dochodzi drobna sprawa techniczna – zamieszczony sceern jest pierwotnie autorstwa Bone i był dołączony do ostatnich poprawionych save, pozycje obronne zaznaczone na czerwono zdawały się sugerować atak od północy.
Po sprawdzeniu save sektor aliantów znajdował się na południowym zachodzie (niebieskie strzałki dodałem ja) Ciekawe jest to tym bardziej, że po następnym uruchomieniu bitwy sektor znajdował się ponownie u góry mapy - a przecież screeny z bitwy pokazują że właściwa jest pozycja u dołu mapy...
Wniosek jest taki: należy zupełnie wymieść stare savy i pliki operacji, gdyż w folderze gry zrobiło się już małe zamieszanie. Wszyscy koledzy już z pewności tak zrobili ;)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
11.11.2007
17:19
[22]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wolfgrau---> Jezu, bierzesz jakieś środki pobudzające czy co ?? Zupełnie mnie nie zrozumiałeś.

"No i co na to panowie ligowcy ? " Odnosiło się w całości do tego co robimy z tym fantem jakim jest wywalenie na 0:00, bo to jest podstawowy dla mnie problem. Fajnie że Gro_oby wygrał, potwierdził że jest świetnym graczem, wczoraj pojechał mnie tak samo na tej mapie.

Lim---> Sprawie mapki sobie wyjaśniliśmy z Gro_obym na GG.

11.11.2007
17:40
[23]

Lim [ Legend ]

Bone ---> mapę dostali wszyscy a tą ,,zagadkę'' wyjaśniliście już osobiście w wąskim gronie, ale OK - to drobiazg. 901 pułk bardzo mnie interesuje, przecież to nominalnie (ex) moja jednostka ;)
Aby uniknąć zamieszania z plikami operacji usuwam wszystkie zbędne pliki. Poproszę o save gdy bitwa zostanie odtworzona. Może już dzisiaj ktoś się tego podejmie – jakie jest zdanie aliantów na temat sposobu odtworzenia sytuacji?

11.11.2007
18:04
smile
[24]

Targo79 [ Pretorianin ]

Wolf ---> Webley, webley?????? a Wembley!!!! Pamiętam, za 29 lat pozbawi nas tam awansu do Mistrzostw Świata jakaś drużyna ze środkowo-wschodniej Europy :)

11.11.2007
20:00
smile
[25]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

No Bone, wybacz zatem, ale z Twej wypowiedzi wogóle to nie wynika :D Wygląda na to jak puszenie się po ładnej coby nie mówić victorii :D

11.11.2007
20:10
[26]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wolf---> Żyłka mi już pęka od moich systemowo/growych problemów, więc daleko mi do puszenia się w takich sprawach. "Nie może być bez jaj heh..." miało zaakcentować że bardziej przejąłem się zwisem niż wynikiem bitwy.

11.11.2007
20:12
[27]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Bonik ---> Spoksik ;) Teraz już wiem :D

11.11.2007
21:43
[28]

gro_oby [ Senator ]

zostaly zrobione te straty juz?

11.11.2007
21:54
[29]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie, GG nie działa, Mika nie widziałem.

12.11.2007
11:18
[30]

gro_oby [ Senator ]

olivier jestes?:D

12.11.2007
12:36
[31]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mnie dziś zasadniczo nie ma więc liczę że chociaż alianci się wypowiedzą jak się odnoszą do sytuacji.

12.11.2007
13:16
[32]

gro_oby [ Senator ]

to moze ja wieczorem bede to z targo zrobie straty? rozstrzelamy tylko czolgi, i ja mu zajme flage i tyle
u mnie 1 jagd u niego wszytkie 5;)

12.11.2007
13:24
smile
[33]

Yaca Killer [ Regent ]

A co stoi na przeszkodzie, żeby "odstrzelić" tak jak my to zazwyczaj robiliśmy? Chyba nie będzie problemem stwierdzić na podstawie screenów, kto ile stracił?

12.11.2007
13:29
[34]

gro_oby [ Senator ]

yaca to mozna stwierdzic bo ja mam screeny z osttniej minuty, a u targo nic sie nie uchowalo, chyba tylko jakies resztki jednegj druzyny bo sie odstrzeliwala a takto nic:)

12.11.2007
13:37
[35]

bkp_mik [ Centurion ]

Odstrzelajcie.

12.11.2007
13:37
[36]

gro_oby [ Senator ]

bkp ale il? wszystko o targa to tak, a u mnie?

12.11.2007
15:54
[37]

Lim [ Legend ]

Gro_oby ---> a tego nie wiemy, musisz to ustalić z Targo
Screeny wykonujemy nie tylko by służyły do zobrazowania ciekawych raportów, ale i by służyły pomocą w takich przypadkach.
Często bywa tak, że nie wiemy nic o wyborze grupy bojowej, niewiele o przebiegu bitwy – to uwaga natury ogólnej do wszystkich, ale czas chyba obiecać poprawę ;)

Z jedynego screena jaki możemy zobaczyć wynika utrata co najmniej 4 drużyn/pojazdów.
Sporna może być jeszcze jedna drużyna PzPi.Halbgruppe, ponieważ zdaje się być mocno nadwerężona. Zaproponuj wiec Targo rozstrzelanie jednego plutonu, chyba że posiadasz jeszcze jakieś screeny które mogą być pomocne przy ustaleniu co dokładnie należy odstrzelić.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
12.11.2007
16:00
[38]

gro_oby [ Senator ]

niestety nie, ale masz racje, te dwie druzyny KIA, j do tego edna druzyna byla doszczetnie zniszczone, i dwa pojazdy(jeden to chyba ten co mi sie wydawalo ze ma nadal kierowce hee:D) reszta byla raczej w dobrym stanie:) szkoda tylko ze schreki nie beda miec tych strzalow hehe:D

ok to do ostrzalu 2 jagd, 3 druzyny:) targo wpadnij wieczorem to sie postrzelamy hehe

12.11.2007
16:05
[39]

Targo79 [ Pretorianin ]

Gro_by ---> Masz TS? Bo do tego przydala by się dobra komunikacja.

12.11.2007
16:10
[40]

Lim [ Legend ]

Gro_oby ---> powoli ;)
ok to do ostrzalu 2 jagd, 3 druzyny:)

Dwa działa szturmowe - a nie jedno i jeden SdKfz 251 z miotaczami płomieni?
Popatrz na screen
Chyba że jakaś przygoda przydarzyła się jeszcze drugiemu działu szturmowemu, ale n screenie nie widać tego dobrze.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
12.11.2007
16:13
[41]

gro_oby [ Senator ]

targo mam ale teraz niemoge gadac:) zerszta na gg wieczorem mozemy pogadac bo teraz niemam dostepu:)

lim wlasni eHT:P zasugerowalem sie zle;/ ten HT zostal znisczony na poczatku:) a jeden jagd plonacy na screenie ten jest zniszczony jak widac:) kwestia sporna to 1 jagd ktory byl mobile, i mial kierwoce, ale mial rannych reszta zalogi:) ale nadal siedzial w pojezdzie przez cala walke;)

12.11.2007
16:20
[42]

Targo79 [ Pretorianin ]

Gro_oby ---> Jeden Jagd zniszczony, drugi miał dwóch zabitych członków załogi i dwóch rannych (żółci), trzeci miał immo od granatów piechoty (ten zwrócony w kierunku FF na screenie Lima). Sumując to można przyjąć, że 2 Jagdy do odstrzału.

12.11.2007
16:25
[43]

gro_oby [ Senator ]

ok zgadzam sie:) 3 druzyny 2 jagdy 1 HT:)

a u ciebie wszystko no nie?

to co badz wieczorem po 21:30 to zrobimy to szybko;]

12.11.2007
16:29
[44]

Lim [ Legend ]

Targo ---> jeśli miał żywych załogantów i choć był uszkodzony, to znajdował się na terenie kontrolowanym przez Niemców i mógł przeżyć - tym bardziej, że do force pool wróciła załoga (część załogi?) z pierwszego zniszczonego pojazdu - jest wiec z czego uzupełniać stan już na wczesnym etapie bitwy.

Dwa działa szturmowe to nie jedno, 10% ogólnej liczby dział szturmowych pułku a 20% to pewna różnica… ale to wasza bitwa, zrobicie co postanowicie ;)

12.11.2007
16:34
[45]

gro_oby [ Senator ]

ech to ja niewiem:P niech za mnie postawnowi bone, zeby mnie pozniej nie rozstrzelal;P wiec czekam na jego decyzje

lim mial tylko dzialo uszkodzone, a byl mobile;) wiec to najwazniejsze:) wkoncu z mapy go wyrzucilem, wiec spokojnie mogl odjechac na tyl na remont czy co tam;]

12.11.2007
17:05
[46]

T_bone [ Generalleutnant ]

Na szybko zanim wyjdę, należy odstrzelać 2 Jadgpanzery. Ten drugi jest czarny a w związku z tym miał większe szanse na zgon niż na przeżycie.
Zróbcie swoje czym prędzej bo zaraz podniosą się krzyki że kampania stoi.

12.11.2007
19:38
smile
[47]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

spoiler start
kampania stoi
spoiler stop


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
12.11.2007
21:03
[48]

gro_oby [ Senator ]

czekam na targo:D kurde kampania stoi, a to bone nie mogles byle kogos znalesc czy wogole dwie osoby nie mogly sie zebrac zeby to zrobic?:P ja nie siedze 24/h na kompie;P

12.11.2007
22:03
[49]

gro_oby [ Senator ]

ok juz po:) plik przeslany do bona;) targo sle do aliantow:) mozemy dalej grac;]

13.11.2007
10:25
[50]

gro_oby [ Senator ]

i jak tam? kiedy kolejna walka? czy tylko ja w tym watku pisze czesciej niz raz dziennie?:D

13.11.2007
11:01
[51]

bkp_mik [ Centurion ]

Spokojnie, plik wysłałem, niech się umawiają gracze. Do kolejnej twojej bitwy jeszcze trochę, nie gorączkuj się. Świetnie ci poszło i rozumiem twój entuzjazm, ale prawo takiej operacji to to, że ona trochę trwa.

13.11.2007
11:16
[52]

gro_oby [ Senator ]

mik nie chodzi o mnie bo ja wiem ze juz nie pogram:) wkoncu juz mnie nie zaatakuja bo wiedza ze przegraja ach ach;)))))) a do ataku ta jednostka to jest do d;D ale tak orientacyjnie pytam:)

13.11.2007
12:50
[53]

T_bone [ Generalleutnant ]

Targo---> Ostatnio bywałem/bywam wyjątkowo zalatany stąd nie mam odpowiednich mocy przerobowych na kampanie i jakoś tak wyszło. Swoją drogą nikt lepiej nie odstrzela niż główni aktorzy dramatu ;) Wczoraj kampania i tak nie ruszyłaby do przodu.

Dziś pierwsza moja bitwa, mimo nie najlepszej kondycji mojej świadomości liczę na sukces.

13.11.2007
16:13
smile
[54]

Ward [ Senator ]

jeśli już ktoś pyta czemu nie gram chociaż chciałem , to mówię że wolne mam niezbyt często i nigdy nie wiem kiedy posadzę tyłek przy komputerze
chociaż żałuję bo jak patrzę jak kampania cieknie niczym krew z nosa , to myślę że bym spokojnie ze dwie kampanie w tygodniu mógł zagrać bez robienia innym opóźnień
---------------------
T_bone - ''mimo nie najlepszej kondycji mojej świadomości liczę na sukces''
- to taki mały wentylek bezpieczeństwa na wypadek jakiejś wpadki?
przecież Ty masz panterki i nie musisz grać siedząc w przeciągu , dasz chyba chopie radę :->

13.11.2007
17:50
smile
[55]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ward---> Dokładnie, wentylek sobie zostawiłem, muszę mieć potem na co zwalić, mhmm masz rację, tak.

13.11.2007
19:04
smile
[56]

T_bone [ Generalleutnant ]

"T_bone w cc zabiera najlepsze odziały z panterkami i pisze teksty że inne które mają pancerszreki zamiast czołgów są też dobre albo lepsze nawet , hee-hee"

Nie wiedziałem Ward że z charakterystyczną dla siebie ironią toczysz pianę nawet po kątach, brawo :D Mam jednak nadzieję że poprzestaniesz na swoich jadowitych wypowiedziach a nie zabierzesz się za granie.

13.11.2007
19:20
smile
[57]

Ward [ Senator ]

a o so chodzi T_bone?
o koment do filmu zrobionego z migawek z imperium kontratakuje?
jak zastrzeżenia to nie do mnie bo piszę o tym co tam widzę - a z tego co czytałem wcześniej to chyba coś o tych shreckach pisałeś w starym wątku , że ładnie to uchwycone zostało w filmie z youtube to chyba przyznasz :->
lepiej się lecz przed bitwa , aspiryna i koncentracja mocy na grze bo panterki to niemiecki skarb jak go zgubisz pewnie będzie draka

ja już za Niemców trzymam kciuki , jak zdążycie zagrać w w ciągu najbliższych dni to nawet zdążę Ci pogratulować

13.11.2007
19:25
[58]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ward---> Ależ spokojnie, draki nie będzie chyba że ty ją zrobisz. Zagramy przed Bożym Narodzeniem na pewno.

13.11.2007
19:36
smile
[59]

Ward [ Senator ]

byle ktoś jeszcze zauważył że czeka was bitwa , albo że już się skończyła ;->

siadam na widowni z popkornem i rozwijam plakat z hasełkiem ''Go! Go! T_bone!'' , postaraj się z tymi panterkami bo wiesz jacy bywają kibice , raz kochają raz łajają :->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Ward
13.11.2007
19:46
smile
[60]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ward---> I właśnie takich kibiców nie potrzebujemy :>

13.11.2007
19:54
smile
[61]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Khem khem cwany Bone i jego Pantery.

<wytyka palcem i oddala cień podejrzeń od siebie i swoich Tygrysów>


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
13.11.2007
20:05
[62]

Ward [ Senator ]

masz elgalactiko T_Bone najlepszy majdan w tej kampanii -panterki którymi każdy lubi w ccV jeździć i wgniatać herbaciarzy we francuskie łąki
jak się postarasz to twoje imię będzie wyszywane na szalikach , czapkach i koszulkach , jak nawalisz nie będzie zlituj się , kibic też człowiek i chce się zabawić i wykazać

możesz to traktować jako dodatkową motywację ;->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Ward
13.11.2007
20:29
[63]

T_bone [ Generalleutnant ]

Panterki jak panterki kto gra ten wie jakie są. Najlepszy skład to to na dłuższą metę nie jest ale dla mnie zdecydowanie najciekawszy. Czyżbyś Ward był jedną z tych osób która twierdzi że to sprzęt wygrywa bitwy a nie ludzie ?? Co do porównań około-piłkarskich to CC podpada pod zupełnie inny sport.

P.S Ward, różne byki się widuje czy robi ale tylu zdań zaczętych z małej literki to jeszcze nie widziałem, parę kropeczek też by się przydało bo trudno się czyta taki potok myśli. No chyba że masz zepsutą klawiaturę :->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
13.11.2007
20:41
smile
[64]

Ward [ Senator ]

T_Bone - golf to sport dla bogatych snobów :->
piłka jest chyba lepszym porównaniem bo na boisku masz atak , pomoc i obronę jak plutony w cc - a trener jest jakby graczem
a na duże literki mnie nie nawrócisz jak na jasną stronę mocy , bo tylko w urzędowych listach używam w Internecie , jest zresztą takich paru na forum a na starym IRC było parę tysięcy :->
ale pewnie zdekoś za młody byś IRC pamiętał ;->
groobego spróbuj nawrócić - chłopak jest młodszy szybciej się przyzwyczai

13.11.2007
20:50
[65]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ward---> W takim sensie możemy porównywać do kosza itd. itd. Chodzi o to że gracze muszę prezentować pewien poziom, przekłada się to też na kibiców.
Duże literki i kropki to taka męczarnia ale przecinki już nie ?? Oj dziwne i brzydkie przyzwyczajenie.

13.11.2007
20:58
smile
[66]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Hehehe a ja wrzucę w tę interesuącą wymianę zdań na temat pisowni swoje 4 literki :D Nie mówi się "duże literki" . Poprawnie powinno być "wielkie literki". No ale od "no" też nie powinienem zaczynać a Wy młodzi jesteśta :D

13.11.2007
21:01
[67]

T_bone [ Generalleutnant ]

WOLFGRAU---> Masz racje, powinienem był jeszcze bardziej zaakcentować to zdrobnienie w stylu przedszkola i napisać "duźee literki".

13.11.2007
21:04
smile
[68]

matchaus [ sturmer ]

Ja tam się nie mam zamiaru mieszać w tą zagadkową dyskusję (?), ale zapytam, niejako przy okazji.

Ward ---> Sprawdzałeś jak się mają Pantery w TRSM do tych z 'podstawowego' GJS 4.4?
Warto sprawdzić.

13.11.2007
21:12
[69]

Ward [ Senator ]

T_bone - będzie Ci w niebie pamiętane że próbowałeś mnie nawrócić i zbawić ;->
a ta bajerka o wielkich literach to chyba dobra metoda na nerwowe chwile przed bitwą?

go, go T_bone! go, go! ;->

13.11.2007
21:20
smile
[70]

Ward [ Senator ]

Matchaus - w TRSM Wy gracie od paru dni a z komputerem to słabe porównanie , da się popsuć modem taki uber czołg?
tylko nie straszcie T_bona , niech zagra i wygra , przecież jest dobry w cc :->

13.11.2007
21:20
[71]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ward---> Nie powiedziałby, po prostu stwierdzam fakt że trudno się czyta coś napisanego jakąś staro modą z IRCa. A jako że tylko krowa nie zmienia poglądów i przyzwyczajeń no to trudno, próbowałem ułatwić życie potencjalnym czytelnikom twoich postów. Zawsze warto było spróbować :P

Stwierdzenie że kampania ma większy przestój niż zwykle trochę mija się z prawdą. Niestety ilość problemów technicznych jakie ostatnio napotykamy bardzo się skumulowała, to zawsze powodowało i powoduje opóźnienia.
Adiego na GG dziś nie widziałem, wczoraj kontaktował się w godzinach wieczornych gdy mnie nie było. Liczę że jutro (jeśli nie dziś) uda się bitwę rozegrać, to tak dla jasności.

13.11.2007
21:23
[72]

T_bone [ Generalleutnant ]

A to specjalnie dla Warda "dobre lecz nie niezniszczalne".


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
13.11.2007
21:33
[73]

Ward [ Senator ]

jak się pchać 1 czołgiem na 2 shermany na defend to prawie każdy pęknie , spryciula z groobego :->
ale chyba ją pomściłeś ?

atakujesz na mapce T_bone i czy gracie dzisiaj ?

13.11.2007
21:35
[74]

gro_oby [ Senator ]

ward nie widzialem tej drugiej, po za tym tyle sie nasluchalem o panterach ze myslalem ze nic im sie nie stanie:D jak widac i pantera od przodu moze paasc;) ale fakt pomscilem je mozna powiedziec;P on tez stracilem pare czolgow hehe;)

13.11.2007
21:37
[75]

T_bone [ Generalleutnant ]

Atakuje, czy gramy dzisiaj to wątpię.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
13.11.2007
21:39
smile
[76]

Ward [ Senator ]

grooby - chyba niepotrzebnie to zdradziliście herbaciarzą ;->

13.11.2007
21:40
[77]

gro_oby [ Senator ]

czemu? niech wyjezdzaja na szeryfa;P mozebyc ciekawie;)

13.11.2007
21:50
smile
[78]

matchaus [ sturmer ]

Ward ---> Cóż za aktywność!
Czyżby stary piernik poczuł się czymś aż tak urażony? ;->

Co do popsucia Panter, to nadal jest to groźny czołg, ba! może najlepszy w tej grze, choć skutecznie (nawet bardzo!) konkuruje z nim FF.
Powiem więcej - utłuczenie Pantery za pomocą Shermana też stało się jak najzupełniej możliwe. Trudne, ale możliwe.
W 'podstawce' było karkołomnym przedsięwzięciem :)


I BTW tej dyskusji. Dziś na Dis. Civilisation 'leciał' o 17:00 zajmujący odcinek z serii "Wielkie konfrontacje militarne".
( )
Na warsztat wzięto Messera 109 porównując go ze Spitfire'm oraz (co ciekawsze!) Shermana z Tygrysem :)
Co wyróżnia tę serię, to FANTASTYCZNA realizacja - prezentacja jeżdżących maszyn, 'scenki bitewne' z udziałem czołgów, mnogość symulacji komputerowych i wspomnienia czołgistów obu walczących stron.
Powiadam Wam - ŚWIETNY odcinek pasjonującej serii!

Oczywiście tę 'konfrontację' wygrał Sherman ze względu na masową produkcję.
Bronił się też dużo większą mobilnością.
Cała reszta była już domeną 'dzikiego zwierza'.
Siła ognia i pancerz po prostu zwaliły z nóg alianckich czołgistów.
Kilku weteranów opowiadało o swoich 'przygodach' z Tygrysami. Wszystkie kończyły się określeniem 'mieliśmy po prostu kupę szczęścia' :))
W programie przeprowadzono symulacyjne przebicie pancerza Shermana przez pocisk z 'acht koma acht'. Widok był wstrząsający...
To co musiało dziać się w środku... szkoda gadać.
Jeden z weteranów wspominał, że do ich obowiązków należała identyfikacja poległych kolegów.
Podając przykład wspomniał, że jednego z nieszczęśników zidentyfikowano po... butach. Tylko tyle zostało, a w przypadku drugiego udało się znaleźć spalony nieśmiertelnik. Nic więcej się nie uchowało...
Niemiecki radiooperator wspominał o wolno obracającej się wieży i problemach z silnikami, jednak zaznaczył, że czuł się wewnątrz bezpiecznie.
Końcowa konkluzja była dość przygnębiająca dla zwycięzcy tej konfrontacji - zarówno alianccy, jak i niemieccy weterani chcieli jeździć Tygrysami :D

Aha - zwykło się twierdzić, że Sherman mógł przebić boczny i tylny pancerz Tygrysa z odległości około 300 metrów. W programie wyjaśniano, że (podobnież) Sherman nic nie mógł zrobić Tygrysowi, który był do niego ustawiony pancerzem przednim, bez względu na odległość.
Natomiast żeby mieć dużą szansę na sukces, to musiał podjechać na... 60 metrów do wrażej maszyny. Z boku, lub z tyłu...
Tygrys niszczył Shermana bez bólów z odległości 1500, strzelając gdziekolwiek w pancerz.
(pewnie tyle wynosił skuteczny zasięg 'ósemki' :D)


P.S. Ten odcinek będzie jeszcze powtórzony dziś o 23:00 i 04:45 :)

13.11.2007
21:55
[79]

Ward [ Senator ]

Matchus - nie , jestem dość odporny na to :->
przez tydzień miałem ze 2 razy czas posadzić tyłek w domu przy komputerze , to czytam i piszę tam gdzie jest coś ciekawego

a jest powtórka :->

13.11.2007
21:57
[80]

gro_oby [ Senator ]

matchaus ale szkoda ze w cc niema odleglosci jak w cm;D tutaj sherman moze miec nawet i 5 metrow od tygrysa;) a jak to jest FF to tym predzej powinien rozwalic hehe

14.11.2007
07:51
smile
[81]

Kruger_prawdziwy [ Legionista ]

No grooby, piękny debiut, gratuluję. Lej im dalej tyłki!

Choć oczywiście w duchu kibicuję lidze :)

14.11.2007
09:05
[82]

gro_oby [ Senator ]

dzieki kruger;)

czekam teraz na walke bone;d ciekawe jak sie spisza panterki:D

14.11.2007
11:47
[83]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Oglądałem ten program na Civilisation, programy historyczne tradycyjnie trzymają tam poziom hehe. Raz że nie wnosi nic a nic nowego ani odkrywczego (jeżeli ktoś coś tam czytał, a jeżeli nie czytał to chyba też nie). Dwa że jezeli dla kogoś fakty tam przedstawione będą w jakikolwiek sposób odkrywcze to co dopiero kolejne manipulacje, przeinaczenia, niedorzeczności i skróty myślowe. Końcówka mnie rozbiła totalnie. Wyciągnięto tę legendarne już przeinaczenie jak to do zniszczenia jednego Tygrysa potrzeba było czterech Shermanów, następnie przerobiono to na jeszcze śmieszniejszą scene jak to samotnego(!) Tygrysa męczą cztery Shermany, trzy zostają zniszczone, a czwarty rozbija Tygrysa strzałem z tyłu. Boki zrywać. Ciekawe na ilu palcach można policzyć te Tygrysy rozbite przez Shermany, a nie przez lotnictwo, artylerie, działa i broń ppanc.

14.11.2007
12:59
smile
[84]

matchaus [ sturmer ]

Olivier ---> Hehehe - tę historyjkę słyszałem także w przypadku Panter :)
Co nie zmienia faktu, że miło było sobie pooglądać te maszynki 'na żywo', a nie tylko na starych 'kronikach' :)
(Skąd oni wyciągnęli te tanki? No i gdzie mieli tyle bezpańskiej łąki - przecież ten Tiger zrył teren lepiej niż Białoruszka przy głębokiej orce! :DD)

P.S. Cyferki też szokowały. Pamiętasz jak wspomnieli, że już na początku bodajże 'goodwood'a' zniszczyli w jednej bitwie 400 Shermanów? (!)
Ciekawe ile niemieckich czołgów brało wtedy udział w tej... zasadzce.

14.11.2007
13:06
[85]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Goodwood to zasadniczo były mordercze niemieckie Paki 88. A Tygrysowi się nie przyjrzałem , późno juz było więc nie kojarze czy to aby nie radosna twórczość na podwoziu T34:)

14.11.2007
13:12
smile
[86]

Tygrys205 [ Pionier ]

radosna twórczość na podwoziu T34

Konkretnie to fantazja na temat T-55 (widać po kołach napędowych i kołach napinających ;)).

14.11.2007
13:28
[87]

matchaus [ sturmer ]

Hola hola! Jeden z prezentowanych Tygrysów to była twórczość radosna, i owszem.
Ale ten co jeździł po łące... piernik jasny... wyglądał jak prawdziwy!
(przynajmniej dla takiego lajkonika jak ja :)

14.11.2007
13:44
smile
[88]

T_bone [ Generalleutnant ]

Melduję że Adiego nie widziałem i nie widzę.

14.11.2007
14:08
[89]

Kruger_prawdziwy [ Legionista ]

O ile wiem są dwa egzemplarze Tygrysa na świecie - jeżdżące. W dobrym stanie jest ten w Ameryce Północnej (nie pamiętam czy w stanach czy w Kanadzie) za to ten w Anglii za każdym razem jak rozbiorą silnik, złożą, wymienią olej, nachuchają i dadmuchają na niego po czym odpalą - po 50 - 100 m odmawia posłuszeństwa.

Pytanie tylko ile w nich, zwłaszcza w tym amerykańskim - oryginału, bo o ile wiem przeciętny czołg przejeżdża ileś tam godzin, silnik do generalki, potem przejeżdża jeszcze połowe tego co wcześniej, po czym wymiana silnika murowana.

14.11.2007
14:36
smile
[90]

Tygrys205 [ Pionier ]

mat - właśnie ten, co szalał po łące był tym T-55. Swoją drogą jak za pierwszym razem oglądałem ten film to też wydawało mi się, że to prawdziwe było. Później jednak przyjrzałem się - nie te koła, dziwny przód, śmieszna i za duża wieża - i stwierdziłem, iż to zwykły Teciak, który wygląda jak rasowy PanzerKampfWagen a nie jakaś tam sowiecka myśl techniczna :)

14.11.2007
15:38
[91]

bkp_mik [ Centurion ]

Bone ------------------> Jeśli Adi nie zjawi się dziś, to jutro wieczorem zagram z Tobą tę grę.

14.11.2007
15:43
smile
[92]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mik---> Strach się bać ale jak trzeba :D

14.11.2007
16:12
[93]

bkp_mik [ Centurion ]

Łobuzie, stado panter masz i się boisz. To ja się powinienem bać raczej.

14.11.2007
16:36
[94]

T_bone [ Generalleutnant ]

mik---> Zobaczymy, powiedzmy że Olivier ostatnio ostro mi popalił na tej mapce. Muszę zachować trzeźwą ocenę sytuacji mimo że mam przewagę, daleko mi do ignorowania możliwości przeciwnika.

14.11.2007
21:47
smile
[95]

Lim [ Legend ]

Garść statystyk
Kampania rozpoczęła się 07.11.2007 - szybko rozegrano dwie pierwsze bitwy tury, następnie do 09.11 trwały ustalenia co począć wskutek zamieszania spowodowanego tym, ze nie wszyscy grali na tej samej wersji moda.
Grooby grał 11.11.07, save poprawiono 12.11 a następna bitwa zostanie rozegrana - jak Bóg da 15.11 ... dobrze, że tego samego 2007 roku. Ustaliliśmy grę w ciągu 2 dni, czekać możemy w wyjątkowych przypadkach – ten jest wyjątkowy?

Parafrazując znane powiedzenie z nieśmiertelnej trylogii (bynajmniej nie Star Wars) - czy to burdel czy wojsko, choć tylko wirtualne? Z tempem 2 bitew tygodniowo zakończymy kampanię w połowie przyszłego roku. Więcej zaangażowania panowie!

Proponowałem przemyślenie idei grania równocześnie 2 kampanii, lub nawet lustrzanki w tych samych składach, dzięki temu niektórzy gracze (skromnie wspomnę np. siebie) mogliby grać częściej niż raz na dwa tygodnie. Oczywiście i to może wystarczyć, jeśli nie będzie takich przestojów. Dość niefortunne okazuje się wykluczenie niektórych graczy z powodu tego, że mają wolnego czasu lub są zbyt doświadczeni i zamiast wspierać towarzyszy broni na polu bitwy kruszą kipie i tracą cenny czas na rozmowy.

W oczekiwaniu na swoją bitwę, która powinna się rozpocząć gdzieś na początku trwania trzeciego(!) tygodnia kampanii zapytam, czy jest chętny na zagranie po stronie aliantów według tego samego scenariusza – jeśli tak czekam na zgłoszenie tu lub na GG


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
14.11.2007
22:02
[96]

T_bone [ Generalleutnant ]

Bitwa była bardzo krwawa i większość niemieckich panter została w jej toku stracona, ale od początku...

Skład przed bitwą, trochę mydła i powidła oraz pantery --->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:11
[97]

T_bone [ Generalleutnant ]

Zapoznałem się z mapą dużo wcześniej i wiedziałem że na własne życzenie mój pluton pchał się w niewesoły teren. Główny cel strategiczny czyli Tourville leżał po drugiej stronie mapy, aby go szybko osiągnąć trzeba było przeparadować przed lufami wkurzonych herbatników.

Jak widać po zaznaczonych pozycjach wróg wziął wszystko co mogło skutecznie i po cichu robić dziurki w naszych czołgach.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:14
[98]

T_bone [ Generalleutnant ]

Pierwsze minuty jeszcze optymistyczne, linia żywopłotów obsadzona przez działa tak jak się spodziewałem. Fireflye za żywopłotem jeszcze grożą. Nasza artyleria rozpoczyna ostrzał i niszczy oba działa na linii natarcia, piechota już się podkrada.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:17
[99]

T_bone [ Generalleutnant ]

Niestety w tym momencie się zaczyna, zdecydowałem się kulą nie kłaniać, ruszam pluton do akcji. Jedna z panter rozpoczyna taniec i dostaje z oddali strzał z ukrytej w oddali 6-funtówki, zerwana gąsienica, następny strzał to już odstrzelone działo...
Piechota napotyka opór w budynku i cofa się do rowu, rozpoczyna się wymiana ognia.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:20
smile
[100]

Lim [ Legend ]

Wystarczyło wspomnieć o…

Opowiadaj Bone, opowiadaj
Straciłeś większość Panter, ale rozbiłeś wroga ?


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
14.11.2007
22:21
[101]

T_bone [ Generalleutnant ]

Firefly niewidoczne podjeżdżają do żywopłotu, otwierają ogień i znikają. Efektem tego i ostrzału 6-funtówki oraz artylerie jest powolne wykańczanie panter, dowódcza 800 dostaje w dział a potem w gąsienice. W toku bitwy obie te pantery zostają opuszczone przez załogi.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:26
[102]

T_bone [ Generalleutnant ]

Awaryjna linia ataku, jedna pantera+ większa liczba piechoty. Piechota zajmuje budynki, pantera wycofuje się spod ostrzału 6 funtówki traci gąsienice po ostrzale piata a następnie strzela do Fireflya pociskiem odłamkowym, skutki są potem tragiczne.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:29
[103]

T_bone [ Generalleutnant ]

Pantera na polanie zostaje rozstrzelana w 4 strony świata. W tym czasie nasza piechota zdobyła budynek, czas nagli, rzucam ich do VL Hill 112 i Tourville.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:31
[104]

T_bone [ Generalleutnant ]

Pantera na ulicy, bez działa i gąsienic czeka na swój koniec. Ostatni sprawny kociak zostaje pozbawiony działa nalotem.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:33
[105]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nasi zdobywają drogę do Hill, niestety wróg wjechał tam Fireflyem i ją odebrał.
Szczęście w nieszczęściu że jakiś dezerter wbiegł na VL Tourville i odciął aliantom zaopatrzenie :P


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:40
smile
[106]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

"Szczęście w nieszczęściu że jakiś dezerter wbiegł na VL Tourville i odciął aliantom zaopatrzenie :P"

Ale się uśmiałem z tego... xD

14.11.2007
22:41
[107]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wynik końcowy był prawie jednoznaczny :P

Wróg mając 4 działa, 3 Fireflye i Piata skutecznie rozniósł nasz atak. Czas dyktował agresywną formę ataku jeśli chcieliśmy coś naprawdę ważnego osiągnąć. O ile pierwszą linię obrony byliśmy w stanie zmieść artylerią, to bez możliwości rozpoznania dalszych pozycji co bardziej ukryte działa i czołgi wyłuskały nas w tej jeździe na ślepo mimo prób krycia się nawzajem.

Co pocieszające a nie bez znaczenia to że wróg został odcięty od zaopatrzenia i paliwa przez agenta o pseudonimie Bormann.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
14.11.2007
22:48
smile
[108]

Lim [ Legend ]

Bone ---> przygotuj się … ;)
Ćwiczyłeś tą mapkę z Groobym(?) i z Olivierem i mimo to podzieliłeś siły ataku na 2 kierunki - główny i ,,awaryjny''?


Pluton czeka, kapłan też – jakiego ma być obrządku ?


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
14.11.2007
22:55
[109]

T_bone [ Generalleutnant ]

Lim---> Nie ćwiczyłem jej, kiedyś ją grałem :P Nie wyszło na niej nic czego bym wcześniej nie widział (aczkolwiek wtedy atakował na miasto oddziałami piechoty bez żadnych czołgów).
Nie podzieliłem ataku na 2 kierunki, kierunek był jeden, atak został zatrzymany i zaległ więc rzuciłem siły rezerwowe aby zajęły teren w mieście. Był to zdecydowanie lepszy pomysł niż wyjazd sprzętem w miejsce której jak już było wiadomo jest silnie obstawione. Z takimi pozycjami ta niewielka rezerwa nie mogła sobie poradzić za to dołożyć się do strat bez zdobywania ważnego terenu owszem.

Co do obrządku to chętnie wysłucham sensownych uwag pod warunkiem oczywiście że ten ktoś wie o czym mówi ;)

Save poleciał.

14.11.2007
23:09
smile
[110]

T_bone [ Generalleutnant ]

Jak powszechnie wiadomo mam zawsze udane debiuty :D

14.11.2007
23:11
[111]

gro_oby [ Senator ]

hehe spoko;) stracic 5 panter w jednej bitwie:D wow;)))

swoja droga wkurza mnei ta gra:) gralem z olivierem, i po prostu rece mi opadaja czasem na to jak reaguje gra;P bylem z tylu jagdpanzera, moze z 15 metrow, moj assault team dostaje rozkaz ataku, i tak se mysle ze rzuca te ladunki i moze bedzie ponim albo immobile:D a tu co? haha:D stoja sobie, patrza na jagda, i NIC nie rzucaja mimo ze maja;P jagd sie odrwca, strzela, drugi raz strzela, i zachwile team sie poddaje;P zalosne.. ale gorse bylo jkak command sklad, stal w budynku, i kolo niego biegl zolnierz niemiecki:D i co? zamiast strzelac sie patrz na niego:D i przez to zajal flage;/ grr;/ czemu ta gra tak dziwnie reaguje czasem to nierozumiem;/

14.11.2007
23:15
[112]

Lim [ Legend ]

Bone ---> jakich uwag? Ksiądz to ostatnia spowiedź i namaszczenie, hehe

Zanim rozlegnie się salwa możemy porozmawiać a nawet pogdybać o rozegranej bitwie.
Trzeba było ustalić kierunek, bez względu na straty(które i tak zakładałeś chcąc uzyskać powodzenie w jednej bitwie) i realizować cel. Dodatkowe uderzenie nie powinno być awaryjne i wykonane rezerwami, tylko jeśli już to ewentulnie pozorowane.
Jak ma się pancerną pięść to uderza się zaciśniętą dłonią a nie puka palcami. Ale to wszystko wiesz, jesteś doświadczonym graczem – i nie dodam nic w nawiasie ;) Być może innym poszło by gorzej, bo teren sprzyjał obronie. Trochę pokutuje typowa dla nas niemców taktyka nakładania do ust kawałka większego, niż możemy przełknąć.
Jednak mogło być znacznie gorzej, wróg mógł nie stracić części zaopatrzenia i mógł zniszczyć 5 a nie 4 Pantery.
Trzeba ci pogratulować wyniku jakiego osiągnąłeś i trzymać kciuki za drugą, choć nieco słabszą niemiecką pancerną pieść.

14.11.2007
23:16
smile
[113]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Powiało i zawiało optymizmem, czekam niecierpliwie na obiecane opowiadanie. Co do opóźniających się terminów to piekliłbym się bardziej, ale jako tako mój aptetyt w tym modzie pokrywa GC z naszym nowym kolegą. Niestety w pierwszej bitwie kiedy to kolega ze względu na stan sił po raz pierwszy od pięćdziesięciu bitew nie mógł atakować, w obronie został pogruchotany i siadła mu psychika. Wiadomo wszak że nie sztuka atakować, sztuka się bronić, większa sztuka atakować w obronie, a największa sztuka to wiedzieć kiedy nie atakować atakując:)) I tym optymistycznym akcentem z dedykacją dla bohaterów tego wieczoru czyli jednego nowego i drugiego starego kolegi mówie dobranoc.

14.11.2007
23:20
smile
[114]

Yaca Killer [ Regent ]

Siedemnaście Panter to cały czas potężna moc. Następne uderzenie wgniecie Herbaciarzy w normandzkie łąki, prawda Bone? :)

14.11.2007
23:28
[115]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ale Lim ja do ataku wyznaczyłem 4 pantery i trzon piechoty. Ta 5 kryła mi tyłka gdyby wrogowi przyszło na myśl wyjechać od tyłu a było to w takiej sytuacji bardziej niż realne :P Co do pięści to ona była, problem w tym że jak "pojawił" się wróg to uderzenia padały po omacku, nie można zniszczyć tego czego się nie widzi prawda ?? Działo ustawione w odległym lasku nic sobie nie robiło z silnego pancerza panter i spokojnie odstrzeliwało kluczowe ich elementy, po utracie dział w czołgach trudno było odpowiadać ogniem. Oczywiście podjąłem próby jego uciszenia przy pomocy moździerza lecz ten zabił tylko jedną osobę z obsługi.
Nie było dodatkowego uderzenia, zobaczyłem co jest, widziałem czołgi które przypominały inwalidów i zadałem sobie pytanie czy jestem jeszcze w stanie osiągnąć główny cel ?? Odpowiedz była dla mnie oczywista, nie czołgami, dokonać może tego tylko piechota i to jedynie szybkim zrywem.

Olivier---> Szkopuł z tym opowiadaniem jest taki że nie przewidziałem własnej śmierci wehehe. No ale może coś wymyślę :P

Yaca---> Zobaczymy, ze strategicznego punktu widzenia poza stratami nic nie straciliśmy a jedynie zyskaliśmy nowe możliwości. Pantery zdobyły trochę twardego terenu i teraz przy ostrożnych działaniach mogą wykazać się swoją zabójczością.

14.11.2007
23:43
[116]

Lim [ Legend ]

Bone ---> OK. ale popatrz na sekwencję z tych 2 screenów. Zamierzasz atakować na południowy-zachód.

1. Na screenie gro sił przeznaczonych do ataku


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
15.11.2007
00:03
[117]

Lim [ Legend ]

2. Chwila później. Pojawiają się nowe cele, jest wiadomym że sektor ten znajduje się pod ostrzałem aliantów z różnych kierunków. Piechota pełznie powoli, Pantery zmieniają tylko minimalnie pozycję a głównie ustawienie względem nowego przeciwnika, niczym działa szturmowe - ustawienie a nie pozycję! Jeśli mogłeś wiec coś jeszcze zrobić, to skorzystać z ich mobilności w pierwszych chwilach, próbując wraz z częścią piechoty wyrwać się z nakreślonych przez wroga pól ostrzału w których tkwiłeś.
To co zostałoby unieruchomione mogło służyć z powodzeniem za nieruchome bunkry, którymi i tak stały się z czasem niemieckie czołgi, będące największą siłą i nadzieją w tej kampanii.

Do spenetrowania i szybkiego osiągnięcia dalekich celów świetnie się nadają drobne pojazdy których masz kilka, można było puścić takiego zagończyka w odpowiedniej chwili, sprawdziłby się pewnie lepiej niż dwuosobowa sekcja MG42… no ale to tylko gdybanie, bitwa się odbyła jej wynik jest ,,umiarkowanie pozytywny'' i czekamy niecierpliwie na następną.

Niemcy włożyli w tą bitwę wiele wysiłku a przeciwnik zagrał koncertowo - no właśnie, kto był ostatecznie tym przeciwnikiem? Jest coś o co chcę zapytać...


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Lim
15.11.2007
11:22
smile
[118]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Herr Oberfuhrer na froncie krążą jakies pogłoski na temat waszej śmierci, ale to pewnie jakieś nieporozumienie.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
15.11.2007
11:38
smile
[119]

matchaus [ sturmer ]

Z tego co wiem, to Oberfuhrer przebija się w kierunku Falaise na czołgu typu Pantera.

15.11.2007
11:38
[120]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Gdyby Herr Oberfuhrer jednak żył i należałoby odwołać należyte uroczystości, czy front w Cagny znajduje się pod troskliwą opieką dowództwa? Zapytuje z racji kontrowersyjnego przesunięcia z pozycji ubezpieczającej na front 101. Batalionu na prawo od Cagny, za plecami mam Vimont a to tak parszywa wioska, że nawet junkier Von Limon może nie dać rady utrzymać ze mną kontaktu.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
15.11.2007
12:44
smile
[121]

Tygrys205 [ Pionier ]

Do dowództwa I/26/12SS-Panzer-Division nadeszła depesza ze sztabu, że wrogie jednostki kierują się w stronę naszych pozycji. Czekamy na jakikolwiek kontakt z nieprzyjacielem. Akceptujemy jedynie potwierdzone godziny rozpoczęcia operacji ataku na nasze siły. Postaramy się dostosować do tych herbacianych konserwatystów. Gadu-Padu i inne środki wywiadu siedzą na nasłuchu. Czekamy...

Klaus von Tiger

15.11.2007
14:10
smile
[122]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Wracając jeszcze do tradycyjnie nieudanego jak to w naszej armii bywa ataku Panter. Rzeczywiście nie wiadomo czy aby dywersja agenta specjalnego który w cudowny wręcz sposób odciął aliantów od zaopatrzenia kiedy Pantery odwracały uwagę, nie okazała się większym sukcesem niż można by wogóle oczekiwać przed samą bitwą.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
15.11.2007
16:00
[123]

T_bone [ Generalleutnant ]

Hehe paradoksalnie najbardziej sensowne przemyślenia nachodzą mnie w noc po tak ważnej bitwie pewnie dlatego że trudno zasnąć :>

Otwierając sobie forum czym prędzej wyszukałem nowej wypowiedzi Lima, naturalnym odruchem miałem już agresywnie obalać kolejne argumenty ale... :P
Ale Lim ma słuszność. Zacząłem się zastanawiać co tak naprawdę poszło źle w realizacji i mnie olśniło. Pomysł aby wyjechać czołgami, ustawić je frontalnie do wroga, przyjąć parę batów i odpowiedzieć ogniem a następnie żabimi skokami przebić się pod osłoną pancerza był błędny. Tak jak stwierdził Lim należało skorzystać z głównej drogi i w miarę możliwości przejechać pole ostrzału wroga nawet kosztem ewentualnych strat. Przyniosłoby to na pewno bardziej wymierne efekty. Jedynymi czynnikami które komplikowały to wszystko był wyjazd z lasu który sprawiał czołgom problemy a pomagał celowniczym wroga oraz fakt że nie wiedziałem co tak naprawdę może się czaić w dalszej części drogi (podejrzewam że chociażby w domku obok drogi był PIATa). No cóż, nie pierwszy raz się błąd popełniło i nie ostatni, dobrze że z mojej szarży nie ma poważniejszych komplikacji strategicznych.
Do Lima jedna uwaga, na jego (moim) screenie nie ma trzonu sił :P

Tiger--> Jeśli czekasz to nie czekaj tylko bombarduj Yosowi Gadu Gadu, numerki są w poprzednich częściach wątku :P

15.11.2007
16:07
[124]

T_bone [ Generalleutnant ]

Co do Cagny to zaopatrzyłem Tigera w stosowne materiały oraz przeprowadziłem manewry już jakiś czas temu. Można powiedzieć że z obrony tej wsi uczyniłem dla Tigera życiową misję :> Oczywiście nieprzyjacielowi niczego nie brakuje, przeciwko takiemu dowódcy lekko na pewno nie będzie.

15.11.2007
16:24
[125]

T_bone [ Generalleutnant ]

Tak na marginesie:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7064357&N=1

Close Combat Modern Tactics z multiplayerem dla 5 :P Taka nowa wersja "Marines".

15.11.2007
19:33
smile
[126]

Tygrys205 [ Pionier ]

Bitwy można się spodziewać w godzinach 1900 - 2100. Jednak jak na razie nie otrzymałem żadnej odpowiedzi od hipis... tfu! To znaczy Angoli ;) i nie wiadomo jaki to będzie dzień.

15.11.2007
20:34
[127]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

I to jest pewien nonsens 15 minutowych bitew, nawet najbezczelniejszy atak przeciwnika dysponującego przewagą nawet mimo niepowodzenia skończy się dla niego łaskawie, albowiem czas amputuje obrońcy możliwość kontrataku. Oczywiście w naszej kampanii ma to wiele zalet o czym była mowa, ale trzeba sobie zdawać sobie sprawę z pewnych sztucznych ograniczeń.

15.11.2007
21:07
smile
[128]

matchaus [ sturmer ]

Olivier ---> Równie ograniczające może być 30 minut, jeśli atakujący dobrze zaatakuje :)
(rozłoży atak w czasie).
Tak jak i godzina, dwie, a i może cały dzień :D

Trzeba przy tym pamiętać, że 15 minut premiuje nas - czyli Niemców.
Pododdziały 12SS są jednostkami stricte obronnymi i klapa obrony na danym odcinku mogłaby się wiązać z klapą wogóle :D

16.11.2007
13:47
[129]

gro_oby [ Senator ]

czy jednostka bez fuel moze sie przemieszczac?

16.11.2007
14:50
smile
[130]

Tygrys205 [ Pionier ]

Heute werden wir um 1900 Uhr gegen Amis kämpfen.

Czyli: bitwa dzisiaj o 19.00 :)

16.11.2007
16:17
[131]

bkp_mik [ Centurion ]

Gro_by ----> Można

16.11.2007
19:26
smile
[132]

Lim [ Legend ]

Zaraz rozpoczynamy kampanię z Diukiem. Zamierzam sprawdzić (wreszcie!) możliwości wojsk w tym modzie, tak wiec spodziewam się wielu totali, dla Diuka oczywiście ;-)

Tygrys ---> miałem kilka słów do Ciebie przed bitwą, ale już chyba gracie – a wiec powodzenia!
Resztę tematów później…

16.11.2007
19:31
[133]

gro_oby [ Senator ]

a czy teraz tez beda takie podsumowania jak przedtem co robil matchaus?

16.11.2007
19:53
smile
[134]

Tygrys205 [ Pionier ]

No cóż... Gra się wywaliła, kiedy próbowaliśmy tego uniknąć. Teraz trzeba pomyśleć nad rozstrzelaniem, bo sami nawet nie wiemy co z tym zrobić. Jednak "Der Sieg ist unser!", co dla mnie się baaardzo liczy (bez pomocy pewnego miłego pana by tak nie było ;)). Teraz rzucę tutaj screenem na 10 sekund przed końcem, z którego dowiemy się co dalej.

P.S.: Wszystkie wrogie czołgi zostały rozbite :)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
19:54
[135]

Tygrys205 [ Pionier ]

I po kolei: skład Kampfgruppe Kamper (na podstawie sugestii Miłego Pana :))


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
19:55
[136]

Tygrys205 [ Pionier ]

Rozstawienie kamp na mapie


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
19:56
[137]

Tygrys205 [ Pionier ]

Pierwsza ofiara - Hanomag z prawie_że_działem


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
19:57
[138]

Tygrys205 [ Pionier ]

Pierwszy wrogi czołg (Stuart V) ubit


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
19:59
[139]

Tygrys205 [ Pionier ]

Na północy Stosstruppeni walczą z Brytyjczykami jednak po dłuższej chwili giną

EDIT:

Nie wiem dlaczego, ale muszę zedytować post, żeby dołączyć obrazek... dziwne...


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:02
[140]

Tygrys205 [ Pionier ]

1 Sherman ginie od Szreka


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:04
[141]

Tygrys205 [ Pionier ]

Sherman Dowódczy ginie od działa na północy

(przepraszam za to zielone coś u góry, ale forum świruje)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:05
[142]

Tygrys205 [ Pionier ]

Brytyjczycy przebijają się do domów po drugiej stronie drogi


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:07
[143]

Tygrys205 [ Pionier ]

W międzyczasie ginie kolejna puszka (Sherman)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:10
[144]

Tygrys205 [ Pionier ]

I w końcu ostatnia pucha (ostatni Sherman) dostaje rakietą od Szreka


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:13
[145]

Tygrys205 [ Pionier ]

Chwilę później byłem zmuszony spuścić artylerię na naprzykrzających się Brytoli w budynkach (kilku chyba padło)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:15
[146]

Tygrys205 [ Pionier ]

W centrum Herbaciarze próbują się przedostać w niewiadomym dla mnie kierunku


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:16
[147]

Tygrys205 [ Pionier ]

Na południu ostra wymiana między budynkami. Ostatecznie Niemcy zwyciężają


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:18
[148]

Tygrys205 [ Pionier ]

Sytuacja na mapie na 2 minuty 36 sekund przed końcem


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:19
[149]

Tygrys205 [ Pionier ]

Minutę później przypuszczam mały atak na przeciwległe budynki jednak zalegam pod ostrzałem z sąsiedniego budynku; chwilę później koniec czasu


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:24
[150]

Tygrys205 [ Pionier ]

Podsumowując: Szreki i Paki okazały się nad wyraz skutecznie w starciu z brytyjskimi czołgami a dzięki pomocy Miłego Pana udało się ustawić je jak najefektywniej. Niepotrzebnie zginął na samym początku Hanomag no ale cóż :) Chyba też ciut niechętnie atakowałem na końcu, jednak na 2 minuty przed końcem dla mnie ciężko było cokolwiek zdziałać.

Teraz czekam na sugestie co do bitwy. Rozstrzelać, powtórzyć czy co. Wstępnie z Yosem postanowiliśmy rozstrzelanie, jednak chcę się jeszcze upewnić co do tego.

16.11.2007
20:30
smile
[151]

Lim [ Legend ]

Gratulacje Tygrys!
Przy okazji, ponieważ koledzy z Ligii są mienie aktywni na naszym forum - gdyby ktoś pytał, to z kim właściwie grałeś... a z Yoss'em ;)
Uchowały się jakieś screeny po stronie aliantów? Zobaczymy tu jakiś, np. z wyborem grupy bojowej?
Yossarian ---> poprosimy o screena z BG.

BTW. To ze screena posta 140, to wallhck typu green cameleon?
(hehe)

16.11.2007
20:36
smile
[152]

Tygrys205 [ Pionier ]

Lim - prawie_że_wallhack.

Pozwoliłem sobie jeszcze naszkicować strefy wpływów mniej więcej jak powinny wyglądać --->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
16.11.2007
20:41
[153]

Lim [ Legend ]

Tygrys205 ---> tylko rozstrzelanie wchodzi w grę, bitwa została przerwana przy końcu czasu. Dajcie wstępną informację o stratach.
A to mnie zaintrygowało Miły Pan?
W naszym wątku? Kto psuje nam reputację?
hehx2
Alianci mieli ponownie trudne pozycje startowe i ponownie trafili na jednostkę z pełnym składem - a wiec silną i groźną w obronie. Armaty rozstawione bardzo dobrze, choć jestem pewien że sam byś je ustawił równie dobrze. Trudno było o lepsze pozycje, no chyba że użyłbyś więcej armat ;)
ale pomoc oczywiście jest cenna i rozgrywanie bitwy treningowej przed głównym starciem powinno być regułą

Jeśli w budynkach na północy sektora nie było żywych aliantów to część z nich powinna być pod niemiecką kontrolą...jeśli, bo przecież nie mamy jeszcze screena z alianckiej strony.

16.11.2007
20:47
[154]

Tygrys205 [ Pionier ]

Lim - wszystko właściwie wygląda jak na skrinie ze [149], czyli:

2x PG Stosstrupp
1x PzPi. Halbgr.
1x SdKfz 251/9
1x leIG 18
1x ostro przetrzebiony PG Feuertrupp, który chyba powinien zejść

U Brytyjczyków NA PEWNO:

3x Sherman V
1x Stuart V
1x Comd. Sherman

Co do rozstrzeliwania to szczerze - jeszcze tego nigdy nie robiłem i mam nadzieję, że ktoś się zjawi, poinstruuje i rozstrzela razem ze mną to, co ma być odstrzelone. Póki co musimy się dowiedzieć o stratach brytyjskich poza czołgami, chociaż również wstępnie mówiliśmy, że odstrzelimy te 5 czołgów i zajmiemy teren, tylko że jak się w to zagłebić to nie będzie takie proste.

16.11.2007
21:00
[155]

Yosarian [ Legionista ]

Gratuluje Tygrys jeszcze raz. Świetnie się spisały pzscreki dosłownie jeden strzał jeden sherman. Dobrze, że odpuściłes w ostatniej minucie...


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Yosarian
16.11.2007
21:04
smile
[156]

Lim [ Legend ]

Pewnie że ktoś będzie pomocny, na przykład Yossarian :)

Wygląda to różnie, choć zawsze podobnie.
Pomocny będzie TS - choć niekoniecznie potrzebny. Robisz to w ten sposób. Przy ustawieniu wyznaczasz odziały do odstrzelenia, na wszelki wypadek by uniknąć pomyłki możesz je jakoś zdefiniować w oknie brupy bojowej. Następnie ustalacie kto dokonuje masakry jako pierwszy. Jeśli Yos to ustawia swoje czołgi w pozycji i statusie w której nie będą się nadto odgryzały a Ty kierujesz na nie ogień. Następnie wybijasz ustaloną część piechoty i rewanżujesz się tym samym np. pędząc grenadierów jak owce główną drogą prosto pod ogień ckm lub brena.
Po dokonaniu rzezi przemieszczacie formacje, najlepiej bez poważniejszego kontaktu z wrogiem, tak by uzyskać właściwe sektory. To jest ważne, bowiem po mozolnym rozstrzeliwaniu należy dobrze podzielić mapę, tak by nikt nie miał zastrzeżeń.

Yos---> walczyłeś dzielnie na trudnej pozycji, ale nie umniejsza to zasługi Tygrysa. Wygląda na to, że zwieszenie gry uratowało aliantów przed następnym totalem ;)
Niesamowite w kontekście poprzedniej kampanii - czas chyba na kilka porażek niemieckich (odpukać) - a kto hostował grę?
Tu drobny powód do zmartwienia, kolejna bitwa-kolejny błąd i to u zupełnie różnych graczy.

16.11.2007
21:07
smile
[157]

Tygrys205 [ Pionier ]

Lim - vielen Dank za chwilę uwagi :) Jednak dzisiaj to już raczej nie zrobimy tego, bo przynajmniej ja po bitwie jestem strasznie rozkojarzony ;)

16.11.2007
21:14
smile
[158]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Dobra robota, ten aliancki atak drogą to był szczyt optymizmu:))


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
16.11.2007
21:33
[159]

Tygrys205 [ Pionier ]

Lim - hostowałem ja, ponieważ u Yossa save nie chciał współpracować i mapa była podzielona na pół, w dodatku tak podzielona na pół, że Niemcy wychodzili od aliantów a Brytyjczycy od Niemców ;)

16.11.2007
23:05
[160]

T_bone [ Generalleutnant ]

Na początek gratulacje dla Tigera, miły pan jest pod wrażeniem :P

To wywalanie na 0:00 jest co raz bardziej irytujące to pierwsza sprawa. Druga sprawa że jeśli nie znajdzie się nikt od aliantów czy Niemców to ja mogę dokonać rozstrzelania jak jest potrzeba, mimo to apeluje żeby na spokojnie zrobili to grający, nie jest to tak trudne i stresujące jak może się wydawać :P

17.11.2007
00:27
[161]

Tygrys205 [ Pionier ]

Bone - danke, danke :) Co do rozstrzelania to wolałbym już nie męczyć Yossa pierdółkami a jako, że mamy kontakt Ventyl/TS to możemy to sami rozstrzelać. Jak tak nie będzie za bardzo pasować to powierzymy Tobie chlubny zaszczyt rozstrzelania naszych dzielnych oddziałów ;)

17.11.2007
11:52
[162]

T_bone [ Generalleutnant ]

Tygyrs----> Wątpię żeby stron aliancka zgodziła się żeby dwóch "Niemców" rozstrzeliwało :P Druga sprawa że balansuje na krawędzi formatować system czy nie formatować.

17.11.2007
20:23
[163]

gro_oby [ Senator ]

kiedy bedzie rozstrzelanie?

ps. olivier bede kolo 22 to pogramy mam nadzie;)

17.11.2007
21:01
[164]

T_bone [ Generalleutnant ]

Nie wiem ale jak zaraz nie będę widział że ktokolwiek jakoś rozstrzelał to się zdenerwuję.

18.11.2007
13:24
[165]

T_bone [ Generalleutnant ]

Tiger, zgłoś się do mnie na Gadu, mam dość czekania.

18.11.2007
14:16
[166]

gro_oby [ Senator ]

takie rozstrzelanie to kwestia 20 minut;) az tak trudno pzrez caly weekend tyle znalezc?;/

18.11.2007
15:28
[167]

Tygrys205 [ Pionier ]

Tak to powinno wyglądać --->

Save'y zaraz polecą.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - Tygrys205
18.11.2007
15:39
[168]

gro_oby [ Senator ]

hmm wg mnie to nawet lepsze pozycje do ataku ma:)

18.11.2007
15:44
[169]

T_bone [ Generalleutnant ]

Czemu to tak długo trwało, czemu sam muszę się za to wszystko zabierać ?? Gdzie aliancki dowódca i jego podkomendni ?? Dziwiłem się tym że Tiger nie bombardował Yosa apelami o rozstrzelanie, dziwię się że Yos nie bombardował Tigera, jeszcze bardziej dziwi mnie brak jakiegokolwiek komunikatu ze strony dowódcy aliantów (także na forum ligi). Zaangażowanie to podstawa, inaczej zabawy nie ma, ja rozumiem że jak ktoś się pisze na kampanie to zdaje sobie sprawę że wypada śledzić jej postępy, reagować na sytuacje i dysponować jakimś chociażby minimalnym wymiarem czasu na bitwę (15 minut to przed spaniem można sobie strzelić). Nie piszę tego konkretnie pod niczyim adresem, traktujcie to jako ogólne przypomnienie i apel do zdrowego rozsądku.

18.11.2007
16:10
smile
[170]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Melduje że rozkazy otrzymałem, gotowy do ataku jestem choćby dziś wieczór. Strzelania przed spaniem nie polecam, może być przyczyną koszmarów, lepiej rano. Zaangażowanie jest wprost proporcjonalne do stopnia kontrowersji, może dowódcy powinni przemalować włosy na czerwono.

18.11.2007
23:33
[171]

gro_oby [ Senator ]

oto pare screenow o tym jak olivier za bardzo ufa panterom;) na przestroge tbonowi:)

jak widac nei nalezy wjezdzac miedzy budynki samymi panterami;) ta z lewej sciagnal piat:) ta z prawej hehe szalony olivier poslal bokiem do 3 shermanow;)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
18.11.2007
23:35
[172]

gro_oby [ Senator ]

oto ciekawa sytuacja":) uwazaj wyjezdzjac na szeryfa z shermanem z ... 75;D spoko;) wydaje mi sie ze to byl zwykly fart;P


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
18.11.2007
23:36
[173]

gro_oby [ Senator ]

a ta pantera rozwalona zostala z FF:D na szeryfa z ff tez ryzyko wyjezdzac;)


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
18.11.2007
23:38
[174]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Taaak uczę się GJS na nowo, poniosła mnie nieco ta magia Panter, której już nie ma. Ale to co najbardziej boli to brytyjska piechota, która uzbrojeniem dorównuje, a wyszkoleniem przewyższa Niemców.

18.11.2007
23:39
[175]

gro_oby [ Senator ]

a ostatnia juz pantera oberwala z boku z dziala 6pdr:)

jak widac w TRSM spokojnie mozna dawac niemcom jednostki z panterami, nie sa takie rewelacyjna, chociaz z drugiej strony olivier za bardzo zaufal im mocy jak Tbone:) bo gdy przyszlo co do czego to rozwalily mi FF, i 2 shermany;) ale 3 shermany za 5 panter to nie jest dobry wynik:D no ale 4 pantery moglyby ocalec, ale kazda oberwala z boku albo z AT albo dziala albo od ff:)

ps. olivier ta dorownuje wyszkoleniem tylko ta ktora kilka bitw stoczyla, ale jakos bez problemy twoja piechota moze moja rozjechac:) zwlaszcza gdy ma miotacze:)

niewiem czy sie zgodzi olivier, ale mysle ze teraz najmocniejsza jednostka sa tygrysy, i pozniej jagdpanzery, ktorych od przodu nieda sie ruszyc:) jego jednostka jagdpanzerow mimo ze stricte obronna ostro atakuje i niemoge jej zatrzymac;/


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - gro_oby
19.11.2007
09:38
[176]

bkp_mik [ Centurion ]

Oli, jestem już. Z powodów osobistych miałem ograniczony dostęp do netu w weekend. Dziś wieczorem możemy.

19.11.2007
11:09
smile
[177]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Ciężko zatrzymać nie tylko jagdpanzery ale cokolwiek gdy się atakuje, a kiedy należałoby się bronić, ale każdy ma prawo do swojej taktyki.

Co do tej bitwy w Caen.
1. Miałem zamiar zdecydowanie atakować i liczył się teren, a nie straty.
2. Atak się nie udał, dwie Pantery na górze za mostem straciłem na swoje życzenie, jedną od Shermana strzałem w bok, drugą od Piata. Tą na dole za mostem także na swoje życzenie, wiedziałem że wytrawny zawodnik wystawi z pozycji wyjściowych 6 funtówke z widokiem na tą okolicę... i tak też było. Dalsze dwie Pantery padły po penetracji od przodu, jedna pierwszym strzałem FF, druga od jadącego Shermana.
3. Grooby dobrze odnalazł się w tym modzie. Umiejętości i szybkiej nauki też nie można mu odmówić. 15 minut potrafi nieźle zlasować mózg weterana, tak że momentami ciężko się połapać:))

PS. Mik. Ok wieczorem.

19.11.2007
12:17
[178]

gro_oby [ Senator ]

hehe fakt. w bayeux zamiast sie bronic wolverinami, atakowalem nimi na twoje jagdy;) ijak sie skonczylo hehe to widac;D co do tego ze sie odnalazlem hmm, moze po prostu czasami robie jakas rzecz, bo niewiem ze tak sie ni erobi? stad ktos sie moze nie spodzieiwac i stad wygrana np;P jak z tygrysem hehe;)

19.11.2007
15:05
[179]

bkp_mik [ Centurion ]

Oli ------> Magia panter, której już nie ma. No nie całkiem tak jest. Gram z Bonem i jakoś nie narzekam, pantusie fajnie tłuką angielskie czołgi przy małych stratach własnych. Ale że da się je niszczyć skutecznie FFami - ano da się. W gołym GJS też się dało.

19.11.2007
17:44
[180]

gro_oby [ Senator ]

mik hehe jedna pantera padla od OPRZODU ood dziala shermana 75:)

19.11.2007
22:23
[181]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Bitwa była w sumie ciekawa, atak szedł dość po omacku, tak że kiedy już nadarzała się okazja do decydującego uderzenia nie było piechoty do osłony czołgów.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
19.11.2007
22:23
[182]

bkp_mik [ Centurion ]

No to masz farta, bo grałem z Olim, tygrysom nawet strzał w bok nic nie robił, nie mówiąc o piatach z 30 metrów... Ech.

Bone ------> Jutro wieczorem strat może?

19.11.2007
22:27
[183]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Tygrysy atakują, a na GG atakuje Grooby. Szybko wykryłem czołgi brytyjskie ale ciężko było pod nie podejść, piechota brytyjska była piekielnie niewykrywalna kryjąc czołgi, a czołgi kryły piechote - Piaty okazały się bardzo łaskawe, uszkodziły ledwie jednego Tygrysa. Zniszczyłem nie bez problemów dwa Cromwelle...


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
19.11.2007
22:28
[184]

gro_oby [ Senator ]

mik fakt, z 6pdr z moze 20 metrow tygrys oberwal z boku a raz z tylu, a stracil tylko czlonka zalogi nic wiecej:D takze mowie, tygrysy to smiercionosna bron:D tylko malo piechoty jest;]

ps. bardzo zabawne olivier;P bede dzis za to dla ciebie ostry;P

19.11.2007
22:28
[185]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

...oraz FF kryjący północne podejścia. Jeden Tygrys poszedł szturmem na północ, ale jacyś psychole brytyjscy zerwały mu gąsienice skarpetką.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
19.11.2007
22:30
[186]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Było jeszcze kilka minut by pchnąć czołgi bardziej do przodu ale bałem się pewnych dział ppan. których jak się okazało przeciwnik nie miał. Piechota na północy mocno się ociągała.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
19.11.2007
22:32
[187]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

I finito. Pozycje na przyszłość nie są złe, mogło być znacznie gorzej. Zginęło nieco piechoty, bodajże jeden Tygrys pojedzie na warsztat.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - olivierpack
19.11.2007
23:13
[188]

T_bone [ Generalleutnant ]

Mik---> jutro wieczorem pasuje.

20.11.2007
20:21
[189]

gro_oby [ Senator ]

i co panowie, ruchy zrobione?:)

20.11.2007
20:35
[190]

Ward [ Senator ]

idziecie do przodu jak burza , następnym razem przy jednym dniu w tygodniu czasu dopiszę się do listy , bankowo dam radę zagrać
hee-hee

grooby - grasz teraz aliantami?

20.11.2007
21:33
[191]

gro_oby [ Senator ]

nie gram niemcami, a te screeny z aliantow to sa z prywatnej GC z olivierem hehe

20.11.2007
21:35
smile
[192]

Ward [ Senator ]

teraz już widzę Wy prywaciarze , czyli główna kampania stoi
jaja:->
kto się zdenerwuje pierwszy?

20.11.2007
21:40
smile
[193]

T_bone [ Generalleutnant ]

Wszystko idzie zgodnie z planem :P

20.11.2007
22:15
smile
[194]

Lim [ Legend ]

Byle to nie był taki plan, jak budowa stadionu narodowego.

Przez weekend pojawiło się sporo ciekawych postów w różnych wątkach. Zanim to przejrzę dokładnie, zagram z Diukiem następną bitwę. Relacja z tej i poprzedniej za godzinę ;)

20.11.2007
22:23
[195]

T_bone [ Generalleutnant ]

Ruchy wykonane, za jakieś półtorej godziny wyślę sava i napiszę rozkazy.

20.11.2007
22:51
[196]

gro_oby [ Senator ]

wrzuc screeny miejc bitwy jesli laska:)

20.11.2007
23:01
[197]

T_bone [ Generalleutnant ]

Gro_oby--> jaka laska ??

Południe i centrum, pierwsza bitwa to Yaca w Caen.


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
20.11.2007
23:03
[198]

T_bone [ Generalleutnant ]

Przeciwko Grigo oczywiście :P

Powalczy też Diuk --->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
20.11.2007
23:04
[199]

T_bone [ Generalleutnant ]

Północ i Gro_oby --->


Close Combat i okolice... # 128 [Operacja "Morgenröte Freiheit" w toku!] - T_bone
20.11.2007
23:09
[200]

BKPgrigo [ Legionista ]

Yaca kiedy masz czas zeby rozegrac ow bitwe w Caen ?

20.11.2007
23:11
[201]

gro_oby [ Senator ]

łaska;P jesli łaska;PP hehe niezle tych bitew sie porobilo;) caly frony w ogniu hehe;D

20.11.2007
23:26
[202]

Yaca Killer [ Regent ]

Grigo --> jutro o 18-19? Później jest mecz, a nie będę ukrywał, że mimo, iż o "pietruszkę" to chętnie bym go obejrzał :)

20.11.2007
23:26
[203]

T_bone [ Generalleutnant ]

Rozkazy wysłane.

Over&Out

21.11.2007
08:06
smile
[204]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części Close Combat i okolice... - [129]!

(link)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7082850&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.