GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Artystom mozna wszystko?

09.11.2007
22:43
smile
[1]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

Artystom mozna wszystko?



Po "naszym" ptaku na krzyżu, przychodzi pora na dzieła światowych artystów.
To już chyba znaczy, że w imię sztuki można już wszystko... Ciekawe co na to Nieznalska (czy jak jej tam było)

09.11.2007
22:44
smile
[2]

elfik [ z wired ]

Skrajne bestialstwo. Pozbawione smaku i istoty sztuki. Dalekie od przecierania szlaków i budzenia kreatywności, bliźniaczo bliskie barbarzyństwu.

Gdybym spotkał owego szmatłystę na ulicy lub na wystawie, dałbym mu w papę.

09.11.2007
22:46
[3]

N|NJA [ Senator ]

No wiecie, nie macie po prostu odpowiedniej artystycznej wrażliwości i nie pojmujecie zamysłu autora, który przez swoje dzieło chciał ukazać sens walki z globalizmem.


Po stolcu w puszce już nic mnie nie zdziwi, nawet to.

09.11.2007
22:47
[4]

Regis [ ]

Nazywanie kogos takiego 'artysta' to nieporozumienie. Smiec - to jest pasujace okreslenie.

09.11.2007
22:49
[5]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

acha:

Dzieło zostało wybrane do reprezentowania Kostaryki na Bienale Ameryki Centralnej w 2008 roku w Hondurasie.

...znaczy, znajdzie następnego psa i zrobi to samo...?

09.11.2007
22:49
smile
[6]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Sztuka?

09.11.2007
22:50
[7]

Taven [ Generaďż˝ ]

Sztuki nie pojmujecie, dzikusy. Swoją drogą, nawet poczciwy Andy mógłby się czegoś nauczyć.

09.11.2007
22:51
[8]

nutkaaa [ Panna B. ]

Przykre, że w XXI wieku nie szuka się już talentów, tylko ludzi którzy zrobią wokół siebie największy szum...

09.11.2007
22:53
smile
[9]

kubinho12 [ The Gooner ]

elfik-> zgadzam się w zupełności. Już ja bym zrobił z niego "artystę" - wszystkie kolory tęczy na mordzie...

09.11.2007
22:54
[10]

Vader [ Legend ]

Po prostu skurwiel. I tyle.

Kuśka na krzyżu to naprawdę małe piwo przy tym.

09.11.2007
22:55
smile
[11]

Frogus121 [ Kitchen Vanquisher ]

Bestialstwo.

09.11.2007
22:56
[12]

Vidos [ Legend ]

Psychopata, a gdzie byli panowie od praw zwierząt ?

09.11.2007
22:57
smile
[13]

E@mariachi [ Pretorianin ]

śmierc za śmierc

09.11.2007
22:58
[14]

Kozi89 [ Senator ]

Niech sie skurwiel w imię sztuki sam przywiąże do ściany i zagłodzi na śmierć. To by go dopiero docenili.

09.11.2007
23:00
smile
[15]

Father Michael [ Iscariot Paladin ]

Tu macie linka do petycji o odebranie mu wyjazdu na Bienale. Juz prawie 250 000 podpisow ->
Trzecia pozycja w petycji to miasto, czwarta to kraj.

09.11.2007
23:02
[16]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

A podobno ludzie dysponują neuronami lustrzanymi :)
Eh... dehumanizacja.

09.11.2007
23:03
[17]

bialy kot [ FLCL ]

W ramach metaforycznego przedstawienia ironii tego swiata, obok psa moznaby przywiazac do sciany i zaglodzic szanownego pana artyste. Ciekawe, czy cos wygram?

09.11.2007
23:03
smile
[18]

wilcz [ Konsul ]

Może mi ktoś wkleić ten news, bo mi link nie wchodzi?

09.11.2007
23:06
[19]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

proszę:

Guillermo Habacuc Vargas, kostarykański artysta, przywiązał psa do ścian jednej z galerii i zagłodził go. Dzieło zostało wybrane do reprezentowania Kostaryki na Bienale Ameryki Centralnej w 2008 roku w Hondurasie. O sprawie poinformował nas Filip Barches, autor bloga w Onet.pl.
Vargas przywiązał liną do ściany w galerii Managui, chorego, bezpańskiego psa o imieniu Natividad. Wcześniej artysta z Kostaryki głodził psa i nie dawał mu wody do picia. Zwierzę zdechło.

Wydarzenie to nie wywołało oburzenia wśród odwiedzających wystawę, oburzeni natomiast są intenauci z całego świata, którzy zachęcają do podpisania petycji, mających na celu zablokowanie wyjazdu Vargasa na Bienale.
O tej sprawie, oraz o innych przypadkach zabijania zwierząt "w służbie sztuki" pisze w swoim blogu Filip Barches (

09.11.2007
23:07
smile
[20]

SanthiX [ Almost Saint ]

wilcz \/

Artysta został nagrodzony za zagłodzenie psa
Guillermo Habacuc Vargas, kostarykański artysta, przywiązał psa do ścian jednej z galerii i zagłodził go. Dzieło zostało wybrane do reprezentowania Kostaryki na Bienale Ameryki Centralnej w 2008 roku w Hondurasie. O sprawie poinformował nas Filip Barches, autor bloga w Onet.pl.
Vargas przywiązał liną do ściany w galerii Managui, chorego, bezpańskiego psa o imieniu Natividad. Wcześniej artysta z Kostaryki głodził psa i nie dawał mu wody do picia. Zwierzę zdechło.

Wydarzenie to nie wywołało oburzenia wśród odwiedzających wystawę, oburzeni natomiast są intenauci z całego świata, którzy zachęcają do podpisania petycji, mających na celu zablokowanie wyjazdu Vargasa na Bienale. O tej sprawie, oraz o innych przypadkach zabijania zwierząt "w służbie sztuki" pisze w swoim blogu Filip Barches (

09.11.2007
23:09
[21]

Tomuslaw [ Superbia ]

Jestem w stanie "zrozumieć", że ktoś jest psychicznie chory i popełnił tak okropną rzecz. Nie jestem jednak w stanie zrozumieć jak inni ludzie mogli na to patrzeć i dodatkowo przyznać "artyście" nagrodę. Zaraz po psie trzeba współczuć nie temu, kto się dopuścił okrucieństwa, tylko tym, których reakcja nie była odpowiednia.

09.11.2007
23:09
[22]

wilcz [ Konsul ]

Coolabor, SanthiX ---> Dzięki wielkie.

09.11.2007
23:10
[23]

Behemoth [ Metyl ]

Prawie ćwierć miliona ludzi już się podpisało pod tą petycją.

Coś takiego to żadna sztuka. Ten pseudo artysta powinien odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzętami. Szokuje mnie też totalna znieczulica ludzi, którzy odwiedzali tą "wystawę". Ktoś dobrze napisał, że ten człowiek powinien w ramach propagowania "sztuki" sam się przywiązać do ściany i zagłodzić na śmierć.

09.11.2007
23:11
smile
[24]

Pl@ski [ FlaT ]

Co za sukinsyn...
Tak jak już nutkaaa zauważyła, to nie ma nic wspólnego ze sztuką - to jest dramatyczne i żałosne szukanie okazji do zrobienia wokół siebie szumu i to kosztem życia zupełnie niewinnego ziwerzęcia...

09.11.2007
23:13
[25]

eros [ elektrybałt ]

Vader -----> Porownujesz dwie rozne rzeczy: bestialstwo czlowieka wobec zwierzecia i brukanie sacrum. Obie rzeczy sa godne potepienia i obie realizowane byly tylko i wylacznie dla rozglosu. Ale coz, jaka mamy sztuke, takie jej dziela.

Szczerze mowiac, choc daleki jestem od zrownywania czlowieka ze zwierzeciem to jednak takie zachowanie obrazuje jakim zepsutym czlowiekiem jest ten kostarykanin.

P.S. Nie wiem czy wszyscy slyszeliscie, ale w Hiszpanii tez maja swoje osiagniecia. Wszystko w ramach tolerancji i nowoczesnego podejscia do zycia.


09.11.2007
23:14
[26]

Glob3r [ Tots units fem força ]

No to już jest zwykłe sku*********o...
Na petycji sie już podpisałem, taki gnój powinien do więzienia trafić...

09.11.2007
23:14
smile
[27]

mmomm [ Konsul ]

W ramach sztuki mozna zrobic to samo z czlowiekiem, nie? Pies to tylko taki maly wstep... Je$#*ny baran!

09.11.2007
23:15
[28]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

z jednej strony:
nie przesadzajcie, ten pies był chory, bezpański i tak czy inaczej zdechł by z głodu na ulicy, potracony przez samochód, zagryziony przez inne psy albo zabity przez ludzi... nie chodzi o to, ze ten gość zabił tego psa...

z drugiej strony:
nie obchodzi mnie specjalnie co "artysta miał na myśli" jakie było przesłanie tego "dzieła", mnie taki sposób wyrażania jakiegoś poglądu czy myśli odrzuca i zniesmacza, pomysł aby pokazać zdychającego psa przed publicznością jest zwyczajnie nieetyczny...

09.11.2007
23:17
[29]

Regis [ ]

Marek z Lechem --> Ty kiedys takze 'tak czy inaczej' umrzesz, wiec moze od razu sie zastrzel?

09.11.2007
23:17
[30]

mmomm [ Konsul ]

Jak cie keidys potraci samochod i bedzisz mial amputowane nogi to zadozn do mnie, przyjade do ciebie i przywiaze cie do slupa pod Realem, a za kase pojedzimy na cmenatrz...

09.11.2007
23:19
[31]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Marek z Lechem - człowiek podobno nie jest zwierzęciem właśnie dlatego między innymi, że posiada wyjątkowo dobrze rozwinięte neurony lustrzane, toteż zdolny jest do współczucia i świadomości bólu u innych istot.
To, że pies był chory nie jest żadnym argumentem, bo istnieją znacznie bardziej humanitarne metody zabicia organizmu. Śmierć głodowa jest jedną z bardziej okrutnych.
Świadome okrucieństwo w stosunku do jakichkolwiek żywych istot dyskwalifikuje w moich oczach każdego.
Jeżeli ten człowiek tego nie rozumie, to nie jest mój problem, tylko jego.

09.11.2007
23:26
[32]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

Ehh, no to niech się nam sztuka rozwija, to i my będziemy kiedyś przywiązani gdzieś w jakiejś galerii...Nazwałbym go po imieniu, ale ranking rośnie strasznie wolno....

09.11.2007
23:27
[33]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

lol

wy chyba sobie nei zdajecie sprawy, ze zabijanie zwierząt codzień w schroniskach[bo nikt ich nie chce, a schronisko jest przepełnione], albo w gabinetach weterynaryjnych[bo pies jest chory, czasem nawet neikoniecznie śmiertelnie] jest powszechnei stosowaną praktyką i jakoś nikt sie na to nei oburza...
ten gość zafundował jednemu z setek bezpanskich, chorych psów smierć prawdopodobnie nie gorszą niż ta, która by tego psa spotkała na ulicy, a większość z Was zachowuje się, jakby gość uciął głowę noworodkowi...

problem lezy[IMO] gdzie indziej, gość zrobił z tego show, atrakcje dla zwiedziających, skupił swoją uwage na jednym psie nie po to, aby mu pomóc, tylko po to, aby na jego śmierci zyskać rozgłos... jak dla mnie takie zachowanie jest o wiele bardziej nieetyczne niż sam fakt uśmiercenia psa...

09.11.2007
23:29
smile
[34]

ronn [ moralizator ]

wzruszające

09.11.2007
23:34
smile
[35]

dr. Acula [ Led Zeppelin ]

SK%@%@# jak ten śmieć śmiał zabić biedne rzywe stworzenie?! Co z tego, że był hory?! To pewnie był jakieś małe G***O!!! Śmierć za śmierć! Powiesić/rozstrzelać/ukżyrzować drania!

09.11.2007
23:34
[36]

Tomuslaw [ Superbia ]

Marek z Lechem - chyba sobie nei zdajecie sprawy, ze zabijanie zwierząt codzień w schroniskach[bo nikt ich nie chce, a schronisko jest przepełnione], albo w gabinetach weterynaryjnych[bo pies jest chory, czasem nawet neikoniecznie śmiertelnie] jest powszechnei stosowaną praktyką

Czy jak ktoś ukradnie parasol to Ty możesz? Ponadto, zabijanie psa w gabinecie weterynaryjnym jest w przypadkach, gdy pies będzie się jedynie męczył. Skąd wiesz, że tamten bezpański pies nie zostałby adoptowany i nie byłoby szansy na jego wyleczenie?

i jakoś nikt sie na to nei oburza...

Nie wypowiadaj się, proszę, na tematy o których nie masz zielonego pojęcia.

ten gość zafundował jednemu z setek bezpanskich, chorych psów smierć prawdopodobnie nie gorszą niż ta, która by tego psa spotkała na ulicy

Wolałbyś zginąć na ulicy w jakikolwiek sposób czy przywiązany do ściany z głodu?

jak dla mnie takie zachowanie jest o wiele bardziej nieetyczne niż sam fakt uśmiercenia psa...

Bardziej nieetyczne jest zrobienie show ze śmierci niż pozbawienei życia w brutalny sposób? Nie mam więcej pytań.

09.11.2007
23:34
[37]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Marek z Lechem - to raczej Ty nie rozumiesz. To, że taki proceder dzieje się w schroniskach, nie znaczy, że należy się na to godzić... zarówno tam i tu.

Nie chodzi o samo zabijanie. Chodzi po pierwsze o sbosób, po drugie o cel.
Sama śmierć nie jest czymś, co wywołuje niesmak.
Bezsensowne pozbawienie życia istoty w okrutny sposób jest dla mnie czymś nie do pogodzenia, bez względu na to, czy to się dzieje w schronisku, czy na pokazie nekrosztuki.

Czego jeszcze nie rozumiesz?

09.11.2007
23:37
[38]

eros [ elektrybałt ]

Marek z Lechem ----> Mylisz sie. Ten czlowiek swiadomie pozbawil tego psa zycia, skazujac go przy tym na meczarnie, to, ze pies zdechlby na ulicy nie usprawiedliwia go. Zalozmy, ze jakis czlowiek ratuje drugiego przed smiercia, niech bedzie, ze spod kol pedzacego samochodu. Czy wg Twojej logiki fakt, ze czlowiek ten bez niego nie zylby daje mu prawo do zabicia go?

Oczywiscie, mamy tu inne przypadki, bo z jednej strony jest zwierze, a z drugiej czlowiek, ale w gre wchodzi tu jeden czynnik wspolny: intencjonalnosc. Ten wlasnie czlowiek zabral go z ulicy i majac jego zycie w swoim reku pozbawil go bez wahania, skazujac na meczarnie i dzialajac w imie wlasnej korzysci.

09.11.2007
23:38
[39]

Filipeusz [ 25 = 13 ]

Marek z Lechem ---> Właśnie, dobrze to ująłeś, w schroniskach giną zwierzęta, ale nikt nie oczekuje za to sławy ani pochwał, ten gość zrobił rzecz straszną, ale tego przyczyną był fakt, że koleś sam się tym wsławił i myśli, że jest artystą. Moim zdaniem to chore, zabić zwierzę bez żadnego powodu, bo bez przesady, mimo, że to 'tylko' pies to jednak trzeba być totalnie bez uczuć, żeby coś takiego z nim zrobić.

09.11.2007
23:40
[40]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

genialne!

09.11.2007
23:47
[41]

Conath [ Generaďż˝ ]

Father Michael- dzieki za linka z petycja, przynamniej mam wrazenie ze cos w tej sprawie zrobilem.

09.11.2007
23:48
[42]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

Co tu dużo rozprawiać: facet przywiązując psa jednoznacznie go skazał na śmierć. Pałętające się psy zawsze mają szansę na przetrwanie i zwykle sobie radzą...

09.11.2007
23:52
[43]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Psychopata.

09.11.2007
23:54
[44]

Bart2233 [ Konsul ]

A ja mam takie pytanie:
Co miało przedstawić głodzenie psa
Współczucie?
Litość?
Spojrzenie na problem bezdomnych psów?
Wątpie...
Sku.....stwo w ramach chorej idei oraz sławy?
Chyba tak...

09.11.2007
23:57
[45]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

"Nie chodzi o samo zabijanie."

a o czym ja cały czas pisze?

mi chodzi o komentarze takie jak dr. Acula, który najchętniej by wypróbował tortury całego świata na panu "artyście", tacy chetnie sie zniżą do jego poziomu, nie kumając[albo nie chcąc skumać] kompletnie sedna sprawy...

"humanitarne metody zabicia"
warte przeczytania na głos kilka razy.
nie zgodzę sie z tezą: "nie ważne czy jutro umrę, ważne jak"...


"Wolałbyś zginąć na ulicy w jakikolwiek sposób czy przywiązany do ściany z głodu?"
zależy od tego co się kryje pod "jakikolwiek"... mnie to słowo użyte w tych okolicznościach troche przeraża... myślę że wolałbym życ...

10.11.2007
00:02
[46]

dr. Acula [ Led Zeppelin ]

Marek z Lechem-> Czy "hory" i "rzywe stworzenie", nie były wystarczajaco bijacym w oczy znakiem, ze to jest ironia? :)

10.11.2007
00:04
[47]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

a to przepraszam...


ale takich wypowiedzi[ale pisanych na serio] w sieci jest pełno i o to mi chodziło.

10.11.2007
00:06
[48]

ambu_ [ Pretorianin ]

Takiego goscia bez skrupułow oblac beznyna i podpalic - zgasic gasnica pianowa.
Znawcy wiedza czym to sie skonczy.

10.11.2007
00:08
[49]

Deadwatch [ Pretorianin ]

Wiem, że to straszne itd. Ale czy nie przesadzacie? To tylko pies do cholery...

10.11.2007
00:09
[50]

Tomuslaw [ Superbia ]

ambu_ - Takiego goscia bez skrupułow oblac beznyna i podpalic - zgasic gasnica pianowa.

Z całym szacunkiem, ale nie jesteś lepszy od "artysty". o którym cały czas mowa.

10.11.2007
00:10
[51]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Marek z Lechem - ja rozumiem, że chodzi Ci o komentarze ludzi, którzy poprzybijaliby takich ludzi za mosznę i w ogóle i w ogóle, ale Ty też się zastanów, co piszesz, bo to, że ludzie reagują tu impulsywnie i powiedziałbym głupio (choć trudno się dziwić), to inna sprawa.

Wyrwanie słów z kontekstu zwykle doprowadza do zmienienia głównej idei dyskusji.

"humanitarne metody zabicia"
warte przeczytania na głos kilka razy.

To nie ma sensu, dopóki się nie zrozumie kontekstu. A kontekst jest taki, że:

"ten gość zafundował jednemu z setek bezpańskich, chorych psów śmierć prawdopodobnie nie gorszą niż ta, która by tego psa spotkała na ulicy".

W związku z tym, wyraziłem pogląd, że się nie godzę z tym, co robią w schroniskach i co zrobiono na tej wystawie.
Nie ma dla mnie znaczenia, gdzie to się odbywa.
A różnica w długotrwałym głodzeniu, czy też obdzieraniu zwierzęcia ze skóry żywcem ma dla mnie kapitalne znaczenie w porównaniu do natychmiastowej śmierci.
Bez względu na to, czy to wystawa, czy hodowla przemysłowa.
Choć wzięcie poprawki na cel takiego postępowania też jest istotny.

Dla mnie, nie ma co tu więcej drążyć.
Świadome okrucieństwo w stosunku do innej istoty jest naganne i komentarze typu "lol, przecież to się dzieje wszędzie" nie docierają do mnie nawet w małym stopniu.

10.11.2007
00:22
smile
[52]

wolkov [ |Drummer| ]

Wydarzenie to nie wywołało oburzenia wśród odwiedzających wystawę, oburzeni natomiast są internauci z całego świata

Zaraz, czy to tylko w necie są współczujący ludzie, a odwiedzającymi galerię były same zjeby, czy może też ta sprawa ma głębsze dno, którego nie rozumiem? oświećcie mnie proszę bo chyba wypiłem o jedno piwo za dużo dzisiaj...

10.11.2007
00:49
[53]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

już mi się nie chce tłumaczyć, ale widać nie za bardzo masz ochote skumać sens mojej wypowiedzi...

"ten gość zafundował jednemu z setek bezpańskich, chorych psów śmierć prawdopodobnie nie gorszą niż ta, która by tego psa spotkała na ulicy"
tak, problem jest powszechny,
nie, nie pochwalam tego,
czy usprawiedliwiam, pewnie jak by na to spojrzeć pod pewnym kontem to można by odnieść takie wrażenie...
napisałem to, bo wszyscy demonizują sam fakt zabicia psa, nie zwracając przy tym uwagi na sedno sprawy...
jeśli któregokolwiek z tych internetowych krzykaczy tak bardzo obchodzi los bezpańskich psów to niech lepiej sie zajmie tym co sie dzieje na jego podwórku, bo w tym niusie o zabiciu psa w galerii nie chodzi tylko o to że ktoś tam gdzieś psa zabił...

10.11.2007
01:15
[54]

ak47cz [ Pretorianin ]

Ja chciałbym z tej okazji przywrócić temat wielkiego 'mistrza' pana Wajdy, ktory zrobił DOKLADNIE to samo- zamordowal konia na potrzeby filmu Popioły.

10.11.2007
02:07
smile
[55]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

wy sk#@$%^%#@!!
aaggrrr tak sie gotuje we mnie kur@# jak widze takie rzeczy, nie wiem czy w was tez?

cholerne bestialstwo, skur#$#$%^%$# !!

10.11.2007
02:10
[56]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Beznadziejna sprawa, ale nie ma się co gorączkować.

10.11.2007
02:11
[57]

Kurdt [ Legend ]

PrEd4ToR -> Widzę, że doprowadzasz leetspeak do perfekcji, a nawet nieco go rozwijasz. Pogratulować.

10.11.2007
07:18
[58]

Vader [ Legend ]

Marek z Lechem --> No cóż, jest tyle bezbronnych i samotnych dzieci, niechcianych cierpiacych na głód. Jak jutro ktoś coś takiego wymysli w odniesieniu do dziecka, to nie bedzie problem, tak? Bo jeżeli ktos sie dzieckiem przejmie, to slusznosc ma argument: "skoro sie tak przejmujesz dziecmi to otworz sierociniec"?

Panie, idz pan!

Hajle --> Nie goraczkuje sie ten, kto nie ma zadnych pozytywnych emocji. Zycie to nie tylko kasa.

10.11.2007
08:18
[59]

klimson_ [ Konsul ]

245216 Signatures Total

10.11.2007
08:21
smile
[60]

ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]

to nie sztuka tylko sadyzm...

10.11.2007
09:07
smile
[61]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

całe to środowisko jest jakieś nienormalne.
chociaż byłem zawsze zrozumieć że oni widzą na swój sposób i nie mam prawa tego negować.
no ale jednak miałem racje,zobaczą coś ,,innego'' i od razu jest geniuszem.


245344 Signatures Total

10.11.2007
09:50
smile
[62]

Williams [ Generaďż˝ ]

To nie żadna pieprzona sztuka tylko bezczelność, chamstwo i sadyzm jak już poprzednik powiedział takiego przywiązać to ściany ciekawe jak sie poczuje.

10.11.2007
10:15
[63]

Lookash [ Senator ]

Patrzcie, jacy wszyscy święci. Kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem! ;]

Zajmijcie się lepiej swoimi sprawami, zamiast jarać się na forum, bo to i tak nic nie da. Idźcie uratować może jakiegoś zwierzaka, skoro z was tacy wspaniali dobroduszni przyjaciele zwierząt.

Trzeba być człowiekiem bez uczuć, żeby taką sztukę uprawiać, ale taka sztuka nigdy nie pozostawia nikogo obojętnym. I pewnie o to chodziło. Super byłoby, gdyby efektem ubocznym była nagle światowe poruszenie w kierunku przygarniania zwierząt ze schronisk, sterylizowania zwierząt bezpańskich itp. Ale co tam, każdy i tak wróci zaraz do swojej akutalnie rozgrywanej gry komputerowej i pod wieczór o niczym nie będzie pamiętał. Tacy to z was pieniacze.

Jeszcze jedno. Spójrzcie, każdy z odwiedzających mógl podejść, odwiązać psa, nakarmić, napoić. Nikt tego nie zrobił. Może też o to chodziło? "Spójrzcie, mogę przywiązać psa do ściany, zagłodzić go, a wy i tak nic nie zrobicie, będziecie patrzeć na to, jak na obraz, bez uczuć?"

10.11.2007
10:33
[64]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Czytajac ten temat stwierdzam ze artysta osiagnal swoj cel :) Tyle w tym temacie.

10.11.2007
10:47
smile
[65]

WolverineX [ Legend ]

Bestwialstwo i zboczenie ! zdeganerowany palant !

jak taki cham nadal sie nazywa artysta i czlowiekiem !

za jaja go i na stos, niech sie powoli piecze !

a mzoe przywiazac frajera artyste do sciany i patrzec jak zdycha,


a wszscy ktorzy przechodzili i nic z tego sobie nie robili,
tez sa zboczeni, sa sadystami i degeneratami !



10.11.2007
10:48
smile
[66]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Marek z Lechem- Czyli jak będziesz chory to rodzina powinna cię zabić? Bo przecież w papierach będzie pisało "chory". Autor (nazwanie go artystą jest nadużyciem) powinien trafić za kratki... Uważasz że śmierć głodowa jest lepsza od uśpienia? Najgorsze jest to, że taki gnój dostał główną nagrodę... Teraz można się spodziewać większej ilości "zabijania w imię sztuki".
Pshemeck- Masz racje :( Wystawa miała wywołać zapewne emocje i to nie pozytywne, a autor trafił w samo sedno.

10.11.2007
10:51
smile
[67]

Puchciol [ Pretorianin ]

to jest powalone ,powinni go zamknąc !!!!!!!!!! artystą nie wolno wszystkiego

10.11.2007
10:53
[68]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Nie rozumiem o co takie halo.Pies zaglodzony....mozna to odbierac na wiele sposobow. W tej chwili to sprawa medialna i ludzie wznosza krzyk.Wiecie co sie dzieje w Afryce,Chinach czy chocby gdzies obok Was? Ludzie ktorzy nie sa przywiazywani i ludzie obok ktorych nikt nie przechodzi umieraja z glodu.Wy nic nie robicie.Piszecie tysiac zdan o tym jaki ten peisek biedny i jaki ten "artysta" zly ale sami dupy ruszyc nie potraficie by wplacic chociaz 5 zl na miesiac lub rok dla kogos komu te pieniadze pozwola przezyc kolejny dzien.
To nawet nie jest smieszne, to nie jest tez tragiczne. Przestan patrzec zacznij widziec.Widzisz tam tylko zaglodzonego psa?Znaczy - nic nie widzisz. SKoro prosby nawolywania nie pomagaja to moze trzeba pierdyknac z grubej rury?Moze to poskutkuje? Oby, bo w innym przypadku czas k... umierac.
Amen.

10.11.2007
11:03
[69]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Pshemeck- skąd wiesz że nie pomagamy zwierzętom? 5 lat temu przygarnąłem kota z ulicy i do tej pory się nim opiekuje. Jeśli nie wierzysz moge zamieścić zdjęcie. Ludziom nie pomagam, ponieważ ci co chcą pieniądze pewnie je przepiją, albo wydadzą na narkotyki. W schronisku kasa nie idzie na zwierzęta, ale co miesiąc kupujemy parę paczek jedzenia dla psów i kotów (w końcu pracownicy tego nie zjedzą)

10.11.2007
11:05
[70]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Stalker1 - Nie mowie w tej chwili o zwierzetach.Mowie o ludziach.Owszem zaraz ktos powie ze i zwierzeta i ludzie zyc maja prawo tak samo. Chodzi mi tutaj o wielkie wzburzenie faktem ze jakis tam facet zaglodzil psa.Glodzenie psow i ludzi to proceder spotykany bardzo czesto. Nie dowiemy sie co tak naprawde chcial Nam przekazac ten "artysta". Mowic moze jedno a myslec drugie.

10.11.2007
11:42
[71]

WolverineX [ Legend ]

Pshemeck - roznica meidzy czlowiekiem krzykutym do sciany a pieskiem jest taka ze piesek nie moze wolac, prosic o ratunek, krzyczec i blagac ludzkim glosem.
czlowiek glodzony przykuty by darl ryja, krzyczal , blagal o pomoc .
a piesek skulil ogon, zwinal sie w kloabek i tyle, nie krzyczal, nie prosil o pomoc. nie mial jak.

ja bym tego bydlaka przykul do sciany i patrzyl jak zdycha. ciekae czy tez by nie darl ryja, nie krzyczal i nie prosil o pomoc.
pewnie by blagal jak ostatnia ciota.


jest prawo humanitarne, prawa zwierzat. i bynajmniej tam nie ma punktu gdzie by pisalo ze ' mzona glodzic i w ten sposob doprowadzic do smierci tylko jesli to jest w imie sztuki'

to mzoe obozy koncentracyjne III rzeczy podczas IIWW tez mzoe byly sztuka ktora chciala pokazac jak to zle jest w Chinach, Afryce . ze tam jak i tu ludzie umieraja z glodu, wycieczenia.

Obozy koncentracyje byly/ sa cacy bo to sztuka ?
sztuka ktora miala walnac z grobej rury i wstrzasnac ludzmi ?
to by znaczylo ze dla sztuki bylo warto zabic pare dziesiat milionow ludzi?
bo to sztuka .


10.11.2007
11:50
smile
[72]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Okresowi Obrońcy o wolność piesków się znaleźli : )

10.11.2007
11:56
[73]

WolverineX [ Legend ]

Dycu, ja nie jak ty.Ja nie kobieta i okresu nie mam
jak masz okres to wluz sobie tampaxa,

10.11.2007
12:07
[74]

Lookash [ Senator ]

Wolverine, co ty pierdzielisz o obozach? Co ma piernik do wiatraka?

Czemu w tobie to zdarzenie wzbudza tylko uczucie agresji wobec autora? Ja ci odpowiem dlaczego. Bo jesteś tak ograniczony, że nie potrafisz szerzej spojrzeć na problem. Po prostu nigdy ze sztuką nie obcujesz, nie potrafisz przezwyciężyć emocji i spojrzeć chłodnym okiem na podobne sytuacje. Bo piesek już zdechł, a problem pozostaje. Co z tym dalej? Co byś zaproponował oprócz linczu?

Artystami nie zostają ludzie głupi. Są nimi zwykle ludzie o nieprzeciętnej inteligencji, myślący oryginalnie i abstrakcyjnie. Nie pochwalam tego, co się stało, ale staram się chociaż to zrozumieć.

10.11.2007
12:22
[75]

martusi_a [ Celestial ]

Artystami nie zostają ludzie głupi. Są nimi zwykle ludzie o nieprzeciętnej inteligencji, myślący oryginalnie i abstrakcyjnie.

Tak, dla mnie to też czysta abstrakcja.
I nie jest meritum /jak to już wcześniej zauważono/ głodzenie psa, bo takie rzeczy mają miejsce w pierwszej lepszej wsi, gdzie głodzone są i psy, i krowy, i konie i co tam jeszcze sobie gospodarz zachce mieć, a żal mu będzie pieniędzy i czasu. Ale tym się nikt nie zajmuje, bo i po co. Wszędzie pełno obrońców zwierząt dopiero, jak powstanie jakiś szum :/
Bestialstwem jest wystawianie tego na widok publiczny i bierna reakcja odwiedzających. Takie rzeczy powinno się potępiać, każdy najmniejszy przypadek. Nawet jeśli to "tylko" pies, i nawet jeśli w Afryce dzieci głodują - nic nie usprawiedliwia takiego hierarchizowania, bo zło pozostaje złem i każde należy piętnować.

10.11.2007
12:29
smile
[76]

qLa [ MPO Proud Member ]

Facet powinien wyrok za takie cos dostac, a pierdolenie niektorych ludzi ile to zla i przemocy w okolo jest conajmniej pozalowania godne - jasna sprawa, ze pelno ludzi i zwierzat umiera z glodu, ale nikt tego w imie sztuki nie wykorzystuje...
Smieszne - jezeli by czlowieka na smierc zaglodzil to straszne, ale jezeli zwierze to sztuka?
Kula w leb dla takich scierw.

Edit:
Naturalnie jest za karaniem kazdego procederu usmiercania, glodzenia, maltretowania zwierzat, niekoniecznie naglosnionych medialnie.

Lookash
A po co takie cos starac sie zrozumiec? Wyrok i wsio

10.11.2007
12:32
[77]

Widzący [ Legend ]

Ewidentna głupota ale manifestacje artystyczne to w większości głupoty, tylko nikły ich ułamek obroni się przed całkowitym i szybkim zapomnieniem.
Co do piesków, kotków i innych zwierzątek to zawsze zadziwia mnie hipokryzja przytłaczajacej większości ludzi, przejdźcie się do rzeżni albo chociaż do kurnika na 5000 kurczaków. Zastanówcie się jak one zamieniają się w pikantne skrzydełka albo jakim sposobem słodki cielaczek wypełnia wiedeńską paróweczkę.

10.11.2007
12:33
[78]

Siepet [ mr00TshnY ]

Tak, jeśli to był tylko pies, to my jesteśmy tylko ludźmi. : )

10.11.2007
12:37
smile
[79]

qLa [ MPO Proud Member ]

Widzacy
Nie ma dla Ciebie roznicy miedzy zwierzeciem hodowanym "na pokarm", a psem lub kotem?

10.11.2007
12:39
[80]

Boginka [ Sybarytka ]

Lookash rzekł:
Artystami nie zostają ludzie głupi. Są nimi zwykle ludzie o nieprzeciętnej inteligencji, myślący oryginalnie i abstrakcyjnie. Nie pochwalam tego, co się stało, ale staram się chociaż to zrozumieć.

Chyba warto to skomentować...
Czy inteligencja, myślenie abstrakcje same w sobie muszą być wartościami pozytywnymi? Mnie się wydaje że nie - jeżeli ktoś swoją inteligencję i zdolność atypowego myślenia przekuwa w np. świadome konstruowanie makabry, to nie jestem pewna czy jest lepszy od „głupiego” i czy jego praca bardziej zasługuje na zrozumienie (jakby dziecko na podwórku tak się zachowało, dostałoby za swoje od rodziców, a jak robi to autor w galerii, to już temat do przemyśleń).

Zresztą, niewykluczone, że publiczność zachowała się wedle właśnie takiego dictum – czego nie wolno smarkaczowi, to wolno panu autorowi, bo jest autor. Czemu więc na jednym tchu potępiać bierność publiczności, a jednocześnie gloryfikować twórcę? Wszak jeżeli to faktycznie człowiek wyższej kasty bardziej inteligentnych i świadomych, to tak jak względem naukowców na przykład, zwykły plebejusz nie ma prawa ingerować w eksperyment, a wątpliwości powinien głęboko za pazuchę schować (patrz: eksperyment Milgrama).

10.11.2007
12:42
[81]

martusi_a [ Celestial ]

qLa --> pozwolę się wtrącić, bo zadałeś bardzo ważne pytanie.

A jaka jest różnica między bestialskim zabijaniem psa czy kota, a bestialskim zabijaniem krów w rzeźni, na przykład? Bo jedne są fajne, a drugie nie? Jedne można trzymać w domu i głaskać, a drugie śmierdzą i są obleśne?
Wszystkie zwierzęta czują, bo mają dobrze rozwinięty układ nerwowy.
A gadanie, że "a, to tylko świnia, i tak z niej będzie kotlet, niech ginie w męczarniach" jest godne 13latek, które koffają zwierzątka.

10.11.2007
12:54
[82]

Fett [ Avatar ]

Nie dokarmiam bezpańskich psów więc widzę, że nie mam prawa wypowiadać się w tym temacie. Jedno mam tylko do powiedzenia. Śmieszne jak w Internecie jest wielu krzykaczy i cwaniaczków...

10.11.2007
12:54
[83]

qLa [ MPO Proud Member ]

[81]martusi_a
Chyba zartujesz, twierdzac, ze uklad nerwowy, a konkretniej mowiac mozg krowy i psa sa na tym samym poziomie?
Pozatym to sa pewne normy, ktore obowiazuja od setek lat - psy, koty i temu podobne zwierzeta sa zwierzetami domowymi, zagladzanie ich w wiekszosci cywilizowanych krajow jest karalne.
Krowy dla przykladu to zwierzeta czysto hodowlanie, najpierw daja mleko, potem daja mieso - tak jest od bardzo dawna i to sie nie zmieni.
To juz bardziej mozna dyskutowac o zabijaniu swini, ktore sa praktycznie rownie inteligentne co psy.
Pozatym, zwierzeta hodowlane nie sa glodzone na smierc co jest jednym z najgorszych typow smierci, tylko dostaja mlotem w leb umierajac od razu.

Fett
Mogles po prostu +1 napisac.

10.11.2007
12:56
[84]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Do dzisiaj zabijaja na wsiach zwierzeta w taki sposob ze to zaglodzenie psa to jest przytulanie.Oczywiscie media zrobia swoje.Zaglodzic czlowieka to pestka bo nikt tego nie robi publicznie i ze sztuka na ustach i w umysle.Pies zdechl,czlowiek umarl i tyle. Albo placzemy za wszystkimi albo za nikim.

10.11.2007
13:01
[85]

qLa [ MPO Proud Member ]

[84]Pshemeck
Tylko tu masz sytuacje, ze to robi artysta, czlowiek w miare inteligentny, a widzi to setki (tysiace?) osob, dodatkowo jeszcze, za zaglodzenie facet dostaje nagrode.
Faktem jest, ze sluzby ochrony zwierzat u nas leza i kwicza, no ale u nas to Policja lezy totalnie, to takich sluzb doczekamy sie chyba za 100lat...

10.11.2007
13:03
[86]

Widzący [ Legend ]

Tak, nie widzę różnicy pomiędzy zwierzętami na mięsko a tymi do przytulania. Sam własnymi rękoma karmię mojego kota, szyneczką z zabitej świnki ale również nie załamuję rąk nad losem psa w Burunduwaju. Tak, zajadam się wędlinkami a i lubię pasztecik z puszystego króliczka, pasztetu francuskiego robionego ze stłuszczonych gęsich wątróbek niestety jeść już mi nie wolno. A zapewniam że jest przepyszny, chociaż tradycyjnie hodowane gąski, przybite gwoździkami do żerdek i karmione maszynką na korbę nie należą do szczęśliwych.

Prawo cywilizowanych krajów zakazuje znęcać się nad zwierzętami a jeżeli już musimy je zabijać to powinno być to robione w sposób zapobiegający ich cierpieniu. W tym konkretnym przypadku artysta jawi się raczej durniem niż zbrodniarzem ale jakieś uzasadnienie dla zamęczenia psiaka przedstawił i to na pewno lepsze niż gnoje z sąsiedniego osiedla podpalające koty dla przyjemności oglądania ich cierpień.

10.11.2007
13:06
smile
[87]

qLa [ MPO Proud Member ]

Jakie to bylo uzasadnienie?

10.11.2007
13:12
[88]

martusi_a [ Celestial ]

qLa --> anatomicznie różnice między mózgiem psa a krowy są subtelne. Fizjologicznie - a chyba o to Ci chodzi, o tzw. inteligencję - to wciąż trudno ocenić, behawioryzm i etiologia wciąż się prężnie rozwijają.
I chyba mnie nie zrozumiałeś - nie postuluję tutaj wprowadzenia świń na salony. Twierdzę jedynie, że jeśli idzie o zabijanie, to nie ma żadnej różnicy pomiędzy zwierzętami domowymi a hodowlanymi.

"Zwierzęta hodowlane nie są głodzone na śmierć" - w rzeźniach nie. Ale nie pisałam o rzeźniach, tylko o gospodarstwach domowych.

Jeśli inteligencja nie idzie w parze z moralnością, to jest już bardzo, bardzo źle - i wtedy taką inteligencję można sobie o kant tyłka rozbić.

10.11.2007
13:13
[89]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

"Pozatym, zwierzeta hodowlane nie sa glodzone na smierc co jest jednym z najgorszych typow smierci, tylko dostaja mlotem w leb umierajac od razu. "

pamiętam, niedawno mi ktoś opowiadał, na wsi kuzyna ojciec chciał się psa pozbyć, wziął szpadel, poszedł gdzieś za stodołę, psa nigdy juz więcej nikt nie widział, było miejsce na nowego... mogli weterynarza zawołać ale weterynarz też swoje bierze, a efekt ten sam... dawniej mi opowiadał tez, jak trzymali psa takiego ładnego, w zagrodzie razem z kilkoma innymi, zagroda miała płot zrobiony ze starej bramy z takimi pikami. Ten ładny kiedyś zniknął. Pytamy sie:
-co się stało? było tu przecież więcej psów.
-a bo jeden chciał bardzo wyskoczyć no i się nadział łapami i pyskiem na te piki i tak wisiał w nocy jakiś czas, rano jak go znaleźli to już tylko zakopać mogli...

Wiejskie świniobicia, też pamiętam. Raz byłem. Strasznie te świnie wszystkie w zagrodach ryczał gdy pierwszej rzeźnik gardło podrzynał, krew czuły, najlepiej pamiętam tą na kołówce co następna miała być...
Moja babcia kiedyś fachowo kury zabijała, pamiętam jak ojciec opowiadał ze potrafiła jedną kurę z poderżniętym gardłem trzymać pod pachą, drugą przytrzymywać nogą a trzeciej gardło podrzynać... moja ciotka robi to teraz trochę inaczej, "bardziej humanitarnie" powiedzielibyście, siekierką i pieńkiem, rachu ciachu i po strachu, ponoć taka kura bez głowy jeszcze potrafi biegać przez chwile...

dobrze mieć rodzinę na wsi, za komuny to można było tez i od nich łatwo mięso kupić... mam brata, wegetarianina, on chyba nie lubi tam jeździć...

10.11.2007
13:17
[90]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Vader---->

Nie goraczkuje sie ten, kto nie ma zadnych pozytywnych emocji. Zycie to nie tylko kasa.

Oho. Ja te pozytywne emocje widzę przede wszystkim u ludzi, którzy chcą pozbawiać innego człowieka życia poprzez podpalenie benzyną z powodu jakiegoś psiaka...

10.11.2007
13:30
[91]

qLa [ MPO Proud Member ]

[89]Marek z Lechem
Co nie zmienia faktu, ze smierc przed poderzniecie gardla jest mniej bolesna niz smierc w agoni z glodu ( przynajmniej patrzac z medycznego punktu widzenia, bo sam ocenic nie moge;) )

[88]martusi_a
Jak trudno ocenic? Przeciez to jest jasne i zbadane, ze swiadomosc jestestwa psa, jak i jego widzenie i pojmowania swiata jest znacznie bogatsze niz krowy

[90]Hajle Selasje
Z powodu jakiegos psiaka... To rownie dobrze mozna tego artyste zaglodzic i powiedziec "Co sie martwic z powodu jakiegos czlowieka"

10.11.2007
13:36
[92]

klimson_ [ Konsul ]

ojciec chciał się psa pozbyć, wziął szpadel, poszedł gdzieś za stodołę, psa nigdy juz więcej nikt nie widział, było miejsce na nowego

skurwiel, taki sam jak i "artysta"

nadział łapami i pyskiem na te piki i tak wisiał w nocy jakiś czas, rano jak go znaleźli to już tylko zakopać mogli...

a co mieli zrobic?

to o kurach i swiniach, niestety prawda, ale i tak lepsze niz smierc z glodu po kilku dniach meczarni

10.11.2007
13:40
[93]

WolverineX [ Legend ]

Lookash - dlaczego nie rozumie tego trepa i jego sztuki ?
bo to nie sztuka. sztuka jest obraz z piekna kobieta, pejzarz, sztuka to jak dla mnie epoki romantyzmu i renesansu.

ta nowa sztuka jest z deczka popiep**na . wiec mow ze nie rozumie sztuki mi to lata. szczerze.


sztuka powinna byc piekna.

10.11.2007
13:40
[94]

Lookash [ Senator ]

Boginka -- No właśnie, nie są pozytywne. Nie są też negatywne, są po prostu. Ale świadome konstruowanie makabry ma jakiś cel. Jeżeli postawić obok siebie Zdzisława, wioskowego dręczyciela psów, i tego gościa od galerii, to można być pewnym, że jeden robi to, bo jest głupi, a jeden robi to, bo ma w tym jakiś artystyczny cel.

Ja nie wiem, jak sytuacja była określona w tej galerii, co to byli za ludzie, którzy to oglądali. Ale spójrz, jakie reakcje to tutaj budzi. Nie chce mi się wierzyć, że ta galeria to był klub ludzi bez uczuć, którzy plują na gasnące życie sympatycznego psiaka. A jednak nikt się nie ruszył. Mnie to niejako fascynuje, kompletna znieczulica. Może to był sens tego zdarzenia, nienaruszalna rola artysty i jego sztuki. Może to miał być hapening, pokaz, na jak wiele ludzie pozwalają innym ludziom. O tej właśnie znieczulicy. Nikt nie zadzwonił nawet po policję? W tym kraju można głodzić zwierzęta na pokaz? Coś jest tu nie halo.

I jeszcze jedno. Cholera, może jednak to nie jest nic strasznego, skoro ludzie w tym kraju nie widzą nic złego w tej sztuce? Czemu my mamy prawo go osądzać, mamy patent na jedynie słuszne myślenie i działanie?

I to ja rozumiem pod pojęciem inteligencji artysty. Uderzył z grubej rury i jest teraz tak mnóstwo rzeczy do przemyślenia. I być może rzeczy do zrobienia.

I rzecz ostatnia. Jakiś typek opisał sprawę na blogu. Dał linka do petycji w mało znanym powszechnie języku. A ja bym chciał czegoś się o tym człowieku dowiedzieć, czegoś nawet o tym zdarzeniu. Jego motywacje, cele. Czy ma proces w swoim kraju. Nikt z nas tego nie wie, a jednak gość już by leżał pobity, gdyby mógł pojawić się wśród użytkowników tego forum.

10.11.2007
13:42
[95]

martusi_a [ Celestial ]

Aczkolwiek wszystkie te zwierzęta mają inteligencję. A krowy w rzeźni, przed ubojem, odczuwają lęk i strach.
Kluczowe jest jednak czucie bólu, w obu wypadkach takie samo.

qLa --> prezentujesz w moim odczuciu podejście, którego nie rozumiem, a naprawdę się staram. Nie pojmuję, skąd to faworyzowanie zwierząt domowych, które dotychczas kojarzyło mi się ze wspomnianymi 13latkami, która koffają zwierzątka, ale tylko pieski i kotki, oczywiście.

"Co sie martwic z powodu jakiegos czlowieka"
Hajle Selasje --> może przeszukaj archiwum, pamiętam wątek, w którym bardzo rzeczowo i wyczerpująco wytłumaczyłeś swoją postawę, szkoda naskórka na pisanie tego raz jeszcze. ;)

10.11.2007
13:46
[96]

NyyKo [ Generaďż˝ ]

idoia a nie artysta

10.11.2007
13:49
[97]

Lookash [ Senator ]

Wolverine -- No właśnie. Dla ciebie sztuka to pozytywy, ładny obrazek, piękne uczucia, nostalgia, radość, taniec. A gdzie negatywy?

Żyjemy teraz w pięknych czasach. Nikt nie musi samemu oprawić sobie zwierzęcia na obiad. Wszystko dostaje się gotowe. O śmierci nikt nie lubi rozmawiać. Lepiej szybko zmienić temat. Zresztą, wszystkim zajmie się firma pogrzebowa. Dzieci głodują? No przecież jest Caritas. Psy są porzucane w lasach? No przykre, ale są przecież schroniska, ktoś się nimi zajmie.

I tak można przeżyć całe życie, jedząc bite młotem w głowę zwierzęta i oglądając na obrazach piękne kobiety, pejzaże i sztukę renesansu.

Twoja definicja sztuki nie jest zła, ale jest moim zdaniem częściowa. Mi chodzi o emocje i tobie chodzi o emocje. Tyle, że tobie o pozytywne, a mi o wszystkie. Dlatego twierdzę, że jesteś ograniczony, ograniczony do samych pozytywów.

10.11.2007
13:58
[98]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Nie wiem, co ma do tego jedzenie mięsa. Niestety ono wchodzi w naszą dietę. Nie istnieją na razie sposoby hodowli tkankowych na cele kulinarne, więc siłą rzeczy trzeba się zwierzaka pozbyć.
Rozumiem ludzi na wsi, którzy muszą poderżnąć gardło śwince lub uciąć łebek kurce, ale większość z tych ludzi nie ma specjalnej alternatywy i jakoś muszą wyżywić rodzinę. Dopóki nie jest to obdzieranie zwierzaka żywcem ze skóry, cóż... musimy przymknąć na to oko. Siłą rzeczy sami jesteśmy w łańcuchu pokarmowym.
Tym bardziej to popieram, gdy w takiej hodowli nic się nie marnuje, a kości idą na mączkę, skóry na ubrania itd.

Trzeba to jednak odróżnić od obdzierania zwierząt żywcem na produkcję towarów luksusowych. Trzeba to też odróżnić od tego, co pokazał autor wystawy. Uważam to za bezsens. Mam też o tym człowieku wyjątkowo niskie mniemanie.
Osobiście nie żywię współczucia i zrozumienia do nikogo, kto nie potrafi zrozumieć bólu i cierpienia (tak, wiem, zaraz ktoś napisze, że głodząc psa chciał pokazać cierpienie wygłodzonych zwierząt na ulicach hihi). Bez względu na to, jakie by nie były jego intencje.

Hajle Selasje - po pierwsze dobrze wiesz, że ludzie są hardzi na forum i piszą jakieś pierdelstwa, podczas gdy żaden z nich nie zrealizowałby tego, co pisze. Jest to zwykłe wzburzenie i nieumiejętność opanowania emocji. Poza tym ten "jakiś tam psiak", przypuszczam, ma poczucie własnego istnienia, a przede wszystkim poczucie bólu, a jest to dla mnie pierwsza kategoria we wnioskowaniu o tym, czy powinno się coś eliminować, czy nie. Nie wiem, jakie autor wystawy miał intencje, jednakże zwyczajnie tego nie popieram. Choć, gdybym znał jego prawdziwe intencje, nie skrzywione przez prasę, może delikatnie inaczej bym do tego podchodził.
A póki co, ja ustosunkowuję się do artykułu.


Lookash - Cóż, wszystko na swój sposób potrafi być fascynujące.
Właśnie w tym jest problem. W niektórych krajach ludzie nie widzą wcale to wcale NIC A NIC strasznego w aborcji. Przecież gastrula nie ma świadomości i na pewno nie ma nawet jednej milionowej percepcji psa... a w naszym kraju aborcja należy do zabiegów wyklętych przez społeczeństwo. Ja też jestem sceptyczny, ale cóż, jeżeli zaczniemy patrzeć na tego typu sprawy kategoriami innych ludzi, to zaprowadzi nas to do chaosu. Zawsze uważam, że należy mieć własne poglądy.
Ja nie patrzę na to, co robią inni i jak na to reagują.
Ale domyślam się, że piszesz to z perspektywy kogoś, kto chciałby poznać prawdziwy cel wystawy, bez blogowego skrzeku.
Chętnie poznałbym prawdziwy cel tej wystawy, bo znając życie, został on przekrzywiony trzysta razy, zanim dotarł do naszych oczu w postaci artykułu.
Nie interesuje mnie jednak, co o tym myślą obywatele innych krajów i uczestnicy wystawy, gdyż mam dość ściśle określone poglądy odnośnie znęcania się nad stworzeniami ze świadomością.
I bynajmniej nie chodzi mi tu o pozbycie się pieska, czy jakiegokolwiek innego zwierzątka.

10.11.2007
14:07
[99]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

A i tak czy siak, uważam, że ten człowiek jest kolejnym artystoidem.
Obecnie sztuka zaszła tak daleko, że żeby się wybić, trzeba zrobić coś, czego nie robili inni, ale tu pojawia się problem, bo wszystko już było. Coś szokującego, niekoniecznie inteligentnego.
Dla mnie, gość po prostu chciał zabłysnąć czymś innowacyjnym, a że miał pomysł, to go zrealizował.
Dlatego ja bym się z nim nie szczypał i oskarżył o znęcanie się nad zwierzętami.

10.11.2007
14:12
[100]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

martusia--->

Wybacz, ale większość argumentów w większości dyskusji na tym forum już padła, a patrząc globalnie mamy wybitnie małą szansę na napisanie czegoś nowatorskiego, z reguły powtarzamy te same rzeczy i to się tyczy tak mnie, jak i Ciebie :)

Minas--->

Jest to zwykłe wzburzenie

Nie, to nie jest zwykłe wzburzenie. Zwykłe wzburzenie to jest jak sobie w wątku politycznym napiszę "Ziobro to zero" albo "Kwaśniewski to czerwona menda". Żądać śmierci dla drugiego człowieka to już coś więcej.


Nie wiem, jakie autor wystawy miał intencje, jednakże zwyczajnie tego nie popieram.


Nikt normalny nie będzie czegoś takiego popierał, to jest chore.

10.11.2007
14:13
[101]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

To znaczy - do 1940 r. i Hitler był artystą, bo nikt nie zareagował. Stalin jest artystą do dziś w znacznym stopniu (Rosja). Pewnie znalazłoby się i paru innych artystów, którzy dowiedli wielce odkrywczej znieczulicy u człowieka...

Facet mógł się przejść w różowej koszuli w dzielnicy skinów, dostałby po łbie i pewnie też nikt by nie zwrócił uwagi, bo znieczulica. No ale lepiej wyrazić się arystycznie...

10.11.2007
14:13
[102]

qLa [ MPO Proud Member ]

[95]martusi_a
Tylko 13 latki "koffaja" zwierzeta domowe?
Dla mnie jest roznica miedzy zwierzeciem domowym, a zwierzeciem hodowanym na pokarm. Przeciez to chyba oczywiste? Bo jezeli nie, to nie ma roznicy rowniez miedzy czlowiekiem, a zwierzeciem?

Edit:
Patrzac na to w sposob, w jaki niektorzy uzytkownicy forum patrza, to albo plakac i skladac poklony kazdej zadeptanej mrowce na drodze, albo nie litowac sie na zadnych zwierzeciem.

10.11.2007
14:15
[103]

siekator [ Król Rybak ]

To chyba nie galeria sztuki, a galeria pracy masochistów.

10.11.2007
14:34
[104]

martusi_a [ Celestial ]

Hajle --> mniej więcej to miałam na myśli. Dyskusje tutaj robią się jałowe, kiedy z konkretu danego tematu przechodzi się na szerokie kwestie, która i tak pozostają nierozstrzygnięte, bo nikt nie wyprze się swych racji, a tylko szargają nerwy co wrażliwszych.

qLa --> różnica jest taka, że jedne są domowe, a inne hodowane na pokarm, jak dla mnie. Natomiast w moim odbiorze nie ma takiego argumentu, który mógłby wspierać teorię, że pieski i kotki trzeba szanować, ale krówki, koniki i świnki to już inna bajka, więc okrucieństwo jest usprawiedliwione.

Między człowiekiem a zwierzęciem różnica jest zasadnicza. Człowiek, oprócz inteligencji, ma też intelekt.

Hajle --> może jednak wytłumacz, to Twoja działka.. ;))

10.11.2007
15:41
[105]

N|NJA [ Senator ]

qLa-> Dla mnie jest roznica miedzy zwierzeciem domowym, a zwierzeciem hodowanym na pokarm. Przeciez to chyba oczywiste? Bo jezeli nie, to nie ma roznicy rowniez miedzy czlowiekiem, a zwierzeciem?

Podobna dyskusja już była niedawno, ale nie odpuszcze sobie nadmienienia pewnej kwestii.
To, co dla ciebie jest zwierzęciem domowym, w innym kraju uznawane jest za przysmak. To, co dla ciebie jest przyszłym kotletem, dla innych jest obiektem kultu.
Różnicy, poza semantyczną, między zwierzeciem hodowlanym a domowym, nie ma.



Look-> Ja sie gościa nie staram zrozumiec, bo dla mnie nie był to żaden głęboki przekaz artystyczny, a zwykły popis attentionwhoryzmu, co jest standardem wśród tzw. "śmietanki". Wspomniałem juz o kupie w puszcze, która miała udowodnić, ze nawet zwykłe gówno można sprzedac (uuuu, głębokie), o pysiorach na krzyżach (pani nieznalska, z racji własnej aparycji, musiała znaleźc jakikolwiek sposób, by ktoś na nią spojrzał), i mase innych zabiegów, mających za cel tylko i jedynie zwrócenie uwagi nie na jakiś problem, a na samego autora tak zwanego dzieła.


10.11.2007
17:07
[106]

eros [ elektrybałt ]

Pschemek -----> Do dzisiaj zabijaja na wsiach zwierzeta w taki sposob ze to zaglodzenie psa to jest przytulanie.

Co Ty za przeproszeniem pieprzysz? Masz jakies doswiadczenia, obserwacje? Zwierze zabija sie tak, zeby szybko padlo, im dluzej bedzie zdychac, tym wiecej problemow, swinie trzeba zabic szybko, bo potem jest problem ze spuszczeniem z niej krwi. Tak sie akurat sklada, ze pochodze ze wsi i nie raz bylem przy swiniobiciu, nie liczac bicia kur/kogutow, czy krolikow. Zwierze sie najpierw oglusza (albo w przypadku mniejszych po prostu przetraca kark), a potem konczy sprawe, zbedne formalnosci ogranicza sie do minimum. Jesli ktos juz morduje kurke czy krolika nie wiadomo ile czasu, znaczy, ze nie ma w ogole wprawy, a takie rzeczy do niedawna potrafila zrobic moja 70-letnia babcia.

10.11.2007
17:29
[107]

ak47cz [ Pretorianin ]

Dla tych zbuntowanych nastolatkow:

jest subtelna roznica miedzy zabijaniem zwierzecia na wsi dla jedzenia a przykuwaniu psa do sciany i glodzeniu w imie pseudosztuki- to drugie swiadczy o chorobie psychicznej tego artysty, niewatpliwie jest socjopata.

Mam nadzieje, ze ci, ktorzy wypisuja tutaj takie glupoty sa jedynie nastolatkami i burza hormonalna jeszcze wali im po glowie. Jesli nie- to sugeruje kontakt z lekarzem pierwszego kontaktu [ten skieruje was do psychiatry]

10.11.2007
17:57
[108]

N|NJA [ Senator ]

Ak47-> jest subtelna roznica miedzy zabijaniem zwierzecia na wsi dla jedzenia a przykuwaniu psa do sciany i glodzeniu w imie pseudosztuki- to drugie swiadczy o chorobie psychicznej tego artysty, niewatpliwie jest socjopata.

A gdyby tak zamiast psa przykuł do ściany świnię? Albo kurę? Albo szczura?
Sądzisz, ze odzew byłby taki sam?

10.11.2007
18:26
[109]

klimson_ [ Konsul ]

A gdyby tak zamiast psa przykuł do ściany świnię? Albo kurę? Albo szczura?
Sądzisz, ze odzew byłby taki sam?


ja sadze , ze tak bo chodzi o samo przykucie, a nie o to co jest przykute

10.11.2007
18:29
[110]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Ninja - Nie do konca sie zgodze.Znam conajmniej 10 rolnikow ktorzy zabijaja zwierzeta w sposob przy ktorym glodzenie to jest glaskanie - jak juz pisalem.
Co do reszty sie zgadzam ale...zalezy jak interpretujemy te sprawe.Dla mnie osobiscie ma zupelnie inny przekaz...tak to widze.
Sadze ze gdyby to byla kura...szok bylby taki sam.Zaglodzenie wydaje sie takie straszne...widac ludzie malo widzieli i w d.. byli.Myle sie ?

10.11.2007
18:30
[111]

Apach [ Generaďż˝ ]


Artystom mozna wszystko? - Apach
10.11.2007
19:03
smile
[112]

qLa [ MPO Proud Member ]

Czy nikt nie widzi roznicy miedzy zabijaniem zwierzat w celu uzyskania pokarmu - zachowanie normalne dla kazdego gatunku drapieznikow, a sadystycznym wykanczaniem psa/kota/krowy/mrowki/hipopotama etc. w imie artyzmu?
Nie twierdze, ze jedno zwierze mozna zabijac, drugiego nie, ale primo - pies ten nie sluzyl zaspokojeniu glodu, wiec nie bylo to uzasadnione, secudno - pies ten umieral w meczarniach.
Takie moje zdanie.

Apach
Ale jestes fajny :D
Mozna to w sumie panowie specjalisci uznac za sztuke? Czy najpierw te myszy trzeba by bylo zaglodzic?

10.11.2007
19:04
[113]

N|NJA [ Senator ]

Klimson-> A załóżmy, że wystawa nie odbyła się w Europie, tylko w innym zakątku globu, dajmy na to w azji czy w afryce.
Tu chodzi o nasze, jako białych ludzi z europejskim światopoglądem, postrzeganie owego performensu. Wyobrażasz sobie parenaście tysięcy wpisów pod petycja, by nie wpuścić autora na wystawę, bo przykuł szczura do ściany i go zagłodził?
Nie wydaje mi się. W przeciwnym wypadku wszystkie laboratoria farmaceutyczne musieliby pozamykac, bo tam szczury mają jeszcze gorszy los.

Tu się rozbija o prosta mentalność, która nie pozwala postrzegać, dajmy na to, białej myszki hodowanej w klatce, którą trzymamy w domu, tak samo, jak myszki własnie ciętej na stole, by sprawdzić, czy nowy lek na gruźlicę działa. Podobnie ma się sprawa z psem- naszego czworonoga nigdy bysmy nie postrzegali jako dania na półmisku wietnamczyka, bo jest nasz. Większość nie zauważa, że widzą "swoje" zwierze jako zupełnie inną istotę niż "po prostu" zwierzę.

Jest to w pewnym stopniu zrozumiałe, i nie usprawiedliwia pana głodzącego kundla w ramach artystycznej manifestacji chuj wie czego, niemniej zawsze rozbrajają mnie takie okresowe wybuchy oburzenia losem zwierząt, które są powodowane tylko podobnymi informacjami, zas na co dzien takiego wojownika o wolnosc i równość dla wszelkiego zycia na ziemi los tego czy tamtego zwierza w tym czy innym kraju koło krocza lata.


Pszemek-> Sadze ze gdyby to byla kura...szok bylby taki sam.Zaglodzenie wydaje sie takie straszne...widac ludzie malo widzieli i w d.. byli.Myle sie ?

O tak, szok pewnie byłby. Po czym ci wspaniali obroncy natury na obiad zeżarliby kurczaka , który był hodowany w warunkach uwłaczających nawet karaluchowi. Ot, taka wybiórcza moralność.



Kula-> Alez widzimy różnicę, nikt nie twierdzi, ze to był zajebisty, poruszający do głębi performens.

10.11.2007
19:10
[114]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Ninja :) Ludzie to jak z flaga Jagi na meczu z L...gdyby tego nie pokazali nikt by nic nie mowil.Inna sprawa ze to pokazali ale jak juz pisalem pies jest psem,czlowiek czlowiekiem. Jedni robia z psow smalec i tylko dlatego ze nikt o tym nie pisze wszyscy sa szczesliwi... W czasie gdy ten pies byl glodzony inne umieraly z glodu, wielu ludzi zostali zabitych,zgwalconych,zniszczonych itp itd.
Widac ze trzeba cos podac na tacy zeby wrzask podniesc i stwierdzic ze ktos jest zly.To jest smieszne....naprawde smieszne.

10.11.2007
19:12
[115]

Boginka [ Sybarytka ]

Lookash -- Wioskowy dręczyciel również robi to w określonym celu: poczucia przyjemności. Nie wychodzę z założenia, że ponieważ tego pana ktoś gdzieś kiedyś nazwał artystą, to jego cel musi być dla mnie lepszy (bo artystyczny). Nie wychodzę też założenia, że cele ludzi „inteligentnych” muszą być lepsze od celów ludzi „głupich”.

Fascynuje Cię znieczulica? Więcej masz chyba szansę dowiedzieć się z życia codziennego, z historii XX wieku, historii nauki, psychologii tłumu, psychologii autorytetu itd. niż z galerii, w której Cię nie było.
Problem w tym, że negatywny potencjał autorytetu udowadniano już na setki sposobów, nie jest to żadne odkrycie. Więcej – to jest działanie negatywne, ponieważ ma prowadzać do szoku, szok zaś ma BARDZO przesuwalną granicę. Co zrobi kolejny (potencjalnie genialny) „twórca”, odkrywający po raz enty ten sam problem?

Wydaje mi się też błędnym twierdzenie, że „twórca” przy pomocy obozów koncentracyjnych z klocków Lego, namiotów z surowego mięsa, krucyfiksów oblewanych moczem czy psów głodzonych w galerii jest w stanie wywołać jakąkolwiek zmianę w świadomości. Nie po to nadaje się miejscu wystawienia status nietykalnego a człowieka wystawiającego ex cathedra namaszcza na wybrańca. Nie ma miejsca na dialog i naukę, jeżeli publiczność nie może powiedzieć "******** Waść", bo zostanie zahukana, że ma się nie zniechęcać, tylko szukać przekazu.

Czy mamy prawo oceniać? Relatywizm (a więc przekonanie, że wszystko albo bardzo dużo wolno) zawiera też wolność oceny. Jeżeli chcesz "bronić" sprawy metodą "A może on miał prawo?" to czemu ktoś inny nie miałby prawa powiedzieć, co o tym myśli?

PS. Uważam, że przez tego pana wcale nie zwiększyła się ilość przemyśleń do wykonania. Podobne można mieć oglądając wiadomości czy czytając gazety. Nie trzeba tworzyć syntetycznej makabry – dość jej jest na świecie z produkcji naturalnej. Rzeczywistość wali w nas codziennie z grubej rury.

10.11.2007
19:17
[116]

Belert [ Senator ]

BTW my jestesmy europejczykami jakby co .On zaglodzil psa a my mozemy pisac petyje przeciwko niemu.Taki swiat.Normalnie by sie goscia wsadzilo za to do pierdla ale coz ....Wie ktos gdzie mozna te petycje znalezc w intenecie?
Pshemeck:--> nie rozczulaj mnie , cholera poplakalem sie ..ci mordowani ludzi w tym czasie gdy ten pies po cichu zdychal z glodu i picia mnie wzruszylo.Serio ...az poczulem ze musze bąka puscic.Tak sie wzruszylem.Problem w tym ze zacharczałem donosnie odbytnicą.
To tyle co do banialuk ktore piszesz.Takie bzdety gosciu ze az sie plakac chce.To jak cie paru gosci dorwie i bede cie kopali po clowie i bedziesz powoli zdychal moze ci sie bedzie lepiej umieralo gdy pomyslisz ilu ludzi w tym czasie umiera , zgwalconych etc.

10.11.2007
19:19
smile
[117]

qLa [ MPO Proud Member ]

[114]Pshemeck
O czym ty czlowieku tu piszesz?
Oczywiscie, ze swiat jest pelen zla, ale nikt z tego zla nie tworzy dziel artystycznych.
To rownie dobrze z obozow koncentracyjnych mozna zrobic dziela sztuki.
Jasne, ze ten swiat jest zly do szpiku kosci, ale w taki sposob tego eksponowac nie trzeba, szczegolnie, ze ludzi inteligentni ( z zalozenia ) powinni to zmieniac, a nie tylko utwierdzac w tym przekonaniu dalej czyniac zlo.

10.11.2007
19:19
[118]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Moze zaczniemy pisac petycje o to ze co 2 osobnik plci meskiej zeskrobuje plemniki z monitora ogladajac pornosy :) ? Moze zaczniemy bluzgac na tych co lubia tatar i carpaccio ? Corrida tez jest zla.Ogolnie mowmy ze My wiemy lepiej i tyle :) Basta k... i do przodu.

qla - Wiesz jak ja to odebralem? Odebralem to jak pisalem w 1 poscie. Jesli jest chociaz jedna osoba pomijajac mnie ktora tak mysli to smierc tego psa ma sens...brutalne? Nie sadze.Patrzac na to co sie dzieje, na smierc bez zadnego sensu i wydzwieku, bez przemyslen...Takie moje zdanie czlowieku.Zabronisz mi wyrazac swoje zdanie? Porownujesz obozy ze smiercia jakiegos tam psa? Czlowieku ogarnij sie. Na dzien dzisiejszy jestesmy na szczycie tego lancuszka....i to ma swoje prawa.Myslisz ze malpa bedac na szczycie by sie rozpisywala o tym ze zaglodzili jakiegos ssaka z penisem :) ? Pisze o tym tylko z jednego powodu. Piszesz mi tu o obozach pod wplywem smierci jakiegos kundla?Sam zwierze jestes w takim razie.

10.11.2007
19:21
[119]

Belert [ Senator ]

Ghe ghe plemniki z monitora moj Boze.Masz chociaż15 lat?

10.11.2007
19:24
[120]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Belert- Masz swiadomosc ile DNA marnuje sie przez te measturbacje?Myslisz ze sobie nie trzepia przy pornolach? Kolejny nawiedzony? To jest przeciez DNA, to przeciez jest zycie, ZYCIE. Cos jeszcze?
Gwoli scislosci, mam 27 lat, i co w zwiazku z tym ?

Zacznijmy martwic sie o krzaczki i zwierzatka a jak przyjdzie co do czego i bedzie wiadomo ze wymieramy...idzmy na koniec szeregu ze swiadomoscia ze uratowalismy pieska i krzaczek.

10.11.2007
19:30
[121]

Coolabor [ ~~Kochający Walery ]

[113]N|NJA > "wystawa" odbyła się w Kostaryce.

10.11.2007
19:33
[122]

Vader [ Legend ]

Wasza filozofia jest dla mnie obrzydliwa i niemożliwa do przyjęcia.

Jakiś debil, zabił w nieludzki sposób psa. Nie był głodny, zabił go tak sobie, dla sztuki. Trzeba być debilem, aby nie zauważać tutaj czynu karygodnego. Taka filozofia jest w ogole idiotyczna. Dzieciaki giną z głodu w afryce, więc jak ktoś sobie jakieś dziecko zabije dla radochy, to jest w porządku? Wielu ludzi ginie w wypadkach samochodowych, więc jak sobie kogoś przejade ot tak bo mi się nie podobał - to jest w porządku?

Wielu z tych imbecyli, którzy wypisują podobne brednie albo nie miało nigdy zwierzaka w domu, albo po prostu już są tak wypruci z jakichkolwiek emocji, że są w zasadzie utajonym kryminałem.

A leccie sobie do admina skarzyć, wisi już mi to.

10.11.2007
19:35
[123]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Jakis debil zabil psa...psa ktory ani pod ochrona nie jest ani zbyt malo ich po ulicach nie lata.Mowilem o jednym i na tym sie skupcie : Co to dla Was znaczy? Jedynie smierc psa?Nic wiecej? Na to patrzycie?To tyle?

10.11.2007
19:44
[124]

bialy kot [ FLCL ]

Ninja: Udowadniajac ludziom hipokryzje sam postulujesz oderwane od rzeczywistosci zero-jedynkowe podejscie, w ktorym albo przejmujemy sie wszystkim albo nie przejmujemy sie niczym.

Pshemeck: Pies jest tu najmniejszym problemem. Zastanow sie raczej, co wiecej moglby zrobic ten pan dla zyskania rozglosu i ile beda w stanie zrobic jego ewentualni nasladowcy. Pies? Pies jest niewazny. Wazny jest precedens i spoleczne przyzwolenie na bestialstwo bez zadnych racjonalnych podstaw.

10.11.2007
19:45
[125]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

bialy kot - Widzisz, ja i wielu ludzi z ktorymi rozmawialem na ten temat stwierdzilo ze mozna to podpinac pod glod w innych krajach gdzie wiecej ludzi na minute ginie z glodu niz przejechanych przez samochod psow.Chodzi mi tylko o to, o nic wiecej.Jesli ja tak mysle to jeszcze nic, ale jesli mysli tak wiecej ludzi to juz cos...

10.11.2007
19:51
[126]

bialy kot [ FLCL ]

Pshemeck: Innymi slowy z powodu glodu w Afryce powinnismy przymknac oko na przemykajacych obok nas psychopatow przebranych za artystow? Przyznam, ze nie rozumiem, chociaz to moze dlatego ze Twoj post wyglada jak pisany w jezyku innym niz polski.

10.11.2007
19:53
[127]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Wybacz ale bledy popelniam gdyz nie urodzilem sie w tym pieknym kraju i uczylem sie jezyka w domu i w szkole 3 lata, moze byc ? Tak jest...
Przymykanie oczu to obowiazek w dzisiejszych czasach. Plujecie sie o psa a jak cos jest czego nie widzicie lub o czym uslyszycie to siedzicie cicho.Bawimy sie w lepszych i gorszych?

10.11.2007
19:53
[128]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Vader--->

Jakiś debil, zabił w nieludzki sposób psa. Nie był głodny, zabił go tak sobie, dla sztuki. Trzeba być debilem, aby nie zauważać tutaj czynu karygodnego. Taka filozofia jest w ogole idiotyczna. Dzieciaki giną z głodu w afryce, więc jak ktoś sobie jakieś dziecko zabije dla radochy, to jest w porządku? Wielu ludzi ginie w wypadkach samochodowych, więc jak sobie kogoś przejade ot tak bo mi się nie podobał - to jest w porządku?


Nic nie jest w porządku, Vader.
W porządku nie jest zabijanie psów dla sztuki, w porządku nie jest zabijanie konia na potrzeby filmu, ale w porządku nie jest też choćby sugerowanie, że wartość życia psa jest porównywalne z życiem człowieka, albo co gorsza - życzenie komuś śmierci dlatego że zginął pies - jako twardy przeciwnik kary śmierci mogę nie protestować głośno przeciwko ludziom życzącym śmierci mordercy dziecka, ale w tym kontekście można śmiało powiedzieć, że zginął kundel, a podnosi się larum jakby mowa o Darfurze była. Znaj proporcję mocium panie.

10.11.2007
19:57
[129]

bialy kot [ FLCL ]

Pshemeck: Pomijajac juz kwestie gorszych i lepszych, w ktora bawimy sie wszyscy jak swiat dlugi i szeroki - co ma piernik do wiatraka? Kontrastujesz ze soba dwa zupelnie rozne problemy, o dwoch zupelnie roznych genezach, dwoch zupelnie roznych rozwiazaniach i zupelnie roznej wymowie. Bedac swiadomym tego, ze gdy pisze te slowa gdzies na swiecie ktos wlasnie umiera z glodu, nadal twierdze ze zycie tego psa bylo dla mnie istotne. Nie dlatego, ze kocham pieski. Dlatego, ze nie kocham psychopatow.

10.11.2007
20:25
[130]

N|NJA [ Senator ]

Labor-> Fakt, moje niedopatrzenie. Zamiast "europejskie" powinienem raczej rzec "cywilizowane" :)
Nie zmienia to faktu, że mówiąc o "europejskim postrzeganiu świata" mówiłem o nas, ludziach z GOLa. Przynajmniej większości.


Biały-> Ninja: Udowadniajac ludziom hipokryzje sam postulujesz oderwane od rzeczywistosci zero-jedynkowe podejscie, w ktorym albo przejmujemy sie wszystkim albo nie przejmujemy sie niczym.

Nie. Sugeruję tylko spuszczenie z tonu i wyśmiewam kretyńskie podejście "śmierć za śmierć" oraz brak logiki w wypowiedzi w przypadku, gdy ma się wybiórczą wrazliwość. Sam nie przejmuję się losem całego świata, skłamałbym też, gdybym rzekł, że wielce mnie dotknęła wiadomość z linka. Szkoda psiaka, artysta z gościa mierny, ale mi scuzi- co z tego?



Vader->Jakiś debil, zabił w nieludzki sposób psa. Nie był głodny, zabił go tak sobie, dla sztuki. Trzeba być debilem, aby nie zauważać tutaj czynu karygodnego. Taka filozofia jest w ogole idiotyczna. Dzieciaki giną z głodu w afryce, więc jak ktoś sobie jakieś dziecko zabije dla radochy, to jest w porządku? Wielu ludzi ginie w wypadkach samochodowych, więc jak sobie kogoś przejade ot tak bo mi się nie podobał - to jest w porządku?

Koloryzujesz. Pszemek zresztą też, bo równanie człowieka do zwierzęcia to nadużycie. Podobnie jak erystyczny chwyt z głodem w Afryce.
To nie jest tak, że jesli nie zapłakałem nad losem tegoż kundla, to jestem wypranym z uczuć skurwysynem. Po prostu nie uważam całej tej szopki (zarówno ze strony autora "dzieła", jak i ze strony krzykaczy) za coś choćby merely significant, szczególnie w obliczu prezentowanej tutaj radośnie hipokryzji co niektórych (i nie piję w tym momencie do ciebie)



10.11.2007
20:34
[131]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Moja wina ze dla mnie czlowiek wazniejszy niz pies? Moja wina ze psow wala sie po ulicach i piernicza sie na zywiol w chwili w ktorej w naszym kraju nadal cienko z narodzinami :) ? Koloryzuje...ale nie zdziwcie sie jak po kolejnej wojnie ekologow i innch oszolomow ktorzy przywiercaja sie do drzew nie w imie natury a polityki okaze sie ze cos jest nie tak....Na zdrowie.
Dla mnie jako dla czlowieka smierc czlowieka jest wiekszym wstrzasem niz smierc psa.Za to przepraszac nie bede. Nie wazne jak ten pies zdechl ( zdechl a nie umarl ).
Amen.Na wolnosci pies z glodu nie umrze, czlowiek owszem.

10.11.2007
20:42
[132]

bialy kot [ FLCL ]

Ninja: Z krytyka krzyzowcow spod znaku stosu i plonacej zagwi trudno sie nie zgodzic, nie rozumiem natomiast pedu do udowadniania innym "wybiorczej wrazliwosci". Gdybysmy zyli w pieknym swiecie akademickiej dyskusji Twoje argumenty bylby jak najbardziej sluszne, zyjemy jednak w swiecie ktory wszystko, lacznie ze zwierzetami, dzieli na "lepsze" i "gorsze" i jako taki jest z gruntu pelen hipokryzji. Nie zebym uwazal, ze nie masz racji, mimo to wolalbym zarezerwowac sobie prawo bycia oburzonym, mimo ze na co dzien nie dokarmiam glodujacych Etiopczykow.

Pshemeck: Twoja wina, ze tworzysz analogie z kosmosu dla poparcia obojetnosci wedlug niebezpiecznego precedensu. Pies jest tylko symbolem, niczym przyslowiowe gowno w puszce.

10.11.2007
20:52
[133]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Symbolem smierci tak samo czlowieka jak i zwierzecia.Myle sie? Co bedzie gorsze, wymarcie psow czy ludzi? Teoretycznie pytam.Psow?Nie sadze. Nie po to sie rozmnazamy by dac im pierwszenstwo.

10.11.2007
21:00
smile
[134]

Surmit [ Centurion ]

Phesmack, tak, jakis debil zabił psa, których jest wiele i nie sa pod ochrona...
Śmierc psa dla sztuki jakiegos faceta...
Śmierc psa, niewinnego psa dla sztuki jakiegos faceta...
Śmierc psa, niewinnego psa, ktory umarł z głodu i pragnienia dla sztuki jakiegos faceta...
Śmierc psa, niewinnego psa, ktory umarł z głodu i pragnienia, cierpiąc dla sztuki jakiegos faceta...

To nic dla Ciebie...
Nie chodzi o tego jednego psa, a o sam czyn, okrutny czyn...

10.11.2007
21:03
[135]

bialy kot [ FLCL ]

Pshemeck: Nie do konca chyba rozumiesz co probuje Ci przekazac. Na szczescie Surmit wytlumaczyl to dosc prosto i sensownie, bo mi juz powoli zaczynalo brakowac sil.

10.11.2007
21:10
[136]

N|NJA [ Senator ]

Biały-> Alez ja nie potępiam oburzenia, a tym bardziej wiesz przecież, że uważam swiat za bezwzględną, straszliwą dżunglę, gdzie nikt nie jest równy i przetrwaja tylko najsilniejsi.
Bardziej boli mnie skrajna postawa i jednej i drugiej strony barykady, gdzie jedni prezentuja pogląd "Chuj mnie to obchodzi, mnie to nie dotyczy", a inni "Zabic skurwysyna". Zero racjonalnego, zdrowego podejścia do sprawy.

nie rozumiem natomiast pedu do udowadniania innym "wybiorczej wrazliwosci".

To nie pęd, tylko taka mała dygresja dająca do myślenia tym wszystkim, którzy zauważają drzazgę cudzym oku, nie widząc belki we własnym.

10.11.2007
21:22
smile
[137]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Wynaturzona "sztuka"- niczym "medycyna" (pseudo eksperymenty naukowe) w Trzeciej Rzeszy.

Nie przekonuje mnie argument, że dzięki temu pokazowi artysta chciał przekazać jakieś przesłanie o cierpiących zwierzętach i ich okrutnym losie.Z premedytacją i cynicznie zamęczył psa tylko po to by było o nim głośno przez jakiś czas.Pewnie teraz siedzi i zaciera ręce, że o nim mówią. Podłe.

Takiej "sztuce" mówię pas.

Oczywiście oburza i dziwi mnie także brak reakcji oglądających.Na pewno jest to temat do przemyśleń, a wnioski jakoś nie napawają mnie optymizmem.

10.11.2007
22:41
smile
[138]

qLa [ MPO Proud Member ]

[118]Pshemeck
Kto Ci daje prawo osadzac kto ma zyc, a kto nie?
Jako gatunek swiadom swojej egzystencji, powinnismy bronic, a nie wybijac.
Oczywiscie, ze porownuje smierc czlowieka do smierci psa, bo i ten i ten jest zwierzeciem i tego nie zmienisz.
Czlowiek przeciez jest nowotworem tego swiata, niszczy wszystko co mu w rece wpada, a ty mi jeszcze pierdolisz, ze mordowanie w celu artyzmu "jakiegos tam psa" moze byc? To ja powiem, ze mordowanie glupkow jest ok, bo przynajmniej pulu genowa rasy poprawiasz. Mordowanie Zydow zdaniem Hitlera i Niemcow tez bylo ok, poniewaz pozbywali sie plugawej rasy, no i co z tego wynika? To ze jezeli twoim zdaniem zabijanie psa jest normalne i nic sie nie liczace to znaczy, ze tak jest?
Chore poglady czleku masz, co udowodniles mi juz paroma swoimi postami.

"Na wolnosci pies z glodu nie umrze, czlowiek owszem."
Ke?

Tekstem, ze ludzie broniacy natury sa praktycznie upolitycznieni mnie juz powaliles.

10.11.2007
22:45
[139]

N|NJA [ Senator ]

Kula-> Zadziwiające są te porównania. Jedni o głodnych dzieciach, inni o nazistach.

A mowa o jednym biednym psie.

10.11.2007
22:49
[140]

qLa [ MPO Proud Member ]

[139]N|NJA
Ale ja juz sie nie odnosze nawet do samego pieska, tylko do pogladu na swiat tego czlowieka.
Ja tylko stwierdzam, ze odbieranie zycia kazdemu stworzeniu jest smutne, tylko odbieranie zycia zwierzetom hodowlanym jest konieczne dla przetrwania gatunku, natomiast znecanie sie nad zwierzetami w celu zaspokojenia swojej chorej artystycznej wizji juz koniecznym nie jest, wiec powinno byc to ukarane.
Idziesz ulica i walisz kolesia kosa w brzuch - jestes morderca
Idziesz ulica atakuje Cie koles, bronisz sie, ranisz go nozem w brzuch i jest to obrona wlasna ( oprocz polski, w ktorej trzeba biernie stac i zbierac wpier** ;) )

10.11.2007
22:53
[141]

N|NJA [ Senator ]

Kula-> Alez ja rozumiem, o co ci chodzi, ale wciąż nie pojmuję tak wyolbrzymionej argumentacji i jednej, i drugiej strony sporu. Zaraz na podstawie tego wnioskowania dojdziemy do Hiroszimy i Nagasaki albo gazowania kurdów w Iraku.

10.11.2007
22:58
[142]

qLa [ MPO Proud Member ]

Haha, no w gruncie rzeczy masz racje;) Chcialem tylko koledze zobrazowac, ze rownie dobrze jak o smierci jednego psa, mozna myslec o smierci czlowieka.

10.11.2007
23:02
[143]

Vader [ Legend ]

Ninja --> Wcale daleko od siebie te sprawy nie stoją. Wszystkie mają ten sam punkt wspólny. Bestialstwo oraz postawa ludzi, którzy są gotowi znaleźć dla niego sto usprawiedliwień. Począwszy "skoro jem szynkę, to co mnie ten pies" skończywszy na "to była wojna, należało się japońcom".

11.11.2007
00:07
[144]

N|NJA [ Senator ]

Vader-> Wierz mi, potrafię, mimo sporej dozy empatii, odnaleźć usprawiedliwienie dla bomb zrzuconych na japończyków, z uwarunkowanego planami naziemnej inwazji wysp punktu widzenia, co nie znaczy, że uwazam, iż w pełni popieram ten czyn.

Dla zagłodzenia psa z żadnej strony zaś wytłumaczenia nie znajdę. Ale nie oznacza to, że masowe ludobójstwo będę zrównywał z zamęczeniem jednego zwierzaka, bo w takim wypadku każdemu dziecku, które utopiło chomika w toalecie, należałby się proces norymberski.

Zresztą, im więcej osób wypowiada się o tym wydarzeniu i im więcej kontrowersji wzbudza ten gość, tym o nim głośniej, a to był w końcu jego zamysł. Nie namawiam do powszechnej znieczulicy, ale im więcej osób będzie wrzeszczało "bestialstwo", tym więcej ciotkowatych właścicieli galerii sztuki nowoczesnej zaprosi kretynów pokroju tego pana z jakimś nowym, "odkrywczym" dziełem, bo to napedzi klienteli. Ot, inteligencję fascynuje prymityw.

11.11.2007
00:13
smile
[145]

pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]

ten debil napewno nie jest artysta bardziej bym go zaliczyl do czubkow

11.11.2007
00:35
smile
[146]

dr. Acula [ Led Zeppelin ]

Ile bym dał, by zobaczyc usmiech tego gościa. Setki tysiecy ludzi kompletnie za darmo, daje mu tak swietna reklame.

21.11.2007
21:03
[147]

Lookash [ Senator ]



;]

21.11.2007
21:07
[148]

Vader [ Legend ]

Ninja --> Nie chodzi o uzasadnienia. Uzasadnienie można znaleźć dla wszystkiego. I dla pedofilii i dla robienia mydła z ludzi. Chodzi jedynie o to, że są sytuacje w których powinniśmy okazać swój zdecydowany sprzeciw.

Wracając do sprawy: Niewiele zmienia to, że on nie zagłodził tego psa. Gdyby wystawiał dziecko z afryki, chore, wygłodzone, na skrjau wycieńczenia. Też byłoby ok? W koncu takich dzieci biega po czarnym lądzie od groma no i on sam przecież dzieciaka nie głodził. Tylko na wystawę przytargał. Ależ to szlachetny człek i jaki wielki artysta. Trzeba być prawakiem, aby wobec takich spraw nie czuć irytacji.

21.11.2007
21:32
[149]

Lookash [ Senator ]

Ja powiem inaczej. Trzeba być lewakiem, żeby przyrównywać obskurnego psa do dziecka.

21.11.2007
21:33
[150]

esaar [ e5 > all ]

Vader --> jakoś nikt nie narzeka na zdjęcia lub filmy z jak to określiłeś dziećmi z afryki, rozumiem, że również potępiasz takich fotografików i zdjęcia ich, które bardzo często wygrywają różne nagrody ?

21.11.2007
22:11
[151]

Kharman [ ]

Autor, bo w tym wypadku nie artysta, dowiódł słuszności twierdzenia że jednostkowy przypadek to tragedia a tysiąc to już statystyka. W najmniejszym stopniu nie popieram metody bo to zwykle znęcanie sie nad zwierzęciem, niemniej cały ten pokaz internetowej hipokryzji jest dość zabawny.

21.11.2007
22:14
[152]

elfik [ z wired ]

esaar

Nie przyszło Ci na myśl, że fotografie "dzieci z Afryki" mają humanitarny cel?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.