kastore [ Troll Slayer ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 620
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
1
Gambit [ le Diable Blanc ]
oj
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
spokojnie : ))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Damn.....kalwisze mi sie porypały i zamiast jedynki wciskałem kursor...
Tofu [ Zrzędołak ]
No, to teraz spokojnie mogę sobie wejść do nowego wątku... :)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...
kastore [ Troll Slayer ]
wiedziałem, że jak misker startuje do kampowania , to pytanie jest tylko jedno , kto w nowej będzie drugi
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Attyla ----> Cześć : )) zapraszamy do nowej : ))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
kastore --> Nie bądź taki pewien. Jakby mi się klawisze nie porypały, to kto wie...
khalan [ Pretorianin ]
kastore - takie szybkie życie prowadzicie w tej Karczmie, że zapomniałam ci podziękować za przepysznyą kawkę :)) Ty wiesz jak zadowolic .... klientów :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No zadeptali mnie cholera *otrzepuje sie*
kastore [ Troll Slayer ]
Khalan --> sze bardzo :)) a może coś mocniejszego :))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Khalan --> Witam :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
DObra, ja się muszę ewakuować na chwilke, ale jeszcze tu wrócę!!! :))))
khalan [ Pretorianin ]
kastore - no thanks , narazie będę się delektować kawusia :)))))))) może później po śniadanku :)
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> jesteś taki drobny i niepozorny , a w drzwiach tłok jak zwykle :))) ale ktoś kiedyś powiedział : "Bądź niepozorny , bądź niewidzialny a zobaczysz to co niewidzialne", tyle że po angielsku brzmiało to troche lepiej a ja napisałem wolne tłumaczenie
khalan [ Pretorianin ]
Hello Mr. Gambit :)))
Szaman [ Legend ]
Hallllo ya`ll! :) Ja tylko na sekunde przypilnowac interesu i uciekam obejrzec "Przeczajonego tygrysa i ukrytego smoka"... ;))) Do pozniej! (?)
khalan [ Pretorianin ]
Cześć Szamanku :)) Miło cię widzieć :))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Shaman :)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A no wlasnie, Kastore, masz racje. Pchaja sie, lokciami, Krasnoludy, wilki jakies, jeżozwierze, bikiniarze, mandoliniarze, ksieza, slonie, niewidomi, kosmonauci, renegaci, wiedzmini ... a ja glupi stoje w drzwiach. Bledu tego juz nie popelnie *smieje sie*
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No i obrazek do tego (Malczewski, Vicious Circle)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> to ja co jestem ?? bikiniaż ??? : ))))))))))))))) hahahahhaha
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> właśnie to mi przypomina że miałem się spytać czy nie wiesz gdze można dostać reprodukcje Malczewskiego albo Beksińskiego ?? ; )))))
Homek [ Pretorianin ]
*Wtacza sie do baru , na wielllkim kacu* Witam wszystkich *poprosze cos na klina* i prosze nie krzyczec :))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Reprodukcja czy kopia mi5aser? Bo reprodukcja to zdjecie oryginalnego obrazu, a kopia to identyczny obraz malowany przez innego autora. Moze byc podroba (z podpisem Malczewskiego), lub nie podroba (z podpisem autora kopiujacego). Co do kopii wiem, sam mam Beksinskiego przecie, nie? hahahaha Co do reprodukcji nie wiem.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> co za różnica kopja czy reprodukcja, żeby wyglądało tak samo ; PPP podaj gdzie kupiłeś kopje pls : ))
Homek [ Pretorianin ]
Hej co jest ? nikt nie pomoze koledze ?? :(( Moze znacie jakies sposobiki na kaca ? /mozliwe do zastosowania w biurze/
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No nieee mi5aser, jak masz plakat obrazu i go dajesz w ramki (reprodukcja) to to jest chamowa hahaha. A jak masz normalnie malowany obraz, identyczny tylko nie malowany przez autora oryginalu to przeciez efekt jest zupelnie inny. Moge Ci dac maila do znajomego malarza, on mi malowal Beksinskiego. Podasz mu tytul, ustalicie technike malowania kopii, wymiar, cene itd. ... chcesz?
khalan [ Pretorianin ]
Homek - najlepiej siedziec i udawać że nic ci nie jest :)) hehe , no i nie za dużo ruszać głową , samo z czasem przejdzie :p
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Homek biedaku! Coz poradziec, mam jedna metode. Urywaj sie z biura, po drodze do domku zajrzyj do chinskiej knajpy, wypij ze 2 piwa. Potem zajdz do spozywczego, kup jeszcze ze 4, wez kapiel, poloz sie w sypalni w lozeczku, wlacz telewizor, wez to piwo i .... zyjesz :-)))))))) Ps. A ja mam piwkoooooo! :-))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Homek, ja znam tylko sposób jak uniknąć kaca: trzeba wypić litr wody. Tylko, w którym momencie to nie wiem, czy przed czy po imprezie;-)))) Podobno działa i następnego dnia czlowiek budzi się bez bólu glowy. Nie próbowałam jeszcze, ale jak przyjdzie pora to wypróbuje:-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> w morde wogóle się na tym nie znam, technika, tytuł, cena ?? może poszukam najpierw co mi się podoba ; )))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Anioł --- >jak wypijesz litr wody po całym wieczorze chalania piwa to gratuluję wielkiego pęcherza ; ))) Homek ---> siedząc przy biórku połóz długopis na podłodze koło swojej nogi i schyl się po niego nie wstając z krzesła oprzyj czoło na blacie biórka za 10 minut uśniesz i jakoś do tej 16 przesiedzisz ; ))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, OK znajdz co chcesz, powiedz mi, a ja postaram sie cos doradzic, moze byc? Aniele--> Nie przed ani nie po. Zamiast! :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> oki dzięki : ))) idę szukać po necie ; PPP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moja metoda wydaje mi sie najlepsza :-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
HOMEK --- czy ty przypadkiem nie byles wczoraj tam gdzie ja?? cholera tozto wroble dzis wyjatkowo glosno tupia... ech... Khalan ---> czesc :-) dawno Cie tu nie widzialam i ciesze sie ze Cie widze :-)))) Tofu ---- ten txt ze wrocisz to byla obietnica czy grozba?? :-ppppppppppp :-))))))))))) Aniolku ---- zaraz po skonczeniu pica i przed pojsciem spac - tylko dzieki temu jestem dzis w stanie stac pionowo :-) jest to niezawodna metoda ... gydbym miala tylko wiecej czasu na sen ...moze bym w tedy uniuknela nadwrazliwosci dzwiekowej.. bo glowa to mnie nawete nie boli :-))))))))
Homek [ Pretorianin ]
thnx ... chyba bede zyl :) kurcze , a wczoraj jeszcze mi malo bylo :)))))
Homek [ Pretorianin ]
Holgan -- byc moze :) a gdzie ty bylas ? rothon -- tak twoj sposobik jest najlepszy :) cale szczescie ze szef 300km stad :) no i ze jest awaria telefonow :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A moze oryginaly? Jezeli lubisz Beksinskiego to popatrz tutaj, jeden z jego uczniow.
khalan [ Pretorianin ]
Cześć Holgan :)) ja też się cieszę i z tego że do was zajrzałam i z tego że cię widzę. A co do tego Litra wody po piciu :p to ma być woda gazowana, nie gazowana czy obojętne :)) heh
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Cisza straszna, chcialem wam kawal opowiedziec, ale zaden do glowy mi nie przychodzi. A w ogole powiedzcie mi, Mag to zamierza juz nigdy nie przyjsc do karczmy? Czekam i czekam ...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
widzicie, Holgan wypróbowała i działa!:-) cześć Holguś! mi5aser--> "po całym wieczorze chlania" u mnie oznacza - góra 2 piwa
rothon [ Malleus Maleficarum ]
i czekam ...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Anioł ; )))) lol anotak niekcący zmierzyłem Cię moją miarką, przepraszam ; ))) rothon ---> no właśnie dziwne zjawisko niby jest Mag a jednak jej nie ma ; )))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> Zauwaz, ze zapytalem zanim sie pojawila :-)))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
mi5aser--> i kto tu ma większy pęcherz?;-))))))))))))
kastore [ Troll Slayer ]
Po rozmowie o pęcherzach wszystkich nagle przypiliło :) nie ma to jak krasnoludzka pojemność życiowa ziuuuu
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ehhhh walnoł bym piwo, podjacie coś : )))
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
mi5aser ---> trzymaj :))))) Witajcie !!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dymion ---> cześć : ))) no to na razie jest jedno a napisałeś 3maj ?? to gdzie dwa pozostałe ??? : PPPPPPPPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Khalan -- koniecznie niegazowana !!!! zblizamy sie do polowy - ja chce zalozyc nastepna :-ppp :-)))))))))))))))))))) karczme oczywiscie :-pp
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ehh dziś piątek karczma się wlecze jak flaki z olejem ; ))))
kastore [ Troll Slayer ]
Holgan --> jeszcze dobrze sie Karczma nie rozwineła a Ty już zakładasz :)) sądząc po popołudniowym wolnym tempie wydarzeń w Karczmie troche poczekasz
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Kastore, nagnij troche statystyke i wstaw Holgan na 1 miejsce, bo inaczej ciagle bedzie chciala zakladac :-)))))
khalan [ Pretorianin ]
Holgan - dzięki :)))))))))) Mi5aser - bo wszyscy już odpłyneli myślami i myśla o weekendzie :-p
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> tez o tym pomyślałem ; )))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--? Biedna dziwczyna o niczym innym nie mysli, tylko o zakladaniu karczm hehehehehehehe
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> a przekażesz jej w spadku swoje "założenia", jak tak to spoko , jest na najlepszej drodze do pierwzewgo miejsca, ale obawiam sie że ponad 80 założeń Szamana jest nie do przeskoczenia
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan, przekazac Ci? :-)))
kastore [ Troll Slayer ]
rothon --> ale ktoś i tak sie musi jeszcze dorzucić , bo to daje tylko 45 , a Szaman w statystykach miał 84
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Heyka! Witam wszystkich!
kastore [ Troll Slayer ]
Jakby na przykład mikser chciał swoje założenia przehandlować , to już by było dużó
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, przekazesz? :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
to może i ja przekażę : ))) poniżej ciekawy artykulik o Balcerowiczu : ))
Szaman [ Legend ]
Khalan: Ciebie tez milo wreszcie przeczytac... Mialas duuuuza przerwe! ;))) Rothon: Mialem kontakt z Mag - nie zaglada ostatnio do nas, ale jestem pewien, ze jezeli tylko bedzie mogla, to cos napisze i sie pojawi! :) Holgi: A CO Ty robilas, jezeli mozna wiedziec? I jak mozesz sie na sluzbie w takim stanie pojawic, e? ;PPP Homek: Nic nie moge niestety podac, bo nie na swoim komputerze siedze, ale z dawnych lat wiem, ze dobrze dziala soczek pomidorowy. Kilka razy sie nim ratowalem... ;))) Mikser: A co Cie tak z Beksinskim przyszpililo? ;) Aniolku: Jezeli moge dac dobra rade ("Wujek Dobra Rada", cholerka... ;PPPP) to lepiej nie stwarzaj sobie okazji do wyprobowania testowanego przez Holgi sposobu na syndrom dnia nastepnego - wiecej sie na tym traci, niz zyskuje! :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No, no mi5aser, podoba mi sie artykul. A to jest najwieksza i najsmutniejsza prawda: "Urzędnicy bankowi wkuwają instrukcje, jak ustalać wiarygodność kredytową klienta, czyli - w praktyce - jak zwolnić się od odpowiedzialności za zły kredyt." Hehehehehe Excelkiem robia tabelki, czy zaplacisz czy nie. Jajca normalnie.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Szaman --> nic mnie nie przyszpiliło tylko mi się nie podobają te obrazki co mam na ścianei i chce zmienić ; )))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon --> mało tego jeszcze zapominają wpisać hipotekę jak dająkredyt lol : )))))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahahahahahahaha, pamietales? :-)))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> zapisałem sobie ze jak będę brał kredyt to w tym banku co ty lol ; ))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ale sie babka srala, normalnie miala czaszki w oczach. Ale wiesz, ja mam miekkie serce ... zalozylem te hipoteke :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
heheheh miała by dziewczyna przeje... jak byś nie spłacił ; )))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nooo. Wzialbym drugi kredyt :-))) Ja to durny jestem, ech ...
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman ---- jakby Ci powiedziec... pilam z Anka :-)))))))))))))))))) i kaca nie mam tylko jestem nadwrazliwa na dzwieki :-pppp rothon ---- nie wole marudzic i samodzielnie zdobywac szczyty :-pppp khalan ---- nie ma za co :-))))))))) a co do zakladania - w kampowaniu nie mam szans wiec.... :-))) to jak moge?? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> bo cżłowiek taki durny jest własnie najpierw zrobi a potem pomyśli ; ))))))) hahahahahaha
kastore [ Troll Slayer ]
Holgan --> Wielki Statystyk mówi : ZAKŁADAJ
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
wiecie co jeszcze 3 godziny w pracy toz to nie humanitarne ; )))
khalan [ Pretorianin ]
Ale dzisiaj pusto : ( wiatr tylko trzaska drzwiami. Nawet barman sobie gdzieś poszedł :))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Knock, knock....anybody there ???
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
ano jesteśmy : ))
kastore [ Troll Slayer ]
Wok, Work, Work
Gambit [ le Diable Blanc ]
Workin' too :((
Gambit [ le Diable Blanc ]
Heh...zaraz spadam do domu....
Zarek00 [ Konsul ]
Do karczmy chwiejnym krokiem wtacza sie przysadzisty krasnolud. Seria pomrukow i pare belkotliwych slow rzuconych w kierunku apetycznej dziewki upewniaja was w przekonaniu, ze znajduje sie on w pewnym blogim stanie , jakze dobrze znanym tej rasie. W pewnym momencie niezauwazajac nogi jednego z klientow potyka sie o nia i z niskim warknieciem (domyslacie sie ze niezadowolenia) pada jak kloda i toczy sie pod stol. Po paru nieudanych prubach powstania zakonczonych seria niewybrednych przeklenstw kloda nieruchomieje. ....... Do waszych uszu dobiega przebijajace sie przez gwar chrapanie.
Gambit [ le Diable Blanc ]
[...mężczyzna w drzwiach powoli się odwrócił. Jego czerwone oczy rozjarzyły się wewnętrznym blaskiem. Jego prawa ręka wykonała niezauważalny ruch. Przez salę przeleciał as kier i wbił się w bar. Gdy oczy wszystkich wróciły do drzwi mężczyzny już w nich nie było...] Don't nobody trust Gambit? Then Gambit don't need nobody...
Tofu [ Zrzędołak ]
Kurcze, już myślałem, że przed wyjazdem jeszcze troche postatsuję a tu takie pustki... :) No cóż, w takim razie ja też zmykam - do zobaczenia w poniedziałek!
Yoghurt [ Senator ]
W mordę jezozwierza! Mówiłem, ze bedę, a nie byłem:) No, teraz już ryyyyli jestem i nie zniknę, jakem Lt. Yoghurt jestem:) Obiecuję:) No, witaj karczmo w takim razie!
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Karczma na 2 stronie ? Założę nową część.
Yoghurt [ Senator ]
Spokojnie Viti, nie zapominaj, że trzeba jeszcze do 100 dostatsowac:) No fakt, pustki straszliwe, czyżby pełna żałoba z okazji konca wakacji?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Dzisiaj obejrzałem sobie film "Rose Red". Pomimo że trwał ok 4 godzin, nie dłużył się. Naprawdę dawno nie oglądałem tak dobrego filmu :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Yoghurt - Dobrze że dałeś tego posta. Zaraz mecz i chciałem szybko machnąć nową część.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Bym zapomniał. Film jest na podstawie powieści Stephena Kinga.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Dobra zakładam. Jak raz będzie o 3 posty mniej to się nic nie stanie.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Jest już nowa część.