ch00dy [ Pretorianin ]
Rownanie reakcji chemicznej
Witajcie drodzy GOL-owicze
Mam do Was wielka prosbe
moglibyscie mi przyblizyc jak pisac rownania reakcji chemicznych?
Owszem to dziecinnie proste ale nie moge tego zalapac za nic...
Mozecie sie smiac bo jestem w I LO i tego nie umiem...ale chemia w gimnazjum polegala na przepisywaniu i odrabianiu innych przedmiotow...:/
bylbym bardzo wdzieczny
z gory dziekuje
pozdrawiam ch00dy

immortal''' [ Pretorianin ]
a nie wiesz do czego sluzy podrecznik i notatki glabie? Jak nie wiesz to zawodowka welcome to
Łyczek [ Legend ]
immortal ---> Nie mów nam jak na Ciebie wołają na obiad rodzice, ok ?
ch00dy ---> Jest to bardzo ciężko opisać ... Pierwsze co to musisz nauczyć się pisać wzory związków chemicznych ... Praktycznie wszystko jest napisane w tablicy Mendelejewa. Umiesz pisać wzory związków chemicznych ?

darek_dragon [ 42 ]
Chodzi ci o graficzny zapis? Po jednej stronie piszesz substraty oddzielone znakami plus, potem rysujesz poziomą strzałkę z grotem zwróconym w prawo (na strzałce można umieścić notatki o towarzyszącym reakcji procesom, np. podgrzewaniu, zwiększaniu ciśnienia, obecności katalizatorów itp.), po drugiej stronie zapisujesz produkty, również oddzielone plusami.
Co do szczegółów, czyli jakie substancje chemiczne zamieniają się w jakie, to cóż... na tym polega cała nauka chemii :)
Filipeusz [ 25 = 13 ]
Głównie chodzi o to, że liczba substratów musi być równa liczbie produktów tzn. Jeżeli bierzesz H2O + CO2 to w wyniku reakcji musza powstac 3 atomy tlenu, jeden atom węgla i dwa atomy wodoru, troche ciezko to wytlumaczyc.
Łyczek [ Legend ]
darek ---> Nie można ale czasem trzeba ... Jeśli na przykład mówimy o eliminacji wodoru w cykloheksanie to trzeba nad strzałką podać katalizator (nikiel, platyna lub pallad) :)

darek_dragon [ 42 ]
Łyczek -> Nie przypominaj mi węglowodorów. Ja na szczęście swoją edukację chemiczną już zakończyłem i nie chcę do tego wracać :)
ch00dy [ Pretorianin ]
tzn wiem jak sie pisze ale zawsze mam problem z dopieraniem indeksow i wspolczynnikow liczbowych
tak samo nie wiem kiedy np my byc jakis tam zwiazek np 2 razy wziety ze wtedy w nawiasie sie pisze...:/

pr0_gamer [ Konsul ]
ch00dy - to jak Ty zdałeś test gimnazjalny? o.O
Co do Twego problemu... IMHO powinieneś cofnąć się do gimnazjum, bo bez podstaw sobie nie poradzisz...
mineral [ Senator ]
Nie może cie żaden kolega z klasy nauczyć? Przez internet taka nauka nic nie da, do tego trzeba ćwiczyć.
darek_dragon [ 42 ]
O dobieraniu współczynników napisał ci Filipeusz. Cały trick polega na tym, żeby po stronie produktów było tyle samo sztuk każdego pierwiastka (nie związku), co po stronie substratów. W przyrodzie nic nie może zginąć :)
Co do indeksów i "dwa-razy-wziętości" (n razy wzięte są fragmenty związków, nigdy nie cały) to nie ma innego wyjścia - trzeba po prostu wkuwać wzory poszczególnych substancji na przysłowiową blachę. Przynajmniej na początku, potem - jak dojdziesz do np. wspomnianych węglowodorów - pojawią się pewne prawidłowości. W liceum zakładają, że przynajmniej podstawowe związki, jak kwasy, zasady czy sole znasz. Jak się tego nie nauczyłeś w gimnazjum, to lepiej szybko zacznij nadrabiać zaległości, bo potem będziesz miał po prostu problem.
ch00dy [ Pretorianin ]
ok juz zalapalem mniej wiecej;)
dzieki za wszelka pomoc
pr0_gamer-------> test napisalem na 78 pkt a pozatym nie bylo zadania z chemii takiego obliczeniowego wiec...
jeszcze raz dzieki wszystkim za pomoc:)
pozdrawiam ch00dy