GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 619

29.08.2002
20:04
smile
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 619

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :)
Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

29.08.2002
20:05
[2]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

1

29.08.2002
20:05
smile
[3]

Deser [ neurodeser ]

Dziewiąty ? :)

29.08.2002
20:06
[4]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No widzisz Viti jaki ja jestem dla Ciebie łaskawy? ;-ppp

29.08.2002
20:06
smile
[5]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Uczyć się od mistrza ;)

29.08.2002
20:09
smile
[6]

Tofu [ Zrzędołak ]

VIti - ale jak się uczyć jak MarCampera nie ma? ;)

29.08.2002
20:09
[7]

Deser [ neurodeser ]

Ups, chyba się rozpędziłem :) Przepraszam Was na jakiś czas bo muszę rowerem podjechać w pewne miejsce. Jakaś herbaciarnia, czy coś takiego.

29.08.2002
20:10
[8]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobra, formalności stało się zadość, więc wybywam na chwilę :-)

29.08.2002
20:11
[9]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - W drodze wyjątku wybaczam Ci grzechy. Tofu - Myknij ten link i powiedz czy widziałeś ten serial (czy muza fajna tez możesz napisać).

29.08.2002
20:12
[10]

Tofu [ Zrzędołak ]

Viti - a tak z innej beczki, to znalazłem fajne internetowe radyjko z J-popem - patrz sznurek poniżej

29.08.2002
20:14
[11]

Tofu [ Zrzędołak ]

Viti - sądząc po tytule to nie widziałem, ale zaraz zassam i się upewnię :)

29.08.2002
20:14
smile
[12]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu - Czy Mar jest tym mistrzem to trzeba by przeanalizowac. Skorelować prędkość łącza z ilością miejsc pierwszych. Jeszcze się wtedy okaże że Szaman ze swoim małym modemem będzie pierwszy :))))))

29.08.2002
20:18
smile
[13]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

<głos zza drzwi mode: ON> Viti -> Łał, wybaczyłeś mi, od lat o tym marzyłem i nie mogę teraz ukryć wzruszenia :-D Buahahaha, jakie grzechy? :-DDD <głos zza drzwi mode: OFF>

29.08.2002
20:19
smile
[14]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu - Dzięki, nieznałem strony. Już sobie dodałem do ulubionych linka. Posłuchałem jednago radia, ale coś przerywa, będę musiał jeszcze nad nim popracować.

29.08.2002
20:28
smile
[15]

Tofu [ Zrzędołak ]

Viti - zassałem pliczek, obejrzałem i miałem rację - nie znam :) Ale jak mam być szczery to specjalnie nie żałuję :P

29.08.2002
20:32
[16]

Tofu [ Zrzędołak ]

Dobra, czas na mnie - idę się oddać roskoszom giercowania :))) Do zobaczenhia jutro!

29.08.2002
20:33
smile
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Tofu - Mnie taka muzyka obecnie porwała. Im szybciej tym lepiej, dlatego m.in. pytałem się czy masz jakieś piosenki Two-Mix.

29.08.2002
21:46
[18]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

^ Do góry! Czyżby wszyscy się ewakuowali?

29.08.2002
22:06
[19]

Astrea [ Genius Loci ]

^ Do góry! Czyżby wszyscy się ewakuowali? <czesc :-)>

29.08.2002
22:12
smile
[20]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Witam późnym wieczorkiem:) Właśnie wróciłem z treningu fechtunku, jestem zmęczony, pogryziony przez komary, ale szczęśliwy:)))) Btw. Dostałem dzisiaj ciekawego maila: "Przed sądem w Nowym Jorku toczy się pierwsza sprawa rozwodowa będąca skutkiem zeszłorocznych zamachów terrorystycznych. Powódką jest małżonka jednego z pracowników World Trade Center, który 11 września wziął sobie wolne, by spędzić dzień z kochanką. Przez ten czas nie słuchał radia ani nie oglądał telewizji. Telefon komórkowy odblokował dopiero wieczorem. Gdy wreszcie dodzwoniła się do niego bliska histerii małżonka, spokojnie wyjaśnił jej, że jest w biurze i będzie musiał jeszcze trochę popracować... na podstawie: The New York Times"

29.08.2002
22:15
smile
[21]

Yoghurt [ Senator ]

No, nareszice w domciu, przed kompusiem mym kochanym i już mogę nastatsić w karczmie po nieobecności mej:) Lt. Yoghurt powitał po raz kolejny, tym razem już na dłużej!

29.08.2002
22:19
[22]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Heja dawno tu nie bylem, bo dawno nie bylem w domu :) (wiecie rodzina, "jak nie przyjedziesz to nie przyjade do ciebie wiecej" :P) Mac-> Widze ze tez cie mecza komary :)

29.08.2002
22:20
[23]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Kurna srednia postow dziennie musze poprawic co najmniej do 5,00

29.08.2002
22:21
[24]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Cześć Astreo. O, jakieś bliźniacze posty się zrobiły :-) Witaj Yoghurt :-) Mac -> Znane i czytane wielokrotnie, ale bawi nadal :-) Co prawda w skórze tego gościa bym nie chciał być (mimo iż w sumie miał szczęście) :-( Eh, fiński to jednak piękny język :-) Polecam: Nightwish - Eramaajarvi

29.08.2002
22:23
[25]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mac -> Fechtunek... fiu, fiu, to dopiero brzmi ciekawie :-) Witaj Kuzi :-)

29.08.2002
22:29
[26]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Pellaeon --> no widzisz.. co dam jakiś text, to już było ;-((( Fechtunek rzeczywiście brzmi ciekawie, a jeszcze ciekawiej się w nim uczestniczy:))

29.08.2002
22:30
[27]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Kuzi2 --> to mało powiedziane.. trenowaliśmy w parku na polance i zdarzało się, że kilkanaście komarów jednocześnie przysiadło ci na nodze:((

29.08.2002
22:33
[28]

Astrea [ Genius Loci ]

Pell ---> to nie blizniaki, to był PLAGIAT! ;))

29.08.2002
22:35
smile
[29]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mac -> Ja znałem, ale wielu Karczmiarzy pewnie nie :-) Astreo -> Wiem, ale chciałem to delikatnie ująć ;-)))

29.08.2002
23:17
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Mac - Z komarami nie wygrasz przy pomocy szabli czy chociażby cieniutkiego rapiera :) Cześć Astrea, Kuzi, Yoghurt

29.08.2002
23:39
smile
[31]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Widzę że nikogo jednak nie ma. Idę spać w takim razie. Dobranoc.

29.08.2002
23:43
[32]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc Viti :-)

29.08.2002
23:54
[33]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Viti --> a kto tam wie.. kilka lat treningów i będę sarmatą postrachem komarów;-)) Ja równiez się żegnam. Dobranoc!

29.08.2002
23:57
[34]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc Mac. Ja jeszcze troche posiedzę.

30.08.2002
00:00
[35]

AQA [ Pani Jeziora ]

Witam Pell---jak tam pranko ?:))))

30.08.2002
00:06
smile
[36]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj AQA :-) Pranko? Tego jeszcze nie wiem, ale ciuch z tą etykietą ma sie na razie dobrze ;-)))

30.08.2002
00:08
[37]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pell --> to przyswajaj sobie pismo obrazkowe, przyswajaj :)))))))

30.08.2002
00:10
smile
[38]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Racja AQA, mimo że to prawie na poziomie rebeliantów, to trza jednak obce mowy i pisma znać :-)))

30.08.2002
00:15
[39]

AQA [ Pani Jeziora ]

No pewnie:) A i rebeliantów kontrolować możesz, jeśli szturmowcy tą szpiegowską sztuczkę przyswoją :)))

30.08.2002
00:16
[40]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AQA -> Hmm, Szturmowcy mają wiele sztuczek i umiejętności, ale czym konkretnie jest TA sztuczka szpiegowska? :-)))

30.08.2002
00:19
[41]

AQA [ Pani Jeziora ]

Pell ----> jak im kiedyś jakiś dorwany Rebeliant pokaże kwadracik z kółkiem w środku i do tego przekreślonym, to już będą wiedzieć, że tu jest ich baza i do tego nie zalana (prać chemicznie :)), więc mogą spokojnie napuścić im gazu :))))))

30.08.2002
00:31
[42]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AQA -> A, to już wszystko jasne :-) Mam tylko nadzieję, że żelazka nie pokaże ;-)))

30.08.2002
00:52
[43]

AQA [ Pani Jeziora ]

Nawet jakby, to chlorem je, chlorem !!!:) chlor wszystko załatwi, nawet Rebeliantów :) No dobra, dość tego podpuszczania....wyspać by się przydało :) HAIL Szturmowcom napasionym popcornem i chipsami i dobrej nocy Tobie :)

30.08.2002
00:59
smile
[44]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc AQA :-) To ja troche chloru załatwię. I pamiętajcie, by uzyskać idealną biel pancerzy Szturmowców, użyjcie wybielacza :-)))

30.08.2002
01:01
smile
[45]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Witam i mówię dobranoc :) Przekazuję również słowa dobrej nocy od Astrei :)) PA PA :))

30.08.2002
01:08
[46]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobranoc NicK i przekaż "Dobranoc" dla Astrei :-)

30.08.2002
01:13
[47]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To ja też się zbieram. Jutro wielka rozgrywka w "Diabelski Krąg", może również w "Magiczny Miecz" :-) Bywajcie!

30.08.2002
07:03
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Heloł ewrybady! Deser--> Wybacz mi zagrywki, czasem reaguje zbyt impulsywnie. Wielu ludzi zarzuca mi, ze jak malo kto potrafie robic czasem z gowna problem. Najgorsze, ze oni chyba maja racje. Sorry wiec za cala sytuacje, ktora tak po prawdzie pewnie miejsca miec nie powinna ;-)))

30.08.2002
07:31
smile
[49]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dzien dobry! rothon, śniadanko zjedzone?:-))) Takiemu to dobrze, w domku siedzi a my tu harujemy:-(

30.08.2002
07:36
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie jadam sniadan od polowy 1986 roku :-))

30.08.2002
07:39
smile
[51]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

dlaczego? nie wolno Ci? nie lubisz jeść? ktoś Ci zabrania? masz uraz do mleka?;-))) Ja uwielbiam jeść, jedzenie to jedna z większych przyjemności, mniam mniam:-)))))))

30.08.2002
07:41
smile
[52]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jedzenie to strata czasu. Jem bo musze. Sniadan nie musze, wiec robie pozyteczniejesze rzeczy, np. pije kawe :-)))

30.08.2002
07:46
smile
[53]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Tak, jedzenie to strata czasu (bardzo przyjemna zreszta;-), ale strata czasu jest też zaspokajanie wszelkich innych potrzeb fizjologicznych człowieka jak np. potrzeby snu. Praca tez jest strata czasu. Dlatego skoro musimy już marnowac czas, to dlaczego nie robić tego w sposób jak najbardziej przyjemny?:-)

30.08.2002
07:47
[54]

kastore [ Troll Slayer ]

Witajcie , nareszcie piątek, po tygodniu pełnym wrażeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji , nadchodzi pora na weekend Jest 30 Sierpnia 2002 roku , imieniny Róży i Szczęsnego, serdeczne życzenia coś na początek dnia Kurcze Garfieldy mi sie kończą , pora może wyruszyć na poszukiwanie nastęonych odcinków Lekarz przed operacja myje rece i pielegniarki Kukurydza rosnie w kaburach i ma zolte zeby Choroby przenosza sie z rosliny na rosline a niekiedy nawet z roku na rok Choroby weneryczne sa rozpowrzechniane przez prase, radio i telewizje Wielblady wedruja prze pustynie w karnawalach Wscieklizna mozna sie zarazic jesli sie ugryzie wscieklego psa Kameleon ma oczy, ktore moga krecic glowa dookola Slimaki sa jadalne ale tylko we Francji Wegiel moze byc kamienny i brutalny Wszystkie grzyby sa jadalne ale niektore tylko jeden raz Mlodziez w stanie nietrzezwym moze spowodowac potomstwo Bakterie ktore roznazaja sie prze kichanie, prowadza tryb zycia koczowniczy Kosc sloniowa wyrasta z nosa Szczur jest bardzo inteligentny bo nie lubi zjadac trutki Sosny znosza szyszki Na wystawie kwiatow najbardziej podobala mi sie pani ktora nas oprowadzala Pawie piora wytwarza paw Koryto nalezy umyc po zjedzeniu swin W budowie niektorych plazow wyrozniamy odwlok i plozy Uklad oddechowy przechodzac prze nos i gardlo wpada do zoladka Czlowiek ma wzrok skierowany do przodu, a nie umieszczony po bokach jak zaba Uklad oddechowy sluzy do wydalania pluc z organizmu. Koty rozmnazaja sie jak ludzie, ale jest roznica - ich potomstwo rodzi sie slepe. Czlowiek rozni sie od zwierzecia mysla, mowa, uczynkiem oraz w pewnym stopniu wygladem. Polipy zaliczamy do jamochlonow; najczesciej spotykamy je w morzu i w nosie. W kosciach znajduje sie szpinak. Krowy, kozy i owce - to zwierzeta wymienne. Higiena... to jest wtedy, kiedy myjemy sie czesciej niz musimy. Najczesciej spotykanym ssakiem gorskim jest goral

30.08.2002
07:49
smile
[55]

kastore [ Troll Slayer ]

Aniołq --> na przykład potracić czas na taniec, kurcze jak ja dawno nie tańczyłem , ale podejrzewam że jakbym sie wybrał do jakiejś tancbudy, to bez ofiar w ludziach by sie pewnie nie obyło :))))))

30.08.2002
07:50
[56]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> nadajesz z domu czy z pracy , bo widze że masz GG włączone :))??

30.08.2002
07:51
smile
[57]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele, prosze, pozwol, ze spokojnie nie bede jadal sniadan dalej. Bez dyskusji o tym co jest, a co nie jest strata czasu. Bo przeciez, czy ja powiedzialem, ze spanie, sr... to nie jest strata czasu? Jest i co? Czy przez to zdanie "Jedzenie to strata czasu" stracilo sens lub stalo sie falszywe? Oczywiscie, ze nie. Jakze Ty lubisz omawiac temat A opisujac B. A praca nie jest strata czasu, ja swoja lubie i sadze, ze podczas jej wykonywania robie duzo pozytecznych rzeczy. Co oczywiscie nie oznacza, ze cala armia luda minela sie z powolaniem.

30.08.2002
07:53
smile
[58]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kastore, zobacz na info na GG :-))) Z domu! Ps. Juz nie bedzie sytuacji, ze moje GG jest wlaczone a mnie nie ma na drugiej stronie kabla. Od dzis, jak slonce sie zapali to znaczy, ze ja siedze, nikt inny :-)))

30.08.2002
07:53
smile
[59]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

kastore--> ja bym poszła jeszcze dalej: nasze zycie to strata czasu:-))) Wczoraj szalałam na warsztatach z aparatem cyfrowym. Jeżeli zdjęcia będą nadawały się do publikacji, pokaże jak się wyginały w tańcu moje kolezanki:-))))

30.08.2002
07:55
smile
[60]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon, oczywiście jesli chcesz może tych śniadań nie jadać, co mnie do tego. Ja już swoje zjadłam i teraz zrobię sobie kawę:-)

30.08.2002
07:56
[61]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> a kto inny mógłby jeszcze siedzieć przed Twoim komputerem , kto śmiał ;)))) Aniołq --> Szkoda że nie możemy zobaczyć twoich zdjęć jak sie wyginasz w tańcu , chodzą słuchy że masz zniewalającą urode ;)))) :P

30.08.2002
07:58
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele--> Quote post z 7:53, skoro tak mowisz, to fakt, Twoje zycie to na pewno strata czasu. (pracuj nad zlosliwoscia, pracuj, trzy minus)

30.08.2002
08:03
smile
[63]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

kastore--> nie we wszystko co się usłyszy nalezy wierzyć:-) rothon--> o co Ci chodzi? Nic co powiedziałam do tej pory nie było złośliwe

30.08.2002
08:05
smile
[64]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Niech i tak bedzie :-)

30.08.2002
08:10
[65]

kastore [ Troll Slayer ]

Aniołq --> ale słyszałem to z dobrze poniformowanych naocznych źródeł, a poza tym może sie wybiore na spotkanie forumowiczów do Poznania, choć to czy pojade zależy od bardzo wielu czynników i niewiadomych rothon --> a tak wogóle , to co sie stało ,że na urlopie w domku nadajesz już od 7.03 , czyżby przyzwyczajenie do porannego wstawania, bo do kolejki po mięso w mięsnym nie musisz chyba lecieć :))))

30.08.2002
08:12
smile
[66]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

kastore--> tylko, że moja obecność na tym spotkaniu stoi pod dużym znakiem zapytania:-)))))

30.08.2002
08:12
smile
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lubie rano wstawac, jedno spia do 11:00, inni do 5:00 :-))) A tak powaznie, Agate trzeba budzic, bo jest z serii tych pierwszych (potrafi zniszczyc pod rzad 3-4 budziki i spac dalej) Nie oplacalo mi sie klasc w bety o 6:30 :-)

30.08.2002
08:18
[68]

kastore [ Troll Slayer ]

Aniołq --> spoko , dowiemy sie gdzie mieszkasz i zrobimy zjazd u Ciebie , ale zaraz , pod znakiem zapytania , a to z jakiego powodu , tramwaje nie kursują w Poznaniu , we wrześniu , czy jak ?????? :))))))) rothon --> no to może kupić żywy budzik, psa , albo koguta :)))

30.08.2002
08:19
[69]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))) rothon ---> Sniadanie proszę zjeść !!! : )))) jedzenie jest stratą czasu ?? jeeeżu uwielbiam dobrze zjeść i jeszcze popić porządnie ; )))

30.08.2002
08:20
smile
[70]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mam kota, puszcza sie go i po problemie. Nie odejdzie sam. Tyle, ze ktos go musi wpuscic rano do sypialni :-))))

30.08.2002
08:21
smile
[71]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Po sniadanie musze pojsc do sklepu, kupie ze 3, 4, bo jedno piwo jest jak 10 kanapek :-))))

30.08.2002
08:21
smile
[72]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

kastore--> we wrzesniu tam gdzie mieszkam to juz snieg leży, nie dam rady się wydostać, chyba że pługi przyjadą:-)))) <niech no tylko ten co wie gdzie mieszkam piśnie słówko......>;-)))))

30.08.2002
08:23
[73]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Hahahaha

30.08.2002
08:25
[74]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Uwaga post tylko dla dorosłych, zawierający brzydkie słowa i pornografię !!! Facet siedzi w pokoju, pije piwko, wcina orzeszki, oglada TV, a tu mu nagle baba zaczyna sie drzec do ucha, ze to ze tamto. Odwraca sie do niej i z usmiechem manifestacyjnie wpycha sobie orzeszki do ucha. Kobieta sie wkurza i wychodzi, a on chce te orzeszki wyjac, ale sie nie da. Wola zone, drze sie, wrzeszczy. W tym czasie przychodza do domu go corka i jej chlopak i pytaja, co sie dzieje. Wiec mama odpowiada: - Jedziemy do szpitala, bo ojcu utknal orzeszek w uchu. Na to chlopak dziewczyny odpowiada, ze wie, jak sobie z tym poradzic. Wklada dwa palce ojcu do nosa i kaze mu dmuchac. I faktycznie, orzeszki wypadaja! Mama jest wniebowzieta, ze chlopak corki jest taki inteligentny i pyta go, kim chce zostac w przyszlosci. Na to ojciec: - Sądząc po zapachu jego palcow, naszym zieciem.

30.08.2002
08:26
[75]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> czyżbyś wiedział gdzie Anioły mieszkają :))?? Aniołq --> żaden problem , pożycze od znajomego z MPO pługo-piaskarek i sie do Ciebie przebijemy :))

30.08.2002
08:30
smile
[76]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja nic nie wiem :-)))

30.08.2002
08:32
[77]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Anioł ---> od września śnieg ?? to mi wygląda na daleką północ Syberja ?? ; ))

30.08.2002
08:36
[78]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> a mi oczywiście wczoraj nic z piwa nie wyszło ; // musiałem się zadowolić jakiś martini ; )

30.08.2002
08:38
[79]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> no to macie cosik kiepskie zaopatrzenie w tej Warszawie

30.08.2002
08:40
[80]

kastore [ Troll Slayer ]

oops, musiałem cosik na klawiaturze nacisnąć że sie link pokazał

30.08.2002
08:40
[81]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Kastore ---> taaa, mam embargo na browar, bo podobno mi "brzuszysko rośnie" ; // jedyna nadzieja w znajomych bo jak gość pije piwo to nie wypada z nim nie wypić ; )))

30.08.2002
08:46
[82]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> Tobie brzuszysko ??, a gdzie Ci ono rośnie , nie zauważyłem jak Cie ostatnio widziałem :))

30.08.2002
08:49
[83]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kastore ---> nieee no ja też twierdzę że to mi sie klatka piersiowa trochę obsunęła ; ))))))))))))))))

30.08.2002
09:02
smile
[84]

Tofu [ Zrzędołak ]

Witam o poranku! :))) Mikser - wstrętny kawał :))) Skomentowałbym go jeszcze, ale wtedy zrobiłby sie jeszcze bardziej wstrętny :PPP

30.08.2002
09:06
[85]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Tofu jak opatrzysz posta odpowiednim ostrzeżeniem to moze przejdzie : PPPP

30.08.2002
09:09
[86]

khalan [ Pretorianin ]

Dzień Dobry wszytkim :))) W ten ostatni <dla niektórych> wakacyjny piątkowy poranek :)

30.08.2002
09:10
[87]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

hej : )))

30.08.2002
09:11
smile
[88]

Tofu [ Zrzędołak ]

witaj Khalan, jak sie masz? mikser - wolę nie, bo jeszcze bana dostanę i co będzie :)))

30.08.2002
09:14
[89]

khalan [ Pretorianin ]

Cześć Tofu :))) Wreszcie postanowiłam zajrzeć do was i się czegoś dobrego napić :-))

30.08.2002
09:15
[90]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Tofu ---> to załóż sekretną tożsamość np. Tofu2 i daj pod nią to ci zbanują tylko ten login i nikt się nie skapnie że to ty ; )))))))

30.08.2002
09:16
[91]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser Twój dowcip to nic w porównaniu z tym co zamieścił koleś w wątku o dowcipach

30.08.2002
09:18
[92]

kastore [ Troll Slayer ]

mikser --> ewentualnie tożsamość ufoT , no wtedy to sie już pewnie nikt nie domyśli , btw znaczek PG jest chyba taki

30.08.2002
09:19
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kastore ---> dzieki zna znaczek przyda się : PPP Dowcip z "dowcipów" bleeeeeeeeee ; )))))

30.08.2002
09:21
[94]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

i nie ma już tamtego dowcipu ; )))) Tofu no myślę że ufoT będzie nie złe ; PPPP

30.08.2002
09:21
[95]

kastore [ Troll Slayer ]

Zbliżamy sie do setki, przygotuje karczme do założenia

30.08.2002
09:22
[96]

khalan [ Pretorianin ]

kastore - tak siedzę sobie cichutko przy barze i obserwuję atmosferę w karczmie, i wydaje mi się że z tym znaczkiem to trafiłeś w 10 :-)))))))))))

30.08.2002
09:23
smile
[97]

Tofu [ Zrzędołak ]

mokser - no w sumie, ufoT nie byłoby najgorsze, ale musiałbym to sobie gdzieś zanotowć, bo jeszcze bym zapomniał jakiego nicka ma ta moja tajemnicza osobowosć i co? :)))

30.08.2002
09:24
[98]

kastore [ Troll Slayer ]

khalan --> sorki , chyba pownieniem coś podać , tak cichutko siedzisz

30.08.2002
09:24
[99]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

mokser też nieżle ; )))))))))))) kastore ---> to ja się przygotuję do kampowania ; PPP

30.08.2002
09:25
smile
[100]

Attyla [ Legend ]

No to witam! Dzisiaj piatek!

30.08.2002
09:26
[101]

kastore [ Troll Slayer ]

Jest NOWA

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.