Conath [ Generaďż˝ ]
Z Gdanska do Warszawy w 4 godziny, czyli Donek w Subaru
Niewiele brakowało, a Donald Tusk nie zdążyłby na inaugurację Sejmu. O 8.30 LOT odwołał samolot, którym lider PO miał lecieć z Gdańska do stolicy. Kandydat na premiera dotarł do Warszawy sportowym subaru. Trudną trasę przejechał w ledwie cztery godziny. Historię opisał dziennik "Polska".
ciekawe jak w takiej sytuacji poradzilby sobie jarek- przeciez nie ma prawa jazdy. moze mama ma?:)

olivierpack [ Generaďż˝ ]
Jarek przestrzegałby prawa, a Donek jak to Donek. Tym artykułem powinna się zainteresować Drogówka.
Volk [ Senator ]
No to srednia im wyszla ponizej 100 km/h wiec az tak mocno nie cisneli. Chociaz w sumie jak doliczy sie stanie w korkach i to ze ta trasa nie jest zbyt dobra to wynik niezly.
provos [ Generaďż˝ ]
Jarkacza Rydzol by podwiózł Maybachem.

ILEK [ Człowiek z dyktafonem ]
Każden jeden lepszy przedstawiciel handlowy służbową skodą i anteną na dachu bije te 4h na głowę:))

Bajt [ Ariakan ]
Jarek by dojechal szybciej, bo zablokowaliby dla niego cala jedynke.
Volk [ Senator ]
Ale z Gdanska do Warszawy prowadzi siodemka wiec nic by mu to nie dalo.
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Od tablicy Warszawa do tablicy Gdańsk jechałem 3 godziny.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Nie ma się czym chwalić. Musieli grzać niezgodnie z przepisami.
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Nie widzę w tym problemu. Ta trasa to jest około 300 kilometrów. Wystarczy przepisowe 90 km/h by przejechać tę trase w tym czasie. Równie dobrze mógł on jechać Maluchem i też mógłby to zrobić.
ILEK [ Człowiek z dyktafonem ]
TLC--->jechałes kiedyś samochodem? Bo Twoje podejście jak widać jest czysto matematyczne...
eros [ elektrybałt ]
Wg googlemaps odleglosc miedzy miastami wynosi 334km a czas przejazdu trasy to 4h 54min. To wszystko nie uwzglednia oczywiscie korkow...
camelx [ Pretorianin ]
Rajdowcy ;) CIekawe czy są jakiekolwiek teraz podstawy to wlepienia mandatu.

Cainoor [ Mów mi wuju ]
"Podróż z Gdańska do Warszawy zajęła Nowakowi i Tuskowi cztery godziny. - Prowadziliśmy na zmianę. Muszę powiedzieć, że Donald Tusk jest wytrawnym kierowcą i jeździ bardzo bezpiecznie - komplementuje swojego szefa poseł Nowak. Przyznał, że musieli ostro naciskać pedał gazu, żeby zdążyć na czas, ale starali się nie przekraczać "za bardzo" przepisów ruchu drogowego."

kiowas [ Legend ]
Kurna, jakas totalna posucha na forum panuje - najbardziej polityczny wątek dnia dzisiejszego to Donek w Subaru - co to się porobiło....
Cainoor ---> robisz minki tak jakbys sam przestrzegał przepisów stary hipokryto :)))

Wonski [ Hebrew Hammer ]
kiowas --> To pewnikiem ze strachu tak jest. Od kiedy Szybki Donek zawłaszcza kraj to ban za krytykę PO lata nisko :)

Cainoor [ Mów mi wuju ]
kiowas ---> Źle mnie zrozumiałeś. Ja po prostu martwię się o Donka i nie chcę, by cokolwiek mu się stało ;)

kiowas [ Legend ]
Wonski ---> mówisz, że macki Donka sięgają GOLa? No no, to może cos mi z pańskiego stołu skapnie za wzorową propagandę przedwyborczą....
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Słyszałem, że podobno minister Polaczek wpisał to do raportu o sukcesach rządu.
stanson [ Szeryf ]
Warszawa - Gdańsk w 4 godziny to wynik zupełnie normalny.
Wonski [ Hebrew Hammer ]
No dobra, ale jak to jest. Jak kaczorek wyskoczyl z 3 milimetrowym napisem Żywiec na swoim zegarku reklamówce to było wielkie aj wej, że reklamuje dobro konsumpcyjne. A jak teraz Dunlop Tusk reklamuje subaraka to jest cymes?!
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Wonski
Podobno okazało się, że zegarek Jarka nie był reklamówką Żywca.
Ale materiału o Tusku nie podciągałbym pod reklamę - to raczej dziennikarze bawią się w product placement.
kiowas [ Legend ]
Dokładnie tak jak napisał Bramkarz - to czym jechał Donek wyszło od dziennikarzy, nie od niego.
Reklamowanie zostaw Pawlakowi :)
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Jarek też nic nie mówił o swym zegarku, co nie przeszkodziło pisać GWnianym dziennikarzom o tym , że "się obnosi" z reklamą żywca. No to teraz Donaldu Subaru się obwozi i lans robi "furom" :)
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
ILEK --> Nie, nigdy nie jechałem, nawet nie widziałem samochodu. Wyliczenia matematyczne miały na celu pokazanie tylko i wyłącznie tego, że pokananie takiej trasy w 4 godziny nie jest niczym wyjątkowym i nie musiał on naginać przepisów.
kiowas [ Legend ]
Wonski ---> no to do kogo masz pretensje? Do Donka czy dziennikarzy? Zdecyduj się.
A jeśli juz to przynajmniej dobrą firmę reklamuje :)
eros [ elektrybałt ]
Akurat teraz natknalem sie na cos takiego:
99 zabitych, prawie dwa tysiące pijanych kierowców złapanych przez policję, a ilu niezłapanych? To zaledwie jeden weekend, i to weekend skupienia, łączności ze zmarłymi. Obok wszystkich znanych i banalnych wyjaśnień nasuwa się pytanie, czy aby Polacy nie chorują na uwiąd wyobraźni? Wydaje się, że tak - pisze w DZIENNIKU historyk idei, Marcin Król.

sokoip [ Niggy Tardust ]
Jarek miał zegarek Żywca założony do góry nogami :)
Jarek i jego chodzący zegarek
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Hehe, a zaraz która to partia miała w spocie reklamowym bodycount z polskich dróg???
"Wonski ---> no to do kogo masz pretensje? Do Donka czy dziennikarzy? Zdecyduj się. " Do Niemców, rzecz jasna :P
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Wonski
Pomijając, że w końcu sprawa zegarka chyba okazała się "dęta" to przecież chodziło o co innego że premier sporego europejskiego kraju nosi reklamowe badziewie.
To mniej więcej tak jakby nosił zegarek po radziecku "na Bieruta" i prasa to opisała.
Jak to się ma do sytuacji gdy lider partii wypożycza szybki samochód by dotrzeć na spotkanie?
Jakby wynajął śmigłowiec to też byłby problem?
mikmac [ Senator ]
Wonski -->
a jak rzadowki to B<W to co reklamuja ta marke? No puknij sie. Jakims autem trzeba jezdzic - w jakie by nie wsiadl pro psior byl rzekl, ze reklamuje ten wozek. Poza tym to nie donek sie reklamuje tylko dziennikarze z blaku laku (czyli afer i klotni w rzadzie, 2-letnia karma dla psow sie skonczyla) wyciagaja takie superexpressowe historyjki...

N2 [ negroz ]
No to powiem, że ten Nowak miał cięzką nogę na gazie.
Sam jakiś czas temu pokonałem trase liczącą ~389km "Dębica - Wrocław" w niespełna nieco ponad 3 godziny, z tą różnicą, że oni jechali w godzinach szczytu, a ja wyruszyłem o 23:00 w nocy. Dodam, że na radyjku non-stop siedziałem, które urotowało mnie dwa razy tej nocy.

Wonski [ Hebrew Hammer ]
Bramkarz --> No coś ty, jaki problem!? Pełne zrozumienie i luz. Tusku mógłby nawet stację orbitalną MIR odrestaurować i polecieć nią z Gdańska do Wawy, a i to spotkałoby się z radosną afirmacją, ze strony mediów czy też różnego pokroju POparciuchów. I wiadomo czymś trzeba jeździć, sie rozumie samo przez się. I nie ma co wypominać Tuskiemu subaru, niby jakiemuś rydzykowi maybacha.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Wonski
Sam widzisz.
A może żeby zadowolić pisiarnię Doniu powinien jak Jarek coś poopowiadać o przebitych oponach i zamachu?
W 1996 r. Jarosław Kaczyński o mało nie zginął. Jechał w okolicach Mławy swym oplem vectra. - Samochód wypadł z drogi przy szybkości 160 km na godzinę - wspomina. - Byliśmy o włos od śmierci, policjanci powiedzieli nam, że przeżyliśmy tylko dlatego, że to niemiecki solidny wóz. Po drodze wyrwaliśmy drzewo z korzeniami. Jak się okazało, ktoś lekko poluzował zawór w kole, by powietrze powoli uchodziło.
PS. Przepraszam za reklamę Opla Vectry
Wonski [ Hebrew Hammer ]
Swoją drogą to niezła ta vectra, chyba panzervectra. Zazwyczaj samochody zwykły owijać się wokół
drzew. A tu proszę, "z korzeniami".
kiowas [ Legend ]
eros ---> przytaczasz tę wypowiedź by pokazać, że Polacy kompletnie nie potrafią się poruszac samochodami po drogach co pokazują rokrocznie czy też by dowieść, że Donek również się do nich zalicza?
Wonski ---> zapomniałeś o Rosjanach.
stanson [ Szeryf ]
[25]The LasT Child --> widać nie prowadziłeś nigdy samochodu po trasie, żeby osiągnąć średnią prędkość 90km/h na takim odcinku w polskich warunkach trzeba grzać 140-160km/h wtedy kiedy tylko się da.
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Stanson -> Nie chcę się wdawać w takie dyskusje co się da, czego się nie da. Bo wśród nas facetów jest to temat do przedłużania penisa. Prawka nie mam od dawna - 6 lat, ale już kilkadziesiąt tysięcy kilometrów przejechałem na trasie (nie wiele, ale zawsze jest to jakieś doświadczenie. Zresztą nie trzeba siedzieć za kierownicą, by wiedzieć czy da się szybciej jechać). Czasem da się pogonić, czasem nie (w ostatnią środę jechałem z Wawy do Radomia przez Konstancin, Góre Kalwarie, Pionki przez 4 godziny, w tym 2 polgodzinne postoje). Twierdzę tylko, że przejechanie tych 334 km jest możliwe w 4 godziny.
stanson [ Szeryf ]
Oczywiście, że jest to możliwe, nie neguję tego, twierdzę jedynie, że aby osiągnąć średnią bliską 100km/h trzeba wciskać gaz do dechy i to w niezłej furze zawsze wtedy, kiedy jest to możliwe.
Niedawno wracałem Katowicką do Warszawy, jadąc cały czas 160-180km/h i hamując własciwie tylko przed fotoradarami po dotarciu do Wawy komputer pokazał mi średnią 112km/h. A była to dwupasmówka, zaś na trasie Wawa-Gdańsk jesteś co chwila hamowany przez auta jadące zgodnie z przepisami i wiochy, gdzie jednak trzeba do tych 80-90 zwolnić, żeby nie stwarzac przesadnego niebezpieczeństwa. Dlatego osiągnięcie jako średniej 90km/h na tej trasie jest trudne, trzeba grzać po oporach - i tylko o to mi chodzi.
"Bo wśród nas facetów jest to temat do przedłużania penisa"
Sorry, ale mów może za siebie ;)

eros [ elektrybałt ]
kiowas ----> Co poeta mial na mysli? Zwykle jesli poeta nie mowi tego wprost to pewnie chce zeby sobie kazdy po swojemu zinterpretowal :P
A moglem miec na mysli np. to, ze wlasnie robie prawko i takie predkosci sa poza moim zasiegiem, albo, ze zazdroszcze mu samochodu, albo, ze ryba psuje sie od glowy, albo ze glupie ograniczenia to nie na nasze waruki, gdzie czlowiek wiecznie sie spieszy, albo to, ze polityk publicznie moze jednak sie chwalic podobnymi wyczynami i ujdzie mu to na sucho, bo kazdy przymknie oko, albo, ze nie mam nic na mysli, albo sto innych powodow. ;)
The LasT Child [ MPO GoorkA ]
Użyłem skrótu myślowego mówiąc, że się da. To że się da to wiemy. Chodziło mi o to, że można to zrobić nie piłując za mocno (czyli tak do 120 km/h).
Sorry, ale mów może za siebie ;)
Stwierdzam ogólnie, że faceci lubią sobie dodawać kilometry/h i mówić czego to oni nie dokonali.
ILEK [ Człowiek z dyktafonem ]
120 km\h na trasie Gdansk - Warszawa? Jasne...ale nie przez cały czas Modlin - Warszawa? Jak najbardziej mozna i 160 bo jest gdzie...szeroko i wzglednie rowno. Ale okolice Nidzicy czy Ostródy...trzeba miec sporego farta albo brak instynktu samozachowawczego zeby tam pociskac ile sie da. Wezmy tez pod uwage pore podróży...jak już Stanson wspomnial chociazby wioski po dordze...tam jest przejscie na przejsciu...skrzyzowanie na skrzyzowaniu, dzieci do szkoly, chlopy w pola...
Volk [ Senator ]
Dokladnie. Od Ostrody do samego Gdanska drogi dwujezdniowej jest moze z 7km (obwodnica Elblaga) tak wiec nie widze tu zbyt duzego pola do popisu, zwlaszcza przy duzym natezeniu ruchu. No chyba ze jedzie sie totalnie nieodpowiedzialnie wyprzedzajac caly czas na trzeciego, pod gorke, na zakrecie.
Swoja droga to zenujace zeby stolice z jednym z najwazniejszych miast laczyla droga takiego standardu. Szybko to sie nie zmieni bo nawet w planach nie ma tam autostrady.

Yogi_b ponownie [ Centurion ]
o rany - wanna Wasermana, suka Dorna, honda Pawlaka, prędkość jazdy Tuska, aż strach pomyślec co nam przyniesie jutro
Azzie [ bonobo ]
Tez jezdze ta trasa czesto i tez uwazam ze 90 km/h srednia jest niewykonalna bez ostrego lamania przepisow. Jadac zgodnie z przepisami, to 70 km/h srednia to maksimum, jak sie jedzie bez postoi.

Volk [ Senator ]
Na szczescie nasi szpiedzy umiescili ukryta kamere w aucie Donka

Yogi_b ponownie [ Centurion ]
volk - alez Tusk ma gust, cóż to za idiotyczna muzyka była. Yu się nadawło - "run to te hell" iron maiden np
cinekk [ Baccara ]
Pomijając, że w końcu sprawa zegarka chyba okazała się "dęta" to przecież chodziło o co innego że premier sporego europejskiego kraju nosi reklamowe badziewie.
Bo to tanie państwo wg Kaczyńskiego jest, ot co.
Nie wiem z czego tu robić wielkie halo. Pokazuje to jedynie, że Tusk to zaradny gość, który umie sobie poradzić nawet jak mu limuzyny pod nos nie podstawią. To źle?

Yogi_b ponownie [ Centurion ]
cinekk - racja! tylko zastanawia mnie, co wykombiuje, jak zaradny taki, gdy zepsuje się rządowy samolot przed podróża do USA na przykład??? Nałoży na ramiona prześcieradło, wzniesie do góry zaciśnięta prawa pięść i poleci?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Yogi_b ponownie - Przełoży wizytę.

Bramkarz [ brak abonamentu ]
Kancelaria Prezydenta RP informuje, że z powodu niedyspozycji Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński nie będzie mógł wziąć udziału w szczycie Trójkąta Weimarskiego, planowanym na 3 lipca br.
W związku z powyższym podjęto decyzję o przesunięciu terminu szczytu. Nowy termin zostanie wkrótce uzgodniony kanałami dyplomatycznymi.
minius [ Senator ]
W tym konkretnym przypadku łamanie przepisów to z deczka dęta sprawa.
Po pierwsze, jeśli Tusk miał zabukowany przelot, a nie odbył się on (bez względu na przyczynę), to według nowych przepisów przewoźnik powinien zapewnić inny środek transportu.
W przypadku gdy klient narażony jest na wymierne straty ( w sytuacji gdy chodzi tutaj o przyszłą głowę państwa, czy nawet o obecnego parlamentarzystę, który nie zdążyłby na ślubowanie, jest to dość istotna przyczyna do ubiegania się o spore odszkodowanie od przewoźnika.
Ale czemu o tym piszę, ponieważ nawet gdyby Policja wlepiła Tuskowi mandaty za nadmierną prędkość, to zapewne zapłaciłyby za nie linie lotnicze.
Ale sądzę, że i do tego by nie doszło, gdyż posłów (a nawet jeśli Tusk nie złożył jeszcze wtedy przysięgi, to posłem stricte był, gdyż dostał "certyfikat" od PKW), to interes Państwa, wymagałby by poseł zdążył do Sejmu. Więc mandaty takowe byłyby anulowane.
No i dochodzi kwestia immunitetu poselskiego, który nawet po potencjalnych zmianach, do których ponoć ma dojść, za coś takiego by go chronił. Immunitety mają nie chronić od odpowiedzialności za przestępstwa pospolite, nie zaś za wykroczenie. A przekroczenie prędkości jest jedynie wykroczeniem.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
minius - bardziej niż mandatów, bałbym się wypadku z poważnymi skutkami. Pieniądze to nie wszystko, a ostra jazda może różne wypadki powodować. Wolałbym, żeby się spóźnili na ślubowanie i ślubowali razem z Sikorskim dzisiaj, niż gdyby mieli spowodować jakąś krakse.
minius [ Senator ]
Cainoor, wiesz ja nieco jeździłem po Egipcie, więc taka jazda przez PL, to mały pikuś. Spróbuj przejechać się 130 km/h bez świateł lub na światłach pozycyjnych w nocy, wyprzedzając na trzeciego (co w Egipcie jest normą).
Ale ważne, że wszystko się skończyło jak się skończyło.
BTW. W przypadku szefa partii, to nie chodzi wyłącznie o ślubowanie, tu chodzi o plany, strategię partii, choćby o wybór marszałka, zachowanie przysżłych koalicjantów i wszystko co my nie wiemy, a oni nam nie powiedzą.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
minius
Przesadziłeś. Przecież nie chodzi o pieniądze a o łamanie przepisów. Może jeszcze punkty karne mieliby księgować na konto LOTu? :P
A Tusk faktycznie miał immunitet.

sasquath_ [ Konsul ]
minimus--> hehe tunezja to samo bez swiatel, osiolki, wielblady na drodze pelno skuterow, ciemno bo latarni tam nie ma.
a Kiel mogl wziasc samolot z jakiegos aeroklubu i przelecieliby w 2 godziny.
minius [ Senator ]
sasquath_ - nie masz racji.
Nie mógł wziąć samolotu z jakiegoś aeroklubu, bo jeśli pogoda uniemożliwiała lot samolotem rejsowym, który ma urządzenia nawigacyjne o niebo porządniejsze od awionetki, to zapewne samoloty małe (np. Cessna) tym bardziej miały zakaz lotu z tego lotniska.
Eric_Cartman [ Pretorianin ]
pff ta trase robie w 2 godzinki
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Eric_Cartman - chyba w snach...

legrooch [ MPO Squad Member ]
pff ta trase robie w 2 godzinki
W Nedd 4 Speed xD
cinekk [ Baccara ]
Eric_Cartman >> Palcem po mapie, zajadając się wisienkami?