GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z kompem

03.11.2007
23:40
smile
[1]

uszaty666 [ Legionista ]

Problem z kompem

Nie znam sie na komputerach a mam problem:/!
Od paru dni wyłączam kompa (i nie wiem czy tak wolno) przyciskiem go włączającym! i nie wiem czy tak wolno gdyż przedwczoraj tak zrobiłem a jak potem go włączyłem to wyskoczył błąd! I wyskoczyło okno z opcjami do kliknięcia: tryb awaryjny, uruchom Windows normalnie itp. i co klikałem to i tak sie nie chciał włączyć! Myślałem że coś jest z dyskiem. Otworzyłem komputer wyjąłem kabelki i włożyłem z powrotem i zaczęło wyskakiwać okienko gdzie pisze: "Nie można uruchomić systemu Windows z powodu sprzętowego..."
Nie wiem co mam robić! jest to coś poważnego czy samemu da sie do zrobić?

03.11.2007
23:42
[2]

kkkkkkrystian [ Senator ]

Nie WOLNO! <lol2>
może źle kabelki podłączyłeś

03.11.2007
23:44
[3]

Małp@ [ MKS Mława ]

Preztnij zielony kabelek to zawsze pomaga atak serio to zobacz w książeczkach od K.g procka ,płyty głównej tam jest jak podłączyc.

04.11.2007
00:04
smile
[4]

uszaty666 [ Legionista ]

Oj rzeczywiście kabelki były źle podłączone (dziwne)! Ale nadal nie chce mi sie włączyć Windows!

04.11.2007
00:04
[5]

minius [ Senator ]

Brakuje w Twojej wypowiedzi 2 istotnych informacji. Pierwszej jaki masz system Win98 WinXP Wiśta?!
Drui brak to informacja jaki typ obudowy posiadasz, jeśli wersja ATX to czytaj dalej.

Musisz wyjaśnić czy wyłączałeś kompa przyciskiem na zasadzie szybkiego wyłączania (długie przytrzymanie przycisku, aż komp przestanie działać), czy na zasadzie krótkiego wciśnięcia przycisku i poczekania aż się sam wyłączy.

Pierwsza opcja jest NIE WSKAZANA, ponieważ powoduje to samo zjawisko co twardy reset czyli ucięcie wszystkich procesów systemu. Może doprowadzić do zwalenia się systemu, lecz w przypadku WInXP z NTFS jest możliwość, ze system sam się odrestauruje, do ostatbiej znanej wersji prawidłowego zamknięcia.


Jeśli spowodowałeś problem softwareowy to na ciężką cholerę ruszałeś hardware (kabelki)?

Jak Ci zabraknie w baku benzyny to też wymontowujesz bak?
Drugi sposób, czyli krótkie wciśnięcie przycisku Power w obudowach ATX jest identyczne jak naciśnięcie przycisku "zamknij system" i nie ma prawa spowodować jakichkolwiek uszkodzeń.

04.11.2007
00:06
smile
[6]

uszaty666 [ Legionista ]

Jeden krótkie naciśnięcie.
1.Xp
2. Skąd mam wiedzieć jaką mam obudowę??

04.11.2007
00:07
[7]

kkkkkkrystian [ Senator ]

spróbuj włączyć trybem awaryjnym a potem normalnie wyłączyć komputer
bo z tego co wnioskuje pokazuje ci się [wyskoczyło okno z opcjami do kliknięcia: tryb awaryjny, uruchom Windows normalnie itp.]

04.11.2007
00:10
[8]

minius [ Senator ]

W obudowach ATX wciśnięcie przycisku Power powoduje krótkie spięcie (coś jak przyciski blokach włączające światło na korytarzu). W starszych obudowach przycisk odcinał/prąd natychmiast po wciśnięciu, a przy włączaniu kompa zapadał się (podobnie jak działają przyciski włączające wszystkie lampy w domu, czyli pozostawały w pozycji wciśniętej).

Jeśli to obudowa ATX (AT zaprzestano prodikować jakies 10 lat temu, więc z dużą dozą prawdopodobieństwa można orzec, że to ATX), i krótkie naciśnięcie, to spokojnie mozna tak wyłączać komputer.

04.11.2007
00:28
[9]

uszaty666 [ Legionista ]

Włączam wszystkimi opcjami jakie są dostępne i żadna nie działa ciągle po naciśnięciu jakieś opcji wracam do początku! Może z Windowsem jest coś nie tak? I czy nie stracę moich danych?

04.11.2007
00:34
[10]

minius [ Senator ]

No bo z windowsem na pewno jest coś nie tak.

Ale nie łam się. Winda XP ma bardzo fajne narzędzie do naprawy (o ile masz płytę z WinXP pod ręką).

Uruchamiasz na kompie bootowanie systemu z CD. Na początku nie wybierasz naprawy, bo wszedłbyś do konsoli, której i tak nie znasz i nie obsłużysz).

Do ukazania się ekranu z licencją, robisz wszystko tak jakbyś miał od nowa zainstalować system.
ALE PO oknie z licencją, system instalacyjny będzie sprawdzał (w 9 przypadkach na 10 to robi), czy masz już zainstalowany system. I jeśli go znajdzie, zapyta się czy zainstalować ponownie, czy naprawić I WTEDY ODPOWIADASZ NAPRAW!

Dzięi tej operacji nic nie stracisz poza czasem. Nawet powiązania z programami pozostaną te same. Czasem jedynie należy zainstalować ponownie sterowniki karty graficznej, bo te Microsoftu nadgrywają się bez Twojej wiedzy.

04.11.2007
09:46
smile
[11]

uszaty666 [ Legionista ]

A masz może stronkę gdzie pisze jak to zrobić bo wydaje mi się ze to nie jest takie proste:/

06.11.2007
14:52
[12]

DJ Pinata [ Red Bull Racing ]

1. Nie grzeb w dysku, bo jak widze zchrzaniłeś i kable źle mogłeś popodłączać.
2. Nie wyłącza się przyciskiem -.-
3. Po wyłączeniu awaryjnym (przyciskiem) zawsze ci wywali coś z "uruchom windows normalnie".

06.11.2007
15:57
[13]

minius [ Senator ]

DJ Pinata - Mastahu. Popracuj nieco w serwisie komputerowym (tak chociaż z 5 lat), wtedy może Twoje rady będą mądrzejsze.
Poczytaj sobie o zasilaniu w obudowach ATX i Windowsie XP Vista. Wtedy zrozumiesz gdzie piszesz głupoty.

15.11.2007
21:24
[14]

CHILID [ Pretorianin ]

Witam serdecznie od niedawna mam problem z moim sprzętem po przewiezieniu go na inne mieszkanie oto konfiguracja
Procesor AMD Athlon 4400 X2 (939)
Płyta Abit An8 fatality SLI
Grafika Gainward 7800 512 MB
Ram 2x 1024 Patriot 433 CL2-3-2-5
Dysk 2xWD Cavior 160 Sata 2
Naped Asus DVD na sata
Zasilacz Tagan U 15 530 W
System 5 dniowy WIN XP SP2 sterowniki grafiki 93.71
Sprzed nie podkręcany ram dałem na 400MHz
W czasie pracy na nim to jest podczas przegladania neta słuchanie muzyki itp. Komputer się zawierza ( obraz zamiera na monitorze komputer chodzi bez przerwy ale nic si enie da zrobić tylko restart ) dzieję się tak w różnych momentach nieraz gram godzine w grę i nic się nie dzieje innym razem po właczenieu przeglądarki po 5 min. Zwiss.
Proszę o pomoc. Pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.