--> Archiwum Forum
gris [ Generaďż˝ ]
Pytanie co do teorii względnośći. Krótkie zadanie.
Witam. Mam takie zadanie.
Rakieta porusza się z szybkością 0,8c. Obserwator na Ziemii zmierzył czas trwania pewnego zjawiska i otrzymał 800s. Jak długo trwało to zjawisko wg. pilota rakiety?
Pytanie brzmi.
Kto będzie nieruchomy względem zjawiska? Ten obserwator na ziemii czy ten pilot? Nie moge sie już połapać.
PS. Jeśli ktoś ma ochote to prosze o wykonanie tego zadania bo nie mam do niego odpowiedzi a chcialbym byc pewny co do wyniku, wychodzi mi 480s.
darek_dragon [ 42 ]
Z treści zadania wynika, że obserwator na Ziemi jest nieruchomy wobec zjawiska. Liczysz kinetyczną dylatację czasu:
dt=y*dt0
y=1/sqrt(1-v^2/c^2) - czynnik Lorentza
gdzie
dt0 = 800s - czas trwania w układzie nieruchomym
v = 0,8 c - prędkość obserwatora poruszającego się
dt=1333,(3) s
gris [ Generaďż˝ ]
Rozumiem. Mi wyszło, że zjawisko wg pilota trwa 480 sek bo uwzględniłem że obserwator na Ziemii jest ruchomy względem zjawiska. Teraz juz rozumiem.
Tak samo zadanie:
Rakieta porusza się z szybkością 0,6c. Pilot zmierzył długość swojej rakiety i uzyskał wynik 120m. Oblicz wynik tego samego pomiaru jaki otrzyma obserwator na Ziemii.
W tym przypadku także Obserwator na Ziemii jest nieruchomy względem zjawiska prawda? Czyli wtedy szukamy l0 (L zero), tak?
darek_dragon [ 42 ]
Nie. Jak pilot mierzy swoją "rakietę" (rany, czy tylko mnie to zadanie wydaje się zboczone ^^"), to jest nieruchomy wobec zjawiska. I pilot, i mierzona rakieta poruszają się z tą samą prędkością, więc są nieruchomi wobec siebie. Logiczne prawda?