GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

CD Projekt RED poszukuje testerów gier komputerowych

02.11.2007
21:23
[1]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

CD Projekt RED poszukuje testerów gier komputerowych

Firma CD Projekt RED poszukuje do swojego zespołu utalentowanych ludzi, zainteresowanych tworzeniem gier komputerowych na stanowisku testera.

Jeżeli jesteś osobą kreatywną, otwartą, cierpliwą, ambitną i potrafisz pracować w grupie oraz co najważniejsze, chcesz współtworzyć wielkie projekty..
..to koniecznie zapoznaj się ze szczegółowymi ofertami pracy na naszej stronie internetowej.. bo może to właśnie Ciebie szukamy!
www.thewitcher.com/community/pl/career

Jakie umiejętności powinieneś posiadać:
- Zamiłowanie do gier komputerowych i doskonała ich znajomość łącznie z wszelkimi nowinkami
- Wykształcenie wyższe
- Znajomość języka angielskiego w stopniu komunikatywnym mile widziana
- Ponadpodstawowa znajomość komputera;)
- Spostrzegawczość i dokładność
- Upór i konsekwencja w działaniu
- Samodzielność
- Umiejętność dotrzymywania terminów
- Kreatywność
- Odporność psychiczna na monotonne i mozolne zadania oraz na stres
- Komunikatywność i umiejętność precyzyjnego wysławiania się
- Doświadczenie w testach gier lub oprogramowania będzie dodatkowym atutem

Co możemy zaoferować Ci w zamian:
- bardzo przyjazną atmosferę pracy
- możliwość zdobycia wszechstronnego doświadczenia
- samodzielną i odpowiedzialną pracę nad bardzo ambitnymi projektami
- pakiet socjalny

Zapraszamy wszystkich młodych i utalentowanych do przeżycia niezwykłej przygody, jaką niewątpliwie jest tworzenie gier komputerowych! Prosimy Was o wysłanie CV oraz listu motywacyjnego na adres e-mailowy:
[email protected]

Prosimy o umieszczenie w zgłoszeniu klauzuli:
"Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji, zgodnie z Ustawą z dn. 29.08.97r. o Ochronie Danych Osobowych Dz. U. Nr 133 poz. 883".
Informujemy, że skontaktujemy się tylko z wybranymi kandydatami.
Praca w Warszawie, w siedzibie firmy.

02.11.2007
21:28
[2]

rg [ Zbok Leśny ]

2 pytanka:

1. Po co wyzsze? Serio pytam - co ma dac wyzsze na takim stanowisku?
2. A placa? Kiedy w Polsce zacznie sie podawac place juz w ogloszeniu? Tak skapicie, ze wstyd napisac na forum publicznym?

pozdrawiam. :]

02.11.2007
21:35
[3]

Kozi89 [ Senator ]

dołączam sie do pytania rg. Nie po to sie studia kończy żeby gry testować :P

02.11.2007
21:36
[4]

Vebso [ Chor��y ]

3 pytania:
1. Student informatyki bez wyższego (jeszcze nie starczy?:P)
2. Praca z domu czy z jakiejś innej lokalizacji?
3. Sprzęt własny czy firmowy?

02.11.2007
21:37
smile
[5]

Loon [ Panicz ]

Tak się pisze zawsze lub prawie zawsze. Wykonywalem juz wiele prac, do ktorych chcieli magistrów z trzyletnim doświadczeniem i nikt nie narzekał, że byłem w liceum :).

02.11.2007
21:37
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ozzie: Nie zebym chcial ci odbierac pracownikow, ale czy to prawda, ze po okresie probnym chce zostac tylko ok 10% testerow? :P

02.11.2007
21:38
[7]

Madril [ I Want To Believe ]

Vebso --> ad. 2: jest wyraźnie napisane, że praca w Warszawie, w siedzibie firmy.

02.11.2007
21:40
[8]

Vader [ Legend ]

looZ^: --> Klucz jest ukryty w "odporność na stres", na koncu oczywiscie załagodzone "praca w milej atmosferze" :)

Loon --> Coś w tym jest. Jak ktoś pisze: poszukuję redaktora: wymagane wykształcenie: wyższe, magister dziennikarstwa lub pokrewne - wiadomo, ktoś szuka specjalisty. Zrozumiałe.
Ale "dowolne wyższe" ? Czy inżynier elektryk sprawdzi się lepiej przy pisaniu artykułów niż np maturzysta? Zazwyczaj chodzi o to, aby budować sobie team z samych magistrów, bo to dobrze brzmi.

02.11.2007
21:42
[9]

rg [ Zbok Leśny ]

Loon - otoz to. Osobiscie bardziej bym stawial na umiejetnosc czytania ze zrozumieniem - vide: Vebso - niz jakies bzdurne wymagania co do wyksztalcenia... A skoro nikt sie tego wyksztalcenia tak kurczowo nie trzyma, to po co caly cyrk? :)

02.11.2007
21:42
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vebso: W siedzibie firmy, zakaz wnoszenia komorki, czytnik linii papilarnych przy wejsciu i podobne przyjemnosci ;)

Vader: Wiem ;) Pytam tylko o procenty ;)

02.11.2007
21:44
[11]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

po co wymagacie wyższego wykształcenia ?
to jest dla mnie calkowicie niezrozumiale

gdzie doskonała znajomość gier i zamiłowanie do nich laczy sie z wyksztalceniem ?

02.11.2007
21:44
[12]

Taikun. [ NINTENDO ]

dołączam sie do pytania rg. Nie po to sie studia kończy żeby gry testować :P

Skończ liceum najpierw -_-

02.11.2007
21:48
[13]

elfik [ z wired ]

Vader: To proste, dla niektórych studia wyższe są wyznacznikiem pewnego poziomu kultury osobistej i kultury pracy. Gwarancją na eliminacje totalnych głąbów pewnie też.

02.11.2007
21:49
[14]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Studia sa pewnym ograniczeniem wiekowym, z tego co wiem, CDPR ma raczej srednie doswiadczenie z mlodymi testerami, dlatego pewnie wola starszych :)

O wlasnie, chcialem jeszcze wspomniec o kulturze pracy, ale elfik mnie uprzedzil :)

02.11.2007
21:50
smile
[15]

SirGoldi [ Gladiator ]

Oho, już się zaczyna. Teraz trwa wojna o wykształcenie, a zaraz rozpocznie się o wynagrodzenie. ;-)

02.11.2007
21:52
[16]

rg [ Zbok Leśny ]

elfik --> IMHO bardziej miarodajny moze byc miesiac 'na probe'. Oczywiscie nie zawsze firma sobie moze pozwolic na miesiac w plecy, ale nie maja pewnosci ze przez ten miesiac zglosi sie ktos odpowiedni.

A studia w coraz mniejszym stopinu staja sie wyznacznikiem czegokolwiek - dzis studia moze miec kazdy. Mam niestety zywy tego przyklad u siebie... a uczelnia i wydzial naprawde niczego sobie...

SirGoldi --> o wynagrodzeniu tez napisalem, ale poki co jakos przeszlo bez echa... ;]

02.11.2007
21:54
[17]

minius [ Senator ]

Jeśli będziecie poszukiwać kogoś z doświadczeniem w 3dsMax, specjalizacja modelingu Aurory, to no problem, beta testowanie mi się przejadło, zostawię to młodszym :oP

02.11.2007
21:55
[18]

elfik [ z wired ]

rg - Miesiąc na próbe może okazać się stratą pieniedzy i nietrafioną inwestycją w człowieka, jedni chcą ryzykować inni nie.. Pewnie że studia może mieć każdy, zapraszam, to świetna przygoda i niezapomniany okres w życiu. Absolutnie nie mam na myśli chlania na umór.

Już nie ograniczajmy się tak totalnie to zarabiania kasy i wojenki czy studia są potrzebne czy nie; każdy człowiek ma wolną wole i każdego prędzej czy później życie rozliczy z własnych decyzji. Jest też kwestia ambicji, dążenia ku wiedzy, etc.. Wybierając kierunek z głową, zgodny ze swoją pasją, można poznać kapitalnych ludzi podobnych do siebie, rozwijać się - też.

Swoją drogą znikam na piwo :)

Brak czegoś w stylu "atrakcyjne warunki płacy" to pierwszy znak że płacą relatywnie mało :)
A robota testera, oprogramowania biznesowego czy gier, przyjemna nie jest.

02.11.2007
21:55
smile
[19]

SirGoldi [ Gladiator ]

rg ---> Widocznie musisz to powtórzyć i wyboldować. Gawiedź podchwyci temat i będzie wesoło.

02.11.2007
21:56
[20]

minius [ Senator ]

Hahaha, nie no rozwaliłeś mnie swoim ogłoszeniem: "-na stanowisku testera. ... Wykształcenie wyższe".

Rozumiem, że studia o kierunku Beta testowanie gier komputerowych?!

jajcarstwo to domena CD Projekt, czy jedynie Ozziego?!

02.11.2007
21:57
[21]

Gibon91 [ Jestem Zajebisty ]

minius ===>
A szukać sie nie umie :P

02.11.2007
21:59
[22]

rg [ Zbok Leśny ]

elfik --> stad napisalem, ze niekoniecznie moga sobie na to pozwolic. A ze studia sa fajne - wiem... uprawiam ten sport juz trzeci semestr. :]

SirGoldi --> nie ma to jak wywolac flejma, po czym usunac sie na bok i spokojnie obserwowac, mruczac pod nosem 'burn, baby, buuurn' :D

02.11.2007
21:59
[23]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Zreszta, juz kiedy Ola Cwalina tlumaczyla problematyke "wyzszego wyksztalcenia" pozadanego w CDP.

02.11.2007
21:59
[24]

wonters [ Photoshop Maniac ]

Ktoś kto ma wyższy wykształcenie to raczej nie miał czasu na granie w gry.

02.11.2007
22:01
[25]

Vader [ Legend ]

elfik --> Może mam pecha, może jestem złym obserwatorem, ale nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że wykształcenie jest wyznacznikiem kultury osobistej i kultury pracy. Kiedyś ukuto termin "inteligencka hołota", nieprzypadkowo. Kultura osobista jest czymś, co wynosi się z domu, nie z uczleni :) Znam wielu ludzi wykzstałconych i pomimo usilnych prób, nie udało mi się dostrzeć tej korelacji o której piszesz.

Jak ktoś już wcześniej napisał: od czegoś jest miesiąc próby, rozmowa kwalifikacyjna i tak dalej.

Nie podoba mi się też sugestia, że ludzie nieposiadający wykształcenia wyższego są głąbami z definicji. To jakieś totalne nieporozumienie.

02.11.2007
22:02
[26]

minius [ Senator ]

Gibon91 - a kto tu mówi o szukaniu?
Ja należę do osób których się szuka, a nie którzy szukają.
Poprostu zbyt sobie cenię swoją wiedzę i zdolności, żeby biegać od firmy do firmy i żźebrać o 1000PLN.
A tak się składa, że w moim mieście CD-P Red było (choć wyniosło się do Wa-wy, więc orientuję się, że niestety ta firma głównie ma do zaoferowania "...przeżycie niezwykłej przygody, jaką niewątpliwie jest tworzenie gier komputerowych!...".
Ja zaś wolę przeżycie miesiąca za porządną stawkę.
Przeżywanie przygody pozostawię Wam ;o)

02.11.2007
22:08
[27]

mmomm [ Konsul ]

No nic, patrzac na to ogloszenie, to dochodze do wniosku, ze dalej jestesmy 100 lat za murzynami (bez urazy).

Co możemy zaoferować Ci w zamian:
- bardzo przyjazną atmosferę pracy
- możliwość zdobycia wszechstronnego doświadczenia
- samodzielną i odpowiedzialną pracę nad bardzo ambitnymi projektami
- pakiet socjalny


Czyli bla bla bla - ilosc godzin raz, jakie doswiadczenie - dwa? (chyba ze w wygniecaniu pupy na siedlisku); to jest to w koncu praca samodzielna czy w grupie? no i przylaczam sie do pierwszej odpowiedzi - jaka stawka? Godzinowa, stala? Nie oczekuje ze ktokolwiek z firmy odpowie :)

02.11.2007
22:09
[28]

Vader [ Legend ]

Jeżeli jest wymagane wykształcenie wyższe, to pewnie nie więcej niż piątak na godzinę:) Wyższe stawki są dla ludzi z wyk. średnim. To dlatego chcą wyższe, aby nie musieć więcej kolesiowi płacić :D

02.11.2007
22:10
[29]

LooZ^ [ be free like a bird ]

minius: Masz chyba stare info ;) Jesli CDP chce miec szanse na ograniczonym rynku pracy z np. PCF to nie moze placic 1000zl ;) I nie placi :)

02.11.2007
22:16
[30]

minius [ Senator ]

LooZ^ Zapewne mam stare info z czasów, gdy CDP-R siedziało w Łodzi.
Nie zmienia to faktu, że ogłoszenie to trąci... amatorszczyzną jakich mało szukać w Świecie.
Pokaż mi jakąkolwiek porządną firmę komputerową (nawet nie z dziedziny gier), która na beta testerów szukałaby osób... z konkretnego miasta, nie zas tych, którzy mieli już z tym do czynienia.

Tak się składa, że ja wiele projektów tworzyłem z osobami, których w życiu na oczy nie widziałem, a kontakt z nimi miałem wyłącznie internetowy lub telefoniczny.
I ani ja się nie rozczarowałem ich pracą, ani oni płacą.

Poprostu CDP-R jak już ktoś napisał,ma podejście do pracy bardziej z krajów III świata.
O pomyśle brania beta testerów z tytułem magistra już wogóle nie wspomnę, bo to już nadaje się tylko na dowcip.

Jak np. mam rozumieć to zdanie? - "- Doświadczenie w testach gier lub oprogramowania będzie dodatkowym atutem
" - ododatkowym atutem, czy podstawowym?

Czy szukając mechanika samochodowego napiszę, że osoba ta musi mieć wykszt. wyższe, a znajomość mechaniki pojazdów będzie dodatkowym atutem?

02.11.2007
22:20
[31]

frer [ God of Death ]

Ciekawe jaki magister pójdzie do pracy przy testowaniu gier. Chyba tylko taki, którego magisterka nie jest za wiele warta. :P

02.11.2007
22:24
[32]

Vader [ Legend ]

frer --> Chyba nie:) Patrząc po wymaganiach - to gosciu musi mieć niezłe statsy :)

02.11.2007
22:24
[33]

LooZ^ [ be free like a bird ]

minius: Nie, raczej nie rozumiesz specyfiki pracy. Rynek pracy gamedev w Polsce praktycznie nie istnieje. Licza sie tylko ci ktorzy zaczynali w jakichs amatorskich projektach (vide chociazby "tanczacy ze zgliszczami" z tego forum) ktorych jest garstka, albo ludzie ktorzy wlasciwie bez doswiadczenia poszli do CDPR, PCF (chociaz tutaj juz raczej szukali mocno doswiadczonych ludzi, ale i zarobki swego czasu byly jak na Polske astronomiczne) czy Techland (oni szczegolnie nastawiaja sie na szkolenie "mlodych"). Czlowiek z wyzszym daje pewna gwarancje, ze ma umiejetnosci uczenia sie ;)

Druga sprawa jest kwestia pracy zdalnej, o ile moze sie to sprawdzic jako grafik czy muzyk, to jak sobie to wyobrazasz jako tester? Wysylanie grywalnej gry komus na plytce? Linka do FTP'a? Kazdy tester podpisuje umowe o zakazie rozpowszechniania informacji z gry, na wejsciu zabiera mu sie wszystkie urzadzenia rejestrujace (komorke, aparat - a przynajmniej tak robiono kiedys), a on sam wejdzie tylko na podstawie odpowiednich linii papilarnych. To nie zabawa, gdzie mozna sobie grywac w gre zrobiona przez kolege, ale polonizacje czy wlasne gry ktorych wypuszczenie do internetu mogloby sie wiazac z milionowymi stratami.

02.11.2007
22:25
[34]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

mmomm -->
to jest to w koncu praca samodzielna czy w grupie?
[...]potrafisz pracować w grupie
Wbrew pozorom praca w grupie wymaga pewnej samodzielności, nikt testera za rączkę trzymać nie będzie. :)

minius -->
która na beta testerów szukałaby osób... z konkretnego miasta, nie zas tych, którzy mieli już z tym do czynienia.

- Doświadczenie w testach gier lub oprogramowania będzie dodatkowym atutem[...]

Szukamy osób do pracy na miejscu, jeśli jest do dla ciebie problem to po prostu nie składaj podania.

frer --> Całkiem sporo osób z tytułem magistra zajmuje się testami gier.

02.11.2007
22:26
[35]

mikmac [ Senator ]

nie bardzo rozumiem co wam daje prawo komentowania tresci tego ogloszenia.
Napisal - jego wola, chcecie to skorzystajcie, nie chcecie to siedziec cicho.

02.11.2007
22:32
[36]

minius [ Senator ]

LooZ^ nie mów mi, że np. Atari oferuje beta testerom grywalne gry na miejscu?!
Primo, nie są to gry w 100% grywalne, lecz z zakodowanym kluczem, po którym bez problemu można dojść, że beta tester puścił swój egzemplarz w świat, co wiąże się potem z niezłym odszkodowaniem i sprawą sądową.

Druga sprawa to właśnie tworzenie projektów zdalnie.
Ja bym nawet gościom mógł ściągnąć całą ekipę speców, którzy tworzą naprawdę świetne mody do NWN, co właśnie jest bardzo zbieżne z tym co CDP-R interesuje, bo ta firma bawi się na Aurorze. Ale przecież ludzie z całej Polski nie zjawią się ze swoimi rodzinami w Warszawie i nie zamieszkają w hotelu robotniczym za jakieśtam pieniądze, o których nawet CDP-R nie wspomina (bo nie ma się czym chwalić).
Prawdziwy specjalista ma w d...użym palcu u nogi ofertę pracy związaną z zamieszkaniem kilkaset kilometrów od rodziny, jeśli ma już całkiem zadowalającą pracę, nawet jeśli nie jest ona związana z grami.
Poprostu swoje zdolności wykorzysta hobbystycznie i całkiem za freeko, ale dla swojej frajdy, nie zaś dla chwały CDP.

Mikmac - cóż takie są prawa forów publicznych.

02.11.2007
22:33
[37]

Vader [ Legend ]

mikmac --> inaczej: co zabrania nam krytykowania treści niniejszego ogłoszenia? Wątek nie łamie regulaminu, piszemy na temat - wszystko pasuje, można się dopisywac.

02.11.2007
22:37
[38]

mikmac [ Senator ]

Vader -->
tak, prawnie czy regulaminowo to tak - wolna wola.
Nie mniej jest to po prostu zalosne, kiedy grupa ludzi, ktora albo jest za mloda na to stanowisko, albo kompletnie ich to to nie intresuje komentuje forme ogloszenia.
Ot co.

02.11.2007
22:41
[39]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

minius --> Czemu uważasz, że to ogłoszenie ma cokolwiek wspólnego a beta-testerami.
Praca jako tester w dziale QA, a jako beta-tester to dwie całkowicie różne sprawy.

W większości oferta pracy nie są podawane płace, takich rzeczy dowiadujesz się podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

02.11.2007
22:41
[40]

minius [ Senator ]

Mikmac - widzisz, mnie by to nawet zainteresowała jakaś dłubanina (nawet poważna dla CDP-R), ale nie w miąchaniu myszką w grze, lecz w projektowaniu. Tyle, że mam już swoje na karku i jakoś siakoś nie uśmiecha mi się przenosić z tego powodu to tej "wspaniałej, wymarzonej" Warszawy. Poprostu lubię swoją Łódź (i życie familijne).

02.11.2007
22:44
[41]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

@mikmac
To jest forum dyskusyjne, nie zaś tablica ogłoszeń.

02.11.2007
22:44
[42]

minius [ Senator ]

Ozzie - "Czemu uważasz, że to ogłoszenie ma cokolwiek wspólnego a beta-testerami."

Cóż, fakt. Zwaracam honor.
Choć nadal nie czaję po co do testów tytuł magistra, a nie doświadczenie w testowanej dziedzinie?!

02.11.2007
22:45
[43]

Vader [ Legend ]

mikmac --> Przesadzasz. Pamiętać musisz o celu pisania na forum. Dla mnie forum to element rozrywki. Lubię dyskusje, nawet takie suchary jak "wykształcenie wyższe" w ogłoszeniach o pracę.

02.11.2007
22:46
[44]

mikmac [ Senator ]

minius -->
stary ale od tego nie jest forum dyskusyjne!
Podoba sie? Interesuje Cie? No to skladasz papiery, czekasz na odpowiedz i watpliwosci wyjasniasz na rozmowie - nikt Ci nie kaze isc do tej roboty jezeli Ci nie odpowiadaja warunki.

Ale litosci, takich rzeczy nie wyjasnia sie na forum, bo automatycznie skreslasz sie jeszcze w przedbiegach.
BTW z doswiadczenia wiem, ze nawet jak podaja ogloszenie tylko na jedno stanowisko to warto pytac o inne, bo czesto jakies miejsce sie znajdzie.

Vader -->
ale to juz sie robi sztuka dla sztuki, nie? ; )

02.11.2007
22:46
[45]

rg [ Zbok Leśny ]

Jak np. mam rozumieć to zdanie? - "- Doświadczenie w testach gier lub oprogramowania będzie dodatkowym atutem
" - ododatkowym atutem, czy podstawowym?


Nigdy nie bawilem sie w testera gier... ale o ile do naprawy samochodow nie da sie podejsc bez znajmosci ich budowy... to testowanie gier ma cxhyba nieco inny charakter - imho wystarczy wzglednie umiec/lubic grac i byc spostrzegawczym... po czym w miare po polsku zdac raport z zauwazonych bledow. Bardzo sie myle?

02.11.2007
22:48
[46]

minius [ Senator ]

Mikmac napisał "...stary ale od tego nie jest forum dyskusyjne!... "

To oświeć mnie gdzie my piszemy?!
Bo zawsze wydawało mi się, że właśnie na forum dyskusyjnym. Ale cóż, może faktycznie mam już sklerozę...


RG - tutaj trochę muszę (o zgrozo) stanąć po stronie Ozziego. Podsunęła mi to dopiero sugestia Ozziego, że tu nie chodzi wyłącznie o testy beta. Bo nie chodzi tutaj zapewne wyłącznie o testowanie gry jako tekiej, lecz również jej poszczególnych elementów,
Np skryptów, czy testowanie modelingu, które wcale nie muszą być testowane łącznie z grą.

Nie mylę się Ozzie?!

02.11.2007
22:54
[47]

LooZ^ [ be free like a bird ]

minius: Odpowiem ja: nie mylisz sie, w gre wchodzi jeszcze zachowanie rownowagi pomiedzy elementami, balansu, kwestii finansowych (czy np za to zadanie nalezy placic czy nie i ile gracz bedzie mial kasy za XXX czasu) ;)

02.11.2007
22:56
[48]

rg [ Zbok Leśny ]

W większości oferta pracy nie są podawane płace, takich rzeczy dowiadujesz się podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

ORLY?
praca.gazeta.pl > szukamy 'tester' (nie ma nic dla testera gier)
reed.co.uk > szukamy 'game tester'

znajdz 1 roznice...

@minius - dlatego zapytalem, jak bardzo sie pomylilem. :]

02.11.2007
23:38
[49]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Chciałem napisac ze... jak zwykle litania wymagan i obowiazkow długa jak list do papieza a o chociaz widełkach zarobkow ani słowa.
Polowanie na kolejnego młodego, niedoswiadczonego, ktory zanim zacznie wołac o swoje, to odwali juz kupe roboty... ale nie napisze tego ;))

Z drugiej strony oferta pracy wymarzona dla kazdego zapalonego gracza. A jesli ktos po gownianych studiach i bez pomyslu co dalej, to warto sprobowac ;)

02.11.2007
23:42
[50]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

mos_def --> W Polsce w tej branży prawie nie ma osób starszych i doświadczonych, a jeśli są to od dawna mają pracę i ani myślą ją zmieniać.
Siłą rzeczy oferty muszą być skierowane do młodych.

02.11.2007
23:44
[51]

minius [ Senator ]

Ozzie, podesłałem Ci na GG kontakt na młodego za to bardzo doświadczonego w tej dziedzinie, to czy potraficie go przekonać, to już nie moja sprawa ;o)

To tak, żebyś nie myślał, żem jedynie maruda i malkontent.

02.11.2007
23:56
[52]

mos_def [ Generaďż˝ ]

No prawdopodobnie masz racje skoro tak mowisz.
Chociaz skoro nie walczycie o tych doswiadczonych, to znaczy ze dopiero powoli chcecie rozwijac skrzydła i budowac sobie kadre, a to znowu znaczy ze po Wiedzminie nie bedzie odrazu drugiego mocnego uderzenia?

Tez porozsyłam ogłoszenie do paru znajomych "słaborobotnych", tak patriotycznie ;)

03.11.2007
00:06
smile
[53]

Deepdelver [ Legend ]

Jak zawsze: poszukujemy bardzo młodego, bardzo doświadczonego geniusza-erudyty-poligloty-oratora-literata-społecznika-pracoholika z własnym samochodem, komputerem i halą magazynową. Oferujemy miłą atmosferę, ładny widok z okna i prawo do korzystania z ubikacji (w godzinach pracy).

03.11.2007
00:10
[54]

beeria [ Generaďż˝ ]

rg --> fajna stronka. po pobieznym przegladnieciu widze, ze tester oprogramowania zarabia na wyspach 2x tyle co tester gier (15k funciakow game tester vs 30k tester).

elfik napisal:
A robota testera, oprogramowania biznesowego czy gier, przyjemna nie jest.

zalezy co testujesz i jakie firma daje Ci mozliwosci rozwoju. osobiscie pracuje jako tester oprogramowania niecaly rok i nie moge powiedziec zebym sie w pracy nudzil czy uwazal, ze trace swoj czas. wrecz przeciwnie, poszerzylem swoja wiedze na temat unixa, plsql czy vba, bylem na paru fajnych szkoleniach, zdobylem certyfikaty itd. owszem, nie jest lekko, terminy sa napiete, czasem "na wczoraj", nie raz ciezko ogarnac zlozonosc problemow ktorymi sie zajmuje. ale chyba nie zamienilbym tej pracy na zadna inna, przynajmniej w obecnym stadium mojej samorealizacji.

z ciekawosci spytam, na czym polega praca testera gier komputerowych? piszecie scenariusze testow? uzywacie sql'a do wyciagania, kasowania, update'u danych? piszecie skrypty testowe?
czy moze jest tak, ze "na czuja", czy tez zgodnie z wlasnym doswiadczeniem probujecie wygenerowac bledy, typu "tutaj moze rozjechac sie tekstura" albo "tutaj moge przejsc przez sciane"? jakie sa zarobki testera gier komputerowych w Polsce?

03.11.2007
00:13
[55]

mos_def [ Generaďż˝ ]

jakie sa zarobki testera gier komputerowych w Polsce?

Jak ktos pojdzie kiedys na to cholerne spotkanie to w koncu sie dowiemy.
Kazdy poprzestawał na narzekaniu na forum ;)

03.11.2007
00:18
[56]

minius [ Senator ]

beeria - Aurora jest dość fajnym engineem, który daje możliwość tworzenia tzw skryptów testujących.
Dzięki nim można dowiedzieć się, że dany element laguje, lub nie pojawia się, albo zapętla swoje działanie.
Nie wszystko jest robione na czuja. Za to wiedza o skryptach to podstawa ;o)

03.11.2007
00:18
smile
[57]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Jestem mocno zdziwiony takim negatywnym odzewem. Ogłoszenie o pracę, a tu niektórzy mocno narzekają. Oj, za dobrze się zrobiło, za dobrze :)

Tester gier, to ciężka praca. Bardzo niewdzięczna. Nie ma się wpływu na design, nie bierze się udziału w implementacji, a każda pomyłka po realese spada na barki testera. Każdy produkt po wydaniu ma bugi, ale to właśnie dzięki testerom ma być ich jak najmniej.
Wynagrodzenie jest odpowiednie. W końcu to Warszawa. Pełen etat plus pakiet socjalny (np. karta do Medicover), do tego może jakieś bonusy w stylu karnet na siłownię, czy bony żywieniowe i na początek dla absolwenta studiów starczy.

Dla kogoś kto nie mia pomysłu co robić ze swoim życiem, kocha gry komputerowe i chce się z nimi związać w procesie wytwórczym, to rozpoczecie ścieżki kariery od testera nie jest głupim pomysłem :)

03.11.2007
00:32
[58]

rg [ Zbok Leśny ]

Dla kogoś kto nie mia pomysłu co robić ze swoim życiem, kocha gry komputerowe i chce się z nimi związać w procesie wytwórczym, to rozpoczecie ścieżki kariery od testera nie jest głupim pomysłem :)


To progamerzy maja czas na studia? :o)
Gdyby nie studia, to bym sie pewnie zainteresowal.
Na szczescie mam swoj sposob na dorobienie 'do kieszonkowego', ktory nie koliduje ze 'studiowaniem' ;].

03.11.2007
01:10
[59]

HopkinZ [ Legend ]

Cainoor -->

pokaż mi kogoś z magistrem, kto nie ma pomysłu na swoje życie :-).

03.11.2007
01:22
[60]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

rg ---> Zapewne większość progamerów to studenci. Tylko oni mają tyle wolnego czasu. Przynajmniej Ci stacjonarni (czyli dzienni) :)

HopkinZ ---> Mam zacząć wklejać zdjęcia? :) Znam przynajmniej pare takich osób, po informatyce. Nie śpieszy się im z obroną, bo nie mieliby potem celu. Taka praca mogłaby im pomóc wdrożyć się w dorosłe życie.

03.11.2007
01:25
[61]

John Michael Kane [ Pretorianin ]

Szkoda, że Wa-wa, chyba, że przewidujecie jakiś bonus by się tam przeprowadzić bezproblemowo. :)

HopkinZ - a co w tym dziwnego? Ja nie mam w sumie, jakoś nie wykrystalizował mi się jeszcze. Wiele osób nie wie co robić mając 40-tke na karku. To jest bardziej powszechne niż Ci się wydaje, tylko kto się do tego przyzna otwarcie (nie licząc pseudo-anonimowego wystąpienia na forum).

03.11.2007
01:44
smile
[62]

The Wanderer [ apatryda ]

Dla zainteresowanych kilka faktow.

- praca testera to PRACA, a nie zabawa - jest trudna, zmudna i nudna, czesto po jej skonczenia nie ma sie nawet sily, aby pograc w to, co sie testowalo. Wymaga ciaglej koncentracji w celu wyszukiwania bledow technicznych i merytorycznych. Do tego dochodzi stres zwiazany z terminowym jej ukonczeniem i oczekiwaniem na pierwsze komunikaty o bledach znalezionych przez graczy. Odpowiedzialnosc za bugi spada oczywiscie na testera :).
- praca testera jest, wbrew temu, co mowi Cainoor, bardzo nisko platna.
- jest jeden plus - jesli ktos planuje kariere w szeroko pojetej branzy komputerowej rozrywki, jest to swietny wpis do CV (CDP to najbardziej rozpoznawana marka komputerowa tego segmentu rynku), tudziez znakomita odskocznia do awansu w samej firmie na jakies konkretne stanowisko.

03.11.2007
01:54
[63]

wolkov [ |Drummer| ]

Dziwna moda panuje na to wyższe wykształcenie. Z własnego (długiego) doświadczenia wiem, że nie jest to konieczne ba, przeważnie trzeba 'gamonia' po studiach wszystkiego uczyć od zera. W branży technicznej to powszechnie spotykane zjawisko - długie i upierdliwe szkolenie pana 'inżyniera' aby w końcu kiedyś tym inżynierem został na poważnie, a nie tylko na papierku. Ale ok, to wasze dziwne wymagania nie moje, więc już się więcej nie czepiam...

03.11.2007
01:56
[64]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

The Wanderer ---> Jakie są widełki finansowe testera gier komputerowych w Wawie? 2~4 tyś brutto ?

03.11.2007
01:59
[65]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

beeria -->
piszecie scenariusze testow?
Jak najbardziej.

uzywacie sql'a do wyciagania, kasowania, update'u danych?
Nie korzystamy z bazy opartej na sql.

piszecie skrypty testowe?
Automatyzację testów mamy wprowadzoną w bardzo ograniczonym zakresie.

czy moze jest tak, ze "na czuja", czy tez zgodnie z wlasnym doswiadczeniem probujecie wygenerowac bledy, typu "tutaj moze rozjechac sie tekstura" albo "tutaj moge przejsc przez sciane"?
Ponieważ testów gier nie da się w pełni zautomatyzować, często trzeba się zdać na umiejętności testerów w psuciu gier. :)

03.11.2007
02:06
smile
[66]

The Wanderer [ apatryda ]

Cainoor nie wiem jak jest we wszystkich firmach, bo pracowalem tylko dla 2 najwazniejszych, sumy ktore podajesz inkasuje sie najwczesniej po 6 miesiacach, z czasem moga nawet wzrosnac, wszystko zalezy od talentu. Oczywiscie wszystko brutto, po odliczeniu podatkow nie jest to interesujacy zarobek dla dzisiejszych absolwentow studiow, ktorzy mysla, iz z byle papierkiem bez doswiadczenia moga zadac 4k netto na starcie :) . Zreszta malo kto zostaje na tym stanowisku na dluzej, albo rezygnuje (bywa naprawde ciezko) albo awansuje (talent + zaangazowanie).

03.11.2007
02:13
smile
[67]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

The Wanderer - Nie mogę wypowiadać się za wszystkich, ale zapewne paru absolwentów by się znalazło, którzy są gotowi podjąć taką pracę za 3 tyś brutto. Może 4 tyś. W końcu to stolica. Jednak możemy sobie gdybać, a to Ozzie wie najlepiej ile taki tester może zarabiać w CDP Red i nam zapewne tego nie zdradzi :)

03.11.2007
02:22
smile
[68]

The Wanderer [ apatryda ]

Cainoor zgoda, znajdzie sie takich pewnie i wielu, ale malo kto przetrwa okres probny (3-6 miesiecy), w czasie ktorego dostaje sie niewielka czesc tych sum :), a wymagania sa ogromne :).

Od razu odpowiem na pytania zwiazane z wyksztalceniem:
- studenci nie, poniewaz maja problemy z terminami, zwlaszcza w okresach sesji, nadto sa z reguly malo solidni, poza tym kazda firma szuka pracownika na dluzej, a statystyczny zak bedzie taka prace traktowal tylko jako etap przejsciowy, zeby sobie dorobic w czasie studiow
- swietna znajomosc jezyka polskiego to bezwzgledny obowiazek, tak wiec ktos bez matury nie ma nawet o czym myslec, bardzo dobra znajomosc angielskiego tez by sie przydala.
Ideal to absolwent filologii angielskiej, polonistyki i informatyki w jednej osobie. Dobrze by bylo, gdyby mial tez jakis fakultet z zarzadzania :). Takie polskie realia ogloszeniowe ;).

Ozzie nie zdradzi, bo jest gentlemanem ;-).

03.11.2007
02:30
smile
[69]

wolkov [ |Drummer| ]

Ideal to absolwent filologii angielskiej, polonistyki i informatyki w jednej osobie. Dobrze by bylo, gdyby mial tez jakis fakultet z zarzadzania :). Takie polskie realia ogloszeniowe ;)

to i na prezesa też ogoszenie jest? :), za 4k brutto po okresie próbnym? ;)

03.11.2007
02:42
smile
[70]

The Wanderer [ apatryda ]

wolkov w polskiej, mlodej jeszcze branzy gier komputerowych, prezes to zwykle zalozyciel firmy. Czlowiek, ktory zwykle zaczynal kariere w czasach 'realnego socjalizmu', handlujac nielegalnym oprogramowaniem na stadionie X-lecia az do wejscia w zycie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wowczas to, za zarobiony kapital, rozpoczynal dzialalnosc na polu 'mecenatu rozrywki komputerowej', dotujac firme z wlasnej kieszeni (bo w koncu zadnych zyskow oficjalnie nie przynosila ;P), by po 6-8 latach wyrzeczen wyjsc na prosta i zaczac zatrudniac szeregowych pracownikow w ramach przyszlosciowych inwestycji.
Tak to wyglada w duzym skrocie. Sam wiec widzisz, ze zamieszczanie ogloszen nie ma sensu, ludzi z podobna biografia nie ma wielu, a nawet jesli sie znajda, to cena takiego ogloszenia moglaby zachwiac kruche jeszcze podstawy naszych growych krezusow ;).

03.11.2007
03:01
smile
[71]

wolkov [ |Drummer| ]

The Wanderer -> zgoda;), poza tym dzięki, że odkryłeś przede mną mroczne tajemnice założycieli polskich firm z branży gier :). Żarty żartami - wiem czym dawniej zajmowali się ludzie z branży informatycznej, aby uciułać grosza na nowy komputer i wyżywienie ;-), mam na myśli tych młodszych, a nie wielkich wyjadaczy, rzecz jasna. Prezes z twojego ogłoszenia byłby idealny, z odpowiednią charyzmą mogłby łatwo wykolegować aktualnego, ale za 4k brutto to raczej nie chciałby nawet powąchać powietrza w firmie :-).

03.11.2007
08:21
[72]

elfik [ z wired ]

Vader: trochę nieskładnie, bo niestety (albo stety) mam olbrzymiego kaca.. Niefortunnie się wyraziłem, mam kilku przyjaciół totalnie bez wykształcenia i są to świetni ludzie. Do tego bardzo dobrze sobie radzą w życiu codziennym i są napewno bardziej rozgarnięci ode mnie :-)

Nie kategoryzuje w ten sposób ludzi!

Miałem na myśli raczej fakt że być może wielu pomyśli o tej ofercie "łatwa kasa" i zaleje CDP zgłoszeniami. A że wyraziłem swoją opinie jak głąb.. Bywa

Mój łeb, aa...

03.11.2007
08:22
[73]

ch18 [ Konsul ]

Nie mam wyższego wykształcenia ale w grach konsolowych mało osób zna sie lepiej ode mnie.Od 4 latka gram na kosnolach.NA kompie też sie znam bardzo dobrze.Nie wiem po co to Wyższe..

03.11.2007
17:43
[74]

minius [ Senator ]

ch18 napisał: "...ale w grach konsolowych mało osób zna sie lepiej ode mnie..."

A ile z nich jest Twoją produkcją, że taki jesteś pewien iż mało kto zna się na nich lepiej od Ciebie?!
A wiesz Ty chociaż co to Aurora, skryptowanie, mdl, walkmesh, trimesh, resref?

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.