Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Kostki pamięci - problem
A więc, mam dwie kostki Kingstona 2x512 w dualu. Płyta to Gigabyte GA-K8N Ultra-9.
I to działa bardzo dobrze.
Jednak jak wymieniam je na kostki 2x1GB Patriot (to ten sam model DDR, 400), są problemy. W jednym z ustawień, dualowym, pojawiają się artefakty graficzne w Stalkerze na przykład, X3 nie rusza wcale wysypując błąd i ogólnie komputer bardzo traci na stabilności. Ustawienie ich w gniazdach nie dualowo, albo dołożenie do tych 2 Kingstonów powoduje reakcję komputera w postac i pisku na starcie i oczywiście nie startuje system.
Kostki są dobre, testowane w 2 komputerach. Działają. Tylko u mnie nie chcą...
Co może być przyczyną?
LukaszZiom [ Centurion ]
Może twoja płyta główna nie jest w stanie wytrzymać takiej pamięci? Z pamięcią ram jest jak z procesorem gdy masz za słabą płytę główną to nie ruszy.
Conath [ Generaďż˝ ]
update biosu?
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Płyta obsługuje do 4GB, więc to nie to.
W opisie jedynej nowszej wersji BIOSU nie ma o poprawie obsługi pamięci...
Trochę się boję robić upgrade BIOSu ;)
minius [ Senator ]
Sprawdzenie gdzie tkwi przyczyna jest proste jak budowa cepa:
Wkładasz tylko jedną kość i odpalasz program MemTest 86+, testujesz pamięć.
Jeśli w dolnym oknie po przejściu 100% testu nie pojawi się lista uszkodzonych zakresów pamięci to pamięć jest OK.
Teraz spisz lub zapamiętaj z jaką częstotliwością pracuje ta pamięć (znajduje się w okienku MemTesta).
Włóż drugą kostkę, wyjmując pierwszą i powtóz test.
Oczywiście wymianę wykonuj po odłączeniu prądu ;o)
Jeśli i w tej pamięci test przebiegnie OK, to porównaj Mhz pokazywane przez MemTest. Jeśli różnią się chociaż o 1 Mhz, to obie kości w dualu nie pójdą, a raczej nawet singlowo nie popracują, chyba, ze w BIOS przetaktujesz je obie w dół.
Thats all
minius [ Senator ]
BTW. Upgrade BIOS za pomocą windowsowego upgrade'era jest w 100% bezpieczne.
Jedynie z poziomu autostartu czyli jakby spod DOS, upgrade wykonywany źle może spieprzyć kompa.
Windowsowe narzędzie nie tylko weryfikuje, czy wggrywasz prawidłową wersję BIOS, ale również zabezpiecza kompa przed zbyt wczesnym wyłączeniem lub zanikiem prądu. Więc nawet przedszkolak da sobie z tym radę,.
Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]
Prawdopodobieństwo, że akurat podczas flash'a zabraknie prądu jest małe.
Nie mniej jednak :) Zrób to z windowsa. Jeśli nie podziała to będziemy się dalej martwić.
minius [ Senator ]
Flasha nie polecam z prostej przyczyny, wiele osób, których kontakt z kompem rozpoczął się w erze WinXP nie ma bladego pojęcia o komendach DOS, stąd moja propozycja by skorzystać z windowsowego programu do upgrade, który jest wersją "blądynkową".