GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach!

01.11.2007
20:10
[1]

MoonLighty [ Centurion ]

Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach!

Jakas godzine temu na przejsciu przy kosciele samochod potracil staruszke. Weszla ona na przejscie nie patrzac!

01.11.2007
20:12
smile
[2]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

A kierowca też pewnie ją zauważył dopiero jak była na masce.

Albo miała moherowy beret z wielkim napisem PIS

01.11.2007
20:12
[3]

Bajt [ Ariakan ]

Nie wiedzialem, ze czeba. Teraz bede paczal.

01.11.2007
20:14
smile
[4]

Devil_Son [ Sponge! ]

Jak sie paczy?

01.11.2007
20:15
[5]

MoonLighty [ Centurion ]

Literówka, skarpetogłowi! Niżej napisałem poprawnie "patrzac".

01.11.2007
20:18
[6]

Axl2000 [ Hohner ]

"patrząc" czy "patrzać" chciales napisac? ;P

a staruszki mają to do siebie ze włażą na ulice z pogardą śmierci w oczach...bo one zawsze są pierwsze, wszystko im się należy i każdy im zawsze ustąpi, a tu pech...

01.11.2007
20:18
smile
[7]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

Wrzuć jakieś screeny.


Akurat literówka, po prostu masz problemy z ortografią i gramatyką.

01.11.2007
20:19
smile
[8]

jewbacca [ Generaďż˝ ]

morze byla niewiadoma ?

01.11.2007
20:20
[9]

kakoon [ Generaďż˝ ]

za staruszke jest 10pkt (+ 2 jak w berecie) - kierowca wiedzial co robi.

01.11.2007
20:21
[10]

gromusek [ Street View ]

pewnie glosowala na PiS

01.11.2007
20:21
[11]

MoonLighty [ Centurion ]

Grey Wolf: łapaj, to zaraz po wypadku. Troche wczesniej jednak to bylo, bo jasno.


Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach! - MoonLighty
01.11.2007
20:22
smile
[12]

Wiewiórk [ Szyszka Pospolita ]

morze to jest na Bałtyku

01.11.2007
20:23
[13]

N|NJA [ Senator ]

Moon-> To z tego wypadku?


Z czego była zrobiona ta babcia?

01.11.2007
20:23
[14]

Axl2000 [ Hohner ]

Moon - ta staruszka miała zieloną skóre ziała ogniem i miała długi ogon? bo samochód wygląda jak po spotkaniu z godzillą...:] no chyba że to była super-babcia jakaś...

przestan chrzanić...fajny skan fotki zrobinej zwykłym aparatem, masz w domu ciemnie ze wywolales? :D

01.11.2007
20:25
smile
[15]

Khameir [ Pretorianin ]

twarda ta staruszka. Czy to przypadkiem nie był Pudzian?


Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach! - Khameir
01.11.2007
20:25
smile
[16]

qweks [ Helix pomatia ]

Ale straszny ten samochód żeby tak spaczyć tą biedną staruszkę jejqu...

01.11.2007
20:26
smile
[17]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

świetna robota.
A teraz pokaż screen z babcią.

01.11.2007
20:29
smile
[18]

WolverineX [ Legend ]

jedno powiem.

Mocna babcia. pewnie cegle miala w torbie

01.11.2007
20:31
[19]

erton F [ Konsul ]

Jakos ciezko na tym zdjeciu wypaczec babcie, masz inne ujecie?

01.11.2007
20:33
[20]

Axl2000 [ Hohner ]

juz wiem czemu ja potracil...


Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach! - Axl2000
01.11.2007
22:11
smile
[21]

sokoip [ Niggy Tardust ]

biedny kierowca :(

niech te babcie jakoś przepuszczają samochody bo to strach jeździć po ulicach.

01.11.2007
22:12
smile
[22]

mikmac [ Senator ]

Tez nie raz strabilem emeryta na czerwonym.
Z drugiej strony sa i pozytywne strony tego zjawiska... krocej emeryture z budzeta pobieraja.

01.11.2007
22:13
[23]

el_dresso [ Chor��y ]

na przejsciach sie nie patrzy na ulice, bo one po to sa zeby przechodzic

01.11.2007
22:15
[24]

Api15 [ dziwny człowiek... ]

Rydzyk wymyślił nową broń : Kamikadze Moher.

01.11.2007
22:16
smile
[25]

Axl2000 [ Hohner ]

dresik - mam nadzieje ze zartujesz

01.11.2007
22:22
[26]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Biorąc pod uwagę dzisiejszy dzień, czyli niedzielnych kierowców i niedzielnych cmentarzowiczów, nie dziwie się, że takie sytuacje się zdarzają.

01.11.2007
22:24
[27]

el_dresso [ Chor��y ]

axl nie zartuje bo w terenie zabduowanym pieszy ma pierwszenstwo i w dupie mam kierowcow jak przechodze na zebrze
ciekawe jaki kozak odwazy sie mnie potracic na pasach straci prawojazdy ciec od razu

01.11.2007
22:26
[28]

Loczek [ El Loco Boracho ]

el_dresso: jesteś głupi jak drzewo czy udajesz? Kierowca ma obowiązek zatrzymać kiedy ktoś jest na przejściu, kiedy stoi obok - nie. Jak myślisz, jakim cudem samochód ma zahamować kiedy będzie metr od "zebry" a ty na nią wejdziesz?

01.11.2007
22:26
smile
[29]

siekator [ Król Rybak ]


Ludzie, paczcie jak przechodzicie po przejsciach! - siekator
01.11.2007
22:27
[30]

Kane [ bladesinger ]

on straci prawo jazdy a ty zycie, i kto na tym gorzej wyjdzie?

01.11.2007
22:29
[31]

coolerek-89 [ also known as Cool ]

ja kurde nie patrzyłem? Trąbiłem przecież , nie moja wina że stary moher głuchy , nie? Stara rura mi maskę wgniotła , kto mi teraz za blacharza zapłaci , he?

01.11.2007
22:29
[32]

el_dresso [ Chor��y ]

w takich cywilizowanych krajach jak Niemcy kierowca musi patrzec czy czasem pieszy nie zbliza sie do pasow i odpowiednio zahamowac juz przed. tylko u nas jezdza takie cwaniaczki w 10letnich golfach i mysla co to oni nie moga. poza tym jak sie jezdzi 40-50 to nie zaden problem zahamowac

kane::: jak zacznie hamowac to zmniejszy predkosc i nie zrobi mi wiekszej krzywdy. poza tym jak bede udawal ze mnie boli albo ze jestem nieprzytomny to bedzie mial jeszcze bardziej przerabane gnojek!!!

01.11.2007
22:32
[33]

mikmac [ Senator ]

nawet z takiej sytuacji kierowca moze wyjsc praktycznie bez "szkody"
Ale trzeba miec mocne nerwy i muchos cohones - wystarczy nie hamowac.
Jak nie bylo swiadkow (a zazwyczaj amba i nikogo nie ma) to da sie to podciagnac wtedy pod wtargniecie na jezdnie (nie bylo drogi hamowania przed wypadkiem) i zostanie zakwalifikowane jako samobojstwo :)

dresik -->
zycze dlugiego i szczesliwego zycia. Uwazam, ze powinienes robic wtargniecie na jezdnie (musowo bez patrzenia na boki) minimum 4 razy dziennie dla treningu.

01.11.2007
22:34
[34]

el_dresso [ Chor��y ]

tak mickmak bo w terenie zabudowanym w centrum miasta przy pasach zazwyczaj nie ma zadnych swiadkow no leze ze smiechu mistrzu :DDDDDDD

01.11.2007
22:34
[35]

twostupiddogs [ Senator ]

Niestety w Bolandzie zapanowało już takie zdziczenie obyczajów na drogach, że nawet jak mam zielone to się rozglądam, bo parę razy już jakiś kretyn właśnie na zielonym by mnie rozjechał.

Policji oczywiście ścinanie na czerwonym raczej nie przeszkadza.

01.11.2007
22:46
[36]

Axl2000 [ Hohner ]

dresik - sorry ale jesli bedzie samochod jechal 50km/h i gdy bedzie 3m od pasow, ty nagle wleziesz na zebre to ci wszyscy inni ludzie zeznaja ze wlazles pod kola a nie ze samochod cie potracil z winy kierowcy...

młody gniewny zbuntowany hehe

01.11.2007
22:51
[37]

pablo397 [ sport addicted ]

no bo to nie spaczowana babcia byla (pewnie jakas beta)

01.11.2007
23:49
smile
[38]

Grey Wolf [ pilot awionetki ]

el dresso jak chcesz to możemy to potrenować, ja sprite a ty pragnienie

02.11.2007
00:56
[39]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

el_dresso - pod autobusy też włazisz?

02.11.2007
01:34
[40]

WolverineX [ Legend ]

dresik -> a probowales to z tramwajami ?

02.11.2007
01:54
[41]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Widzę że wszyscy odznaczają się mentalnością polskiego "golfisty" (a może raczej "golfiarza"?) i najeżdżają na el_dressa, który ma jednak trochę racji - gdyby nie kompletne zdziczenie, a także brak kultury i rozumu u co poniektórych polskich kierowców, to nie byłoby potrzeby panicznego rozglądania się na przejściach dla pieszych czy czasem jakiś wariat nie nadjeżdża. Ale tutaj jest Polska i prawo dżungli - większy ma pierwszeństwo i każdy po wejściu do swojej metalowej auto-puszki czuje się ważniejszy od piechura zapominając, że to kierowcy są gośćmi na drodze a nie piesi (kto było pierwszy - pieszy czy samochód? :P ) i że to pieszym należy zapewnić bezpieczeństwo, a nie pieszy ma myśleć o bezpieczeństwie kierowcy. Nie dalej jak tydzień temu jakiś debil rozjechałby mnie na przejściu - miałem zielone, a ten pajac warunkową w prawo, więc hurrra! wjechał w zakręt z piskiem. Dobrze że byłem jeszcze 2 metry od przejścia. Innym razem (też niezbyt dawno) kierowca TIRa chyba stwierdził, że czerwone się za długo świeci, bo jakby nigdy nic władował się w korek na drodze poprzecznej zastawiając sobą całe przejście dla pieszych i jego okolice (trzeba było kluczyć między autami żeby przejść)

02.11.2007
02:03
[42]

el_dresso [ Chor��y ]

tam gdzie jezdza tramwaje jest sygnalizacja swietlna a na czerwonym nie przechodze
aha i nie jest tak, ze sie chowam za krzakiem i wyskakuje pod samochody, po prostu ide sobie zwyklym spacerowym krokiem w kierunku pasow i naturalnie przez nie przechodze. jeszcze nikt mnie nie potracil.
a jesli przechodze poza poza zebra to nigdy nie wymuszam przed samochodami. tego samego oczekuje od kierowocw na pasach zeby nie wymuszali ode mnie swojego przejazdu bo pasy to miejsce w ktorym kierowca musi ustapic bez wzgledu na okolicznosci!
a przynajmniej nie jestem jak buce z warszawy ktore cisna z buta w drzwi samochodu ktory im przejezdza przed nosem na pasach!!!

02.11.2007
07:09
[43]

Axl2000 [ Hohner ]

pasy to miejsce w ktorym kierowca musi ustapic bez wzgledu na okolicznosci!

gowno prawda, ciekawe jak ma ustapic jak jedzie z przepisowa predkoscia (powiedzmy 50km/h) i nie zdazy sie zatrzymac przed pasami na ktore wlasnie wlazl taki dresik (samochod byl 10m od pasów, nie zdazy sie zatrzymac) nie zwracajac uwagi na to co sie dzieje na ulicy, pamietaj ze na ulicy (w tym i na pasach) to człowiek jest intruzem

a ty bucu skad jestes tak swoja droga?

02.11.2007
07:13
smile
[44]

ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]

Jakas godzine temu na przejsciu przy kosciele samochod potracil staruszke. Weszla ona na przejscie nie patrzac!

kierowco pacz jak jezdzisz...

Axl2000---> przez przejsciem trzeba zwolnic :| przeczytaj kodeks:]

02.11.2007
07:14
[45]

wysia [ Senator ]

hohner --> Kierowca, zblizajac sie do przejscia, ma obowiazek zachowac szczegolna ostroznosc, a nie 'jechac sobie z przepisowa predkoscia'. Szczegolnie gdy widzi w okolicy tego przejscia pieszych. Niestety w Polsce wiekszosc kierowcow jeszcze tego nie rozumie.

02.11.2007
07:21
[46]

Axl2000 [ Hohner ]

ok, jade z przepisowa predkoscia, zachowuje szczegolna ostroznosc, zdejmuje noge z gazu (ale jade) i tak jak pisalem, 10m przed przejsciem facet albo inna babcia wlazi na pasy...co na to poradze? NIC...nie zdaze sie zatrzymac chocbym sie zesrał...pieszy ma taki sam obowiazek rozglądnąć się w prawo i lewo zanim wlezie na ulice jak kierowca zachowac szczegolna ostroznosc...

02.11.2007
07:34
[47]

N2 [ negroz ]

hohner111 -> Przejście dla pieszych to święte miejsce. Wtargnięcie pieszego na pasy powineneś przewidzieć w każdym przypadku.
A jedziesz z taką prędkością, aby móc w każdym momencie zatrzymać pojazd przed przejściem! Ot co.

Wyobraź sobie, że nawet w takim przypadku w którym jest sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu to gdy będziesz miał zielone, a piesi czerwone i wejdą Ci na pasy potrącisz któregoś z nich to Tobie się oberwie za to, przejście to święte miejsce.

02.11.2007
07:37
[48]

Axl2000 [ Hohner ]

czyli bym musial jechac 10km/h...zeby w kazdej sytuacji moc sie zatrzymac, i nic ani nikt mnie nie przekona ze pieszy to swieta krowa...

02.11.2007
07:38
[49]

N2 [ negroz ]

Święta krowa, ale tylko w wyznaczonych miejsach, tj. przejściach dla pieszych :)

02.11.2007
07:41
[50]

Axl2000 [ Hohner ]

wg. mnie i mojego faceta od kursów (2 lata temu) i aktualnego (przerwałem 2 lata temu bo reke sobie ostro rozwlilem) pieszy nie jest swieta krowa jesli sie sam nie zastosowal do prostej zasady rozejzenia sie i ocenienia sytuacji, nic go nie usprawiedliwia jesli wlazl na ulice (na pasy) czytajac cda i sluchajac britney...:)

02.11.2007
07:52
smile
[51]

kapciu [ kapciem ]

Kodeks drogowy - taryfikator mandatów.
art. 90

Wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd:
1) na przejściach dla pieszych - grzywna 50zł
2) w miejscach innych niż przejścia dla pieszych - grzywna 100zł

dalej

Nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym znajdującego sie
na przejściu - grzywna 350zł
Niezatrzymanie pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej - grzywna 350zł

źródło:


EDIT
do tych 350 zł bonusowo 8 punktów karnych :)

02.11.2007
07:57
smile
[52]

frer [ God of Death ]

Axl2000 --> Pieszy to jest święta krowa jeśli jest na przejściu dla pieszych bez świateł lub jeśli ma zielone na tym ze światłami. Owszem szczytem głupoty jest nie rozglądanie się, ale co jak ten pieszy jest np. niewidomy ?? Nie "rozejrzał się" to masz prawo go przejechać ??
Poza tym kierowcy też powinni myśleć trochę. U mnie przed polibudą (Kraków, ul. Warszawska, kawałek od Galerii) nie tak dawno zrobili światła i paradoksalnie skrzyżowanie stało się niebezpieczniejsze. Wcześniej bez świateł każdy myślał, pieszy się rozglądnął, kierowca zwolnił i było ok. Teraz pieszy wchodzą na przejście jak tylko mają zielone, ale tylko stali bywalcy wiedzą, że w tym samym czasie skręcający kierowcy mają zielone (tylko gratulować temu kto zajmuje się synchronizacją świateł). Oni z kolei dają po gazie jak tylko mogą "bo mają zielone" i nie patrzą, że właśnie pieszy zbliża się do przejścia. Na szczęście większość z nich ma chociaż sprawne hamulce.

02.11.2007
08:00
[53]

Axl2000 [ Hohner ]

Wchodzenie na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd - o tym wlasnie mowie, bo dresik pisal ze robi co chce i wlazi na ulice i to kierowca ma uwazac...

co do swiatel to kiedy na ksrzyzowaniu pieszy ma zielone to w 9/10 przypadkow kierowcy skrecajacy tez maja zielone, a przynajmniej w Wawie....trzeba uwazac...

02.11.2007
08:12
[54]

maciula [ Generaďż˝ ]

Art. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność
Art. 14. Zabrania się:

1) wchodzenia na jezdnię:

a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,


Ludzie nie róbcie sobie jaj. Oczywiście że kierowca ma obowiązek zachować szczególna ostrożność przed przejściem dla pieszych, ale nie może być tak że pieszy wchodzi na przejście bez rozglądania się.

02.11.2007
08:27
[55]

kapciu [ kapciem ]

10 metrów to nie jest bezpośrednio. Raczej 2-3 metry. I
W przeciwnym wypadku przejście przez ulicę w ruchliwym mieście byłoby niemożliwe.

02.11.2007
08:47
[56]

maciula [ Generaďż˝ ]

10 metrów to nie jest bezpośrednio. Raczej 2-3 metry. I
W przeciwnym wypadku przejście przez ulicę w ruchliwym mieście byłoby niemożliwe.


Od tego będzie policja, która to ustali. Ze swej strony dam taki przykład; często gęsto w mieście jest podwyższenie prędkości np: do 70 km/h, zwolnię przed przejściem do 50 km/h. Droga hamowania z prędkości 50km/h wynosi 10-14 metrów (w zależności od czasu reakcji).
Co do przechodzenia przez ruchliwe ulice; mnie samego często szlag trafia jak stoję z dzieciakami przy ulicy i nie mogę przez nią przejść - muszę czekać aż jakiś łaskawca się zatrzyma. No cóż kultura kierujących samochodami to temat na inna bajkę.

02.11.2007
08:49
[57]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Jak odroznic cywilizowane spoleczenstwo od zachowan czlowieka pierwotnego?

Cywilizacja stoi po stronie slabszych.
Prawo dzungli - wygrywa najsilniejszy.

Prosze samemu wyciagnac wnioski.

02.11.2007
11:02
[58]

el_dresso [ Chor��y ]

axel ja nie wchodze bezposrednio pod samochody bo one mnie widza jak jestem juz 5 metrow od przejscia i hamuja wtedy

zreszta o czym my tu gadamy, zdaj prawo jazdy i wytrzyj mleko spod nosa i dopiero jak zasiadziesz za kierownice samodzielnie a nie u taty na kolanach to pogadamy co i jak

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.