GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

glupie, ale.....

11.09.2001
19:40
smile
[1]

massca [ ]

glupie, ale.....

w kontekscie dzisiejszej tragedi......

przypomnialo mi sie cos.... moze to nie na miejscu historyjka, ale ... jakis dziwny zbieg okolicznosci

kilka dni temu zakupilem Microsoft Flight Simulator 2000 PRO Edition

na poczatku gry mozemy obejrzec filmik, gdzie starsze malzenstwo znanych instruktorow
lotnictwa demonstruje program..... pod koniec filmu usmiechniety pan Johny Jakiśtam lata
miedzy wiezowcami NYC cywilnym samolotem i opowiada jaki to "fun" patrzac sie do kamery.

w tym momencie podchodzi do niego żona, patrzy na ekran i mowi z udawanym "przerażeniem" : "Johny, you are about to crash into Empire State Building"..... Mąz usmiecha sie glupkowato i mowi "Thaaaat would be cool...."

...

11.09.2001
19:51
[2]

Kacperczak [ ]

kilka mięsięcy temu, grając w FS się parę razy wbiłem się WTC (ćwiczyłem przeloty między budynkami...) O_o

11.09.2001
19:56
smile
[3]

massca [ ]

no to wiadomo, kazdy chyba to robil.... chodzi tylko mi o to jak taki dowcip w grze firmowanej przez billa gates'a bedzie wygladal teraz..... czekam tylko az terrorysci powiedza ze to wlasnie na tej grze trenowali kierowanie samolotem (co jest baaaaaaardzo mozliwe) i wlasnie ten filmik podsunal im ten szatanski pomysl.... a propos - zastanawialem sie dzisiaj z moim szefem jak to bylo - no bo na pewno sterroryzowali zaloge, ale raczej nie wierze zeby pod grozba pistoletu pileci skierowali samoloty na te budynki. mysle ze juz na dlugo przed uderzeniem byli martwi, a terrorysci musieli sami sterowac samolotem. no a to wymaga jednak umiejetnosci. co o tym sadzicie ?

11.09.2001
19:59
smile
[4]

anonimowy [ Legend ]

Sądze że masz racje co do filmiku to moglby im potsunaac zemste

11.09.2001
20:16
smile
[5]

NicK [ Smokus Multikillus ]

massca ---> to oczywiste, od razu zalozylem taki scenariusz. Żaden pilot na swiecie nie zrobilby czegos takiego, nawet pod grozba stu pistoletów wycelowanych w jego glowe. Nie wchodzi w rachube tez, ewentualne zastraszenie, czy porwanie rodzin pilotów, bo to by od razu wyszlo na jaw. Na poklad kazdego z samolotow musialo się dostać conajmniej 2-3 ludzi. Jeden nie dalby sobie rady z opanowaniem calego samolotu. Chyba ze na wstepie zarznalby cala zaloge (uzyl gazu do obezwladnienia wszystkich ludzi) i prowadzil samolot sam, nie nękany przez inne osoby. A może operacja byla przygotowywana od bardzo dawna i piloci wiedzieli co się stanie dnia x o godzinie x ? No cóz, to tylko spekulacje. Ale jestem niemiernie ciekaw, co przyniesie dochodzenie i czy kiedykolwiek poznamy prawdę, co się stalo na pokladzie tych samolotów.

11.09.2001
20:22
[6]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Ja z kolei dzisiaj, kilka godzin przed tym atakiem, nabijałem się z kumplami z pewnej mapki, parodiującej pojęcie Amerykanów o świecie. Te niektóre zdjęcia to wyglądają dokładnie jak z filmu "Armageddon". Straszne.

11.09.2001
20:24
smile
[7]

anonimowy [ Legend ]

Żal mi wszytkich amerykanow

11.09.2001
20:38
[8]

Prestidigitator [ Konsul ]

Mozliwosci sa dwie: terrorysci opanowuja samolot zabijajac pasazerow i zaloge lub piloci sami sa fundamentalistami badz "znajomymi" tych ktorzy opanowali samolot. Bardziej prawdopodobna wydaje mi sie pierwsza mozliwosc choc za druga przemawia fakt ze samoloty uprowadzone byly z tego samego lotniska czyli sprawcy mogli miec tam jakichs "znajomych" ewentualnie sami tam pracowali. Bo chyba lepiej dla nich byloby uprowadzic samoloty z lotniska La Guardia w samym NJ niz tluc sie na Manhattan z Bostonu. Co do MS FS to bez przesady nawet gdyby tak sie stalo to tworcy gry nie sa odpowiedzialni za debilizm kilku idiotow. Tak samo jak tworcy gier FPS czy rezyserzy filmow jak np. Tarantino.

11.09.2001
20:42
smile
[9]

massca [ ]

oczywiscie, nie twierdze ze tak bylo , tylko po prostu skojarzylem akurat te dwie sprawy. no ale fakt faktem ze musieli byc przeszkoleni w prowadzeniu samolotu, bo nie wiem czy tacy fanatycy mogli pracowac na codzien jako piloci samolotow. prawdopodobna sie wydaje wowczas teoria ze to byly wewnetrzne organizacje amerykanskich terrorystow, cos ala zamach bombowy w oklahoma city...

11.09.2001
20:56
smile
[10]

NicK [ Smokus Multikillus ]

jesli to bylo jedno lotnisko, to w rachuba wchodza dwie mozliwosci: 1. terrorysci zauwazyli, ze sa tam istotne braki w ochronie i procedurach bezpieczenstwa 2. ktos z lotniska wspolpracowal z organizacja terrorystyczna i umozliwil w jakis sposob przeniknieciu im na poklad samolotow

11.09.2001
21:11
[11]

Prestidigitator [ Konsul ]

NicK --> Za pierwszą możliwościa przemawia fakt, ze to byly loty krajowe czyli teoretycznie moglaby byc luzniejsza kontrola ale wydaje mi sie, ze kto jak kto ale Amerykanie mimo wszystko sa wyczuleni na ataki terrorystyczne (jednak niestety nie takiego kalibru jaki nastapil dzisiaj bo tego sie chyba nikt nie spodziewal) i maja najlepszy system bezpieczenstwa, ktory nie pozwolilby uprowadzic na raz az tyle samolotow. Dlatego wydaje mi sie,ze druga mozliwosc jest jak najbardziej prawdopodobna. No ale gdybac sobie mozemy, a i tak moze sie okazac, ze niestety pieniadz jest najwieksza religia i nie zrobili tego zadni fundamentalisci tylko ktos komu zalezalo by wzrosly ceny ropy lub na innej tego typu sprawie. Choć jednak szczerze w to watpie bo zniszczenia sa zbyt duze (chyba ze osiagniety efekt przerosl oczekiwania samych zamachowcow).

11.09.2001
21:28
smile
[12]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Presti ---> daj spokój, na podbicie cen ropy jest wiele innych mniej drastycznych sposobów. Poza tym kto by ryzykował tak bardzo, wiedząc jakie mogą go za to czekać konsekwencje, po to tylko aby podbić ceny ropy, czy innych surowców??? Badzmy realistami.

11.09.2001
21:37
smile
[13]

massca [ ]

info co do samolotow: • American Airlines tells CNN that it lost two planes, both en route to Los Angeles: American Flight 11 from Boston with 81 passengers and 11 crew aboard is lost. This is believed, but not confirmed, to have been one of the planes that crashed into the trade center. ... American Flight 77, a Boeing 757 from Washington Dulles airport to Los Angeles with 58 passengers and six crew is unaccounted for. Witness says plane that hit Pentagon was an American Airlines Boeing 757. • United Airlines loses two planes: United Airlines Flight 93 airliner headed from Newark, New Jersey, to San Francisco, crashes near Somerset, Pennsylvania -- police say initial reports indicate no survivors. ... United confirms the crash of Flight 175 from Boston to Los Angeles with 56 passengers and seven crew aboard. It's possible, but not confirmed, that this is the second plane that hit the World Trade Center. i komentarz ekspertow od bezpieczenstwa "The inadequacy of security measures by airports and airlines have been tragically exposed, at the cost of thousands of lives. Security controls will have to be urgently and drastically reviewed in the US - where they are generally seen as less stringent than elsewhere - but also around the world."

11.09.2001
21:56
[14]

Prestidigitator [ Konsul ]

NicK --> To byl tylko przyklad (nie jestem kims wysoko w CIA czy innej agencji zeby znac prawdziwe realia i podac lepszy przyklad bo na pewno taki dalby sie znalezc) i od razu zaznaczylem, ze w to watpie. A realista bylem do dzisiaj bo tego co sie stalo to na pewno by sie racjonalnie nie dalo przewidziec :-(. Jako dowod przytaczam fakt, ze jak zaczalem czytac dzisiejszy watek o ataku na WTC i Pentagon to myslalem, ze to jest kolejny zart w stylu katechez bo przeciez cos takiego nie moglo sie zdarzyc. Co do komentarza fa-chowcow to tez bym taki wydal po tym co sie stalo ale moze rzeczywiscie loty krajowe sa mniej zabezpieczane. No i pytanie czy te loty z Bostonu byly z lotniska Logan czy z jakiegos innego (czyt. mniejszego) typu tego z Newark, gdzie kontrola byla pewnie jeszcze slabsza.

11.09.2001
22:02
smile
[15]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Presti ---> Ameryka to ogromny ląd i tam loty krajowe stanowią bardzo duzy odsetek ruchu powietrzengo. Z pewnoscią rygory bezpieczenstwa (mam taką ndzieję) były równie ostro przestrzegane jak na liniach międzynrodowych.

11.09.2001
22:28
smile
[16]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Korzystam z tematu wątka (głupie, ale ...) i wyppowiem swoją głupią teorię na temat tego co się stało. Moja chora czasami wyobrźnia podpowiada mi taki scenariusz: Nie tak dawno temu w jednym z konfliktów na naszym kontynencie, samolot paktu (amerykanski) zrobił dziurę w ambasadzie pewnego kraju. W mniej odleglej przeszlosi znowu amerykanski samolot (zwiadowczy), byl przyczyna katastrofy jednego z samolotów wojskowych wspomnianego kraju. Stało się to powodem narastającego konfliktu między Ameryką a naszym tajemniczym krajem i poczuciem wzajemnej krzywdy. Ponieważ wspomniane zajscia były spowodowane przez samoloty amerykanskie i uraziły mocno poczucie godnosci wspomnianego kraju, jego przywodcy postanowili uknuć spisek i ugodzić w dumę Ameryki. Zemsta była słodka i dotyczyła przyczynków konfliktu między dwoma krajami: samolotów i poczucia utraty godnosci. Oczywiscie to co napisałem jest całkowicie wyssane z palca, ale cos takiego niestety czasem wpada mi do głowy. A są na tym swiecie rzeczy, o których się filozofom nie sniło.

11.09.2001
22:48
[17]

massca [ ]

no to moja teoria spiskowa jest taka - sytuacja miedzy izraelem a palestyna zaostrza sie a poparcie dla poczynan izraela w europie i w stanach zmniejsza coraz bardziej, baa, niektorzy przywodcy panstw wyrazaja nawet poparcie dla dazen palestynczykow do odzyskania czesci swoich ziem. i wtedy - tu wchodzimy w klimat powiesci ludluma !!! - grupka szalencow z najwyzszych kregow wladzy w izraelu wpada na szalenczy pomysl - tworza tajna fikcyjna grupe (wirtualna) grupe "palestynskich" terrorystow, przenikaja w srodowiska nacjonalistyczne w palestynie, werbuja odpowiednich ludzi (czyt.: fanatykow gotowych na wszystko) i dysponujac srodkami szkola ich i planuja cala akcje. przeprowadzaja ja. wykonawcy gina. wszyscy wtajemniczeni spoza grupy gina tuz po ataku. jednoczesnie nasi spiskowcy przygotowuja wszystko tak, aby w odpowiednim momencie PO zamachu ujawinic rozne fakty (wczesniej spreparowane albo odopowiednio wyeksponowane) i trafic na ślady, a reszta robi sie sama.... wujek george obraca palestyne w pył.... izrael chetnie mu w tym pomaga... wszyscy sa zadowoleni i usatysfakcjonowani , arabowie nie walcza o niepodleglosc bo juz ich nie ma..... teoria oczywiscie maksymalnie spiskowa, ale chcialbym przypomniec ze wybuch II wojny swiatowej poprzedzaly wlasnie incydenty graniczne niemcow przebranych za polakow....

11.09.2001
23:01
smile
[18]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Moja spiskowa teoria (nie ta głupia) jest taka: Na jednym z ostatnich kongresów (nie wiem czy to był kongres czy spotkanie członków państw w ramach jakiejs organizacji) wiele panstw domagało sie uznania Izraela za państwo rasistowskie (vide Palestyny). Stany Zjednoczone odmówiły uznania Izraela za takie pańtwo i wycofały się z podpisania stosownych dokumentów (co przeczyłoby teorii massca). W zwiąku z taką postawą USA wiele ugrupowań terrorystycznych z krajów islamskich postanowiło zamanifestować Swoją dezaprobatę wobec takiego stanowiska Stanów, przyczyniając się do tego, co moglismy oglądać dzisiaj na ekranach naszych telewizorów.

11.09.2001
23:29
[19]

Silent [ The Voice ]

nie, Nick, za mało czasu, planowanie takiej akcji to miesiące..

11.09.2001
23:45
smile
[20]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Silent ---> może i masz rację. Ale to co się stało, dla mnie przeczy teorii o wielomiesięcznych przygotowaniach. Akja na taką skalę nie mogłaby ujsć uwadze wywiadów switowych, gdyby była przgotowywana przez długi okres czasu. To musiał być dosć nagły i powiedzmy prawdę "oryginlny" pomył (może tygodnie wchodzą w grę), bo inaczej takiego "cyrku" nie dałoby się zachować zbyt długo w tajemnicy. Tylko najmniej spodziewane ataki i przygotowywane szybko i sprawnie są w stanie przyniesć zaplanowane efekty.

11.09.2001
23:49
smile
[21]

NicK [ Smokus Multikillus ]

I dodam jeszcze: Akcja na taką skalę, gdyby była przygotowywana przez wielu ludzi i przez długi okres czasu, byłaby skazana na niepowodzenie. Istniałoby zbyt duże ryzyko wycieku informacji i zbytniej gadatliwosci wszystkich zaangażownych w nią osób. Dla mnie to musiało być zaplanowane i wykonane w miarę szybko i precyzyjnie, bez zbytecznego przeciągania w czasie i angażowania zbyt wielu ludzi.

11.09.2001
23:55
[22]

Silent [ The Voice ]

wiem, masz racje, dlugie planowanie jest latwe do rozpracowania przez wywiady. Ale. Nie można nagle zorganizować pilotów, broni ( niewykrywalnej), miejsc spotkań. Trzeba jeszcze zaplanować czas, miejsca, najlepszy moment ( kiedy wszystkie samoloty są lub mają byc w powietrzu). Poza tym: wywiad wiedział że dzwoni, tylko nie wiedzial gdzie. Były ich ostrzeżenia o atakach bombowych w najbliższym czasie, potem sprecyzowane ( sic) w Japonii. --> więc wydaje mi sie że akcja zaczęła się co najmniej 1,5 miesiąca temu.

12.09.2001
22:13
smile
[23]

massca [ ]

wlasnie wladze amerykanskie potwierdzily ze maja niezbite dowody na to ze bialy dom i air force one tez byly celami ataku. i ze w zamachu wzieli udzial piloci wyszkoleni w USA... czyzby moja teoria miala sie sprawdzic chociaz w jakims stopniu ...???

12.09.2001
22:26
smile
[24]

massca [ ]

ooooooo FUUUUUUUUUUUUUCK !!!!!!!!!!!!!!!! na SKY NEWS wlasnie mowia ze mozna kupic instruktaz prowadzenia samolotu w kazdym centrum handlowym i pokazuja .... MS FLight Simulation 2000!!!!! nie wierze wlasnym oczom - pokazali jak facet siedzi przy kompie i laduje sie jakims wiekszym sprzetem w WTC !!!!! potem pokazali profesjonalne symualtory a na koniec jeszcze raz gierke, tym razem koles przywalil w pentagon.... ......

12.09.2001
22:41
[25]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Koorde, w tym Flight Symulation coś musi być. Massca, masz może jakieś info jak miały być bombnięte Biały Dom i Air Force? Bo nie chce mi się lecieć do TV :-) A jeszcze tak mi przyszło do głowy... Trochę głupie, ale przecież jeden z dwóch samolotów którę przywaliły w WTC nie wybuchł od razu. Czy jest wg Was chociaż cień szansy że ktoś na pokładzie przeżył, wydostał się niżej i teraz leży pod gruzami?

12.09.2001
22:44
smile
[26]

bartek [ ]

massca ---> ale poslizg widzialem to 1,5 h temu na TVP1 :-))).Slyszalem (TVP1,TVP2,Polsat,TVN,CNN) ze ten Boeing wazy 180 ton i promien zakretu liczy sie w kilometrach.Czyms takim MUSI leciec doswiadczony pilot i choc WTC ma (a raczej mialo :-() 110 pieter to trafienie (i to jeszcze z taka precyzja) jest rzecza bardzo trudna.W bagazu palestynczyka tez znaleziono kurs obslugi samolotu :-) myslisz ze po przeczytaniu jak sie prowadzi samochod dalbys rade wymanewrowac tirem miedzy slupkami ??? (sorry za takie okreslanie tej tragicznej sytuacji). Wlasnie wylapuja Arabow przed chwila namierzono dwoch braci ktorzy mieli przy sobie paszporty do jednego z krajow arabskich.Wczesniej namierzono dwoch w pociagu Boston-NYC i na jednego zrobiono oblawe.Mamy juz 5 ofiar :-)))) jeszcze 20 000 arabow i sie wyrowna :-( Pozdro.

12.09.2001
22:46
[27]

massca [ ]

he he he *gorzki smiech po raz drugi* wlasnie SKY mowi ze amerykanie maja wprowadzic "rewolucyjne" zmiany w systemie bezpieczenstwa: check-in na lotnisku, kontrola biletow przed wejsciem do samolotu, strefa biletowa tylko dla pasazerow..... to wszytko, co w europie jest standardem od lat. ci ktorzy lataja, wiedza chyba o co chodzi PELLON - takie szanse sa rowne 0% . i ani ulamka wiecej. sorry. :(

12.09.2001
22:47
smile
[28]

NicK [ Smokus Multikillus ]

massca ---> być może jeden lub kilku z pilotów było wyszkolonych w USA, co jednak nie musi oznaczać spisku wewnątrz Stanów. Występuje tu też dosć duża sprzecznosć z faktem odnalezienia przy lotnisku materiałów szkoleniowych pilotażu samolotu w języku arabskim. Nie przeczę, że na terenie USA nie przebywa obecnie wielu groźnych terrorystów (lub potencjalnych terrorystów). Nie oznacza to jednak, że za zamachem stoją jakies organizacje amerykańskie. Silent ---> z jakis tam przecieków wiadomo, że bronią były noże i przecinaki do kartonów. Moim daniem o ukcesie tej akcji decydowały nie długie i żmudne przygotowania, lecz "genialnosc" i prostota pomysłu. Przecież poza kapitałem ludzkim (samobójcami), w akcję tą nie były zaangażowane jakies znaczne srodki. Gdy np podkłada się bombę, to trzeba zorganizować ogromną ilosć materiałów wybuchowych. Wiąże się to albo z przemytem tychże, albo szukaniem dostawców miejscowych. A to jest bardzo ryzykowne, i istnieje duże prawdopodobieństwo demaskacji (sorry massca ;)). Potem problem z dostarczeniem tych materiałów na miejsce (nie wyobrażam sobie dostarczenia setek kilogrmów materiałów wybuchowych jednoczesnie we wszystkie miejsca gdzie nastapił, lub miał nastąpić atak. Tak więc jedyne koszty jakie poniesiono, to koszt materiału ludzkiego, który miał za zadanie doprowadzić samoloty do celu plus zerowy koszt wyposażenia tych ludzi w noże, badz plastikowe atrapy broni. Jako broń uderzeniowa posłużyły samoloty, "wypożyczone" w trakcie lotów rejsowych. Co do samego pomysłu, to jest on tak "genialny" i prosty zarazem, że nie musiał być przygotowywany przez sztab ludzi i mógł sobie powstawać w głowie jakiegos szaleńca latami. Uskutecznienie takiej akcji, było już tylko kwestią ustalenia lotniska i numerów lotów. A jesli lotnisko jest położone blisko miejsca ataku, to nawet nie trzeba było wybierać konkretnych lotów, tylko wsiąsc w pierwszy lepszy samolot który odlatuje w okreslonym terminie z lotniska. Nie wiem jak to wygląda geograficznie, ale analiza z którego lotniska jakie cele miały być osiągnięte, może dużo wyjasnic na temat precyzji planów. Ciekawi mnie też, które z samolotów, z jakich lotnisk i z jakich przyczyn, nie doleciały w miejsce przeznczenia (chodzi mi o położenie geograficzne).

12.09.2001
22:48
[29]

massca [ ]

nie twierdze ze _jedynie_ MS FS moze zrobic z ciebie pilota. ale jakies podstawy zawsze mozesz posiasc. BTW. amerykanie robia tez naloty na szkoly pilotazu w poszukiwaniu sladow

12.09.2001
22:49
smile
[30]

bartek [ ]

O boze ale siepa z tymi lotniskami w stanach jest jak w tej piosence naglego ataku spawacza "my czterej pancerni mamy czlolg z patelni a nasz pies kudlaty szarik zezowaty" :-) niby taka potega a w srodku wypelniona dziuuuura...myslalem ze to o czym piszesz massca juz dawno dzialo sie na lotniskach (sprawdzanie biletow itp) Pozdro

12.09.2001
22:51
[31]

massca [ ]

Nick - samoloty zostaly wybrane PRECYZYJNIE - loty z bostonu do l.a. a to oznacza zbiorniki z paliwem FULL...... :(

12.09.2001
23:06
smile
[32]

NicK [ Smokus Multikillus ]

massca - co nie oznacza, że było to szczególnie trudne do zaplanowania. Znając się trochę na geografii oraz znając rozkład lotów, można bardzo szybko takie cos wykombinowac. Zresztą nie ważne jak szybko. Musimy rozróżnić tutaj czas potrzebny na obmyslenie akcji, z kłopotami organizacyjnymi. A organizacja ograniczyła sie do selekcji odpowiednich ludzi, przeszkolenia ich i wpakowania do samolotów. Od zamachu bombowego różni się to o tyle, że nie potrzeba się martwić o zalatwienie i transport materiałów wybuchowych. Jedyne co trzeba, to dostarczenie niwinnie wygladajacych ludzi w okreslone miejsce w okreslonym czasie. Moim zdaniem w akcji tej decydujące znaczenie miał też czynnik szczęscia (poza oczywiscie zaskoczeniem co do kierunku z jakiego nadciągnie atak). A z tego co mówiłes, braki w nalezytej ochronie lotniskowej tylko temu pomogły.

12.09.2001
23:14
[33]

massca [ ]

oczywiscie, ten atak to przede wszystkich POMYSL i KOORDYNACJA realizacja to byla wbrew pozorom pestka.

12.09.2001
23:20
smile
[34]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Nie wiem jak wygląda szkolenie na terroryste, ale z pewnosci niektórych z nich szkoli się także w pilotażu samolotów. Na pewno nie są to szkolenia na dużych samolotach pasażerskich, ale mając podstawy sztuki pilotażu na mniejszych maszynach, stąd tylko już krok do prowadzenia większych. Dodam jeszcze, że klopot z podniesieniem w powietrze takiej maszyny zamachowcy mieli z głowy, bo wykonali to za nich prawdziwi piloci maszyn. Podczas lotu terrorysta pilot mial wystarczajaco duzo czasu na to, by zorientować sie jak reaguje maszyna na zmiany kursu. Poza tym budynek WTC był wysoki i stał blisko nabrzeża, wiec nie wchodzi tu w rachubę jakies manewrowanie między budynkami Manhatanu. Uwaga co do ataku na Pentagon. Jesli akcja była by bardzo precyyjnie zaplanowana i pilot byłby swietnie wyszkolony, to nie naprowadziłby maszyny na remontowaną częsć budynku, gdzie przebywało niewielu ludzi.

13.09.2001
13:29
[35]

massca [ ]

Nick - USA poinformowalo ze ma dowody na to iz samolot ktory walnal w pentagon mial uderzyc w bialy dom.

13.09.2001
13:44
smile
[36]

NicK [ Smokus Multikillus ]

massca ---> OK, chociaż to trochę dziwny zbieg okoliczności, że samolot zamiast w Biały Dom trafia w Pentagon. Cosik mi tu śmierdzi.

13.09.2001
14:19
[37]

massca [ ]

Nick - te budynki nie sa polozone tak daleko od siebie..... nikt nie wie co sie wydarzylo na pokladzie samolotu w ostatnich minutach lotu....

13.09.2001
14:24
[38]

Dymion_N_S [ Bezimienny ]

massca ---> zgadza się, wleciał już nawet w przestrzeń powietrzną Białego Domu ale z niewiadomych przyczyn zawrócił i walnął w Pentagon.

13.09.2001
14:52
[39]

massca [ ]

niusy : Terroryści naprowadzani z ziemi Porywacze samolotów, które uderzyły we wtorek w gmachy World Trade Center i Pentagon, mieli poważne wsparcie z ziemi - powiedział sekretarz sprawiedliwości i prokurator generalny USA John Ashcroft. Według Ashcrofta, porywacze z wielką techniczną precyzją nakierowali samoloty dużych rozmiarów na cele. "To oczywiste, że atak był wynikiem działań organizacji ze znaczącym wsparciem z ziemi" - uważa Ashcroft. Według prokuratora generalnego USA, w każdym samolocie było od trzech do sześciu porywaczy.

13.09.2001
15:37
smile
[40]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Ciekawe jak ten gość rozumie wsparcie techniczne z ziemi??? Chyba nie powie mi, że terroryści rozłożyli gdzieś małą stację radarową i elektronicznie naprowadzali samolot na cele. Jedyne co wchodzi w rachubę, to co najwyżej instrukcje podawane przez radio lub telefon. No chyba, że opanowali wieżę jakiegoś lotniska, albo mieli tam swojego człowieka. Ale czy to mogło przejść nie zauważone?

13.09.2001
23:33
[41]

RaV Uplink [ Pretorianin ]

nie wiem czy już ktoś o tym mówił - anyway - polecam lekturę dzisiejszej wyborczej - jak możecie to poszukajcie u znajomych, rodziców etc. Sporo się piszę o treningu tych terrorystów. Inna sprawa - w necie podobno został wydany "specjanly" scenariusz (nie pamiętam tytułu) - lot z Bostonu do WTC - mnie osobiście to nie śmieszy, ale cóż niektórzy potrafią się śmiać nawet z tragadii...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.