kastore [ Troll Slayer ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 615
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy
odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku,
szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem
godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło
obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na
siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy
apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z
jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Camper nr 1. __________ status: camp
Gambit [ le Diable Blanc ]
1
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit [ le Diable Blanc ]
MarCamper --> Do domu...ale już...
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
3
Astrea [ Genius Loci ]
:-))) Która? Dziesiata?
Holgan [ amazonka bez głowy ]
taaaaaaaa z takim slabym laczem i 3 :-))))))) tatatattatatat ale ja zakladam nastepna :-ppp
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Astrea --> nie, 615 ;-P
Gambit [ le Diable Blanc ]
Aniele --> Dlaczego list gończy...za mną, a nie za MarCamperem ?????
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Aniołek wie kto tu jest dobrym charakterem ;-PPPPPPPPPPPPPP
Tiamath [ Konsul ]
chyba się zagadałem
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Gambit--> bo MarCamper juz dawno siedzi, a niby skąd ciągle na 1 miejscu? W więzieniu mają najlepsze łącza;-)))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
hahaha :-)))))))
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
Mar--> czarny charakterze nie wybielaj się:-))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Aniele --> Hehehehehe... MarCamper --> Coś chyba dodam do tych Orków....Lubisz kwas ????
Tiamath [ Konsul ]
Mar Camper: to jak z tym kiciem. masz dobre łącze czy nie
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: tak a propos naszej rozmowy to chyba nie za szybko się u ciebie pojawię. Starzy naprawde dali mi wycisk (wyglądam jak po wojnie na noże z ośmiornicą)
Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]
MarCamper najlepszy Gambit go dogania lczy warto próbowac zza krat campowania? :-)))))
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Witam
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tiamath -- moze jestem nie w temecie ale czyms sie chlopino starszym narazil?? bo to okreslenie <wyglądam jak po wojnie na noże z ośmiornicą> budzi dziwne rozniaste skojarzenia
Astrea [ Genius Loci ]
Aniol rymy przedzie MarCamper kampuje a ja biedna dusza szafki porzadkuje... ;)
Tiamath [ Konsul ]
Hoogan:Starzy dom budują a ja tyram jak osoiołek u nich na budowie
Tiamath [ Konsul ]
Hologan: sorry za to coś na początku ale siostra rozwaliła mi klawier
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Jak Etherlordzi
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Bardzo przyjemna gierka :)) Ale mam ważniejszą sprawę do załatwienia...Finałowa walka w kampanii Imperium w Disciples 2. Będzie hardcore :))
Tiamath [ Konsul ]
Holgan: znowu to zrobiłem (musze stukać jak dziecko w pierwszej klasie)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Skończyłem Kid Paddle'a. Chcesz ??
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: Jeszcze nie skończyłeś!!?? Zabierasz się do tego już od kilku tygodni (tak mi się zdaje)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Jak znajdę czas to dziś wpadnę do ciebię.
Tiamath [ Konsul ]
Gambit; muślałem żę przeszedłeś DII w tę i z powrotem
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Do finału doszedłem dopiero wczoraj. A zabrałem się znowu za D2 trzy dni temu. Wcześniej grałem w Operation Flashpoint (I hate it), czytałem Martina (I hate him), zajmowałem się dzieckiem (I love Her). Nie miałem na to czasu...
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: dostałeś next tom???(give me, give me, give me......)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Martina, a nie Jordana...
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: tyle to ja wiem (who is who).Jordana to ja czytam teraz po raz kolejny (skończyłem o 3:00 Kamień łzy)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Heh...cztery osoby z mojej drużyny w jednym wątku :)))))))))))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Mam rozumieć, że przeczytałeś Grę o Tron i Starcie Królów ????
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: teraz możesz się z czymś wygadać
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: taaaa
Pioter [ Legionista ]
właśnie... To z czym te Orki będą???
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> I jak wrażenia ??
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: Jak by nie patrzeć to dałem ci w prezencie to pierwsze
Gambit [ le Diable Blanc ]
Pioter --> Mam pomysł...widzę, że lubisz schizofrenię...dam Ci drugą osobowość, pod moją kontrolą...ale będzie ubaw...Orki przy tym to male piwo :)))))))))))))))))
kastore [ Troll Slayer ]
Holgan --> sorry , ale chciałem założyć żeby nagłowek był OK
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: Jak masz następne to mów a nie sciemniasz. Wiesz że jestem żarłokiem a z braku nowego Jordana zjem co innego.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Zgłoś się do Dibblera. On ma i od niego brałem.
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: To jak. Wygadasz się z czymś czy raczej zostawisz nam zabawe na najbliższą sesję??
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Gambit --> kogo?? co?? jaka schzofrenia?!? ;-))))))))))))))))
MarCamper [ Generaďż˝ ]
właśnie, jak z tą zabawą???
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> No Ty chyba tam na tej działce udaru dostałeś....Jasne, że zostawie na sesję. Tylko MarCamper wie co go czeka (Orki + kwas, lub schizofrenia...decyzja należy do Ciebie Mar)
Tiamath [ Konsul ]
MarCamper: nie oglądaj tych kratek bo miniesz cały wątek
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Jego interesuje najbardziej początek nowego...
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: byłeś na playdnd.....Chyba se ściągnę tę mega - mapę
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Gambit --> Wybieram bramkę nr 1. A jest do wygrania samochód? Znaczy, chciałem powiedzieć powóz? ;-PPPPPPPP
Tiamath [ Konsul ]
MarCamper: Nie wieżę. Chcesz być z łorkami i kwasem w jednym powozie??
MarCamper [ Generaďż˝ ]
No wiesz, mam ostatnio takie samobójcze zapędy... ;-PPPPPP
Tiamath [ Konsul ]
Mnie tam nie wciągniesz. Wolę chodzić z buta
Astrea [ Genius Loci ]
Mar ---> zadnych samobojstw! Nie dostales zgody szefostwa i nie masz przepustki na tamten swiat ;))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> U mnie przepustki nie trzeba...Hat, Hat, Hat
Tiamath [ Konsul ]
MarCamper: No to teraz ci się dostanie. Bez przepustki na tamten świat Astrea: Swoją drogą to na które trzeba ją mieć a na które nie??
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Astrea --> ale to właśnie chodzi o tamten świat ;-))))) Dokładniej mówię o świecie Greyhawk :-))))))))))))) Tiamath --> coś mi się wydaje, że z tymi moimi zapędami, drużyna będzie ciągle w niebezpieczeństwie, jeśli ja w niej bedę ;-))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kastore --- niech bedzie :-p Tiamath --- :-)))))))))))))))))))))) boiedaku - musisz naprawde ciezko pracowac :-ppp <mam na mysli wyniki w pisanui mojego nicka - wydawalo mi sie ze nie jest trudny :-p>
Tiamath [ Konsul ]
MarCamper: drużyna zawsze jest w niebezpieczeństwie. Nawet w niektórych karczmach można dostać po głowie (ty wlaśnie dostaniesz od szefa za próbę nielegalnego przekroczenia granicy między światami) Gambit: Widziałeś tą mapę?? Jest wielka.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Tiamath --> Daj tu linka.
Tiamath [ Konsul ]
Holgan: tu się nie ma z czego śmiać.To naprawde wkurzające jak ci komp robi takie kwiatki.
Astrea [ Genius Loci ]
Holgan ---> To chyba Ty wydajesz przepustki uprawniajace do udania sie na tamten swiat ;))) To ja poprosze jedną. Z data realizacji na 2070 rok :P
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: nie mam go pod ręką ale chyba www.playdnd.com. Dalej musisz sobie szukać sam
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Asterea ??????????????????????????????? od kiedy mam takie zadanie i po co Ci taka i dlaczego na ten rok?????????????????
Tiamath [ Konsul ]
Gambit: Co miesiąc dają nowy kawałek tej mapy. Na razie są 3 lub 4 (tak mi się wydaje)
Tiamath [ Konsul ]
Holgan: Ja też chciałbym jedną. Najlepiej Z mojego domu do wieczności (czasoprzestrzenną).
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astera --> Ktoś kiedyś na GOL'u dawał linka do Death Clock'a. Tam możesz się dowiedzieć, na kiedy brać przepustkę.
Astrea [ Genius Loci ]
Gambit ---> drugi raz tam nie wejde... ;))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astrea --> Teraz byłaś, czy wcześniej ??
Astrea [ Genius Loci ]
Holgus ---> 100 chyba wystraczy, co...? Po co dluzej zyc? Dozyc setki w zdrowiu (wzglednie pojetym) to dopiero sztuka :-))
Astrea [ Genius Loci ]
Gambit ---> wczesniej i wiesz...? Jakos tak sie wtedy zastanowilam nad swoim zyciem i dlaczego np. pale, czy prowadze samochod...? Sama sie skazuje na krotsze zycie jakby nie bylo
Gambit [ le Diable Blanc ]
Astera --> Heh..ja też maiłem po wizycie tam moment refleksji...Niby probowałem podejść do tego żartobliwie, ale jakoś sie nie do końca dało...
MarCamper [ Generaďż˝ ]
Tiamath --> ale ze mną drużyna będzie w szczególnym niebezpieczeństwie. Koles mi ostatnio opowiadał jedną sesję: MG: - Z przerazliwym swistem cos spada na ziemie u twoich stop, mijajac twoja glowe zaledwie o centymetry i wbijajac sie w glebe. Gracz: - Schylam sie i patrze , co to?. MG: - Czerwona cegla, sredniej wielkosci, bez znakow szczegolnych. Gracz: - Ogladam cegle. MG: - Po drugiej stronie jest karteczka, malutka, zwinieta w pol. Gracz: Co jest na niej napisane ? MG: - Czytasz? Gracz: Tak. MG: Znaki sa w niezrozumialym dla Ciebie jezyku, jakies runy chyba... . Gracz: Pytam maga druzynowego, moze on cos skuma. Mag czyta... Gracz: No, no... co tam jest napisane? MG: .... Runy powoli ukladaja sie w krwawe litery.... PIERWSZE OSTRZEZENIE OD MISTRZA GRY. :-)))))))))))))))))
Astrea [ Genius Loci ]
Lekarz domowy zawsze zaradzi wszystkiemu :-)) Kto jest naszym lekarzem domowym? Oczywiscie glownie my sami ;)) Wiec, Gambit, jesli jest zło na tym swiecie to nie pochodzi ono z kosmosu lecz od ludzi. Ale... to nie temat na karczme :-))) Tu obowiazuja tresci frywolne i łatwostrawne ;)))
Astrea [ Genius Loci ]
Mar ---> dobre :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
MarCamper --> Ja też to czasem stosuję. Tylko u mnie cegła trafia :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Tiamath==> Sorry że tak poźno odpowiadam ale niektórzy pracują... Martin jest na wydaniu powinien wrócić w następnym tygodniu.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dhblah --> Ty pracujesz ??? Zawsze mówiłeś cos innego :)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Wiem że za pracę powinni płacić!!! (nie szefie nie patrztak na mnie)... Jednak jak tu siedzę to czasami muszę coś zrobić.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> I dziś jest jeden z tych dni gdy GARDŁO SOBIĘ PODRZYNAM siedząc nad exelem i bazą danych....
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> Twardy jesteś. Mnie by sie tak nie chciało. Przeca to Ci nawet chyba do stażu pracy nie idzie...No chyba, że się mylę.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
gambit==> Jak wejdzie ustawa to pójdzie... A poza tym głosuj na mnie w najbliższych wyborach...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Dibbler --> A jakie masz hasło (oprócz GSP)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Gambit==> Nad chasłem jeszcze nie myślałem ale jestem jedynym kandydatem na którego ustach pojawia się uśmiech przy słowach MARTIN, OPERATION FLASHPOINT, D&D.... A poza tym jestem chyba jedynym kandydatem który porzycza ci książki...(wiesz ile książek można kupić za dietę radnego)
kastore [ Troll Slayer ]
Mogłaby być już 15 , szedłbym do domciu , odpocząłbym po dniu ciężkej pracy i spotkałbym sie z moim Kochanie
Gambit [ le Diable Blanc ]
kastore --> Heh...ja muszę kwitnąć do 16 :(
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
buuuuu ja też do 16 nastej ; //
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> Ehhhh...do domq...
kastore [ Troll Slayer ]
Panowie , ale ja siedzie tu od 7.00
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Kastore a ja od 7:45 nie wielka różnica ; ))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
mi5aser --> Ja tyż. kastore --> Jednym słowem, nie narzekaj jeno pracuj :)
kastore [ Troll Slayer ]
mikser --> chciałem otworzyć linka którego podajesz przy nicku, ale sie nie otworzyło i napisało : "Wystąpiły błędy na stronie" btw , czy jest Holgan , coś zakładać chciała, bo jak nie to ja sie szykuje do założenia tak na koniec dnia
Gambit [ le Diable Blanc ]
kastore --> to zakładaj.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Kastore zakładaj pogadamy w nowej : ))
kastore [ Troll Slayer ]
HOOOOLLLGAAAANN Karczma czeka na utworzenie , jeszcze tylko do 100 dojedziemy , żeby nie było Panowie --> to przychodźcie na 7.00 to będziecie wychodzić o 15 :))))
kastore [ Troll Slayer ]
Jest NOWA