wieczorne rozmyslanie

25.10.2007

18:37

[1]

gromusek [ Street View ]

wieczorne rozmyslanie

Tak sie zastanawiam nad pewna sytuacja.

Zalozmy ze jest skrzyzowanie ze swiatlami. Pan Kowalski Jedzie sobie przez nie bez zatrzymywania ma ZIELONE swiatlo. Pan Janowski jedzie z boku ( no wiecej kont 90* normalne skrzyzowanie) strony ma czerwone, lecz wjezdrza na skrzyzowanie. Dochodzi do kolizji, samochod Pana Kowalskiego, odbija sie od drugiego samochodu, wpada na chodnik i potraca pieszego. W wyniku wypadku pieszy umiera na miejscu.

Teraz pytanie kto jest winny ? Czy Pan Kowalski za nieumysle potracenie pieszego czy Pan Janowski, bowiem przez niego kolizja powstala ktorej skutkiem byla smierc pieszego

25.10.2007

18:38

[2]

Agent_007 [ Twoja Stara! ]

Chcesz nam o czymś powiedzieć?

25.10.2007

18:38

[3]

Cainleen [ Konsul ]

Pan Janowski, bowiem przez niego kolizja powstala ktorej skutkiem byla smierc pieszego

25.10.2007

18:39

[5]

gromusek [ Street View ]

z nudow se mysle, bowiem ostatnio mialem wypadek ale nikogo nie potracilem ;]

25.10.2007

18:41

[6]

Kozi89 [ Senator ]

Jeśli to ciebie walnęli i poleciałeś na pieszego to chyba nic ci nie grozi, bo jaki miałeś wpływ na to co z pojazdem stało sie po wypadku? Gorzej jeśli jesteś Janowski.

25.10.2007

18:42

[7]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

z nudow se mysle, bowiem ostatnio mialem wypadek ale nikogo nie potracilem ;]

To następnym razem się zatrzymaj na czerwonym.

25.10.2007

18:45

[10]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

a skąd do nasz chłopcze piszesz??
SZpital czy więzienie?

25.10.2007

18:47

[11]

gromusek [ Street View ]

bardzo dowcipne koledzy bardzo. Co do wypadku to nie mialem go na swiatlach i nikogo nie potracilem ale mniejsza o to ;] mam nadzieje ze dalsza rozmowa bedzie na temat

25.10.2007

18:51

[12]

Luzer [ Music Addict ]

kont? wjezdrza?

Nie jestem zadnym wielkim straznikiem ortografii, ale litosci...