steward [ Generaďż˝ ]
Lokal na kolację - warszawa
Witam, poszukuję jakiegoś urokliwego lokalu gdzie można miło spędzić wieczór z dziewczyną. Nie chciał bym wydać więcej niż 100zł (na parę). Chciałbym się najeść :)
Najlepiej w okolicach centralnego.
Wiem ze macie jakieś sprawdzone tego typu knajpy, ja w warszawie mieszkam od miesiąca i ciezko cokolwiek znalezc po samych "nazwach" z zumi.pl itp...
Liczę na wyrozumiałość.
Axl2000 [ Hohner ]
urokliwy = romantyczny spokojny, malo ludzi, winko, piwko, papu i rozmowa?
steward [ Generaďż˝ ]
Dokładnie :)
sokoip [ Niggy Tardust ]
jak to szło?
"W Mc Donalds spotkaaamy sięęęę..."
w okolicach centralnego to tylko w Złotych Tarasach czegoś poszukać
Logadin [ People Can Fly ]
Hard Rock Cafe?
Chociaż trochę głośniej jest ale do 100zł się zmieścisz i najesz (jeżeli wybierzesz odpowiednie danie. Pamiętam że moja Pani brała coś z makaronem za 35zł i było smaczne i sycące).
Nie wiem czy coś innego koło dworca jest w cenie do 100zł na parę.
PS. No i muzyka dobra w HRC
steward [ Generaďż˝ ]
tzn. nie ograniczajmy się tylko do centralnego. Chodzi o to żeby lokal był mniej więcej w centrum :) Albo inaczej: po dobrej stronie wisły :)
Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]
Kup kubełek w KFC... a za resztę spraw przyjemność bliskim.
Logadin [ People Can Fly ]
Mogę jeszcze polecić Akashia - lecz by się w 100zł zmieścić to pon-sob DO 17:00 wtedy zesatwy po 35zł. No i trzeba sushi lubić.
Mortan [ ]
burger king, jak narazie jedyny w Polsce w Złotych tarasach, nic nie jest porownywalne z potrojnym whopperem :)
steward [ Generaďż˝ ]
Proszę nie rzucać ofert typu KFC czy Mac... burger king tez odpada ;)
Coś rozsądnego. Za 100zł w KFC to by mnie chyba musieli wynosić :)
giergas [ Chor��y ]
na chmielnej bordo, melaverde.
na ordynackiej jest bardzo fajna knajpa z cala gamą tortilli, nie pamietam niestety nazwy :)
ew. moze jakis sphinx? od 21 jest tam dosc cicho?
Axl2000 [ Hohner ]
stewart - jesli mozesz darowac sobie "romantyczny" to HRC jest ok, choc piwo po 12zł a w kiblu wisza gitary ;)
oprocz tego jesli pamietam jest żarciodajnia w casinos of poland...
sprobuj do restauracji w tych nowych hotelach koło grójeckiej campanigle czy jak to sie tam pisze (papu polskie i francuskie, nie znam cen, podobno dobre), starówka to wiadomo ale to juz sie "przejadło"...
- byłem raz, ceny strasza ale papu wyśmienite, nie ja placilem ;P
sokoip [ Niggy Tardust ]
ale bezdomni z centralnego wsadzają palce w burgery
jak już z Gesslerową wyjeżdżasz to
just@ [ Pretorianin ]
jesli zechcesz ruszyc jedna stacje metra dalej, to polecam san antonio w parku saskim
Logadin [ People Can Fly ]
Jest jeszcze Mexicana pod Babka Tower. Bardzo cicho i miło. Ceny też nie odstraszają.
provos [ Generaďż˝ ]
Tylko nie Sphinx. Byłem w sobotę, ostatni raz w życiu w Sphinxie. Takiego obrzydliwego żarcia dawno nie jadłem, dali jakąś czerstwą bułę, przypaloną shoarmę z byle jakiego mięsa i zwykłą surówkę z kapusty (kiedyś dawali fajniejszą, z arabskimi przyprawami.
Jak chcesz iść na dobre arabskie żarcie, to jest knajpa przy Niepodległości, niedaleko biblioteki uniwersyteckiej. Nie pamiętam nazwy, ale parę kroków od skrzyżowania z Wawelską.