GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

nowy rząd a EURO 2012 ...

24.10.2007
13:24
[1]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

nowy rząd a EURO 2012 ...

i takie pytanko...
doszli nowi ludzie do władzy,i czy teraz będą zmiany na rządach nad projektem euro 2012 ?
chodzi mi o ludzi itd...

edit;czy ludzi z PO zmienią sztab euro2012 na swoich i czy to wpłynie na jakość i terminy

24.10.2007
13:25
smile
[2]

Vaisefoder [ Konsul ]

Czy będzie co?

24.10.2007
13:32
[3]

Sinic [ ]

glen dżonson -->
Przez ten czas od przyznania Polsce Euro do tej pory jedynie rzad zalozyl spolke i mianowal jej prezesa. Cos jeszcze?
Mysle ze zmiana rzadu wplynie na przygotowania do Euro. Po prostu one sie wreszcie zaczna.
A w tej spolce pewnie prezesa wymienia na swojego. By ja likwidopwali nie sadze. Jak im PiS taka posadke zostawil dla swojego czlowieka to ja wykorzystaja nie narazajac sie na zarzuty ;)
Ale ogolnie moze byc tylko lepiej. Nawet jesli nic nie zrobia to bedzie tylko tak samo, wiec gorzej byc nie moze ;p

24.10.2007
13:35
[4]

mikmac [ Senator ]

sinic -->
oczywiscie, ze o wiele wiecej, tyle, ze nie na szczeblu rzadowym (ale tu sie nie ma co dziwic - PiSY w rzadzie) a na szczeblu samorzadowym. W wieksozsci miast prace sa dosc zaawansowane - w chorzowie juz murawe klada i koncza ustalenia wszelkich innych robot.

glen -->
na razie nie masz jeszcze praw wyborczych, skup sie na prostowaniu wacka kolegi. Masz prawo interesowac sie polityka ale rob to biernie - tylko obserwuj. Komentujac narazasz sie tylko na kpiny, gdyz brak ci jeszcze wielu podstaw.

24.10.2007
14:15
[5]

HopkinZ [ Legend ]

Mysle ze zmiana rzadu wplynie na przygotowania do Euro. Po prostu one sie wreszcie zaczna.

Albo i nie :-).

glen -->

Narazie zaczynają się rozmowy koalicyjne. Trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni, ażeby szum wykół nowego rządu ucichł - dopiero wtedy można spodziewać się jakiś dezycji na temat euro 2012. Aczkolwiek wymiany ludzi możemy być pewni. W końcu to nowy rząd.

mikmac -->
jako mieszkaniec Warszawy z pewnością widzę "przygotowanie" w innych barwach. Okęcie jak było biedne tak wciąż jest i nie ma żadnej rewelacji na przyszłość, to samo z metrem.
Jedyne co, to przystosowanie al. Jerozolimskich do wymogow UE. Usunięto te barierki na całej długosci torów, toteż pojazdy uprzywilejowane nie będą musiały stać w korkach.

offtop: z drugiej strony zwiększy się smiertelnosc w stolicy, bo ilu ludzi codziennie przebiega przez Jerozolimskie od Mariotu na stronę dworca to mrozi krew w żyłach...

24.10.2007
14:18
[6]

mikmac [ Senator ]

hopkinz -->
ja tez jestem z wawy, doskonale wiem, ze tu sie nic nie robi. Ale poznan, gdansk czy wroclaw dzialaja.

24.10.2007
14:22
[7]

Kane [ bladesinger ]

w gdansku dzialaja? nawet wysiedlic ogrodkow dzialkowych nie moga (a przynajmniej nie mogli miesiac temu) na ktorych bedzie stal stadion, co dopiero zaczac robote. miejmy nadzieje ze nie tylko rzad, samorzad ale i ludzie zrozumieja ze sa pewne priorytety.

24.10.2007
14:25
[8]

kiowas [ Legend ]

Jedyne co jest pewne to to, że stolica może sie pożegnać z organizacją mistrzostw. Przy kolejnych zaminach personalnych i na poziomie planowania nie ma mowy żebysmy zdążyli na czas.
Może to i lepiej - przynajmniej nie będzie paraliżu komunikacyjnego...

Hopkinz ---> Okęcie i wszelka komunikacja to jest kpina. Ostatnio słyszałem rozmowę dówch znajomych, z których jeden przyleciał właśnie z Oslo - jego lot trwał póltorej godziny, tyle samo co dostanie się z Okęcia do centrum Warszawy - czyli całe 7km. Żenada do kwadratu.

24.10.2007
14:29
[9]

mikmac [ Senator ]

kiowas -->
nie przesadzaj. Badz co badz sa wciaz 4 lata, ponad. Samo wybudowanie stadionu to kwestia 12-18 miesiecy, zapewne tez jakies 12 mies minie od zatwierdzenia projektu do rozpoczecia prac. Wiec na dobra sprawe mamy rok na wylonienie projektu i wszelkie przygotowania do inwestycji. Pieniadze sie znajda, czas jeszcze jest - a mam nadzieje i checi teraz beda wieksze bo bedziemy miec premiera nie ksenofoba tylko fana pilki noznej. Samorzad, samorzadem ale prez. miasta musi miec mozliwosc wspolpracy z rzadem - a do tej pory ta wspolpraca byla zerowa.

24.10.2007
14:29
[10]

HopkinZ [ Legend ]

:-)

Jeżdże autobusami codziennie, sam wiem jak jest.

Jerozolimskie robiono przez cztery miesiące. Jakakolwiek zmiana jest nieodczuwalna. IMO można pozbyć się korków jedynie rozbudowując metro, no ale czas pokaże.

edit:
Mikmac słusznie mówi. Pamiętajmy jednak, że euro 2012 to nie tylko stadiony, lecz również pokazanie stolicy całej Europie (budki ze sklepami, nowoczesne budynki, ulice (!), komunikacja miejska, hotele).

24.10.2007
14:37
[11]

kiowas [ Legend ]

micmac ---> nie przesadzam tylko podaję za wtajemniczonymi z ministerstwa rozwoju regionalnego - a to oni dysponują kasą, tworzą przetargi etc.
Jeżeli mamy zdążyć do 2011 z budową stadionu (a jest to termin jeszzce nie uzgodniony z uefa, która chciala go miec do 2010) to konieczne jest rozpoczęcie prac w 2008 - a jeszcze nawet nie wiadomo gdzie stadion będzie stał.

tak to właśnie wygląda.

24.10.2007
14:44
[12]

Sinic [ ]

HopkinZ -->
Albo i nie :-).
Czytaj dalej. To tez napisalem w tamtym poscie ;)

jednak sadze iz bedzie lepiej. I to nawet nie biorac pod uwage iz zaczynajac od zera ma sie ulatwione zadanie. PO nie bedzie robilo takich numerow jak walka z ukladem budowy autostrad w wyniku ktorej o 2 lata opoznili budowe autostrady i zaplacili za nia w koncu w ramach "oszczednosci" o ponad 50% wiecej chyba. Swoja droga ta sprawa pewnie sie prokuratura zajmie i zastanawia mnie jakie pieniadze przeszly od Kulczyka do "uczciwych" dzialaczy PiS dzieki ktorym dostal te 200 czy 300 mln wiecej od rzadu niz pierwotnie mial dostac od skorumpowanych rzadow lewicy.

W kazdym razie lapowki byly, sa i beda. To nie jest tylko Polski problem. Ale teraz roboty sie powinny posuwac szybko do przodu. Chocby juz ze wzgledu na niemal roczne, czy w niektorych wypadkach 2 letnie, opoznienie w stosunku do planow. Trzeba to teraz ostro nadrabiac nawet biorac pod uwage zgode na przesuniecie terminu do 2011.

24.10.2007
14:49
[13]

twostupiddogs [ Senator ]

kiowas

Najsmutniejsze jest to, że możemy zapomnieć już chyba, że Warszawa będzie regionalnym hubem. Praga nie przebacza.

mikmac

Nowy pomysł: Stadion Narodowy za miastem
Michał Wojtczuk, Dominika Olszewska 2007-10-24, ostatnia aktualizacja 2007-10-24 08:25:00.0

Stadion Narodowy pod Warszawą zamiast na Pradze - to nowy pomysł prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Będzie o tym rozmawiać z ministrami rządu Donalda Tuska. - Euro 2012 obejrzymy na transmisji z Włoch, w najlepszym razie z Chorzowa - oceniają ze zgrozą wszyscy zaangażowani w przygotowania do piłkarskich mistrzostw Europy.

- Mam pokusę, żeby Stadion Narodowy przenieść poza granicę Warszawy, np. do Łomianek. Biorę pod uwagę jeszcze inne lokalizacje na obrzeżach miasta. Ziemia, na której stoi Stadion Dziesięciolecia, jest bardzo droga. Może warto ją inaczej spożytkować - powiedziała nam wczoraj Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO).

- Już dwa lata temu sporządziłem symulację biznesową sprzedaży terenu pod Stadionem Dziesięciolecia. Za to spokojnie można kupić ziemię gdzie indziej i wybudować nowy stadion. Nie będzie trzeba brać pieniędzy z budżetu - mówi Wiesław Wilczyński, dyrektor biura sportu w ratuszu. Na uwagi o trudniejszym dojeździe ma gotową odpowiedź: - To się da załatwić. Zbudujemy szybką dwupasmówkę, kolej miejską - żongluje projektami inwestycji. - Na obrzeżach łatwiej się buduje. W Sydney wybudowano stadion na śmietnisku - przekonuje.

Ostateczna decyzja jest w rękach przyszłego premiera Donalda Tuska, lidera PO. A Hanna Gronkiewicz-Waltz jest z Tuskiem w bliskich relacjach.

- Z Jarosławem Kaczyńskim nie miałam żadnego kontaktu. Z Donaldem Tuskiem będziemy razem pracować na sukces Warszawy - mówi prezydent Warszawy.

Od pomysłu pani prezydent nie odcina się Mirosław Drzewiecki, skarbnik PO, wieloletni przewodniczący sejmowej komisji sportu. - To nie jest tak, że wycofalibyśmy się w ten sposób z rozpoczętej inwestycji - przekonuje. Projekt stadionu obok Stadionu Dziesięciolecia na razie nie istnieje, Ministerstwo Sportu dopiero wysłało zaproszenia do rozmów do 20 pracowni architektonicznych i w listopadzie chce wyłonić projektanta. - Koncepcja Hanny Gronkiewicz-Waltz to głos w dyskusji, którą trzeba jak najszybciej przeprowadzić i jak najszybciej podjąć decyzję - podsumowuje polityk PO.

- Nawet mimo ustawy o Euro 2012 każda zmiana koncepcji w tej chwili to wydłużenie inwestycji o miesiące - ostrzega Michał Nykowski, były dyrektor rządowego sztabu ds. Euro 2012.

- Na nowy rząd jeszcze poczekamy - zauważa ze sceptycyzmem Jakub Wacławek, prezes warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich. - Koalicja, rozmowy, ustalenia - to kilka tygodni, może miesiąc. A potem wyrzucić do kosza wszystkie dotychczasowe ustalenia i zaczynać od zera? Może się skończyć jak z zagospodarowaniem placu Defilad. Od kilkunastu lat kręcimy się w kółko, koncepcje ciągle się zmieniają. Tylko, że tam nie wisi nad nami żaden termin. Obawiam się, że obejrzymy te mistrzostwa na transmisjach z Włoch.

- Ogarnia mnie takie zmęczenie, jakby mi ktoś pavulon wstrzyknął - mówi po chwili milczenia Michał Borowski, odpowiedzialny w Ministerstwie Sportu za przygotowania do Euro 2012. - Jeżeli umowy z projektantem stadionu nie podpisze się w ciągu najbliższych kilku tygodni, to stadion nie będzie gotowy do połowy 2011 r., a to i tak termin przesuwany, do którego dopiero przekonujemy UEFA.

- No, niby czas na rozważania jeszcze mamy, stadionu nie ma jeszcze nawet w zarysach - mówi Michał Listkiewicz, prezes PZPN. - Ale pamiętajmy, że mistrzostwa odbędą się w 2012, a nie w 2016, jak niektórzy wydają się myśleć. Ciągle coś się zmienia - stadion na gruzach Stadionu Dziesięciolecia, obok niego, teraz znowu gdzie indziej... Niech ten stadion będzie gdziekolwiek, tylko niech coś wreszcie zacznie się dziać. W 2008, a najdalej w 2009 r. koparki muszą pójść w ruch. Skończy się na tym, że UEFA powie - zapomnijmy o Warszawie, szykujcie stadion w Chorzowie.

- Nie chcemy rywalizować z Warszawą, mam nadzieję, że będziecie gotowi na Euro. Ale gdyby - odpukać - pojawiła się potrzeba, to my będziemy z naszym stadionem gotowi na czerwiec 2010. Właśnie dziś zaczęliśmy rozkładać podgrzewaną murawę - mówi Marek Szczerkowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. Twierdzi, że stadion w Chorzowie będzie mógł przyjąć widzów na mecz otwarcia mistrzostw Europy po stosunkowo niedużych - w porównaniu z Warszawą - inwestycjach. - Trzeba dobudować 6-7 tys. miejsc, zrobić parkingi - na to projekty już są. Potrzebne jest zadaszenie trybun, projekt poprawiamy. No i drobiazgi takie jak toalety, systemy nagłośnienia, elektroniczne systemy biletowe. Koszt modernizacji powinien wynieść ok. 50-60 mln euro i zrealizujemy ją niezależnie od tego, czy stadion w Warszawie powstanie, czy nie.

Komentarz Seweryna Blumsztajna - czytaj

Michał Wojtczuk, Dominika Olszewska

Tekst pochodzi z portalu Gazeta.pl - www.gazeta.pl © Agora SA




Jestem pesymistą. Nie lubię PIS, ale tutaj Gronkiewicz przegina. Każda władza w Polsce uważa, że pomysł poprzedników jest do dupy i ona wie najlepiej. Tak samo było z wyrzuceniem do kosza planu zagospodarowania Placu Defilad (zapewne następca Gronkiewicz zrobi to samo z jej). I tak w koło Macieju. Ostatnio był artykuł w stołecznej Berlin i Warszawa 15 lat po. Niemcy mieli podobny problem z zagospodarowaniem ścisłego centrum. Lepiej nie porównywać.
Wracając do stadionu i tego absurdalnego pomysłu poza miastem. Czy ktokolwiek pomyślał, że ten obiekt ma choć w części zarobić na siebie po mistrzostwach? Że nikt nie będzie chciał robić konferencji (a W-wie brakuje sal konferencyjnych notabene, tu też Praga morduje) albo koncertu w lesie, a bajki o dobrej komunikacji do stadionu poza miastem to sobie mogą włożyć nie powiem gdzie.

Jedyne co mnie podtrzymuje na duchu to fakt, że Grecy zdążyli.

24.10.2007
14:54
[14]

camelx [ Pretorianin ]

Będzie jak zawsze w Polsce - czyli ostra jazda na sam koniec...

24.10.2007
14:58
[15]

kiowas [ Legend ]

2sd ---> akurat pomysl stadionu za miastem jest jedynym rozsądnym - tyle, ze za późno zgłoszonym. Zmiana czegokolwiek w tym momencie praktycznie przekreśla szanse na wyrobieie się w terminie.
No ale za to możemy podziękować polskiej damie sportu czyli Eli Jakubiak.

24.10.2007
15:01
smile
[16]

HopkinZ [ Legend ]

Pokusę to może sobie pani Prezydent mieć. Stadion pod Warszawą to kolejne lotnisko i cały kompleks sklepów, hoteli etc. Pomysł nierealny, mając 5 lat na jego wykonanie.

Aczkolwiek w Paryzu mają stadion pod miastem... :-).

24.10.2007
15:05
[17]

twostupiddogs [ Senator ]

kiowas

Taaa. A potem 20 lat będziesz czekał na dociągnięcie nitki metra do tego stadionu, a trasa z lotniska do stadionu będzie wynosić 3 godziny.

Nie mówiąc już o tym, że stadion podzieliłby zapewne los stadionów w Portugalii.

24.10.2007
15:06
[18]

Tzymische_3 [ Konsul ]

Generalnie jestem ze slaska, na stadionie slaskim bylem setki razy i...
modlmy sie wszyscy zeby tam nie odbywalo sie nic spod znaku Euro 2012.
To jest najgorszy stadion na swiecie, jedyny stadion na ktorym z trybun nic nie widac.
Jedyne do czego sie nadaje to koncerty...

24.10.2007
15:11
[19]

FunMen [ Call of Duty 4ever ]

Tzymische_3----> Jesteś z Sosnowca??
Cieszmy się, tym co mamy. też jestem ze Śląska, też byłem
na Stadionie Sląskim i jest tam dobrze.
Jeśli zrobią remoncik to będzie lepiej.

24.10.2007
15:13
[20]

Tzymische_3 [ Konsul ]

Przeciez napisalem wyraznie ze Slaska. Sosnowiec to nie slask.

Rozumiem lokalny patriotyzm. Ale nastepnym razem idac na mecz nie bierz lornetki.
Ten stadion z calym przygotowaniem pod lekka atletyke i z torem zuzlowym nie nadaje sie na ogladanie pilki noznej.

24.10.2007
15:15
[21]

kiowas [ Legend ]

2sd ---> a na co mi tam metro? Wystarczy szybka kolejka. Czy zdajesz sobie sprawę, jak nawodnione są tereny pod obecnie planowany stadion? Przecież właśnie dlatego tyle milionów ton gruzu wywalono pod X-lecia. Za kilka/naście lat groziłoby to zawaleniem.
Do tego nie wierzę by do 2012 zmodernizowano na tyle komunikację miejską by uniknąć paraliżu - a że będę miaeszkał w okolicy to mnie to żywotnie interesuje.


A ze podzieli los stadionów portugalskich to więcej niż pewne - niezależnie od lokalizacji. Parę meczów czy koncertów tego nie zmieni.

24.10.2007
15:29
[22]

twostupiddogs [ Senator ]

kiowas

Jeśli się zrobi centrum konferencyjne obok to może niekoniecznie będzie tak źle.

Kolejka to jeszcze większe SFI niż metro chyba. Skoro miasto nie jest w stanie się z PKP dogadać w niczym, a kolejki z Okęcia wciąż niet.

25.10.2007
13:34
[23]

Katalinka :) [ Legionista ]

Dobrze by było gdyby Euro 2012 ominęło Warszawę. Przecież do tego miasta wstyd by było kibiców zaprosić!

Jestem za przeniesieniem stadionu w inne miejsce, poza Warszawę, i wykluczeniem tego miasta z organizacji Euro 2012! I mogą sobie ten nowy stadion budować nawet 30 lat i dłużej!

25.10.2007
13:35
[24]

Lutz [ Senator ]

Za bufetowa.pl ;)

W the Wire, (taki serial) zartem oczywiscie, bohater stwierdzil ze od mafii gorsi sa tylko developerzy ;) no i co ?


Pani Prezydent powiedziała w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim, że działka na Pradze, gdzie miał znajdować się Stadion Narodowy warta jest 3 miliardy zł (na jakiej podstawie?) i zbuduje się tam coś dla mieszkańców. Mieszkania i niemieszkania jak się wyraziła. Stadion należy rozważyć w innym miejscu.

A Mirosław Drzewiecki specjalista od sportu w PO wyraził opinię, że stadionów nie buduje się w centrum, bo to spowoduje paraliż komunikacyjny w dni, kiedy będą się odbywały mecze. Rozumiem, że przy już zakorkowanej Warszawie takie osiedle w ścisłym centrum absolutnie nie wpłynie na korki.

Dla przypomnienia Stadion to nie jedyna planowana inwestycja na tym terenie. Oprócz stadionu miało być centrum kongresowe, hotel, basen olimpijski i aquapark. Kto będzie korzystał z centrum kongresowego czy basenu wyrzuconego na obrzeża miasta?

I jak te 3 miliardy zasilą kasę miasta skoro teren jest rządowy?

25.10.2007
13:37
[25]

kiowas [ Legend ]

Aquapark przy stadionie? Pierwsze słyszę? Skąd to info?

25.10.2007
13:40
[26]

Lutz [ Senator ]

25.10.2007
13:42
[27]

kiowas [ Legend ]

Aż muszę u źródła sprawdzić te informacje - to bylaby miła niespodzianka taki aquapark.

25.10.2007
13:43
[28]

Lutz [ Senator ]

kiowas, w chorzowie ?? :P

25.10.2007
14:15
[29]

Sinic [ ]

Lutz, jak sadze ten ostatni post mial byc ironicznym nawiazaniem do ostatniego ataku pod tytulem PO nie zdarzy wybudowac stadionu w Warszawie i impreza zostanie przenesiona na Slaski. I powiem ci iz jako mieszkaniec Slaska przeciw aquaparkowi nic nie mam... jesli ci to umknelo to na Slasku mieszka wiecej ludzi niz w Warszawie. Znalazloby sie troche chetnych do jego odwiedzenia, naprawde nie musisz sie rowniez o Slask obawiac.

25.10.2007
14:18
[30]

Lutz [ Senator ]

Sinic, jako byly mieszkaniec Slaska (nie zaglebia) nie obawiam sie o Slask w rzeczy samej.

zas synku weszysz spisek, ty masz to genetycznie czy jak ?

25.10.2007
14:19
[31]

kiowas [ Legend ]

Lutz ---> widać zgubny wpływ rządów PiS :)

26.10.2007
15:30
smile
[32]

Aristos [ między słowami ]

Wypowiedź szestow1 z kataryna.salon24.pl "Ja natomiast dostrzegam w działaniach pani "Prezydent" ciągłośc myślenia podyktowanego jej przez ITI. Walter z Wejchertem pomogli PO wygrac wybory, a teraz żądają od niej jeszcze więcej w zamian za dozgonne poparcie. Nie wystarczy im, że Warszawiacy tak chętnie glosujacy na Platformę zostaną ograbieni z 360 mln na stadion Legiii, wiec chcą jeszcze więcej. Chcą - tak przypuszczam - wyrzucic Narodowy poza Warszawę i powiększyc swój stadion ITI-Legii do 55 tysięcy tak, by mozna było na Łazienkowskiej zagrac mecz inauguracyjny Mistrzostw Europy 2012. Wyrzucenie to spowoduje prawdopodobieństwo niewybudowania Narodowego w ogóle! Wówczas "mądre głowy PO" czyli Schetyna i HGW zdecydują, że aby ratowac EURO trzeba powiększyc Legię i będzie ok."

27.10.2007
14:47
[33]

HopkinZ [ Legend ]

Nowe rewelacje...

(...)Na uwagę dziennikarza, że czasu do Euro 2012 jest coraz mniej, powiedziała: - Jeśli chodzi o czas – jest późno, ale jeszcze nie jest za późno, bo ten rząd przez dwa lata nic nie zrobił - podkreśliła Gronkiewicz-Waltz. Zdeklarowała, że - mimo opóźnień - Warszawa "będzie miastem tych mistrzostw".(...)


(...)- Legia będzie gotowa na eliminacje. Myślę, że to będzie wkrótce - mówiła prezydent Warszawy.(...)

(...)Dopytywana o lokalizację, którą by zarekomendowała, prezydent powiedziała, że bardzo prawdopodone jest, że będzie to Służewiec, przy torach wyścigów konnych:

- Choć tam musi być pewna procedura, bo tam przez pomyłkę w 1987 r. zrobiono zabytek z części, która jest zupełnie niezabytkowa - podkreśliła prezydent stolicy. - Tam jest największa przestrzeń i to jest sporo dalej niż w Centrum, ale jednak nie poza Warszawą - argumentowała.(...)




A czasu coraz mniej. Jedyne co napawa optymizmem to Donald Tusk jako fan piłki nożnej.

27.10.2007
23:32
smile
[34]

HopkinZ [ Legend ]

Już koleżanka z tej samej piaskownicy leci na pomoc!

Odnośnie stadionu w lokalizacji innej, niż Stadion Dziesięciolecia.

"Podobnego zdania jest Julia Pitera z PO. Jej zdaniem, w miejscu dzisiejszego stadionu X-lecia mogłoby postać nowoczesne centrum biurowo-handlowo-usługowe, które zagospodarowałoby prawobrzeżną część Warszawy. Zgodziła się, że wybudowanie Stadionu Narodowego w obecnie planowanej lokalizacji bardzo utrudniłoby życie warszawiakom. - A należy pamiętać, że stadion nie jest używany na co dzień. Dlatego przez dużą część czasu w środku Warszawy stałby wielki nieużywany moloch - oceniła. Sam pomysł wybudowania Stadionu Narodowego na Służewcu oceniła jako "znakomity"."

źródło:

I cała Warszawa się cieszy. A za miesiąć dostaniemy projekt narodowego stadionu na Ochocie, bo to bardzo blisko od Okęcia i wystarczy tylko terminal machnąć i Żwirki poszerzyć!

Do wtorku ma być znana lista "możłiwych" i nowych lokalizacji stadionu...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.