--> Archiwum Forum
lolmaster [ Konsul ]
Esej "Dlaczego warto oszczędzać?" - pomocy ! :)
Słuchajta, od razu się przyznam, że jeśli chodzi o pisanie takich rzeczy, to jestem noga... nie, że mi się nie chce, tylko przeważnie źle mi to wychodzi (3 to jest max co dostaje za takie prace). Czy jest tutaj ktoś, kto czuje się dobry w pisaniu takich prac? Jeśli tak, to bardzo proszę o napisanie przynajmniej jakiegoś ciekawego fragmentu, żebym mógł sobie to sklecić w jedno. Oczywiście jeśli komuś się chce to niech napisze cały :) Byłbym dźwięczny !
I need Your help !
BarD [ Leningrad Cowboy ]
A czemu nie zrobisz tego samodzielnie, nawet jak miałbyś dostać 2?
Czy nie powinno być tak, by dostać wyższą ocenę, powinno się na nią zasłużyć?
lolmaster [ Konsul ]
Ponieważ jestem w kiepskiej sytuacji z polaka i nie chce dostawać kolejnego dopa, tym bardziej, że jestem w klasie maturalnej. Próbuje wszystkiego, żeby wyjść jakoś na koniec, Ty byś tak nie zrobił?
Czy to takie trudne? Nie chcesz pomóc, to nie pomagaj.
Sandro [ In Nod we trust! ]
Ile? I na kiedy?
Jak na jutro, to odpadam. Ale odpowiedz i na pierwsze pytanie, by reszta forumowiczów nie musiała już o to pytać.
lolmaster [ Konsul ]
Na jutro muszę to mieć.
alpha_omega [ Senator ]
W pisaniu takich tekstów chodzi o jedno - trafność i dowcip spostrzeżeń; jednym słowem przemyślenie tematu, de facto myślenie. Chcesz nam wmówić, że nie umiesz pomyśleć?
lolmaster [ Konsul ]
Proszę ten temat usunąć, bo widze, że każdy tylko będzie się przemądrzał.
Coy2K [ Veteran ]
mature też ktos za Ciebie będzie pisał ?:)
szuru-buru [ The Outsider ]
Warto oszczędzać ponieważ w razie nie zdania z polskiego w klasie maturalnej i olaniu liceum będziesz miał za co pojechać na zmywak do Anglii lub Irlandii.
A tak na poważnie to dlatego się oszczędza bo się nie jest pewnym przyszłości, chce sie mieć zabezpieczenie finansowe w razie jakiegoś zdarzenia, lub po prostu ma sie to wpojone od małego lub życie ze świadomością że się ma odłożone parę złotych na czarną godzinę daje poczucie bezpieczeństwa... Nie wiem czy dobrze napisałem bo sam nigdy tego nie robiłem ani nie próbowałem.
edit. literówka
lolmaster [ Konsul ]
Na maturze 3 mi starczy :P
alpha_omega [ Senator ]
Oszczędza się z jeszcze jednego powodu - oszczędność się kumuluje, co pozwala osiągnąć sumę większą, niż doraźna pensja. Oszczędza się po to, ażeby tym większego później dokonać pogromu.
Van Gray [ Tengu ]
Panowie, zlejcie gościa. Esej "Dlaczego warto oszczędzać?" jest pracą na pewien konkurs (i to nie polonistyczny), a nie zadaniem z języka polskiego. Skąd wiem? Niedawno miałem w rękach regulamin tegoż to konkursu, co więcej - taką pracę napisałem.
Reasumując, kolega jest zerem. Liczy, że ktoś napiszę za niego pracę na konkurs. A jeżeli się mylę w tej kwestii, to zjem sznurówki ze swoich butów.
lolmaster [ Konsul ]
Tak, owszem... jest konkurs, ale ja na niego sram. Babka będzie nam za to stawiać oceny i to mnie najbardziej przejmuje. A konkurs mam w dupie. Zadowolony?
A tak na marginesie... pewnie przeszukiwałeś google, żeby mi pomóc i się natknąłeś na strone z konkursem. Na google nie ma takiej pracy, wiem bo szukałem. Napisałem już połowe ale jest strasznie lipne i chyba zaczne od nowa.
alpha_omega [ Senator ]
Chyba nie sądzisz, że ktoś za Ciebie napisze pracę. Nie rżnij głupa - gdybyś chciał poświęcić temu pewien czas to napisałbyś to na ocenę wyższą, niż 3, napisałbyś to na dowolnie wysoką ocenę z wyjątkiem może 6. Ale Tobie się zwyczajnie nie chce i - powiem Ci - mało kogo skutki owego 'niechcenia' obchodzą. Masz to napisać na jutro? Trzeba było zacząć wcześniej, a nie ostatniego dnia wieczorem lamentować, że nie ma się pracy. To jest esej, tego się nie pisze na kolanie, a jeśli tak prostych rzeczy nie rozumiesz, to sam jesteś sobie winien tych 3.
lolmaster [ Konsul ]
Kurwa mać, nie rżnę głupa tylko po prostu jestem słaby z polaka, nigdy nie pisałem dobrych prac, bo były mało oryginalne i oklepane. Ludzie, nie wszyscy są idealni i wszystko im łatwo przychodzi. Ktoś może być kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o gre na gitarze, a kto inny może być gorszy w pisaniu prac takich jak ta. Jestem dobry z matmy, fizyki ale nie z polaka!
Poprostu mi pomóżcie, jak będziecie chcieli to sobie sami wyślecie tą prace na ten głupi konkurs. Mnie on w ogóle nie obchodzi.
Jak nie chcecie mi pomóc, to nic nie piszcie i tyle.
Aha... dzięki szuru-buru, napewno mi się przyda to co napisałeś.
Van Gray [ Tengu ]
A tak na marginesie... pewnie przeszukiwałeś google, żeby mi pomóc i się natknąłeś na strone z konkursem.
Ostro musiałoby mnie pogiąć, żeby pomagać takiemu leserowi. Zresztą, przecież pisałem: "Niedawno miałem w rękach regulamin tegoż to konkursu, co więcej - taką pracę napisałem."
Z taką umiejętnością czytania ze zrozumieniem nie wróżę ci sukcesu, ba - czegokolwiek poza oblaniem, na maturze.
Zadowolony?
Średnio mnie satysfakcjonuje. gdy ktoś przyznaje się do swojej ułomności, ale... Niech ci będzie, zadowolony. I z tą ułomnością radzę się pogodzić - nie potrafisz napisać pracy wartej więcej niż "3", to przynajmniej nie oszukuj, gnojku.
dr. Acula [ Led Zeppelin ]
Gdybyś napisał, ile chcesz zapłacić, to nie byłoby tej całej rozmowy.
alpha_omega [ Senator ]
lolmaster ------------->
Rżniesz głupa. Bo jeśli dobry jesteś z matmy i fizyki, to chyba potrafisz myśleć. Jeśli potrafisz myśleć, to jesteś w stanie napisać oryginalną i nieoklepaną pracę, bo to zależy tylko i wyłącznie od myślenia. Inna sprawa, gdyby zarzuty odnośnie Twojej pracy tyczyły się zdolności konstruowania gładkich wypowiedzi, ale zarówno sam to inaczej ująłeś, jak i każdy normalny nauczyciel widzi to inaczej - tj. nie postawi 3 jeśli treść jest głęboka (ortografy to możesz sobie w przeglądarce i-netowej poprawić).
Nie istnieje coś takiego jak umysł ścisły czy humanistyczny - to prasowa bzdura. I w rozumowaniach matematycznych i w rozumowaniach potrzebnych do napisania eseju liczą się zdolności analityczne, umiejętność rozumowania. O umysłach ścisłych i humanistycznych można mówić w przypadku osób genialnych, osób które są geniuszami w jakiejś dziedzinie i tylko i wyłącznie w przypadku takich osób. Gdybyś chciał chwilę pomyśleć, rozważyć chociażby obrazowo (ponoć masz wyobraźnie przestrzenną, a zawsze dobrym punktem wyjścia do pisania pracy jest taki sytuacyjny teledysk) różne sytuacje związane z oszczędzaniem, a następnie wychodząc od tego stawiać pytania i dawać odpowiedzi,porównywać, zestawiać etc. aż do dostatecznego w Twojej opinii pogłębienia tematu, to byś to zrobił i napisał esej na 5.
Ale Ty robisz inaczej. Jestem niemal pewien, że dopiero dziś, na ostatnią chwilę, może tuż przed założeniem wątku do tego przysiadłeś i się dziwisz, że masz problemy. Nie nauczysz się działu matematyki w ciągu dnia, nie napiszesz dobrego eseju na kolanie. Proste. Nikt za Ciebie działu matematyki się nie nauczy, nikt za Ciebie tematyki eseju nie przemyśli. Proste.