GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" saga 221

28.08.2002
01:25
smile
[1]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" saga 221

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...



28.08.2002
01:26
smile
[2]

Beren [ Senator ]

bu...

28.08.2002
01:27
[3]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Menu by Vilya------>

28.08.2002
01:28
[4]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren--->statsiarz!:P Hall of Fame by hugo----->

28.08.2002
01:28
[5]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnętrze Karczmy by Iarwain -------->

28.08.2002
01:29
smile
[6]

Arab [ Senator ]

O rzesz! Nie jestem pierwszy! ;) Moj refleks chyba naprawde szwankuje :)

28.08.2002
01:29
[7]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnętrze2---------->

28.08.2002
01:31
[8]

Beren [ Senator ]

Po koncowce poprzedniego watku widze, ze rzeczywiscie jestesmy strasznie goscinni :-/ Wlasciwie to nie wiem, czego od niego chcecie, skoro dyskutowal ze mna i chyba nikogo nie obrazil... Pelle - no,no, tylko nie statsiarz ;)

28.08.2002
01:33
[9]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren----->A kamper może być;)? Hehe jak ja uwielbiam być złośliwa:P uczę się od części Karczmiarzy :>>

28.08.2002
01:34
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Beren : Mam nadzieje ze nie chodzi ci o mnie moj drogi :) A zreszta moze byc o mnie ;P Arogant Bastard : To brzmi dumnie ;)

28.08.2002
01:35
[11]

Beren [ Senator ]

A kamper to co innego.. pomimo tego, ze nie kampowalem chyba ani razu :)

28.08.2002
01:36
smile
[12]

Beren [ Senator ]

LooZ - nie jestem zaden Twoj drogi ani tani, ani w ogole Twoj ;PPP

28.08.2002
01:36
smile
[13]

Arab [ Senator ]

Ludziska, chcecie wiedziec co bede robil w Dubaju? No to wlasnie dostalem maila od siostry :))) Natalia i Rafal, I co? Pakujecie sie juz? :-) Natalia, garatuluje wygranej w MTV! Wez zdjecia ze soba do Dubaju. Chetnie obejrze! 5 wrzesnia (czwartek) jestem zaproszona na tradycyjne arabskie wesele bogatej i bogobojnej dziewczyny z Emiratow - Miriam. Ona jest z naprawde ARABSKIEJ rodziny. Jej ojciec ma 2 zony, wszystkie kobiety w rodzinie chodza w abayah itp. W kazdym razie wesele jest TYLKO dla kobiet (dla mezczyzn bedzie dzien wczesniej lub dzien pozniej). Plan: Po pracy jedzemy do Fujairah (Rafalku, to tam, gdzie jest cudowny Khorffakan! Moze, nurkowanie, gory skaliste! Super wycieczka) Z nami innym samochodem jedzie kolezanka z pracy z mezem Lubna, ja i Natalia idziemy na wesele (zaczyna sie o 8:30) Wassim, Ziad i Rafal - idziecie na drinka, na basen etc. Dziewczyna sie bawia, tancza, jedza i pija. Mieszkamy w Hilton Fujairah. Ziad jest tam czlonkiem, wiec dla wszystkich 50 % znizkim (ale to i tak drogo, wiec zastanowcie sie, czy chcecie) Rano Ziad wypozycza somolot CESNE i robimy przelot nad Wschodnim Wybrzezem, Kharffakkanem etc. Moze zabrac 2 pasazerow, wiec WAS. Ja juz lecialam. Na pokladzie bedzie tez pilot-instruktor. Popoludniu jemu lunch w hotelu, idziemy na plaze nurkowac. Powrot do Dubaju w piatek wieczorem. Co Wy na to? Aha - musze Was jeszcze uprzedzic, ze 1 wrzesnia dostajemy klucze do nowego mieszkania i zaczynamy sie powoli pakowac. Mozemy miec zatem dla Was troche mniej czasu :-( Tam, gdzie bedziecie mieszkac wszystko jest (posciel, reczniki, talerze, garnki, zelazko itp). Przyniose Wam tez swojego laptopa, wiec bedziecie miec dostep do Internetu. Zrobilam tez dodatkowe klucze dla Was. Tydzien temu wykupilismy roczne czlonkostwo w Oasis Beach Resort and Spa. Damy Wam karty wstepu. W Oasis sa 3 baseny, jaccuzzi, silownia, plaza itp. Calkiem fajnie.

28.08.2002
01:37
[14]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

CAŁKIEM FAJNIE?!:P Weź mnie ze sooobą:)))) i ten lapek z netem...mmm:)

28.08.2002
01:37
[15]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

tylko te haremy mi nie odpowiadają;)))))

28.08.2002
01:38
[16]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Pozazdroscic Arab ;) Beren : Lamiesz me (chlip, chlip) uczucia...

28.08.2002
01:40
smile
[17]

Beren [ Senator ]

Arab - fajne nazwy wlasne :D

28.08.2002
01:41
[18]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Oh... Chodzilo mi oczywiscie o serce... A ze lamiesz me uczucia to juz inna droga ;)

28.08.2002
01:41
smile
[19]

Beren [ Senator ]

Looz - to rzeczywiscie (chlip, chlip) smutne... znajdz sobie kogos innego ;) Pelle - no co Ty ? haremy - fajna rzecz ;P

28.08.2002
01:42
smile
[20]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Foxxxmagda - naprawdę tak się mówi ? Trudno jakos przeboleję tą wpadkę :PPP Ps. Z wami rzeczywiście nie warto się wdawać w dyskusje (może poza kilkoma wyjątkami). Zresztą trudno pyskówki araba i looza nazwać dyskusją.

28.08.2002
01:42
[21]

Arab [ Senator ]

Madziu, to calkiem fajnie bylo napisane przez Kinge i dotyczylo pewnie tego kurortu :) Ale teraz jak ponownie przeczytalem maila siostry to okazuje sie, ze bede musial placic za ten hotel w Fujairah :(

28.08.2002
01:44
smile
[22]

Beren [ Senator ]

Historia z zycia wzieta (z gory przepraszam za formatowanie - tak to dostalem :(): Bywam czasem w bankomacie i, ponieważ to pomieszczenie zamykane, zostaw iam mój jedno¶lad tuż obok. Przezornie ustawiam przeżutki w trybie ja zdy pod górkę o nachyleniu 45 stopni. Tak jako¶ mam. A dzi¶ złasił sie dres jeden, naiwny bezmózgowiec i zapragn±ł wej¶ć w posiadanie mojego pojazdu tudzież karn±ć się nie pytaj±c pierwej o zgodę wła¶ciciela czyli mnie. Pewnikiem bym mu zgody takowej udzielił bo masywny był i tak ze 2,20 m powyżej poziomu morza a człek ze mnie zazwyczaj uczynny ale nie do bólu. No cóż, zauważyłem jak obur±cz targn±ł się na moj± wł asno¶ć i dalej usadawiać swoje dupsko obleczone w rzeczony dres na siedzisku jedno¶l adu. Adidi oczywi¶cie powedrowały na pedały celem dokonania nacisku zmus zaj±c pojazd do jazdy. Jak to w takich sytuacjach bywa nerw jest napięty (u d resa też, a co!) i dres zapewne chciał czmychn±ć staj±c się nowym wła¶icielem. ale sytuacja zaczeła przebiegać nie po jego my¶li. Otóż (przypo minam o przerzutkach) wskutek naciku dresowego adidi na pedał ten wykonał gwa łtowny brót wokół osi z nikłym oporem co spowodowało gwałtowne osuni ęcie odnuża. Pragnę pomin±ć ten fragment o poziomej rurce i kolizji "orzeszków " dresa z kawałkiem jedno¶ladu - gwałtowne stęknięcie i zapuszczenie bura ka. Ale dres był ambitny i okrakiem siedz±c na jedno¶ladzie zacz±ł się obunóż odpychać. W tym momencie wypadłem z pomieszczania bankomatu i z odleg ło¶ci circa 3 metrów wrzasn±łem "cholera" tak dono¶nie, że sam się zawstydziłem. To jednak podziałało na dresa jak spora dawka stresu, którego jego organizm już nie mógł znie¶ć. Kolejne odepchnięcie zakończyło się po¶lizgiem i zaklinowaniem stopy m-y pedałem a płytk± chodnikow± i wyrżnięciem przednim uzębieniem w ¶róbę mocuj±c± kierownicę. Porzucił mój jedno¶lad i oddał się ucieczce pieszej. Biegł na wet przyzwoicie szybko. Nie goniłem go, nikt go nie gonił. Dwóch facetów stoj±cych obok zwijało się ze ¶miechu. Dres w okolicach leż±cego jedno¶ladu zostawił dwa zęby trzonowe i kilka kropel krwi. Teraz to mu nawet współczuję. Pami±tka na całe życie...

28.08.2002
01:45
[23]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arab---->Ee za taki wyjazd trzeba trochę bulnąć...nie przesadzaj:P

28.08.2002
01:50
[24]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Viti : Oh najmocniej przeprzaszam ze me niedojrzale pyskowki... Mam jednakze jedna prosbe ktora w pewien sposob powstrzymuje mnie przed skladaniem tobie poklonow... Aby wyjasnic me watpliwosci prosilbym o jakas prosta i zrozumiala dla prostaka takiego ja definicje slowa pyskowka ;) Z gory dziekuje i obiecuje poprawe...

28.08.2002
01:52
smile
[25]

Arab [ Senator ]

Berenie---> zeby takie historie naprawde sie zdarzaly :) A to sa raczej marzenia sfrustowanego faceta, ktoremu jakis dres skroil rower.

28.08.2002
01:53
[26]

LooZ^ [ be free like a bird ]

bug : jedna prosbe - jeden klopot

28.08.2002
01:55
[27]

Arab [ Senator ]

Drogi Loozie... wyluzuj! ;) Nie marnuj czasu na zbedne dyskusje z owym panem

28.08.2002
01:56
[28]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren----->ale historia;) doprawdy:P

28.08.2002
02:07
[29]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Idę spać... *Quel kaima i namarie wszystkim ludziom, elfom, krasnoludom, niziołkom, półelfom, gnomom, orkom, szczurom, gollumom, łazikom i reszcie ;)

28.08.2002
02:07
[30]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Arab : Szczerze mowiac niezle mnie zdolowales ;P Chetnie bym sobie pojechal gdziekolwiek, a tak cale wakacje siedzialem w domu :( Ide juz dobranoc wszystkim... Nawet tobie Viti jesli jeszcze nie doszedles do lozka od jakiejs godziny :)

28.08.2002
02:14
smile
[31]

Beren [ Senator ]

Ja tez za chwile pojde spac.. to juz chyba trzeci raz ;) Czekam, az wszyscy wyjda, zebym mogl zamknac karczme ;P

28.08.2002
02:14
smile
[32]

Arab [ Senator ]

Looz---> zeby Cie pocieszyc to powiem, ze w te wakacje prawie nigdzie nie bylem jeszcze, a to co dotychczas przezylem podczas nich... Takiego bolu i cierpienia wczesniej nie znalem i nikomu nie zycze :((((((((( Dobranoc

28.08.2002
02:32
smile
[33]

Beren [ Senator ]

Dobranoc Arabie... No w koncu ;) Zamykam ten przybytek odwiedzony dzisiaj przez wielu nieznajomych i zapraszam za kilka godzin ;) Dobranoc

28.08.2002
09:39
[34]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Dzień dobry wszystkim! Gdyby ktoś potrzebował tego równie mocno jak ja, to proszę, kawa: Gdy dzisiaj czytam, co tu się wczoraj wyprawiało, chce mi się śmiać. Sami poczytajcie. Nie ma to, jak Dzień Po :) nawiasem i cichutko mówiąc stali bywalcy Nazgula (proszę o zauważenie, że nie używam zaimka "my") zachowują się czasami jak nietykalne święte krówki, mu.

28.08.2002
09:40
[35]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

skleroza w tym wieku? :::>

28.08.2002
09:43
[36]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich serdecznie. Ja tu tak tylko przejazdem....postanowiłem zajrzeć, jak ludzie żyją gdzie indziej :)

28.08.2002
09:43
[37]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Można się tu czegoś napić?

28.08.2002
10:19
[38]

Beren [ Senator ]

Gambit - tu mozna sie napic niemal wszystkiego ;) Najlepiej spojrz w menu :) A ta w ogole to witajcie...

28.08.2002
10:26
[39]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Beren --> Hmmm...to ja wezmę kawę Mordor *tu jego czerwone oczy zabłysły złowieszczo*

28.08.2002
10:32
[40]

Beren [ Senator ]

Taaak... kawa Mordor... czarna jak spalone ziemie w tej przekletej krainie... Vilya przed chwila ja wszystkich czestowala :)

28.08.2002
12:24
[41]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Dzień dobry wieczór! Po ostatnim wieczorze myślałem że nie będę Was musiał szukać na drugiej stronie. :)

28.08.2002
12:25
[42]

Beren [ Senator ]

QA - latwiej nas znalezc w wyszukiwarce... jest nas tam wiecej ;)

28.08.2002
12:29
[43]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Beren - dzięki. Ale i tak by mi się nie chciało :) Wolę sobie drugą stronę klepnąć, a nuż przy okazji natrafię na coś ciekawego - np. te krzaki obok karczmy, albo jakiuś "inny" basement.

28.08.2002
12:36
[44]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Zrobiłam sobie samowolną coffee-break w nauce (niezbyt intensywnej zresztą)... Królu Arwenie ::: czego Ty chcesz szukać w krzakach? Nie wiesz, że tam Orkowie siedzą i czekają, aż ochrona karczmy przyśnie, by przypuścić zmasowany atak na naszą piwniczkę? od razu wyjaśniam dlaczego piszę Elf, a nie elf, Ork, a nie ork.... itd. Otóż ostatnio czytałam LotRa po angielsku, a tam wszystkie rasy są z dużej litery. Mnie się jakoś udzieliło...

28.08.2002
12:38
[45]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vilya : muuu :)))) Witam wszystkich ;)))

28.08.2002
12:42
[46]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

witaj mój drugi ulubiony Gondorczyku.

28.08.2002
13:27
[47]

sarenka [ Senator ]

witam wszystkich , jest tu jeszcze ktos??

28.08.2002
13:29
[48]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Hmmm...tak patrzę i widzę, że trochę tu ucichło...

28.08.2002
13:56
[49]

sarenka [ Senator ]

gambit-->chyba tak:)

28.08.2002
15:04
[50]

sarenka [ Senator ]

karczma opustoszala , prawda gollumie. jestes glodny??

28.08.2002
15:06
smile
[51]

Arab [ Senator ]

Ucichlo i dobrze! :) Kolejna rozruba pewnie dopiero za pare miesiecy :) A tak w ogole to dziendobry. Wstalem dopiero niecale 2 godzinki temu. Ciekawe czy bede mogl tak wstawac, gdy zacznie sie szkola... Znikam kosic trawe, zanim zacznie padac Do wieczora :)

28.08.2002
15:11
[52]

sarenka [ Senator ]

arab---. kiedys powiedziles ze,wakacje zle mi sie kojarza bo misie nudzi, otoz powiem cie ze tonie jest prawda,i bardzo mi przykro ze tak uwazasz.

28.08.2002
15:14
[53]

sarenka [ Senator ]

a narazie tez opuszcze to miejsce ,ale mam nadzieje ze powroce tu wieczorem :)

28.08.2002
15:20
smile
[54]

Arab [ Senator ]

Sarenko najdrozsza ja nie pisalem konkretnie o Tobie, tylko o wiekszosci mlodych ludzi! Nie chcialem Cie w jakikolwiek sposob urazic, sorry! :))) A teraz naprawde znikam

28.08.2002
15:46
[55]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Vilya ---> właśnie orków w krzakach poszukać się opłaca bo czasem mają coś ciekawego do powiedzenia. Ja bym zmienił w twojej wypowiedzi słowo przyśnie ----> odrzuciłbym literę "z". No to... w krzaki! :)

28.08.2002
16:04
[56]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Hi all :) w domu znowy kłótnia (ale to nic nowego). :// mam nawet dobry humorek i nie chce go stracic :) Raport w fazie trorzenia.

28.08.2002
18:33
[57]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dzien dobry:)))) no to mamy "ciszę po burzy właśnie";)) Vilya----->Ja tez czytam LoTRa w oryginale:) idzie mi powooli, ale jestem już w Meduseld w "Two Towers";)

28.08.2002
18:43
[58]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Zaraz się pewnie ruch w karczmie zrobi. Ja natomiast idę sobie obejrzeć meczyk. :)

28.08.2002
18:53
[59]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :) wiedze, ze nadakl mało ludu. Szkoda...

28.08.2002
18:55
[60]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

eh wszyscy mecz oglądają:\ nie powiem co myślę o piłce nożnej bo znowu wybuchnie burza...a może byłoby dobrze:>? Drzewiec tarasuje nam wejście do Karczmy, dlatego tu takie pustki;))

28.08.2002
19:11
[61]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

ech Pelle --> ja mysle o piłce to samo :( ludzi co wy w tym widzicie...

28.08.2002
19:56
[62]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hey, telewizory Was wciągnęły? POBUDKA!:)

28.08.2002
20:00
smile
[63]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Własnie ludziska ;) ruszcie sie...trzeba zyc:)) ja mam chandre a i tak sie rozweselam :) ruchy , ruchy :>> do Karczmy :)

28.08.2002
20:39
smile
[64]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

wynik niekorzystny - choć spodziewany to wracam. :) Pelle --- narażasz mi się :) Pomyśl o jednej z ulubionych rzeczy które conajmniej bardzo lubisz. A teraz jakby ci ktoś powiedział że to wielkie gówno (przepraszam za wyrażenie). Więc proszę o niekrytykowanie piłki. Ja tam staram się nie krytykować typowo kobiecych upodobań.

28.08.2002
20:54
[65]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

QA----->hehe lubię Cię, ale tu się naciąłeś:> jestem bardzo akobieca - na widok sklepów z ciuchami i kosmetykami dostaję drgawek, które ustają gdy wejdę do sklepu elektronicznego lub komputerowego lub dobrej księgarni:>> więc jak dla mnie, obrażaj sobie kobiece upodobania;)) tzn.nie rób tego, bo zranisz inne kobiety z Karczmy, ale mnie "kobiece upodobania" zupełnie nie dotyczą:P a poza tym nie napisałam że piłka to "gówno"

28.08.2002
20:57
[66]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Pelle - zasugerowałaś to. Sklep elektroniczny - to mnie zaskoczyłaś, bo co do komputerowego i książek to nie widzę w tym nic dziwnego. Mam jednak pytanie tylko proszę o szczerość - Ile się zastanawiasz zanim kupisz coś w sklepie - weź średnią wszystkich produktów jakie kupujesz.

28.08.2002
20:59
[67]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

QA------->Baaaardzo dużo:) po prostu muszę ze 100x zastanowić się nad oboma(lub więcej) produktami, przemyśleć nad którą grą/książką/płytą będę miała więcej zabawy...kiedyś zawsze wybierałam źle, teraz jest lepiej...a ten elektroniczny to rzadko;) chodzi mi tylko o to, że sklepy z ciuchami omijam b. szerokim łukiem...

28.08.2002
21:07
smile
[68]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Właśnie wpadłaś w moją pułapeczkę. Dziękuję! :) A powiem Ci że właśnie podałaś typową "zaletę" kobiety. Tak jak sporo kobiet irytuje pociąg facetów do piłki tak np. sporo mężczyzn doznaje szoku na myśl że musi z kobietą iść na zakupy. Domyślam się że ty sama często łazisz, więc raczej nie uprzykszasz nikomu życia. :) Typowy facet zanim coś kupi zastanawia się chwilę zazwyczaj jeszcze zanim pójdzie do sklepu - później idzie do odpowiedniego i kupuje - i w 95% jest to trafny wybór. U kobiet jest właśnie tak że się "rok" zastanawiają i wybierają i wybierają i wybierają i... :)

28.08.2002
21:08
smile
[69]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

... wiem, wiem stąpam po kruchym lodzie - już idę do kąta... pogadać z Gollumem.

28.08.2002
21:12
smile
[70]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

eh post mi się skasowal;/ QA------->Phi;) ale ja mam przynajmniej świadomość dobrze przemyślanego zakupu:P a powiem Ci, że cierpliwa nie jestem;)) i rację masz, że na zakupy zwykle chodzę samotnie. Nie lubię gdy mi ktoś "jojczy" nad uchem, że się grzebie, pora iść itp. wtedy się denerwuje i mogę podjąć zły wybór;) a poza tym, w ramach rewanżu nie muszę iść z przyjaciółkami do sklepów z ciuchami:PPPP

28.08.2002
21:13
[71]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

eh post mi się skasowal;/ QA------->Phi;) ale ja mam przynajmniej świadomość dobrze przemyślanego zakupu:P a powiem Ci, że cierpliwa nie jestem;)) i rację masz, że na zakupy zwykle chodzę samotnie. Nie lubię gdy mi ktoś "jojczy" nad uchem, że się grzebie, pora iść itp. wtedy się denerwuje i mogę podjąć zły wybór;) a poza tym, w ramach rewanżu nie muszę iść z przyjaciółkami do sklepów z ciuchami:PPPP

28.08.2002
21:20
[72]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Pelle - rozumiem o co chodzi tyle że ja właśnie to mam na myśli Typowy facet nie rozumie po co kobieta tyle wybiera i przebiera w sklepie tak jak typowa kobieta nie rozumie piłki. ...i pewnie zawsze tak będzie że jedno będzie na drugie jojczało o piłkę albo o stratę czasu. :) Choć na razie przynajmniej w Polsce kobiety mają lepiej bo polskie zespoły często "wtapiją". No i każdy wyłącza po pół godzinie tv. Jedyny minus to nie dolewać oliwy do ognia jak jest źle bo będzie gorzej. :) A tak wogóle to może ktoś by tu jeszcze zawitał??? Nie czytać mi tu lole co ja tu piszę tylko ruszać te leniwe paluchy. A później będzie narzekanie że flooduje.

28.08.2002
21:24
[73]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

QA---->Eh moja najlepsza przyjaciółka jest maniaczką piłki nożnej...ale za to do komputerów ma takie podejście jak właśnie ja do nogi;/ dziwny jest ten świat...;)

28.08.2002
21:28
smile
[74]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

hi all :) QA --> ciekawa teroria na temat kobiecych upodoban :) ale FoXXX...--> przyznaj, ze masz to cos w sobie bo jka już wejdziesz do skepu to wyjsc nie mozesz;)) jak kazda dziwczyna (ja mam to samo;) ale ja bywam czesto w elektronicznych :) ale te z ciuchami tez odwiedzam (tylko rzadziej:>

28.08.2002
21:29
[75]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Nie jest dziwny - wystarczy sobie zadać pytania: Dlaczego żyję? Jak mogło mnie nie być aż do dnia moich urodzin? Jak może mnie nie być wogóle w przyszłości? Co to jest życie? Dlaczego ja to właśnie ja? Co ja robię tu? Czy jestem tu w nagrodę czy za karę, czy dla czyjegoś kaprysu? Jak to możliwe że istnieję powiedzmy od 1185-1275 skoro przed i po jest taki szmat czasu że ten okres jest zbyt krótki żeby go ktokolwiek zauważył, lub inaczej żeby wogóle istniał? Więc powiem Ci życie jest przy tym banalne i normalne. :)

28.08.2002
21:32
[76]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witaj Cody:) ale jak wejdę do innego niż ciuchowy!!!:) QA---->Gdybanie...uwielbiam to;)

28.08.2002
21:39
[77]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

No i najważniejsze pytanie, które sformułować pomogła mi moja wczorajsza aluzja. - Dlaczego robimy kupę do kibla, a nie do wanny, skoro to ekonomiczniejsze. - nie trzeba by tyle miejsca na kibel zajmować no i wodę możnaby rzadziej spuszczać. A że śmierdzi - waszym jelitom to nie przeszkadza więc nos mógłby wytrzymać.

28.08.2002
21:44
[78]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

QA---> na wszystkie te pytania jest jedna odpowiedz...nie wiem, i niegdy nie bede wiedział(a) bo człowiekowi nie dane jest weidziec takich rzeczy..moze i dobrze.Bo ja bym poiedział, ze jestem kara albo pokutuje poprzednie wcielenie:/ dajmy temu spokuj;)

28.08.2002
21:52
smile
[79]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

X-Cody - nie wiesz czy nigdy się nie dowiesz w tym życiu. No chyba że jesteś jasnowidzem... to mam do Ciebie parę pytań w takim razie, ok?

28.08.2002
21:58
[80]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Jasne :) pytaj smiało:)

28.08.2002
21:58
[81]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Dobra już raczej dziś tu nie zawitam więc Dobranoc wszystkim! P.S.: Ponawiam pytanie - czy ktoś pamięta o co poprosiłem jak wysłałem tutaj swojego 500 posta? A było to związane z moim 777 postem który już wkrótce. Czekam na odpowiedź na to i na tamto pytanie. :)

28.08.2002
22:02
[82]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

A jeszcze bym zapomniał! Pelle - ten skrót jest bardzo piłkarski - jesteś związana z piłką. Przykro mi! :)

28.08.2002
22:05
smile
[83]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

dobranioc QA :) I reszcie tez w sumie bo si zwijac pomału musze :( do jutra :)

28.08.2002
22:09
[84]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

QA----->Kuurcze, następny:/ toż to Szef Nazguli mnie ciągle Pele nazywał;) protestuję!:P to skrót od Pellamerethiel, cholera!:P

28.08.2002
22:10
[85]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

BRAMKA GOL!!!!!!! QA - Lisy 1:0 Teraz to już serio pa ! :)

28.08.2002
22:18
[86]

sarenka [ Senator ]

witam wszystkich

28.08.2002
22:28
[87]

sarenka [ Senator ]

jest tu jeszcze ktos??

28.08.2002
22:29
smile
[88]

Beren [ Senator ]

Witaj sarenko :) Niestety ktoś juz poszedl, ale jestem jeszcze ja ;P

28.08.2002
22:30
[89]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

sarenka----->Witaj:) jestem, ale idę sobie kolację zrobić:PP

28.08.2002
22:34
[90]

sarenka [ Senator ]

witam beren, magda, jak milo moc do kogo sie odezwac :)

28.08.2002
22:35
[91]

sarenka [ Senator ]

magda--> zapomnilam smacznego

28.08.2002
22:41
smile
[92]

Beren [ Senator ]

sarenko - nie krepuj sie, mow co chcesz i ile chcesz... ja wspaniale slucham :D

28.08.2002
22:45
[93]

Arab [ Senator ]

Witam wszystkich! Przyznaje sie bez bicia, ze nie ogladalem meczu Barcy z Legia i nie znam wyniku. Fragment w dzienniku pokazal mi na jak zenujacym poziomie stoi polska pilka nozna. I co roku gorzej, przeciez rok temu Wisla przegrala na Camp Nou (chyba tak to sie pisze?) 0:2, a Legia 0:3 Strach pomyslec co bedzie za pare lat

28.08.2002
22:45
[94]

sarenka [ Senator ]

beren--> wolalabym zebys tez cos mowil bo nie lubie gadac jak do sciany:), a tak szczerze to w ogole nie lubie duzo gadac:)

28.08.2002
22:48
[95]

sarenka [ Senator ]

arab witam

28.08.2002
23:01
[96]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

jak Wam wieczór upływa?

28.08.2002
23:03
[97]

sarenka [ Senator ]

vilya--> witam, cos tu tak cichutko

28.08.2002
23:09
[98]

Arab [ Senator ]

Vilya---> niezbyt ciekawie, dzis nigdzie nie wyszedlem :( W telewizji nic ciekawego nie graja, z wypozyczalni jakis durny film z Lopez ojciec pozyczyl (nie do obejrzenia, po co gwiazdy muzyki pchaja sie do filmow?), gier zadnych nie mam, Eco nazbyt erudycyjny. Jedyna pociecha jest to, ze moj najlepszy kumpel wrocil dzis poznym wieczorem i pewnie jeszcze przed wyjazdem spotkam sie z nim na piwie :) Tylko dlaczego ja zawsze odpowiadam, a malo kto inny cokolwiek pisze?

28.08.2002
23:13
[99]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Arab ::: bo na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy :D sarenka ::: jeśli jeszcze jesteś, to opowiedz coś o sobie... np. jakie drinki preferujesz, co czytasz i kto wrobił królika Rogera? ;)

28.08.2002
23:13
[100]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arab------>Następnym razem Ty idź do wypozyczalni;) Ten film to "Cela" czy "Powiedz tak":?:P ja wczoraj z wypozyczalni "Willowa" wzięłam, a pojutrze chyba znowu się na "Gladiatora" skuszę...mm te zbroje, ta krew, ten Crowe...;PP

28.08.2002
23:20
smile
[101]

Arab [ Senator ]

Magda---> o "Celi" to jeszcze cos slyszalem, grali w kinie, a film wypozyczony przez mojego starego to "Oczy aniola" czy cos w tym stylu. Nawet nie wlaczylem, film wyglada na thriller klasy C jakie puszczane sa na tv4 po 23. A rozwiazanie mam lepsze: po prostu ojciec bedzie dzwonil do mnie z wypozyczalni i mowil jakie sa tam tytuly! :) Ciekawi mnie jednak co to za film "Powiedz tak"... Pewnie paru facetow napalonych na Lopez, prosi ja o reke ;P

28.08.2002
23:23
[102]

sarenka [ Senator ]

vilya--> coz a moge powiedziec??

28.08.2002
23:24
[103]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Arab ::: na TV4 po 23. są czasami bardzo dobre filmy, by wymienić tylko "Czas apokalipsy" i "Kochanicę Francuza" ;) a kto założy nowy? wątek, znaczy

28.08.2002
23:28
[104]

Arab [ Senator ]

Vilya--> no to nie wiem, moze na Polshit po 23. Ja telewizje bardzo rzadko ogladam, tak naprawde to jedynie Wiadomosci i Telexpress. Czasami jak przeczytam w gazecie, ze polecaja jakies dobry film to lukne co i jak. Generalnie: telewizja to strata czasu, jak i siedzenie na forum...

28.08.2002
23:30
[105]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

nou koments, Panie Arabie, to Ty studiujesz jakieś ekonomiczne coś i sam wiesz lepiej co jest stratą, a co zyskiem... tylko czemuś taki ... trochę arogancki? :P

28.08.2002
23:33
[106]

sarenka [ Senator ]

no coz ja sie pomalu bede zbierac, dobranoc

28.08.2002
23:35
[107]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

snów złotych jak lasy Lorien, sarenko...

28.08.2002
23:43
[108]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

To ja również zobaczę, co słychać w moim łożu... do następnego razu!

28.08.2002
23:45
[109]

Arab [ Senator ]

Vilya---> nie ma uniwersalnego okreslenia co jest a co nie jest strata czasu. Dla mnie strata czasu jest wszystko to co nie rozwija czlowieka. Stad: ogladanie Big Brothera, granie w gry komputerowe = strata, nauka, sport = zysk :) Co nie znaczy oczywiscie, ze nie ogladam tv albo nie gram na kompie. Na dodatek rzeczy te sprawiaja mi zdecydowanie wieksza frajde niz np nauka. Jednak i tak jest to strata czasu

28.08.2002
23:51
smile
[110]

Arab [ Senator ]

110! ;) Dobranoc

28.08.2002
23:59
[111]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Czemu nikomu się nie chce zakładać nowego?? I co tak wcześnie spać??:P Nowa część;) Follow the Ringbearer-------->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.