tygrysek [ behemot ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" 1545
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają. Od dawna winniśmy grzechu zaniedbania i nie wskazaliśmy kilku gości siedzących o, przy tamtym stole. Kargulena – ryba, która mówi. Kilkoro z nas czasem zastanawia się, czy do lokalu nie należałoby przynieść jakiego akwarium. Widzący siedzi tam *wskazuje ruchem głowy*, w otoczeniu mysiego zapachu. To człek zagadkowy, który słowem swoim tyle jednocześnie zawikła, co rozjaśni. Meghan (mph) – to osobna historia, ale wszem znane są jej kłopoty z żółcią. Niektórzy mówią (a my nie przeczym tak całkiem i do końca), że to po prostu sympatyczna egocentryczka. Jak my wszyscy :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6929990&N=1
Kane [ bladesinger ]
to porzadkowo do gory.
Meganelle [ Konsul ]
To porządkowe dzień dobry, choć ta szarość za oknem w niewielkim stopniu przypomina dzień...
Najwyższy czas sprawić sobie rękawice, bo po wczorajszym treningu moja lewa dłoń tak jakby odmawiała współpracy i jojczyła cicho. Niby teraz to się mało ręcznie pisze, ale ja jestem bardzo silnie leworęczna i bardziej mi przeszkadza niż gdybym uszkodziła prawą :/ Mam tylko nadzieję, że nie wyłączyłam się z treningów, jakoś tak mnie naszło na regularne chodzenie.
Widzący [ Legend ]
Czesc smoki
Gilmar - dokladnie to, ciesn nadgarstka tyle ze troche zastarzala. Przewodnictwo na poziomie 40% a do tego jakieś mniej typowe odejscie nerwu. Ale jak widac operacja zakonczona sukcesem a pacjent wraca do zdrowia. Czy z nadgarstkiem bedzie lepiej to sie wyjasni za jakies dwa tygodnie. Swoja droga lata cale nie bylem taki wyspany i przez najblizsze pol miesiaca nie wolno mi pracowac, wyobrazacie sobie? Pol miesiaca!
rothonu [ Generaďż˝ ]
Jakim wiec sposobem zarobisz na kieliszek chleba? Chyba, ze masz lokaty na te okolicznosc :-D
Czeee ;-)
Widzący [ Legend ]
Bede glodowal, byle na daniny publiczno-prawne wystarczylo, ich zbrodniczego niepłacenia nawet operacja nie usprawiedliwia.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Czasem i zgon nie uwalnia...tak to związani z łez padołem jesteśmy. Urzędnicze machiny mielą dane bez iskierki choćby świadomości. Szaro, buro gdzie ta złota jesień ? Gdzie uśmiechnięte studentki w środkach komunikacji zbiorowej ?
TrzyKawki [ smok trojański ]
A Kanonowi to tylko ciurlać się chce. Swoją drogą - czy następne części nie mały być po trzystu postach?
sokoip [ Niggy Tardust ]
300postów czy 200 co za różnica :)
dobry dzień.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jesteś w tym wieku, że już powinieneś umieć liczyć, piokos.
Kane [ bladesinger ]
moze piokos jest juz w wieku ze zatracil ta umiejetnosc? :P
tygrysek [ behemot ]
witam o poranku
przecież jesteśmy anarchią tego forum i jak miało być czysta to będzie 2 setki
sokoip [ Niggy Tardust ]
CzteryKawki => to znaczy w jakim?
e: lyterka
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
...w kwestii setek to stanowczo trzy są lepsze niż dwie...))))
...a jesień jest całkiem ładna...no nie wymagajmy cudów od jesieni, cuda obiecała nam wygrana frakcja polityczna (cuda znaczy, że będa jaja?<zamyśliła się>) ...a uśmiechnięte studentki zapewne chodzą piechotą z racji braku środków na opłacanie biletów komunikacji miejskiej...)))
tygrysek [ behemot ]
aż mi się w oku łza zakręciła
TrzyKawki [ smok trojański ]
będa jaja? [...] <zamyśliła się> Już są.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
3K ---> Ciurlam Ci ja dzień i noc, dosłownie i w przenośni. Od pewnego czasu ciurlanie niejako zawładnęło moim jestestwem. Niech to trwa!!!!
Tigre ---> ostatnio obejrzałem sobie kilka Sond pod "rzond" ;) absolutnie ponadczasowe przedsięwzięcie telewizyjne i dwie wielkie osobowości. Szkoda, że odeszli tak nagle.
Deser [ neurodeser ]
Dzień pada :)
Kanon - hahahaha... i wszystko się zgadza :)
Opieprzyłem w końcu zmiennika w robocie, nerw mnie sie puścił... i nic i tak nie zrozumiał :) Pitolę takie opieprzanie, nawet się nie obraził... lipnie, krótko mówiąc.
Może jakies piwo się znajdzie dla zmęczonego gnoma?
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Żeby nie było, że rzucam słowa na wiatr ---->
Mówię...ciurlam od rana do wieczora :D:D:D:D:D:D:D:D
Des ---> piwo weź sobie z lodówki ;)
Deser [ neurodeser ]
To my mamy lodówkę? Tyle lat i ja nic nie wiem!
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Ja nie mówiłem, że mamy lodówkę, mówiłem żebyś wziął sobie z niej piwo.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Piątek? Nie? No, trudno.
Kanon - Miłość Ci wszystko wypaczy - ;-D
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
...bo miłość mój miły to JA :D
Widzący [ Legend ]
Kanon - milosc w czystej postaci.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
NIECH TO TRWA !!!!
"Ze wszystkich knajp, we wszystkich miastach na całym świecie, ona wchodzi akurat do mojej."
Casablanca
Deser [ neurodeser ]
Dotychczasowy szef LPR Roman Giertych zrezygnował ze wszystkich funkcji partyjnych w Lidze. zostań tym złodziejskim prawnikiem :) Kiedyś i was rozpieprzymy :)
Deser [ neurodeser ]
pora na jakąś muze :) jedyny dający się posłuchac kawałek z ich dyskografii, bo nie silą sie na rżniecie głupa co udaje się różnym Kobranockom, Rózom, nowemu Ksu czy Hurtowi, Dezerterom i Proletariatom :) (owszem, nie zawsze), prosto i po ludzku, bez filozofii, bez polityki, bez Kombi:)
Widzący [ Legend ]
Kanonie, ło matko, co Ty czytasz!?
sokoip [ Niggy Tardust ]
O, "Etyka biznesu" Gasparskiego :)
ja kiedyś brnąłem przez "Wprowadzenie do etyki biznesu" Chryssidesa
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Ja tego nie czytam za głupi jestem, co innego moje koty, one to pasjami...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Z podobnym zaangażowaniem, jak ja kiedyś skrypt do mechaniki płynów Kabschowej. Postanowił przespać się z tą wiedzą :-D
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))<szepnęła>
w małym pokoiku mieszkam z przedmiotami
opisywać ich nie warto
bo mogłabym je zmienić
książkom ciasno tu
ale smutkom przestronno
możnaby tu pomieścić
muzykę
na długie godziny
wyprowadziłabym się z siebie
i zamieszkała na uboczu
w jakimś kątku
jeszcze nie wiem
gdzieś niedaleko twoich oczu
dom mam tak rozległy
że do pustej ściany
dochodzi sie dopiero
po kilku latach
które stają sie nagle
niedłuższe od cierpienia
nie chcę stąd nic ocalić
bo nie ma tu nic oprócz soli na rany
ale ja dzis jestem prześlicznie dramatyczna...)))
pokazałabym Wam moją Mici ale nie wiem jak i w zasadzie "wake up cat" z postu Kanona mówi o niej wszystko...)))
rothonu [ Generaďż˝ ]
Kącik poetycki kibica F1. Joe Monster. Wiersz:
Na ostatniej prostej
Rob w mistrzostwo mierzy,
a tu go wyprzedza
nagle Dudek Jerzy.
Czeeee...
Meganelle [ Konsul ]
Witajcie Smoki-Kotoki :)
Jesień za oknem, sen zimowy nęci, ale tymczasem trza gnać do firmy i działać, działać i pomnażać. Tak właśnie zrobię, ale póki co mój kotecek wysokiej gęstości* w ulubionej pozycji á la kujciak:
* wygląda na 2, waży ponad 4 kg
Widzący [ Legend ]
Czesc smoki.
Ciekawe czemu ulubionym pupilem smoka jest kot?
TrzyKawki [ smok trojański ]
To nadinterpretacja, uogólnienie, albo cuś. Chyba, że mamy na myśli pieczone.
Kane [ bladesinger ]
bo tak naprawde to sa smoki tylko sie ukrywaja przed wsibskimi paparazzi - jak widac na zdjeciu.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
I wszystko zostało powiedziane. Koty i smoki to jedno i to samo.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Bo życie jest tylko jedną z form białka?
TrzyKawki [ smok trojański ]
rothonu [ Generaďż˝ ]
Na tym forum slowo Polska, pisze sie konsekwentnie mala litera. Tak samo jak Polak, Niemiec itd. itp. Ale slowo tachograf, nie wspominajac o karcie do niego - obowiazkowo wielka litera!!! Klekajcie narody!
Widzący [ Legend ]
Ogladnijcie to, ten facet jest jak skała, nie zmienia się.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
rothonu ---> czyżbyś nie słyszał o Wielkim Tachografie ? To brat Wielkiego Elektronika, nie wiem czy nie był czasem pierwszym oficerem na ARGO 1417 ;)
rothonu [ Generaďż˝ ]
*smieje sie*
Widzący [ Legend ]
rothonu-> jak tam na dzikich polach? Powiedz jakie nastroje? Żałoba po kaczystanie czy euforia zwyciestwa?
rothonu [ Generaďż˝ ]
Widzący--> Zalezy gdzie, w jakich srodowiskach. Bo przeciez jak wiadomo w lubelskiem konsekwentnie wygrywa zawsze PiS (wczesniej z Samoobrona, teraz, o dziwo, Samoobrona wypadla takze i tutaj). A zatem odpowiedz brzmi - i takie i takie, zalezy u kogo :-)
Czeeee...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Żeby mnie takie drobne ustroje męczyły... takiego dużego smoka ... :>
Widzący [ Legend ]
Cześć smoki
TrzyKawy-> weź je otruj, najpierw jakimiś lekami a resztę utop w gorzałce.
rothonu-> tak to już jest, tutaj też są tacy co głosują na Kurskiego. Dla mnie jest to indywiduum odrażające a dla innych rycerz prawdy.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Trzeba drobne ustroje na Kurskiego przerzucić, nie zaszkodzi też podsypać azotoksem.
Cześć :)
rothonu [ Generaďż˝ ]
Dlaczego pan kłamał, panie pośle Kurski?! :-D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzieńdobry :)
A jak tam wynik "pięknego" Romana w Lublinie ?
rothonu [ Generaďż˝ ]
To cale przypomne, bo ta czesc debaty przejdzie do historii naszego parlamentaryzmu! :-)
Poseł Roman Giertych:
Poseł Kurski kilkanaście miesięcy temu powiedział: Ciemny lud wszystko kupi.
Głos z sali: Nie powiedział!
Głos z sali: Powiedział!
I zgodnie z tą metodą dzisiaj poszedł ostro. Po pierwsze, panie pośle, przypisał pan swojemu
klubowi reformę edukacji. Mundurki.
Poseł Tadeusz Cymański: To są słowa przypisane.
A ja mam tutaj głosowanie. Głosowanie w sprawie mundurków. I jak głosował klub PiS? Za – 68, przeciw – 61, nie głosowało – 24.
Poseł Tadeusz Cymański: Pluralizm.
Głos z sali: Większość.
Poseł Tadeusz Cymański: Demokracja.
Patrzę, jak pan głosował, panie pośle. Pan głosował przeciw.
Głos z sali: Kłamca. Kurski – kłamca.
Powiedział pan, że rząd wprowadził wczoraj ulgę prorodzinną.
Poseł Wojciech Wierzejski: Oszuści z PiS-u.
No to bierzemy głosowanie.
Głos z sali: Oszuści, oszuści.
Głosowanie powinien pan pamiętać.
Poseł Tadeusz Cymański: Za ustawą kto był?
Za poprawką, z PiS-u, szacunek, panie pośle, Stanisław Szymon Giżyński, posłów z PiS-u – 1. Za ulgą prorodzinną 1200 zł na dziecko – za ulgą, która daje polskim rodzinom, 5 milionom polskich dzieci pierwszy realny instrument polityki prorodzinnej; wniosek Ligi Polskich Rodzin i Prawicy Rzeczypospolitej - jak żeście głosowali, panie pośle?
Poseł Małgorzata Sadurska: Manipulant.
Na 151 posłów 1 za, przeciw – 135, nie głosowało 15. Szukam pana posła Kurskiego...
Poseł Marek Suski: Nieobecny.
...Kurski nieobecny. Nie spełniło się obowiązku poselskiego. Ale tutaj pan poseł Cymański był obecny – sprawdzimy, kto tak krzyczy. Był pan obecny, panie pośle. Głosował pan przeciw. Becikowe. Powiedział pan, panie pośle, że becikowe wprowadził rząd...
Głos z sali: Podwójne.
...że wprowadził becikowe rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł Marek Suski: Za czasów.
Ha, ha, za czasów! A jakie było stanowisko rządu, panie pośle Kurski?
Głos z sali: PiS poparł...
Poseł Ryszard Kalisz: Hańba!
Nie, panie pośle. Stanowisko rządu wyrażane z tej mównicy było konsekwentne – przeciw, i to zarówno w Sejmie, jak i w Senacie, gdzie odrzucono propozycję sejmową, i trzeci raz głosowanie było w Sejmie. Jak pan głosował, panie pośle? Poszukajmy. Jak pan głosował? Mamy tutaj. PiS: za – 2, poseł Dolata – szacunek, panie pośle – poseł Rogacki, również szacunek; przeciw... czytamy, czytamy, jest! – pan poseł Kurski jest. Był pan przeciw, panie pośle. Dlaczego pan kłamał?
Głosy z sali: Hańba!
Ułożyliście sobie, że tak podzielicie scenę polityczną, na Platformę i PiS z koncesją dla SLD – naród się da nabrać. Tak już próbowaliście w poprzedniej kampanii i nie do końca się wam udało. Myślę, że również teraz nie uda się wam podzielić kraju na dwa niby zwalczające się bloki, które po cichu, przy czterech winkach, dogadują się ze sobą, gdy jest taka potrzeba.
Poseł Jacek Kurski:
W trybie sprostowania, panie marszałku, chciałbym stanowczo sprostować źle przytoczone słowa z mojego wystąpienia.
Poseł Mieczysław Kasprzak: Będzie podwójne kłamstwo.
W moim wystąpieniu nigdzie nie padło sformułowanie, które oznaczałoby, że przywłaszczamy sobie nie swoje zasługi.
W sprawie mundurków najzwyczajniej, chociaż państwo rykną śmiechem, osoba prowadząca, poseł prowadzący w Prawie i Sprawiedliwości po prostu się pomylił. Taka jest prawda.
Głosy z sali: Oszust, oszust.
Poseł Roman Giertych:
Panie marszałku, źle zrozumiano moją wypowiedź. Chciałem powiedzieć, panie pośle Kurski, że pomyliliście się też w Senacie. Także połowa klubu senackiego PiS głosowała przeciwko. Podwójna pomyłka jest tak samo prawdopodobna w tym przypadku jak to, że 11 września – ktoś by powiedział – przypadkowo trafiły dwa samoloty.
Poseł Renata Beger: Jakie sprostowanie Kurskiego, takie rządy PiS.
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jak można przyjąć postawę przypisującą sobie tego typu sukcesy. To tak, jakby rząd Belki przypisał sobie, że za jego czasów wybrano Benedykta XVI.
Głos z sali: To prawda, to prawda.
Poseł Waldemar Pawlak:
Chciałem zacząć tak, jak to jest w naszej tradycji: przekażmy sobie znak pokoju.
Poseł Ryszard Kalisz: Bo cię Ziobro oskarży, uważaj.
Co do pomyłek, to na koniec tej kadencji może podpowiem panu posłowi Kurskiemu, jako starszy kolega, że aby być za, trzeba nacisnąć ten zielony guzik z krzyżykiem.
Kiedyś mówiono, że mężowie stanu myślą o przyszłych pokoleniach, politycy – o przyszłych wyborach. Przyspieszyliśmy ten czas polityczny tak, że to myślenie skróciło się do następnej konferencji prasowej.
Warto schylić głowę przed Witosem i posłuchać zasad, prawdziwych zasad. Przytoczę jedną z nich: Potęgi ani przyszłości państwa nie zabezpieczy największy nawet geniusz. Może to uczynić cały, świadomy swych praw i obowiązków naród. Tłumacząc to na dzisiejsze realia, można powiedzieć, że nawet dwaj geniusze nie wystarczą. Wysoki Sejmie! Gdyby rozwój gospodarki i życie ludzi zależało od wykrzyczanych słów i obelg, to Rzeczpospolita byłaby najbogatszym państwem na świecie, a Polacy pełni byliby poczucia szczęścia i nadziei. Gdyby tę złość i nienawiść można było przerobić na węglowodory, to ropę i gaz eksportowalibyśmy do Rosji.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Trzeba przyznać - śliczności! :-D
(A drobne ustroje truję na razie gorącym płynem z automatu. Na razie mamy remis.)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
...a mi się jednak podoba koncepcja naprawy rzeczy istniejacych...za pomoca czterech win...tylko niech beda białe i półwytrawne...)))
...--->TrzyKawku...a co na to pani goździkowa??^^
Meganelle [ Konsul ]
Chyba pierwszy raz zdarzyło mi się wstawić post do niewłaściwego wątku... Tak więc powtarzam już we właściwym miejscu:
Dzień dobry Smoki, jaki miły dzień :)
Mój po obejrzeniu tego nawet jeszcze milszy:
smoczababa ---> Ja pozostanę jednak przy czerwonych, Pinot Noir i Kagor są nie do pobicia dla mnie :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Meg ---> obejrzyj sobie linek z postu [31] to się dopiero usmiejesz ;)P
Nie ma to jak zimny Tokaj ! (no...ale co ja wiem o winie...wszak jestem niewinny)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...nie dramatyzujmy....)))poprostu naprawimy rzeczywistość ośmioma winami i tokajem...i to jest jedynie słuszna koncepcja...)))
Deser [ neurodeser ]
A możemy jutro tez naprawiać? Bo dzisiaj nie mogę :)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dobła...jutro też....świat trzeba naprawiać codziennie....))))))
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
A kto NAS naprawi, w niedzielę ?
Deser [ neurodeser ]
A może to ta "ostatnia niedziela" ? :) Ogólnie niedzielę mam gdzieś, w poniedziałek druga zmiana :D
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
No i proszę coś dla śmiechu :)
thenightmar [ Centurion ]
(...)GOL jest stosunkowo młodym serwisem, w pewnych kręgach ma nawet opinie plebejskiego. stad późna data mojej rejestracji.
Plebejusze wszystkich województw łączcie się ! :D
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6997426&N=1
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Plebejskie harce !!
Widzący [ Legend ]
Cześć smoki
Kanonu nie przejmuj sie nocnązmorą, za cztery lata jak przyjdzie do nowych wyborów to i pisiory będą odmienione.
Cztery lata to szmat drogi, pewnie bedzie już zjazd w dół ze wzrostem ekonomicznym, jak pisiory w tym momencie wygraja to popłyną do kanału albo się zliberalizują, a może będzie już dwóch pisów, albo siedem.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Dyć ja się nie przejmuję, aż wstyd się przyznać mimo iż jestem jeszcze pacholę ;) , to do takich koszmarów żywię ojcowskie wręcz uczucia. A zadęcie z jakim tworzą kolejne wersy swojej radosnej klepaniny, wprawia mnie niezmiennie w doskonały nastrój. Myślę, że można to porównać do obserwacji, bawiących sie w piaskownicy dzieci, przezabawne, prześmieszne i naiwnie urocze.
Cześć !
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
W świetnym nastroju wraz z kolegami Tokajami ruszamy w noc...
<biba mode on>
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
...no mają ludzie życie ułożone...))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Pedro Jimenez rozpoczęty.
Deser [ neurodeser ]
Padłem niestety ofiarą Bandytów Czasu, ukradli mi cały sobotni wieczór.
rothonu [ Generaďż˝ ]
A ja, miast co pozytecznego zrobic, to cale dnie laze po jakis festiwalach. Tutaj z kolegą Zbyszkiem-->
Czeee :-)
rothonu [ Generaďż˝ ]
Tia, zgodnie z tradycja poszedlem oddac ciuszki do pralni, a trafilem do Media i nabylem droga kupna tego calego Wiedzmina. Jako gracz staram sie wspierac rodzime projekty, szczegolnie, ze cena umiarkowana. Za 79 pln jakas edycja specjalna, czy cóś. Zobaczymy co tam zmajstrowali :-)
Meganelle [ Konsul ]
rothonu ---> Mnie się póki co Wiesiek bardzo podoba. Owszem, ograniczenia silnika widać, ale ogrom i jakość wykonanej roboty naprawdę zasługuje na oklaski. Po swoich doświadczeniach z jakością usług CDP miałam dużo obaw (i to co się działo z dystrybucją to potwierdza) natomiast widać, że CDP Red pewnych cech nie odziedziczył po firmie matce i to im się chwali :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Słit Dżizas...
Meganelle [ Konsul ]
Nie wyrobiłam się z editem, ale ta uwaga zasługuje na osobny post ;)
Chciałam się bowiem "pochwalić", że gram w onego Wiedźmina na kompie, który zgodnie z informacją producenta jest absolutnie poniżej wymaganego minimum sprzętowego: P4 1.8 GHz Wiliamette, Win XP Prof. z SP1 i 768 MB RAMu. Owszem, wczytywanie między obszarami trwa sporo czasu, ale sama rozgrywka całkiem gładko idzie :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Doszliśmy do siebie, kto wie może nawet poranne deklaracje "nigdy więcej alkoholu" były przesadzone...
Ostatnia wieczerza do podziwiania -->
Dobrej nocy :)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
...eee....a coś z wesela w Kanie nie miałeś Kanon??ta wieczerza to nie skończyła się najlepiej...)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
"He who fights too long against dragons
becomes a dragon himself"
Co my to dzisiaj mamy?
Cze!
Deser [ neurodeser ]
Dzisiaj to mamy smutek i kaca
Dobry :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Złośliwce jakieś podrzuciły nam poniedziałek...
Cześć :)
sokoip [ Niggy Tardust ]
Świnie poszły już po wtorek.
Heloł!
Deser [ neurodeser ]
A trufle znajdą w sobotę
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
Kanon ---> ale masz zajefajne kocurki :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Dymion_N_S --> w imieniu kocurek dziękuję :)
Frotka na górze, Kredka na dole i tak cały dzień... ---->
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Dobry !
Dymion_N_S [ Bezimienny ]
To ja pokażę swoją diablicę :D
Kanon ---> plac zabaw pierwsza klasa :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Dymion_N_S ---> ale fajny wypłosz :D biedna ta kanapka ;))))) Kupa śmiechu z takiego malucha zawsze :D
Widzący [ Legend ]
Czee smoki
Byłem dzisaj u doktora, dobrze jest, dał ochrzan ze reki uzywam ale oprocz tego goi sie jak na kocie.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Widzącu ---> Jak na smokocie chyba ;) Nie szalej z ta ręką, goi się ładnie ale Ty teraz jesteś rekonwalescent, żadnego odkrecania słoików, flaszki odbijaj o kolano ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A psik !
tygrysek [ behemot ]
5 lat
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Na zdrowje :)
Widzący [ Legend ]
A może tak się troszeczke pokołysać?
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Uwielbiam ten numer, swego czasu słuchałem go 24h działał i dział na mnie kojąco jak garść prozacu. Swoją droga, sam film w którym zagrała ta piosenka, pod tym samym tytułem też ma takie samo działanie. Pan Jakimowski ma dar opowiadania i jest mi z nim po drodze na tyle, że lubię słuchać jak gada. Maluje przy tym, w jakiś magiczny przemawiący do mnie sposób, maluje tak skutecznie zaczarował mnie swoim filmem. Szkoda i sromota, że oprócz niego i kilku innych, jak choćby Kolski czy Kondratiuk, niewielu jest takich opowiadaczy w naszej siermiężnej kinematografii.
Póki co radość jednak trwa, już za dwa dni idziemy na "Sztuczki"
Aż chce się chodzić do kina :)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
...a takie mam ładne zdjęcie mojego irlandzkiego kota...ale nie umiem wkleić...sierota jestem...)))
tygrysek [ behemot ]
kotki nie są w modzie przecież ostatnio ... a irlandzki to taki ryży?
Deser [ neurodeser ]
I po drugiej zmianie :)
Zgodze się z przedpiszącym, że Zmruż Oczy było filmem który i takiemu malkontentowi jak ja się podobał :) Na Sztuczki to chyba po wypłacie pójdziemy z Wisienką :D
Ostatnie piwo po wczoraj/dzisiaj kończę... coś mało ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Joł joł! Zaprawde powiadam wam, moi drodzy, "Wiedźmin" zrobił na mnie bardzo sympatyczne wrażenie. Co prawda gra ma sporo mankamentów - ot np. sterowanie jest chwilami kłopotliwe, postać włazi w ściany, nie chce przeskakiwać przeszkód, tryb walki, choć oryginalny - nie daje w pełni wczuć się w potyczkę, zamknięte lokacje ograniczają swobodę manewru, mapy jakieś takie ... by były itd. Klimacik jednak miły, postaci zrealizowane znakomicie (Lambert - miodzio), grafika niebrzydka. Może chwilami nieco zbyt ckliwie i ma się wrażenie oglądania przygodówki, ale jesli nie odrzucilo to takiego sapkofana jak ja, to chyba nie jest najgorzej. No i Triss ... zawsze twierdziłem, że jest dużo fajniejsza niż ta złośliwa jędza Yennefer ^^
b_j_s - poślij mi tego kota, to go wkleję :-D
(edit:lyteruffka)
babajaksmok [ Pretorianin ]
...w samej rzeczy....to rude to kot irlandzki))))...to łysawe człekokształtne to mój syn Franciszek...
----->dziękuję TrzyKawku)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Drobiazg. A tak, z innej beczki, zastanawiam się dlaczego "Wisienka". Bo ... wytrawna?
Deser [ neurodeser ]
Bo przyzwoity Deser ma Wisienkę zawsze :P
a gadulca to byś włączył? ;)
tygrysek [ behemot ]
ktoś zna się na robieniu winka?
Widzący [ Legend ]
Tak.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Potwierdzam. Są tacy.
tygrysek [ behemot ]
wino z dzikiej róży po pierwszym mocnym fermentowaniu ma kolor mleczny. to normalne? dodam, że z owocem fermentuję
babajaksmok [ Pretorianin ]
...tygrysku....to wyglada jak sfermentowana odżywka "Gerbera" dla dziecka giganta...)))))
Widzący [ Legend ]
Tygrysku
Tak, to normalne;-)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Niezły zajzajer :) Nie warto byłoby już czasem wyjąć owoce ? Ile cukru poszło ?
Cześć :)
sokoip [ Niggy Tardust ]
Cześć smoczki i smoczunie.
tygrysek [ behemot ]
poszło 3/4 kilograma cukru na 4 litry płynu i kilograma owoców
rothonu [ Generaďż˝ ]
Powiem, nie majac oczywiscie nic zlego w zamiarze, ze wyglada jakby to ktos juz raz wypil :-)
Czeee :-D
sokoip [ Niggy Tardust ]
budyń z owocami :)
rothonu [ Generaďż˝ ]
Oj wez nie mow... :-%
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Tigre a ile to stoi ? szperałem trochę (pewnie Ty też) i co serwis to piszą co innego. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie. Potwór jakis z piany czy wenus z butelki ? ;)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Stare ale wciąż mnie śmieszy --->
I think you're crazy... :D
Dobranoc :)
tygrysek [ behemot ]
Kanon, przestałem czytać fora i foremka i specjalistów bo mi mieszają jakimiś moszczami, ilościami blg i innymi duperelami które, gdy je się przestrzega to wychodzi średnie wino. kazano mi lać 1/3 wody, 1/3 owoców i kilogram cukru na 4 litry płynu przy słodkich owocach i kilo na 3 litry przy kwaśnych owocach. pierwsze winko z agrestu zrobiłem "na oko" i było ono tak smaczne, że już jest historią :)
winko stoi już 2 tydzień i zakończyło proces pierwszej burzliwej fermentacji. pewno z miesiąc jeszcze popracuje i wtedy zleję winko znad resztek, dosłodzę jak będzie za mało słodkie i pozostawię na leżakowanie do pierwszego dnia wiosny
a winko wygląda rzeczywiście dziwnie i sam jestem ciekaw co z niego powstanie
TrzyKawki [ smok trojański ]
Sklaruje się :)
" [...] mówi Andrzej Zybertowicz, socjolog z UMK w Toruniu [...] Ponieważ premier intelektualnie wyrasta ponad otoczenie, jest zapewne tak, że brakuje osób, które kontestują jego myślenie. Inaczej mówiąc, im bardziej sprawny umysł ma przywódca, tym większe ryzyko, że nastąpi sytuacja dworskości, w której osoby z bardziej odległych szczebli funkcjonowania państwa czy partii nie mają kanałów dotarcia do przywódcy. Na dłuższą metę lider może się stać ofiarą swojej przewagi intelektualnej nad otoczeniem. Być może Donalda Tuska łatwiej było poddać praniu mózgu i treningowi przed debatą" - mówi doradca premiera. "
Toruniowi gratulujemy socjologów :-))))
rothonu [ Generaďż˝ ]
Torun to w ogole ciekawa lokacja. Same autorytety sie objawiaja. Co nie zmienia faktu, ze Lublin przeprasza za poslanke Kruk :-D
Czeee...
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...(o tej porze dzwonię najciszej)
...po przeczytaniu powyższych postów zgadzam sie z Kubusiem Puchatkiem, że im bardziej pada śnieg tym bardziej pada śnieg i tej wersji się będę trzymała..))
Widzący [ Legend ]
Cześć smoki
Wasze spostrzeżenia nie zmieniają faktu że my ludzie z Danzigera już nie wiemy za co mamy przepraszać a za co żądać przeprosin. Na ten przykład dwa lata temu miał być premier z Krakowa a co z tego wyszło wszyscy wiemy. Niech bedzie już lepiej z Gdańska, ale co mam powiedzieć o pośle Kurskim? Na kolana i popiół na łeb. Alo nie przymierzając father Jankowski, a pomroczność jasna, a Kongres Liberalno Demokratyczny.
Reasumując, rothonu, jeden Kruk zimy nie czyni.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jedno w tym wszystkim nie ulega wątpliwości - premier rzeczywiście nie toleruje osób kontestujących jego myślenie i otacza się wyłacznie ludźmi, którzy tego nie robią. Stanowi to zresztą, jak sadzę, interesujące pole do popisu dla psychologów. To zaś, że doradca rzeczonego tłumaczy jego klęskę tym, iż osoba, której doradza góruje intelektualnie nad swoimi doradcami, świadczy o niepokojącym zaniku instynktu zachowawczego tegoż doradcy i powinno stać się domeną działalności psychiatry.
Żywię jednak poważne obawy o efekty dzialań tych specjalistów, bowiem nasza elita intelektualna najwyraźniej spsiała, wykazuje objawy degrengolady umysłowej i podupadła na zdrowiu psychicznym. Mieliśmy już magistra prawa (będącego ministrem sprawiedliwości), który nie słyszał o zasadzie domniemania niewinności. Objawił się absolwent Oxfordu, profesor biologii i członek PAN, będący fanatycznym kreacjonistą. Teraz mamy profesora socjologii, który fakt, że społeczeństwo głosowało w wyborach na partię opozycyjną tłumaczy tym, że jej lider zostal poddany praniu mózgu.
Po krótkim zastanowieniu przestałem żałować, iż nie posiadam przed nazwiskiem imponujacego zestawu naukowych tytułów, bowiem już niedługo może to stanowić dla rozmówców dowód skretynienia.
Jedyne co mnie pociesza, że Zdrojewski jest naszą dla kraju schetyną.
Widzący [ Legend ]
A tutaj fajna muza i odrobina optymizmu
i jeszcze
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Jedno w tym wszystkim nie ulega wątpliwości - wyborcy skontestowali myślenie premiera i atmosfera dworskości, została zastąpiona duszną atmosferą przegranych wyborów. Budujący w tym wszystkim jest fakt braku kanałów dotarcia do przywódcy, albowiem jak wiemy, łatwiej kontestować z daleka niż z bliska. Powstała w ten sposób pusta przestrzeń wokół wodza zdaje się być ogromna. Fakt ten zresztą, zauważył socjolog A.Z, zwracając uwagę na intelektualne wyalienowanie przywódcy. Jakaż wielka, musi być samotność, premiera, który z wyżyn swojego intelektu spogląda na półgłówkowate niziny swoich współpracowników ? Serce mi pęka jak o tym pomyślę...
Cześć!
Widzący [ Legend ]
A ja mam w głęboko w rzyci wyalienowanie intelektualne Premiera Jarosława Kaczyńskiego i wyrażam jednocześnie nadzieję, że po głębokim przemyśleniu jałowości wysiłków przewodzenia tak beznadziejnemu i nieazasługujacemu na ten zaszczyt społeczeństwu, uda się na emigrację
wewnętrzną w kąciku u mamusi, która jak każda matka wspomoże go własnym kontem.
Dedykuję mu ten oto utwór z nadzieją że jedyna rzecz jaką jeszcze uraczy społeczeństwo to będa jego wspomnienia.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Kilka pytań od kolegi juniora (chyba?) znając bezmiar zasobów wiedzy Smoków w materii poruszonej przez kolegę apeluję do Was o pomoc.
Escaton [ Junior ]
EEE... co mam napisac...xD
Heyka wszystkim ... mam kilka pytan....
*Czy to prawda ze na splądrowanych pustkowiach jest smok...?? w wąwozie garoty mi powiedzieli ze tak ale ja nie moge go znalezc ... (fakt ze smoki sa : na regnie , w shadowspire , w wąwozie garoty , pustuni irosand ... ale gdzie tu miejsce na splądrowanych pustkowiach xD)
*Jak sie dostac do tej krypty w ravenshore.... ?? =/
*Czy to ze w ravernshore jest ta druga stocznia to cos oznacza ...?? tam sie pojawiają (potem) jakieś statki....??
*i gdzie mozna znaleźdź obeliski (mam 5 ale nic mi z nich nie wychodzi) xD
*i jak w świątyni slonca wziąsc ten caly kociolek zeby miec przymierze z nekro.
to chyba tyle (wreszcie) xD.. gre przeszedlem ale sami wiecie....zadnej satysfakcji z tego nie mam !!! Czekam na odpowiedz ... mozecie mi napisac na gg .. moj nr ... to 2154265... z gory thx =*
Widzący [ Legend ]
I zasmażka!
tygrysek [ behemot ]
witam Smoki
jutro lecę do Barcelony :)
i zostawiam politykę tutaj na miejscu
TrzyKawki [ smok trojański ]
Bland skuggor rider en odjur.
Som en svarta träd.
Griper hard pa en mäktig hammar.
Ut för svaga kristna blod.
TROLLHAMMAREN!
TROLLHAMMAREN!
Trollhammaren sveper igen!
Hugga ned, broder igen!
Hör det sista ropet -
Trollhammaren är här!
TROLLHAMMAREN!
Han är inte en människa.
Inte bräcklig och svag som dig.
Du ska vara maktlös.
Inga ögon ser din änd.
TROLLHAMMAREN!
TROLLHAMMAREN!
Sedan mörkret övertog.
Räds den frostens kalla fingrar.
Som griper tag och förlever.
Under kommande vinternatt.
TROLLHAMMAREN!
TROLLHAMMAREN!
TROLLHAMMAREN!
---
F.
tygrysek [ behemot ]
co to smokowcy oznacza dla osoby zimnolubnej i dla ciepłolubnej? bo nie wiem jak mam się spakować na 5 dni
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Cieplutko i milutko panie :) Zadnych puchowych wynalazkow, ze swetrami tez nie szalej ;)
Dla porownania Breslau --->
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))
..a co to? jakaś epoka lodowcowa dla postów?a może wszyscy prewencyjnie zapadliscie na niemoc pisemną?)))
Deser [ neurodeser ]
*zwiedza*
TrzyKawki [ smok trojański ]
Trollmakten, känslokall, (joo muka )
första över pĺ hem
övertagit mĺnga ĺr sedan
att frusit kristna rĺttor
Gammelfar behövs igen, grĺa, grĺa, skägg.
Först vann vi ju, vi tog igen, satte skräck i människohjärtan
Svart sol försvinner nu här solen vi skära tillbaks (?)
Röda blod rinner, fjäll lyses upp ?
Lĺt dem komma till Svartberg,
vi ser vĺrat hem igen
Lĺt den komma till Svartberg,
vi ser vĺrat hem igen
Trollens bal (Nattens/Grottans barn) (?)
Valv lyses upp!
Rrrraaah!
Nattens barn
tar tillbaks sin
människofolk fly sĺ rädda, stĺl huggas in
Lĺt den komma till Svartberg
vi ser vĺrat hem igen
Rrraaaah!
-------------
F.
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń)))
..założe sie ze TrzyKawek powiedział cos brzydkiego...)))jest nadzieja ze sobie przynajmniej zwichnął język?)))
rothonu [ Generaďż˝ ]
To sa jakies wikińskie marsze. Ten na pewno pochodzi z cyklu piesni wedrowca pt. "Hej, spalmy tę osadę!"
Czeeee :-)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Tlumaczylem z Trollowego na szybko, ale z grubsza (mam nadzieje) zachowalem merytoryczna zawartosc utworu.
Trollmakten, känslokall, (joo muka )
första över pĺ hem
Dzis sobota Trolle zabawa i ochota
Spalimy wies lub dwie
övertagit mĺnga ĺr sedan
att frusit kristna rĺttor
Pojedziemy wieczorem jakas fura moze sedanem
Owocowe alkohole nie dla nas
Gammelfar behövs igen, grĺa, grĺa, skägg.
Först vann vi ju, vi tog igen, satte skräck i människohjärtan
Co innego z kufla gul gul pociagnac
Zagramy w pilkarzyki i zniszczymy wrogow
Svart sol försvinner nu här solen vi skära tillbaks (?)
Röda blod rinner, fjäll lyses upp ?
Pojemy solonych orzeszkow i zazyjemy tabaki (?)
Do ostatniej kropli krwi bedziemy bronic baru
Lĺt dem komma till Svartberg,
vi ser vĺrat hem igen
Niektorzy zapadna w spiaczke do switu
Kij im w oko
Lĺt den komma till Svartberg,
vi ser vĺrat hem igen
Niektorzy zapadna w spiaczke do switu
Kij im w oko
Trollens bal (Nattens/Grottans barn) (?)
Valv lyses upp!
Impreza Trolli to prawdziwy bal
Czy wlochaty czy lysy leje w dziub
Rrrraaah!
Rrrraaah!
Nattens barn
tar tillbaks sin
människofolk fly sĺ rädda, stĺl huggas in
Nie zwlekaj bierz topor worek
co tam masz i wejdz do srodka
Lĺt den komma till Svartberg
vi ser vĺrat hem igen
Niektorzy zapadna w spiaczke do switu
Kij im w oko
Rrraaaah!
Rrraaaah!
-------------
F.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
E'viva Espania !!!
Hiszpanie twierdzą, że w przypadku odwodnienia zawodnika, piwo działa lepiej niż woda! - pisze brytyjski "Daily Telegraph".
Bąbelki w piwie zmniejszają uczucie pragnienia, a wysoka zawartość węglowodanów pozwala szybko uzupełnić stracone kalorie - wyjaśnia profesor Manuel Garzon z uniwersytetu w Granadzie.
Profesor Garzon poprosił grupę studentów o wykonanie wyczerpujących ćwiczeń w temperaturze ok. 40 stopni Celsjusza. Po wysiłku połowa badanych dostała kufel piwa, połowa - taką samą ilość wody. Badacz na specjalnej konferencji prasowej ogłosił, że efekt nawodnienia był nieco lepszy u osób, które wypiły piwo.
Teorię Garzona potwierdził kardiolog Juan Antonio Corbalan, który współpracował m.in. z Realem Madryt. - Piwo jest świetne po wysiłku. Od dawna rekomendowałem profesjonalnym sportowcom napoje na bazie jęczmienia - mówi.
No to do dzieła...
Kane [ bladesinger ]
studenci wiedza o tym od dawna :P na polibudzie zawsze po w-f ie szlismy na borwar i nigdy nie bylo zadnych zakwasow czy innego badziewia :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja chodziłem na.
Seledynowy [ Konsul ]
Wiecie że was ko ? Wiecie...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wiemy!
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
moja glowa...
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Kto Ty jestes - jajeczko.
Jaki znak Twoj - zolteczko.
Gdzie Ty mieszkasz - w skorupce.
W jakim kraju - w kurzej dupce.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobrze, że chociaż pod wieczór się przejaśnia ...
rothonu [ Generaďż˝ ]
Pięć po dwunastej.
Wiec pora juz wstac.
Dzien mocno chwycic nim on zlapie mnie.
Otwieram oczy i biore sie w garsc.
Nie ma czym przejmowac sie.
Bo jest paru ludzi,
Bo jest pare w zyciu dobrych chwil
Bo jest pare zludzen, ktore warto miec by zyc
Choc raz, tylko raz
Tu na ten swiat Bog nam pozwala przyjsc.
Zawsze lepsze cos niz nic.
Z bagazem pelnym snow
Po wszystko i po nic
Wyruszam dzisn do nikad znow
Lecz zawsze warto isc...
Przez dzien do nocy
Od nocy po dzien
Bez planow zycia to caly moj plan
Miec moglem wiecej mam za to dzis mniej
Nie boj sie wystarczy nam
Bo jest paru ludzi,
Bo jest pare w zyciu dobrych chwil
Bo jest pare zludzen, ktore warto miec by zyc
Choc raz, tylko raz
Tu na ten swiat Bog nam pozwala przyjsc.
Zawsze lepsze cos niz nic.
Otwieram oczy i biore sie w garc.
Czeeee!
Kawek, i tak masz dobrze. Mnie ciagle deszcz lapie jakis niemilosierny :-D
Gilmar [ Easy Rider ]
Potwierdzam.
Leje jak z cebra, przynajmniej na Podgrodziu, moze w mieście pogoda ładniejsza...?
Jak na razie, to za wysokie progi...
Czołem Wiedz... tfu... Smoki!
TrzyKawki [ smok trojański ]
W mieście też leje. Widziałem wczoraj. Ładnie to tak pluć po kątach w porządnym lokalu? I to smokom pod nogi? :>
Gilmar [ Easy Rider ]
Przepraszam, ale o ile mnie pamięc nie myli to Karczma wyposazona jest w spluwaczki od niepamiętnych czasow.
rothonu [ Generaďż˝ ]
Wiecie, jest to chyba jedyna gra z serii cRPG, w ktorej postac nie ma mozliwosci przemierzac krain (czesto biegiem) majac w plecaku 25 zapasowych mieczy, 17 toporow, 10 helmow, 13 tarcz (w tym kilka ciezkich!) i calej masy innego rodzaju barachla, ktorego orientacyjna masa calkowita wynosi grubo ponad 5 ton :-D
Tutaj, w odruchu zbierania na poczatku wszystkiego co sie napatoczy - chocby po to, zeby to potem gdzie przedac - dopadlem miecz, siekiere i jakis kordelas. Patrze - siekiera przez pas przewieszona miecz na plecach, kordelas tez za paskiem, a na reszte ewentualna miejsca juz nie styknie. Kordelas jeszcze od biedy sie jakos prezentuje, bo maly, ale z ta siekiera za pasem wygladalem jak debil, jak jakis stukniety drwal na zakupach w miasteczku :-D Wywalilem, zeby sie nie kompromitowac, przeda sie pare flaszek :-D
Widzący [ Legend ]
Cześć smoki
Jak to zwykle bywa, przychodzi czas że doktór powiada "Dość tego wypoczywania, do roboty" tak i na mnie przyszło. Nie ma że boli, robić, robić, prenko, prenko, zupa brukiew czekać, jak mawiał pewien bauer.
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))....Smocze powitam...
...wiecie, że znów jest poniedziałek???...ale specjalnie tak późno Wam przypominam bo już niedługo się skończy...
Deser [ neurodeser ]
poniedziałek? O cholera, zaspałem do pracy.
TrzyKawki [ smok trojański ]
sokoip [ Niggy Tardust ]
Deser => a jak ostatnio wychodziłeśz roboty to mówiłeś "do poniedziałku"? Bo jeśli tak to idź za tydzień :)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Shiro po mistrzowsku raz...
(kto dzis chetny na Abiego?)
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Elżbieta Jakubiak w trakcie głosowania nad wyborem marszałka Sejmu oddała swój głos na Bronisława Komorowskiego. (...)
Tłumaczy to jednak pomyłką.
- Nie znam tego urządzenia i tego systemu - tłumaczy swój błąd Jakubiak. Przyznała, że śledziła wskazówki marszałka seniora Zbigniewa Religi. Podpatrywała też swoich doświadczonych parlamentarnych kolegów, ale - jak twierdzi - "coś poszło nie tak".
Co moglo pojsc nie tak ? Czyzby zamiast czerwonego guzika nacisnela zielony ? Zadrzala jej reka ? No tak system dwuguzikowy to nie w kij dmuchal...
Moze by tak napisal ktos Eli jakis tutorial, moze Waldek Pawlak poprowadzi szkolenie ?
sokoip [ Niggy Tardust ]
oł bejbe! Wyglądam jak king-kong!
jak osoba tak głupia która nie potrafi ogarnąć 2 guzików (udowodnione, że małpa radzi sobie z trzema) może nadzorować przygotowania do Euro 2012?
Widzący [ Legend ]
Eeeee.... tam... Na forum GOLa pada "śniek" to i dwa guziki mogą przekraczać inteligencję, bądź co bądź, ministerialną.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Tyle ze "sniek" pada z premedytacja, natomiast system dwuguzikowy to zwyczajny obciach.
Kane [ bladesinger ]
niech zrobia system jedno przyciskowy, choc i to okaze sie zbyt skomplikowane. pewnie wtedy powie ze nie zdazyla na czas.
TrzyKawki [ smok trojański ]
W 1991 roku ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
W latach 1990-1992 pracowała w Społecznym Towarzystwie Oświatowym w Warszawie, a następnie do 1998 roku w Kancelarii Sejmu gdzie była sekretarką wicemarszałków Jacka Kurczewskiego, Jana Króla i Olgi Krzyżanowskiej. W latach 1998-2002 pełniła funkcję dyrektora Biura Dyrektora Generalnego Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Od 2002 roku dyrektor Biura Prezydenta Warszawy.
23 grudnia 2005 roku objęła stanowisko sekretarza stanu, szefa Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Od 23 lipca 2007 roku Minister Sportu i Turystyki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Ehem ... rzeczywiście, istna świeżynka. Może pierwsze zdanie jest kluczowe?
Widzący [ Legend ]
Pamiętam nawet jak razu pewnego prawie cały klub PiSu się pomylił i basta. Pomyłki są i będą, a to premier a to prezydent pomyłkowo wybrani, taki naród.
sokoip [ Niggy Tardust ]
cholera co on tam robił za tym godłem?
a Jarkowi koszula wyszła ze spodni? :)
Widzący [ Legend ]
piokos-> obawiam sie że oni jeszcze wrócą do władzy, w Twoim wieku opcja wyjazdu nim to nastąpi jest ze wszech miar godna rozpatrzenia.
sokoip [ Niggy Tardust ]
Widzący => ale ja nie chcę stać w dwugodzinnej kolejce do urny :(
Widzący [ Legend ]
Ty lepiej się naucz pisać, "uryna" a nie "urna" i nie żadne dwie godziny, byłem, widziałem i używałem. Zara obok Kuty Sarka stoi taki odbiornik na urynę i na jeszcze inne, wrzucasz moniaki, buda sie otwiera i możesz zasilać. A stałem może z trzy minuty a nie dwie godziny.
sokoip [ Niggy Tardust ]
Literkę mi zjadło :P
rothonu [ Generaďż˝ ]
Sniek, tam... Na JM znalazlem taki oto efekt wycieczki na cmentarz jednego z bojownikow -->
:-)
Czeee...
Meganelle [ Konsul ]
W związku ze śmiercią dysku twardego mojego lapka miałam wczoraj dzień wolny (i pół piątku, ale mniejsza o większość). Niestety za to nieróbstwo płacę teraz brakiem potrzebnych ustawień, makr, programów i co tam jeszcze do szczęścia człowiek sobie dopasowuje. Oczywiście nie mogło się to stać w innym niż przedświąteczny sezonie*, więc widok mojej skrzynki mailowej mnie odstrasza :(
Jedyny plus to taki, że mam skutecznie posprzątane różne śmieci, mam nadzieję, że tym razem gruntowna czystka będzie po dłuższym niż półtora roku okresie.
TrzyKawki ---> ja to jakaś ułomna chyba jestem, ale nijak nie wiem, jak można zrobić zrzut ekranu w Wieśku. Albo technika, albo miejsce docelowe obrazków są mi nieznane. Tak czy siak - u mnie też pada :)
*wicie rozumicie, firma produkcyjna, trza być zwartym i gotowym...
rothonu [ Generaďż˝ ]
[PrtSc], a potem w Paincie wlepka?
Widzący [ Legend ]
Po przeczytaniu kilku wątków już miałem napisać że poziom forum znacznie się zmienił ale przypomniałem sobie że o tym nie piszemy. Więc nie piszę że się zmienił i to znacznie.
rothonu [ Generaďż˝ ]
Dawno temu sie to dokonalo, a kto mowil o tem, ten umarty! :-)
tygrysek [ behemot ]
witam Smoki
no i po wakacjach. szokiem było wystartować z lotniska o 5 rano i lądowanie w samo południe w stolicy podziemnej pomarańczy z ujemną ponad dziesięcio stopniową różnicą temperatur. z barcelońskiego raju do deszczowego poznania.
barcelona jest przepięknym miastem. cudownie wypełniony knajpkami co 20 metrów z maleńkimi uliczkami i brzydkimi hiszpankami z niskim stanem. barcelona jest mała i mroczna i strasznie gotycka. ale ciepła i gościnna. średnio smaczna ale wyśmienicie winna w kolorze purpury. mnóstwo suvenirowych mikro sklepików i jeszcze więcej turystów. miałem to szczęście mieszkać w samym centrum dzielnicy gotic i nie musiałem zwiedzać, bo zwiedzanie było wymuszone przez poszukiwanie posiłków i słodkiej oraz mocnej sangriji. miasto bałaganu architektonicznego z kontrastami historii i nowoczesności. barcelona tania nie jest ale dlatego, że nie jesteśmy w strefie euro. polecam!
Widzący [ Legend ]
tygrysku ile wydałeś ojro na te peregrynacje? Bo mam tak dość jesieni że aż mnie skręca.
tygrysek [ behemot ]
6 dni dla dwóch osób to 3000 zł, licząc w tym hotel za 375 ojro i nie szczędząc na jedzonku i alkoholku i zwiedzaniu
Widzący [ Legend ]
Wyjazd był organizowany czy całkowicie prywatny? Namiar na hotel z internetu?
tygrysek [ behemot ]
tylko i wyłącznie sami sobie zorganizowaliśmy, bo tylko tak można zobaczyć ludzi mieszkających w mieście czy też zobaczyć prawdziwe oblicze miasta. hotel to rio de jaume na ulicy jaume I. przyzwoity, zwykły na 4 gwiazdki. czysty i z klimą
TrzyKawki [ smok trojański ]
Meganelle - działa wszechwładny klawisz print screeen (w razie ewentualnych kłopotów jestem w stanie podać lokalizację) oraz ctrl+V w dowolnej przeglądarce :-D W czasie wklejania można użyć "alt+tab" ]:-> Co do robienia screenów w czasie gry klawiszem lenistwa, to zobaczę, bo nie dane mi było do tej pory sprawdzić :-)
P.S.: przy okazji chciałem gorąco zaprotestować przeciwko używaniu nazwy euro w niemieckiej transkrypcji fonetycznej, zwłaszcza przy dzieciach.
P.S.2: Meganelle - piszesz makra? Nauczysz mnie? ]:->
P.S.3.: Wróciłem! Co zrobić z tak pięknie rozpoczętym dniem?
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
Z wydatna pomoca Cmy oraz Kane'a (kolejnosc alfabetyczna)ubilem Abiego w mistrzowskim stajlu :)
Na zdjeciu Kormir, jak zwykle sie wyglupia --->
GoodNight & GoodLuck
Meganelle [ Konsul ]
Kawek ----> Aaaa, to takie buty, ja przyzwyczajona do GW wciskam te print screeny i wciskam bez świadomości, że to się samo nie zapisze. Buu, to chyba lipa będzie z dokumentacją, komp i tak ledwo zipie z Wieśkiem na pokładzie, dodatkowy program może być za dużo...
Makra piszemy samodzielnie i grupowo w ramach potrzeby służbowej (tzn. lenistwa i chęci ułatwiania sobie pewnych spraw). Korzystamy ze starych makr, fragmenty nagrywamy, szperamy po necie i jakoś to idzie, ale w sumie ja nie śmiałabym się nawet nazwać początkującą w grupie piszących makra.
Dobranoc Państwu. Bogatych snów.
sokoip [ Niggy Tardust ]
Meghan => fraps mi zajmuje 5 MB pamięci
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ale po co dodatkowy program? Można zaprintskrinić i grać dalej, a potem, po wyjściu z gry, wkleić do Painta, chyba że chce się dokonać kilku zrzutów. Swoja drogą, bardzo wydajnie kompresuje on ci :-D
sokoip [ Niggy Tardust ]
chyba że chce się dokonać kilku zrzutów.
właśnie tylko po to. Przy małej ilości ramu, altabowanie może doprowadzić do szewskiej pasji :)
dobry bobry!
tygrysek [ behemot ]
wczoraj krótki rękawek a dziś zaskoczyłem w polską deszczowo-śniegową dolinę ... szybko mija pamięć o urlopie w ciepłych krajach
witam Smoczyska
babajaksmok [ Pretorianin ]
...dzyń...)))...Smocze powitam w ten jakże uroczo deszczowy świt...)))
...Deser---->dziś środa, wiesz??)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry wieczór.
Przy małej ilości ramu, altabowanie może doprowadzić ...
Nie napisała, że ma mało RAMu :-P
Pada.
Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]
..i zimno.
Widzący [ Legend ]
I całkiem do dupy, ja chcę wiosny! I to niezwłocznie.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Bez zwłok, znaczy ...
Widzący [ Legend ]
Może być trup Zimy, jak trzeba to jestem ją gotów poświęcić.
Meganelle [ Konsul ]
Nie napisała, że ma mało RAMu :-P
Kawku, jam już dawno się chwaliła, że gram na kompie poniżej wymagań minimalnych, w tym na 768 MB RAMu :)
piokos, dzięki za namiar, wykorzysta się na pewno :)
tygrysek [ behemot ]
założę nową, mniej RAMożerną
tygrysek [ behemot ]
i założyłem wbrew trzysetkom
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7037400&N=1
TrzyKawki [ smok trojański ]