--> Archiwum Forum
tsunami [ Sh!t Happens ]
Wybór nart. Zima tuz za rogiem ;-)
Niestety przyszedl czas na zmiane nart. Jako ze jest przed sezonem zimowym, pokazuja sie rozne dobre okazje cenowe na narty tego i zeszlo sezonowe.
Narazie sie rozgladalem w ofercie Intersportu.
W oko mi wpadly Atomic SX B5. W tym momentcie mam narty pol-carvingowe Volki (wiem ze takie nie istnieja, ale tak sie mowi ;-) ), ktore sa o 20 cm wyzsze oddemnie. Nie jezdzi sie wiec super wygodnie na nich. Te Atomic'i mieszcza sie w przedziale cenowym, ile chce wydac (1500zl, ew. jezeli byla by dobra okazja to 1700) - strona 18-19 w katologu wyzej wymienionym
Kuzyn ktory sie dlugo orientowal w nartach do zeszlego sezonu, mowil zeby sie patrzec na Atomic'i i Fischer'y oraz zeby omijac Rossignol'e. Nie wiem jak to teraz jest ? Kiedys Volki byly dobre, dopoki nie zaczeli uzywac beznadziejnych tworzyw.
Co szukam zatem:
-Carvingowe narty dla narciarza zaawansowanego
-dlugosc (mam 177cm wzrostu) wiec okolo 165cm
-firma (Atomic, Fischer) moga byc zeszlo sezonowe
-stoki docelowe to Karpaty, moze Alpy - ale conajwyzej tydzien. Chodzi tu o promien skretu. Wiemy ze stoki u nas sa dosc waskie, wiec lepszy by byl mniejszy promien skretu. Moze byc krakowskim targiem, wiec sredni promien.
Dzieki za wszelkie rady :-)
tsunami [ Sh!t Happens ]
up
beowulff [ X ]
Nie, pomoge Ci bo sam do tej pory smigalem na dlugich prostych 215 tyrolach, ale bede bacznie sie przygladal bo sam jestem na kupnie czegos takiego :)
Garbizaur [ Legend ]
popieram beo i podwieszam wontek ;)
Viroxis [ Generaďż˝ ]
Po pierwsze. Jak długo jeździsz? Jaki styl preferujesz? Z kijami, bez? Dłuższe/krótsze skręty? Jeśli częściej celem twojego wyjazdu będzie Polska, wypada rozglądać się za nartą na słabiej przygotowane stoki. Jaką masz aktualnie twardość buta (flex)? Preferujesz ostrą jazdę? Bardziej rekreacyjną? A może wolisz od czasu do czasu poskakać i poszaleć? Dopiero po odpowiedzeniu na te pytania można przejść dalej... postaram sie pomóc, pozdrawiam. :)
...nie można oceniać po marce i popularności, które narty będą dla ciebie najbardziej odpowiednie...
tsunami [ Sh!t Happens ]
Viroxis -->
Jezdze od 5-tego roku zycia, wiec 17 lat. Jezdze z kijkami, bo narty mi narzucaly styl do tej pory (za dlugie). Do tej pory krystiana (czy tak sie to pisze). Mam swego rodzaju przyzwyczajenie do kijkow, ale nie sa mi one konieczne do jazdy. Buty mam pol twarde. Jazde preferuje ostra, ale bez wyczynow typu skoki itp., szybkie zjezdzanie z duza iloscia skretow. Niestety nie bylo to mozliwe zabardzo bo przy skrecaniu mnie hamuje na tych nartach.
Dzieki za pomoc, jak cos to bede pisal wiecej info w miare potrzeb.
pozdrawiam ;-)
edit: Rozumiem ze Carvingi wymagaja nowego stylu jazdy. Bardziej rozstawione nogi, dluzszy skret (przyspieszanie na kantach) no i mocniejsze wchylanie sie w skret. Nie sadze ze zajelo by mi BARDZO dlugo przestawienie sie.
beowulff [ X ]
Viroxis -> ja sie podlacze:)
Jezdze od 4 roku zycia co daje jakies 19 lat, szybko agresywnie, szybkie skrety dlugie narty, czasem sie szaleji po puchu lub skacze ale to przy dlugich nartach jest nie wygodne. Nogi zwarte razem i kijki to podstawa. Tak wiec? :)
Viroxis [ Generaďż˝ ]
Tak więc już się trochę wyjaśniło. Przez średnią twardość buta rozumiem około 60/70. Jeśli z kijami i duża ilość skrętów to pewnie jakaś narta slalomowa by się przydała (około 5-7 cm. niższa od ciebie), choć niekoniecznie...ja preferuje jazdę typowo carvingową: bez kijów, nartki niższe o około 10-12 cm., w zależności od rodzaju stoku szybkie przejścia z długiego do krótkiego łuku z tradycyjnym pochylaniem sie na boki i wychylaniem w celu lepszego trzymania krawędzi i większej stabilności przy skręcie. Niestety do tego typu jazdy potrzebne są świetnie 'wyratrakowane', szerokie stoki, o których w Polsce można pomarzyć... W tym wypadku można rozglądać się za nartami krosowymi, na słabiej przygotowane trasy. Tutaj równie przyjemnie wygląda kolekcja Rossignol'a ( X-Fight; wybaczające błędy '3' z wzmocnieniem Y i zawodnicze - X - chodzi o układ 'listw' wewnątrz narty - wbrew pozorom ma to dosyć duże znaczenie, radzę o tym poczytac na stronach rossignola). Wato też przejrzeć i zaczerpnąć porady eksperta w sprawie ski-cross'owych nart Atomic'a. Jeżeli jednak decydowałbyś się na nartę slalomową to Rossignol S8 (lub trudniejszy S9) powinien dać radę. Wszytko w zależności w czym będziesz czuł się lepiej. Do tego polecam organizowane w sezonie 'targi' największych producentów gdzie na kilka zjazdów można wypożyczyć sprzęt i przetestować.
beowulff -> czyli coś pokroju zjazdowej narty... Rossignol z serii X(8 lub 9) lub Atomic GL...ciężko dobierać nartę po ilości lat, które się 'przejeździło' bo to nie odzwierciedla umiejętności... zastanawiam się też bo długie narty wykluczają się z szybkimi skrętami (raczej :P) więc skoro bawi cię agresywna jazda może pora pomyśleć o nartkach, o których napisałem wyżej? ;-)
bles [ Konsul ]
Boze, Wy naprawde nie macie pojecia o czym mowicie :) Hehe, ale bez obrazania sie :)
Ja na nartkach smigam juz 17 sezon (zanego nie opuscilem), jestem nawet instruktorem PZN :). Zle mowisz o Volklach bo oprocz jakichs tam wyczynowych promodeli dla zawodnikow to Volkl uzywa chyba w tej chwili najbardziej zaawansowanych materialow vide np. Volkl Race Tiger (srednio 600 zeta drozsze od konkurencji w swojej klasie).
Ja w zeszlym sezonie kupilem Atomic Metron B5. Nie mialem kasy na dwie pary i musialem pojsc na kompromis( oczywiscie z poswieceniem z mojej strony bo nie istnieja narty do wszystkiego) miedzy jazda w puchu a stokiem. Do tej pory mialem Slalomowe Heady SL.i i Atomici Tenexy do puchu. Obydwie pary zajezdzone wiec musialem jakis nowki sprawic.
Ze swojej strony moge polecic metrony naprawde wszechstronne. Ew. Volkle Allstar ( w tym sezonie chyba crosstiger, ale nie wiem czy to dokladnie ten odpowiednik) lub tigershark. Generalnie nie daj sie nabic w butelke i nie daj sobie wcisnac nart slalomowych, gigantowych czy innych do prucia po zmrozonej zawodniczej trasie, ktora to moze utrzymuje sie na zwyklym stoku od 8 do 8.30 rano a potem wiadomo ze i tak jest kaszana. Grunt to narty ktore sprawdza sie w zroznicowanym terenie i takchze warunkach.'
Pozdro.
P.S zwrot kristiania (Cristiania od miasta gdzies w skandynawii :) ) nie uzywa sie go juz chyba od 10 lat w celu powiedzenia skret. teraz mowi sie poprostu "skręt".
Viroxis---> narte slalomowa ( jej dlugosc, sztywnosc) dobiera sie do stylu ale najczesciej jest przynajmniej 20 cm krotsza. Co do jazdy Fun Carvingowej czyli bez kijow zwykle narta jest nawet wiecej niz 20 cm krotsza niz wzrost. Buty wg mnie Flex Index 90 to minimum dla znosnie jezdzacego doroslego mezczyzny o wadze 80-90 kg. Mniej to jak w kapciach but sie wygina i zamiast na krawedz sila twoich miesni marnuje sie na odksztalcajacej sie skorupie.
tsunami [ Sh!t Happens ]
Rossignol 8S Oversize ? Tez sie im przygladalem. Dosc fajna narta slalomowa. 11m promien skretu. Byloby to wporzadku do krotkich skretow ? Przygladam sie innym Nartom to maja i po 15 - 16m promien. Wiec 11 wydawaloby sie wporzadku. Jezeli bym bral slalomowki, to chcialbym nauczyc sie jezdzic carvinging prawidlowo, bez kijkow ;p. Jak mowielm, docelowo narty beda na polskie stoki (Szczawnica, Bialka, Jaworzyna Krynicka, moze Zakopanem) Niestety nie bede mial pewnie czasu zabardzo zeby jechac na targi, wiec troche "w ciemno" bede kupowal.
Dzieki za odpowiedz. Moze do zobaczenia na stokach :-)
Viroxis [ Generaďż˝ ]
bles -> miło usłyszeć opinię eksperta na forum... ;) Pisze to co udało mi się wyczytać w jakichś serwisach narciarskich, sklepach ze sprzętem narciarskim. Co do długości narty i jazdy carvingowej nie miałem na myśli jak POWINNO BYĆ, lecz raczej jak mnie odpowiada i w jakich nartach czuję się dobrze... pozdrawiam
beowulff [ X ]
Viroxis -> racja, nie wiele to mowi, jezdze bardzo dobrze zeby nie powiedziec ze jestem pro, a dlugie narty daja mozliwosc szybkich skretow :)
bles -> :)
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
tsunami -> w zeszłym roku kupiłem sobie pierwsze carvingi - Atomic race GS (chyba 11 nie pamiętam) a do tej pory pomykałem na klasykach K2, 2m. Jak potrafisz wymiatać na klasykach to przesiadka jest banalna - drugi zjazd i już czujesz o co chodzi. Jazda jest dużo prostsza, skręca się jak w bajce, zero rozbijania. Co prawda te narty mam gigantowe ale da się na nich też pokręcić gęsto, trzeba tylko dobrze przycisnąć. Jeździłem na nich cały dzień - ok 6 godzin jazd i nie stwierdziłem zmęczenia nóg od twardości narty albo coś, mimo że słyszałem wiele opinii ludzi którzy strasznie na to narzekali wybierając twardsze modele. Jeżdziłem na stoku słabo przygotowanym i narty pozwalały na wszystko więc raczej między bajki włożyłbym dobór narty pod przygotowanie stoku, ja, nie jeżdząc na czas, osobiście nie czuję różnicy.
Jeśli skije musisz kupić teraz to wybierz wedle uzania, ale jeśi nie śpieszy ci się za bardzo to rozważ wyjazd na stok waz z wypożyczeniem sprzętu w jakiejś budzie pod stokiem. Obadasz jak się sprawują- można poszaleć na takich dechach jak Volkl RaceTiger Slalom (polecam, zaj..sta narta), albo jakiś Atomic, Rossignol. Za małą cenę możesz się przekonać jak dana narta spisuje się na śniegu bez opinii które mają to do siebie, że każdy ma swoją.
bles [ Konsul ]
zasada jest prosta. dlugie narty = duzy promien skretu, krotkie narty = maly promien skretu. Oczywiscie dlugie, krotkie wzgledem wzrostu narciarza. Wiadomo ze dla 2 metrowego krotka slalomowka bedzie narta 170-180 cm co dla osoby niskiej moze byc juz wymiarem narty gigantowej.
Viroxis---> jezeli to Ci odpowiada to znaczy ze nie probowales wielu par nart o roznych dlugosciach i roznych typach bo panowie z firm narciarskich nie wymyslaja tego przy kominku :) tylko jest to efektem zmudnych testow i doswiadzczen. Oczywiscie nie chce sie klocic, bo ostatecznie kazdy robi to co lubi. Naprawde swietnym miesjcem gdzie mozna sprawdzic najrozniejsze narty jest Test Center, gdzie mozna za darmo sprawdzic rozne narty (niestety zwykle jestesmy ograniczeni do jednego producenta, choc nei zawsze). Ja chcialem jedynie pomoc ( choc w waszych wypowiedziach wyczuwam sarkazm )
Pichtowy ---> Zauwazyles najwazniejsza rzecz kazdy ma swoja opinie. Niestety w 90% kazdy chwali to co ma a nie co jest naprawde dobre :( Dlatego nie ma sie co napalac i kupowac nart po opisie z katalogu czy opinii z forum. Trzeba wyprobowac jak najwiecej par i wybrac cos dla siebie :) Ja smigalem chyba na 20 parach zanim wybralem Metrony potem zostal jeszcze problem z doborem dlugosci i dopiero po przejechaniu sie na 172 i 162 bardziej przypasowaly mi krotsze.
Pozdrawiam
Viroxis [ Generaďż˝ ]
bles -> moja wypowiedź była w pełni serio, zero sarkazmu, uwierz... mówię co wiem i nie uważam się za eksperta...jak większość użytkowników tego forum staram sie pomóc, pozdrawiam...
bles [ Konsul ]
No to wspaniale :) No i z moich doswiadczen zwiazanych z grupami ktore kiedys mi sie zdarzylo uczyc (rozny poziom zaawansowania) , nie bylo tego wiele bo nie zajmuje sie tym zawodowo, ale 90 % ludzi nie zauwaza roznicy miedzy rodzajami nart. (oczywiscie podobnej dlugosci).
Viroxis [ Generaďż˝ ]
No to może i ja wykorzystam teraz... Mam zamiar kupić buty. Śmigam jakieś 5 lat. Zastanawiam się nad tymi:
Jesteś w stanie coś o nich powiedzieć? Decydowałbym się akurat na te, ponieważ z butów tej klasy, które miałem okazję mierzyć w Tecnice czuję się najlepiej. Pozostaje też wybór wkładki (hotform, ultrafit) bo jest ogromna różnica w cenie, a nikt tak na prawdę nie jest w stanie powiedzieć czym dokładnie się różnią. Pozdrawiam :)
bles [ Konsul ]
Tu niestety nie mam swoich doswiadczen, ale ogromna wiekszosc znajomych intruktorow jezdzi tylko i wylacznie w Tecnice, bo sa bez konkurencyjnie trzymaja w segmencie butow w ktorych mozna z przyjemnoscia spedzic dobrych 8 godzin na stoku. Wiadomo ze z sa buty lepsze i twardsze ale napewno nie beda bardziej komfortowe od Tecnici (Salomon tez ma bardzo wygodne buty).
Ja osobiscie jezdze juz 3 sezon w Salomon Xwave 10.0. Flex maja kolo 120 ale sa naprawde wygodne. Uwielbiam w nich to ze rozpinam je i potrafie wsunac w nie stopy jak kapcie bez pomocy rak. Czasami ja patrze jak moj kolega przyodziewa Rossignole Race One (btw chyba jedne z najbardziej katujacych stope butow w jakich jezdzilem) to wyglada jakby najpierw walczyl z jakas nadprzyrodzona sila, obydwiema rekami i nogami sie siluje. Po czym malo ma juz sily na jazde. No i obowiazkowo rozpina buty po kazdym zjezdzie bo naga puchnie :)
Nie wiem czym sie rozni Hot form od Ultra fit. Moje salomony maja CustomFit PRO i polegalo to na tym ze jak kupowalem buty to gosciu wyjmowal wklady i wkladal do maszyny ktora je odpowiednio przygotowywala ( chyba nagrzewala) i potem musial wykonywac rozne ruchy stopa w nich i ogolniec siedziec w nich 30 minut. Nie wiem jaki to mialo wplyw na wygode bo nie jezdzilem w tym bucie przed tym zabiegiem ale ostatecznie buty super.
Wiec osobiscie polecam dla normalnych ludzi ktorzy cenia komfort i zarazem bardzo dobrej sztywnosci i reakcji polecam wysokie modele Salomonow ( ale nie Race u salomona to chyba sie nazwya Equipe, dla zawodnikow) i Tecnici, bez problemu mozna brac twarde bo nie przeklada sie to na spadek wygody.
Ze strony ktora dales ciezko cos wybrac, bo nie ma wogole opisow. Najwazniejsze twardosc najlepiej nie wieksza niz 90-100 (nie jestemy zawodnikami, choc niektorzy by chcieli :) ), narty musza przedewszystkim byc przyjemnoscia.
tsunami [ Sh!t Happens ]
No i sie stalo. Kupilem narty. Atomic SL11 z zeszlego sezonu + wiazania Atomic Neox 614 (takie mi doradzil sprzedawca w Intersport). Za wsio zaplacilem 1700. Narta byla przeceniona z 2300 na 1000, wiec sie dlugo nie zastanawialem ;-). Jedyny problem moze byc w butach ktore mam 55.... ale przez 3-4 lata mi sie w nich super jezdzilo wiec mam nadzieje ze sie sprawa do poki nie kupie sobie twardsze.
Dzieki jeszcze raz wszytkim za rady :-) Biala przyjemnosc juz nas zastala, wiec czas ruszac na stok ;-)