GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" cisza po burzy 220

27.08.2002
22:18
smile
[1]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" cisza po burzy 220

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...



27.08.2002
22:19
[2]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

no i od nowa:)

27.08.2002
22:19
[3]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Karta dan----->

27.08.2002
22:20
[4]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hall of Fame----->

27.08.2002
22:21
[5]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

No i po bolu.. ;-) To po jeszcze jednym---->

27.08.2002
22:22
[6]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Tak więc spór zakończony. To idę... czyścić wannę. :)

27.08.2002
22:25
smile
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No to na zdrowie i pora na pokoje *smieje sie* Pozdroofka. Trzymcie sie, w koncu wielu z nas jedzie na jednym koniu (o karczmownikach wszelkiej masci mowie) ;-)

27.08.2002
22:27
[8]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Rothon---> no to do zobaczenia, mam nadzieje ze w lepszych okolicznosciach.... ;-)

27.08.2002
22:27
smile
[9]

Beren [ Senator ]

Slyszeliscie o tym ? (link na dole); reklama tez jest fajna, polecam ;)

27.08.2002
22:28
smile
[10]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Ciekawe czy ktoś pamięta co napisałem przy okazji mojego 500 postu? Podpowiem że dotyczyło to mojego 777 postu, który już nie bawem.

27.08.2002
22:28
[11]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Beren - - no ale ja wolę kupić wersję "extended" z kartami promo do LotRa w środku.

27.08.2002
22:29
[12]

Beren [ Senator ]

Ej, to niesprawiedliwe... jak tylko kogos o cos zapytam, to sobie idzie (patrz: Rycerz Światłości, Ashura, a teraz rothon ;P)

27.08.2002
22:35
[13]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

up

27.08.2002
22:36
smile
[14]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

No i co umarl Nazgul? ;-) Kurcze moze lepiej jak jest zadyma??? ;-)))

27.08.2002
22:38
[15]

Szaman [ Legend ]

Poniewaz zostalem wywolany po imieniu, wiec napisze cos. Prosze tego nie odbierac osobiscie, czy jako ataku na kogokolwiek/cokolwiek. To tylko przemyslenia zwyklego czlowieka... Jolo12: To, ze beznadziejna nie znaczy, ze niczego sie nie mozna z niej nauczyc. Mozna. I to wiele. Jak np. A) Jezeli ktos pisze, ze "watek X jest do dupy", to nie jest to tylko wyrazanie swojej opinii, ale ROWNOCZESNIE obraza dla piszacych w watku X. Jezeli ktos tego nie rozumie, to ma widac wypaczone poczucie wolnosci slowa. I jezeli ktos tak napisze, to niech sie nie zdziwi, ze kogos to obrazi/wkurzy i ze bedzie sie domagal wyjasnien/satysfakcji/whatever w zaleznosci od tego jak mocno go tym ubodzono. To tez zwykle branie odpowiedzialnosci za to, co sie napisalo. Jezeli kogos krytykujesz, to miej odwage pozniej stanac za to do raportu przed obrazanym. B)Po raz kolejny spotykam sie z dzieleniem na "nas" i "was". Czyli w domysle na lepszych i gorszych. Juz kilka razy pytalem sie na tym forum (w kontekscie podzialu na "weteranow" i "nowych") jakie sa kryteria podzialu? "My", to ci, ktorzy pojawiaja sie na tym konkretnym watku, tak? No to prosze wszystkich, ktorzy jeszcze tego nie wiedza, "oni/wy", to nie jest mafia, blisko spokrewniona rodzina, tylko pojedynczy uzytkownicy forum. Nie ma "ich", jest uzytkownik X, Y, Z, i kolejni. A to ze pojawia sie tu ktos, kto pisze niepochlebnie o Nazgulu, nie oznacza, ze pisze oni w imieniu moim, czy kogokolwiek w bywalcow Smoka, czy innego watku (a z tonu niektorych wypowiedzi moze wynikac, ze niektorzy tego nie rozumieja). Jezeli cos pisze, to w swoim imieniu. Nie w moim. Jestem na tyle dorosly, ze potrafie napisac co sam sadze i nie boje sie tego robic pod tym samym nickiem jezeli sie z nim zgadzam. Lub jezeli sie z nim NIE zgadzam. Przestancie wiec prosze generalizowac i kierujcie zarzuty pod adresem tego, kto je wysunal. Bez zachaczania o innych. Mozna sie przy odrobinie dobrej woli nauczyc i wiecej, ale nie mam zamiaru pisac tu kazania. A moja ciekawosc pozwolila mi na przeczytanie raptem 4-5 czesci i to za kazdym razem, kiedy tu sie o cos klocono... Rothonie: Nie, nie czepiasz sie bez sensu. Ale wszystko co zostanie napisane w takiej "gwaltownej wymianie pogladow" bedzie powiedziane na darmo. I to nie ze wzgledu na to, ze zadna ze stron nie ma racji, czy jej argumenty sa zbyt mialkie, zeby przekonac druga, ale ze wzgledu na pryncypia: "Nie bedzie ten durny palant mi mowil co i jak". Nie wazne, czy maja racje, wazne, ze nie sa "ode mnie"... Smutne, ale prawdziwe. Przekonalem sie o tym juz dawno temu i od tego momentu nie zaangazowalem sie w ZADNA z toczacych sie od ponad roku klotni i wojen. Bo wiem, ze to nie ma sensu. Queen_Arwen: Kim jestem? Nikim specjalnym. Zwyczajnym uzytkownikiem...

27.08.2002
22:38
[16]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Jolo12 - nie ma problemu na twoje życzenie mogę tu skopiować CAŁY poprzedni wątek :)

27.08.2002
22:42
[17]

Beren [ Senator ]

Viti - rownie dobrze mozesz powiedziec, ze watki o BG sa kopia watkow o Falloutach, bo maja to sama kategorie... co za krotkowzrocznosc... a teraz dlaczego jestesmy "karczma" - ano dlatego, ze staramy sie tutaj tworzyc pol-RPG i inna nazwa nie pasuje do lokalu umiejscowionego w swiecie Tolkiena...

27.08.2002
22:43
smile
[18]

Beren [ Senator ]

Szaman napisal mniej wiecej to samo co ja, ale zajelo to wiecej miejsca, wiec moze teraz wezmiecie to sobie do serca ;P (bardzo mozliwe, ze jest tez dla niektorych wiekszym autorytetem ;))

27.08.2002
22:45
[19]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Rozplandeczacie mnie wszyscy... He he...

27.08.2002
22:50
smile
[20]

sarenka [ Senator ]

bardzo sie ciesze ze spor zakonczony:)

27.08.2002
22:51
[21]

sarenka [ Senator ]

a i jeszcze jedno ciesze sie ze nie musialam w nim uczestniczyc

27.08.2002
22:52
[22]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Szaman ---> w zasadzie zamiast tej odpowiedzi skierowanej do mnie wystarczy mi że przeczytałem to co napisałeś. Niemniej moje wychowanie i to że mi jeszcze do końca nie odbiło nakazuje mi tu okazać wdzięczność za zainteresowanie moją osobą i za odpowiedź. Tak się tylko zastanawiam czy tytuł nadal jest stosowny do prowadzonych tu dyskusji. Dochodzę jednak do wniosku że ze względów przyzwyczajeniowych wszystkich "gości" należy przy nim pozostać. Powiem tylko że wątki takie zaczynają mi przypominać "inną" wersję chata (coś mi się na chwilę stało z klawiaturą pisze inaczej chwilowo) ale jestem za wątkami tego typu i wogóle to forum mi się podoba pomijając nawiązywanie ciekawych kontaktów sporo odpowiedzi potrzebnych mua padło tutaj _ patrz tu i na całym forum

27.08.2002
22:52
smile
[23]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Szaman---> pomimo ze EOT, to wypada odpowiedziec. Bedzie krotko... To smieszne ale zgodze sie z Toba prawie zupelnie. ;-) Dzielenie na My i wy jest bez sensu, a i do opowiedzialnosci za to co sie mowi tez sie zgodze bo taki jest charakter forum, jest ono publiczne... Ja sie tylko zdziwilem ze tu nagle sie tyle osob zlecialo i zaczelo walkowac temat. A sam musisz przyznac ze chyba nie bylo powodu zeby to walkowac przez jakies 100 postow. No ale coz, takie burze sie zdazaja i juz. A to ze byles tu kilka razy jak sie akurat cos dzialo... toz to normalne. Jak sie nic nie dzieje, to nie ma nic wyjatkowego, a tym samym nie ma powodu zeby tu zagladac (dla osob spoza grona stalych bywalcow) I tym samym mysle ze wypowiedzia Szamana (osoby jakby nie patrzec obiektywnej i rozsadnie piszacej) mozna stwierdzic definitywny EOT ;-) A wywolalem Cie z Nicka bo mi sie spodobalo ze na Smoku Rothon zapodal wiadomosc ze w Nazgulu sie cos dzieje, jakby to byla jakas wielka sensacja itd. A to jak widac nic interesujacego. Zreszta jak sam napisales w Smoku, tak naprawde nie wiadomo o co chodzi ;-)

27.08.2002
22:53
[24]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Przepraszam wszystkich -a klawiatura mi już działa. I spadam bo muszę. Cześć!

27.08.2002
22:57
[25]

sarenka [ Senator ]

a ja mysle ze to ze nagle do karczmy zawitalo tyle osob moze byc dla niej budujace(chociaz ja atakuja), bo to oznacza ze innych forumowiczow ciekawi to co tu sie dzieje

27.08.2002
22:57
smile
[26]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

A wiec kto zostal w karczmie?

27.08.2002
22:58
smile
[27]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Mógłbyś z łaski swojej nie mieszać się do nie swoich spraw.

27.08.2002
23:00
[28]

sarenka [ Senator ]

ja pozostalam w karczmie

27.08.2002
23:01
smile
[29]

Beren [ Senator ]

Viti - a moglbys swoich prywatnych spraw nie roztrzasac na publicznym forum ?

27.08.2002
23:02
[30]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka----> budujace czy nie, dobrze ze sie skonczylo. Bez sensu ze bylo. W kazdym razie jak w topicu, cisza po burzy, mnie tampasuje spokoj w tym watku. Nie lubie jak sa jakies bezsensowne sprzeczki... Wyznaje po czesci filozofie Szamana (o ktorym napisal w Smoku) Choc chcac zazegnac ten konflikt wyszlo na to ze calkiem sporo w tamtym watku tam napisalem. Ale to chyba przez to ze chcialem zeby sie szybko skonczylo, bo wlasnie sie dorwalem do kompa no i chcialem pogadac... a nie klocic sie. Spokoj juz jest, ale pewnie zaraz sister mnie wywali z kompa... bo ona nie potrafi sobie wieczora z kompem odpuscic ;-( Pomimo ze caly czas przy nim siedzi... no coz. A moze mnie nie wywali...

27.08.2002
23:03
[31]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Beren, Viti----> blagam....

27.08.2002
23:04
smile
[32]

Beren [ Senator ]

Jolo - nie ma za co ;)

27.08.2002
23:05
[33]

sarenka [ Senator ]

jolo--> ja tez sie ciesze ze sie skonczylo i mam nadzieje ze takie sytuacje nie beda sie zdarzaly

27.08.2002
23:05
[34]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

witam wszystkich ponownie i od razu przepraszam za swoją złośliwość... i szczerość, która niektórych mogła urazić. A właściwie tylko jednego niektórego. Po prostu napisałam zanim pomyślałam. Viti ::: nie pogrążaj się...

27.08.2002
23:06
[35]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka---> ja rowniez, chociaz po przezyciu watku 133 to mnie juz nic nie ruszy ;-) (chyba) Beren----> dziekuje ;-)

27.08.2002
23:06
[36]

sarenka [ Senator ]

witam vilya :)

27.08.2002
23:07
smile
[37]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

hejka Vilya ;-) A Ty juz nabijasz rachunek w Wawie? hehehe ;-)

27.08.2002
23:12
smile
[38]

Beren [ Senator ]

Jolo - 133 jest o tym, ze kathulu zakochal sie w Vilyi... JAK JA TO MOGLEM PRZEGAPIC ??? ;(

27.08.2002
23:15
[39]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Beren----> tak, ja niestety nie przegapilem... ale co tam. Nie ma o czym mowic, co bylo a nie jest... itd ;-)

27.08.2002
23:15
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - A Ty się naucz czytać chłoptasiu. A jak masz z tym problemy to wróć do 1 klasy podstawówki. Albo zgłoś się do jakiejś poradni na leczenie wtórnego analfabetyzmu. Vilya - Aleś mi przygadała <śmiech> Powiedz coś jeszcze :D

27.08.2002
23:15
smile
[41]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Beren <:::: (to znaczy: weź mi nie przypominaj)

27.08.2002
23:18
[42]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Viti ::: to ja mam jeszcze inny pomysł - przedyskutujmy to jak ludzie cywilizowani (ekhm) - przy piwie. Możesz wybrać czas i miejsce (byle Warszawa). Ciekawe czy wtedy też byłbyś tak złośliwy? Bo ja na pewno... nie.

27.08.2002
23:20
[43]

Beren [ Senator ]

Viti... chloptasiu... widze, ze skonczyly Ci sie argumenty... temu panu juz podziekujemy...

27.08.2002
23:20
[44]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Vilya---> usmiechnij sie i sie nie lam ;-) Viti---> ponawiam prosbe jesli mozna... (moze zalozcie sobie osobny watek- wojny Viti vs Beren ;-)?)

27.08.2002
23:23
[45]

sarenka [ Senator ]

kochane ludki prosze przestancie juz

27.08.2002
23:24
[46]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

dolaczam sie do prosby sarenki ;-)

27.08.2002
23:25
smile
[47]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

sarenka ::: "ludkiem" możesz nazwać co najwyżej Berena (pod warunkiem, że nie słyszy, bo porywczy...), natomiast Jolo to... krasnolud-ek, a ja ponoć elf-ek :))

27.08.2002
23:25
[48]

Beren [ Senator ]

Ja tylko odpowiadam na posty Viti(ego?) A Viti... nie wiem co Viti, moze sam wyjasni... chyba, ze chce w tak infantylny sposob wyprowadzic mnie z rownowagi... ale po co ? Viti - napisz, o co Ci chodzi

27.08.2002
23:26
[49]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Vilya---> hehe No to moze jeszcze raz piwo?

27.08.2002
23:27
[50]

sarenka [ Senator ]

vilya--> przepraszam kochane elfiki, krasnoludki, ludki, iwszystkich innych ktorzy poczuli sie urazeni ;)

27.08.2002
23:27
[51]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

A nademna juz koluja sepy.... czyli znak ze moja sister nie moze wytrzymac jednego wieczora bez kompa ;-(

27.08.2002
23:28
[52]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Sarenka---> a Ty co jestes? Elf-ek? Krasnolud-ek? czy Lud-ek? ;-) Bo jakos nie pamietam...

27.08.2002
23:29
smile
[53]

Beren [ Senator ]

Vilyo - ja porywczy ? ee tam... wydaje Ci sie... slyszysz !!!... i nigdy wiecej tego nie mow, bo...!!! bo ja nie jestem wcale porywczy...no!

27.08.2002
23:30
[54]

sarenka [ Senator ]

jolo--> otoz ja jestem elfek, kiedys nie jaki cherad myl rymaka(samochod) bo nie mogl trzech elfek wozic w brodnym wozie-jak twierdzil. w tym czysciutkim autku bylam rowniez ja:)

27.08.2002
23:33
smile
[55]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Oki, ja juz musze uciekac bo zza plecow dochodza do mnie znaczace posapywania, chrzakniecia i inne znaki ze juz przeginam (bo az 3 h siedze przy kompie...;-/ )wiec... dla dobra atmosfery domowej ewakuuje sie do swojego pokoju... akurat zaraz bede Przyjaciele na Polsacie ;-) Zycze wszystkim milej i spokojnej nocy. Branoc [zlosliwosc mode:on] a teraz sie mozecie pozabijac ;-) [zlosliwosc mode:off]

27.08.2002
23:34
[56]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Twoja logika jest conajmniej zastanawiająca "moglbys swoich prywatnych spraw nie roztrzasac na publicznym forum " Może mnie oświecisz i powiesz nieukowi do czego służy "forum dyskusyjne". Skoro z Ciebie taki kozak to oczekuję sensownej definicji. A później opisu jak zrozumiałeś moje zdanie: "Słowa TYLKO do Vilya." Może się mylę, może forum dyskusyjne to jakaś forma wiecu, płomienna mowa do ludu i takie sprawy. Vilya - Po tej wymianie złośliwości (cienkich na mój gust) mogę przystać na tą propozycję. Jolo12 - Już kończę, muszę tylko jedną rzecz wyjaśnić.

27.08.2002
23:35
[57]

sarenka [ Senator ]

jolo--> milej nocy

27.08.2002
23:36
[58]

sarenka [ Senator ]

viti--> prosze...

27.08.2002
23:37
[59]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Viti ::: Ty wymagający jesteś, chłopie. Obawiam się, że z moim niskim poziomem merytoryczno-intelektualnym nie podołam Twojemu wyzwaniu, tzn. Wielkiej Wojnie Na Złośliwości. Chociaż jedna osoba z mojego najbliższego otoczenia mówi, że powinnam sobie obciąć jęzor.

27.08.2002
23:43
[60]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Po przerwie - z powodu niezapowiedzianej wizyty - wróciłem. Akurat na czas żeby zastać karczmę prawie pustą. cisza po burzy ----> to chyba będzie jak wszyscy spać pójdą. Część już poszła. A tak właściwie to przynajmniej każdy się zaprezentował w Karczmie. No prawie jak wybór Miss Nazgula. Proponuję taki plebiscyt raz na tydzień przeprowadzał. Jako (nie)zależne jury wybieram siebie na zwycięzcę. :) A to dlatego że korzystam z mojej własnej poprawki do konstytucji (mojaj wolność słowa i mój wybór są moje i tylko moje. Jak ktoś tego nie rozumie to niech się nie martwi - ja też się gubię w swoim rozumowaniu. Rada - Nawet jak ktoś jest twoim wrogiem to niech myśli że jesteś jego przyjacielem. - Aż szkoda mi się nią dzielić. Ale jest tu jedna wada - serce kamienieje. Zaleta - Daleko zajdziesz.

27.08.2002
23:44
smile
[61]

Beren [ Senator ]

forum (łc. ‘rynek, plac’) 1. miejsce publicznych wystąpień, przemówień. 2. zebranie poświęcone omawianiu spraw z danej dziedziny, a także członkowie takiego spotkania. Mam nadzieje, ze definicja jest wystarczajaco sensowna... Slowa "TYLKO do Vilyi" zrozumialem tak, jak trzeba... jednak jako ze byl to glos w dyskusji (na forum dyskusyjnym - patrz pkt 1), przeczytalem go, zeby wiedziec, o czym mowisz Ty i Vilya... i znalazlem w Twoim tekscie kilka blednych zalozen, ktore sprostowalem, natomiast Ty skwitowales to krotkim: "Mógłbyś z łaski swojej nie mieszać się do nie swoich spraw." Uwazam to za swoja sprawe, poniewaz poruszasz tematyke tej karczmy, a ja czuje sie z nia zwiazany... Gdybys oczekiwal odpowiedzi wylacznie Vilyi, nie pisalbys tego na forum, poniewaz wtedy nastepuje to, co nastapila (moja odpowiedz)... i najwidoczniej w tym punkcie nasze zdania roznia sie... Mam nadzieje, ze opis jest wystarczajaco wyczerpujacy...

27.08.2002
23:45
[62]

sarenka [ Senator ]

QA-->witamy, pusta toona nie jest;)

27.08.2002
23:48
[63]

sarenka [ Senator ]

beren, viti--> bardzo was prosze

27.08.2002
23:49
[64]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Vilya - Oj jestem ;) Ale złośliwości nie wymagam, ino zrozumienia i spokojnego przeanalizowania. Z reguły zaczynam spokojnie (jak Hitler ;) <bad goost żart> ;) I pomyśleć że wszystko się zaczęło od wypowiedzi Hugo o "Kąciku zagubionych uczuć". Sam już oczywiście głosu nie zabrał. Beren - Mylisz się. Była to wypowiedź do konkretnej osoby. Nie trzeba było wyskakiwać z odpowiedzią. No chyba że się utożsamiasz z Jej nickiem. Ale to już nie mój problem. ...Cisza już :) ciiiiiiiii ;)))

27.08.2002
23:50
smile
[65]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Beren - podnosząc twoje wypowiedzi do maksimum intelektualizmu - minimum esencji - doprowadzasz do tego że w sumie nie dokońca można zrozumieć twoje intencje - może tak krócej i sensowniej, co Ci leży na sercu. A tak wogóle to jest ok! Kłócicie się o pierdoły i fajnie się to czyta, tyle żebyście za dużo sobie - i nam - nie powiedzieli, bo będziecie żałować. Sarenka ---- Jak mogłem nie zauważyć tak urocaej damy. Przyjmij moje przeprosiny.

27.08.2002
23:51
[66]

sarenka [ Senator ]

popieram viti--> cisza juz:)

27.08.2002
23:52
[67]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

urocaej -hihihihihihihih - ale zlamiłem. mea culpa

27.08.2002
23:52
[68]

sarenka [ Senator ]

QA-> przeprosiny przyjete , choc uwazam ze nie ma za co przepraszac:)

27.08.2002
23:57
[69]

sarenka [ Senator ]

gdzie sa wszyscy?? gollum a ty tam jeszcze jestes??

27.08.2002
23:58
smile
[70]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Tak więc cisza po burzy w bije rekordy wszechczasów. Następny wątek proponuję taki : Totalna Pustka - Przemielimy go w pół godziny. :) sarenka ----> jest za co, a jak się będziesz upierać że nie to dostaniesz... kwiaty! A na dodatek będzie trzeba szybko założyć nowy wątek bo ostatnio bardzo ochoczo wdaję się w wymianę poglądów.

27.08.2002
23:58
[71]

Beren [ Senator ]

Viti - jako, ze tu nie bywasz, mozesz nie wiedziec, ze ja i Vilya wszystko dzielimy :) (no moze nie wszystko, ale duzo rzeczy jak np łoże ;)) A poza tym przeczytaj dokladnie pkt 1 ;P QA - ciiicho... o to chodzi w dyskusjach merytorycznych... jesli przeciwnik Cie nie zrozumie, to musi zlekcewazyc ten fragment, bo przeciez nie spyta sie o jego znaczenie (patrz wypowiedz Viti'ego ;)) sarenko - no przeciez my juz sie nie klocimy... teraz tylko dyskutujemy :)

28.08.2002
00:00
[72]

sarenka [ Senator ]

QA--> wlsnie sobie tak mysle albo strasznie glosno albo zupelnie cicho , popadamy w skrajnosci??

28.08.2002
00:01
[73]

sarenka [ Senator ]

beren--> bardzo sie ciesze ze juz sie nie klocicie i mam nadzieje ze nie bedziecie

28.08.2002
00:01
[74]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - 'The last' z mojej strony. Moja wypowiedź do Vilyi (jak właściwie odmienić ?). Była wypowiedzią, głoszoną na publicznym "placu", bezpośrednio skierowaną do konkretnej osoby. Wolno to chyba uczynić w dyskusji.

28.08.2002
00:06
[75]

Beren [ Senator ]

Viti - moglbym tu napisac cokolwiek, skoro tamto bylo the last ;), ale napisze, ze wolno... tylko, ze kazdy moze Ci wtedy zwrocic uwage, ze wg niego nie masz racji i to wlasnie zrobilem :)

28.08.2002
00:06
smile
[76]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Chyba żeś wpadł we wlasne sidła. Po to się pisze na forum publicznym do kogo jest skierowana wypowiedź, żeby nie było nieporozumień. Jakbym chciał coś napisać do szerszej grupy, to bym wymienił konkretne nicki, lub nikogo bym nie wyróżnił, zatem wypowiedź tyczyła by się osób czytających dany wątek.

28.08.2002
00:08
smile
[77]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Viti - wolno Ci WSZYSTKO - tyle że ponosisz za to konsekwencje - więc jak coś robisz to pomyśl choć ułamek sekundy jaki będzie efekt. Beren - Przepraszam że odpowiadam za Ciebie. Beren, Viti - Przepraszam że się wtrącam. sarenka - już "szukam" kwiatów. :)

28.08.2002
00:08
[78]

sarenka [ Senator ]

viti,beren--> zeby wam sie milej rozmawialo

28.08.2002
00:15
[79]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

sarenka ---> 4 U -------------->

28.08.2002
00:16
[80]

Beren [ Senator ]

sarenko - dziekuje :) QA - nie odpowiadasz za mnie, tylko kolo mnie ;) Viti - tamto mialo byc 'the last'... nie trzymasz sie wlasnych postanowien ;P Poza tym to Ty wpadasz we wlasne sidla - ludzie, ktorzy wypowiadali sie w tym watku pisali (wg Twojego rozumowania) do siebie nawzajem, wiec... dlaczego sie wypowiadasz, dlaczego tu zagladasz, skoro to nie do Ciebie... oczywiscie to, co teraz napisalem jest bez sensu, ale widze, ze tak wlasnie rozumiesz forum... Skoro cos napisales, to widza to wszyscy i kazdy moze odpowiedziec.. zreszta co sie bede powtarzal... Uwazasz, ze jesli publicznie piszesz tylko do jednej osoby, to mozesz klamac i obrazac innych ? (nie mowie wcale, ze to zrobiles... to tylko przyklad; chociaz z drugiej strony w Twojej wypowiedzi zauwazylem cos, co w moim mniemaniu nie jest prawda, a wiec sklamales i powiedzialem Ci, co o tym mysle)

28.08.2002
00:16
[81]

sarenka [ Senator ]

ja juz powoli zwijam swoje manatki , dobranoc wszystkim QA--> nie szukaj juz kwiatkow z gory dziekuje ;) viti,beren --> dyskutujcie dalej ale nie zbyt wybuchowo:) milej nocy jeszcze raz

28.08.2002
00:19
smile
[82]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

sarenka - za późno :) ale to lepiej! ^ Beren ----> Z lewej czy prawej strony :) Wszystkim życzę spokojnej nocy i miłych snów!!!!!!!

28.08.2002
00:38
[83]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jeeny, człowieka(elfki;) nie ma przez 2 h i już 100 postów więcej... PAX :P!

28.08.2002
00:40
[84]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Co do dopisywania się - zapomniałem o jednej rzeczy. Z reguły nie wtrącam się (na forum) do wypowiedzi które nie są kierowane do mojej osoby. Nie filozofuj zbytnio, wszedłem do luźno prowadzonej dyskusji. W swoim poście napisałem zaś wyraźnie 'TYLKO'. Nie chciałem dyskutować z innymi, prócz Hugo. Ale jak już odpowiedział ktoś inny starałem zawęzić rozmowę do dwóch osób. Jaki Ty gościnny jesteś. Kłamać ? A gdzie ja kłamałem ? Wygłosiłem tylko subietkywną ocenę Waszego wątku. Off topic - Nie chcę roztrącać tu kolejnej kwestii - czym jest kłamstwo i czy w ogóle istnieje. Arwen - A kto Ci takich bzdur naopowiadał że 'wolno wszystko' ? Poza tym coś mi sugerujesz ? Nie mam ochoty na dyskusję z Tobą.

28.08.2002
00:44
[85]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

To jest zimna woda.

28.08.2002
00:44
[86]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ekhm...nie moja sprawa...ale zgadzam się, że jesli mam prywatny tekst, to nie umieszczam go na forum tylko ślę mailem...nie mogę oczekiwac od forumowiczów, ze widząc moj tekst, któy ich poruszył, zastosują się do podpisu "TYLKO DO XY" i zmienią wątek... takie jest moje zdanie:) ale pax jak juz mowilam!:P piwo-------->

28.08.2002
00:46
[87]

Beren [ Senator ]

Viti - "Wygłosiłem tylko subietkywną ocenę Waszego wątku" ... z ktora ja sie nie zgadzam i napisalem to, a Ty od razu do mnie, zebym sie nie wtracal... No ale starczy tego dobrago, znudzilo mi sie, juz nic nowego sie od siebie nie dowiemy ;) Ide sobie w cos pograc... wroce tu jeszcze, zeby zamknac karczme :)

28.08.2002
00:49
smile
[88]

Beren [ Senator ]

Iarwain - no co Ty... majac do wyboru zimna wode i piwo, tudziez innne alkohole, wybor jest jasny... przykro mi ;)

28.08.2002
00:51
smile
[89]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Dyskusja nie jest czymś ścisłym. Nie ma określonego niezmiennego jej pojmowania. Powtórzę ostatni raz, po to napisałem "TYLKO" żeby dać jasno do zrozumienia do kogo jest skierowana wypowiedź. FoxxxMagda - Absurd; zapewniam Cię że przytoczę Twoją wypowiedź w odpowiednim momencie. Ponieważ dyskusja staje się jałowa. Kończe moje wypowiedzi w tym jakże gościnnym wątku.

28.08.2002
00:55
[90]

Beren [ Senator ]

Viti - i tak dyskutowalismy nie na temat... na moje argumenty dotyczace Twojej wypowiedzi odpowiedziales "nie wtracaj sie", a ja liczylem na dyskusje wlasnie w tej materii... I nie rozumiem Twojego ostatniego zdania... mozesz mi objasnic, do czego sie w tym momencie odnosisz ?

28.08.2002
00:56
[91]

Beren [ Senator ]

PS. Absurdem jest sformulowanie "goscinny watek"... goscinna to moze byc co najwyzej karczma ;P

28.08.2002
01:03
[92]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Nie łap za słówka, idę już spać; dygresję zrobiłem odnośnie Twojej wypowiedzi: "wiec... dlaczego sie wypowiadasz, dlaczego tu zagladasz, skoro to nie do Ciebie..."

28.08.2002
01:05
[93]

Beren [ Senator ]

Viti - wiem czego dotyczyla dygresja... ale nie wiem, dlaczego cytujesz wybiorczo... "wiec... dlaczego sie wypowiadasz, dlaczego tu zagladasz, skoro to nie do Ciebie... oczywiscie to, co teraz napisalem jest bez sensu, ale widze, ze tak wlasnie rozumiesz forum..."

28.08.2002
01:05
[94]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ehhh ludzie, spokój wreszcie:/ Golluma obudzicie, trzy godziny zajęło mi uśpienie Go :))

28.08.2002
01:07
smile
[95]

Arab [ Senator ]

Witam wieczorowa pora :) Viti--> idz leczyc swoje frustracje, gdzie indziej

28.08.2002
01:09
[96]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Arab witaj...jak pakowanie;P? bo myślalam ze spakuję rzeczy swoje i Łazika i wyjedziemy z Nazgula do Lórien:P ale już jest cisza;))

28.08.2002
01:12
smile
[97]

Beren [ Senator ]

Witaj Arabie :) Lubie dyskusje... srednia mi rosnie ;) Ide w cos pograc...

28.08.2002
01:12
smile
[98]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Arab - Masz refleks, szachisty, albo araba :P

28.08.2002
01:13
[99]

Arab [ Senator ]

Siema Madziu :))) Pakowanie nie idzie mi najlepiej, bo nikt nie daje mi spokoju, caly czas jakies wyjscia :))) Dzis od rana rower, pilka nozna, potem kino (Szyfry wojny, sredni film) i pub! Ale spakowac sie na pewno zdaze. W razie czego zrobie zakupy w ZEA. Jaki oni tam maja wybor!!! W Polsce o takich sklepach to mozna tylko marzyc :(

28.08.2002
01:15
smile
[100]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Beren - Lubię cytować wybiórczo.

28.08.2002
01:15
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kino, powiadasz, Arabie:]? Ja jutro w południe idę na MiB II...zobaczyć czy aż tak kiepskie jak mówią:) Jesteś Arabem? To trza ryknąć "hola ze dwora, ja się tu pakuję!!!!!!" i już:)

28.08.2002
01:17
[102]

Arab [ Senator ]

viti--> miales juz skonczyc tu swoje dywagacje...

28.08.2002
01:18
[103]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Marudzicie ? Jazda do lozek... Kto by pomyslal... Viti kiedys byl takim milym chlopcem, a teraz wykloca sie o poznych porach cholera wie o co ;)

28.08.2002
01:18
smile
[104]

Beren [ Senator ]

Viti - to dobranoc ;)

28.08.2002
01:19
[105]

Beren [ Senator ]

PS. Mozesz spac u nas, zeby nie bylo, ze goscinni nie jestesmy ;P

28.08.2002
01:20
[106]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

rotfl :)) kto zakłada nowego Upiora Pierścienia?:P Viti----->Oj, bądź grzeczny, bo patronem poszczujemy...------->

28.08.2002
01:20
[107]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

arab - buuuuu ale się boję ? Nie no wystraszyłeś mnie na maksa :P Próbuj dalej, jak na razie kiepsko coś ci wychodzi.

28.08.2002
01:23
smile
[108]

Arab [ Senator ]

viti---> nie chce sie znizac do Twego zalsonego poziomu studencino sggw, ale spadaj i daj ludziom swiety spokoj!

28.08.2002
01:26
[109]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dobra Viti... Nie chce byc niegrzeczny ale idz juz sobie ;] Kolorowych snow, dobranoc, si ju tumoroł itp... Nastatsowales sobie tutaj, obrazilse kilka osob mysle ze na dzisaj starczy, idz do siebie i przyslij nam kartke... ble ble ble trzymaj sie. Sciskam cie mocno...

28.08.2002
01:26
[110]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Pokłócić się możecie w następnej części... aby do niej dotrzeć... Follow Asfaloth---------->

28.08.2002
01:30
[111]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

arab - Majaczysz już, dzieci o tej porze już powinny spać. Nie powiem jaki ty poziom reprezentujesz. Bo właśnie sam dałeś jego próbkę na początku i brniesz coraz głębiej. Zal mi cię.

28.08.2002
01:32
[112]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mówi się "żal mi Ciebie" :PPPP po 1 jest nowy Nazgul... po 2...SPAĆ VITI!

28.08.2002
01:33
smile
[113]

Beren [ Senator ]

Viti - cos widze, ze reflex juz nie ten ;) mamy nastepna czesc...

28.08.2002
01:33
[114]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Viti : Powtarzasz sie :) Dwa razy "juz" w jednym zdaniu :>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.