GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 613

27.08.2002
16:27
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 613

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-) Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy
odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku,
szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem
godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło
obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :) Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na
siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy
apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z
jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

27.08.2002
16:27
[2]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Camper nr 1. __________ status: camp

27.08.2002
16:27
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

2

27.08.2002
16:28
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Żegnam wszyskich, do napisania za jakis czas!!

27.08.2002
16:28
smile
[5]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Gdyby nie patchowanie UO to bym wygral *smieje sie*

27.08.2002
16:28
[6]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

3

27.08.2002
16:29
[7]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Rothon --> będziesz grał znowu w UO?

27.08.2002
16:30
[8]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Już miałem kliknąć "Nowy Watek". Shadow -> No przeca zapowiedziałem że załozę nowe :-( No trudno. Miłego wyjazdu!

27.08.2002
16:33
[9]

Astrea [ Genius Loci ]

Rothonie - bije sie w piersi! Nie wiem <buzia w ciup> Albo i wiem. Chyba jest tak jak z odmianą rodzaju zenskiego - czylii: M -a, D -i, C -i, B -ę, N -ą, M -i. No tak? Shadow ---> trzym sie bracie i odpoczywaj - do przeczytania :-) Mar ---> ale masz start... ;)) Gratulonka :-)

27.08.2002
16:33
[10]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

MarCamper--> Pewnie. Na DM. Na dawnym koncie, jeszcze z lutego tego roku. Dolaczysz sie?

27.08.2002
16:34
smile
[11]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Astrea--> Czyli dobrze napisalem *bum*

27.08.2002
16:37
[12]

Astrea [ Genius Loci ]

Ano dobrze :-)) bum....? Eeee... w co to bum? ;)

27.08.2002
16:37
[13]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Rothon --> dołączyłbym się ale nie mam netu w domu, a z pracy wracam teraz wcześniej, więc małe szanse bym mógł sobie pograć :-( Ale jest szansa że do końca roku założą mi net w domciu...

27.08.2002
16:39
[14]

Astrea [ Genius Loci ]

Mar ---> trzymam kciuki jesli solidnie obiecasz ze bedziesz uczyc MiniCamperka klikania do karczmy ;)))

27.08.2002
16:39
[15]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No to czekam na Ciebie MarCamper, jak na mnie od marca Morgan czekał :-))

27.08.2002
16:41
[16]

MarCamper [ Generaďż˝ ]

Astrea --> pewnie że będę :-))))

27.08.2002
16:42
[17]

Astrea [ Genius Loci ]

Zmykam. Do poczytanka :-)

27.08.2002
16:43
[18]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wracam właśnie z kina. Byłem na "Szyfrach wojny". Fajny filmik, najlepszy moment jak ogień otworzył pancernik USS California, w tej roli świetnie spisał się Wisconsin ;) Ale dali też wstawkę autentycznych zdjęć. Niepodobał mi się tylko wizerunek japończyków jaki został stworzony w filmie.

27.08.2002
16:55
[19]

Szaman [ Legend ]

Rothonqu: Nawet nie wiesz, jak mi sie lekko na sercu zrobilo, zes na mnie zly nie byl! :)))) Duszku: AAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! Tylko nie cebule!!! Schowaj to!!!! Apage!!!! ;)))) I o jaki biernik chodzi? Shadow: A ja kupowalem tylko knigi z FR i prawde powiedziawszy nie zaluje (chociaz nic powalajacego na kolana nie ma). I mam na dodatek przerwy w seriach... :-/ Mar: A Ty bys cos napisal, a nie tylko kampujesz, jak ten kamper! ;PPPP Viti: Tak zle ich pokazali, czy PC znowu wyszczerzylo swoje wredne zebicha?

27.08.2002
16:56
[20]

Szaman [ Legend ]

A tak w ogole, to buuu... ciekawe, kiedy mnie zaloza jakis normlny dostep do netu w chacie... :(

27.08.2002
16:57
smile
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman--> Dobra, dobra :-)))

27.08.2002
17:08
smile
[22]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Chyba nastała pora ciszy popołudniowej :))) No to wykorzystam ją i zacznę się przemieszczać w kierunku domku. Astrea ---> uwaga nadciągam zakosami :)))) Papa, do poczytania później :)))

27.08.2002
17:21
smile
[23]

Attyla [ Legend ]

Kurde! Mi zostalo jeszzcze 7 minut!:-((((( A Szantunia czeka:-((

27.08.2002
17:24
smile
[24]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Jakie znowu PC ?

27.08.2002
17:30
[25]

Szaman [ Legend ]

Rothonqu: Radosc memu sercu zbolalemu Twoj usmiech przynosi! A mysli, zes na mnie nie obraznon, czy zly, spac mi spokojnie w nocy pozwoli! ;)))) Attyla: No ladnie... niech ja to Twojej zonie powiem... ;PPPPP Viti: PC, zwane z naszego PP ---> Political Correctness (hmmm... tak sie to pisalo?), czyli poprawnosc polityczna.

27.08.2002
17:47
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Tak myślałem że będzie Ci chodzić o poprawność polityczną. Pośrednio, tak myślę, to ona się przyczniła do zbudowania takiego obrazu w filmie. Jednak bardziej chciano pokazać jakie to zło w nich tkwiło. Japończycy w tym filmie w pewnym momencie przypominać mi zaczęli, Alieny z 2 części. Które były maszynkami do zabijania jednocześnie robiąc za bezmyślne mięso armatnie. Dziwne że jakoś nigdy nie powstał obraz zza drugiej strony barykady. Np. Wietnamczyka walczącego z okupacyjnymi wojskami francuskimi, mającego rodzinę, kolegów itp. O japończykach z II WŚ się nie wypowiem gdyż wiele dobrego o nich nie można powiedzieć, byli agresoami, nie bronili własnej ziemi. Teraz nie mógłby powstać taki film jak Pluton.

27.08.2002
17:50
smile
[27]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

PS. Nigdy nie mogłem zrozumieć Sienkiewicza który pisał o zniewoleniu innych narodów z punktu widzenia agresora, podczas gdy jego kraju nie było na mapach świata.

27.08.2002
18:13
smile
[28]

AnankE [ PZ ]

No ja nie moge! Padlam jak kawka!!! :****)))))))) "Ten, tego" herbatka Attyli i prawicza skleroza Astrei wgniotly mnie w ziemie! :-)))) Szamanq---> wlasnie przed chwila dostrzegalm zes wyjatkowo zaintersowany jakas ksztaltna babka podsuwana przez Duszka. ;-) Podpowiem Ci z czym taka babka najlepiej smakuje...z herbatka "szlaban na kierunek poludniowy". ; PPPPPP

27.08.2002
18:15
[29]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Wybywam na razie do M1. Wpadnę wieczorkiem.

27.08.2002
18:17
smile
[30]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc Viti :-) Szamanku ---> no i popatrz: moj własny MMŻ straszy mnie, ze do domu wraca! Bo co innego miało znaczyc to "uwaga" ? Czy mam sie uczesac, cholera...? Albo zupe wstawić? Za mało szczególów; mozliwa zbyt dowolna interpretacja ;)) I o jaki biernik chodzi? No... o bierny, chyba ;))) A cebule schowałam, mozesz juz wyjac watę z oczu ;) Nick ---> Uwaga! Czekam! ;*)

27.08.2002
18:19
[31]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> widze, ze sie scierasz o zdrade z praw(n)ikiem Attylą ;)). Wiedz, ze trzymam Twoja stronę bo poglady me sa prawie identyczne z Twoimi, a jak bedzie trzeba to i nadciagnę z posiłkami ;))

27.08.2002
18:21
smile
[32]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To jeszcze na moment: AnankE -> W koncu jak jesteś odwrócona, to muszę to skrupulatnie wykorzystać i Panią Zimę do Karczmy zaprosić ;-))) A teraz już naprawdę zmykam :-)

27.08.2002
18:28
[33]

Astrea [ Genius Loci ]

Pell---> chyba własnie sobie nagrabiles u poniektorych ;) A lec, leć, i weż ten swoj karabin bo jeszcze komu krzywde zrobie przez przypadek ;))

27.08.2002
18:54
[34]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Jednak Attyla ma te wejscie, nie? ;))) Hmmm... herbata "szlaban na kierunek poludniowy"? Musi byc to jakis nowy gatunek... nie slyszalem o niej... ;PPPP Duszku: Hmmm... moze to nie bylo ostrzezenie, ale radosny wybuch entuzjazmu, ktory powinno sie interpretowac jako: "Uwaga!!! Wracam do domu i jezeli ktos mi na drodze stanie, to pozaluje!!!"? ;)))) Admirale: <zaklocanie mode on>, <Dzieki!!!! Tego mi bylo trzeba!!!! :))))> <Zaklocanie mode off>

27.08.2002
18:55
[35]

AnankE [ PZ ]

Pell---> moze i jestem, a moze to tylko pozory celem zmylenia przeciwnika. ; EEE Tak czy nie inaczej wszystko widze. I zaraz Ci pokaze CO z Twoja Pania Zima zrobie ---------> W sekunde splynie cale to biale swinstwo do jakies rzeczki. :-) Astrea---> wychodzi na to, ze bardziej niz o zdrade to spieram sie o szczescie. :-)))

27.08.2002
18:58
[36]

AnankE [ PZ ]

Szamanq---> zapewniam Cie, ze jak tylko Ci ja zafunduje to od razu poznasz i zapamietasz jej smak. ; PPPPPP

27.08.2002
19:17
[37]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Eeee... ja tam za nowosciami nie gonie - wole zwykla herbatke z cytryna... ;)))

27.08.2002
19:25
smile
[38]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Cześć Astrea :-)

27.08.2002
19:56
[39]

Astrea [ Genius Loci ]

AnankE ---> Szczescie w nieszczesciu ze czasem ono dopisuje. A jak nie - to odjazd! Po co sie na sile unieszczesliwiac, no tak? ;))))))) Szamanku ---> Wlasnie odeszlam od kuchni. Stygną takie oto cusiki: Szkoda, ze mieszkacie tak daleko... :-(

27.08.2002
19:59
smile
[40]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - A ja mogę jednego takiego cusika ;) ?

27.08.2002
20:00
smile
[41]

Astrea [ Genius Loci ]

A proszę :-)) Z mlekiem moze ? Smacznego :-) Powiedz mi Viti, na co teraz warto isc do kina? Bo wybieram sie i wybieram... a repertuar jest dosc duzy, wiec co wybrac?

27.08.2002
20:07
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Astrea - Zależy co lubisz. Jak lubisz się pośmiać to polecam: "Był sobie chłopiec", "Włamanie na śniadanie" albo "Epokę lodowcową" . A jak lubisz jęki konających, bryzgającą na wszystkie strony krew i fruwające flaki to zdecydowanie: "Byliśmy żołnierzami" i "Szyfry wojny". Na tych filmach byłem i je polecam.

27.08.2002
20:09
smile
[43]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...Dobry był cusik z mlekiem, choć wirtualny :)

27.08.2002
20:15
smile
[44]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Nie bede zakladal watku, Was zapytam, czy znacie netowe sklepy, gdzie mozna kupic ksiazki nagrane na CD?

27.08.2002
20:17
[45]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Chodzi oczywiscie o literature czytana przez kogos i nagrane to to na CD.

27.08.2002
20:19
smile
[46]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Takie "poczytaj mi mamo" ;) Ty leniu ;P Odp. na pyt.: nie znam takich sklepów.

27.08.2002
20:21
smile
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Viti, gdybym ja mial tyle czasu, ile bym chcial miec ... :-)))))

27.08.2002
20:26
[48]

AnankE [ PZ ]

Wiecie co? Zdecydowanie stracilam glowe, serce i dusze dla... muzyki z Gladiatora! Slucham jej non stop, odkad tylko wrocilam z W-wy i nasycic sie nie potrafie. Gesia skorka, ciarki i te sprawy...echhh... Od razu chcialoby mi sie cos rysowac. Qrcze, ze ja sie tez takim beztalenciem muzycznym i plastycznym musialam narodzic... chlip... :-(

27.08.2002
20:30
[49]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Rothon - Obawiam się że książki wydawane w taki sposób, to książki najpopularniejsze np Trylogia. Dosłownie w locie znalazłem tą stronę, może na niej coś jest.

27.08.2002
20:32
smile
[50]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ananke - To narysuj artystyczne bazgroły :) Teraz 3/4 "dzieł sztuki" jest taka. Ps. Mnie naszło na muzykę dance :)

27.08.2002
20:50
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dzieki Viti. Swoja droga myslalem, ze jednak cos na rynku bedzie. Chyba sam zaloze firme i bede robil i sprzeadwal takie cedeki z literatura. Biznes pojdzie jak malo ktory :-)))

27.08.2002
20:51
[52]

Szaman [ Legend ]

Duszku: <gulp!> Wiesz co? Ja tez tego zaluje!!!! ;( Ja tez chce jednego... nie... dwa... TRZY!!!! WSZYSTKIE!!!!!!!!!!!!!!! Z DUZA ILOSCIA MLEKA!!!!!!!!!!!! O---XXX>8 P************************** Rothonie: Niestety - nie znam takich sklepow... ale moze na Amazonie maja cos w tym sorcie? W kocnu sprzedajac tylko takie "ksiazki" zaden sklep by sie raczej nie utrzymal... btw. chodzi tylko o polskie? AnankE: Tylko nie zajedz plyty na smiec! :) I nie wmawiaj mi, ze jestes beztalenciem plastycznym!!!! Przeciez widzialem kilka Twoich prac (pociecha sie wygadala, ze to Twoje! ;P) i jestes przy mnie np. gieniusiem rysunku!!!! Viti: Na kilka z tych filmow nawet bym sie wybral... ale jakos czasu, ochoty i osob towarzyszacych nie ma...

27.08.2002
21:03
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szaman--> Tak, wylacznie po polsku mnie intereszą.

27.08.2002
21:32
[54]

AnankE [ PZ ]

Szamanie---> zajechac na co? Na "smiec"?! :-*))) Widze, ze sie dzisiaj literowki wszystkim udaja. :-) A wracajac do zajechania na smierc. Nawet jesli juz to jestem pewna, ze jak sie ladnie do Attyli usmieche to dostane druga. ; P btw o tych bohomazach sprzed kilkunastu lat lepiej bys milczal. ; EEE Viti---> artystyczne bazgroly tez trzeba umiec zrobic. :-)

27.08.2002
21:34
[55]

Szaman [ Legend ]

Rothon: A to jeszcze mniej moge pomoc... :( Cholera, czemu nie mam stalki? Poszukaloby sie jakos... :-/ Duszku: Juz nie musisz sie bac - zjadlem kolacje i mi lepiej... ale i tak zjadlbym sobie... takie jedno... no moze dwa... 8 P******

27.08.2002
21:36
smile
[56]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie, szukalem z Google. Jednostkowe przypadki. Pytalem, bo moze ktos zna specjalizujace sie witryny. To nic waznego na szczescie :-))) Ps. W Nazgulu wrze :-)))

27.08.2002
21:37
[57]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Jak sie ladnie usmiechniesz do mojego Arcywroga, to co najwyzej mu w dziwnych i niezbadanych okolicznosciach wysiadzie nagrywarka! ;E Nie bedzie Twoj czytnik CD sie puszczal z nagranymi przez obcych plytkami!!! ~~~~8 EEE**** A o "bohomazach" nie zapomne, bom je widzial i twierdze cos przeciwnego do Ciebie!!! :)

27.08.2002
21:41
[58]

Szaman [ Legend ]

Rothonqu: Ale czlowiekowi sie noz w kieszeni otwiera, ze w niczym nie jest w stanie pomoc z powodu tego cholernego modemu... ;( P.S. W sumie nie moja sprawa, ale zajrze do Nazguli...

27.08.2002
22:08
[59]

Szaman [ Legend ]

Rothon: Bylem, widzialem i... nic z tego nie rozumiem... szczerze i prawdziwie mowie - nic a nic. Ale zgadzam sie z Ashura... Ciagle sie przewijaja jakies "My", "Nasza", "Wasza", "Wy", "Oni"... o co tu k***a chodzi????? Nazgul nigdzie nikogo nie obgaduje, o nikim zle sie nie wyraza... to do nich wszyscy sie zbiegaja i zaczynaja jechac po biednych dyskutujacych o filmie, ksiazkach i muzyce powaznej nazgulanach... Wiecie co? Mam coraz mniejsza ochote czytac cokolwiek poza Karczma... serio-serio...

27.08.2002
22:17
smile
[60]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Ja na większości tych filmów byłem sam. A co do innych wątków; jestem człowiekiem frontowym ;) Im większa bitwa (oczywiście na sensownym poziomie) tym chętniej biorę w niej udział. Jednym słowem dusza wojownika ;)

27.08.2002
22:44
[61]

Szaman [ Legend ]

Viti: A ja wyznaje zasade, ze walczyc warto tylko wtedy, kiedy nie da sie przeciwnika zignorowac. Obrazaja mnie? No i co z tego? Po prawdzie mam w du... zym powazaniu to, co o mnie sadza. Interesuje mnie zdanie tylko pewnych osob, reszta moze gadac co chce - nie rusza mnie to. :) Bo widzisz Viti, bycie wojownikiem to nudna (sic!) i wyczerpujaca robota. A po co marnowac zdrowie na kogos, na kogo zal mi sliny, zeby splunac? (Disclamer: To co napisalem powyzej nie ma bezposredniego zwiazku z ostatnimi wydarzeniami i klotnia w Nazgulu - tak postepowalem jeszcze zanim w/w watek powstal i bede postepowal nadal)

27.08.2002
22:45
[62]

AnankE [ PZ ]

Szamanie, ze CO moj czytnik CD bedzie robil??? No oczom swoim nie wierze... 8 0 A do Attyli to ja sie moge ladnie usmiechac, bo to Wodz moj ulubiony i cieszy sie specjalna taryfa ulgowa. ;-) Ide zobaczyc do Nazgula...

27.08.2002
23:07
smile
[63]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór :) Może wypiję jakieś piwo :)

27.08.2002
23:09
smile
[64]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - A u mnie przekłada się to na jakość walki. Rzucanie "kurwami" mnie nie interesuje. Największa satysfakcja jest wtedy kiedy się rozbije przeciwnika merytorycznymi wypowiedziami.

27.08.2002
23:25
smile
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

No i jestem z powrotem. Nieźle się napaliłem na koszulkę Blind Guardian, chyba sobie sprawie takową :-))) Widzę że jakieś dysputy się w pewnym wątku toczyły... Przynać się, kto zaczął? ;-) Astreo -> BlasTech E-11 jest juz Twój, to prezent od Imperium :-) AnankE -> Nieeeee, nie podkręcaj piekarnika! :-))) <konspiracja mode: ON> "Hu hu ha, hu hu ha, nasza Zima Zła!" <konspiracja mode: OFF>

27.08.2002
23:27
[66]

AnankE [ PZ ]

Szamanq---> o ironio! "Rencyma a nogyma" zawsze bronisz sie niczym lew przed uczestnictwem w jakichkolwiek przepychankach. A tu prosze...mimo woli zostales wciagniety w oko cyklonu i jeszcze postanowiles zabrac glos. Czy to nie jest zabawne wrecz? :-) btw najbardziej rozbroil mnie Iarwain - "rozplandeczacie mnie wszyscy"! Ten jak cos juz powie to powie, z cala moca swej krasnoludzkiej madrosci. :-)))

27.08.2002
23:30
[67]

Szaman [ Legend ]

AnankE: AAAA!!!! Moja wypalarka sie stopi z rozpaczy, ze wkladasz obce plytki do swojego CD-ROMu!!! ;)))) A Attyla to ja sie rozprawie raz na zawsze... ;PPPP Deser: Dam od razu trzy, zeby nie bylo. Bo ja juz sie dzisiaj zwijam. :) Viti: Ja tam nie czerpie intelektualnej podniety z klotni (no, chyba ze sie naprawde rozognie! :) Ja juz mowie Dobranoc. Jutro z rana wyjazd!!! JUPI!!!!!!! :))))

27.08.2002
23:32
[68]

Szaman [ Legend ]

AnankE: Slonko, zabralem glos zeby wyjasnic pewne kwestie, ale nie wlaczylem sie do "dyskusji" jako takiej! Bo nie zamierzam lamac swojej zasady (nie warto) i nie wdam sie w zadne przepychanki. :) A brat Iarwain prawdziwie tytul Nieumarlego nosi - widac po nim madrosc wekow... eeee wiekow... ;PPPPP

27.08.2002
23:37
smile
[69]

AnankE [ PZ ]

Pell---> przeczytalam 3 ostatnie Nazgule io ile cokolwiek da sie z tego zrozumiec to wychodzi, ze zaczal niejaki Hugo, pozniej dokoptowal Rycerz Swiatlosci oraz swoje 3 grosze wrzucili Rothon i wiecznie waleczny Viti. Ale o CO wszystkim chodzilo o to sie nie pytaj, bo takiej odpowiedzi nie udziela Ci wszyscy medrcy swiata. ;-) btw cos bylo o obrazaniu, o kalce oraz o odmianach osobowych w liczbie mnogiej: my-wy-oni.

27.08.2002
23:39
smile
[70]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Szaman - Może nazwijmy to wymianą poglądów :) O słuszne idee warto walczyć zawsze. O kurde ale to patetycznie zabrzmiało. Zaraz mi się księżniczka Ameria przypomniała :)

27.08.2002
23:57
smile
[71]

Deser [ neurodeser ]

:))) Szamanie - dziękuję :))) to dobry uczynek i jakiś artefakcik może znajdę :) (typu - "zawsze ostry topór" ) :D Też sobie poczytalem. A co ? Czytać nie umiem ? Nawet po pijaku :) większość argumentów wyślę na księżyc albo dalej :)))))))))))) A jakiegoś Rycerza g..... to pod trzepak mogę zaprosić :D ale aktualnie jest w renowacji :P Co za dużo to nie zdrowo (pomijając piwo). A ogólnie to nie wiem o co chodziło bo chyba młodzież ma problemy z samookreśleniem. I to tyczyło 99% wątków :)

28.08.2002
00:06
[72]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hmm, też sobie troche poczytałem. Nic jednak nie mówię, gdyż w pewnym sensie jestem w stanie zrozumieć racje obu stron i postawić się w ich połozeniu. Z punktu widzenia każdej strony wynika, że to ona ma rację. Ale iskrzy to z całkiem rozsądnymi argumentami drugiej. I tak w obie strony i mamy błędne koło. (Moja mama szczyci się swoją empatią, może też coś z tego mam ;-p)

28.08.2002
00:13
smile
[73]

Deser [ neurodeser ]

Admirale - z empatią trafiłeś właściwie :) Bo celu jakiegoś dyskusji nie zauważylem :) Argumenty znane, ograne i nie mające nic wspólnego z calością. Odnosiły się raczej do poszczególnych postów (a nie wątkow jak oczywiście napisałem :) Nie wynikło z tego nic jak zwykle i jakiejkolwiek satysfakcji dyskutanci mieć nie mogą :) No chyba, że ego kogoś przerosło :))))

28.08.2002
00:13
smile
[74]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Jutro do mnie wpada ten kumpel od Evangelionowych tekstów. A że tym razem na "EoE", to czasami mogę być bliski śmierci ze śmiechu ;-)))

28.08.2002
00:17
smile
[75]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> Cóż, ta najwidoczniej do niczego nie doprowadziła, ale kłótnie naprawde mogą być konstruktywne :-) (ponoć nawet kłótnie małżeńskie mogą okazać się dobre dla dziecka - jeśli w jego obecności rodzice dojdą do konstruktywnego rozwiązania, dajac tym samym przykład :-))

28.08.2002
00:20
smile
[76]

Deser [ neurodeser ]

Admirale - nie kuś :) Nie będę teraz dzieci budził aby się trochę pokłócić :D

28.08.2002
00:22
smile
[77]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> LoL! :-DDD

28.08.2002
00:25
smile
[78]

Deser [ neurodeser ]

Dobrej nocy :) Zabieram kufle i idę spać :P Jutro może się pokłócę z pryncypałem :) Obawiam się tylko, że zamiast konstruktywnego porozumienia obetnie mi pensję:P

28.08.2002
00:32
[79]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Deser -> Dobranoc. Eee, tylko żeby potem nie było że do czegoś podjudzałem :-)))

28.08.2002
01:00
[80]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...uuuuuffff Pell - Umieram z ciekawości :) Przesadzasz z tą empatią, niczego nie można być pewnym, moze Ci się jedynie coś wydawać. Deser - Cel zawsze jest tylko może być ukryty ;P ...A teraz już żegnam. Idę do ideału, czyli Pani Koszmarów :) Dobranoc.

28.08.2002
01:38
[81]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Częściowo empatia opiera się właśnie na przeczuciu :-) Dobranoc i gorąco pozdrów Ideał ode mnie :-) Ja też już zmywam się. Bywajcie!

28.08.2002
06:01
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Cze! *dziecko otwiera drzwi * Cy moge posiedziec z duzymi? Hahahaha [Dorosli ludzie a udaja, ze pija piwo przez internet, no nie rozumiem. Gdzie tu sens?]

28.08.2002
07:24
smile
[83]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon, ja mam słabe serce, prosze bez takich niespodzianek w przyszlości:-)))) Dzien dobry! wiecej nic nie powiem, musze dojść do siebie...

28.08.2002
07:36
smile
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jakich niespodzianek Aniele? Dojsc do siebie? Cos sie stalo? :-)

28.08.2002
07:39
smile
[85]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

jakich? ano takich: Rothon GG zółte sloneczko i jakby tego bylo malo to jeszcze buszowałeś wczoraj popołudniu po karczmie:-))))) Astrea--> dzieki, dzieki, mam zamiar kontynuować rymowanki, dobrze się przy tym bawię;-)

28.08.2002
07:43
smile
[86]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

I nie odezwala sie Pani? Hmmmm ... pozdrawiam *macha lapka*

28.08.2002
07:43
[87]

kastore [ Troll Slayer ]

Witam z rana , jest 28 Sierpnia 2002 roku , środa, teraz już tydzień z górki do weekendu :)) Imieniny Augusta i Patrycji, wszystkiego najlepszego Pati :)) Coś na dzieńdobry Zeszyty szkolne: Skowronek to taki ptak, ktory wisi w powietrzu i drze morde. Australopitek - to nasz wujek z linii bocznej. Wieloryb jest ssakiem, bo jego mlode ssie tran z piersi matki. Malze zdobywaja pokarm przez flirtowanie. A kiedy czlowiek sie urznie to biale cialka krwi go bronia. Slowik-samiczka sama znosila jajka, bo samiec nie chcial jej pomagac. Stare i mlode malpy sa bardzo zestarzale. Nic w przyrodzie nie ginie np. jedne ptaki odlatuja, a drugie przylatuja. W zimie niektore ptaki odlatuja, a niektore wzdychaja. Ptaki latajace maja mocno usztywnione lydki w ogonie. Oko sklada sie z siatkowki i koszykowki. Mamy dwa typy oddychania: mezczyzni oddychaja brzuchem, a kobiety piersiami. Goryl jest bardzo nieprzystojny z budowy zewnetrznej. Szympansy maja ogon, ktory jest przystosowany do skakania z jednej galezi na druga. Produkty przemiany materii wydzielamy przez pluca pod postacia CO2, wody i moczu. Zaba zimuje w ten sposob, ze wskakuje do wody, rozciaga sie na cala dlugosc i zamarza. Serce znajduje sie na mostku. Serce zdrowego czlowieka powinno bic 70 do 75 minut. Szyja zyrafy jest roslinozerna. Nowe badania wykazaly, ze czlowiek nie powstal z prochu, ale z gliny. Swiniom po uboju obcina sie glowy. Wyjatek stanowia ciele i baran. Prad miedzy innymi wykorzystywany jest do dojenia krow i innych ptakow domowych Krab ma szesc nog; sam to przeliczylem.

28.08.2002
07:44
smile
[88]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mialem siedziec cicho, ale jak zawsze nie moge. I miejcie sobie zal, ze psuje Wam klimat, wliczam to w ryzyko od poczatku istnienia na GO/ Deser--> W Nazgulu bylo tak - facet pisze, ze watek cykliczny X jest durny. Potem puszy sie i patrzy kto go podziwia bardziej a kto mniej. Kto go po ramieniu klepnie, kto bedzie klaskal, kto sie glupio recholil itd. Pan jest pewien, ze sitwy nikt nie zaczepi, ze jest untaczybul, a tu nie, skucha. Jeden z drugim wypomina mu, ze sloma mu z butow wylazla. Reszta kolezenstwa szanownego pana zaczela odbijac zarzuty (slusznie, bo na calego Nazgula nie nalezalo wystepku pana uogulniac). No i sie zaczelo, o tym byla dyskusja. Gdybys wysilil sie choc odrobine to moze bys to zobaczyl. Ale z drugiej strony po co, nie? Lepiej pisac wesole rownowazniki o dzieciach. No to ja ci powiem - budz dzieci, bo teraz robie personalna wycieczke wlasnie po tobie. Budz je, bo moze sie okazac, ze bedzie trzeba cos wiecej napisac niz tylko "nie rozumiem, argumenty na Ksiezyc". Obraziles mnie, paru rozsadnych facetow i kobit i dlatego nie pozostaje mi nic innego jak tylko powiedziec, ze jestes pozer i piewca jakis komunalow i nie popartych konkretami uwag, omylkowo tylko nazwanych przez kogos komentarzami. Nie pij tyle, albo po pijanemu nie pisz na forum. Ja reaguje jak reaguje. Z Attyla o tym mowilem, mimo iz cos nie ma sensu, bo jednostka nie zmieni zjawisk o charakterze masowym, to ja musze, zwyczajnie musze powiedziec komus, ze jest cham, kiedy nim jest (choc to nie spowoduje natychmiast, ze przestanie nim byc), ze jest zlodziej, kiedy nim jest itp. Ty pewnie wolisz przechodzic do porzadku dziennego, twoje prawo. Tyle, ze jezeli nie rozumiesz, nie chce ci sie czytac, masz polityke odpuszczania podobnych incydentow itd. to powstrzymaj sie takze od komentarza. Szczegolnie takiego imbecylnego, ze argumenty znane i ograne? Bo i sprawa stara jak swiat, tyle, ze mamy jej kolejne objawienie. Ze nie majace nic wspolnego z caloscia - a z jaka caloscia, skoro nie rozumiesz o co chodzi w tej calosci? Ze kogos ego przeroslo, a moze ciebie ego przeroslo, myslisz, ze jak piszesz w karczmie to ci nikt z karczmy nie przysra jak dyrdymaly pisal bedziesz? Posluchaj, jedni wola pisac "dajcie piwo, witam pana, podaj noz do masla, poprosze torciku itd", inni prowadza pyskowki, klotnie, dialogi, spory, dyskusje. Masz problem? Jezeli masz to wysil sie i dopisz pol przykladu do twoich wspanialych zarzutow. Albo obudz dzieci, jasny panie.

28.08.2002
07:45
smile
[89]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

odezwałam się, ale nie dostałam odpowiedzi, w końcu zwątpiłam i pomyslałam, że być może to Agata siedzi przy kompie;-)))

28.08.2002
07:49
smile
[90]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele, czekaj ... byl jeden tekst, nadawcy nie udalo mi sie ustalic. Taki zaczynajacy sie od "mozna?" :-)))) Nie moglas powiedziec, ze to Ty??? Z obcymi nie gadam za wiele jak zauwazylas :-)))))

28.08.2002
07:53
[91]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> też sie przejmujesz , ciekawe że jak jest dyskusja to zawsze w Nazgulu , nie pamiętam żeby w Smoku była jakaś większa pyskówka to może ja założe Nową Karczme

28.08.2002
07:56
[92]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Byly i w Smoku Kastore, byly. Ja w Nazgulu drugi raz goscilem, chyba. A dlaczego tam wiekszosc? Ja prawdopodobnie znam odpowiedz na to pytanie.

28.08.2002
07:57
smile
[93]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A co do nowej, to chyba jeszcze troche mamy nie? :-)))

28.08.2002
07:59
[94]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> cosik ostatnio dużo jest dyskusji na temat formy i zawartości wątków cyklicznych niż samych rozmów. Ciekawe czy zaczynamy być znudzeni , czy zmęczeni, a może poszukujemy sensu istnienia. Teraz kiedy było parę zjazdów i znamy sie na żywo , to w sieci jakoś prowadzimy bardziej rzeczywiste rozmowy.

28.08.2002
08:04
[95]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> spoko , wiem że jeszcze kawałek wracając do poprzedniego , to zauważyłem że od kiedy wziąłem udział w zjeździe to zniknął Krasnolud wchodzący i wołający od progu "Caluimshańskie poprosze, sztuk 12", może właśnie powinniśmy wrócić do formy zabawowej i co jakiś czas wracać do swoich avatarów Kastore - krasnolud Viti - Rycerz Gambit - As Kier Hogan - Czarodziejka Szaman - Licz Magini - Magini Astrea - Duszek

28.08.2002
08:04
[96]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kastore--> Tu nie bylo o zawartosci, formie, sensie itd watkow cyklicznych. Bylo o chamstwie i tchorzostwie! A ze zdarzylo sie to w Nazgulu to czysty zbieg okolicznosci. O niczym to nie swiadczy, rownie dobrze cala dyskusja moglaby odbyc sie w watku "Jakie macie dzisiaj gacie". Ale to zamknieta sprawa. Juz wszystko jasne. To tutaj, to moj post do jednej osoby. Komentuje konkretne zachowanie, ktore irytuje i wsio.

28.08.2002
08:07
[97]

kastore [ Troll Slayer ]

rothon --> Jak dla mnie OK, a powyższy post potraktuj z humorem

28.08.2002
08:08
[98]

Szaman [ Legend ]

Ja tylko na sekunde - Holgi, przepraszam! Wczoraj kompletnie mi wylecialo, ze mialem poslac jeszcze raz emalie!!!! Poszla przed chwila... A teraz juz do widzenia Ya`ll! Biegne na pociag...

28.08.2002
08:09
[99]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamana nie bedzie, buuuuu

28.08.2002
08:10
[100]

Geraltas [ Legionista ]

Witam Dzien dobry wpadlem powiedziec. Sproobuje sie przespac jeszcze chwilke w pracy, ale chyba nie bedzie mi dane. Pozdroowka

28.08.2002
08:13
[101]

kastore [ Troll Slayer ]

Jest Nowa

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.