GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Nieoddane ksiazki w bibliotece - co mi grozi ?

18.10.2007
22:19
[1]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Nieoddane ksiazki w bibliotece - co mi grozi ?

Wyjechalem na pol roku do Anglii. Zapomnialem oddac ksiazek w bibliotece. Przez ten czas przychodzily upomnienia. Rodzice je olewali bo mysleli ze sam to zalatwie jak wroce.
Ksiazki zaginely i nie wiedzialem co zrobic. Dzis dostalem pismo o sprawie w sadzie.

Co mi grozi ? Czy to sprawa z powodztwa cywilnego czy karna ? Co mam teraz zrobic bo przyznam sie totalnie mnie to zaskoczylo. Ksiazki nie byly oddane przez pol roku.

18.10.2007
22:21
[2]

PatriciusG [ pink floyd ]

No pewnie skończy się na tym, że będziesz musiał odkupić te książki i zapłacić za przetrzymanie.

Może spróbuj zapłacić teraz to wycofają oskarżenia.

mann -> szczęśliwi czasu nie liczą xD

18.10.2007
22:21
smile
[3]

mannan [ Neo-Crusader ]

Wyjechalem na pol roku do Anglii Przez ten czas przychodzily upomnienia

Trochę długo ją trzymałeś

18.10.2007
22:23
[4]

xtepaciupaga [ Centurion ]

A bede mial w papierach ze jestem przestepca ? Czyli ze bylem karany ?
Rynkowa wartosc ksiazek nie przekracza 100 zl.


Jak dlugo trwa sprawa w sadzie ? Mozna ja jeszcze wycofac jesli dogadam sie z biblioteka ?

18.10.2007
22:25
smile
[5]

arbuz91 [ Pretorianin ]

hahaha, zabawny jesteś. Nic ci nie zrobią. Zapłacisz karę lub dopóki nie oddasz nie będziesz mógł wypożyczyć kolejnej książki

18.10.2007
22:25
[6]

wilcz [ Konsul ]

Ja trzymałem książki z biblioteki parę miesięcy i kazali mi zapłacić 10 zł :P Oczywiście bez żadnego sądu. Zapewne będziesz musiał zapłacić jakaś tam karę i odkupić książki.

18.10.2007
22:25
smile
[7]

PatriciusG [ pink floyd ]

Pewnie będzie, że przegrałeś proces z bibloteką i musiałeś zapłacić im za zwłokę + za książki + wat of course.

Ja bym poprosił, żeby wycofali sprawę z sądu grzecznie, bo z takim wpisem to będziesz pośmiewiskiem ładnym.

18.10.2007
22:26
[8]

Mortan [ ]

idz do biblioteki i powiedz, ze nie oddales ksiazke pol roku, zgubiles i chcesz za nie zaplacic.

18.10.2007
22:27
smile
[9]

xtepaciupaga [ Centurion ]

PatriciusG czyli bede mial wpis ze bylem karany i nigdzie nie przyjma mnie do pracy ?

arbuz91@ przegladam wlasnie te powiadomienia i w sierpniu dostalem jedno w ktorym pisze ze jak nie zwroce ksiazek w ciagu 7 dni to sprawe kieruja do sadu.
To nie jest zabawne.

18.10.2007
22:29
[10]

Pensar [ Konsul ]

Spróbuj dogadać się z biblioteką. Jeśli się nie uda to złóż pisemko do sądu, że się przyznajesz i chcesz dobrowolnie poddać się karze i zadośćuczynić bibliotece za poniesioną stratę.
Może unikniesz w ten sposób kosztów postępowania sądowego.

18.10.2007
22:30
[11]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Pensar@ generalnie chetnie wszystko zaplace tylko boje sie ze zostane ocenzurowany w papierach i potem bede traktowany przez potencjalnych pracodawcow jak przestepca :(

Juz nawet pokryje koszty postepowania sadowego. Tylko zeby tego wpisu do akt nie bylo. Kiedys chcialem pracowac w Policji :(

18.10.2007
22:32
[12]

Kozi89 [ Senator ]

Idź do biblioteki i wyjaśnij sprawę, nikt cię tam nie pobije.

18.10.2007
22:34
[13]

xtepaciupaga [ Centurion ]

a jak juz jest za pozno ? :(

18.10.2007
22:36
[14]

Pensar [ Konsul ]

To podziękuj rodzicom

18.10.2007
22:36
[15]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Idż do nich, zanim oni przyjdą po ciebie.

18.10.2007
22:38
[16]

PatriciusG [ pink floyd ]

Xtep -> Pewnie nie będzie aż tak źle jak zobaczą o co chodziło w tym procesie. Ale to Ci na pewno niczego nie ułatwi poza śmiesznym wpisem w aktach.

Dogadaj się z nimi. Powiedz grzecznie, że wyjechałeś i zapomniałeś i jesteś w stanie pokryć koszty książek i przetrzymywania ich. A jak nie to będziesz miał wpis w aktach, że przegrałeś proces o przetrzymanie przez pół roku książek z miejską biblioteką publiczną.

18.10.2007
22:39
smile
[17]

Sierściuch [ Chor��y ]

dostaniesz zakaz głosowania na PiS ot cała filozofia

18.10.2007
22:39
[18]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Wyjasnijcie mi tylko jedno. Czy taka sprawa wiaze sie z jakims wpisem do akt ? Z tego co wyczytalem na necie jedyne co mi grozi to sadowy nakaz zaplaty + koszty sadowe, a jak nie to komornik.

Chodzi mi to czy bede mial w przyszlosci jakies problemy ze znalezieniem pracy w zwiazku z ta sytuacja ?

18.10.2007
22:41
smile
[19]

Streetball27 [ Pretorianin ]

Grozi ci, od 15-do 25 lat więzienia.
A na serio;
Albo oddasz hajs za książki plus 170zł koszta sądowe.
Albo odpracujesz (albo zamiatanie ulic, albo wysypisko-będziesz np odkręcał butelki plastikowe):D

18.10.2007
22:41
smile
[20]

Kozi89 [ Senator ]

dostaniesz zakaz głosowania na PiS ot cała filozofia

On ma zostać ukarany, nie nagrodzony.

18.10.2007
22:45
[21]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Głosowałeś na PiS, masz za swoje. Oni walczą właśnie z takimi przestepcami jak Ty :) Nie martw się, bodajże za 7 lat zniknie Ci z papierów wpis ;)

18.10.2007
22:46
[22]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Czyli juz w Policji nie bede mogl pracowac ?


ojej 7 lat ? To bede mial 27 :( Czyli cale doswiadczenie zawodowe szlag trafi :( W wieku 27 lat powinienem juz byc w pelni uksztaltowanym pracownikiem. Osoby bez doswiadczenia w takim wieku nikt nie przyjmnie do pracy bo uzna ja za stara.

To teraz mam dola.

18.10.2007
22:46
[23]

Dayhemous [ Caesar ]

xtepaciupaga ->

Sprawa za przetrzymanie książki nie jest sprawą karną.
Biblioteka nie sądzi Cię o zawłaszczenie (kradzież) książek, a o brak zapłaty, za utracone mienie - zgodnie z zawartą umową (regulaminem itp)

Nie zostałeś oskarżony o dokonanie przestępstwa. Tym samym nie będzie wpisu do akt.

Sprawa jest ewidentnie o roszczenia finansowe - sprawa cywilno-prawna.
Między Tobą, a biblioteka została zawiązana umowa (o korzystanie z książek)
Złamałeś umowę - masz sprawę w sądzie. Ale NIE karną (brak pokuratora)

Myśle że masz teraz jaśniej...

Czeka cię:
Sprawa, wyrok, koszty postepowania, koszty procesowe i po sprawie.

18.10.2007
22:47
[24]

PatriciusG [ pink floyd ]

Aaaaaaaaa!
Skoro głosowałeś na PiS to zmienia postać rzeczy.

Jeśli PiS wygra ponownie wybory to prawdopodobnie rozstrzelają Cię za to karygodne przestępstwo...

18.10.2007
22:48
[25]

Kozi89 [ Senator ]

Czyli juz w Policji nie bede mogl pracowac ?

Nie będziesz mógł pracować w bibliotece.

18.10.2007
22:49
[26]

Van Gray [ Tengu ]

Stanie się z tobą to, co z wysiem. Nikomu nie życzę takiego losu.

18.10.2007
22:52
smile
[27]

Danley [ slow but dangerous ]

xtepaciupaga -> nie dygaj, bo naprawdę nie ma o co :D

18.10.2007
22:54
smile
[28]

bartushan [ zjem Twój mózg ]

KARA ŚMIERCI dla takich ludzi jak Ty :D

18.10.2007
22:58
[29]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Dayhemous@ wielkie dzieki :) Strasznie sie tego balem. Nie jestem prawnikiem i uznalem ze skoro nie oddalem ksiazek to biblioteka zglasza zawiadomienie do prokuratury o przywlaszczenie mienia.

Wlasciwie to jeszcze chyba nie dostalem pisemka z sadu. Tzn dzis nie bylo mnie w domu. Z innej biblioteki dostalem upomnienie. Zlapalem sie za glowe i przejrzalem rodzinne archiwum listow.
W jednym z nich bylo o zagrozeniu skierowaniem sprawy do sadu jesli nie oddam w ciagu 7 dni.

Poza tym pisemkiem przyszedl chyba polecony, ale ze nikogo nie bylo w domu listonosz zostawil awizo. Od razu mi sie skojarzylo z sadem. Czuje ze to bedzie pismo z sadu, prokuratury. Biblioteki chyba nie wysylaja listow poleconych.

Strasznie sie denerwuje. Uwazam ze kazdy powinien byc rowny wobec prawa. Skoro zgodzilem sie na warunki stawiane przez biblioteke w kwestii wyporzyczania ksiazek powinienem je respektowac. Moja wina i wiem ze powinienem poniesc kare. Tylko ze lepsza bylaby finansowa ale bez wpisu do akt bo wtedy bede traktowany jak osobnik ktory popelnil czyn o duzo ciezszej szkolidwosci spolecznej np kierowal samochodem/motorem/rowerem po pijanemu.

18.10.2007
23:01
[30]

Deepdelver [ Legend ]

Módl się by nie posadzili Cię w jednej celi z najgorszymi degeneratami - tłumaczami divx'ów.

A na serio - nie bój żaby, w grę wchodzi tylko postępowanie cywilnoprawne, nic Ci do papierów nie wpiszą.

18.10.2007
23:06
[31]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Ale patrzcie jak zycie potrafi byc przewrotne. Dzialam w PiS. Partii z Prawo i Sprawiedliwosc w nazwie. Partii ktora tak dba o swoja czystosc (przyklad oczyszczania z Kaczmarkow i innych).
Wiele razy krzyczalem ze ten jest zly, tamten zly. A dzis, moze jutro, moze za tydzien dosiegnie mnie karzaca reka sprawiedliwosci. Mnie czlonka PiS...


A tak w ogole to powiedcie mi jak to jest z tymi wpisami do akt a problemami z praca ?

Bo w sumie to wiele osob wchodzi z kontakt z prawem np jeszcze nie tak dawno ludzie troche wypili i jezdzili rowerami. Dzis jest to przestepstwo.

Czyli taka osoba moze miec problemy z praca ? Czy to kolejna urban legend ?

18.10.2007
23:10
smile
[32]

Dayhemous [ Caesar ]

Właśnie. Ładnie powiedziane, Xtepaciupaga - może teraz zweryfikujesz swą niejednokrotnie napastliwą postawe na tym forum.

Bez obrazy.
Masz problem, udzieliłem Ci odpowiedzi powyżej, zgodnej ze stanem faktycznym, ale prywatnie - jak czytam niektóre Twoje zaplaczywe pro PiSowskie wypowiedzi to mnie ściska..

Miło że Ci coś dało do myślenia, jednka szkoda że w taki dosyć nieprzyjemny sposób.
Mimo różnicy poglądów, nie życzę Ci źle.
Powodzenia !

18.10.2007
23:10
smile
[33]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

xtepaciupaga -> Z ostatniego postu wnioskuje, że jesteś członkiem komórki propagandowej tak? Niestety, raczej nikt tutaj na twój post się nie nabierze.

Co zaś do szkodliwości czynu społecznego... Pomyśl ile ludzi nie mogło dostać jakiejś pozycji, bo ty ją przetrzymujesz! I to ma być niska szkodliwość społeczna? Chyba żartujesz?

18.10.2007
23:13
[34]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Lol, tak, to zasługa Twojej partii złapali Cię na nieoddaniu książek! Dlatego zostaniesz ukarany ostrzej niż inni. Nie wiem czy wiesz ale ostatnio uchwalono w Sejmie, że osoby związane z PiS będą podlegały ostrzejszym karom, żeby pokazac, że PiS oczyszcza również siebie. Dlatego koledzy pomylili się i tak naprawde będziesz miał w rejestrze wpis na owe 7 lat. Powodzenia :)

18.10.2007
23:15
[35]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Ja jestem idealista. Ta sytuacja uswiadomila mi jedno. Zycie nie jest czarno - biale. Czasem w glupi sposob mozna wejsc w konflikt z prawem, zostac napietnowanym na cale zycie. Mozna to zrobic zupelnie nieswiadomie lub przez zwykle gapiostwo.

Teraz duzo myslalem i chociazby za duzo bym wypil. Nie mam 100 % pewnosci ze nie siade za kierownice. Choc po trzezwemu zarzekalbym sie ze tego nie zrobie nie mam pewnosci ze tego samego bym nie zrobil gdy urwie mi sie film. Wniosek jeden. Nie pic, ale...

No i takie osoby takze przez nas np podczas kampanii wyborczej byly szkalowane, traktowalismy ich jak najgorszych przestepcow.

DP@ ale w porownaniu z innymi czynami to nie jest to tak uciazliwe spolecznie jak np dres biegajacy z kijem i zabierajacy komorki dzieciakom.
Ja siebie nie usprawiedliwiam tylko ze sa to sprawy o roznym wymiarze gatunkowym.

18.10.2007
23:22
[36]

Capt. Krzysztow [ Brat Bibliotekarz ]

Zaskoczyło mnie trochę takie podejście do czytelnika. Możesz podac nazwę placówki?

Inna kwestia, że spotkalem się już z przypadkiem szczucia czytelników windykatorami ;) Aczkolwiek generalnie bibliotekom zależy na czytelnikach i naprawdę, wystarczy często przyjść, usmiechnąć się do nas i spokojnie wyjaśnić sytuację...

18.10.2007
23:24
[37]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Jedna z publicznych bibliotek w Katowicach.

18.10.2007
23:27
[38]

N2 [ negroz ]

Bądź człowiekiem i godnie przyjnij obecny stan rzeczy. Dobrowolnie poddaj się karze, odsiedzisz swoje i będziesz miał święty spokój.

Tylko znów nie zapomnij, jak w pudle będziesz wypożyczać książki to je oddaj przed wyjściem na wolność.

18.10.2007
23:27
[39]

wilqu [ Konsul ]

Ke? Ja wypożyczyłem kiedyś książkę z pewnej biblioteki..... leży gdzieś w moich gratach bodaj eeeee niech policzę 7 rok? żadnych konsekwencji nie wyciągnęli , jak będę gdzieś w pobliżu to im na wycieraczce ją podłoże bo do środka będę się bał wejść :)

18.10.2007
23:30
[40]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Po pierwsze mój tekst o szkodliwości społecznej był ironiczny :). Po drugie, twój idealizm przysłonił ci chyba zbyt wiele rzeczy, z tego co pamiętam (jeśli coś się zmieniło, to przepraszam), choćby wiedzę o liberalizmie. Może następnym razem, kiedy będziesz chciał przywłaszczyć sobie jakąś książkę (;)), to wybierz jakąś traktującą właśnie o tym systemie? Byle tylko nie była z góry negatywnie nastawiona :).

No i po trzecie, przesadzasz. Nieoddanie książki, a wejście za kółko samochodu to dwie różne sprawy. Idąc twoim, przesadzonym, tokiem rozumowania, przechodząc na czerwonym świetle przez jezdnie, mogę być pewien, że kiedyś dokonam jakiejś ciężkiej zbrodni.

Dlatego nie dramatyzuj tak.

Ps. Skoro PiS dba o swoją czystość wyrzucając Kaczmarka, to co powiesz o PO? Jest przynajmniej równie krystaliczne, skoro wywaliło Beatę Sawicką w przeciągu kilku godzin, czyż nie?

18.10.2007
23:58
smile
[41]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Dziekuje wszystkim :)

To forum jest fenomenem. Zadziwiajace ze ludzie z wrogich mi opcji politycznych sa tak chetni do pomocy. Jesli takich jak wy wsrod "wyksztalciuchow" i ludzi glosujacych na PO i nawet LiD to nie musimy sie martwic o przyszlosc naszego narodu. Roznice w podejsciu do pewnych spraw sa, byly i beda ale ogolny kierunek zostanie zachowany. Dzieki wam.

Dziekuje !

19.10.2007
00:00
smile
[42]

alien75 [ Konsul ]

kara śmierci

19.10.2007
00:06
[43]

Orety [ Pretorianin ]

Zgadzam sie z przedmówcą

19.10.2007
09:11
[44]

Małp@ [ MKS Mława ]

Ja nie oddałem do Biblioteki miejskiej ksiażki którą miałem 2 lata o Origami i mi nic nie zrobili xD

19.10.2007
09:48
smile
[45]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Stanie się z tobą to, co z wysiem. Nikomu nie życzę takiego losu.

a co sie stalo z wysiem?

zaraz cie Kaczka Przelozona dorwie i zaserwuje prowokacje, zeby pokazac, ze rowniez tepia zlo we wlasnych szeregach. a pozniej ziobro zrobi konferencje prasowa, na ktorej bedzie pokazywac nieoddane Ksiazki i mowic "zadna Ksiazka wiecej przez tego pana nieoddana nie bedzie!" i bedzie pokazywac czerwona kropke w warszawie i niebieska w Anglii.

19.10.2007
12:47
[46]

xtepaciupaga [ Centurion ]

Oto final tej sprawy. Poszedlem rano gdy jeszcze za oknem bylo szaro i zimno odebrac tajemniczy list na poczte. Spodziewalem sie wezwania do sadu, a tutaj....dostalem wezwanie, ale.....na zebranie partyjne (PiS). Wyslali poleconym bo to bardzo wazne zebranie...

Poszedlem do biblioteki. Porozmawialem z milymi paniami i odkupilem ksiazki. Calosc wyniosla mnie 40 zl i 2h chodzenia po ksiegarniach. Z rozmowy z bibliotekarkami wyniklo ze sama informacja o mozliwym skierowaniu sprawy do sadu dziala bardzo moblizujaco na zapominalskich. Z 500 nieoddanych pozycji po takiej wiadomosci powrocilo 450.

19.10.2007
12:50
[47]

wysiu [ ]

So sie stao z wysiem?

20.10.2007
00:06
[48]

Dryf Wiatrów Zachodnich [ Pretorianin ]

xtepaciupaga - jak rozumiem, 40 zlotych to ta kara, koszty jakie musiales poniesc oprocz odkupienia ksiazek ? A ile ich wlasciwie bylo ? Jestem ciekaw ile wychodzi za przetrzymanie jednej ksiazki przez dzien, czy jak oni to naliczaja :)

20.10.2007
00:09
smile
[49]

mautrix [ Unstoppable ]

10 lat w zawiasach albo 5 lat ciężkich robót na Syberii :)

20.10.2007
00:15
[50]

[bd,[55,pb5i [ Generaďż˝ ]

Jeżeli zapłacisz im - to prawdopodobnie wycofają oskarżenie.

20.10.2007
00:20
[51]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

3 miesiące w poprawczaku i 5tyś. kary ! ;]

20.10.2007
00:53
smile
[52]

MientusPL [ Konsul ]

spoiler start
[*]
spoiler stop

20.10.2007
01:35
smile
[53]

immortal''' [ Pretorianin ]

wiezieniem w najlepszym przypadku. Mam nadzieje, ze masz brata architekta...

20.10.2007
08:57
[54]

frer [ God of Death ]

immortal''' --> Konstruktora jak już coś, a nie architekta... :P

20.10.2007
10:51
[55]

xtepaciupaga [ Centurion ]

DWZ@ kara wyniosla 10 zl za przetrzymywanie + 30 zl koszt ksiazek.
Niektore biblioteki maja dzienna stawke chyba 20 groszy. W tej nie wiem jak to jest naliczane. Ja trzymalem pol roku.

W bibliotece uniwersyteckiej przy mnie kiedys koles placil 400 zl bo nie oddal ksiazki przez 3 lata, a ze konczyl studia i musial dostac obiegowke to mu babka w bibliotece nie chciala jej podpisac dopoki nie odda ksiazki i nie zaplaci kary.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.