Podział internetu w mieszkaniu - mały problem.

QrKo_ [ ]

Podział internetu w mieszkaniu - mały problem.

Wprowadzilismy sie do mieszkania na studiach ze znajomymi i mamy maly problem z podzialem neta. Sprawa wyglada tak - do mieszkania wchodzi nam jeden kabel sieciowy od dostawcy internetu. W mieszkaniu obecnie mamy 2 kompy (laptop + pc) i neta zrobionego tak ze kabel uslugodawcy idzie do pc a z pc net idzie przez wifi do laptopa.

Niby dobrze ale nie do konca - dązymy do tego aby na laptopie miec neta nawet jak nie ma pradu, co za tym idzie PC nie moze byc serwerem. Mozna by zrobic serwer z laptopa ale tak tez nie chcemy, bo raz ze chcemy odejsc od wifi a dwa najlepiej jak by net byl na kompach niezaleznie, np jak wezme laptopa do domu zeby nic sie nie zmienilo. No i tutaj rodzi sie pytanie, czy mozna wtyczke uslugodawcy podlaczyc np. do switcha jakeigos i ze switcha 2 kable do nas? W teorii pewnie tak, w praktyce jest tak ze aby miec neta musimy podac uslugodawcy adres MAC i tutaj chyba pojawia sie problem?

W sumie moglibysmy zajsc do uslugodawcy i zapytac co i jak, ale z tego co sie orientujemy to sa tam ludzie dosyc nierozgarnieci ktorzy tydzien podlaczali nam neta, po czym okazalo sie ze przypisali nam IP sasiadki ktora kolejny tydzien nie miala neta, itd., wiec lepiej wszystko zalatwic na wlasna reke ;p Jakies pomysly?

Narmo [ nikt ]

Router plus ups. Na routerze zmieniacie MAC albo podajecie MAC routera usługodawcy 9jeżeli tak filtruje połączenia) i po sprawie. Ale jeżeli nie będziecie mieli prądu to internetu tak czy siak nie będzie nawet, jak będzie ten UPS (chyba, ze routery dostawcy też są pod UPS podłączone).