GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak można kogoś znaleźć?

12.10.2007
23:36
[1]

Paszczaq [ Legionista ]

Jak można kogoś znaleźć?

Sprawa jest dosyć skomplikowana, więc nie będę się wdawał w szczegóły, tylko przedstawię fakty. Pewien facet zniknął dzisiaj. W sumie nie tak do końca zniknął - zapowiadał, że coś się zmieni w połowie października, że coś się wydarzy, odliczał sobie do tego dnia i tak dalej. I dzisiaj zadzwonił, powiedział, że jest na lotnisku i że nie lubi pożegnań, powiedział "Cześć" i wyłączył telefon. A ten facet był dla kogoś ważny i teraz jest straszny płacz i w ogóle.

Jest jakiś sposób, żeby dowiedzieć się gdzie jest? Przynajmniej kraj, miasto? Co trzeba zrobić, żeby lotnisko udostępniło informacje o danych pasażerów poszczególnych lotów? Sprawa dotyczy lotnisk w Pyrzowicach (Katowice) albo Balicach (Kraków) bo nigdzie dalej nie przypuszczam, żeby pojechał, leń jeden. Czy da się dysponując jego PESELem, numerem paszportu i innymi danymi uzyskać takie informacje?

12.10.2007
23:38
[2]

Boroova [ Jožin z bažin ]

sa tylko 2 miejsca ktore obstawiam:
Dublin albo Londyn

12.10.2007
23:39
[3]

Narmo [ nikt ]

Co trzeba zrobić, żeby lotnisko udostępniło informacje o danych pasażerów poszczególnych lotów?
Widzę 3 opcje:
1. Nakaz sądowy/współpraca policji
2. Odpowiednie znajomości na lotniskach
3. Odpowiednio wysoka łapówka (ale to raczej nie wchodzi w grę)

12.10.2007
23:40
smile
[4]

Vaisefoder [ Konsul ]

W tej sytuacji oczywiście nie da się. :)

12.10.2007
23:41
[5]

Paszczaq [ Legionista ]

Boroova -> Też tak na początku strzeliłem, ale sprawdziłem odloty z Balic i Pyrzowic, i samoloty w tym czasie, w którym dzwonił (plus godzinę w przód sobie założyłem) latały do Birmingham, Amsterdamu, Turynu, Frankfurtu i Brukseli. Więc najlogiczniej Birmingham, bo reszta do dupa świata. Ale potrzebna jest pewność.

Narmo -> "1. Nakaz sądowy/współpraca policji." Czyli zgłoszenie zaginięcia?

12.10.2007
23:48
[6]

Narmo [ nikt ]

Tak. Chociaż nie wiem, czy da się coś zrobić. Zgłosić musiała by to chyba rodzina, a jeżeli jest pełnoletni i powiedział, że wyjeżdża nie ma chyba żadnych podstaw, by coś takiego zrobić.
Ale o szczegóły najlepiej zapytać policję.

12.10.2007
23:55
[7]

Boroova [ Jožin z bažin ]

A co jesli zglosilbym np. kradziez? Zadzwonilbym na Policje i powiedzial, ze znajomy mnie okradl i uciekl z kraju i chcialbym zglosic przestepstwo. Moze troche radykalne, ale...

13.10.2007
00:00
[8]

Paszczaq [ Legionista ]

Ze zgłoszeniem zaginięcia może być problem, bo nawet jakby zataić to co powiedział, to wziął sobie w pracy bezterminowy urlop i pozałatwiał inne formalności, a to policja sprawdziłaby w pierwszej kolejności.

Ewentualnie, można by założyć podejrzenie porwania. Wtedy, mając pistolet na przy skroni załatwił wszystko, a potem został zmuszony jakimś szantażem do wejścia do tego samolotu. Ale to chyba zbyt radykalna metoda.

Ale - gdyby wyjechał do Anglii/Irlandii to tam funkcjonują te specjalne pośrednictwa pracy dla imigrantów. Czy one też przechowują dane swoich klientów w pełni poufnie? Wydaje mi się, że nie, bo przecież pracodawca musi mieć w nie wgląd. Czy ktoś z tego korzystał?

13.10.2007
00:09
[9]

Xemun [ Pretorianin ]

mozesz sprobowac podszyc sie pod niego dzwoniac gdzies i wydobyc jakies informacje, ktore pomoga Ci w ustaleniu miejsca podrozy,
mozesz wlamac sie na jego skrzynke pocztowa i sprawdzic maila z potwierdzeniem rezerwacji,
duuuzo jest mozliwosci.
A UK, Irlandii biura posrednictwa pracy maja bazy danych, ale zanim udostepnia cokolwiek potencjalnemu pracodawcy to kontaktuja sie z pracownikiem (najczesciej).

13.10.2007
00:21
[10]

Paszczaq [ Legionista ]

Xemun -> Jesteś wielki. Przez to wszystko zapomniałem, że sam zakładałem mu sprzynkę pocztową parę lat temu. A on nie zmienił hasła. Jednak nie jest taki sprytny.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.