Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Czy termin "pełny etat" ma tylko jedno znaczenie w kodeksie pracy?
Bo wydaje mi się że pełny etat to jest 5 dni w tygodniu po 8 godzin - czyli 40 godz tygodniowo, czyli ~160 godz miesięcznie. Zgadza się?
Czy pracodawca może sam sobie wymyśleć ile godzin będzie miał u niego pełny etat?
Father Michael [ Iscariot Paladin ]
Na pewno nie moze byc dluzszy niz 8 godzin:
Art. 129.
§ 1. Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem § 2 oraz art. 135-138, 143 i 144.
Łukasz [ Solvafeali ]
wydaje mi się, że mogą być drobne różnice... np w szpitalu pełny etat to około 155-158 godzin. No
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
heh... no to fajnie - w umowie mam że max 12 godzin na dobę (to jeszcze spoko, wole pracować dłużej, a mieć więcej dni wolnego)... ale dzisiaj patrze na grafik - średnio miesięcznie wychodzi 185 godzin.
mos_def [ Generaďż˝ ]
Rok ma 52tyg, a wiec miesiac 4,333(3) tyg.
Wychodzi na to ze pracujac 8h/dobe, miesiecznie przepracujesz 173h.
To co poza, juz wlicza sie do nadgodzin i zdaje sie umowa nie moze stanowic inaczej, gdyz bylaby wtedy niezgodna z prawem (?)
Micronus [ Centurion ]
Czas pracy może przekraczać 8h na dobę i wcale nie muszą to być nadgodziny. Prawo pracy miałem daaaawno na studiach, ale jest coś takiego jak system równoważonego czasu pracy i kilka innych. Nie pamiętam dokładnie. Na pewno 12h można pracować przy dozorze urządzeń w celu zachowania ciągłości procesu produkcyjnego, chyba w przypadku ochrony mienia itp. Najlepiej poczytać stronki Państwowej Inspekcji Pracy, jak dla mnie chyba jedyny serwis państwowej instytucji, który jest naprawdę ogarnięty.
Diplo [ Generaďż˝ ]
Jestem zatrudniony na pełnym etacie, jednak nie mam 40h tygodnia pracy.
Mam zadaniowy tryb pracy a w umowie zapisane że 'około 8h dziennie, około 40h w tygodniu (or something like that - nie pamiętam już).
W praktyce wygląda to tak, że raz siedzę po 9 / 10h, raz po 7h, a czasami w ogóle nie przychodzę i pracuję zdalnie z domu :)
yasiu [ Senator ]
diplo - to nie jest prawidlowa interpretacja zadaniowego czasu pracy niestety :( niemniej w praktyce tak to najczesciej wyglada :)
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
Rozumiem sytuację kiedy bym miał np stawkę za godzinę i wtedy np wyraziłbym zgodę na większą ilość godzin. Ale w umowie mam płace brutto/miesiąc/pełen etat.
I się okazało, że ten pełen etat to "ciut" dużo.
Czyli pójdę jutro zapytać się o co chodzi :)
mirencjum [ operator kursora ]
Ten miesiąc jest długi ma 184 h.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
heh... no i się sprawa wyjaśniła :P
Faktycznie - w kalendarzu są 4x5 + 3 dni :)
Dzięki :)