GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191)

11.10.2007
21:43
[1]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191)

Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191) - SIÓDMY ROK

Do trzynastej części wątek ten nosił tytuł "Might & Magic VI".
Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło sie w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o M&M VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria M&M, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Dlatego postanowiliśmy trochę rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o tych właśnie tytułach (i nie tylko ;-)).

M&M 4 i 5:
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:



M&M6:
Najlepsze kompendium wiedzy o M&M6 w języku polskim - strona Bodzia:

Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:

Super patch do M&M 6 wykonany przez nieocenionego _Mok_'a:


M&M7:
Kompendium wiedzy po polsku:

Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:

Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska:
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka):

M&M8:
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a:
wersja angielska:
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka):

Wizardry 8:
Najlepsza bodaj strona w języku angielskim:

Polska strona, również dość dobra, długo nie była aktualizowana:


Demise:
Polecana przez Adamusa strona po angielsku (lub francusku :))):

Strona polecana przez Logadina:

I kolejna:




UPRASZA SIĘ O ZAKŁADANIE NOWEGO WĄTKU PO OSIĄGNIĘCIU W STARYM 300 POSTÓW!
Link do poprzedniej części:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6051045&N=1


Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191) - Baltazar
11.10.2007
21:45
[2]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

przeklejam swój ostatni post z poprzedniej części.

Belert --> Deus Ex to jedna z lepszych gier w jakie w ogóle grałem. To przede wszystkim zasługa fabuły, klimatu i dopracowanej rozgrywki (choc przy systemie rozwoju postaci można się było bardziej postarać). Graficznie może już nie prezentuje się jakoś szczególnie, za to cała reszta to rekompensuje. Warto kupic - jest w zestawie za jakieś 25zł. w super klasyce, czy czymś takim łącznie z drugą częścią (Deus Ex Invisible War - jeszcze nie grałem, ale podobno troche gorszą) i strzelanką Projekt Snowblind.

edit
popatrzyłem na półkę - nazywa się to Deus Ex Antologia i zostało wydane w serii Kolekcja Klasyki.

12.10.2007
09:49
[3]

OldDorsaj [ Senator ]

Belert--->gdzie znikłeś?Nie mogę cię spotkać w LC.

13.10.2007
21:43
[4]

Belert [ Senator ]

Old zrobilem co moglem 20 level for You :) Chcialem zanim sie rozstane zrobic to co obiecalem .
ale to nie gra dla mnie sorki gram w eve online .Lubie gry takie jak anarchy online.Ech... w sumie juz nie wiem czemu ale przychodzi na mnie taki czas i nagle przestaje grac , tak jak w wowa.Teraz gram w eve ale to nie moje klimaty nie wiem co dalej.Moze Warhammer.Juz ywszedl wogole?

14.10.2007
09:38
[5]

OldDorsaj [ Senator ]

Belert-szkoda,ale po tak krótkim graniu nie wiesz nic o grze tak naprawdę,WH jeszcze nie ma

25.10.2007
22:47
[6]

Belert [ Senator ]

Wez chodz do Guild wars old przynajmiej ciekawa historia i nie trzeba bic wkolo tych samych potworkow.

26.10.2007
18:59
[7]

OldDorsaj [ Senator ]

Belert--->granie w Guild Wars to była najnudniejsza rozgrywka ze wszystkich multi jakie próbowałem-sam nie wiem jak wytrzymałem te 8 dni

26.10.2007
20:02
[8]

Belert [ Senator ]

Ech Odl Ty jestes graczem do Wowa co najmniej z Twoja cierpliwoscia i moim zapalem do pvp graloby sie nam niezle na dzielonym koncie (joke) :)
GW sam nie wiem gram bo gram ale nic ciekawszego nie mam , wybacz ale dla mnie LCh to klon calkiem niezly silkroad ktory ma lepsza grafe ale za to nie wiem czegos mu brakuje.Ale gra w silka po 30 levelu to uporczywa rzeznia wszystkich potworkow w okolicy .Z tego co wiem to czesto uzywano botow bo nie ma tam zadnych zabezpeiczen./Stad pandory w LCh.To skutecznie powala boty :)

Sam juz nie wiem moze wroce do wowa ale horda grac nie moge bo znam wiele rzeczy na pamiec.A ludzmi brr nie lubie grac dobrymi .Przynajmiej z nazwy.GW mnie nie wciagnelo ale mam juz ten 20 level elementalista.I tak se biegam i robie misje ale wkurzaja mnie rzeczy ktorych nie ma w wowie.(nie pisze tego na forum dla gw zeby gosci nie wkurzac) Szczegolnie jedna sluszna droga dojscia , postac nie jest w stanie wejsc na wzgorze bo tedy nie ma biegnac tylko dookola.
Ale gdybys gral w Wowa to bym byl w Twojej gildii na bank.Gildie w wowie te polskie to jakis koszmar.Na 30 gosci grajacych czynnie na 70 levelu z 10 w gildiach nie polskich a reszta w 3-4 gildiach rozsiana i sklocona.Moze by sie dalo cos takiego zrobic jak gildia Nihilium :) ( to najslynniejsza gidlia na swiecie jesli chodzi o pve).
Od wowa odgonil mnie brak balansu miedzy klasami.Cois co doprowadzalo mnie do furii kiedy nic nie moglem zrobic rogalowi chocbym pekl a on mnie lal ile wlazlo.Za to ja lalem magow i lowcow hurtowo az mi bylo ich zal.Za to na 70 levelu nagle moglem lac rogali i tylko ich a reszta mnie lala jak chciala.A na sugestie :zrob sie na resto ( na lekarza) dostawalem furii bo moj taurenik z dwoma mlotami w lapkach mial sporo alianckich naciec na styliskach a tu nagle mialem leczyc niczym jakas pielegniarka.Pocieszanie sie ze w styczniu lub lutym to zmienia oslabilo mnie.I w koncu przestalem placic za abonament i dosc.
co jak co w GW jest balans nie ma czegos takiego ze jedna klasa leje wszystkie jest rownowaga i to jest niezle.

27.10.2007
18:50
[9]

OldDorsaj [ Senator ]

Belert--->ale ja właśnie grałem kilka miesięcy w WoWa i to na dzielonym koncie-doszedłem chyba do poziomu 47 o ile pamiętam-nie powiem żebym się nudził ale do tej pory najbardziej podobała mi się gra w Lineage 2,a własnie do niej a nie do Silkroad jest podobne LC,tzn nie grałem w Silkroad tylko prawie rok w Lineage 2 i LC jest w 80% kalką tej gry,w dodatku na pierwsze wrażenie wszystkie elementy prawie są gorsze niż w L2.Cały problem był w tym że grałem w L2 na serwerach priv czy jak ktoś woli pirackich i mimo że gra tam była fajna to prędzej czy później kończyło się to padem serwa-po kilku kolejnych stratach postaci w końcu miałem dość-a retail nie wchodzi w rachubę z powodu właśnie botów,na privach były niedopuszczalne a na retailu i owszem.W LC nie ma botów i mimo że na początku cały czas przyrównywałem grę do L2 i niestety to porównanie nie było korzystne,mimo grania wcześniej w WoWa,coś mnie przy tej grze zatrzymało-i co dziwne ciągle trzyma-coś ciagle się dzieje,coś nowego dochodzi i mimo że na początku ma się wrażenie że to tylko grind coś mnie tu ciagle trzyma i nie pozwala się nudzić-co więcej po 8 miesiącach gry,nie jestem nią znudzony i bawię się przy niej doskonale a nawet powiedziałbym że ciągle bardziej mi się podoba.Na pewno nie wrócę do WoWa w tej chwili bo gra w LC w tej chwili mi najbardziej odpowiada i nie pozwala się nudzić-z tego też powodu nie mam zamiaru probować sił w LotRO ani w nadchodzącym Conanie,mimo że czekałem na te gry i pewnie by mi się podobały.

20.11.2007
00:44
[10]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Powiem krótko. Nie dam zdechnąć temu wątkowi (temu watku :) )
Nawet jeśli Baltazar tak rozpierniczył jego nazwę (chyba niechcący).

Jestem gotów gadać tu nawet o Panzer General skoro o magii i mieczu wiemy wszystko. Nawiasem mówiąc jak ci Belert idzie ?

Niemniej brak kolejnych gier na miarę M&M i Wizardów nieco dołuje.

20.11.2007
18:33
[11]

Sinic [ ]

Nie daj, nie daj ;)
Widze, ze chyba tez ogladales przedwczoraj Dzien Swira ;p
No w sumie mnie wszystko nudzi ostatnio i jakos w nic mi sie nie chce dluzej pograc. Wciaz mysle o wroceniu do Wiz8, ale za duzo w nia gralem i wciaz za dobrze pamietam. Jakby sie pokazal Wiz9, choc chyba Wiz8 miala byc ostatnia czescia, to bym bral w ciemno ;)

20.11.2007
20:16
[12]

OldDorsaj [ Senator ]

a mi się jakoś nie chce wrócić do Wizardry 8,mimo że MM 6,7 poprzechodziłem kilkakrotnie-no w sumie to bardzo dziwię się że ten wątek umiera-wcale tak nie jest że brakuje gier,wręcz wydaje mi się odwrotnie:Two Worlds,TES IV:Oblivion,Gothic 3,Wiedźmin,NWN 2,STALKER,Bioshock,Hellgate:London z tego co na szybko sobie przypominam,część nawet w FPP-na horyzoncie kolejne,choćby Fallout 3-ale jakoś nikt nie chce tutaj o nich pisać i dyskutować

20.11.2007
20:16
[13]

Belert [ Senator ]

widzialem niedawno ze jest MM II na telefon wiecie cos o tej grze.Czy to jest MM II czy platformowka etc.

20.11.2007
20:37
[14]

Sinic [ ]

No jakby tak wymieniac gry wszystkie jakie sie wydaje to pewnie by sie z kilkadziesiat spokojnie znalazlo. Ale nie o to chodzi ;)

21.11.2007
07:30
[15]

Belert [ Senator ]

Starzejemy sie :(

21.11.2007
23:38
[16]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Ja z tej starości kupię chyba Bard Tale. Ponoć chodzi pod W 98 Se. Ale, czy Cenedze można wierzyć. A przysiągłbym, że tę grę wydał CDP.

22.11.2007
09:19
[17]

Belert [ Senator ]

A wiecie cos o tej MM II na komorke?

22.11.2007
09:27
[18]

OldDorsaj [ Senator ]

Sinic--->a o co?Chyba jedynie o to o czym wspomniał Belert,choć ja nie czuję sie stary i znudzony-co prawda wpływ gier MMO ma duży udział w tym że nie gram w nowe ale główny powód jest prozaiczny-mój sprzęt na to nie pozwala-bo wierzę że chociaż część z nich jest naprawdę świetna i warta zagrania.

22.11.2007
12:36
[19]

Wreaker [ Centurion ]

> Jakby sie pokazal Wiz9, choc chyba Wiz8 miala byc ostatnia czescia, to bym bral w ciemno ;)

Też bym nie omieszkał, ale przecież Sirtech zdechł. Kurna, aż żal o tym myśleć. :-(

Wiedziałeś że premierowe wydanie "ósemki" zawierało bannery reklamowe? Ta firma już w trakcie prac zipała na ostatkach morale -- kwestią było nie tyle przeżycie (bo jej kres był na 100% pewny), co jako-takie zawiązanie projektu pożegnalnego. Gdyby nie wybiegi pokroju tych bannerów, musielibyśmy po dziś się radować Wizardry Goldem.

Może warto zacząć myśleć o japońskich (konsolowych) spin-offach? Nie jestem specjalnie rozeznany w tym temacie, ale słyszałem że zdarzają się mocne tytuły...

22.11.2007
13:01
[20]

Belert [ Senator ]

Ale o czym myslsiz, o FF ?

22.11.2007
13:04
smile
[21]

reksio [ Q u e e r ]

Właśnie kupiłem W8. Nie mogę się doczekać przesyłki.
Doradzicie, mam nadzieję, co do kreacji drużyny?

22.11.2007
13:57
[22]

Belert [ Senator ]

3 warow , kaplan, ktos do otwierania i cos dalekosieznego.Ja mialem gadzetera i wymiatal potwornie,.3 Warow to straszna potega, acha dobrze zebys mial psionika , chyba sie nie myle taki gosc od zaklec umsylu.Niestety potem sytuacja tak wyglada ze napakowany war jednym strzalem posyla gadzetera do piachu jak wpadnie w szal.

22.11.2007
14:01
[23]

Wreaker [ Centurion ]

Belert:

Myślę o robionych na licencji japońskich wersjach Wizardry. :-P
W Japonii Wiz to seria kultowa, a tych spin-offów wyszło więcej niż części numerowanych.
Przykład: https://www.gry-online.pl/s016.asp?id=6442

reksio:

Wiz 8 to dłuuuuga i elastyczna gra; w zasadzie każdy skład ma niezłą szansę na pomyślny finisz i po X godzinach ta wiedza może zacząć cię kusić do restartu z 'lepszą' bandą. Najlepiej byłoby gdybyś odstawił sobie parę godzin na zapoznanie się z mechaniką i wylosowanie drużyny dopasowanej do twojego stylu gry.

Proponuję partyjkę zapoznawczą w składzie:
Pierwszy rząd: dwóch siłowych (wojownik/lord/samuraj).
Drugi rząd: zwiadowca/złodziej + bard albo mechanik.
Trzeci rząd: uzdrowiciel + czarownik/psionik.

Ten skład da ci niezłe wyczucie poszczególnych zestawów umiejętności. Przebij się przez klasztor i pomyśl czy warto ciągnąć dalej. Jak nie, to się nie śpiesz i pobaw w edytorze.

22.11.2007
15:02
[24]

Sinic [ ]

OldDorsaj -->
Mi raczej chodzilo o to, ze wiekszosc tytylow ktore podales to przede wszystkim zrecznosciowki. A ten gatunek mi zdecydowanie nie odpowiada. Nijak sie to ma do MM czy Wiz ;)

Wreaker -->
No jak japsy maja taka manie Wiz to moze warto sie temu przyjrzec. Moze nie odbiegaja od pierwowzoru ;)

reksio -->
Jak dla mnie podstawa to wynalazca. Bez niego nie wyobrazam sobie zadnej druzyny ;) Sam brak mozliwosci skladania zabawek ktore bedzie mmozna po drodze zdobyc to juz bol ;) Ogolnie jest on calkowitym wymiataczem ze swojej strzelby i zabawek ktoremu nikt nie dorowna. Na samym poczatku niewielkie daje wsparcie. Pod koniec sam zalatwia wszystkich przeciwnikow ;)

Do tego bard tez warty zachodu absolutnie. Szkoda marnowac jego instrumenty ktore wszedzie sie walaja ;) Bard z kolei od poczatku jest podstawa druzyny. Jednak pod koniec jego instrumenty staja sie coraz mniej przydatne. No ale wtedy i tak wynalazca wszystko robi ;P

Lowca daje nie do pogardzenia zwiad. Znajdziesz zawsze wszystko od samego poczatku i nie musisz sie przejmowac ze przoczysz cokolwiek po drodze. No i lowca jest wymiataczem z luku majac ponadto do dyspozycji swietna szkole magii ktora sie pod koniec posluguje bardzo skutecznie.

Lotrzyk do pierwszej linii. Lepszy od wojownika. I jedna taka walczaca, bez magii, postac starczy na pierwsza linie. Sam zatrzyma wszystko a reszta z tylu za nim bedzie wykanczac. W podwodnych jaskiniach bukanierzy dropuja *lekki* miecz. Postaraj sie go zdobyc bo drop losowy i bardzo niski. Ale z ta bronia niszczy wszystko bez zadnego problemu.

Biskup. Wszystkie rodzaje magii do dyspozycji. Podczas gry warto nim rzucac co jakis czas rozne czary nie bojowe by go szkolic. W ten sposob pod koniec mozna mu rozwinac wszystkie szkoly i miec potezny zapas many do dyspozycji.

Ostatnia postac to juz dowolna.;) Dobrze dac jakas hybryde lub magiczna by miec dodatkowy portal do dyspozycji. Walkiria jest swietnym wojownikiem i ma niezla szkole magii do dyspozycji.

Powyzsza druzyna jak dla mnie jest najlepszym wyborem. Wbija sie w przeciwnikow i niszczy wszystko na swojej drodze bez wiekszych problemow ;)

Najlepiej ustawic z przodu lotrzyka a w drugiej linii, w srodku, lowce i walkirie. W ten sposob te trzy postacie, lotrzyk miecz a lowca i walkirie drzewcowe, maja w zasiegu wszystkich przeciwnikow wokol druzyny. Jedynie lotrzyk nie siega za "plecy". Ale i tak podstawa jest oparcie sie o cos druzyna, wiec masz 100% zasiegu recznej bronii dla wszystkich w druzynie. Pozostala trojka stoi w ostatniej linii i uzywa swojej broni dystansowej i magii/narzedzi. Ewentualnie biskup moze stanac w srodku i machac czasem dobra bulawa lub bronia o zwiekszonym zasiegu.

To zestaw i taktyka na pierwsza gre. Pozniej dowolna, do jednej postaci w druzynie konczac ;)

22.11.2007
15:29
[25]

kiowas [ Legend ]

Mój ostatni skąld o ile pamiętam (wybierany z uwagi na zróżnicowanie i chęć zobaczenia nowych postaci) to mnich i samuraj jako siła uderzeniowa, w drugiej linii walkiria i łucznik, na końcu magik i biskup. Bardzo sympatycznie i nie najtrudniej się grało :)

22.11.2007
15:40
[26]

Adamus [ Gladiator ]

hehe, wreszcie sie COS ruszylo :-P. A ja jednak proponuje jednoosobowa druzynke :-P, moze jednak nie na pirwszy raz :-D.

Tak, jest pełno gier grałem ostatnio i Bioshocka i w Wiedzmina i w Two Worlds, ale to nie sa cRPGi w trybie FPP, niestety :-(.

Chyba, ze rozciągniemy watek na inne gry cRPG, niekoniecznie w trybie FPP, bo tych jak na lekarstwo...

22.11.2007
16:18
smile
[27]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Niestety, ostatni cRPG w trybie FPP jaki wyszedl, to Orcs & Elves na moje Nintendo DS :)

22.11.2007
16:20
[28]

kiowas [ Legend ]

Adamus ---> a ja ostatnio grałem w BG, Gothica 2, a teraz tłukę BG2 - klasyka rządzi :))

22.11.2007
16:37
[29]

OldDorsaj [ Senator ]

Adamus--->strasznie mnie zaskoczyłeś,byłem święcie przekonany że Bioshock to FPP,ale oczywiscie że nie musimy rozmawiać tylko i wyłącznie o cRPG w trybie FPP-to główny temat ale nie przeszkadzało wam to żeby tutaj rozmawiać np o Panzer General

Sinic--->może i są w porównaniu do MM czy Wiz ale,tylko pod warunkiem że rozgrywałeś walki tak jak w turach a nie czasie rzeczywistym-bo wtedy stają się takimi samymi zręcznościówkami-ale nie chodzi mi o zręcznościowe walki bo mi osobiście to nie przeszkadza(Gothic czy TES)ale o całokształt-niektóre z wymienionych naprędce w sumie maja niewiele wspólnego z RPG ale mimo tego fajnie się w nie gra-co sam mam nadzieję sprawdzić w przyszłości i ani kamera,ani interfejs a także sposób rozgrywania walk mi w tym nie przeszkodzą

22.11.2007
16:59
[30]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Panowie, a jak się ma Wizardry 8 do win XP? Bez problemu będzie?

22.11.2007
17:05
[31]

kiowas [ Legend ]

Nick ---> u mnie śmigało bez problemu

22.11.2007
17:10
[32]

NicK [ Smokus Multikillus ]

kiowas ---> thx, kiedyś się przmierzałem. Można to obecnie gdzieś dostać?

22.11.2007
17:14
[33]

kiowas [ Legend ]

Sprawdź numery archiwalne CDA - chyba parę miesięcy temu było to u nich (ale głowy nie dam). Spróbuj tez allegro, powinno być.

22.11.2007
17:17
smile
[34]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Jeśli chodzi o Wizardry 8, to całkiem prężnie rozwija się ona pod kątem modów. Niedawno wyszła nowa wersja edytora MadGod, która umożliwia tworzenie nowych lokacji (aczkolwiek ta opcja jest jeszcze w powijakach). Cały czas powstają też nowe mody. Ostatnio wyszedł DoddTheSlayer's Mod, ( który jest ponoć najlepszym modem ze wszystkich dotychczasowych (nie ma w nim nowych lokacji, ale jest za to masę nowych przedmiotów, potworów, czarów, questów, etc).

Luke --> Też kupiłem sobie jakiś czas temu DS'a, żeby się nie nudzić na uczelni ;) Orcs & Elves jest nawet całkiem przyjemne, ale jak dla mnie trochę za mało rozbudowane. Czekam aż wydadzą jakieś PCtowe klasyki na emulatorze homebrew (Eye of Beholder, etc. ) :)

22.11.2007
17:30
[35]

reksio [ Q u e e r ]

Dzięki za porady. Wizardry 8 już kiedyś miałem i grałem. Niestety, gdzieś płyta znikła, a nigdy jej nie skończyłem więc czas powrócić.

22.11.2007
18:16
smile
[36]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Mac -> Eh, zebym mial taki sprzet jak studiowalem :D Btw. DS jest swietny, znow gry sprawiaja mi radosc. W sumie z gier PieCa jedynie Company of Heroes w multi jest w stanie mnie przyciagnac na dluzej (oby do starcrafta 2, mam nadzieje, ze sie spotkamy na battle.net :)). A DS - mnostwo, mnostwo doskonalych gier i wciaz wychodza nowe.

22.11.2007
18:21
[37]

Wreaker [ Centurion ]

NicK:

> Panowie, a jak się ma Wizardry 8 do win XP? Bez problemu będzie?

Bez problemu. No, chyba że uznajesz włączenie trybu zgodności z Winem 98. ;-)

22.11.2007
21:29
[38]

Sinic [ ]

OldDorsaj -->
Ciagle mnie nie rozumiesz. Moze inaczej. Cala seria gier z cyklu Sim jest powszechnie podziwiana i kupowana przez graczy na calym swiecie. Smiem podejrzewac iz je kupuja dlatego, ze im sie podobaja. Ale mi sie nie podobaja... Nic nie zmienia to w ocenie wartosci tamtych gier, natomiast zmienia w ocenie ich wartosci dla mnie osobiscie. Bioshok jest zapewne gra wspaniala. Jednak nie grywam w tego typu gry i jak dla mnie on moglby w ogole nie wyjsc. Takie same jak obecnie by wtedy zainteresowanie u mnie wzbudzil.
Nie do konca zrozumialem w sumie. Ale gralem w trybie turowym. Raczej nie widze innej mozliwosci jak dla mnie...

23.11.2007
13:33
[39]

Adamus [ Gladiator ]

OldDorsaj --> BS jest oczywiście gra FPP, ale nie jest cRPGiem a ja o tym rodzaju gier mowilem w moim poscie. Do tego uwazam, ze gra jest przereklamowana, otrzymala za wysoka ocene na GOLu i chociaz ja przeszedlem, to od polowy gralem raczej z musu, zeby skonczyc, bo byla po prostu nudnawa.

23.11.2007
20:06
[40]

OldDorsaj [ Senator ]

Sinic,Adamus--->w sumie to tego Bioshocka dopisałem tak z rozpędu bo choć nie grałem to wiem że tam niewiele RPG,a z turami napisałem dlatego tak bo jak pamiętasz i Aga i jeszcze ktoś pisali że grają w MM tylko w real time-a wtedy ta gra jest taką samą zręcznościówką jak Gothic czy Wiedżmin-chodziło mi o to że oprócz walki są także inne rzeczy które stanowią o potędze gry cRPG

23.11.2007
23:30
[41]

Sinic [ ]

OldDorsaj -->
I znow nie tak ;) Oczywiscie, ze oprocz walki cos innego stanowi o istocie gier cRPG. Dla mnie walka jest najmniej istotnym elementem cRPG gwoli scislosci. Tylko co to zmienia w kwestii zrecznosciowek? Mam klac przez cala gre, walic w klawiature, rzucac myszka... bo gra jest dobra w dziedzinie fabuly i walka nie jest najwazniejsza? Wybacz ale jednak zrezygnuje. Wole by ominela mnie ta wspaniala gra. Zreszta nie jest to decyzja dobrowolna. Bo po wlaczeniu takiej zrecznosciowej gierki wylaczylbym ja zmuszony "wkurzeniem" ;)
Sa osoby dla ktorych walka jest jednym z najistotniejszych elementow gry. Ale mylisz to co nieco. Tymi osobami nie sa ci ktorzy nie lubia zrecznosciowek. Jest dokladnie odwrotnie. Wiekszosc lubi zrecznosciowa walke, i dla tych osob walka stanowi bardzo istotny element gry wlasnie, i dlatego teraz coraz wiekszy nacisk kladziony jest na takie gry cRPG. Dla mnie niestety nic dobrego.
Byla kiedys taka calkiem znana gra Stonekeep. To moj pierewszy kontakt z cRPG. Pierwszy i na dlugie lata ostatni. Zmeczylem sie naciskaniem klawiszy na czas i dalem sobie na dlugo spokoj z cRPG.
To ze ktos nie korzysta z tryby turowego czy aktywnej spacji ma co dowodzic? Ze gra jest zrecznosciowka? Czy tez ze sa osoby lubiace elementy zrecznosciowe w grach? Co do tego drugiego sie zgodze. Co do pierwszego nie za bardzo. Gdyby MM byly zrecznosciowkami w stylu Stonekeep to z pewnoscia bym na nie nie spojrzal nawet ;)

24.11.2007
10:31
[42]

OldDorsaj [ Senator ]

Sinic--->ale właśnie to chciałem ci przekazać co ująłeś na końcu-nie zgodziłem się z twoją wypowiedzią co do klasyfikacji np Gothika czy np Morrowinda jako gry zręcznościowej,dlatego tylko że macha się mieczem od czasu do czasu-tak samo MM nie jest zręcznościówką tylko dlatego że można wyłączyć tury

24.11.2007
11:34
[43]

Sinic [ ]

OldDorsaj -->
No wybacz, ale Gothic jest zrecznosciowka. Czy uznajesz to czy nie. Nic tego nie zmieni. Zrecznosciowki obecnie to nie jest to co kiedys, przynajmniej w tym ujeciu. Szeroka gama gier od cRPG przez "strzelanki" do sportowych. Nie jest wazny gatunek gry. Jesli jest oparta na elementach zrecznosciowych to po prostu nie chce mi sie "meczyc".
Obecnie system walki w wielu nowych cRPG jest na czolowym miejscu. Z chwila odejscia do lamusa historii gier typu Stonekeep zaczelo sie to zmieniac. Zreszta tam jeszcze nie bylo mowi o zadnym systemie walki. Klikalo sie na czas i tyle. Ale w ostatnich latach coraz czesciej wlasnie walka sie wybija na plan pierwszy. Walka polegajaca na systemie ciosow, blokow, unikow, skokow. Nie wiem jak jeszcze bardziej zrecznosciowa by ona mogla byc.

24.11.2007
20:46
[44]

kiowas [ Legend ]

Sinic ---> a od kiedy to zręcznościówki mają tak rozbdowana fabułę i rozwoj bohatera? Rozbudowany element zręcznościowy nie oznacza, ze crpg przestaje nim być. A że odchodzi się powoli od widoku FPP to hcyba zrozumiałe, ze widząc bohatera w pełnej krasie nie możesz ogranicznyć się jedynie do kliknęcia myszą by robił on za ciebie całą walkę.
W takim właśnie kierunku jak widać ewoluują popularne erpegi i musimy się z tym pogodzić.

Na szczęście dla mnie uwielbiam Gothica - nie za walkę, ale za świetnie zrealizowaną fabułe i otaczjący świat właśnie.

24.11.2007
20:56
[45]

Sinic [ ]

kiowas -->
Alez ja to samo napisalem w sumie :) Dalem tez te wszystkie przyklady by pokazac w jakim zakresie gry zrecznosciowkami okreslam. W ogole to akurat Gothic nalezy do tej podklasy action cRPG, zrecznosciowej wlasnie. Jak by tego nie okreslac. I oczywiscie jest on gra cRPG. Gra o swietnej fabule i swiecie. Gra ktora przewedrowalem cala z wielka przyjemnoscia. Ale ktora przewedrowalem na god mode ;)
I tez nie pisze konkretnie o trybie FPP w zadnym momencie. Rowniez i ja nbardziej ogolnie do tematu podchodze, zreszta nie tylko na cRPG sie skupiajac. Chociaz moze to ostatnie w pelni z moich postow nie wynikalo.
A jest mnostwo cRPG w ktorych nie ma widoku FPP i nie ma walki zrecznosciowej. Przeciez nie powiesz o czymkolwiek z BioWare ze ma elementy zrecznosciowe? Rowniez Diablo jest miksem dynamicznej walki nie wymagajacym jakiejs szczegolnej zrecznosci przy walczeniu.
I jest faktem iz obecnie, o czym pisalem, podklasa action cRPG zdobywa sobie rynki i wypiera inne. Wiekszosc graczy tego pragnie. A szczegolnie zdecydowana wiekszosc nowych graczy ktorych do cRPG trzeba dopiero przyciagnac. Malo kogo teraz interesuje fabula. Liczy sie system walki wlasnie. Ma byc jak najbardziej dynamiczny. Ja po prostu niestety nie "trawie" elementow zrecznosciowych. Probowalem i za kazdym razem po krotkiej chwili daje sobie spokoj. Nie trzeba mi tlumaczyc, ze gdybym sprobowal dluzej pograc zapewne bym te elementy zrecznosciowe opanowal i nawet by mi sprawily moze przyjemnosc porownywalna z ta jaka innym sprawiaja. Ale nie mam ochoty ;P

25.11.2007
00:40
smile
[46]

Raf [ Pretorianin ]

O matko! Ale zaskoczenie:) tak dawno tu już nie zaglądałem, a tu taki ruch w interesie:) Cieszę się bardzo:)

Ja ostatnio od czasu do czasu (raczej rzadziej, niż częśćiej:/) pogrywam sobie w Wiedźmina i całkiem mi się podoba - ciekawy klimat i dość ciekawa fabuła. Gdyby jeszcze szybciej się to wczytywało...

Natomiast całkowicie zawiodłem sie na Hellgate: London. Grafika kiepska, klimatu nie czuje, a i sama rozgrywka jakaś tak nudna:/

25.11.2007
09:05
[47]

Belert [ Senator ]

coż elementy zrecznosciowe byly tym co mnie doprowadzilo do furii grajac w MM 9.Labirynt łowcy czy jakos tak kompletnie mi zablokowal awans mojegołowcy i musiałem sie cofnąć całkiem sporo do tyłu.
Co do crpg typu nawalnki to one wymuszane sa przez młodszych graczy.Ale tak juz jest ze gre sie pisze zeby ja sprzedac w jak najwiekszej ilosci kopii.Z czasem to sie moze troche zmenic bo to nowe pokolenie bedzie sie starzec i wtedy kto wie :)
Ja gram teraz w GW i stwierdzilem ze jednak klimat gry da sie zachowac a i questy nie musza byc w rodzaju przynies 30 fragmentow mozgu szerszenia a ten maly fragment wypada z co 10 .Byłem zdziwiony po Wowoie ze jednek sie da napisac ciekawa fabule a niektore questy to prawdziwe perełki.
BTW Gothic to wedlug mnie nie dosc ze zrecznosciowka to jeszcze ma zenujacy system rozwoju postaci. błe

25.11.2007
20:41
[48]

OldDorsaj [ Senator ]

Sinic,Belert--->no nie zgodzę się i to całkowicie-określanie Gothika słowem zręcznoścowka jest,było i będzie dla mnie profanacją-to że jest walka jest w czasie rzeczywistym tego nie zmieni-jest ona prosta i nie wymaga prawie zadnych zdolności manualnych a zależy od rozwoju skilli bohatera-na początku jest trudniej ale nie dlatego że musimy sie "przyzwyczaić" a dlatego że bohater nie umie jeszcze dobrze machać mieczem czy używać np kuszy.Osobiście miałem więcej kłopotów z walką w BG2 mimo aktywnej pauzy.

Belert--->dla mnie GW to największy niewypał i nuda wśród wszystkich MMO które grałem-wytrzymałem 8 dni i sam nie wiem jak-to jest dokładnie taka nawalanka o jakich pisałeś że wymuszone są przez młodszych graczy-tylko w odróżnieniu od nich pozbawiona całkowicie klimatu

26.11.2007
00:07
[49]

Belert [ Senator ]

Old:-->bo ja wiem jak dla mie po napuszonym WOWie GW jest milym odpoczynkiem.No i te misje ... dosc ciekawe to , po polsku wiec sobie czytam dokladnie cale te sprawy ktorymi zyja ludzie w elonii czyjak jej tam.Mnie sie podoba.Choc po wowie mam niedosyt.Ale ten balans ...ten balans... wiesz tak naprawde nie ma klasy niepotrzebnej.Nie to co w wowie.I w pve i w pvp.
BTW dla mnie gothick jest taka gra dla dzieci.Prosta niewymagajca myslenia lupu cupu .ale kazdy ma swoje zdanie :)

26.11.2007
00:51
[50]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Dla mnie jako starego fana cRPG, elementy zręcznościowe też stanowią niejaki problem, choć widzę również pozytywy takich rozwiązań. W grach, w których walka polega tylko i wyłącznie na systemie, jesteśmy zdani tylko na umiejętności postaci i ślepe 'rzuty kośćmi' systemu - czyli: uda się, idziemy dalej, nie uda się, load i próba ponowna - wszystko poza naszą kontrolą. W systemie zręcznościowym, czy pseudo zręcznościowym, mamy już nad walką większą kontrolę. Jesteśmy w stanie precyzją czy wyćwiczeniem pewnych ruchów, wspomóc wymiernie naszą postać w walce. Nie jesteśmy już zdani tylko i wyłącznie na bezduszne kalkulacje rzutów na atak i obrażenia oraz obronę, ale możemy w pewien ograniczony sposób (zależny od rozwoju postaci) wpływać na wynik walk, wspomagając się elementami zręcznościowymi.

Oczywiście jeśli jakiś system walki jest nadmiernie nastawiony na zręczność, to nie będzie on atrakcyjny dla większości graczy, szczególnie tych wychowanych na wcześniejszych produkcjach. Jeśli zaś będzie on tylko elementem wspomagającym (o którym wspomniałem) w zależności od stopnia zaawansowania postaci, to będzie to imho tylko na plus dla danej gry.

Z jednej strony strasznie wkurzające jest to, że aby skutecznie razić przeciwnika, to trzeba skoordynować kliknięcia myszką z przyciśnięciami odpowiednich guzików na klawiaturze. Ale z drugiej strony niepomiernie bardziej było dla mnie denerwujące nieporadne zachowanie postaci podczas walki w takich grach jak NwN, na wczesnych etapach rozwoju - gdzie wchodził co 10-ty atak i postaci tańczyły długimi minutami wokół siebie, a ja zajadałem chipsy i się wszystkiemu biernie przyglądałem.

Dlatego też zawsze chętnie patrzyłem na wszelkie próby pogodzenia ze sobą niedogodności i skrajności obydwu systemów walki.

26.11.2007
12:34
[51]

OldDorsaj [ Senator ]

Belert--->jeśli uważasz Gothic za grę "prostą" to jestem pewien że nie grałes w żadnego dłużej niż kilka godzin,a pewnie nawet nie-dla mnie obok Falloutów,Morrowinda,MM 6 i 7,BG2 i FF7 klasyka gatunku-co ciekawe każda z tych pozycji jest zupełnie inna,co świadczy że nie mam uprzedzeń jeśli chodzi o sposób walki czy rodzaj kamery-wszystkie te gry mają jedną wspólną rzecz-po prostu się w nich żyje i po skończeniu gry dalej o nich myśli.Jeśli chodzi o GW to nie wiem jak długo grasz,bo na początku też mi się podobała ale po tygodniu nagle stwierdziłem że to potwornie nudne jest i musze odpocząć,ale już nigdy nie wróciłem-przyznam się jednak że nie lubię PvP więc pewnie dlatego.

27.11.2007
01:08
[52]

Belert [ Senator ]

Ja na starelata stalem sie zazartym pvp - owcem :)
Skonczylem GII magiem.Praktycznie god mode z jakas runa rozwalajaca wszystko.Old szanuje cie , zawsze tak bylo , podziwiam Cie za demise min. to przekracza moje zdolnosci pojmowania jak mozna taka gre skonczyc czy tez nie pamietam za dobrze prawie skonczyc.:) GII nie podeszla mi , nie wiem gralem w to ostro ale byla jak dla mnie za prosta , nie mialem wtedy nic innego wiec ciupalem.Wiem ze nie mozna jej porownywac z Morrowindem bo to co innego ale zawsze uwazalem ze to gra dla mlodzierzy.

29.11.2007
21:19
[53]

reksio [ Q u e e r ]

No i gram w Wizardry. Skład łotrzyk, łowca, walkiria, bard, wynalazca i biskup. Na razie bard najmniej się przydaje i biskup :)

Mam pytanie - jak identyfikować przedmioty? Nie wystarczy, rozumiem, włożyć przedmiot do plecaka "drużyny", należy włożyć go do ekwipunku postaci z um'em Artefakty? Trochę to skopali, muszę dziesiątki przedmiotów przekładać do jego ekwipunku...

Poza tym, coś słabo mu idzie ta identyfikacja - zwoje i niektóre bronie (a nawet strzałki) mam cały czas czerwone...
Ogólnie wszystkie moje postacie uczą się (same) strzelać/rzucać, bo stosuje technikę z M&M - ostrzał nim wróg dojdzie do ciebie.

02.12.2007
08:13
[54]

Belert [ Senator ]

Potacie maja taka ikonke z znakiem zapytania.Im kto ma wyzszy wskaznik artefakty tym lepiej to identyfikuje.Mag ma czar identyfikacja.Ale nie on jeden :)( slabo ja pamietam ale jakos tak biegalo ze sie ladowalo identyfikacje postaci na maxa i szlo spac i potem po koleji)

02.12.2007
18:01
[55]

Sinic [ ]

reksio -->
Trzeba "recznie" dokonywac identyfikacji. Ikona ze znakkiem zapytania. A te przedmioty mozna rowniez wykorzystywac do treningu magii dla biskupa. Z poczatku nic nie jest w stanie czarem zidentyfikowac i bardzo dobrze, im wiecej uzyje tym lepiej ;)

02.12.2007
18:24
[56]

reksio [ Q u e e r ]

A czar identyfikacji to z jakiej szkoły?

Mam pytanie - mój łowca otrzymał możliwość nauki szkoły magii. Wybrałem bodaj szkołę ziemi, jednak co poziom nie dostaje on nowych czarów do wyboru... Mam wówczas dawać "anuluj", tj. tracić możliwość wybrania czaru z innej szkoły czy też wybrać czar z kanonu, którego nie zamierzam później studiować?

02.12.2007
19:08
[57]

Sinic [ ]

reksio -->
identyfikacja to psionika, o ile dobrze pamietam. W Arnice mozesz sie zaopatrzyc w wiele ksiag do nauki czarow nowych dla wszystkich klas. Dostepne ksiegi sie zmieniaja, tak inne towary, wiec warto troche poodpoczywac kolo sprzedawcow. Trenujac w przerwach magie ;)
Ilosc uzyskanych czarow, mozliwosc nauczenia sie ich, zalezy od zaawansowania w magii. Na poczatku najlepiej wlasnie anulowac i nie uczyc sie niczego z dostepnych. Lepiej sie uczyc czarow z ksiag ktore znajdziesz i kupisz. A punkty, ktorych nie jest za wiele, zachowaj na najlepsze czary dostepne na wyzszych poziomach. Z ksiag mozna nauczyc sie czarow do poziomu 5, aczkolwiek nie wszystkich. Im wyzej tym mniej ksiag.
Najwazniejsze bys pamietal o ciaglym szkoleniu i wykorzystywaniu dostepnej many. Podczas walki szkol umiejetnosci bojowe. Magii uzywaj poza walka, korzystajac z roznych dostepnych czarow takich jak swiatlo czy identyfikacja. Szkolenie nie zalezy od ilosci "uzyc" tylko od ilosci wykorzystanej many. Wiec nie musi byc czasochlonne, bo nie musi sie udac i wal z poziomu max. ;)W ten sposob najszybciej mozna wszystko wyszkolic.
Dzieki takiej taktyce biskup moze sie podszkolic we wszystkich szkolach. A hybrydy pod koniec gry moga uzywac najsliniejszych czarow.

02.12.2007
20:26
[58]

Belert [ Senator ]

krotko mowiac jak masz isc spac to wypal mane u wszystkich czarujacych.

03.12.2007
22:15
smile
[59]

Adamus [ Gladiator ]

Chyba sobie odpale W8 po raz 4 :-P. Co prawda zaliczyłem gre nawet druzyna 1-osobową (zreszta jest tu jeszcze kilka osób, które tego dokonały), ale dawno to było, wiec moze warto dla odmiany jakas nowa ekipę stworzyc? (szkoda, ze Darifula przestał pisac, bo pewnie dalej gra roznymi kombinacjami w W8 :-D)

05.12.2007
15:05
[60]

LOBO_Art [ Legionista ]

Witam
Niedawno zakupiłem Wiz8, jakież było moje zdziwienie, że przegapiłem takiego rodzynka! W chwili premiery pamiętam odrzuciły mnie już screeny i mordki drużyny w postaci jakichś kudłaczy, jaszczurek itd. Głupi i błahy powód ale potem się nie interesowałem Wizardry. Całe szczęście teraz naprawiam ten błąd :D Gra mnie na początku niesamowicie zassała, potem przeżarła i wypluła (walki, walki, dłuugie walki) ale odreagowałem przechodząc szybko Jedi Academy (tym razem dla relaksu po ciemnej stronie mocy) i z powrotem siedzę po uszy w Wizardry 8. Gram drużyną: woj - jaszczur, samuraj - człowiek, kapłan - krasnolud, bard - hobbit, wynalazca - mook, psionik - duszek. Poza paroma irytującymi momentami gra się baaardzo przyjemnie.
Wiedziony dobrym doświadczeniem z Wiz8 zakupiłem również Wizards & Warriors, z którą również nie miałem wcześniej styczności. Niestety W&W nie chce się nawet uruchomić pod XP, podczas uruchamiania jest czarny ekran, dźwięk błędu i komunikat coś o niemożności zapisu do pamięci (jak dobrze pamiętam, walczyłem z tym parę tygodni temu), tryby zgodności nie pomagają. Miał może ktoś z Was podobny problem i znalazł rozwiązanie?
Pozdrawiam

05.12.2007
15:19
[61]

reksio [ Q u e e r ]

Dobra, pomóżcie - jestem poza klasztorem w drodze do Arnici. Wyszedłem już z terenów górzystych na zielone łąki i widze domek (zamknięty). I tutaj zaczynają się schody. Do tej pory udawało mi się przeżyć ataki nawet dwóch grup, ale nagle zacząłem dostawać baty. I to mocne - atakuje mnie wielka grupa tych złodzieji-rzezimieszków (Ależ wkur...) i parę roślin. Wiadomo, jak to się kończy.
Nim mnie podejdą próbuję ich czymś zatrzymać, ale kończy się tak, że zostaje mi jedna żywa postać i muszę spieprzać (load).

Nie wiem czemu tak nagle zacząłem obrywać...

05.12.2007
15:26
[62]

kiowas [ Legend ]

reksio ---> gdy mnie dopadały takie tarapaty zazwyczaj bunkrowałem się właśnie we wspomnianym domku tudzież w jakimś rogu (wiadomo - dopasowujesz ustawienie drużyny do terenu, normą powinno byc kamuflowanie się w rogu).
A w ogóle to spróbuj jak najszybciej dostać się do Arniki i stamtąd robic wypady.

Adamus ---> jak tylko skończę BG2 także biorę się ponownie za W8, tym razem chyba zainwestuję w duet :)
Myślałem o mnichu i magu, co sądzisz?

05.12.2007
15:28
[63]

reksio [ Q u e e r ]

kiowas-> Ten domek jest zaryglowany, nie da się wejść, ale ukrywam się za nim. Ciężko idzie, ciągle staram się dotrzeć do Arniki, ale czeka mnie jeszcze jedna prosta... masakra:/

05.12.2007
15:37
[64]

kiowas [ Legend ]

reksio ---> o ile mnie pamięć nie myli da się wejść do niego jedynie od wewnątzr (jakkolwiek głupio by to nie brzmiało:)
Nie ukrywaj się z tyłu, ale na ganku stań w rogu przy drzwiach tak by nikt cię od tyłu nie zaszedł, a i byś boki miał w miarę zasłonięte. Sprawdzona taktyka.

05.12.2007
15:38
[65]

reksio [ Q u e e r ]

O, dzięki!

Co do zamkniętego budynku, to rozumiem, że pewnie trzeba tam wlecieć? :D

05.12.2007
19:07
[66]

Sinic [ ]

reksio -->
Sprawa z domkiem sie wyjasni pozniej, relax ;P W tej chwili nie otworzysz go w zaden sposob. Ten teren z domkiem najlepiej przechodzic po lewej stronie. Tam na wzniesieniu jest taka idealna wneka, w lewym gornym rogu, w ktorej moze cie atakowac tylko 1 przeciwnik. Na drodze do Arniki tez jest mnostwo takich wlasnie wnek. W nich sie ustawiasz i bez problemow wszystkich rozwalasz. Ta droga jest swietna wlasnie do walki.
No i wszedzie pozniej ogolnie taka sama taktyka. Masz chronic plecy ;)
Tam na prawo w kierunku domku ogolnie nie ma co sie pchac. No ale jak juz to zrobiles i nie da sie wycofac, najlepiej sie ucieka w trybie walki uzywajac biegu, to szukaj oslony na plecy plus moze sen, chyba to uzywasz zreszta razem z jego blogoslawienstwem, z repertuaru barda. Powinienes bez problemu ich rozwalic.

05.12.2007
19:36
[67]

Adamus [ Gladiator ]

LOBO_Art ---> Były jakies problemy z Windowsem XP i W&W. Sam pamietam, jak probowalem odpalic te gre ponownie po tym jak sie pokazala w jakies gazecie, ale nie udalo mi sie. Wiem, ze cos z tym mozna bylo zrobic i nawet sporo sie na ten temat w tym watku rozmawialo, ale to bylo kilka lat temu i jua=z nie pamietam, musialbys przesledzic starsze watki. W sumie szkoda, bo W&W jest naprawde fajna gra, bardzo przypomina W8.

05.12.2007
19:39
[68]

Adamus [ Gladiator ]

Kiowas --> mysle, ze druzyna - mnich i ninja jest lepszym rozwiazaniem (warto tez po kilku levelach zmienic profesje na biskupa jednej z postaci - wszystkie szkoly magi beda wtedy dostepne).
Pamietam, ze jak gralem solo, to moj mnich mook okolo 7-8 lev zmienil na jakies 10 lev sie w biskupa i pozniej znow na mnicha. Jesli wezmiesz ninja, to koniecznie niech to bedzie duszek.

05.12.2007
20:41
[69]

Belert [ Senator ]

sam nei wiem wiele razy szedlem do arniki ale ze dwa razy atakowaly mnie takie grupy roslin ze nie dawalem rady.Mnie pomoglo load do klasztoru i powtorne wyjscie.Staraj sie dostac do arniki a dopiero potem czysc teren.Acha po drodze sa jakies amulety albo naszyjniki do odkrycia nie pamietam jakie ale warto je pozbierac.

06.12.2007
13:39
[70]

reksio [ Q u e e r ]

Dotarłem do Arniki. Tym razem zaatakowały mnie mrówki + 7 rabusiów. Udało się ich killem. Teraz pałętam się po Arnice i nabijam expa, zwabiając rabusiów i sługusów mędrca w pobliże pałkarzy xD

Pytanie - Do czego służy ALCHEMIA? W sensie do czego służy w tej grze.

Drugie pytanie - mam wynalazcę - jak cokolwiek nim stworzyć? Nie mam o tym zielonego pojęcia, a ponoć można nim coś tam składać ;)

06.12.2007
13:45
[71]

kiowas [ Legend ]

reksio ---> zbyt dawno gralem by konkretnie wskazać ci miejsca, ale co do zasady - tak, zbierasz części przedmiotów, które później twój gadgeteer łączy w milusie zabawki :)

06.12.2007
18:13
[72]

LOBO_Art [ Legionista ]

reksio ---> odnośnie wynalazcy jeśli nie chce ci się stosować techniki rodem z przygodówek, czyli używania każdego przedmiotu na każdym (z puli takich co tylko wynalazca może używać) to na stronie www.wizardry8.prv.pl w dziale gadżety wszystko jest opisane, mają też tam dział z alchemią ale nie mam alchemika w teamie więc tam nie zaglądałem

06.12.2007
20:04
[73]

reksio [ Q u e e r ]

LOBO - ta strona nie istnieje :/


Chyba że mówiłeś o tej :)

06.12.2007
20:59
[74]

Adamus [ Gladiator ]

Reksio --> Szkoda, bo to byla dobra strona :-(. Trzeba bedzie ja usunac ze wstepniaka przy najblizszej okazji.

LOBO_Art --> CO do W&W, to cos mim swita, ze trzeba bylo sciagnac jakies pliki i cos podmieniac i kombinowac, zeby ta gra poszla pod XP, i ze mi sie nie udalo tego zrobic, czego bardzo zalowalem.

06.12.2007
21:46
[75]

LOBO_Art [ Legionista ]

reksio ---> sorry, miałem ten adres zapisany jako pierwszy w linkach do wiz8, miałem na myśli stronkę, którą podałeś, mój błąd

Pytanie odnośnie Wizardry 8: czy praca na dwa fronty, dla umpani i t'rang jest dobrym pomysłem? Czy może wtopiłem?

06.12.2007
22:03
[76]

Mac [ Sentinel of VARN ]

LOBO_Art -->

spoiler start
Nie wtopiłeś, ale musisz uważać. T'Rang mają swojego szpiega u Umpanich (nie jestem pewien ale był to chyba Barman) i musisz go zlikwidować zanim sypnie T'Rangom że robisz na dwa Fronty. Jeśli ci się nie uda, w pewnym momencie T'Rangowie cię zaatakują i będziesz już pracował tylko dla Umpani :>
spoiler stop

06.12.2007
22:20
[77]

reksio [ Q u e e r ]

Poradźcie - w Arnice spotykam łotrzyka, która się do mnie przyłącza i walkirię. Problem w tym, że ja już mam łotrzyka i walkirię w teamie - musze trzymać te postacie? Dostanę jakiegoś expa? Wykonam dla nich jakieś zadania?

Wolałbym samuraja albo co... albo w ogóle bez dodatków, przecież exp będzie dzielony wówczas na 8 :/

06.12.2007
22:50
[78]

Sinic [ ]

reksio -->
Nie pamietam dokladnie, ale lacznie jest chyba ponad 10 mozliwych NPC do przylaczenia. Zadnego z nich nie musisz przylaczy i kazdego mozesz przylaczyc i odlaczyc w dowolnym momencie. Nikt cie nie zmusza :)
Ogolnie w sumie nie ma sensu ich trzymac, chyba ze dla zobnaczenia co porabiaja. Ale exp sie dzieli na ilosc czlonkow druzyny wiec slabszy leveling. Ponadto do niektorych lokacji nie chca wchodzic i sami odejda. Mozna ich wprowadzic do lokacji teleportem lub pozbawiajac przytomnosci i nieprzytomnych wprowadzci. Ale sa zadania w ktorych trzeba dolaczac rozne NPC i klopot masz gdy zaczyna brakowac miejsca. Ogolnie dla mnie, gra nie jest warta fatygi.

Edit. Walkiria sie automatycznie przylacza. I pozniej jeszcze niektore tez, ale sa to questy. Zatrzymujesz poki sa potrzebne i zwalniasz.

Co do zadan dla T'Rang i Umpanich.
Niech juz bedzie spojler, chociaz nie wiem po co ;P

spoiler start

Z samych watkow sie je robi dla obu stron. Wedrujac pomiedzy bazami. Nie trzeba zabijac szpiega, bynajmniej ja tego nie robilem. Ale najlepiej wykonac najpierw max dla Umpanii, lacznie z tymi kolo T'Rang, a pozniej T'Rang. Inaczej mozna sie nadziac i T'Rang nas zaatakuja. Jest na to sposob. Rozmawiajac z przywodca T'Rang zaczynac uaktywniac rozmowe przedmiotem questowym, jesli sie taki ma. Osobiscie tego nei sprawdzalem, ale podobno dzialo to w razie klopotow.

spoiler stop

07.12.2007
15:23
[79]

Belert [ Senator ]

ja mialem gadzetera i to byl dosc wymiatajacy kolo.Mam nadzieje ze wziales psionika.

08.12.2007
20:12
[80]

birkut_k [ Pretorianin ]

Czy jest możliwość uruchomienia M&M 7 lub 8 pod XP na "współczesnym" sprzęcie (dwucorowy procek, karta GForce 8700 itp) ???? A może M&M 9 da się uruchomić?

08.12.2007
20:41
[81]

Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]

birkut_k - ja dałem radę odpalić M&M od 6 do 9 włącznie na dwurdzeniowym i GF7900GS z jakimiś XP-Patchem chyba, ale IX raczej bez.

09.12.2007
13:32
[82]

Adamus [ Gladiator ]

No to macie Panowie przechlapane :-P. Zmusiliscie mnie do odpalenia po raz kolejny Wizardry 8.

Ponownie idę jednoosobowa druzyna :-DDD. Tym razem duszek ninja :-D


Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191) - Adamus
09.12.2007
13:34
smile
[83]

Adamus [ Gladiator ]

Najcięższy etap, czyli dotarcie do Arniki mam juz za sobą, teraz to bedzie tylko coraz łatwiej :-P


Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP (cz.191) - Adamus
09.12.2007
17:09
[84]

birkut_k [ Pretorianin ]

Adamus---> Przechodziłem Wiz8 kilka razy ale nigdy jedna postacia - może i jest to jakieś wyzwanie ale gdzie tu przyjemność z wykorzystania rożnych profesji (Bard, Wynalazca, Alchemik) - pozostaje Ci chyba tylko eksterminacja przeciwników - i nawet nie ma do kogo gęby otworzyć -:)

A ja z dolnej szuflady wytachałem Demise (Pamiętam z watków Demise, że kiedyś ostro walczyłeś w lochach!!)

09.12.2007
19:16
[85]

Adamus [ Gladiator ]

birkut_k --> A bo widzisz, ja to taki mruk jestem :-P. Zreszta wole zabawiać się z Vi we dwoje niz w większym towarzystwie :-PPP.

A co do Demise.... ech, lezka sie w oku kreci, toz to bylo z osiem lat temu :-D. Ale najdalej to chyba Belert, albo OldDorsaj tam doszli, ja sie poddałem kolo 20 lev lochów :-PPP

09.12.2007
19:43
[86]

Sinic [ ]

Adamus -->
No to teraz tylko poczekac az chlopaki w Arnice pomoga do wielkosci i w szeroki swiat isc ;)

birkut_k -->
No niby grajac 1 postacia omija sie mozliwosc zabawy roznymi klasami. Ale osoba grajaca 1 postacia raczej juz sie bawila roznymi klasami. A juz pomijajac nawet zmiany klas w czasie rozgrywki, to taka pojedyncza gra daje jednak jakas satysfakcje. Grajac pelna druzyna nigdy tak bardzo nie rozwiniesz zadnej postaci jak solo. A eksterminacja i tak zawsze taka sama ;)

09.12.2007
20:36
[87]

birkut_k [ Pretorianin ]

Sinic ---> Może i warto powalczyć singlem - a jaka postać wg. Ciebie ma najwieksze szanse przeżyć w pojedynkę (bo przecież Wizardry 8 do najłatwiejszych nie należy - nigdy nie przeszedłem jej na najwyższym poziomie trudności) ????

Adamus ----> Ja w Demise obejrzałem wszystkie poziomy, zabiłem też głównego Bossa ale nie wiem czy to znaczy, że rozgrywkę zakończyłem. Byli też inni ambitni (choćby Nagash). Chodziły rok temu uporczywe plotki o modzie dla Demise dokładajacym nowe potwory, przedmioty itp. ale niegdzie nie udało mi sie tego znaleźć a szkoda - może wojenka byłaby atrakcyjniejsza!

09.12.2007
21:25
[88]

birkut_k [ Pretorianin ]

Mac --> nieco wyżej napisałeś o modzie do Wizardry 8 (Dodd The Slayer`s) - mam świra na punkcie Wiz8 - oczywiście zaraz ściagnałem i zainstalowałem - mam pytanie - czy można go zainstalować nie tracac polskiej wersji Wiz8 (po podmianie plików wszystko chodzi ok ale prawie wszystkie opisy sa już po ang. A może jest spolszczenie do tego moda???

09.12.2007
23:58
[89]

OldDorsaj [ Senator ]

w Demise też zwiedziłem wszystkie poziomy,ale bossa nie udało mi się zabić a już mi się potem nie chciało pakować drużyny żeby tego dokonać-może kiedyś,bo sejwy gdzieś leżą-co do Wiz8 to raz przeszedłem i podobalo mi się ale jakoś nie chce mi się wracać,pewnie z powodu przygodówkowych wtrętów których nie lubię-choć czytając wasze posty trochę mnie znów kusi-w sumie minąło już naprawdę sporo czasu

10.12.2007
09:10
[90]

Adamus [ Gladiator ]

birkut_k --> Przeszedlem wczesniej Wizardry8 trzy razy (od poczatku do konca, nie licze roznych przymiarek, nieraz kilkunastogodzinnych). Dwa razy normalnymi druzynami (rózne składy) a raz mnichem mookiem. Najtrudniejszym etapem jest wyjscie z klasztoru i dotarcie do Arniki. Tam trzeba posiłkując się pomoca patroli dojechac tak do 15-16 lev i gra zaczyna robc sie troche latwiejsza. po przekroczeniu 30 lev mnich staje sie maszyna do zabijania. W jednej turze zaduje w sumie az 9 ciosów, których siła jest miazdząca (pomimo, ze walczy gołymi rąkoma, duza szansa na natychmiastowa śmierc)) W zasadzie od 25 lev przełaczyłem gre na najtrudniejszy poziom a gra robila sie coraz łatwiejsza. Mroczny mędrzec to była bułka z masłem. W sumie potwory dopasowuja sie do poziomu postaci, ale w zaleznosci od lokalizacji maja ograniczenie poziomu.

Pamieta moze ktos skad wziac moda przyspieszajacego walki? Bez niego to niektore walki trwaja koszmarnie długo.

10.12.2007
10:24
[91]

reksio [ Q u e e r ]


Tu np.

10.12.2007
18:18
smile
[92]

Adamus [ Gladiator ]

Reksio --> Dzieki :-D

10.12.2007
19:12
[93]

Sinic [ ]

birkut_k -->
Jak dla mnie najsilniejszy jest lotrzyk do solo. Ale jak napisal Adamus najgorszy jest poczatek. Przedostanie sie przez klasztor i dotarcie do Arniki. Na tym etapie nie jest wazne jaka postac prowadzisz. Najlatwiejszy poziom trudnosci i trzeba sie przedrzec. To nie jest etap do udawania bohatera ;) Po prostu trzeba to ominac jak najszybciej. Jesli za dlugo tam zostaniesz, lepiej w ogole zreszta nie robic awansow za caly exp przed Arnika by nie podbijac mobow w klasztorze, to juz nie wyjdziesz ;)
Po dotarciu do Arniki juz nic nie ma znaczenia. Z kazdego zrobisz bohatera ;)

11.12.2007
09:54
[94]

Belert [ Senator ]

MM6 i MM7 na bank aco do IX to nie wiem czy jest sens :(

13.12.2007
12:57
[95]

elfik [ z wired ]

Mam zamiar wrócić do Wizardry 8.

Ktoś coś wspominał w wątku o olbrzymim modzie, który niebotycznie zwiększa radochę z gry. Gdzie mogę go znaleźć?

14.12.2007
08:52
[96]

Adamus [ Gladiator ]

elfik --> Nie powiem, Ci, bo nie pamietam skad go sciagałem, ale wiem, ze miałem z nim jakies problemy z wersja polska. Poszukaj we wczesniejszych odsłanach naszego watku, na pewno znajdziesz linka.

14.12.2007
22:58
[97]

Baltazar [ Howl from Beyond ]

Heh, pamiętam wątki o Demise - w sumie dzięki nim znalezłem to forum, choc - przeciwieństwie do osób tam piszących, brakło mi cierpliwości do tej gry.

Gra ktoś w Wiedżmina? Demo z Wyborczej zachęca do kupienia - nie daje się uruchomić. Jak widać na forum nie jestem wyjątkiem. Nie chce mi się wymieniać tytułów, które działają mi bez problemu.
Za rok, dwa będą wszystkie patche i Wiedźmin w taniej serii... wtedy się nim zainteresuję.

15.12.2007
02:23
[98]

Wreaker [ Centurion ]

> Gra ktoś w Wiedżmina?

Tak. Mocna gra, ale trochę okołotematyczna. Bliżej jej do podrasowanego Gothica z mocnym naciskiem na fabułę i wpojoną manierą poźnych klasyków Interplaya. Stosunkowo mniej eksploracji, stosunkowo więcej elementów decyzyjnych. System walki świetny, ale szybko przechodzi w tło. W sumie dobrze się złożyło że nie grałeś w demo, bo stopniowaniem nijak się ma do reszty, a sedna gry (opóźnione konsekwencje wyborów) i tak nie da się zademonstrować bez zdradzania szczegółów fabuły.

BTW, drobna uwaga odnośnie wpisu o Demise. Przeoczyłeś oficjalną stronę, www.decklinsdemise.com. Dobrze by było to naprawić, bo lada tydzień ma się na niej ukazać nowy patch i darmowe rozszerzenie. :-)

15.12.2007
10:17
[99]

birkut_k [ Pretorianin ]

Wreaker ---> Ciekawe, czy rozszerzenie do Demise, o którym piszesz bedzie działało ze starymi zapisami stanu gry - przebijanie się przez poczatkowe poziomy na których można znaleźć podstawowe przedmioty nie jest dla mnie atrakcyjne a mam swoje sejwy nawet z 24/25 poziomu - warto by było zmierzyć się tam z jakaś nowa potwora (przepraszam za brak litery ą - skrótem ctrl+alt+a uruchamiam od czasu do czasu Demise -:)
A wiesz może jakie zmiany udostępnia ten mod????
Moje zauroczenie tą dość prostą w pomyśle grą trwa od dawna, prowadziłem kiedyś jeden z wątków o Demise (pamiętam z niego przedewszystkim Nagasha, Adamusa a i piszący wyżej Baltazar często tam gościł!!!)

15.12.2007
13:10
smile
[100]

OldDorsaj [ Senator ]

ja mam sejwy z Demise z samego "dołu podziemi" i walki z głównym bossem-sprawę rozszerzenia będę śledził bardzo uważnie

16.12.2007
17:18
[101]

Sinic [ ]

A moje mysli o powrocie do Wiz pierzchly poki co. Kupilem gierki z GW dla strategii z Paradoxu ktorych jeszcze nie mialem. W efekcie teraz, gdy tez chce znow siegnac po juz posiadane tytuly, narzekam na brak czasu na granie we wszystko ;).

16.12.2007
23:27
[102]

Belert [ Senator ]

w sumie kupilbym wiz IX ale w sklepach juz nie ma ,.

17.12.2007
08:35
[103]

Adamus [ Gladiator ]

Załozyłem nowy wątek:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7169764&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.