Pl@ski [ FlaT ]
Zawieszający się podczas wyłączania pecet [Windows XP]
Ech... I znów mam błahy, ale jakże irytujący problem z kompem...
Od jakiegoś czasu podczas wylogowywania/wyłączania peceta zdarza mu się zawiesić podczas monitu "Trwa zapisywanie ustawień". Po prostu na tym ekranie komp staje w miejscu i nic się nie dzieje. Zdarza się mi to może w 50% przypadków (w pozostałych 50% komp zamyka się prawidłowo). Jest to o tyle problematyczne, że te ustawienia wtedy się nie zapisują, i po restarcie dzieją się dziwnie rzeczy - ostatnio miałem poważny problem z instalacją nowej wersji sterowników do karty graficznej - po zainstalowaniu nowych zrobiłem restart, tyle że podczas niego pecet się zawiesił i stery nie wgrały się tak jak powinny.
System: Windows XP Professional SP2, AutoPatcher 08/2007
Config w sygnaturce. System jest czysty - żadnych spyware, wirusów, śmieci, rejestr w porządku etc.
Możecie mi jakoś z tym pomóc?
Pl@ski [ FlaT ]
UP
Marcinkiewiczius [ Formula 1 Fan ]
Trochę dziwne, ale może pomoże - zrób defragmentację dysków.
Pl@ski [ FlaT ]
Dyski były całkiem niedawno defragmentowane... Zresztą, wątpie żeby to miało coś wspólnego z tym problemem... :)
Pl@ski [ FlaT ]
UP...
mirencjum [ operator kursora ]
Może to sprawdź:
1.Kliknij przycisk Start, a następnie kliknij polecenie Panel sterowania.
2.W Panelu sterowania kliknij kategorię Wydajność i konserwacja, a następnie kliknij ikonę Opcje zasilania.
3.Kliknij kartę Zaawansowane zarządzanie energią (APM).
4.Kliknij, aby zaznaczyć pole wyboru Włącz obsługę Zaawansowanego zarządzania energią, a następnie kliknij przycisk OK.
Pl@ski [ FlaT ]
mirencjum -> Problem w tym że ja tam nigdzie takiej opcji nie widzę - sprawdzałem wszystkie karty...
mirencjum [ operator kursora ]
Może tutaj coś wyczytasz mądrego:
"System się nie zamyka"
Rezor [ broken_thoughts ]
Podgląd zdarzeń nie pokazuje nic konkretnego?
Tak swoją drogą, polecam sprawdzić pamięci Ram memtest -em.
Pl@ski [ FlaT ]
Pisałem na początku że problem jest błachy?
Cóż, nie wyobrażacie sobie nawet jak bardzo się myliłem.... Od tamtego czasu problem stał się bardzo poważny (o graniu np. mogę zapomnieć - zwisy, BSODy, błędy, etc.) - a winę za to ponoszą pamięci. Są uszkodzone, co więcej - OBIE kości!
Nie byłby to problem gdyby były one kupowane w Polsce - wymieniłbym na gwarancji, ale że mój brat sprowadził je dla mnie z USA... No właśnie, co ja mam teraz zrobić? Czy tutaj w Polsce gdzieś byłaby możliwość wymaiany tych pamięci na gwarancji, skoro w USA były kupowane?
Może mi ktoś doradzić, bo ja już nie wiem co mam robić... :/
Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją - jak to jest z gwarancją na sprzęt kupowany za granicą?