GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

rekord grania ile czasu i jaka gra...

09.10.2007
21:11
smile
[1]

glen dżonson [ mistrz IBF ]

rekord grania ile czasu i jaka gra...

w jaką gre grałeś non toper bez przerwy,no ewentualnie ubikacja,wpadłeś taki trans że zapomniałeś o real life

u mnie to było tak z Diablo II
nie wiem ile to mi czasu zajeło ale wiem że zaczełem od razu po obiedzie (nie wcześniej niż 14)a skończyłem jak już było ciemno(było to lato !!!!) kompletny szok !!! strasznie się wtedy wkręciłem ,a najlepsze że nieodczuwałem jakiegoś okropnego zmęczenia,tylko jak już wyłączyłem kompa to dopiero uświadomiłem sobie co to za chora akcja !!!
na drugi dzień niemogłem patrzeć na kompa już :(

powyższy przypadek był spowodowany wkręceniem sie w gre zapomnieniu o real life,a poniższy to co innego:
pojedynek warcraft3 na lanie z kumplami 3v3 (no wtedy niemiałem jeszcze orginała czego żałuję i pokutuję :(
ależ to była walka !!!!!!!!!
wszyscy bili się do końca ,kto już miał praktycznie śmierć to chłopa do sojusznika i znowu od nowa !!!!
gdyby było więcej kopalń to by się to nigdy chyba nieskończyło
najgorsze jest to że mój team przegrał :(walczyliśmy dzielnie ,ja wyczerpany ,głodny ale heroiczna walka była dalej.
no i końcowe staty czas gry:3h6min :O
warcraft 3

09.10.2007
21:13
[2]

Volk [ Senator ]

Jakies 18h w CM3. Stare, dobre czasy. Teraz nie do pomyslenia.

09.10.2007
21:13
[3]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

heroes 3 z kumplem :D zaczelismy w piatek po poludniu a skonczylismy w niedziele w nocy :]

09.10.2007
21:18
smile
[4]

meryphillia [ Forever Psychedelic ]

Z dawnych, to pamietam pierwsze tygodnie z PSX, gdzie starałem sie spać tylko co kilka dni :D zagrywając godzinami w Vagrant Story, Soul Reaver, Warzone 2100 i inne gry...

Na PC najwięcej pod rząd to przy Enemy Territory kilka lat temu siedziałem na serwerze ok 30h ;P

09.10.2007
21:23
[5]

KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]

3h? O_o Przecież tyle gram jak mi się uda "trochę" zasiedziec. Nigdy nie liczyłem ale myślę, że Diablo 2, albo Call of Duty pod względem "zasiedzenia" u mnie są na pierwszych miejscach, ale nigdy to nie były jakieś chore maratony, jak już wiedziałem że za długo siedze często robiłem sobie przerwe, ale i tak nigdy to nie przekroczyło pewnie 10h

09.10.2007
21:26
[6]

Pan P. [ Konsul ]

Ja chyba nie wyszedłem poza 8h, tak ze dwa lata temu. Z regularnymi przerwami na papierosa, oczywiście. :)
Teraz już nie siedzę przy żadnej grze dłużej niż godzinę, męczy mnie to po prostu. Wolę się gdzieś przejść z kumplem, albo coś poczytać. W sumie, to wszystkim to polecam.

09.10.2007
21:27
smile
[7]

wilcz [ Konsul ]

W NFS: U, grałem przez kilka dni po 8 godzin dziennie ;) Chyba najdułużej. A jeszcze w Gothica 2 siedziałem z 10 jednego dnia, ale czym dalej w fabule tym krócej.

09.10.2007
21:30
smile
[8]

-=BROGI23=- [ Generaďż˝ ]

Najwiecej przy PC siedzialem, jak z sasiadem zalorzylismy siec lokalna zaraz po tym jak On sobie kupil komputer :) To bylo ~50h siedzienia non stop przed monitorem (pamietam, ze rodzice wtedy wykrecili korki zebym poszedl spac :P) i granie we wszystkie gry z polki ktore mialy w menu multiplayer ;) Jak sobie teraz to przypomne to mi sie lezka w oku kreci :P

Najwiecej czasu przed gra spedzilem chyba wtedy, gdy pozyczylem od kolegi Diablo II z dodatkiem... Siedzialo sie calymi dniami i levelowalo postac ;)

Od czasu kiedy mam internet najwiecej czasu spadzam przy L2 (poczawszy od C3, do interlude) i BF '42 :)

09.10.2007
21:31
[9]

Kozi89 [ Senator ]

Medieval II - 6 godzin bez przerwy. żadna gra mnie tak nie wciągnęła.

09.10.2007
21:32
[10]

ch18 [ Konsul ]

Gta Vice city 14 godzin bez przerwy(tylko ubikacja)Bo nie miałem memorki do ps2 i szkoda było mi zaczynać od nowa

09.10.2007
21:35
[11]

Narmo [ nikt ]

Broken Sword na PSX. Brat cioteczny przywiózł konsolę i postanowiliśmy przejść. Siedzieliśmy nad grą od 5 rano aż do późnego wieczora (chyba 22, nie mieliśmy karty pamięci :) ).
A na PC? Pewnie jakaś "Inwazja mocy", czyli LAN party u mojego kuzyna. Graliśmy w Starcrafta od zmierzchu do świtu a najmocniejszy komp (Pentium II 266 MHz o ile dobrze pamiętam, do tego jedyny z akceleratorem bo miał na pokładzie VooDoo). Ech te turnieje. Mieliśmy jedną kopię Starcrafta i instalację Spawn :)

09.10.2007
21:37
[12]

Kurdt [ Legend ]

W te wakacje, w Football Managera 06, jak po kilku sezonach gry Wisłą Kraków wygrałem w półfinale w Interem i miałem zagrać z Barcą w finale i obiecałem sobie (a było już koło 4 nad ranem i strasznie zmęczony byłem), że dogram ten sezon do końca i nie idę spać dopóki nie wygram LM, bo emocje i w ogóle. Ale dostałem w dupę 1:3, a że słowo dane sobie jest najważniejsze, grałem bez snu i przerwy cały kolejny sezon, aż dotarłem do kolejnego finału i ograłem w nim Chelsea 2:0. Suma summarum grałem w toto od 22 pierwszego dnia, do coś po 23 kolejnego. 25 godzin by chyba wychodziło. Taki mastah ze mnie.

09.10.2007
21:40
[13]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

14h - Championship Manager 3 - Poszedlem wyprobowac taka dziwna gre, a tyle mi zeszlo. Po drodze(czego juz nie liczylem), kimnalem na klawiaturze na jakies 20 minut - autosave na P120MhZ nie byl szybki.
8h - UBO - Trening prze dinauguracja Ligi. Moze krotko, ale intensywnie.

09.10.2007
21:45
[14]

angalo [ Pretorianin ]

Baldurs Gate 2 z dodatkiem, podczas studiów po akademickim LANie w Diablo 2 z dodatkiem oraz Unreal Tournament podczas małych imprez w pokoju w akademiku: trzech mieszkańców, trzy kompy spięte razem lub przez LAN, czasami dochodził jeszcze czwarty laptop znajomego + kilku nietrzeźwych studentów i gotowa jatka na ekranie przez całą noc ;-]. Stare dobre czasu nocnych sesji do rana z kumplami z akademika :-] Obecnie jakiś czas temu Warhammer 40k: DoW Dark Crusade i Bioshock.
Najdłuższą jednak sesję ciągłego grania zaliczyłem chyba ze staruszkiem Diablo 2, nie licząc przerwy na jedzenie i toaletę myślę, że były to około dwa dni, może coś koło 45h.

09.10.2007
21:55
[15]

Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]

W stara dobra Ultime Online jakies 3 lata temu pare razy zdarzylo mi sie przekroczyc granice 24 h :).

09.10.2007
21:56
[16]

Jamkonorek [ Hendrix & Slash ]

Chyba tylko z 7,8 h :) Od rana do wieczora :)

09.10.2007
22:06
[17]

Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]

Hm... Chyba ubiegłe wakacje w WoW'a :P Calutki dzień chyba do 1:00 raid na Deadmines :P

09.10.2007
22:30
[18]

dave_mgs [ Generaďż˝ ]

Enemy territory....Oj grało się, grało...

09.10.2007
22:40
smile
[19]

wacek666 [ 666 ]

enemy territory po 12h bez przerwy sie gralo.

09.10.2007
22:40
[20]

Jamkonorek [ Hendrix & Slash ]

Zapomniałem napisać w co :P

Więc Enemy Territory, Gta VC, Gothic.

Może pobiję rekord przy Two Worlds :)

09.10.2007
22:43
[21]

claudespeed18 [ Senator ]

Gothic - 6-8h w ciagu dnia, widać to tylko nałóg a nie uzależnienie ;p

09.10.2007
23:08
[22]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Taka sugestia w kwestii Warcrafta.
Jeżeli graliście 3 godziny, to można wyciągnąć tylko jeden wniosek. Nie potraficie w to grać :]

Mówie Ci to ja, Warcraftowiec z prawie czteroletnim doświadczeniem.

09.10.2007
23:08
smile
[23]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Pewną niedziele chyba grałem 10h bez przerwy w GTA: SA
takto staram sie nie przesadzac...

09.10.2007
23:11
smile
[24]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

Heroes Of Might And Magic III to jedyna gra, która potrafiła przykuć mnie do komputera na dłużej niż dobę. Czasami do tego jeszcze wracam, ale już na spokojnie. Ta gra wpłynęła na moje zdrowie, na moje kontakty towarzyskie, na wszystko.

Dobrze, że już się takich gier nie robi. Dobrze, że czwarta i piąta część serii może i fajne, ale bez szans w rywalizacji z trójką.

Jeszcze jedna tura i idę spać, jeszcze jedna tura!

09.10.2007
23:59
smile
[25]

ashia [ Konsul ]

Blazkovitch -->> to samo można powiedzieć o Civilization jeszcze jedna tura, jeszcze jedna..., ale i tak rekord pobiłem w Wow-a (nie pamiętam ile, ale to było długo, b. długo (chyba coś około 24h :), teraz już jestem zdrowy :)

10.10.2007
00:10
[26]

Red_ruM [ Centurion ]

Fahrenheit. Od zainstalowania gry aż do jej ukończenia. Od południa do wieczora, czyli około 8-9 godzin.

10.10.2007
00:14
[27]

Radaar [ Skazany na Shawshank ]

Max Payne II - jak zaczalem grac ok. 14:00 to o 22:00 skonczylem gre ;]

Neverwinter Nights: Hordes of the Underdark - mniej wiecej od 20:00 do 6:00.

10.10.2007
00:39
[28]

Guardb [ Chor��y ]

Warcraft 3 na battle necie 18 godzin od 10 do 4 nad ranem ...

10.10.2007
02:20
[29]

korkalom [ Centurion ]

52 godziny orzy Ultima Online. Czułem się jak szmata po wszystkim. Długie odsypianie..czego ogólnie nie polecam.

10.10.2007
02:45
smile
[30]

Rosenkreutz [ Generaďż˝ ]

Jesteście chorzy :)

10.10.2007
02:48
[31]

pawel020 [ Carnivale ]

po 12-16 godzin dziennie w World of Warcraft przez pare miechow :( teraz juz nie gram w to i ciesze sie zyciem

10.10.2007
07:06
[32]

mycha921 [ Invisible ]

12h, tylko już nie pamiętam w co ;P Chyba w CSS

10.10.2007
07:14
[33]

szogun007 [ Generaďż˝ ]

Hmm... u mnie to było Diablo 2: pamiętam byłem chory... no to co? Nie idę do szkoły, nikogo w domu... to odpalam kompa, sam shit... szybkie zainstalowanie Diablo i... 4 dni po 10 godzin. Przeszedłem Diablo w 4 dni... normlanie byłem w szoku, potem kompa nie wlaczalem przez 2 tygodnie :P

Inna gra... Planescape: Torment tu może nie biłem rekordów jednodniowych bo siedziałem może po 4 czy 5 godzin ale to ile czasu mi zeszło przy jednej grze to przeszło moje oczekiwania. 4 miechy z życiorysu miałem wycięte... 4 miesiące grania wyłącznie w jedną grę... od tamtej pory P:T jest dla mnie produkcją historyczną, niezapomnianą, legendą... poprostu do dnia dzisiejszego i jeszcze przez długi czas będzie to dla mnie nr1 na PCta :)

10.10.2007
08:40
[34]

ThomasPL [ Pretorianin ]

14 godzin grania non stop no może maks z przerwami 10 min! W Nfs U2 a później 16 h grnia non stop w batllefielda 2!

10.10.2007
09:27
smile
[35]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

Pewnie w CS'a lub WoWa. A ile to nie wiem.

10.10.2007
09:30
[36]

grish_em_all [ Hairless Cobra ]

Ponad 12h siedzieliśmy z kuzynem przy Jaguar XJ220 na Amidze :D Wtedy to były gry, przy żadnej dzisiejszej nie wytrzymam dłużej niż 3h, potem już mnie nużą

10.10.2007
10:06
[37]

wolkov [ |Drummer| ]

Jakies 6 lat temu: niemal 24h non stop w sieci w Tactical Ops. Ale człowiek dużo czasu miał/zdrowia/był głupi, niepotrzebne skreślić :P

10.10.2007
10:10
smile
[38]

Popielny [ Grand ]

ok. 6h w morrowinda i 10h w CM4

10.10.2007
10:12
[39]

M'q [ Schattenjäger ]

Fallout 2 - 24h
Baldur's Gate 2 - 36h

Dawne dzieje, teraz już nie ma tyle czasu :)

10.10.2007
20:45
smile
[40]

COREnick [ LaNuit AppartientANous ]

Jak byłem mały, to raz siedziałem tak długo, aż zasnąłem przy kompie. :) Nie pytajcie ile godzin bo zapomniałem wtedy całkowicie o zegarku... :) Heh... Stare czasy... Teraz takie coś jest dla mnie ciężkie do wyobrażenia... :)

10.10.2007
20:48
smile
[41]

kraju92 [ Espada ]

Ja niestety nie mam żadnego rekordu.

10.10.2007
20:48
smile
[42]

Streetball27 [ Pretorianin ]

nieśmiejcie się, ale ja wciągnołem się na 48H w snookera, na wp (www.gamedesire.com) :D:D

10.10.2007
20:50
smile
[43]

Maroll. [ Chor��y ]



A najdłużej to chyba w Gothica z 18h pocinałem, ale bardzo rzadko mam tak, że zagram w jakąś grę dłużej niż 3-5h dziennie ;]

10.10.2007
20:50
[44]

KorniSHoN 11 [ Szkodnik ]

Saper ;]

spoiler start
A tak na serio to Gta:SA Około 6 godzin :P i WolfET koło 8 godzin :P
spoiler stop

10.10.2007
20:56
[45]

KOLOSrv [ SiedzącY O ŚwiciE ]

Ciekawe jakby ktoś policzył ile średnio z życia siedzimy przy wszystkich tych grach? Ja aż się boję myślec 0,5 roku? a może więcej? xD Matko tyle dni w sumie przy głupich grach :P

10.10.2007
20:59
smile
[46]

Grzybek 2000 [ Pretorianin ]

ok. 17h w Serious Sama - tak mnie wciągnął.

10.10.2007
21:18
[47]

malyb89 [ Oruma ]

16h w pesa 6 i i na ps 2 god of war jakies 4h (u kuzynow bylem i malo czasu bylo)

10.10.2007
21:24
[48]

Dany26 [ Legionista ]

Yo w FF 7 grałem z kumplem na psx jedynce 36 godzin :O

10.10.2007
21:31
smile
[49]

Zax_Na_Max [ Bo Emeryt Znał Karate ]

Lan Party w Hali Expo.

Piątek rano do niedziela wieczór. Cały czas przy kompie praktycznie. Przerwa na WC i na jedzenie i jedną noc spałem. (4 godzinki) ;]

A najdłuższy maraton bez zatrzymania nie przekraczał pewnie 5 godzin.

10.10.2007
21:34
[50]

Grummy [ Centurion ]

Hmm, od 11:00 w południe do 7:00 rano, Knight Online :)

10.10.2007
21:36
[51]

BartG. [ Centurion ]

27h w cs 1.5. To były czasy..

10.10.2007
21:45
smile
[52]

moszeusz [ blademaster ]

40h - FF7, w drodze na wakacje (4h grania, 2h snu, 4h grania...)
16h - ET
8h - każdy nudny, deszczowy weekend, kiedy mam w co grać
5h - 'każdy dzień szkolny'

10.10.2007
22:18
smile
[53]

Wojduś [ Generaďż˝ ]

do dnia dzisiejszego nie mogę przejść "D-day" W CoD2 :D

10.10.2007
22:21
[54]

Frogus121 [ Kitchen Vanquisher ]

Bodajże ponad 9h w GW. :D

10.10.2007
22:23
[55]

wilqu [ Konsul ]

To będzie chyba CS:S jakieś 7 h zaraz po premierze

10.10.2007
22:27
smile
[56]

Hitmanio [ Legend ]

Hmm chyba to była era Age of Empires 1 albo 2...

10.10.2007
22:28
smile
[57]

boskijaro [ Senator ]

Hmm jak miałem WoWa to w miesiąc 100 godzin wygrałem :› nie miałem kasy żeby przedłużyc abonament i potem juz mi sie nie chcialo, moze to i dobrze, boje sie do czego by doszlo jakbym sie serio wkrecil :D

A ostatnio to w wakacje San Andreas, zacząłem w południe jakoś, skończyłem w nocy :)

10.10.2007
22:37
[58]

$aimon [ +deathmatch 2 +map dm4 ]

Diablo 2 gdy jeszcze dodatku nie bylo... starsi sie wyniesli (bylo lato) na 3 dni z chaty, ja od razu telefon do kumpla, lan party (najpierw zaciskanie crossa srubokretem :) ) i procz przerw na zarcie, kibel i fajke, to bite dwa dni gralismy. Raz tylko se zrobilismy przerwe dokladnie godzinna na sen, drugim popoludniem zeby w nocy nie zasnac, kupilimy 4-pak redbulii i dalej jazda. Potem jak poszedlem spac i zamknalem oczy, to dalej widzialem diablo przed oczami, zbieralem przedmioty i zabijalem bossow :)) to nawet sen nie byl tylko tak zryta czapa. :) A teraz... probowalem jakis miesiac temu nocke spedzic nad css i mnie zmorzylo spanie o 3 juz... starzeje sie :p

10.10.2007
22:37
[59]

cronotrigger [ Lechia Gdansk ]

CS u kumpla na LANie jakies 14h
A na swoim kompie to ostatnio 16h w Guild Wars :D ( no z przerwami małymi )

10.10.2007
23:03
smile
[60]

milk17 [ Centurion ]

KotOR - jakies 30h tylko z kilkoma krótkimi przerwami na toaletę (jadłem przy kompie:) )

Poza tym zarywało sie nocki przy Plnaescape: Torment, FMie czy innym Baldurze ale raczej ( poza tym KotORem nieszczesnym:) ) nie przekraczam 10h gry bez dłuzszej przerwy.

10.10.2007
23:11
smile
[61]

lazurek [ Konsul ]

ja kiedyś zasiedziałem się w paint'cie chyba z 3 doby , bez przerwy . jak trzeba było z kaczkę szczałem :P

10.10.2007
23:42
[62]

Kogee [ Konsul ]

Hmm jak miałem WoWa to w miesiąc 100 godzin wygrałem

Znam kogoś kto ugrał 350 w miesiąc. :)

Mi najdłużej to chyba 12-14h GTA VC.

11.10.2007
13:10
[63]

davhend [ Ghost of Sparta ]

7 lat temu jak chodziłem jeszcze do gimnazjum (bodajże 1 klasa) i dostałem pierwszy komputer. To ustaliłem absolutny rekord, którego nie udało mi się do dzisiaj pobić i pewnie nie pobiję ze względu na pracę i studia - 37h!.

11.10.2007
13:21
[64]

PUNISHER & HITMAN [ Konsul ]

Max.5h przy Morrowindzie
Sorki 6h przy Gothicu 2

11.10.2007
13:47
smile
[65]

polish_farmer [ Pretorianin ]

15h w Stalkera

11.10.2007
13:50
smile
[66]

matisek14 [ FantasyFan92 ]

14h - Gothic 3 ;]

11.10.2007
14:35
[67]

stanson [ Szeryf ]

Cywilizacja.

Dobre 15 lat temu - 2 doby prawie non-stop.
Dziś nie ma gry, która by mnie wciągnęła na dłużej niż godzinę.

15.10.2007
18:53
smile
[68]

clickman [ Pretorianin ]

w wakacje bratanek przyjechal ze swoim PS 2 :D z vcs i lcs (lol) i gralismy
12 h w lcs
w vcs od 4 do 0:00 zajebioza :D:D:D

15.10.2007
18:55
[69]

Axl2000 [ Hohner ]

wolfenstein 3d - około 18h...pamietam bo z ojcem gralem a matka nie wiedziala co z nami zrobic ;P

15.10.2007
19:00
smile
[70]

cinekk [ Baccara ]

Nie sięgając daleko wstecz - wczoraj grałem ok. 11 godzin w Splinter Cell'a z półgodzinną przerwą na obiad. Czuję, że, po roku przerwy, wracają dawne, dobre czasy, bo przechodzę starsze, nieukończone gry jak maniak :)

15.10.2007
19:05
[71]

davhend [ Ghost of Sparta ]

stanson ------>> skąd ja to znam, nie wiedzieć czemu mam wrażenie, że teraz sam chłam robią, a kiedyś to były super gierki. :) Nie potrafiłem się oderwać od Fallout'a, czy Gothica. Pamiętam jaki był szał jak wyszło GTA2, PSX to myślałem, że mi się spali. ;-)

15.10.2007
19:14
smile
[72]

Nighthunter01 [ Chor��y ]

Pamiętam, przegrałem więcej niż dobę w Gothica 2 NK, bo podniecałem się nowościami ;-) Na szczęście w porę się ocknąłem i poszedłem spać. Po 10 godzinach wróciłem do gry, ale nie na aż tak długo :P

15.10.2007
19:14
[73]

KzX [ Konsul ]

Jakiś miesiąc temu u wujka koło 11godzin w Test Dirve Unlimited

15.10.2007
19:16
[74]

PatriciusG [ pink floyd ]

Ze starych pozycji to Saper, Dyna Blaster i Prince of Persia.

A z nowych to Black & White i Need For Speed Most Wanted (jak mi się nudzi to często włączam sobie na szybką rozgrywkę ;)

15.10.2007
19:23
smile
[75]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

W 2003 Harry Potter i Komnata Tajemnic - przeszedłem to 17 razy, pierwszy raz przechodziłem około 10h, potem coraz krócej i krócej, aż w końcu odstawiłem, bo znudziło mi się na max. Nigdy już tego nie odpalę.

15.10.2007
19:35
[76]

Tołstoj [ Kukuruźnik ]

Około dwudziestu godzin w szachy ze znajomym. Nie ma to jak gra z żywym przeciwnikiem.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.